Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

KFC/McDonalds

, co szkodzi?
> , co szkodzi?
xxyy
sob, 09 mar 2013 - 19:48
Anorektyczna, same warzywa w salatce zawieraja tylko warzywa icon_wink.gif ale te sosy sa jakie sa. Zerknelam do tego mojego linka i podobna lista "dodatkow" jak w tortilli.

xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 09 mar 2013 - 19:48
Post #21

Anorektyczna, same warzywa w salatce zawieraja tylko warzywa icon_wink.gif ale te sosy sa jakie sa. Zerknelam do tego mojego linka i podobna lista "dodatkow" jak w tortilli.

ulla
sob, 09 mar 2013 - 20:01
CYTAT(Anorektyczna Laska @ Sat, 09 Mar 2013 - 17:29) *
A ja lubie bardzo tortile u Maca...nie jem czesto, bo nie mam okazji, ale jak juz zajezdzamy do maca to wlasnie tortile albo salatke.
Tak mysle,ile taka salatka moze miec syfu w sobie? Filet z kurczaka na pewno nie jest z MOM. Panierka-tu nie wiadomo co siedzi, ale mozna wziac grilowanego. W tej salatce sa tez rozne salaty, pomidor, kawalek sera...


Zapomniałam, ale taką sałatkę też mi się zdarza zjeść - i nie mam żadnych obiekcji, bo zawsze dostaję świeżą sałatę.

Nię lubię Mc Donalda z powodów chyba ideologicznych, nie lubię kanapek, które serwują, bo mi nie smakują (paradoksalnie nie dotyczy to chyba głównie wsadu, a tego co na zewnątrz - czyli miękka bułka; bo mogę zjeść dobrego hamburgera, jeżeli środek jest dobry, bo potencjalnie może być, a bułka chrupiąca). Tortilla też mi nie smakuje - i to bez wnikania w skład, po prostu nie ten smak pożądany.

W fastfoodach jadam rzadko bardzo, ale owszem śmieciożarcie w moim menu występuje, bo nie zawsze umiem umiem wymyślić coś innego.
Nie szyję włościennicy - szukam innych opcji.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post sob, 09 mar 2013 - 20:01
Post #22

CYTAT(Anorektyczna Laska @ Sat, 09 Mar 2013 - 17:29) *
A ja lubie bardzo tortile u Maca...nie jem czesto, bo nie mam okazji, ale jak juz zajezdzamy do maca to wlasnie tortile albo salatke.
Tak mysle,ile taka salatka moze miec syfu w sobie? Filet z kurczaka na pewno nie jest z MOM. Panierka-tu nie wiadomo co siedzi, ale mozna wziac grilowanego. W tej salatce sa tez rozne salaty, pomidor, kawalek sera...


Zapomniałam, ale taką sałatkę też mi się zdarza zjeść - i nie mam żadnych obiekcji, bo zawsze dostaję świeżą sałatę.

Nię lubię Mc Donalda z powodów chyba ideologicznych, nie lubię kanapek, które serwują, bo mi nie smakują (paradoksalnie nie dotyczy to chyba głównie wsadu, a tego co na zewnątrz - czyli miękka bułka; bo mogę zjeść dobrego hamburgera, jeżeli środek jest dobry, bo potencjalnie może być, a bułka chrupiąca). Tortilla też mi nie smakuje - i to bez wnikania w skład, po prostu nie ten smak pożądany.

W fastfoodach jadam rzadko bardzo, ale owszem śmieciożarcie w moim menu występuje, bo nie zawsze umiem umiem wymyślić coś innego.
Nie szyję włościennicy - szukam innych opcji.


--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Anorektyczna Laska

Go??







post sob, 09 mar 2013 - 20:05
Post #23

CYTAT(Leni @ Sat, 09 Mar 2013 - 19:48) *
Anorektyczna, same warzywa w salatce zawieraja tylko warzywa icon_wink.gif ale te sosy sa jakie sa. Zerknelam do tego mojego linka i podobna lista "dodatkow" jak w tortilli.



Czyli tylko do sosu mozna miec obiekcje? Bo mi sie czasem zdarza wziac salatke na wynos, a w domu przyprawiam ja sama, oliwa z czosnkiem, albo samym jogurtem. No to uff 08.gif
xxyy
sob, 09 mar 2013 - 20:11
CYTAT(Anorektyczna Laska @ Sat, 09 Mar 2013 - 22:05) *
Czyli tylko do sosu mozna miec obiekcje? Bo mi sie czasem zdarza wziac salatke na wynos, a w domu przyprawiam ja sama, oliwa z czosnkiem, albo samym jogurtem. No to uff 08.gif


Ale w sumie to jaka ta salatka? Same warzywa? Bo nie bylam dawno icon_wink.gif

Jakies cos na ksztalt parmezanu wystepujacego w salatkach tez nie jest fajne, i te kawalki bekonu czy kurczaka tez.




Ten post edytował Leni sob, 09 mar 2013 - 20:13
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 09 mar 2013 - 20:11
Post #24

CYTAT(Anorektyczna Laska @ Sat, 09 Mar 2013 - 22:05) *
Czyli tylko do sosu mozna miec obiekcje? Bo mi sie czasem zdarza wziac salatke na wynos, a w domu przyprawiam ja sama, oliwa z czosnkiem, albo samym jogurtem. No to uff 08.gif


Ale w sumie to jaka ta salatka? Same warzywa? Bo nie bylam dawno icon_wink.gif

Jakies cos na ksztalt parmezanu wystepujacego w salatkach tez nie jest fajne, i te kawalki bekonu czy kurczaka tez.


Abotak
sob, 09 mar 2013 - 20:16
KM,
no wiec zadalas trudne pytanie.
I przyznam, przez dluga chwile sie zastanawialam czy wogole jest sens odpowiadac.
I w sumie nadal sie zastanawiam czy byl icon_smile.gif

Bo odpowiedz zdecydowanie uzalezniona od prywatnych mozliwosci, standardow ( oraz pierwsze od drugiego czasem bo tez nierzadko chciec to moc).
Tak obiektywnie to kazdy chyba dobrze wie co zdrowe a co nie i ze przybytki zbiorowe typu Mac czy KFC tego zdrowego nie oferuja. Reszta zalezy od tego gdzie sie te granice ma ustawione i dlaczego.
Pytanie wiec raczej czy bardziej niezdrowe niz to na codzien dopuszczamy ( a dopuszczamy roznie) i jesli bardziej, to na ile bardziej.

W kwestii kurczaka moge tylko powiedzec ze rozumiem bol, wbrew pozorom.
Z dostepnoscia moze latwiej, ale ceny tez nie niskie.
I w zw z tym, odkad zaczelismy jadac ekologiczne,
to tego kurczaka jadany rzadziej. Znacznie rzadziej ale cos kosztem czegos.
Dla mnie ta jakosc jest priorytetem wiec wole rzadziej a lepsze.

Wiadomo ze z intensywnej, masowej hodowli jest tanszy z konkretnych powodow
( szybciej rosnie wiec mniejszym kosztem, badziewna pasza wiec taniej wynosi, mniej miejsca potrzebuje itd)
I, analogicznie, wybiegany tez drozszy z bardzo konkretnych powodow.

Moi znajomi z duzych miast ktorzy decyduja sie na ekologiczne, tez raczej podobnie zmienili priorytety ( jakosc kosztem ilosci)
Z tym ze, fakt, mniejszy wglad moze maja w to jak to co jedza, uroslo bo jak to w miescie,
naturalna koleja rzeczy nie sa w stanie zaopatrywac sie bardziej lokalnie.
Ja mam za to bardzo dobry z wielu roznych punktow obserwacyjnych i akurat zadnych watpliwosci ze eko = zdrowsze
Dlatego przeplacam icon_smile.gif
No ale to jest kolejny temat rzeka.

Zgadzam sie co do higieny, a ze moja wyobraznia dosc bujna i wskakujaca z mozgu na zoladek icon_wink.gif, to na wyjsciu, jesli musze,
wybieram raczej sprawdzone, kameralne przybytki gdzie jak na dloni widac co, z czego i jak robione.
Latwiej je jednak kontrolowac ( od strony wlasciciela=obslugi )
niz te masowe, w ktorych nawet jesli jakies zatrucie sie trafi to wyplacenie paru milionow odszkodowania nie jest specjalnie problemem, wiec i nie taka presja by sie przykladac.
No ale to tez zalezy od mozliwosci, priorytetow i innych takich wiec co ja Ci tu bede...
Tym bardziej ze rzadko musze siebie czy rodzine zywic na miescie.
Przewaznie jednak mam wybor ( fakt ze staram sie by go miec)

Kazdy moze jedynie subiektywnie pogawedzic co niniejszym czynimy icon_smile.gif

Ten post edytował Bogusia123456 sob, 09 mar 2013 - 21:06
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post sob, 09 mar 2013 - 20:16
Post #25

KM,
no wiec zadalas trudne pytanie.
I przyznam, przez dluga chwile sie zastanawialam czy wogole jest sens odpowiadac.
I w sumie nadal sie zastanawiam czy byl icon_smile.gif

Bo odpowiedz zdecydowanie uzalezniona od prywatnych mozliwosci, standardow ( oraz pierwsze od drugiego czasem bo tez nierzadko chciec to moc).
Tak obiektywnie to kazdy chyba dobrze wie co zdrowe a co nie i ze przybytki zbiorowe typu Mac czy KFC tego zdrowego nie oferuja. Reszta zalezy od tego gdzie sie te granice ma ustawione i dlaczego.
Pytanie wiec raczej czy bardziej niezdrowe niz to na codzien dopuszczamy ( a dopuszczamy roznie) i jesli bardziej, to na ile bardziej.

W kwestii kurczaka moge tylko powiedzec ze rozumiem bol, wbrew pozorom.
Z dostepnoscia moze latwiej, ale ceny tez nie niskie.
I w zw z tym, odkad zaczelismy jadac ekologiczne,
to tego kurczaka jadany rzadziej. Znacznie rzadziej ale cos kosztem czegos.
Dla mnie ta jakosc jest priorytetem wiec wole rzadziej a lepsze.

Wiadomo ze z intensywnej, masowej hodowli jest tanszy z konkretnych powodow
( szybciej rosnie wiec mniejszym kosztem, badziewna pasza wiec taniej wynosi, mniej miejsca potrzebuje itd)
I, analogicznie, wybiegany tez drozszy z bardzo konkretnych powodow.

Moi znajomi z duzych miast ktorzy decyduja sie na ekologiczne, tez raczej podobnie zmienili priorytety ( jakosc kosztem ilosci)
Z tym ze, fakt, mniejszy wglad moze maja w to jak to co jedza, uroslo bo jak to w miescie,
naturalna koleja rzeczy nie sa w stanie zaopatrywac sie bardziej lokalnie.
Ja mam za to bardzo dobry z wielu roznych punktow obserwacyjnych i akurat zadnych watpliwosci ze eko = zdrowsze
Dlatego przeplacam icon_smile.gif
No ale to jest kolejny temat rzeka.

Zgadzam sie co do higieny, a ze moja wyobraznia dosc bujna i wskakujaca z mozgu na zoladek icon_wink.gif, to na wyjsciu, jesli musze,
wybieram raczej sprawdzone, kameralne przybytki gdzie jak na dloni widac co, z czego i jak robione.
Latwiej je jednak kontrolowac ( od strony wlasciciela=obslugi )
niz te masowe, w ktorych nawet jesli jakies zatrucie sie trafi to wyplacenie paru milionow odszkodowania nie jest specjalnie problemem, wiec i nie taka presja by sie przykladac.
No ale to tez zalezy od mozliwosci, priorytetow i innych takich wiec co ja Ci tu bede...
Tym bardziej ze rzadko musze siebie czy rodzine zywic na miescie.
Przewaznie jednak mam wybor ( fakt ze staram sie by go miec)

Kazdy moze jedynie subiektywnie pogawedzic co niniejszym czynimy icon_smile.gif
Anorektyczna Laska

Go??







post sob, 09 mar 2013 - 20:21
Post #26

CYTAT(Leni @ Sat, 09 Mar 2013 - 20:11) *
Ale w sumie to jaka ta salatka? Same warzywa? Bo nie bylam dawno icon_wink.gif

Jakies cos na ksztalt parmezanu wystepujacego w salatkach tez nie jest fajne, i te kawalki bekonu czy kurczaka tez.



Salatka premium z kurczakiem, moze byc grilowany badz panierowany.
Nie ma zadnego bekonu, a kurczak jest w calym kawalku, widac ze to normalne mieso (bo no w nugetsach nie widac)
A ser do tego zolty jest.
Abotak
sob, 09 mar 2013 - 20:27
Jeszcze a propos MOM i krazacego w sieci wideo... Otoz jest w tym jakas prawda, proces niezbyt piekny, zastosowanie amoniaku(?) antybakteryjnie owszem, do srodka ida sciegna, owszem... ale jednak nie az tak drastycznie jak tam opisano icon_wink.gif
Nie leca oczy, kosci i cale krowy czy kurczaki z pazurami i `piorem` icon_wink.gif
Tez amoniak(?) jest stosowany antybakteryjnie ponoc z umiarem.


Tutaj wiecej na ten temat
https://www.snopes.com/food/prepare/msm.asp

tez wg tego zrodla McD przestal stosowac MOM w nuggets gdzies w 2003
Zrodlo doscrzetelne wiec mam nadzieje ze i w tym temacie wiarugodne.
Co nie znaczy ze MOM to sam mjut... no ale az tak zle podobno nie jest icon_wink.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post sob, 09 mar 2013 - 20:27
Post #27

Jeszcze a propos MOM i krazacego w sieci wideo... Otoz jest w tym jakas prawda, proces niezbyt piekny, zastosowanie amoniaku(?) antybakteryjnie owszem, do srodka ida sciegna, owszem... ale jednak nie az tak drastycznie jak tam opisano icon_wink.gif
Nie leca oczy, kosci i cale krowy czy kurczaki z pazurami i `piorem` icon_wink.gif
Tez amoniak(?) jest stosowany antybakteryjnie ponoc z umiarem.


Tutaj wiecej na ten temat
https://www.snopes.com/food/prepare/msm.asp

tez wg tego zrodla McD przestal stosowac MOM w nuggets gdzies w 2003
Zrodlo doscrzetelne wiec mam nadzieje ze i w tym temacie wiarugodne.
Co nie znaczy ze MOM to sam mjut... no ale az tak zle podobno nie jest icon_wink.gif
ulla
sob, 09 mar 2013 - 20:57
CYTAT(Leni @ Sat, 09 Mar 2013 - 17:48) *
Anorektyczna, same warzywa w salatce zawieraja tylko warzywa icon_wink.gif ale te sosy sa jakie sa.


Ja jadam sałatki, ale jak już, jadam bez sosu. Nie są mi potrzebne, a tylko mogą popsuć to co w składzie.
W warunkach domowych jadam sałaty i kapusty różne po prostu z miski (albo z główki), bez prób robienia z tego surówki, bo lubię.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post sob, 09 mar 2013 - 20:57
Post #28

CYTAT(Leni @ Sat, 09 Mar 2013 - 17:48) *
Anorektyczna, same warzywa w salatce zawieraja tylko warzywa icon_wink.gif ale te sosy sa jakie sa.


Ja jadam sałatki, ale jak już, jadam bez sosu. Nie są mi potrzebne, a tylko mogą popsuć to co w składzie.
W warunkach domowych jadam sałaty i kapusty różne po prostu z miski (albo z główki), bez prób robienia z tego surówki, bo lubię.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
KM
sob, 09 mar 2013 - 23:20
CYTAT(Bogusia123456 @ Sat, 09 Mar 2013 - 20:27) *
Nie leca oczy, kosci i cale krowy czy kurczaki z pazurami i `piorem` icon_wink.gif


Co do piór to słyszałam, że kurczaki hodowane dla KFC są genetycznie modyfikowane i nie mają piór, osoba która mi o tym powiedziała podobno oglądała jakiś program na ten temat, ale mi w to trudno uwierzyć.

Bez względu na to zapaliła mi się czerwona lampka i będę starała się ograniczać K to jedzenie. Wcześnie sporadycznie chodziliśmy do KFC czy McD, więc nawet nie zastanawiałam się co i dlaczego może być tam niezdrowe.

KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 09 mar 2013 - 23:20
Post #29

CYTAT(Bogusia123456 @ Sat, 09 Mar 2013 - 20:27) *
Nie leca oczy, kosci i cale krowy czy kurczaki z pazurami i `piorem` icon_wink.gif


Co do piór to słyszałam, że kurczaki hodowane dla KFC są genetycznie modyfikowane i nie mają piór, osoba która mi o tym powiedziała podobno oglądała jakiś program na ten temat, ale mi w to trudno uwierzyć.

Bez względu na to zapaliła mi się czerwona lampka i będę starała się ograniczać K to jedzenie. Wcześnie sporadycznie chodziliśmy do KFC czy McD, więc nawet nie zastanawiałam się co i dlaczego może być tam niezdrowe.

zilka
nie, 10 mar 2013 - 05:05
CYTAT(Bogusia123456 @ Sat, 09 Mar 2013 - 22:27) *
Tez wg tego zrodla McD przestal stosowac MOM w nuggets gdzies w 2003


W żadnym z mięs (kurczak, wołowina) w McDonald's nie ma MOM. Kurczak w tortilli to normalne kawałki piersi a nie "ukształtowane wióry".
Co do higieny w McDonald's to uwierzcie mi, że w części naszych kuchni jest brudniej 29.gif

To tyle na temat "urban legend", tutaj masz skład:
https://mcdonalds.pl/pl/mcwrap-klasyczny-lu...owo-musztardowy

A co do reszty zgadzam się z Bogusią, kwestia osobistych wyborów, możliwości i chęci.

No i to jest fajny tekst: https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,127066,...stfoodzie_.html
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post nie, 10 mar 2013 - 05:05
Post #30

CYTAT(Bogusia123456 @ Sat, 09 Mar 2013 - 22:27) *
Tez wg tego zrodla McD przestal stosowac MOM w nuggets gdzies w 2003


W żadnym z mięs (kurczak, wołowina) w McDonald's nie ma MOM. Kurczak w tortilli to normalne kawałki piersi a nie "ukształtowane wióry".
Co do higieny w McDonald's to uwierzcie mi, że w części naszych kuchni jest brudniej 29.gif

To tyle na temat "urban legend", tutaj masz skład:
https://mcdonalds.pl/pl/mcwrap-klasyczny-lu...owo-musztardowy

A co do reszty zgadzam się z Bogusią, kwestia osobistych wyborów, możliwości i chęci.

No i to jest fajny tekst: https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,127066,...stfoodzie_.html

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
pirania
nie, 10 mar 2013 - 09:32
Md w ogole obrywa po calosci a tymczasem kawe maja z fair trade, salatki sa bez sosu, sam sobie czlowiek miesza sos jak chce, a md w polsce w kwestii pracy, owszem placi malo ale ZAWSZE z umiwa i pelnymi skladkami i powiem wam, ze jak poczytalam o pensjach nauczycielek no to powiem wam ze md placi podobnie... strasznie, nie?

Km standardom bogusi nie dotrzymasz. Ja uwielbiam ja czytac i przepisy i w ogole ale dla mnie ta sa wszystko bajki o zelaznym wilku, jedna pensja 6 dzieci i kurczak eko, warzywa eko i maka kokosowa. A swistak siedzi i zawija.

Poza tym radzicie kanapki. No wg standardow wypasinej dietetyki chleb sie srednio broni.


Ja uzywam fast fooda na wyjazdach. Glownie zeby nie miec zwyczaju chodzenia. A na wyjazdach kawa i czysta toaleta sie licza.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post nie, 10 mar 2013 - 09:32
Post #31

Md w ogole obrywa po calosci a tymczasem kawe maja z fair trade, salatki sa bez sosu, sam sobie czlowiek miesza sos jak chce, a md w polsce w kwestii pracy, owszem placi malo ale ZAWSZE z umiwa i pelnymi skladkami i powiem wam, ze jak poczytalam o pensjach nauczycielek no to powiem wam ze md placi podobnie... strasznie, nie?

Km standardom bogusi nie dotrzymasz. Ja uwielbiam ja czytac i przepisy i w ogole ale dla mnie ta sa wszystko bajki o zelaznym wilku, jedna pensja 6 dzieci i kurczak eko, warzywa eko i maka kokosowa. A swistak siedzi i zawija.

Poza tym radzicie kanapki. No wg standardow wypasinej dietetyki chleb sie srednio broni.


Ja uzywam fast fooda na wyjazdach. Glownie zeby nie miec zwyczaju chodzenia. A na wyjazdach kawa i czysta toaleta sie licza.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

kalarepa78
nie, 10 mar 2013 - 09:39
Mam tam jak Pirania - przy czym dla mnie jeszcze plusem Żółtych Łuków jest gwarancja, że będę miała gdzie zmienić Młodszemu pieluszkę (latem oczywiscie da sie to zrobić gdziebądź, zimą niestety gorzej)
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post nie, 10 mar 2013 - 09:39
Post #32

Mam tam jak Pirania - przy czym dla mnie jeszcze plusem Żółtych Łuków jest gwarancja, że będę miała gdzie zmienić Młodszemu pieluszkę (latem oczywiscie da sie to zrobić gdziebądź, zimą niestety gorzej)

--------------------




gosiagosia
nie, 10 mar 2013 - 12:05
jedno i drugie to masowki, tam nigdy nie bedzie zdrowo
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post nie, 10 mar 2013 - 12:05
Post #33

jedno i drugie to masowki, tam nigdy nie bedzie zdrowo

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
zilka
nie, 10 mar 2013 - 12:16
CYTAT(pirania @ Sun, 10 Mar 2013 - 11:32) *
Poza tym radzicie kanapki. No wg standardow wypasinej dietetyki chleb sie srednio broni.


Dawno temu Wyborcza zrobiła porównanie "naszej polskiej" kajzerki z masłem/margaryną i żółtym serem do podstawowego hamburgera z McDonald's. O schabowym nie wspominając.

Żeby była jasność - ja ich nie chcę bronić tylko, że oni po prostu robią za ikonę ZŁA i wszyscy chętnie deklarują, że McD to nie i nigdy (pomijając, że wszyscy i tak tam bywają 29.gif)

Ale potwornie przesłodzone i napompowane białą mąką płateczki Nestle na śniadanie to samo zdrowie. Przesłodzone i "owocowe" jogurciki. Można by tak długo wymieniać, patrz wątek obok o dylematach/rozterkach żywieniowych. Naprawdę, w kontekście całości tego co oferują masowi (!) producenci żywności, McDonald's jest bardzo w środku stawki a z wieloma rzeczami pewnie nawet przechyla się na tę "jaśniejszą" stronę.


A właśnie, marghe - w McDonald's poza nuggetsami nic nie jest smażone w oleju. Wszystko jest grillowane beztłuszczowo na takich metalowych płytach.
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post nie, 10 mar 2013 - 12:16
Post #34

CYTAT(pirania @ Sun, 10 Mar 2013 - 11:32) *
Poza tym radzicie kanapki. No wg standardow wypasinej dietetyki chleb sie srednio broni.


Dawno temu Wyborcza zrobiła porównanie "naszej polskiej" kajzerki z masłem/margaryną i żółtym serem do podstawowego hamburgera z McDonald's. O schabowym nie wspominając.

Żeby była jasność - ja ich nie chcę bronić tylko, że oni po prostu robią za ikonę ZŁA i wszyscy chętnie deklarują, że McD to nie i nigdy (pomijając, że wszyscy i tak tam bywają 29.gif)

Ale potwornie przesłodzone i napompowane białą mąką płateczki Nestle na śniadanie to samo zdrowie. Przesłodzone i "owocowe" jogurciki. Można by tak długo wymieniać, patrz wątek obok o dylematach/rozterkach żywieniowych. Naprawdę, w kontekście całości tego co oferują masowi (!) producenci żywności, McDonald's jest bardzo w środku stawki a z wieloma rzeczami pewnie nawet przechyla się na tę "jaśniejszą" stronę.


A właśnie, marghe - w McDonald's poza nuggetsami nic nie jest smażone w oleju. Wszystko jest grillowane beztłuszczowo na takich metalowych płytach.

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Abotak
nie, 10 mar 2013 - 12:23
CYTAT(pirania @ Sun, 10 Mar 2013 - 08:32) *
Ja uwielbiam ja czytac i przepisy i w ogole ale dla mnie ta sa wszystko bajki o zelaznym wilku, jedna pensja 6 dzieci i kurczak eko, warzywa eko i maka kokosowa.


Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.

Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post nie, 10 mar 2013 - 12:23
Post #35

CYTAT(pirania @ Sun, 10 Mar 2013 - 08:32) *
Ja uwielbiam ja czytac i przepisy i w ogole ale dla mnie ta sa wszystko bajki o zelaznym wilku, jedna pensja 6 dzieci i kurczak eko, warzywa eko i maka kokosowa.


Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.

zilka
nie, 10 mar 2013 - 12:33
CYTAT(Bogusia123456 @ Sun, 10 Mar 2013 - 14:23) *
Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.


Ona sama zaraz się pewnie wypowie ale czytam na FB, że chora to sobie pozwolę. Jestem przekonana, że Gosia nic nie imputuje:) Podziwia i czyta z ciekawością i sympatią, nie popadając w dziką zazdrość czy inne samobiczowanie. Kwestia priorytetów, czasu, możliwości życiowych i takich tam. I tyle.
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post nie, 10 mar 2013 - 12:33
Post #36

CYTAT(Bogusia123456 @ Sun, 10 Mar 2013 - 14:23) *
Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.


Ona sama zaraz się pewnie wypowie ale czytam na FB, że chora to sobie pozwolę. Jestem przekonana, że Gosia nic nie imputuje:) Podziwia i czyta z ciekawością i sympatią, nie popadając w dziką zazdrość czy inne samobiczowanie. Kwestia priorytetów, czasu, możliwości życiowych i takich tam. I tyle.

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Abotak
nie, 10 mar 2013 - 12:44
no dopsz, biore poprawke na to ze chora 03.gif
Bo az sobie postudiowalam definicje tych bajek icon_twisted.gif

Ten post edytował Bogusia123456 nie, 10 mar 2013 - 12:46
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post nie, 10 mar 2013 - 12:44
Post #37

no dopsz, biore poprawke na to ze chora 03.gif
Bo az sobie postudiowalam definicje tych bajek icon_twisted.gif
semi
nie, 10 mar 2013 - 13:45
A ja uwielbiam w KFC twistera. albo wlasnie tortillę w McD. I jadam. Sporadycznie, hm..raz na trzy miesiace może... - na wyjazdach wlasnie. Dzieciom też daje, bo lubią. Z czestotliwością chyba jeszcze mniejszą. Wiem, ze nie jest to zdrowe, ale nie umiem się oprzeć. I ciesze się, ze nie mam blisko, bo pokusa mniejsza.
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post nie, 10 mar 2013 - 13:45
Post #38

A ja uwielbiam w KFC twistera. albo wlasnie tortillę w McD. I jadam. Sporadycznie, hm..raz na trzy miesiace może... - na wyjazdach wlasnie. Dzieciom też daje, bo lubią. Z czestotliwością chyba jeszcze mniejszą. Wiem, ze nie jest to zdrowe, ale nie umiem się oprzeć. I ciesze się, ze nie mam blisko, bo pokusa mniejsza.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

Mafia
nie, 10 mar 2013 - 17:26
Raz w miesiącu kupiłabym i nie roztrząsała, ale np. raz w tygodniu, to już dla mnie za wiele.
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post nie, 10 mar 2013 - 17:26
Post #39

Raz w miesiącu kupiłabym i nie roztrząsała, ale np. raz w tygodniu, to już dla mnie za wiele.

--------------------
Mafia
pirania
nie, 10 mar 2013 - 18:00
CYTAT(Bogusia123456 @ Sun, 10 Mar 2013 - 14:23) *
Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.


No wiec nic ci nie imputuje i nie to nie tylko kwestia priorytetow. To kwestia tak wielkiej roznicy rzeczywistosci ze nie ma co nawet zbierac.
Nie zazdroszcze szalenczo ale zazdroszcze wyboru.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post nie, 10 mar 2013 - 18:00
Post #40

CYTAT(Bogusia123456 @ Sun, 10 Mar 2013 - 14:23) *
Piranio, zle Cie zrozumialam czy imputujesz mi cos powyzej ? icon_rolleyes.gif
Dla mnie to jest kwestia priorytetow. Ot, i tyle.


No wiec nic ci nie imputuje i nie to nie tylko kwestia priorytetow. To kwestia tak wielkiej roznicy rzeczywistosci ze nie ma co nawet zbierac.
Nie zazdroszcze szalenczo ale zazdroszcze wyboru.


--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

> KFC/McDonalds, co szkodzi?
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 10:36
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama