Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Moj 5-letni synek nadal robi siusiu w nocy!

> 
gosiakam
nie, 03 gru 2006 - 20:42
Moj 5-letni synek nadal robi siusiu w nocy!
gosiakam


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 84
Dołączył: nie, 24 wrz 06 - 01:08
SkÄ…d: okolice Suwalk
Nr użytkownika: 7,640

GG:


post nie, 03 gru 2006 - 20:42
Post #1

Moj 5-letni synek nadal robi siusiu w nocy!

--------------------
Nasze pociechy: DAMIANEK 8lat :) MARCINEK 6 latka:) dwa zupełnie innne charaktery
gosiakam
nie, 03 gru 2006 - 20:52
Martwie sie bardzo bo wyniki moczu ma dobre z nerkami tez jest wszystko w porzadku a moczy sie co noc praktycznie. Nie mam pojecia jak mam go nauczyc, ze siusiu robi sie w ubikacji w nocy. W zasadzie to przeciez jest nie do nauczenia. Sam przeciez musi czuc, ze chce siusiu. Kiedy w nocy go budze to wkurza sie, kiedy go zaniose jak oczywiscie zdarze to stoi stoi robaczek i nic nawet woda nie pomaga ciurkiem lecaca z kranu. Napiszcie w jaki sposob Wam sie udalo poradzic z nocnym moczeniem bo rece mi opadaja. Moze robie cos zle? Marcinkowi tez jeszcze na noc nakladam pampersa. Bo z nim jest to samo. Prosze o Wasze opinie
gosiakam


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 84
Dołączył: nie, 24 wrz 06 - 01:08
SkÄ…d: okolice Suwalk
Nr użytkownika: 7,640

GG:


post nie, 03 gru 2006 - 20:52
Post #2

Martwie sie bardzo bo wyniki moczu ma dobre z nerkami tez jest wszystko w porzadku a moczy sie co noc praktycznie. Nie mam pojecia jak mam go nauczyc, ze siusiu robi sie w ubikacji w nocy. W zasadzie to przeciez jest nie do nauczenia. Sam przeciez musi czuc, ze chce siusiu. Kiedy w nocy go budze to wkurza sie, kiedy go zaniose jak oczywiscie zdarze to stoi stoi robaczek i nic nawet woda nie pomaga ciurkiem lecaca z kranu. Napiszcie w jaki sposob Wam sie udalo poradzic z nocnym moczeniem bo rece mi opadaja. Moze robie cos zle? Marcinkowi tez jeszcze na noc nakladam pampersa. Bo z nim jest to samo. Prosze o Wasze opinie

--------------------
Nasze pociechy: DAMIANEK 8lat :) MARCINEK 6 latka:) dwa zupełnie innne charaktery
grzałka
nie, 03 gru 2006 - 21:06
do 6 lat ma prawo
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post nie, 03 gru 2006 - 21:06
Post #3

do 6 lat ma prawo

--------------------
Izka_M
wto, 30 sty 2007 - 20:02
Nie wiem czy to jeszcze aktualne i czy tu zaglądasz, ale na wszelki wypadek postanowiłam Ci odpisać. Miałam ten sam problem z moim Kubą. On jest z kwietnia. Tez posikiwał nocami, z tym, że jeśli wstawałam akurat do Wojtka i przy okazji zaniosłam Kube do łazienki na siusiu to było ok. Gorzej jesli nie zdążyłam. Nie skutkowały żadne bajki o nocnym moczeniu, groźby i prośby. Brałam jednak pod uwage to, o czym napisałam moja poprzedniczka- że do 6 roku życia ma prawo. I wyobraź sobie, że gdzieś na początku grudnia problem zupełnie niespodziewanie i niepostrzeżenie zniknął sam. PO prostu jak ręką odjął KUba nagle przestał się moczyć a prześcieradełko z folią powędrowało na półkę icon_biggrin.gif . Życze podobnego rozwoju sytuacji.
Izka_M


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: nie, 28 sty 07 - 12:06
SkÄ…d: Gorzyce
Nr użytkownika: 10,384

GG:


post wto, 30 sty 2007 - 20:02
Post #4

Nie wiem czy to jeszcze aktualne i czy tu zaglądasz, ale na wszelki wypadek postanowiłam Ci odpisać. Miałam ten sam problem z moim Kubą. On jest z kwietnia. Tez posikiwał nocami, z tym, że jeśli wstawałam akurat do Wojtka i przy okazji zaniosłam Kube do łazienki na siusiu to było ok. Gorzej jesli nie zdążyłam. Nie skutkowały żadne bajki o nocnym moczeniu, groźby i prośby. Brałam jednak pod uwage to, o czym napisałam moja poprzedniczka- że do 6 roku życia ma prawo. I wyobraź sobie, że gdzieś na początku grudnia problem zupełnie niespodziewanie i niepostrzeżenie zniknął sam. PO prostu jak ręką odjął KUba nagle przestał się moczyć a prześcieradełko z folią powędrowało na półkę icon_biggrin.gif . Życze podobnego rozwoju sytuacji.

--------------------
Iza - mama Kubusia (od prawie sześciu lat) i Wojtusia (od ponad dwóch lat) :)
Mąż działa mi bez przerwy, raz zmysły, raz na nerwy.
gosiakam
sob, 10 lut 2007 - 11:03
Dziekuje za odpowiedz i dobre slowa:) na razie problem mamy nadal i nic sie nie zmienilo. Teraz wstaje raz w nocy i biore chlopakow sama do ubikacji na pol spiacych tak o 3:00 jak zrobi siusiu to noc jest sucha. Ale sam nie czuje kiedy chce siusiu. Mam nadzieje ze problem zniknie przed przedszkolem:) boje sie zeby nie byl chory.
gosiakam


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 84
Dołączył: nie, 24 wrz 06 - 01:08
SkÄ…d: okolice Suwalk
Nr użytkownika: 7,640

GG:


post sob, 10 lut 2007 - 11:03
Post #5

Dziekuje za odpowiedz i dobre slowa:) na razie problem mamy nadal i nic sie nie zmienilo. Teraz wstaje raz w nocy i biore chlopakow sama do ubikacji na pol spiacych tak o 3:00 jak zrobi siusiu to noc jest sucha. Ale sam nie czuje kiedy chce siusiu. Mam nadzieje ze problem zniknie przed przedszkolem:) boje sie zeby nie byl chory.

--------------------
Nasze pociechy: DAMIANEK 8lat :) MARCINEK 6 latka:) dwa zupełnie innne charaktery
moonk *
nie, 18 mar 2007 - 13:30
gosia a konsultowałyście to z lekarzem? Może warto profilaktycznie przejść się do specjalisty i zasięgnąć jego rady - zapytać o wszystko.

My mamy podobny problem: nocne - wysadzamy, czasem jak nie wysadzamy zdarza się że jest nawet 2 tyg super a potem znowu mokro i wtedy przez kilka dni wysadzamy znów, u nas dochodzi też moczenie (albo raczej popuszczanie) w dzień...
Ważne jest by dzieciątko opróżniło pęcherz tuż przed spaniem.
My wysadzamy ok 24.00 - ale czasem rano w tych gorszych okresach Córci nie udaje się utrzymać w drodze do toalety rano.
Podobno dzieciątko ma być świadome podczas wysadzania. Dlatego powinno się je obudzić by wiedziało co robi.

Też postanowiłam czekać - nie złoszczę się ponieważ to nie wina dziecka że tak się ma sytuacja, proszenie też tu chyba wiele nie da, pozostaje wierzyć że dziecko się stara a po prostu mu się z takiej czy innej (nieznanej) przyczyny nie udaje. Jeśli problem nie zniknie to w tym roku udamy się do specjalisty.
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post nie, 18 mar 2007 - 13:30
Post #6

gosia a konsultowałyście to z lekarzem? Może warto profilaktycznie przejść się do specjalisty i zasięgnąć jego rady - zapytać o wszystko.

My mamy podobny problem: nocne - wysadzamy, czasem jak nie wysadzamy zdarza się że jest nawet 2 tyg super a potem znowu mokro i wtedy przez kilka dni wysadzamy znów, u nas dochodzi też moczenie (albo raczej popuszczanie) w dzień...
Ważne jest by dzieciątko opróżniło pęcherz tuż przed spaniem.
My wysadzamy ok 24.00 - ale czasem rano w tych gorszych okresach Córci nie udaje się utrzymać w drodze do toalety rano.
Podobno dzieciątko ma być świadome podczas wysadzania. Dlatego powinno się je obudzić by wiedziało co robi.

Też postanowiłam czekać - nie złoszczę się ponieważ to nie wina dziecka że tak się ma sytuacja, proszenie też tu chyba wiele nie da, pozostaje wierzyć że dziecko się stara a po prostu mu się z takiej czy innej (nieznanej) przyczyny nie udaje. Jeśli problem nie zniknie to w tym roku udamy się do specjalisty.

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
gosiakam
pon, 28 maj 2007 - 11:38
Moonk nie byłam u specjalisty bo nie ma takiej potrzeby icon_smile.gif wszystko sie unormowało a ja byłam nadzwyczjnie w świecie przewrażliwiona, nadmiernie oczywiscie:) Trzeba było tylko czasu - Damianek sam wstaje w nocy bardzo czesto. Oczywiscie zdarzaja sie wpadki 3,4 razy w miesiącu ale to nic strasznego. Teraz juz wiem, że jest z nim wszystko w porządku i nie jest chory po prostu układ nerwowy odpowiedzialny za tę czynnośc był jeszcze niedojrzały. Ciesze sie, że moje obawy były bezpodstawne:)

Mam nadzięję, że problem u Ciebie Monk tez sam zniknie z biegiem czasu:) pozdrawiam:) i dziękuję za post icon_razz.gif
gosiakam


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 84
Dołączył: nie, 24 wrz 06 - 01:08
SkÄ…d: okolice Suwalk
Nr użytkownika: 7,640

GG:


post pon, 28 maj 2007 - 11:38
Post #7

Moonk nie byłam u specjalisty bo nie ma takiej potrzeby icon_smile.gif wszystko sie unormowało a ja byłam nadzwyczjnie w świecie przewrażliwiona, nadmiernie oczywiscie:) Trzeba było tylko czasu - Damianek sam wstaje w nocy bardzo czesto. Oczywiscie zdarzaja sie wpadki 3,4 razy w miesiącu ale to nic strasznego. Teraz juz wiem, że jest z nim wszystko w porządku i nie jest chory po prostu układ nerwowy odpowiedzialny za tę czynnośc był jeszcze niedojrzały. Ciesze sie, że moje obawy były bezpodstawne:)

Mam nadzięję, że problem u Ciebie Monk tez sam zniknie z biegiem czasu:) pozdrawiam:) i dziękuję za post icon_razz.gif

--------------------
Nasze pociechy: DAMIANEK 8lat :) MARCINEK 6 latka:) dwa zupełnie innne charaktery
> Moj 5-letni synek nadal robi siusiu w nocy!
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 08:24
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama