Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna  

policystyczne jajniki

> 
Ona__22
pon, 17 lis 2008 - 18:57
Witam wszystkic serdecznie. Poczytałam troszkę tutaj na forum o zespole policystycznych jajników, ale już sama nie wiem co mam teraz myslec.Dzisiaj byłam u lekarza ginekologa bo kilka dni temu dostalam skierowanie na USG gdyż zanikła mi miesiączka, dodam ze nastąpiło to jak odstawiłam antykoncepcje. I po analizie przez lekarza moich wyników z USG stwierdził, że jest w nim cos nie tak. Dostałam najpierw tabletki na wywołanie okresu i skierowanie na badanie prolaktyny. Gdy poczytałam pozniej co to moze oznaczac to łzy same pojawiły mi się w oczach... Czekam na odpowiedzi...

Czekam z niecierpliwosciÄ…...
Ona__22


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 17 lis 08 - 18:42
Nr użytkownika: 23,648

GG:


post pon, 17 lis 2008 - 18:57
Post #41

Witam wszystkic serdecznie. Poczytałam troszkę tutaj na forum o zespole policystycznych jajników, ale już sama nie wiem co mam teraz myslec.Dzisiaj byłam u lekarza ginekologa bo kilka dni temu dostalam skierowanie na USG gdyż zanikła mi miesiączka, dodam ze nastąpiło to jak odstawiłam antykoncepcje. I po analizie przez lekarza moich wyników z USG stwierdził, że jest w nim cos nie tak. Dostałam najpierw tabletki na wywołanie okresu i skierowanie na badanie prolaktyny. Gdy poczytałam pozniej co to moze oznaczac to łzy same pojawiły mi się w oczach... Czekam na odpowiedzi...

Czekam z niecierpliwosciÄ…...
madziatl
wto, 23 gru 2008 - 12:40
...podciagam watek ..
U mnie stwierdzono PCO w momencie jak zaczelam starania o dziecko. Mialam wtedy 23-24 lata. Do tego momentu bralam Diane i mialam okres jak w zegarku. Jednak chyba z rok wczesniej mocno przytylam, po odstawieniu tabletek zanilk mi okres (po 2-3 miesiacach). Wtedy to poszlam do ginekologa (mial druga specjalizacje z endokrynologii) i on po szeregu badan zdiagnozowal PCO. Leczylam sie glownie farmakologicznie jednak nie przynosilo to zamierzonych rezultatow. Leczenia zaniechalam ze zwgledow finansowych. Po trzech latach staran zaszlam w ciaze (niestety poronilam). Nastepnie po kolejnych trzech latach staran (dodam, ze przez caly czas NIE bylam pod kontrola lekarza i PCO nie leczylam) zaszlam drugi raz w ciaze. Istotna rzecz zauwazylam, ze w obydwu przypadkach na pare miesiecy przed zajsciem w ciaze stracilam sporo na wadze.
PCO to nie wyrok, mozna miec dzieci
ja mam zamiar za kilka miesiecy ponownie zaczac starania o zjascie w ciaze i licze, ze i tym razem sie uda. Chce przy tym jeszcze troche zrzucic nadprogramowych kilogramow i tym razem chyba posilkowac sie porada lekarska (no, nie chcialabym czekac kolejnych 3 lat 29.gif )
dzieki waszym poradom i informacjom tez wiem juz, ze moge byc spokojniejsza i czego pilnowac i na co zwracac wieksza uwage

powodzenia dla wszystkich, ktore tego potrzebuja 06.gif
madziatl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,672
Dołączył: pią, 15 cze 07 - 11:33
Nr użytkownika: 14,929

GG:


post wto, 23 gru 2008 - 12:40
Post #42

...podciagam watek ..
U mnie stwierdzono PCO w momencie jak zaczelam starania o dziecko. Mialam wtedy 23-24 lata. Do tego momentu bralam Diane i mialam okres jak w zegarku. Jednak chyba z rok wczesniej mocno przytylam, po odstawieniu tabletek zanilk mi okres (po 2-3 miesiacach). Wtedy to poszlam do ginekologa (mial druga specjalizacje z endokrynologii) i on po szeregu badan zdiagnozowal PCO. Leczylam sie glownie farmakologicznie jednak nie przynosilo to zamierzonych rezultatow. Leczenia zaniechalam ze zwgledow finansowych. Po trzech latach staran zaszlam w ciaze (niestety poronilam). Nastepnie po kolejnych trzech latach staran (dodam, ze przez caly czas NIE bylam pod kontrola lekarza i PCO nie leczylam) zaszlam drugi raz w ciaze. Istotna rzecz zauwazylam, ze w obydwu przypadkach na pare miesiecy przed zajsciem w ciaze stracilam sporo na wadze.
PCO to nie wyrok, mozna miec dzieci
ja mam zamiar za kilka miesiecy ponownie zaczac starania o zjascie w ciaze i licze, ze i tym razem sie uda. Chce przy tym jeszcze troche zrzucic nadprogramowych kilogramow i tym razem chyba posilkowac sie porada lekarska (no, nie chcialabym czekac kolejnych 3 lat 29.gif )
dzieki waszym poradom i informacjom tez wiem juz, ze moge byc spokojniejsza i czego pilnowac i na co zwracac wieksza uwage

powodzenia dla wszystkich, ktore tego potrzebuja 06.gif

--------------------
Mama Oskara od pazdziernika 2007 Albumy Oskara
usuika

Go??







post wto, 23 gru 2008 - 22:47
Post #43

Witam
U mnie stwierdzono PCO dokładnie 3grudnia tego roku i to podczas laparoskopii. Robiono mi zabieg, ponieważ coś mi urosło w szyjce macicy i uniemożliwiało zrobienie badania drożności jajowodów. Nie mam żadnych objawów PCO. Ani hormonalnych, ani nadwagi, ani większej ilości włosów na ciele, a jeśli chodzi o okresy to kiedyś miałam bardzo nieregularne (25 do 45 dni), w obecnej chwili są regularniejsze (26 - 30 dni). Ale zawsze są. Uregulowały się od jakichś 7 lat. Natomiast nie mogę zajść w ciążę od 1,5 roku. Mam zbyt wysoką prolaktynę, którą skutecznie zbijam bromergonem (1,5 tabletki dziennie) i... podczas laparoskopii wyszło jeszcze, że mam lewy jajowód niedrożny i nic nie można na to poradzić. Podczas zabiegu lekarz zrobił mi dryling jajników, żeby jajeczko się uwalniało i powiedział że mam bardzo mało czasu. Czytałam, że po zabiegu efekt drylingu utrzymuje się jakieś pół roku. Czemu więc powiedział mi, że mam mało czasu? Od następnego cyklu zaczynamy się starać o dzieciątko. Mam nadzieję że się uda icon_wink.gif, że będę jajeczkować z tego właściwego jajeczka icon_wink.gif Jak nie - w następnym cyklu pójdę już po jakieś "wspomagacze" na więcej niż jedno jajeczko w cyklu, żeby mieć pewność, że będzie owulacja.
Jak usłyszałam PCO - przeraziłam się , ale teraz wierzę, że się uda.

Pozdrawiam.
Krysia1982
śro, 01 kwi 2009 - 20:03
usuika jestem żywym przykładem że może się udać, co prawda leczenie nie przyniosło efektów,a ciąża pojawiła się 5 lat po laparoskopii przy nieregularnym jajeczkowaniu i odrzuceniu jakiegokolwiek leczenia farmakologicznego, mam cudne 3 letnie dziecko
Krysia1982


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 29 sty 09 - 14:46
Nr użytkownika: 25,095




post śro, 01 kwi 2009 - 20:03
Post #44

usuika jestem żywym przykładem że może się udać, co prawda leczenie nie przyniosło efektów,a ciąża pojawiła się 5 lat po laparoskopii przy nieregularnym jajeczkowaniu i odrzuceniu jakiegokolwiek leczenia farmakologicznego, mam cudne 3 letnie dziecko
asceza
pon, 06 lip 2009 - 08:27
Dobra wiadomość! icon_biggrin.gif

O PCO dowiedziałam się 11 lat temu. Okazało się, że cierpię na ten zespół i stąd biorą się liczne dolegliwości. Między innymi skłonność do tycia i nieregularny okres, bezowulacyjne cykle, owłosiona twarz, itp...Zaproponowano mi leczenie hormonalne przez 9 miesięcy a potem zabieg laparoskopowy. Poszłam do innego lekarza, bo panicznie boję się hormonów. Uważam, że i tak jestem przy kości a 3 miesiące kuracji już swoje zdziałało mimo intensywnych ćwiczeń. Byłam jeszcze u 4 lekarzy w tym endokrynologa i rzeczywiście wszyscy byli zgodni, co do tego, co mi jest, ale propozycje mieli różne. Przystałam na propozycję lekarza, który doradził zabieg laparoskopowy wtedy, kiedy będę chciała mieć dziecko. Ponoć wypalanie laserem otworów w jajnikach niestety nie zapewnia płodności przez resztę życia a jedynie można się starać przez 2 najbliższe lata i to też bez gwarantowanego efektu. Straszono mnie powikłaniami w tym cukrzycą, jeśli nie zacznę się leczyć, ale było nam dobrze; niski poziom progesteronu zapewniał mi darmową antykoncepcję. Współżyliśmy z mężem bez zabezpieczenia 3 lata. Całkiem ekonomicznie:) a ciąży jeszcze nie planowaliśmy.

Pewnego dnia w poczekalni u ginekologa zaczepiła mnie dziewczyna w ciąży i zaczęła opowiadać swoją dziwną opowieść o długich zmaganiach z poczęciem, o kilku latach prób w klinice Novum. Ponoć próby w klinice zawiodły, ale usłyszeli o kościele Andrzeja Boboli, w którym są msze o uzdrowienie w pierwszą środę miesiąca o 19:00 na rakowieckiej w Warszawie. Andrzej Bobola jest patronem bezdzietnych małżeństw. Nie będę się zagłębiać w szczegóły jej opowieści, bo całość brzmiała nieprawdopodobnie, ale ponoć ta para i zapoznane w klinice 2 inne pary dzięki tym mszom miały doczekać się szczęśliwego poczęcia.

Z ciekawości postanowiłam tam pójść. Chodziłam na te msze pół roku i prosiłam o uzdrowienie jajników. Zapomniałam powiedzieć, kiedy chciałabym żeby były zdrowe, jeszcze ciąży nie planowałam!! Fakt jest taki, że bez żadnych hormonów i zabiegów lada dzień oczekuję dziecka. Do dziś w to nie wierzę i uwierzę dopiero jak je będę trzymała zdrowe w swoich rękach. Najważniejsze, że się udało zajść w ogóle w ciąże i czuję pod sercem ruchy maleństwa.

Dziewczyny spróbujcie wszystkich sposobów. Ja polecam św. Andrzeja Bobolę jakkolwiek brzmiałoby to w dzisiejszych czasach mało wiarygodnie.
asceza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 06 lip 09 - 07:48
Nr użytkownika: 28,105




post pon, 06 lip 2009 - 08:27
Post #45

Dobra wiadomość! icon_biggrin.gif

O PCO dowiedziałam się 11 lat temu. Okazało się, że cierpię na ten zespół i stąd biorą się liczne dolegliwości. Między innymi skłonność do tycia i nieregularny okres, bezowulacyjne cykle, owłosiona twarz, itp...Zaproponowano mi leczenie hormonalne przez 9 miesięcy a potem zabieg laparoskopowy. Poszłam do innego lekarza, bo panicznie boję się hormonów. Uważam, że i tak jestem przy kości a 3 miesiące kuracji już swoje zdziałało mimo intensywnych ćwiczeń. Byłam jeszcze u 4 lekarzy w tym endokrynologa i rzeczywiście wszyscy byli zgodni, co do tego, co mi jest, ale propozycje mieli różne. Przystałam na propozycję lekarza, który doradził zabieg laparoskopowy wtedy, kiedy będę chciała mieć dziecko. Ponoć wypalanie laserem otworów w jajnikach niestety nie zapewnia płodności przez resztę życia a jedynie można się starać przez 2 najbliższe lata i to też bez gwarantowanego efektu. Straszono mnie powikłaniami w tym cukrzycą, jeśli nie zacznę się leczyć, ale było nam dobrze; niski poziom progesteronu zapewniał mi darmową antykoncepcję. Współżyliśmy z mężem bez zabezpieczenia 3 lata. Całkiem ekonomicznie:) a ciąży jeszcze nie planowaliśmy.

Pewnego dnia w poczekalni u ginekologa zaczepiła mnie dziewczyna w ciąży i zaczęła opowiadać swoją dziwną opowieść o długich zmaganiach z poczęciem, o kilku latach prób w klinice Novum. Ponoć próby w klinice zawiodły, ale usłyszeli o kościele Andrzeja Boboli, w którym są msze o uzdrowienie w pierwszą środę miesiąca o 19:00 na rakowieckiej w Warszawie. Andrzej Bobola jest patronem bezdzietnych małżeństw. Nie będę się zagłębiać w szczegóły jej opowieści, bo całość brzmiała nieprawdopodobnie, ale ponoć ta para i zapoznane w klinice 2 inne pary dzięki tym mszom miały doczekać się szczęśliwego poczęcia.

Z ciekawości postanowiłam tam pójść. Chodziłam na te msze pół roku i prosiłam o uzdrowienie jajników. Zapomniałam powiedzieć, kiedy chciałabym żeby były zdrowe, jeszcze ciąży nie planowałam!! Fakt jest taki, że bez żadnych hormonów i zabiegów lada dzień oczekuję dziecka. Do dziś w to nie wierzę i uwierzę dopiero jak je będę trzymała zdrowe w swoich rękach. Najważniejsze, że się udało zajść w ogóle w ciąże i czuję pod sercem ruchy maleństwa.

Dziewczyny spróbujcie wszystkich sposobów. Ja polecam św. Andrzeja Bobolę jakkolwiek brzmiałoby to w dzisiejszych czasach mało wiarygodnie.
Aguś24
nie, 12 lip 2009 - 21:17
CYTAT(jl101 @ Mon, 22 Nov 2004 - 13:00) *
Aga, a ta Twoja kolezanka miesiaczkuje? bo ja bralam na wywolanie luteine, moze to cos pomoglo? ja mialam taka sytuacje po odstawieniu tabletek, wywolywalam ta miesiaczke z pol roku albo i lepiej. i w koncu i jajeczkowanie wywolalam jak widac po olku. Aga i teraz sie nie smiej, ale ja to wszystko na aerobik zwalam, znaczy to jajeczkowanie. jak poszlam sie poruszac po trzech miesiacach cwiczen wszystko mi sie unormowalo. moze to ryzykowna teoria, ale ktos kiedys na forum chyba tez pisal, ze utrata wagi wplywa pozytywnie na funkcjonowanie calego organizmu. ja w kazdym razie nic innego poza ta luteina nie bralam. poza tym, nie wiem czy to monitorowanie cyklu przez mierzenie temperatury wystarczy. ja robilam badania w ciagu cyklu cztery razy, kazde pobranie krwi mialam w okreslonym dniu cyklu. takie badania sa chyba bardziej mimo wszystko wiarygodne.
justyna


Hej to jest nas dwie! byłam u ginekologa gdyż od 2 lat okres mam bardzo niereguralny co 3-6 miesięcy dostałam tabletki też Lutine na wywołanie miesiączki ale to na dłuższą metę nie pomaga ,gdyż jak biorę te tabletki czekam 2-3 tyg i liczę na cud ze to pomoże a okres raz się pojawia a raz nie. Niestety ostatnio mi się przytyło i to sporo więc okres zanikł , w końcu wakacje ładna ciepła pogoda więc na ogródek i tak 2 tygodnie ciężkiej pracy fizycznej z przerwami na słoneczku, i co schudłam i od razu dostałam okres więc coś w tym jest ćwiczenia bardzo pomagają.icon_smile.gif Justuś rozumiem ze obie się udało z Olkiem , zazdroszczę bo ja od 4 lat i nic , pozdrawiam

Ten post edytował Aguś24 nie, 12 lip 2009 - 21:43
Aguś24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 145
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 20:09
SkÄ…d: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 28,227

GG:


post nie, 12 lip 2009 - 21:17
Post #46

CYTAT(jl101 @ Mon, 22 Nov 2004 - 13:00) *
Aga, a ta Twoja kolezanka miesiaczkuje? bo ja bralam na wywolanie luteine, moze to cos pomoglo? ja mialam taka sytuacje po odstawieniu tabletek, wywolywalam ta miesiaczke z pol roku albo i lepiej. i w koncu i jajeczkowanie wywolalam jak widac po olku. Aga i teraz sie nie smiej, ale ja to wszystko na aerobik zwalam, znaczy to jajeczkowanie. jak poszlam sie poruszac po trzech miesiacach cwiczen wszystko mi sie unormowalo. moze to ryzykowna teoria, ale ktos kiedys na forum chyba tez pisal, ze utrata wagi wplywa pozytywnie na funkcjonowanie calego organizmu. ja w kazdym razie nic innego poza ta luteina nie bralam. poza tym, nie wiem czy to monitorowanie cyklu przez mierzenie temperatury wystarczy. ja robilam badania w ciagu cyklu cztery razy, kazde pobranie krwi mialam w okreslonym dniu cyklu. takie badania sa chyba bardziej mimo wszystko wiarygodne.
justyna


Hej to jest nas dwie! byłam u ginekologa gdyż od 2 lat okres mam bardzo niereguralny co 3-6 miesięcy dostałam tabletki też Lutine na wywołanie miesiączki ale to na dłuższą metę nie pomaga ,gdyż jak biorę te tabletki czekam 2-3 tyg i liczę na cud ze to pomoże a okres raz się pojawia a raz nie. Niestety ostatnio mi się przytyło i to sporo więc okres zanikł , w końcu wakacje ładna ciepła pogoda więc na ogródek i tak 2 tygodnie ciężkiej pracy fizycznej z przerwami na słoneczku, i co schudłam i od razu dostałam okres więc coś w tym jest ćwiczenia bardzo pomagają.icon_smile.gif Justuś rozumiem ze obie się udało z Olkiem , zazdroszczę bo ja od 4 lat i nic , pozdrawiam
Aguś24
nie, 12 lip 2009 - 22:45
Hej dziewczyny ja mam 23lata od 4 lat współżyje bez zabezpieczenia i do dziś niema maleństwa a z każdym dniem moje szanse się zmniejszają na to ze zostanę matką icon_sad.gif pierwsze 2 lata miałam okres w porządku a potem coś się pokręciło następne 2 lata to bardzo rozregulowany okres co 3-6mies do dziś, do tego przytyłam i mam tarczyce(którą aktualnie leczę niby w normie 2.285 ) mam wysoki cholesterol 274.2 i zapowiadającą się cukrzycę jednym słowem złe wyniki.byłam prywatnie u ginekologa to mi zapisał Luteina 50, na wywołanie okresu , ale na dłuższą metę to nie pomaga gdyż po braniu tego leku okres raz się pojawia a raz nie.do tego bardzo przytyłam i tyje nadal. od pewnego czasu czuje ze i czas na mnie kocham te małe istotki i chcę mieć własne dzieci to moje marzenie tego brakuje mi do szczęścia ,od pewnego czasu dokucza mi smutek nie wiem co się zemną dzieje...być może to to ze 2 tyg temu robiłam badania z krwi i lekarz stwierdził u mnie PCO i ze przyczyna może leżeć w jajnikach gdyż mam złe wyniki, to mi stwierdził lekarz 1 kontaktu więc od razu zarejestrowałam się u ginekologa już za kilka dni mam wizytę muszę porobić badania na hormony te podstawowe które dokładnie powiedzą co jest nie tak oczywiście mam stosować dietę w witaminy i stracić na wadze.bardzo się boję ze te PCO to wyrok w końcu 4 lata i nic., dodam ze 7 dni temu dostałam okres ale tylko dzięki ćwiczeniom na z zucienie niezbędnych kilogramów po 5 mies więc pomyślałam ze to okazja i trzeba działaćicon_smile.gif moje życie jest dość stresujące a partner wciąż zagranicą taką ma prace, może to też jest przyczyna ? chciała bym się dobrze przygotować mój organizm tak aby gdy przyjdzie ten oczekiwany dzień błogosławiony przyszły maluszek zdrowo się rozwijał, pozdrawiam
Aguś24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 145
Dołączył: nie, 12 lip 09 - 20:09
SkÄ…d: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 28,227

GG:


post nie, 12 lip 2009 - 22:45
Post #47

Hej dziewczyny ja mam 23lata od 4 lat współżyje bez zabezpieczenia i do dziś niema maleństwa a z każdym dniem moje szanse się zmniejszają na to ze zostanę matką icon_sad.gif pierwsze 2 lata miałam okres w porządku a potem coś się pokręciło następne 2 lata to bardzo rozregulowany okres co 3-6mies do dziś, do tego przytyłam i mam tarczyce(którą aktualnie leczę niby w normie 2.285 ) mam wysoki cholesterol 274.2 i zapowiadającą się cukrzycę jednym słowem złe wyniki.byłam prywatnie u ginekologa to mi zapisał Luteina 50, na wywołanie okresu , ale na dłuższą metę to nie pomaga gdyż po braniu tego leku okres raz się pojawia a raz nie.do tego bardzo przytyłam i tyje nadal. od pewnego czasu czuje ze i czas na mnie kocham te małe istotki i chcę mieć własne dzieci to moje marzenie tego brakuje mi do szczęścia ,od pewnego czasu dokucza mi smutek nie wiem co się zemną dzieje...być może to to ze 2 tyg temu robiłam badania z krwi i lekarz stwierdził u mnie PCO i ze przyczyna może leżeć w jajnikach gdyż mam złe wyniki, to mi stwierdził lekarz 1 kontaktu więc od razu zarejestrowałam się u ginekologa już za kilka dni mam wizytę muszę porobić badania na hormony te podstawowe które dokładnie powiedzą co jest nie tak oczywiście mam stosować dietę w witaminy i stracić na wadze.bardzo się boję ze te PCO to wyrok w końcu 4 lata i nic., dodam ze 7 dni temu dostałam okres ale tylko dzięki ćwiczeniom na z zucienie niezbędnych kilogramów po 5 mies więc pomyślałam ze to okazja i trzeba działaćicon_smile.gif moje życie jest dość stresujące a partner wciąż zagranicą taką ma prace, może to też jest przyczyna ? chciała bym się dobrze przygotować mój organizm tak aby gdy przyjdzie ten oczekiwany dzień błogosławiony przyszły maluszek zdrowo się rozwijał, pozdrawiam
Izaaa
nie, 12 lip 2009 - 23:12
Dziewczyny ja miałam zdiagnozowane PCO, lekarz - endokrynolog już chciał mnie zapisać do grupy do leczenia ale powiedziałam że chcę zajść w ciążę. Wstrzymał się. W 2006 roku urodziłam córeczkę - Patrycję, czekaliśmy na nią ok 3 lata. W 2007 zaczęliśmy starania o drugie dziecko i po roku udało się, w kwietniu tego roku urodziłam synka - Mateusza.
Całkowicie bez jakichkolwiek leków urodziłam dwoje zdrowych dzieci.
Wierzę że wam też się uda, mocno w to wierzcie też.

A modlitwy jak pisze Asceza też pomagają, wiem to.
Pozdrawiam i nie łamcie się, bądźcie dobrej myśli 06.gif
Izaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,484
Dołączył: sob, 01 paź 05 - 17:09
Skąd: południowa wielkopolska
Nr użytkownika: 3,744




post nie, 12 lip 2009 - 23:12
Post #48

Dziewczyny ja miałam zdiagnozowane PCO, lekarz - endokrynolog już chciał mnie zapisać do grupy do leczenia ale powiedziałam że chcę zajść w ciążę. Wstrzymał się. W 2006 roku urodziłam córeczkę - Patrycję, czekaliśmy na nią ok 3 lata. W 2007 zaczęliśmy starania o drugie dziecko i po roku udało się, w kwietniu tego roku urodziłam synka - Mateusza.
Całkowicie bez jakichkolwiek leków urodziłam dwoje zdrowych dzieci.
Wierzę że wam też się uda, mocno w to wierzcie też.

A modlitwy jak pisze Asceza też pomagają, wiem to.
Pozdrawiam i nie łamcie się, bądźcie dobrej myśli 06.gif

--------------------
Mateusz nasz bÄ…belek

Patrycja nasze słoneczko

patij
czw, 30 lip 2009 - 18:00
hello. ja jestem tu nowa mam pco juz od kilku lat obecnie jestem po braniu clo i pecherzyk w 9 dc mial tylko 11mm i urusl tylko 1 icon_sad.gif((((((((( co mam robic. prosze pomóżcie
patij


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: czw, 30 lip 09 - 17:48
Nr użytkownika: 28,457

GG:


post czw, 30 lip 2009 - 18:00
Post #49

hello. ja jestem tu nowa mam pco juz od kilku lat obecnie jestem po braniu clo i pecherzyk w 9 dc mial tylko 11mm i urusl tylko 1 icon_sad.gif((((((((( co mam robic. prosze pomóżcie
fuksja
czw, 06 sie 2009 - 13:39
Dziewczyny, także mam podejrzenie pcos. Tzn. na USG widać całą masę niepękniętych pęcherzyków na jajnikach, okres spóżniony, zrobiłam też hormony. Robiłam je ok. 50 dc (jeszcze przed owulacją wg USG), bo ginka kazała od razu.
No i, jeśli chodzi o wyniki, to przede wszystkim - zły testosteron icon_sad.gif Mój wynik to 2,295 przy normie 0,05-0,73. Do tego zbyt niskie TSH (0,285 przy normie 0,490-4,670).
I moje pytanie do zorientowanych w temacie: jak oceniacie ten nieszczęsny testosteron? Czy on jest bardzo wysoki? Jak się ma do ew. poczęcia - bardzo utrudnia sprawę? Mamy zamiar zacząć z mężem lada dzień starania o dzidzię, do tej pory nie wiedziałam, że mam takie problemy z tym wszystkim (pół roku temu odstawiłam tabletki, które maskowały wszelkie problemy hormonalne). Jestem mocno podłamana, bo to wszystko (zwłaszcza pcos i brak owulacji) nie rokuje dobrze icon_sad.gif A lekarz ma urlop i wizyta dopiero za 2 tygodnie (chyba że pójdę gdzie indziej).
fuksja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: pon, 03 sie 09 - 16:34
Nr użytkownika: 28,507




post czw, 06 sie 2009 - 13:39
Post #50

Dziewczyny, także mam podejrzenie pcos. Tzn. na USG widać całą masę niepękniętych pęcherzyków na jajnikach, okres spóżniony, zrobiłam też hormony. Robiłam je ok. 50 dc (jeszcze przed owulacją wg USG), bo ginka kazała od razu.
No i, jeśli chodzi o wyniki, to przede wszystkim - zły testosteron icon_sad.gif Mój wynik to 2,295 przy normie 0,05-0,73. Do tego zbyt niskie TSH (0,285 przy normie 0,490-4,670).
I moje pytanie do zorientowanych w temacie: jak oceniacie ten nieszczęsny testosteron? Czy on jest bardzo wysoki? Jak się ma do ew. poczęcia - bardzo utrudnia sprawę? Mamy zamiar zacząć z mężem lada dzień starania o dzidzię, do tej pory nie wiedziałam, że mam takie problemy z tym wszystkim (pół roku temu odstawiłam tabletki, które maskowały wszelkie problemy hormonalne). Jestem mocno podłamana, bo to wszystko (zwłaszcza pcos i brak owulacji) nie rokuje dobrze icon_sad.gif A lekarz ma urlop i wizyta dopiero za 2 tygodnie (chyba że pójdę gdzie indziej).
sheena84

Go??







post wto, 25 sie 2009 - 11:13
Post #51

Witam, moge do Was dolaczyc? Ostatnio dowiedzialam sie, ze mam PCOS, czyli caly zespol czynnikow wystepujacych przy PCO... Troche sie zalamalam, bo walcze o dziecko prawie 2 lata a od grudnia sie lecze... Obecnie zaczynam drugi cykl z CLO.
czarna926
śro, 26 sie 2009 - 13:49
Witam Dziewczynki. o Tym ze mam policystyczne jajniki dowiedzialam sie wczoraj Mozna powiedziec ze przez głupote. Czulam ze jest cos nie tak bo od roku staram o dzidziusia i nic;(( Gdy powiedzialam o Tym lekarzowi Przepisal mi {nie wiem jak sie to pisze} duphaston...i kazal czekac na efekty... Nie dawalo mi to spokoju i poprosilam o zrobienie usg... I faktycznie usg wykazało niewielkie pecherzyki na jajnikach;( Pani Dr. powiedziala ze to nie jest wyrok ale ze moze byc mi trudniej zajsc w ciaze;((( pRzepisala mi jasminelle na 3 miesiace a potem "ostre dzialanie" Powiem Wam szczerze ze jestem załamana... tak sie jeszcze chyba nigdy nie balam;(( Prosze doradzcie mi co mam zrobic?? pRzyjmowac te tabletki czy isc jeszcze do innego lekarza sie przebadac? MAm jakies szanse na zajscie w ciaze? jEstem dosc mloda mam 21 lat a na forach czytalam ze im szybciej sie czlowiek leczy tym ma wieksze szanse;( Czy to jest prawda?
czarna926


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 26 sie 09 - 13:41
Nr użytkownika: 28,826




post śro, 26 sie 2009 - 13:49
Post #52

Witam Dziewczynki. o Tym ze mam policystyczne jajniki dowiedzialam sie wczoraj Mozna powiedziec ze przez głupote. Czulam ze jest cos nie tak bo od roku staram o dzidziusia i nic;(( Gdy powiedzialam o Tym lekarzowi Przepisal mi {nie wiem jak sie to pisze} duphaston...i kazal czekac na efekty... Nie dawalo mi to spokoju i poprosilam o zrobienie usg... I faktycznie usg wykazało niewielkie pecherzyki na jajnikach;( Pani Dr. powiedziala ze to nie jest wyrok ale ze moze byc mi trudniej zajsc w ciaze;((( pRzepisala mi jasminelle na 3 miesiace a potem "ostre dzialanie" Powiem Wam szczerze ze jestem załamana... tak sie jeszcze chyba nigdy nie balam;(( Prosze doradzcie mi co mam zrobic?? pRzyjmowac te tabletki czy isc jeszcze do innego lekarza sie przebadac? MAm jakies szanse na zajscie w ciaze? jEstem dosc mloda mam 21 lat a na forach czytalam ze im szybciej sie czlowiek leczy tym ma wieksze szanse;( Czy to jest prawda?
agabr
sob, 29 sie 2009 - 10:16
jako zalozycielka watku powinnam napisac , ze kolezanka urodzila rok temu corke , po 7 latach staran.b
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post sob, 29 sie 2009 - 10:16
Post #53

jako zalozycielka watku powinnam napisac , ze kolezanka urodzila rok temu corke , po 7 latach staran.b

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
czarna926
sob, 29 sie 2009 - 11:50
Bardzo pocieszajace!!! Nie warto chodzic i czytac fora... kazda z nas jest inna i inaczej przechodzi ta chorobe... jedna zachodzi po 3 miesiacach inna po 7 latach...POzostaje nam tylko wierzyc ze bedzie dobrze i duzo sie Modlic !!! Pozdrawiam
czarna926


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 26 sie 09 - 13:41
Nr użytkownika: 28,826




post sob, 29 sie 2009 - 11:50
Post #54

Bardzo pocieszajace!!! Nie warto chodzic i czytac fora... kazda z nas jest inna i inaczej przechodzi ta chorobe... jedna zachodzi po 3 miesiacach inna po 7 latach...POzostaje nam tylko wierzyc ze bedzie dobrze i duzo sie Modlic !!! Pozdrawiam
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 29 sie 2009 - 12:24
Post #55

[post usunięty]
czarna926
sob, 29 sie 2009 - 15:09
Tak. Wlasnie po to weszlam na forum aby uslyszec ze wszystko bedzie ok! I absolutnie nie chodzilo mi o to.... zeby sie nie leczyc tylko modlic... raczej o to ze przy leczeniu duzo sie modlic...Bo w głebi rzeczy to od Boga wszystko zalezy. Takie jest moje zdanie. Napisalam na forum by znalesc przynajmniej jakies male pocieszenie lub wiadomosci na temat tej choroby...a tu trafia sie fantastyczna pocieszycielka i pisze "ze jako zalozycielka wypada jej napisac ...o kolezance ktora zaszla po 7 latach" Skakalam z radosci jak to przeczytalam... I tak naprawde nie wiem co rozumiesz przez to piszac ze 25latka ma sie gorzej niz 21latka... Dla jednej tak jak i drugiej jest to napewno tragedia a wiek nie ma z tym nic wspolnego! I moze faktycznie masz racje ....moze trzeba isc do psychologa Bo dziewczyny ktore maja dola i znajduja sie na forach a tam dostaja tylko "kopa w dupe" to nic innego tylko kosciol i psycholog... pzdr
czarna926


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 26 sie 09 - 13:41
Nr użytkownika: 28,826




post sob, 29 sie 2009 - 15:09
Post #56

Tak. Wlasnie po to weszlam na forum aby uslyszec ze wszystko bedzie ok! I absolutnie nie chodzilo mi o to.... zeby sie nie leczyc tylko modlic... raczej o to ze przy leczeniu duzo sie modlic...Bo w głebi rzeczy to od Boga wszystko zalezy. Takie jest moje zdanie. Napisalam na forum by znalesc przynajmniej jakies male pocieszenie lub wiadomosci na temat tej choroby...a tu trafia sie fantastyczna pocieszycielka i pisze "ze jako zalozycielka wypada jej napisac ...o kolezance ktora zaszla po 7 latach" Skakalam z radosci jak to przeczytalam... I tak naprawde nie wiem co rozumiesz przez to piszac ze 25latka ma sie gorzej niz 21latka... Dla jednej tak jak i drugiej jest to napewno tragedia a wiek nie ma z tym nic wspolnego! I moze faktycznie masz racje ....moze trzeba isc do psychologa Bo dziewczyny ktore maja dola i znajduja sie na forach a tam dostaja tylko "kopa w dupe" to nic innego tylko kosciol i psycholog... pzdr
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 29 sie 2009 - 15:37
Post #57

[post usunięty]
czarna926
sob, 29 sie 2009 - 15:52
Chyba sie nie zrozumialysmy...Ja o psie Ty o kocie. Ale dzieki ze poswiecilas moj Swoj czas. Trzym za Was wszystkie kciuki!!!
czarna926


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 26 sie 09 - 13:41
Nr użytkownika: 28,826




post sob, 29 sie 2009 - 15:52
Post #58

Chyba sie nie zrozumialysmy...Ja o psie Ty o kocie. Ale dzieki ze poswiecilas moj Swoj czas. Trzym za Was wszystkie kciuki!!!
agabr
nie, 30 sie 2009 - 12:26
Czarna zupelnie nie rozumiem oburzenia, watek zalozylam ja , watek dotyczyl znanej mi osoby , oczywiscie moglam napisac , ze w ciaze zaszla po miesiacu ale to byloby mijanie sie z prawda,, tak jak Rosa napisala czesto pco jest oporne na leczenie w tym przypadkutak bylo ale sie dobrze skonczylo.b
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post nie, 30 sie 2009 - 12:26
Post #59

Czarna zupelnie nie rozumiem oburzenia, watek zalozylam ja , watek dotyczyl znanej mi osoby , oczywiscie moglam napisac , ze w ciaze zaszla po miesiacu ale to byloby mijanie sie z prawda,, tak jak Rosa napisala czesto pco jest oporne na leczenie w tym przypadkutak bylo ale sie dobrze skonczylo.b

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
czarna926
nie, 30 sie 2009 - 22:42
i O to Mi wlasnie cHoDzilO..UslYSzec ze DobRZe sie skonCZylo.. Dziewczyny ja nie chcialam zebyscie to tak zrozumialy... moze mnie troche ponioslo ale to byly pierwsze dni w ktorych bylam okropnie wsciekla i zalamana! Jak WAs urazilam to przepraszam...
czarna926


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 26 sie 09 - 13:41
Nr użytkownika: 28,826




post nie, 30 sie 2009 - 22:42
Post #60

i O to Mi wlasnie cHoDzilO..UslYSzec ze DobRZe sie skonCZylo.. Dziewczyny ja nie chcialam zebyscie to tak zrozumialy... moze mnie troche ponioslo ale to byly pierwsze dni w ktorych bylam okropnie wsciekla i zalamana! Jak WAs urazilam to przepraszam...
> policystyczne jajniki
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 23:34
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama