CYTAT(AISA)
'Dopóki nie skończysz 30 lat i nie masz w wywiadzie raka albo wyczuwalnych zmian to nie dostaniesz skierowania.
Ja nie mam czasu ani siły jeździć po Wrocławiu za skierowaniem, wolę zapłacić te 40 zł i mieć z głowy".
Nie zgadzam się z Tobą. Po pierwsze na Kamieńskiego nie potrzebujesz żadnego skierowania. Rejestrujesz się do onkologa, on Cię przebada "wzdłuż i wszerz", da Ci skierowanie na USG, które jest kilka gabinetów dalej, idziesz i jest po sprawie.
Po drugie nikt Cię tam nie pyta o wiek ani o to, czy ktoś w rodzinie miał raka.
Po trzecie dlaczego masz płacić za coś co Ci się należy. Płacisz składki do ZUS nie małe zresztą więc bierz co Ci dają i nie zasłaniaj się brakiem czasu. A uwierz mi sprzęt na Kamieńskiego jest super, a poza tym onkolog naprawdę Cię przebada bardzo dokładnie. Samo USG to nie wszystko.
Masz nr telefonu na Kamińskiego?
Wogóle to chciałam tu wtrącić, że jeżeli nie pytają o wiek ani nie przeprowadzają z pacjentem wywiadu to chyba nie są najlepszymi lekarzami we Wrocławiu co?...