Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

dojrzewanie

, łooo matuchno chyżby już??!! <szok>
> , łooo matuchno chyżby już??!! <szok>
sdw
wto, 10 sie 2010 - 20:35
Nienawidzę płaczu icon_evil.gif Płaczu nastolatek nienawidzę tym bardziej. Z przerażeniem oczekuję na chwile, w której obecna dziewięciolatka rozryczy się na srodku ulicy, bo, jak jej się zdaje, matka na nia TAK patrzy. Albo z równie wazkiego innego powodu.

Moja Stara dwunastolatka doprowadza mnie do szewskiej pasji. Najszczęśliwsza jestem, kiedy wychodzę do roboty i wracam wieczorem. Niestety, pracuję ledwie 6 godzin dziennie icon_sad.gif

Młoda dziewięcioletnia jeszcze jest całkiem przyjemna, ale tez potrafi pokazac rogi. Ale ona taka raczej cichociemna, więc rogi też pokazuje dyskretnie i raczej w ukryciu. Pyzior jej się natomiast rozciaga do potężnych rozmirów i pysknąć potrafi bardzo ładnie. Siostry szkoła.

Łączę się z Tobą, Jagno, w bólu niezdecydowania zakupowego. O matkozbuska, koszmar! Czara przelała się równo rok temu, kiedy miała sobie SAMA wybrać prezent urodzinowy. Ciągala nas kilka godzin po galerii od perfumerii, poprzez ciuchy, buty, empik do tescowej hali. W której do hali dostałam qrwicy. Dziecko, tfu, z przeproszeniem, nastolatka, wybra/la sobie zestaw nibybarbi - mamusię, tatusia i dwoje dziateczek. Łzom nie było konca. Nie wiem nadal, czy radości czy rozpaczy.

Młoda zakupowo jest zedydowania zdecydowana i mam nadzieje, że jej się ten stan utrzyma. Odkąd pamiętam tak było, nawet za zupełnej maleńkości. Może, daj Boże, nie minie wraz z napływem hormonów.

Pachnież pachną ca/łkiem miło icon_mrgreen.gif choć Starej Córce wanieje głowa. Nawet tuż po myciu.

Biust Młodej nie rośnie, pocić się nie poci, humory miewa na granicy normalności i jeszcze nigdy nie rzuciła się na łóżko z okrzykiem "Chcę zostać sama, sama, sama! Wynoście się! Nienawidzę was!" czego jej siostra dokonała wlaśnie w oklicy 8-9 lat...

Malują się obie, jak tylko nie widzę. Mniemam, iż młoda za przkładem starej. Stara upodobała sobie aktualnie różowo-bananowe powieki i turkusowo-siwe usta. I tak przylazła do mnie do pracy 37.gif Pracowi koledzy wykazali się zrozumieniem, za co z tego miejsca pokornie im dziękuję.

A tak poza tym, to i tak czekam na TEN CZAS u Młodzieńca. I juz trzęsę porami.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post wto, 10 sie 2010 - 20:35
Post #21

Nienawidzę płaczu icon_evil.gif Płaczu nastolatek nienawidzę tym bardziej. Z przerażeniem oczekuję na chwile, w której obecna dziewięciolatka rozryczy się na srodku ulicy, bo, jak jej się zdaje, matka na nia TAK patrzy. Albo z równie wazkiego innego powodu.

Moja Stara dwunastolatka doprowadza mnie do szewskiej pasji. Najszczęśliwsza jestem, kiedy wychodzę do roboty i wracam wieczorem. Niestety, pracuję ledwie 6 godzin dziennie icon_sad.gif

Młoda dziewięcioletnia jeszcze jest całkiem przyjemna, ale tez potrafi pokazac rogi. Ale ona taka raczej cichociemna, więc rogi też pokazuje dyskretnie i raczej w ukryciu. Pyzior jej się natomiast rozciaga do potężnych rozmirów i pysknąć potrafi bardzo ładnie. Siostry szkoła.

Łączę się z Tobą, Jagno, w bólu niezdecydowania zakupowego. O matkozbuska, koszmar! Czara przelała się równo rok temu, kiedy miała sobie SAMA wybrać prezent urodzinowy. Ciągala nas kilka godzin po galerii od perfumerii, poprzez ciuchy, buty, empik do tescowej hali. W której do hali dostałam qrwicy. Dziecko, tfu, z przeproszeniem, nastolatka, wybra/la sobie zestaw nibybarbi - mamusię, tatusia i dwoje dziateczek. Łzom nie było konca. Nie wiem nadal, czy radości czy rozpaczy.

Młoda zakupowo jest zedydowania zdecydowana i mam nadzieje, że jej się ten stan utrzyma. Odkąd pamiętam tak było, nawet za zupełnej maleńkości. Może, daj Boże, nie minie wraz z napływem hormonów.

Pachnież pachną ca/łkiem miło icon_mrgreen.gif choć Starej Córce wanieje głowa. Nawet tuż po myciu.

Biust Młodej nie rośnie, pocić się nie poci, humory miewa na granicy normalności i jeszcze nigdy nie rzuciła się na łóżko z okrzykiem "Chcę zostać sama, sama, sama! Wynoście się! Nienawidzę was!" czego jej siostra dokonała wlaśnie w oklicy 8-9 lat...

Malują się obie, jak tylko nie widzę. Mniemam, iż młoda za przkładem starej. Stara upodobała sobie aktualnie różowo-bananowe powieki i turkusowo-siwe usta. I tak przylazła do mnie do pracy 37.gif Pracowi koledzy wykazali się zrozumieniem, za co z tego miejsca pokornie im dziękuję.

A tak poza tym, to i tak czekam na TEN CZAS u Młodzieńca. I juz trzęsę porami.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
amania
wto, 10 sie 2010 - 23:23
Co do malowania się, to moja (11 l.) przyznała mi się (po wcześniejszym wielokrotnym upewnieniu się, że nie będę krzyczeć), ze na kolonii starsze koleżanki pomalowały jej rzęsy na dyskotekę. No więc nie krzyczałam. Wytłumaczyłam za to, że rzęsy ma ładne i malować ich nie musi, a w ogóle to od malowania się niszczą. Jak na razie wyraziłam zgodę na pomadkę ochronną NIVEA o lekko różowym połysku icon_wink.gif i przyjęła to bez narzekań.
Niestety już widzę, że z młodszą może być za jakiś czas trudniej w tych tematach.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 10 sie 2010 - 23:23
Post #22

Co do malowania się, to moja (11 l.) przyznała mi się (po wcześniejszym wielokrotnym upewnieniu się, że nie będę krzyczeć), ze na kolonii starsze koleżanki pomalowały jej rzęsy na dyskotekę. No więc nie krzyczałam. Wytłumaczyłam za to, że rzęsy ma ładne i malować ich nie musi, a w ogóle to od malowania się niszczą. Jak na razie wyraziłam zgodę na pomadkę ochronną NIVEA o lekko różowym połysku icon_wink.gif i przyjęła to bez narzekań.
Niestety już widzę, że z młodszą może być za jakiś czas trudniej w tych tematach.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
A.L.

Go??







post czw, 02 gru 2010 - 20:54
Post #23

Milena jeszcze nic a nic. Chude toto (ok 26 kg) male, plaskie z kazdej strony.
Buzie to nie wiem czy ma dziecieca czy zmieniaja sie juz rysy, zalezy. Na codzien niby dziecko ale jak sie naburmuszy i wydmie usta to normalnie zbuntowana 14-tka 37.gif
gładka
nie, 02 sty 2011 - 19:17
Moja Zuza jak miala 4 lata to już nie mogła się doczekać kiedy jej piersi urosną 03.gif
Ale do tej pory nic z tego 06.gif
Za cztery miesiące dziesięc lat będzie a tu nic się nie dzieje. Ja mam obsesję na punkcie wzrostu i mam nadzięję że "jeszcze dlugo , długo nie" bo chcialabym żeby corkaod mamy była wyższa a wiadomo jak to u dziewczynek dojrzewanie i koniec rośnięcia.
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post nie, 02 sty 2011 - 19:17
Post #24

Moja Zuza jak miala 4 lata to już nie mogła się doczekać kiedy jej piersi urosną 03.gif
Ale do tej pory nic z tego 06.gif
Za cztery miesiące dziesięc lat będzie a tu nic się nie dzieje. Ja mam obsesję na punkcie wzrostu i mam nadzięję że "jeszcze dlugo , długo nie" bo chcialabym żeby corkaod mamy była wyższa a wiadomo jak to u dziewczynek dojrzewanie i koniec rośnięcia.

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





magga
śro, 30 mar 2011 - 12:56
Witam,
Dziewczyny przeczytałam ten wątek, bo moja 10latkla zaczęła dostawać jakieś dziwne białawe krostki na buzi, pomyślałam - dojrzewa chyba, ale czy na pewno?
Zachowanie jej ewidentnie wskazuje na dojrzewanie, ale ciało jeszcze jakby nie, jednak krostki dostaje i nawet wągra na nosie juz miała icon_wink.gif.
Proszę doradźcie coś, jakiś krem? coś do mycia buzi ? Nie wiem jak z tym walczyć wrrr. A i ona chce chodzić do szkoły z włosami na twarzy, bo się wstydzi pryszcza na środku czoła.
Pozdrawiam i czekam na rady.
Po długiej przerwie w pisaniu - magga
magga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 359
Dołączył: pią, 16 maj 03 - 12:41
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 729




post śro, 30 mar 2011 - 12:56
Post #25

Witam,
Dziewczyny przeczytałam ten wątek, bo moja 10latkla zaczęła dostawać jakieś dziwne białawe krostki na buzi, pomyślałam - dojrzewa chyba, ale czy na pewno?
Zachowanie jej ewidentnie wskazuje na dojrzewanie, ale ciało jeszcze jakby nie, jednak krostki dostaje i nawet wągra na nosie juz miała icon_wink.gif.
Proszę doradźcie coś, jakiś krem? coś do mycia buzi ? Nie wiem jak z tym walczyć wrrr. A i ona chce chodzić do szkoły z włosami na twarzy, bo się wstydzi pryszcza na środku czoła.
Pozdrawiam i czekam na rady.
Po długiej przerwie w pisaniu - magga

--------------------
Maga mama Weroniczki (21.01.01) i Kingusi (23.04.04)

kachaaa
śro, 16 lis 2011 - 22:22
Białe krostki i u nas się pojawiają na buzi i przedramionach ... chormony się budzą bo nawet ze 2-3 pryszczole się pojawiły przez chwile takie malusie 37.gif Jak po ojcu odziedziczy to przez pare lat będzie przekichane
Co do powonienia to Gibon on jakiegoś czzasu - zwłaszcza jak ma w-f używa anty-perspirantu w kremie firmy Ziaja , sensitiv . Ma działanie antyhydrotyczne i deodoryzujace ale nie zawiera przy tym barwników, alkoholu i parabenów.
kachaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,663
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 12:05
Skąd: Wielka Dziura
Nr użytkownika: 382

GG:


post śro, 16 lis 2011 - 22:22
Post #26

Białe krostki i u nas się pojawiają na buzi i przedramionach ... chormony się budzą bo nawet ze 2-3 pryszczole się pojawiły przez chwile takie malusie 37.gif Jak po ojcu odziedziczy to przez pare lat będzie przekichane
Co do powonienia to Gibon on jakiegoś czzasu - zwłaszcza jak ma w-f używa anty-perspirantu w kremie firmy Ziaja , sensitiv . Ma działanie antyhydrotyczne i deodoryzujace ale nie zawiera przy tym barwników, alkoholu i parabenów.

--------------------




gładka
śro, 11 sty 2012 - 15:37
Ciekawe co bysci eteraz napisały o dojrzewaniu naszych 10..już prawie 11 latków. Dla mnie najgorsze sa te wachania nastrojów. Resztę zniosę..
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post śro, 11 sty 2012 - 15:37
Post #27

Ciekawe co bysci eteraz napisały o dojrzewaniu naszych 10..już prawie 11 latków. Dla mnie najgorsze sa te wachania nastrojów. Resztę zniosę..

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





Kocurek
śro, 11 sty 2012 - 16:19
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Fri, 23 Jul 2010 - 21:41) *
podepnę się, choć ja matka synom (2000)- chudym jak talala i... pocić mi się zaczęli do tego stopnia, że muszę zainwestować w dezodorant. Jaki? Nie wiem- poradźcie. Pewnie coś bez alkoholu, aluminium etc.
Ale co- konkretnie?


Mój młody ma jakieś fafkulce icon_wink.gif tzn, podbierał ojcu, aż ten się wkurzył, i kupił mu własny, podobny. Chyba Nivea Men 06.gif Na razie pocenie to pierwszy objaw. Bo kombinatorstwo to ma od dawna, i raczej nie wiążę go z dojrzewaniem 21.gif

Ten post edytował Kocurek śro, 11 sty 2012 - 16:21
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post śro, 11 sty 2012 - 16:19
Post #28

CYTAT(mama_do_kwadratu @ Fri, 23 Jul 2010 - 21:41) *
podepnę się, choć ja matka synom (2000)- chudym jak talala i... pocić mi się zaczęli do tego stopnia, że muszę zainwestować w dezodorant. Jaki? Nie wiem- poradźcie. Pewnie coś bez alkoholu, aluminium etc.
Ale co- konkretnie?


Mój młody ma jakieś fafkulce icon_wink.gif tzn, podbierał ojcu, aż ten się wkurzył, i kupił mu własny, podobny. Chyba Nivea Men 06.gif Na razie pocenie to pierwszy objaw. Bo kombinatorstwo to ma od dawna, i raczej nie wiążę go z dojrzewaniem 21.gif

--------------------
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 08:39
Post #29

U nas nie ma wahan nastrojow, ani pocenia sie.
Za to paczkuja piersi.... Buuuu moje male dziewczatko 32.gif
grzałka
czw, 19 sty 2012 - 18:21
u Ani nic, poza tym, że zaczyna jej się rozwijać znowu AZS- a już myślałam, że się tego pozbyliśmy
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 19 sty 2012 - 18:21
Post #30

u Ani nic, poza tym, że zaczyna jej się rozwijać znowu AZS- a już myślałam, że się tego pozbyliśmy

--------------------
Edzia77
czw, 26 sty 2012 - 00:11
I ja się tu podłączę, choć rocznik 2000. Moja gwiazda cycuszki już ma, w sumie zaczęły kiełkować już jakiś rok temu. Od niedawna miesiączkuje. Niestety niewyparzona gęba to już chyba norma, stary się śmieje, że kłoci się ze mną jak z równą. Ciężko ją przegadać ...
Edzia77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 668
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,792

GG:


post czw, 26 sty 2012 - 00:11
Post #31

I ja się tu podłączę, choć rocznik 2000. Moja gwiazda cycuszki już ma, w sumie zaczęły kiełkować już jakiś rok temu. Od niedawna miesiączkuje. Niestety niewyparzona gęba to już chyba norma, stary się śmieje, że kłoci się ze mną jak z równą. Ciężko ją przegadać ...

--------------------
Edzia
Ludek
nie, 29 sty 2012 - 16:08
U nas fizycznie na razie piersi pączkują. Poza tym na razie pocenie jeszcze bez zapachu, ale od jakiegoś roku Młodej bardzo przetłuszczają sie włosy. Zastanawiam się, czy to już hormony?
Badania w normie, robimy co rok.
Ludek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,093
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:10
Skąd: Warszawa - Bródno
Nr użytkownika: 247

GG:


post nie, 29 sty 2012 - 16:08
Post #32

U nas fizycznie na razie piersi pączkują. Poza tym na razie pocenie jeszcze bez zapachu, ale od jakiegoś roku Młodej bardzo przetłuszczają sie włosy. Zastanawiam się, czy to już hormony?
Badania w normie, robimy co rok.

--------------------
Pozdrawiam,Ludek
Duża Panna :) 10.02.2001
amo
nie, 29 sty 2012 - 16:15
Melduję, że mój synuś na razie dojrzewania nie doświadcza, pewnie jak to z chłopcami, wszystko później... i w sumie dobrze icon_smile.gif
amo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,886
Dołączył: śro, 12 lis 03 - 19:24
Nr użytkownika: 1,184




post nie, 29 sty 2012 - 16:15
Post #33

Melduję, że mój synuś na razie dojrzewania nie doświadcza, pewnie jak to z chłopcami, wszystko później... i w sumie dobrze icon_smile.gif

--------------------



Okruszek (+2010)
Edzia77
pon, 30 sty 2012 - 23:31
CYTAT(Ludek @ Sun, 29 Jan 2012 - 18:08) *
U nas fizycznie na razie piersi pączkują. Poza tym na razie pocenie jeszcze bez zapachu, ale od jakiegoś roku Młodej bardzo przetłuszczają sie włosy. Zastanawiam się, czy to już hormony?
Badania w normie, robimy co rok.


u nas wszystko zaczęło się od błyskawicznego przetłuszczania kłaczków icon_smile.gif
Edzia77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 668
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 3,792

GG:


post pon, 30 sty 2012 - 23:31
Post #34

CYTAT(Ludek @ Sun, 29 Jan 2012 - 18:08) *
U nas fizycznie na razie piersi pączkują. Poza tym na razie pocenie jeszcze bez zapachu, ale od jakiegoś roku Młodej bardzo przetłuszczają sie włosy. Zastanawiam się, czy to już hormony?
Badania w normie, robimy co rok.


u nas wszystko zaczęło się od błyskawicznego przetłuszczania kłaczków icon_smile.gif

--------------------
Edzia
m4rusia
śro, 29 lut 2012 - 14:09
CYTAT(Edzia77 @ Thu, 26 Jan 2012 - 00:11) *
I ja się tu podłączę, choć rocznik 2000. Moja gwiazda cycuszki już ma, w sumie zaczęły kiełkować już jakiś rok temu. Od niedawna miesiączkuje. Niestety niewyparzona gęba to już chyba norma, stary się śmieje, że kłoci się ze mną jak z równą. Ciężko ją przegadać ...

Normalnie chyba ktoś moje dziecko sklonował i je opisał 29.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 29 lut 2012 - 14:09
Post #35

CYTAT(Edzia77 @ Thu, 26 Jan 2012 - 00:11) *
I ja się tu podłączę, choć rocznik 2000. Moja gwiazda cycuszki już ma, w sumie zaczęły kiełkować już jakiś rok temu. Od niedawna miesiączkuje. Niestety niewyparzona gęba to już chyba norma, stary się śmieje, że kłoci się ze mną jak z równą. Ciężko ją przegadać ...

Normalnie chyba ktoś moje dziecko sklonował i je opisał 29.gif

--------------------
ann_ma
wto, 10 kwi 2012 - 13:31
Odświeżam temat .... icon_smile.gif

Moja córa (listopad 2001)- szczupła, płaska, cera czysta, zapach też póki co ładny taki dziecięcy... za to strasznie humorzasta, czym dobija wszystkich dookoła - a mnie chyba najbardziej wrrrr icon_sad.gif .
"Mam tego dość!" , "Mam najgorszych rodziców na świecie!", "Nikt tak źle nie ma jak ja!"... to tylko namiastka tego co niemal każdego dnia słyszę od swojej jedynej córki (mam jeszcze 2 synów). Liczyłam, że co jak co, ale z córką zawsze się dogadam... Nie sądziłam, że przyjdą takie trudne czasy. Cierpliwość ma się dawno wyczerpała, więc na pewno z własnego doświadczenia wiecie jak mogą najczęściej kończyć się takie marudne zarzucania wyżej przytoczoną treścią... diabel.gif , klotnia.gif
Strasznie się przy tym czuję... To taki policzek dla mnie jako matki... Ale pewnie stąpam po ziemi i nie poddam się ... Postanowiłam przetrwać ten czas... Nie wiem czy to właściwa taktyka ale cóż mam do stracenia? Konsekwencja i umiejętność prowadzenia negocjacji powinna mi cokolwiek w tym temacie pomóc.
Czekam na sprawdzone ucinające odpowiedzi na "najbardziej wkurzające" zaczepki młodych, dojrzewających gniewnych, których hormony roznoszą... icon_wink.gif
ann_ma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,885
Dołączył: pon, 06 sty 03 - 14:38
Skąd: Gdzieś tam niedaleko
Nr użytkownika: 54




post wto, 10 kwi 2012 - 13:31
Post #36

Odświeżam temat .... icon_smile.gif

Moja córa (listopad 2001)- szczupła, płaska, cera czysta, zapach też póki co ładny taki dziecięcy... za to strasznie humorzasta, czym dobija wszystkich dookoła - a mnie chyba najbardziej wrrrr icon_sad.gif .
"Mam tego dość!" , "Mam najgorszych rodziców na świecie!", "Nikt tak źle nie ma jak ja!"... to tylko namiastka tego co niemal każdego dnia słyszę od swojej jedynej córki (mam jeszcze 2 synów). Liczyłam, że co jak co, ale z córką zawsze się dogadam... Nie sądziłam, że przyjdą takie trudne czasy. Cierpliwość ma się dawno wyczerpała, więc na pewno z własnego doświadczenia wiecie jak mogą najczęściej kończyć się takie marudne zarzucania wyżej przytoczoną treścią... diabel.gif , klotnia.gif
Strasznie się przy tym czuję... To taki policzek dla mnie jako matki... Ale pewnie stąpam po ziemi i nie poddam się ... Postanowiłam przetrwać ten czas... Nie wiem czy to właściwa taktyka ale cóż mam do stracenia? Konsekwencja i umiejętność prowadzenia negocjacji powinna mi cokolwiek w tym temacie pomóc.
Czekam na sprawdzone ucinające odpowiedzi na "najbardziej wkurzające" zaczepki młodych, dojrzewających gniewnych, których hormony roznoszą... icon_wink.gif

--------------------
Mama Bartka, Oli i Pawełka


~życia nie mierzy się ilością oddechów, ale chwilami, które zaparły dech ~
zilka
nie, 09 wrz 2012 - 06:58
To ja wyciągnę z dwoma prośbami:

1) czy można ten temat przenieść na starszaki

2) to jakie konkretnie dezodoranty używają Wasze dzieci? Flo zaczęła się domagać, chociaż jeszcze do końca nie wiem czy jej potrzebny czy to wpływ koleżanek w szkole
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post nie, 09 wrz 2012 - 06:58
Post #37

To ja wyciągnę z dwoma prośbami:

1) czy można ten temat przenieść na starszaki

2) to jakie konkretnie dezodoranty używają Wasze dzieci? Flo zaczęła się domagać, chociaż jeszcze do końca nie wiem czy jej potrzebny czy to wpływ koleżanek w szkole

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
ulla
czw, 04 paź 2012 - 10:38
Przepraszam, rzadko zaglądam, bo ruch na forum niewielki i nie zauważyłam prośby o przeniesienie.
Przeniesienie jest możliwe pod warunkiem zgody uczestniczek wątku (nie wiem, czy wszystkie mają dostęp do starszaków) i zgody moderatora podforum starszaki. Może być też, że już po tzw. ptokach i toczycie dyskusję na temat tam icon_smile.gif


Ps. w kwestii dezodorantu, Weronika latem zaczęła się domagać, choć potrzeba ograniczała się do raz na kilka dni, szczególnie, że do objawów dojrzewania daleko (używała mojego, bezzapachowego, ale właśnie rzadko, bo nie wydaje mi się odpowiedni dla niej). Przeszukałam internet i z takich, które rozważam dla niej jest dezodorant Avene do skóry wrażliwej.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post czw, 04 paź 2012 - 10:38
Post #38

Przepraszam, rzadko zaglądam, bo ruch na forum niewielki i nie zauważyłam prośby o przeniesienie.
Przeniesienie jest możliwe pod warunkiem zgody uczestniczek wątku (nie wiem, czy wszystkie mają dostęp do starszaków) i zgody moderatora podforum starszaki. Może być też, że już po tzw. ptokach i toczycie dyskusję na temat tam icon_smile.gif


Ps. w kwestii dezodorantu, Weronika latem zaczęła się domagać, choć potrzeba ograniczała się do raz na kilka dni, szczególnie, że do objawów dojrzewania daleko (używała mojego, bezzapachowego, ale właśnie rzadko, bo nie wydaje mi się odpowiedni dla niej). Przeszukałam internet i z takich, które rozważam dla niej jest dezodorant Avene do skóry wrażliwej.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
> dojrzewanie, łooo matuchno chyżby już??!! <szok>
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 08:33
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama