No i masz babo placek. Zak艂ada艂am w膮tek lipcowy na 'ci膮偶y...' a teraz wdzieram si臋 na nieswoje terytorium. Niestety, przeterminowany Pyzatek urodzi艂 si臋 01.08. Powstaniec.
P贸ki co wylosowa艂am dziecko - anio艂a, nagrod臋 za wszystkie moje trudy i dziwactwa, kt贸re znosi艂am w przypadku dziecka nr 1. Nie ma ju偶 karmienia przez ca艂膮 dob臋, spania tylko w jad膮cym w贸zku... No, anio艂 po prostu mi si臋 trafi艂. Naje si臋 i 艂adnie zasypia. W dodatku w swoim koszu, ktory mu mi臋kko wys艂a艂am, 偶eby mia艂 jak w brzuszku.
Jedyne k艂opoty z Pyzatkiem to, 偶e je strasznie zach艂annie i potrafi si臋 na艂yka膰 du偶o powietrza. Potem d艂ugo nie chce bekn膮膰 i trza go po pleckach g艂aska膰 by zechcia艂. No i fakt, 偶e do tej pory nie zetkn臋艂am si臋 ze zjawiskiem i偶 mo偶na zrobi膰 tyle kup w nocy... Leo w nocy w og贸le nie robi艂 - taki by艂 przyzwoity. Ale i Pyzatek przyzwoicieje. Wczoraj by艂y tylko dwie. W nocy, ma si臋 rozumie膰, bo w dzien nadrobi艂.
Pyzaty ma chor膮 r膮czk臋. Niestety nie omin臋艂y go komplikacje oko艂oporodowe. Barczysty by艂 i przy wypychaniu na ten 艣wiat niestety urazi艂am go w rami臋. Neurolog zdiagnozowa艂 pora偶enie w臋z艂a barkowego. Rehabilitacja trwa i wydaje mi si臋, 偶e jest poprawa. Ju偶 nie tylko zaciska paluszki ale mo偶e ruszy膰 ca艂膮 r膮czk膮, kt贸ra jeszcze w szpitalu by艂a niemal ca艂kiem nieruchoma. Mam nadziej臋, 偶e b臋dzie dobrze. Staram si臋.
P臋pek odpad艂 po 4 dniach, jeszcze w szpitalu. W szoku by艂am. Teraz jest ju偶 czy艣ciutki ale jeszcze pro forma go przemywam spirytusem.
No i odparznia nas prze艣laduj膮. Pyzaty zasypuje si臋 pot贸wkami w tym miejscu, kt贸rym dotyka艂 do mnie kiedy go karmi艂am. Jak karmi膰 bez dotykania? No i te wszystkie fa艂deczki! 殴le wygl膮daj膮. K膮pi臋 go w Balneum, rumianku, nadmanganianie... nie wiem co jeszcze mog臋 zrobi膰...
A jak tam Wasze wakacyjne dzidziolki?
Z
Add, dzi臋ki. Widzisz, zapomnia艂am, 偶e jeszcze mog臋 dziecko wykrochmali膰.
Z
Zwierzo, no jak rany cos nas laczy
Nie dosc, ze sierpniowe barczyste i wielkie oba dwa hanioly to przed samym porodem doczytalam sobie Twoj watek o komplikacjach goraczkowych . I co?! I spotkalo mnie to samo kurde blaszka?
Wiesz moze w koncu co to za infekcja byla? Bo ja dalej nie.
Tyle, ze byla i ze ku lepszemu idzie.
Co do odparzen, to za add popre krochmalenie.
U nas upalow nie ma, ale po antybiotyku moim pupina sie dziecieciu odparzyla. Zrobilam taka packe krochmalowa i tym tatulo przy przewijaniu oklada (on, bo mi sie serce krajalo). I po 2 dniach wszystko sie wygladzilo tak, ze bez wyrzutow sumienia i wpadania w depreche moge teraz patrzec.
Niech sie Pyzatkowi raczka szybko goi.
U nas byly tylko siniaki ale we wtorek umowilam wizyte u osteopaty na takie ogolne ogledziny bo ten porod dal dziecieciu popalic.
Bogusiu, witam w klubie. Jak Ty da艂a艣 rad臋 bez naci臋cia - ci膮gle mnie zastanawia. Mnie naci臋li. Niebardzo, ale jednak.
Dziecko ju偶 wykrochmalone wielokrotnie, wytarzane w zasypce alantanowej i wysmarowane sudocremem. Pupa jak marzenie. Nie wiem co pomog艂o, grunt, 偶e pomog艂o.
Co do gor膮czek, to w艂a艣nie odebra艂am sw贸j wypis ze szpitala i j臋艂am si臋 w niego wczytywa膰 z 偶膮dzy wiedzy ale nic sensownego nie wyczyta艂am. Wychodzi na to, 偶e oni te偶 tak do ko艅ca nie wiedzieli co mi jest. Z przer贸偶nych bada艅, kt贸re mi zrobili wysz艂y 藕le tylko dwa - CRP strasznie wysokie, rz臋du 260 o ile dobrze pami臋tam i e.coli w szyjce, z posiewu. Tyle, ze e.coli to oni szybko zabili jakimi艣 fajnymi globulkami wi臋c to nie to. Jeden z lekarzy sk艂ania艂 si臋 ku hipotezie, 偶e to zakrzepica w obr臋bie jamy brzusznej. Fakt - mia艂am zatrzymanie odchod贸w, po trzech dniach w og贸le przesta艂o ze mnie lecie膰. Dana zakrzepica pono膰 bardzo cz臋sto przydarza si臋 wielor贸dkom, matkom du偶ych dzieci. Mo偶e to i to. Nigdy si臋 nie dowiem bo NFZ nie da艂 pieni臋dzy na drogie badanie, kt贸re by to zweryfikowa艂o. Wczoraj wzi臋艂am sw贸j ostatni antyzakrzepowy zastrzyk. Zobaczymy czy co艣 si臋 jeszcze b臋dzie dzia膰.
Po pupie z Pyzatym nowy k艂opot. Teraz katar. Zarazi艂 si臋 od gor膮czkuj膮cego, przera藕liwie przezi臋bionego Dzidziawy. W dwupokojowym mieszkanku nie mia艂am szans odizolowa膰 ich od siebie a nawet w wi臋kszym nie wiem czy bym chcia艂a. Najgorsze, 偶e tak niewiele mog臋 zrobi膰 偶eby pom贸c takiemu maluszkowi. Psiukam w nos sol膮 fizjologiczn膮 i odci膮gam, odci膮gam, odci膮gam. Stawiam 艂贸偶eczko bardzo zgrabnie na dwutomowym s艂owniku, 偶eby g艂贸wk臋 mia艂 nieco uniesion膮, nawil偶am powietrze. I tyle. Tak bym chcia艂a zaaplikowa膰 mu jakie艣 cud - lekarstwo, tyle, 偶e takie nie istnieje...
Z
Zwierzo, ja tez nie wiem jak on sie bez naciecia przecisnal.
Juz myslalam, ze Archie to szczyt moich mozliwosci ale chyba przez te olbrzymy mam krocze wytrenowane .
Z innych podobienstw...u nas tez pepowina szybciorem odpadla. Trzeciego dnia Matt akurat polozna zapytal co to za fetorek sie z pepka ulatnia, a ona, ze sie co trzeba oddziela i stad te efekty zapachowe. Zajrzala i wyjela z pieluchy odpadniety klips s pepowina
To chyba tez nasz rekord bo pamietam, ze u starszej dziatwy tak tydzien co najmniej ten pepek odpadal.
Ze szpitalnych przejsc goraczkowych u mnie tez CRP bylo wysokie i goraczka, telepanie.
Poza tym z moczu, wymazu i krwi nic nie wyhodowali po 3 i 5 dniach. Oprocz normalnej flory bakteryjnej, w tym strepB.
No mowie Ci, wspominalam tam sobie ten Twoj watek i w pewnym momencie to juz bylam w stanie przewidziec co mi powiedza
Usg, rtg pluc (bo mi wrocil jakis paskudny kaszel, ktory jeszcze w ciazy okresowo mialam) nic nie pokazaly.
Macica obkurczala sie bezproblemowo i poza tym wszystko jak u Ciebie. Z wyjatkiem tych zastrzykow bo mi zakrzepice wykluczyli.
No i nie wiem co to bylo. Temperatura niby sie stabilizowala choc pod koniec jeszcze skakala i wypisali mnie jedynie na podstawie drugiego nizszego CRP.
Wrocilam do domu- temperatura idealna, kaszel zniknal z dnia na dzien. No cudowne uzdrowienie
Nareszcie do Was dotar艂am.Jula wymaga nagle opieki non stop. Zabay i zainteresowania . Szczeg贸lnie wtedy, gdy um臋czona siadam coby si臋 na forum porelaksowa膰, a tu Jula atakuje.
MOje szcze艣cie nr 2 bywa upiorem. Odstawi艂am nabia艂 ca艂kowicie (kanapki bez mas艂a - pycha - )-bo dosta艂 ochydnej wysypki z s膮czacymi si臋 krostakami. Na buzi- g艂. Okolice uszu. Nawet biedaczek malutki nauczy艂 si臋 piastaki to drapa膰, bo 偶y膰 nie dawa艂o. Kolkowy p艂acz miewamy. - te偶 pochodna uczulenia.
CHusta mnie ratuje i smoczek- bo przy艂apa艂am go na saniu palca .
Wk艂adam wyjca do chusty i zatykam smokiem. NIestety ma艂y cwaniak nie chce za bardzo tego lateksu 偶uc. DZiwny jaki艣 .
BY艂 z nami dwa razy na przedsatwieniu w LApidarium. Spa艂 jak anio艂 ja my艣my si臋 ukulturalniali kukie艂kowymi przygodami . .
Generalnie jest ok w nocy i na psacerze. W domu gorzej, bo go ha艂asy chyba domowe denerwuj膮, alo nie wiem co.
WAzony CH艂opina nie by艂 od szpitala- w przysz艂ym tyg przy okazji szczepienia zafunduje sobie t膮 przyjemnos膰- r臋ce i bark oraz l臋d藕wia od noszenia mi wieczorem p臋kaj膮 .
A zauwazy艂y艣cie, z臋 mi艂osci jest jakby wi臋cej?? I starsze si臋 kocha bardzo, i m艂odsze ... CZuj臋 si臋 t膮 mi艂osci膮 wype艂niona po czubek.
Lece posili膰 si臋 czym艣 dietetycznym inaczej. Landrynki . Mniam. Bezmleczne i bezjajeczne..
Monika, dobrze, 偶e jeste艣. Mocarni jeste艣cie - przedstawienia... hmmm. Ja jeszcze nie mia艂am odwagi 偶eby tak ukulturalnia膰 moje ma艂e . Swoj膮 drog膮 mia艂am szalony pomys艂 by z ca艂膮 mena偶eri膮 wybra膰 si臋 na 艣lub kolegi ale zrezygnowa艂am wobec faktu, 偶e bunt Dzidziawy przybiera ostatnio nieprzewidziane formy a poza tym nikt nie zmusi dwulatka by siedzia艂 spokojnie przez ponad godzin臋 no i nie mam oczywi艣cie co na siebie w艂o偶y膰.
Bogusiu, i jak kontrola? Mam nadziej臋, 偶e Merlinek nie poturbowany zbytnio. Ale偶 on si臋 艣licznie nazywa
Pr贸bowa艂am pouciska膰 du偶e palce. Dzidziawa potraktowa艂 mnie jak zwykle ostatnio - dzikim rykiem, 偶e boli. Jego ostatnio wszystko boli - pr贸buje zwr贸ci膰 na siebie uwag臋 , jednak jest troszk臋 zazdrosny. Pyzaty przyj膮艂 to, jak wszystko, ze stoickim spokojem. Rany, on chyba mnichem buddyjskim zostanie.
Nasza gor膮czka to napewno Tajemnicza Przypad艂o艣膰 Matek Du偶ych Dzieci Oraz Wszelkiego Rodzaju Jednostek Wybitnych.
Katar nadal w natarciu ale chyba ma si臋 ju偶 ku ko艅cowi. Pyzaty nawet odci膮ganie glut贸w znosi bez skrzywienia. Nie lubi tylko psiukania do nosa. Krzywi si臋 przy tym.
U nas dla odmiany by艂a dzi艣 pani rehabilitantka. Drugi raz. Za piewszym razem, jeszcze w szpitalu nauczy艂a mnie 膰wicze艅 i masa偶u i kaza艂a robi膰. Dzi艣 by艂a skontrolowa膰 efekty i doda膰 膰wicze艅 no i oczywi艣cie odpowiedzie膰 na wszystkie moje pytania, kt贸rych si臋 namno偶y艂o, zw艂aszcza po lekturze forum. Okazuje si臋, 偶e jest post臋p! Zasadniczy! Z nieruchomych trzech staw贸w w r臋ce - uruchomili艣my dwa. Rusza si臋 bark i nadgarstek. 艁okie膰 nadal stoi. No i nie b臋dziemy musieli robi膰 EMG. Niby ma to jeszcze potwierdzi膰 neurolog, ale jej argumentacja by艂a bardzo sensowna. Strasznie si臋 ciesz臋, 偶e ca艂y ten b贸l ominie Pyzatka. Moje ma艂e szcz臋艣cie teraz 艣pi, podw贸jnie wymaglowane przez pani膮 reh i mnie - 膰wicz膮c膮 膰wiczenia.
Mi艂o艣ci, fakt - wi臋cej. Ale i w艣ciek艂a te偶 potrafi臋 chodzi膰. Diabli nadali bunt dwulatka. Akurat si臋 u nas nasili艂. I o wszystko jest dziki ryk... A Pyzaty si臋 budzi, cho膰 przeszed艂 intensywny trening w szpitalu obok dworca kolejowego...
A w og贸le to landrynki wcinasz, paskudo jedna?! A co z barwnikiem identycznym z naturalnym tudzie偶 aromatem i cholera wie czym? Ja dzi艣 艂ykn臋艂am 1 (jeden) 艂yk coli...
Pozdr贸wki,
Z
Mamajul - szarlotka sypana bezmleczno-bezjajeczna jest, ciasteczka piwne tako偶. Z kupnych rzeczy - herbatniki "Holenderskie", ciastka bodaj偶e "艢niadaniowe" z Tago (takie du偶e, okr膮g艂e, jakby puchate), pierniki "Uszatki" z toru艅skiego Kopernika.
Skanna- ja mam schudn膮膰 . Te landrynki na nieszcz臋艣cie by艂y szafce- reklam贸wki jakiejs firmy na dodatek (偶r贸d艂o-m膮偶 z pracy).
U nas Jula szale艅stwa tez odczynia. A ja mam wyrzuty sumienia, ze ma艂y p艂acze a ona jest ju偶 tym zm臋czona. A jak za艣nie to zacz膮艂 go ka偶dy stuk budzic- czyli nawet pobawi膰 si臋 swobodnie nie mozna.
Witajcie,dziewczyny!!
Tak bardzo kibicowalam Zwierzo i mamiejul podczas porodu! Wtedy sama bylam z coraz wiekszym i ciezszym brzusiem A teraz moj brzuch l;ezy w wozeczku i spi slodko udzielam sie na watku "Sierpien 2005", jest nas tam duuuzo, ale watek nam sie troche przedatowal, a jakos nikt nie umie sie zmobilizowac,zeby przejsc tutaj. Trzeba by zrobic linka do tej stronki, no i jak to zrobic,zeby nadal mailem przychodzily powiadomienia o odpowiedziach?
Zwierzo mialas byc lipcowka, a jestes sierpniowka; ja mialam miec lewka, a mam panne. I tez trafilam na aniolka!! I to z 1 dzieckiem!! Cuda jakies Nie chce przechwalic i zawsze jak takie rzeczy pisze,to pluje przez lewe ramie,ale Ola przesypia cale noce (budzi sie tylko 2-3 razy na karmienie), w dzien rozglada sie po swiecie, spi i je. No glownie to je. Trudno ja odessac od cyca,kocha jesc. zabiera to sporo czasu,ale generalnie nie narzekam-nie miewa kolek, nawet nie chce jej sie odbijac i jak czasem w nocy zaniedbam, bo klade uspiona przy moim cycu,to odbekuje sobie w lozeczku cichutko,zeby taty nie obudzic
Placze wlasciwie tylko gdy za dlugo nei ma piersi na wyciagniecie jezyczka i gdy za duzo gosci jest wokol. No i na spacerze w wozku ryczala. taka domatorka
Jedyna moja obawa o nia-zeby sobie z mojej piersi smoczka nie zrobila, bo narazie samodzielnie,bez pomocy piersi usnela wszystkiego 4 razy w zyciu, z czego 2 razy w samochodzie
A jak krochmalicie dzieciaczki? Ile tego krochmalu? W zimnej wodzie czy we wrzacej toto sie rozpuszcza? Sorki za smieszne pytanie, w zyciu niczego nie wykrochmalilam,a make ziemnaczana wykorzystuje wylacznie do ciast
Pozdrawiam!
Krochmal do krochmalenia : np: mo偶na tak: gotuj臋 litr wody do niej wlewam m膮ke ziemniaczan膮 dwie czubate 艂yzki "rozpuszczn膮" w zimnej wodzie (tak w po艂o szklanki wody). No i mieszaj膮c wrz膮tek wlewam tak膮 zawiesink膮. Teraz jak si臋 zaczyna robi膰 transparentne to znaczy ze krochmal gotowy. Przepis na kisiel domowy. kompot gotuj臋 z truskawek. s艂odki. mniam. w zimnej wodzie "rozpuszam" m膮k臋 ziemniaczan膮 .....itd...... przepis na domowy budy艅. Mleko gotuj臋 z wanili膮 i kakao do tego wlewam "rozpuszczon膮"" m膮ke ziemniaczan膮 (tak ze dwie 艂ychy....
W kisielku i budyniu nie k膮pa艂am jeszcze . No i teraz nie gotuj臋m bo staram si臋 by膰 na diecie, coby drapacza wyjca nie uruchamia膰, bo fajny jest jak si臋 nie drze wiec wole by膰 na diecie
Magawit, witam i gratuluj臋 takiego udanego dziecka. Te偶 wam wszystkim kibicowa艂am w sierpniu. Zacz臋艂am Was intensywnie czyta膰 zaraz po powrocie ze szpitala.
Obawa o smoczek z piersi my艣l臋 niepotrzebna - Ola jest jeszcze strasznie male艅ka. Mlutkie maluszki tak maj膮. Pyzaty te偶 pierwsze doby 偶ycia sp臋dzi艂 przy cycu non stop. Zw艂aszcza po swoim urodzeniu mnie zm臋czy艂 - ssa艂 1,5 doby niemal bez przerw i ci膮gle mu ma艂o by艂o. Teraz ju偶 troch臋 si臋 to unormowuje.
Pyzatego krochmal臋 tak: bior臋 kubek, wype艂niam zimn膮 wod膮 w 1/4 albo jako艣 tak i wsypuj臋 tam ze 4-5 艂y偶eczek m膮ki ziemniaczanej (mo偶e by膰 wi臋cej). Trza to wszystko rozmiesza膰 i dope艂ni膰 ukropem. Wtedy robi si臋 klajster, kt贸ry nast臋pnie 艂aduj臋 do wanienki przezornie nape艂nionej ch艂odniejsz膮 wod膮 gdy偶 klajster 贸w jest gor膮cy. Do tak przygotowanej k膮pieli wk艂adam Pyzatego.
U nas zacz臋艂y si臋 - poza katarem, oczywi艣cie - pierwsze ma艂e problemy. Strasznie 艂yka powietrze ten m贸j Pyzaty. Potem jest niespokojny ale czasem nie udaje mi si臋 go bekn膮膰. Nosz臋 na ramieniu, klepi臋 po pleckach i nic. Znacie mo偶e jeszcze jakie艣 sposoby na bekanie? Bo potem oczywi艣cie straszliwie ulewa...
No i obudzi艂 si臋. Wiedzia艂am, 偶e sie obudzi jak b臋d臋 chcia艂a wam odpisa膰...
Z
No wlansie z tym bekaniem to tez mamy niedogadane z Ola. Bo nie znosi mietolenia jej,gdy chce zasnac przy cycu. Jak zasypia i ja j膮 na ramie to ona w ryk, jak dam j膮 do cyca,to zasypia i chce byc tylko po cichutku odlozona do lozeczka. Jak odloze to czasem nie ulewa,a jak uleje,to dostaje czkawki,ktora zalewamy mlekiem,bo tylko to pomaga i apiat` to samo.
Wiem,ze takim dzieciaczkom,ktore nie lubia (albo nie umieja) odpowietrzyc sie na ramieniu pomaga czasem kladzenie na przedramieniu. Cudownie zademonstrowala to Orinoko na watku "Sierpien 2005" na "ciaza i porod" na jedym ze zdjec-str.45.
Olenke nazywamy mlecznym potworem, bo kocha jesc
Do mam kolkowych dzieci i innych marudzacych wieczorami: zauwazylismy, ze Ola ok. 19.30 robi sie marudna, chyba nadmiar wrazen z dnia sie ujawnia. Wtedy tez najczesciej ma gazy. Pomaga jej kapiel i zaraz po niej-kolacja w lozku rodzicow i zaraz buch do lozeczka. Dzieki takiemu rytmowi moge nawet zjesc kolacje z mezem,kiedy mleczny potwor juz spi. Najgorzej, gdy o tej godiznie sa jeszcze goscie-mala placzliwa,marudna, choc nie wyje w nieboglosy. Gorzej tez przy takim zaburzonym rytmie dnia spi w nocy-czesciej sie budzi,jest bardziej nerwowa.
RATUNKU!!!!!! Macie jakis sposob na uporczywa sapke? Ola juz w szpitalu odsluzowywala sie przez kilka dni, przepisali mi kropelki Nasivin Soft,ale one wysuszaja sluzowke,a Ola juz i tak ma suche bobelki w nosku,wiec pediatra przepisala jej Euphorbium compositum,ale one w ogole nie dzialaja daje jej wiec sol fizjologiczna i ona najbardziej pomaga. Gruszka tez troszke pomaga. Ale problem powraca. Cierpie,gdy slysze,jak ciezko sie jej oddycha,zwlaszcza w nocy.
Acha! Jeszcze cos! Moze sie komus przyda i nie osiwieje,jak my. Gdy Ola skonczyla robic smolki co kilka godzin pr5zestala w ogole robic kupki. PO poltorej doby bylismy siwi ze strachu,ze cos nie tak (karmie tylko piersia,nie dopajam nawet woda), telefon do poloznej srodowiskowej uratowal nas przed zawalem czy inna choroba wiencowa-powiedzial,ze takie dzieciaczki moga nie kupkac i kilka dni. Znajomy profesor pediatra wysnul teorie,ze nawet do 10 dni to norma
Taka ta nasza Ola oszczedna (jest poznanianka,hihihi), na pampersach nie zbankrutujemy
Dzieki za rady co do krochmalu! Zastosujemy do nastepnej kapieli.
Mamajul, czy taki naturalny kisielek szkodzi na zoladki dzieci? Bo ja bym zjadla cos innego niz biszkopty i suche wafelki...
Ten gorny post to ja napisalam-Magawit,tylko zapomnialam sie zalogowac,przepraszam
zale偶y z jakich owoc贸w zrobisz kompot do kisielku. Z jag贸d nie zaszkodzi, z jab艂ek te偶 nie.
Witajcie,
tu Orinoko z Kubusiem z sierpnia 2005, za rad膮 i namow膮 MAgawit przeskakujemy do tego w膮tku, mam nadziej臋, 偶e nas jeszcze przyjmiecie?
My te偶 z odbekiwaniem troszk臋 na bakier jeste艣my, czasem si臋 uda, ale nie zawsze. Czasem k艂ad臋 Kubusia na brzuszku, tudzie偶 robimy samolocik na przedramieniu (vide str. 45 w w膮tku sierpniowym), ale mnie ju偶 z nim jest ci臋偶ko Czasem niestety si臋 nie odbeknie, bo leci przez r臋ce - ma tendencj臋 do zasypiania podczas karmienia, a w nocy to w zasadzie ma艂o co go rusza... no... dopiero gazy o 5, czy 6 nad ranem spa膰 nie daj膮. Po艂o偶na 艣rodowiskowa m贸wi艂a, 偶e przy karmieniu piersi膮 mog膮 by膰 problemy z odbekni臋ciem. Czasem Kubu艣 sam si臋 odbekuje podczas jedzenia i wtedy mam problem z g艂owy. Jak ju偶 偶aden spos贸b nie zadzia艂a, to staram si臋 go po艂o偶y膰 spa膰 na boczku - w szpitalu tak go k艂adli. Z boku z jednej strony jest zabezpieczony wa艂kiem-poduszk膮 z Ikei, z drugiej ko艂derk膮 zwini臋t膮 w rulon i raczej si臋 nie przewraca, a ja wiem, 偶e przynajmniej jak si臋 co艣 uleje, to si臋 Ma艂y nie zach艂y艣nie.
Co do kolek i marudzenia wieczorem, to nasz szkrab te dwie rzeczy 艣ci艣le rozdziela: kolki s膮 o 5-6 rano, a marudzenie wieczorem swoj膮 drog膮, zaczyna ok. 17.00, 18.00. Po艂o偶na poradzi艂a mi, 偶eby wtedy z nim wychodzi膰, tylko wtedy zaczynaj膮 harcowa膰 komary, a my ju偶 mamy par臋 pami膮tek na bu藕ce po spotkaniu z krwiopijcami Na maurdzenie w ko艅cu te偶 pomaga k膮piel ok. 20.00, potem jedzonko i wreszcie spaaaaaaa膰 - zasypia ok. 21.00 i coraz cz臋艣ciej 艣pi do 1.00, z czego si臋 ciesz臋. Potem to ju偶 przerwy co dwie godziny i od wczesnego ranka maraton z gazami, st臋kaniem, kw臋kaniem i pop艂akiwaniem Ale i tak noce uznajemy za w miar臋 przespane pocz膮wszy od wczesnego wieczoru.
Jesli chodzi o sapanie, to nasz Maluszek te偶 sapie my艣la艂am, 偶e jest to spowodowane jakim艣 lekkim podzi臋bieniem, ale by艂 badany i pediatra nic nie stwierdzi艂. My tylko mamy przykazane od po艂o偶nej czy艣ci膰 nosek delikatnie sol膮 fizjologiczn膮, ale chyba musz臋 zg艂臋bi膰 temat, bo faktycznie, czasem mam wra偶enie, 偶e mu si臋 ci臋偶ej oddycha. Gruszki jeszcze nie pr贸bowali艣my. Tyle, 偶e "na oko" nosek jest czysty, nic tam nie ma.
Jesli chodzi o jedzonko, to ja dla przyjemno艣ci jem herbatniki. Po艂o偶na powiedzia艂a, 偶e mo偶na te偶 zje艣膰 jakie艣 ciasta dro偶d偶owe z cukierni, w ubieg艂y weekend zakupi艂am w sklepiku osobi艣cie przez w艂a艣cicielk臋 upieczone ciacho z jab艂kami i to wcale nie dro藕d偶owe, tyle 偶e domowe, bez konserwant贸w etc. i by艂o dobrze, nic si臋 nie dzia艂o z brzuszkiem. Przez to ciacho to mi chyba przyby艂 1 kg, a ju偶 si臋 cieszy艂am powrotem do wagi sprzed ci膮偶y (stres....)
Ale si臋 rozpisa艂am, Dziewczyny! Pozdrawiam mocno, na razie, do us艂yszenia, musz臋 nadrobi膰 zaleg艂o艣ci w lekturze, p贸ki Ma艂y 艣pi!
halo !
a propo's sapki - szpitalna metoda, dla nas niezwykle skuteczna: rozwieszona na oparciu 艂贸偶eczka mokra pielucha tetrowa - nad g艂ow膮, taki ma艂y baldachim - przesz艂o jak r臋k膮 odj膮膰 Miko艂aj na szcz臋艣cie nie musi si臋 ju偶 tym martwic
https://mikolajbartoszuk.photosite.com/mikolaj/
Orinoko, charlie
Fakt, na sapk臋 pielucha najlepsza. U nas sprawdza si臋 te偶 taki wieszak stoj膮cy w pokoju, na kt贸rym wieszam pranie. Doskonale nawil偶a powietrze, cho膰 zgadzam si臋, 偶e wygl膮da
Orinoko, a mnie nie pozwolili dro偶d偶y Jak jeszcze le偶a艂am w szpitalu, lekarka zauwarzy艂a u mnie dro偶d偶贸wk臋 na szafce i zabroni艂a je艣膰. Powiedzia艂a, 偶e w艂a艣nie dro偶d偶e mog膮 wywo艂ywa膰 kolki. I b膮d藕 tu cz艂owieku m膮dry - co cz艂owiek to opinia. Dodam, 偶e dro偶d偶贸wk臋 zjad艂am i nic nie by艂o. No i nadal nie mog臋 偶y膰 bez jagodzianek a infacol ci膮gle nierozpakowany stoi. Widocznie na Pyzatego nie przyszed艂 jeszcze czas albo on w og贸le jaki艣 niekolkowy. Albo cierpi ino nie p艂acze a wyrodna matka...
Co do komar贸w - strasznie uwa偶ajcie. Ka偶de ugryzienie takiego malca mo偶e si臋 sko艅czy膰 reakcj膮 alergiczn膮. Mo偶na kupi膰 moskitiery na w贸zek. W ka偶dym Smyku za niemal bezcen. Posiadam i sprawdza si臋. Nie szalej臋 z nerw贸w, 偶e mi ten szajs 艣pi膮ce male艅stwo po偶re.
呕arcie? - Wyrodna 偶re niemal wszystko. Nie jem tylko cytrus贸w, orzeszk贸w ziemnych, owoc贸w z wielk膮 pestk膮 no i w og贸le tych co na li艣cie, 偶e alergizuj膮. Kolkop臋dne jem w ograniczonych ilo艣ciach. Testuj臋. W ko艅cu ja te偶 musz臋 na czym艣 偶y膰 a ju偶 zajady si臋 zaczyna艂y robi膰 po pobycie w szpitalu nie m贸wi膮c o wygl膮dzie trupa. Grubego trupa, bo do wagi sprzed ci膮偶y to mi daleko. Od wagi sprzed dw贸ch ci膮偶 dzieli mnie natomiast r贸wne 30 kg A w艂a艣nie schud艂am.
Magawit, u nas dok艂adnie ta sama historia z ulewaniem i usypianiem. Ino ula膰 to moje zdolne dzieci臋 potrafi ju偶 przy cycu. Wtedy szybko zmieniamy ubranko mamy, ubranko synka, to czym przykryte jest 艂贸偶ko i mo偶emy zalewa膰 si臋 mlekiem od pocz膮tku po czym zaczyna si臋 akcja kupa. Kupa wyp艂ywa z pieluszki zalewaj膮c synka, mam臋 i to czym przykryte jest 艂贸偶ko. No wi臋c zmieniamy.... i abarot to samo.
Moje dziecko bardzo kupliwe jest, dla odmiany. Akcja kupa ma miejsce przy ka偶dym karmieniu a tak偶e pomi臋dzy nimi. Na pocz膮tku mia艂 strasznie zciachan膮 pupin臋 bo jeszcze nie nawyk艂am.
A, powiedzcie, skoro ju偶 mowa o po艂o偶nych 艣rodowiskowych - da艂y Wam co艣 ich wizyty? Je艣li chodzi o mnie to za pierwszym razem - 艣miech na sali. Pani sp贸藕ni艂a si臋 karygodnie, nie odpowiedzia艂a na 偶adne z moich pyta艅 i jeszcze mia艂a jakie艣 wydumane pretensje o w艂asne sp贸藕nienie, 偶e to niby przez nas. Tym razem pani by艂a super mi艂a ale ju偶 niewiele mog艂a mi powiedzie膰. Rzuci艂a okiem na p臋pek a przez reszt臋 45 minut, kt贸re u mnie sp臋dzi艂a - wype艂nia艂a jakie艣 papiery i w og贸le du偶o pisa艂a. Zapyta艂am j膮 po co w艂a艣ciwie wizyty patrona偶owe u wielor贸dek no i dowiedzia艂am si臋, 偶e cz臋stokro膰 trzeba sprawdzi膰, czy dziecko w og贸le jest. Znaczy, czy do domu bezpiecznie ze szpitala dotar艂o... I ju偶 si臋 nie czepia艂am.
Oj, p贸jd臋 ja ju偶 spa膰.
Pozdr贸wki, piszcie -
Z
mysmy z wizyt patronazowych zrezygnowali. 艂atwo nie by艂o- do tej pory w przychodni wilkiem na nas patrza- ale ja nie chcia艂am i juz. mam w nosie s艂uzbe zdowia, kt贸rej pacjent wadzi. no i to wype艂nianie swistk贸w. poza tym nie lubie obcych w domu i obcym o naszych intymnych sprawach opowiadac, wiedzac ze ona i tak to w nosie ma ino przyjsc musi bo kazali. wiec nie by艂a i extra. pediatre se do domu panstwow. wezwalismy i juz. a dzisiaj pierwsze szczepienia. dziecko cieknace kria mi maz odda艂 (czeka艂am z Jula na korytarzu). o watke i plasterki musielismy sie upominac. no coments. moja i z. bluzka zbocz.krwia...dzieciak wrzeszczacy. nienawidze s艂. zdowia. a obow. trza za nia p艂acic...
Helo
u nas po艂o偶na 艣rodowiskowa sprawdza si臋 bardzo dobrze i generalnie chwalimy sobie jej wizyty, przychodzi 2x w tygodniu przez sze艣膰 tygodni, dla takich nowicjuszy jak my w dziedzinie opieki nad noworodkiem, to du偶o znaczy, bo mama i te艣ciowa s膮 daleko, a poza tym do艣wiadczenie maj膮 sprzed 30 lat (i 20) Pani po艂o偶na obcina paznokcie Kubusiowi, bo wyrodni rodzice si臋 boj膮, kaza艂a dziecko k膮pa膰 w m膮ce ziemniaczanej lub Kali, oraz w oliwce, dzi臋ki czemu przesuszenia sk贸ry i rumie艅 znikn臋艂y, podpowiada jak walczy膰 z kolkami i og贸lnie jest ok. Naprawd臋, chwal臋 sobie takie wizyty. Poza tym jest "lokalna" i wie, co i gdzie, a my mieszkamy tutaj od roku dopiero, wi臋c nie bardzo wiemy, gdzie, co i jak i to z dzieckiem. Za to nie chwal臋 zupe艂nie s艂u偶by zdrowia i przychodni, gdzie np. badanie moczu musieli艣my dwa razy robi膰 gdzie艣 tam indziej i to p艂ac膮c za nie, bo laboratorium si臋 remontuje do po艂owy wrze艣nia i przychodnia nie dogada艂a si臋 z 偶adnym innym laboratorium, coby by艂o na zast臋pstwo. Wiadomo, badanie moczu nie kosztuje maj膮tku, ale sam fakt jest wkurzaj膮cy.
No to widz臋, 偶e faktycznie, co cz艂owiek, to opinia, ja nie pr贸bowa艂am dro偶d偶贸wek jeszcze, ale mam zamiar. Dzi艣 wprowadzi艂am d偶em na 艣niadanie, ale symbolicznie.
Dziewczyny, jak oczka zaczynaj膮 p艂aka膰 艂zami, to znaczy, 偶e kanaliki 艂zowe s膮 dro偶ne, czy nie? Bo jednocze艣nie troszk臋 jeszcze gromadzi si臋 ropki w k膮cikach i ju偶 sama nie wiem, co o tym s膮dzi膰. Robi臋 Ma艂emu masa偶 kanalik贸w, mam nadziej臋, 偶e si臋 przetkaj膮.
Powiesi艂am dzi艣 w nocy pieluszk臋 nad 艂贸偶eczkiem, chyba lepiej si臋 Kubusiowi oddycha艂o!
Z przyg贸d nocnych, trzy razy wk艂ada艂am mu czopek (p贸艂 czopka) w nocy w pup臋 i trzy razy wyje偶d偶a艂 z kup膮. W ko艅cu przespa艂 noc bez czopka, a i gazy ruszy艂y z op贸藕nieniem... dopiero ok. 8 Rany, jak sobie pomy艣le, 偶e m贸j szanowny m膮偶 nied艂ugo wraca do pracy i pewnie nie b臋dzie ju偶 taki pomocny w nocy, a jest nieoceniony w cierpliwym ko艂ysaniu Ma艂ego w godzinach porannych, to a偶 mi si臋 s艂abo robi. Mo偶e macie pomys艂 jak bezstresowo prze偶y膰 powr贸t m臋偶a do pracy na 10 godzin dziennie?
Komary nadal atakuj膮, wyrodny m膮偶 nie kupi艂 wczoraj firanki na moskitier臋 (w domu nic takiego nie mamy, bo, ku rozpaczy te艣ciowej, nie mamy firanek he he he) i Ma艂y znowu zosta艂 pok膮sany Jak si臋 objawia reakcja alergiczna na komary u takiego Maluszka? Jak na razie, to ja mam chyba bardziej alergiczn膮 reakcj臋 na owady, bo zaraz puchn臋 i si臋 drapi臋, kurcz臋, mam nadziej臋, 偶e tego nie odziedziczy po mnie. Dzi艣 zakup firanki musi by膰 sfinalizowany.
wiesci z wagi.
Dzisiaj Ignacy by艂 wazony 1-szy raz po szpitalu. Wazy prawie 6 kg. przyty艂 od 24 lipca 2 kg.
Teraz rozumiem czemu cz艂onki mnie bola.
Czy ja sie moge pochwalic? Bo do wagi sprzed ciazy zostalo mi 2,5 kg i nie wytrzymam,jak o tym komus nie powiem A rodzilam 2,5 tygodnia temu. Wiem od czego tak ladni chudne-tluszczyk przechodzi na dzidzie. Dzis zauwazylismy,ze Ola robi sie pyzata. W wieku 2,5 tygodnia nosi rozmiar 3, do 38 niedaleko Jakies te oznaczenia na pampkach chyba dziwaczne,bo zalozylam jej dzis pierwszy raz pieluszke w rozmairze 3 (5-9 kg) i jest idealna,a 2 juz od 3 dni wrzynaly jej sie w nozki. A ja myslalam,ze zle zakladam pieluche... Musze tylko uwazac na ciasteczka, kupilam sobie suche wafelki smietankowe i one sa taaaaakie pyszne, ze sobie wyliczam ile na dzien moge zjesc Jeszcze tylko brzuchol obwisniety niemilosiernie,szukam w poblizu silowni,coby toto sie wchlonelo jak u nastolatki Jak tylko ginek da zielone swiatlo,to ruszam na podboj hantli i steppera. Nie wiem tylko jak rozwiaza problem logistycznie, co z Ola?
Narazie zastanawiam sie jak sie wyrwac do fryzjera. Chyba pojde do mojej znajomej,niedaleko tesciowej, z tesciowa jakos razniej bedzie w razie rykow malej.
Podziwiam ludzi z 2 dzieci (nie wpsomne o Geloi,hihihi), jak Wy dajecie rade logistycznie????
Co do poloznej-jestesmy z niej zadowoleni baaaardzo. Papiery wypelniala tylko za 1 razem, teraz tylko z torebka przychodzi,jak jaka ciocia oglada pepek, pyta o problemy...a wlasciwie nie musi pytac,sama zasypuje ja pytaniami o sapke,kupke itp. Rad udziela sensownych, a co wazne-skutecznych. No i nie sieje paniki, uspokaja bardzo. Pewnie przy 2 dziecku to faktycznie sens maly takich wizyt,ale Orinoko ma racje-przy 1 dziecku jak znalazl. No i zachwyca sie Ola, wiec juz jestem do niej dobrze nastawiona. Przekonalo mnie do niej to,ze mozna do niej dzwonic o kazdej porze dnia i nocy w przypadku watpliwosci.
To tyle z nowosci, pieluszke mokra dizs w nocy wyprobujemy,bo nie moge sluchac,jak sie dziecko meczy.
Pozdrawiam
Magda
PS.Nasza polozna to samo mowila o nieodbijamniu przy karmieniu wylacznie piersia,znaczy-to nie sciema
Znow sie zapomnialam zalogowac,teraz ustawilam domyslne logowanie,powinno sie skonczyc moje gapiostwo,za ktore przepraszam.
Na przeprosiny dowcipny zabobon, z ktorym dopiero teraz sie spotkalam. Podczas ciazy spisywalysmy zabobony dotycznace ciazy (nieprzechodzenie pod sznurkiem, baba z woda itp).
Podobno do dnia chrztu nie powinno sie dziecka pokazywac nikomu,wychodzic na spacery,zapraszac gosci do dziecka. Suuuuper ten zabobon,gdyby byl powszechniejszy to mialabym o polowe mniej stresow, bo nie powtarzalyby sie sytuacje z wczoraj, kiedy to mala marudzila juz przed snem,zbieramy sie do kapieli a tu przed brama niezapowiedziani goscie w liczbie 3 w tym male dziecko Slyszalam o tym zabobonie z 2 roznych zrodel,wiec to musi pokutowac. Nie wiem,czy tylko w wielkopolsce,czy to tai ogolnokrajowy wymysl?
I na koniec dobra rada sterej cioci, kto nie chce,niech nie czyta My tez ulewamy podczas jedzenia, zdarza sie,ze zanim Ola sie przyssie mleko tryska jak z fontanny i zalewa jej buzke Z drugiej tez mi tak leci. Zadna wkladka laktacyjna nie ejst w stanie tego wchlonac. Robie wiec tak: zanim odslonie piers z ktorej bede karmic do miseczki stanika drugiej wkladam zwinieta pieluszke tetrowa, potem podkladam druga pieluszke pod cyca karmiacego-miedzy niego a Ole, chroni on moje rzeczy i ciuszki Oli. Po tygodniu wygibasow umiem juz sama zalozyc oba ochraniacze i jednoczesnie wziac dziecko z wozka czy fotelika. W nocy karmie na lezaco w lozku-pod glowke ssaka podkladam pielusze i druga tradycyjnie-do stanika.
koniec madrzenia sie,ide odpoczac przed kolejnym karmieniem
No to gratulacje, pi臋kny wynik!!!
PS. To by艂o a propos przybierania na wadze przez Ignasia oraz zrzucania wagi przez Magawit!!!
Kochane!! Dzieki za rady z mokrymi pieluszkami nad lozeczkiem. Podzialalo!!! W nocy Ola miala co prawda sapke,ale juz nie tak okropna,mogla oddychac. Na kolanach Wam dziekuje
Od kiedy zaczac sie martwic droznoscia kanalikow lzowych?
Ja tylko na chwilk臋, nie b臋d臋 si臋 rozpisywa膰 ale przysz艂o mi do g艂owy, 偶e zamiast gruszek do kataralnych nos贸w najlepsze (IMHO) s膮 https://www.skandprojekt.pl/frida/frida_info.htm albo https://www.inhal.pl/aspirator_odciagacz_kataru.html. Ja mam ten pierwszy i sprawdza si臋 wybitnie i przy starym i przy maluchu. Podobno s膮 te偶 bezpieczniejsze.
Z
Hej, hej!
UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF!
U nas po ci臋偶kim pi膮tku (to ju偶 chyba ma艂a tradycja! Widocznie Kubu艣 lubi tak obchodzi膰 "urodziny") i 艣rednio ci臋偶kiej sobocie, nasta艂a b艂oga niedziela - da艂 mi pospa膰 do 10.30 i po po艂udniu 艣pi jak suse艂. Wczoraj te偶 spa艂 po spacerku 3 godziny, a偶 si臋 zacz臋艂am niepokoi膰 stanem mojej "krainy mlekiem p艂yn膮cej".
Dziewczyny, czy spanie na czuj czuwaj to domena m艂odych matek czy tak ju偶 zostanie? Ka偶dy szelest, ka偶de sapni臋cie, chrapni臋cie, b膮czek, ruszanie r膮czkami czy n贸偶kami przez Kubusia wybudza mnie ze snu. M膮偶 si臋 dziwuje i ka偶e spa膰, rodzice m贸wi膮, 偶e tak w艂a艣nie 艣pi matka... Czy Wy te偶 tak macie, czy to mija z czasem? Troszk臋 to jest m臋cz膮ce dla mnie, bo sen p艂ytki i urywany i nie mog臋 w pe艂ni skorzysta膰 z dobrodziejstwa trzygodzinnych przerw nocnych mi臋dzy karmieniami...
ale c贸偶, skoro natura tak to urz膮dzi艂a, to nie b臋d臋 si臋 buntowa膰.
Chcia艂am jeszcze wr贸ci膰 do tematu kanalik贸w 艂zowych - po艂o偶na kaza艂a masowa膰, masowa膰, masowa膰, no to masuj臋 - ropki jakby mniej, za to pojawi艂y si臋 艂zy - czasem Ma艂y p艂acze na mokro, czasem na sucho. Czy mog臋 w zwi膮zku z tym uzna膰, 偶e kanaliki przetkane i jeden problem mniej do martwienia si臋???
A propos martwienia si臋, to w艂a艣nie si臋 denerwuj臋, bo dzi艣 mnie brzuch dwa razy zabola艂, chyba mi arbuz (a jad艂am nie pierwszy raz, wzgl臋dnie kawa艂eczek jab艂ka - mo偶e jaka艣 chemia???) nie pos艂u偶y艂 i si臋 zastanawiam jak zareaguje na to Kubu艣 i jaka b臋dzie noc...
Ech... ale za to ciesz臋 si臋, 偶e czas jako艣 mija, mam nadziej臋, 偶e te magiczne 3 miesi膮ce min膮... kiedy艣 w ko艅cu...
Pozdrawiam mocno
spanie nie mija tylko z czasem sie przyzwyczajasz i juz nie znasz niczego innego...
z
ropa w jednym oku. od rana.
niecierpie jak jest upa艂.
weekendy s膮 zdecydowanie za kr贸tkie.
Marz臋 o deszczu.
U nas w nocy przesz艂a solidna burza z piorunami, Ma艂y nawet okiem nie mrugn膮艂, spa艂 jak zabity, za to najpierw nie by艂o pr膮du po burzy, wi臋c karmi艂am go przy 艣wieczce, a potem zabrak艂o wody na 艂adne par臋 godzin. Warunki jak na wojnie, bo do tego dzi艣 mamy dzie艅 bez gazu z okazji przechodzenia z butli na gaz ziemny Ale za to Maluszek da艂 pospac - pierwsza noc bez kolek za nami! Nowa jako艣膰 偶ycia No, nie 艂udz臋 si臋, 偶e dzi艣 te偶 tak b臋dzie, ale jako 偶e wczoraj bola艂 mnie brzuch, to ju偶 si臋 nastawi艂am na noc pe艂n膮 wra偶e艅, a tu wr臋cz odwrotnie. Bogowie byli dla nas wczoraj bardzo 艂askawi!
witam serdecznie
Miko艂aj ro艣nie i wisi ci膮gle "u 藕r贸d艂a"
przypa艂臋ta艂y si臋 niestety jakie艣 problemy z odgazowywaniem - jak ju偶 p贸jdzie, to 艣ciany dr偶膮, ale cz臋sto malutki musi si臋 ci臋偶ko napracowa膰 偶eby sobie ul偶y膰... przez to jest niespokojny i chocia偶 obiecywa艂am sobie 偶e nie b臋dzie dostawa艂 smoczka jak d艂ugo b臋dzie to mo偶liwe, to skapitulowa艂am - smoczek pozwala mu si臋 troszk臋 uspokoi膰 i przespa膰, wi臋c warto by艂o
Jacek wr贸ci艂 ju偶 do pracy wi臋c troch臋 panikowa艂am przed pierwszym "samotnym" dniem - uda艂o si臋 jednak p贸ki co dziecko nakarmi膰, wyprowadzi膰 na spacer, zrobi膰 zakupy i pranie - chyba ca艂kiem nie藕le tylko troszk臋 zm臋czona jestem po kolejnej 艣rednio przespanej nocy - jeszcze nie nauczy艂am si臋 odsypia膰 w dzie艅 przy maluszku
w ubieg艂ym tygodniu walczyli艣my z uczuleniem - biedacwto dosta艂o go od pieluszek belli (happy) - na szcz臋艣cie po powrocie do pampersa i zastosowaniu penatenu uda艂o si臋 skutecznie pozby膰 艣wi艅stwa
Miko艂aj - 艂akomczuch nieprzeci臋tny - straszy mnie ci膮gle jedz膮c noskiem - co kilka minut musz臋 go odstawia膰 od piersi 偶eby wytrze膰 wylewaj膮ce si臋 z nosa mleczko i umo偶liwi膰 mu oddychanie czy Wasze dzieci te偶 tak 艂akomie podchodz膮 do jedzenia? moje s艂onko dostaje wr臋cz w艣cieklizny je偶eli mama zamiast od razu przystawi膰 do cyca po przebudzeniu wymy艣la jakie艣 przebieranie w czyste pieluchy
szwy troch臋 jeszcze m臋cz膮, zw艂aszcza te wewn臋trzne, ale czuj臋 偶e jest odrobin臋 lepiej, wi臋c jestem dobrej my艣li gorzej z hemoroidami, ale o tym wol臋 nie zaczyna膰 - za bardzo mnie m臋cz膮, a czopki i rivanol nie bardzo chc膮 pomaga膰. nic to, i z tym sobie w ko艅cu poradzimy
pozdrawiam wszystkich szcz臋艣liwych rodzic贸w i maluszki - wielkie ca艂usy dla wszystkich
Charlie, fajnie 偶e si臋 odezwa艂a艣, gratuluj臋 pracowitego dnia, dzielna jeste艣, Magda Magawit te偶 dzi艣 pierwszy dzie艅 bez m臋偶a, rano dosta艂am info, 偶e Ola pozwoli艂a jej zje艣膰 i si臋 ubra膰, mam nadziej臋, 偶e ci膮g dalszy dnia r贸wnie optymistycznie wygl膮da艂.
U nas jeszcze tato z nami, ale od pi膮tku koniec, tylko potem przyjad膮 na odsiecz dziadkowie, czyli moi rodzice, nareszcie obejrz膮 wnuka! Biedni, tak d艂ugo im kaza艂am czeka膰, ale w ko艅cu maj膮 600 km do wnuczka, wi臋c b臋dzie to d艂u偶sza wizyta, a nie tylko wej艣cie na herbatk臋!
Co do 艂akomstwa, to nasz Kubu艣 je do艣膰 偶ar艂ocznie i ci膮gnie jak pompka wydaj膮c dziwne odg艂osy, zastanawiam si臋, czy nie 艂yka za du偶o powietrza, ale tak je i nie umiem tego zmieni膰... Zw艂aszcza nocne karmienie jest g艂o艣ne. A co do gaz贸w, to u nas te偶 艣ciany dr偶膮, m膮偶 powiedzia艂, 偶e jak si臋 Maluszek nie ucywilizuje, to si臋 z niego b臋d膮 w przedszkolu 艣mia膰 ale to pewnie tak ju偶 jest z tymi maluchami.
My z Happy jeste艣my akurat najbardziej zadowoleni, a z pampers贸w nie byli艣my, ale uczule艅 na razie zero na koncie, oby tak dalej.
Biedaczko, na hemoroidy polecam Hemorol w czopkach, ale lepszy chyba b臋dzie ma艣膰 czy krem Posterisan - ja si臋 z tym paskudztwem u偶era艂am dwa tygodnie, ale w ko艅cu zesz艂y. Posterisan tani nie jest, ale w miar臋 skuteczny, tylko aplikacja troszk臋 skomplikowana Mo偶na si臋 jednak przyzwyczai膰.
Mnie po艂o偶na kaza艂a stosowa膰 rivanol w艂a艣nie na szwy, bo mia艂am jeden problem (rozesz艂y si臋 w jednym miejscu - te zewn臋trzne, ale ju偶 jest ok). Wewn臋trznych nie czu艂am i nie czuj臋...
Pozdrawiam i lec臋 do kuchni, pa!
Witajcie sierpniowki
w koncu znalazlam chwile,aby napisac chociaz "oko mi leci" tzn.jestem baaardzo senna.Synus dzisiaj konczy 4 tygodnie czyli ja od miesiaca praktycznie nie sypiam a ostatnie dwie nocki byly juz w ogole odlotowe Adas ma problem z odbijaniem i gazami,je juz ladnie co mn.3 godziny ale potem musze go dlugo trzymac,aby mu sie odbilo,poniewaz inaczej potem zdaza mu sie wymiotowac albo meczy sie biedaczek,napina i wije a ja spocona probuje mu pomoc
Juz od dwoch tygodni musze radzic sobie sama,tzn.Wojtek poracuje,wyjezdza i z Adasiem czesto spedzamy sami cale dnie i noce buuu a innymi slowy zajmuje sie dzieckiem zupelnie sama Co niestety skutkuje moim ciaglym zmeczeniem i to tak,ze doslownie slaniam sie czasami na nogach
Ale..synek nam rosnie - widze po spiochach,pieluchach i po tym jak mnie rece bola hihi za tydzien mamy wizyte kontrolna u pediatry a polozna,ktora do nas przez "chwile" przychodzila twierdzila,ze Adas rozwija sie swietnie,a problemy,ktore obecnie mamy...mina to kwestia czasu
Na problem z oczkami polecam najzwyklejsza czarna herbate, tzn.przemywanie.U nas najlepiej sie sprawdzila kiedy po szpitalnych przeciagach walczylismy z ropa w oczkach
Ja osobiscie mam nowy problem - musze podjac decyzje odnosnie srodkow antykoncepcyjnych a wczesniej zadnych nie uzywalam,wiec nie wiem co bedzie dla mnie dobre
Oj,my kobiety...ciaze,porody,opieka nad dzieckiem a potem...prochy czy tam inne swinstwa Czy ten swiat nie jest troszke niesprawiedliwie urzadzony??
A jeszcze odnosnie zabobonow - bedac w ciazy przezywalam totalny brak koordynacji ruchow i ciagle czyms sie parzylam..takie malutkie oparzenia ale w wielu miejscach.Gdyby wierzyc przesadom Adam powinien urodzic sie z wieloma bliznami,sladami itp. Odetchnelam z ulga,kiedy stwierdzilam sliczna, zdrowiutka skorke mojego synka
Pozdrawiam i uciekam na kanape..moze uda mi sie przespac chwilke
Witam! To nasz 3 dzien sam na sam Tatus od poniedzialku w pracy. Przedwczoraj w ten wielki dzien bylam spocona-jak to bedzie...A Ola okazala sie aniolkiem. dala mi zjesc sniadanie i ubrac sie,jak pisala orinoko. Nie by;lam w stanie wejsc na forum-az takich luksuwow nie oczekiwalam, starczylo sily tylko na napisanie smsa znad wysysanej piersi I wczorja i dzies mala daje mi sie ogarnac i zjesc cos przed 10. Mysle,ze jak na poczatkujaca matke nie ejst zle. Tez zrobilam w pon. pranie, ciekawe czy to jakis syndrom Matki-Polki? Ma czasu sekunde to zaraz pranie wstawi
U nas na gazy i inne brzuszkowe dolegliwosci (a kto wie czy nie bardziej na babskie marudzenie,hihihi) pomaga nagrzewanie brzuszka suszarka, przez pieluche oczywiscie. A potem wspaniala kapiel i tulenie do cycusia w lozku rodzicow.
Zwierzo, dzieki za linka do tego aparatu! My mamy taka nowoczesniejsza gruszke-nie wlada jej sie do noska,tylo przylada do skrzydelek i wciaga jak tradycyjn膮. Koncowke ma przezroczysta wiec widac co tam w nosku siedzialo. Juz malej tym nie katuje odkad pieluszka mokra wisi dzien i noc nad lozeczkiem. To naprawde dziala!!!!!
Co do lania sie mleka noskiem-raz tak mialam. Znaczy-nie z mojego noska sie lalo Ale to normalne, dziecku nie szkodzi.
Orinoko pytala mnie jak wytrzymuje karmienie poltorej godziny non stop. Ola wyrosla z tego, takie epizody zdarzaja jej sie coraz rzadziej. Ciezko bylo na poczatku, gdy sutki mialam wrazliwe,pogryzione.rwawiace. Teraz nic im nie straszne. A jak wytrzymywalam? Nad kanapa, na ktorej najczesciej karmie wisi miedzioryt-prezent slubny od autora tegoz. Przedstawia Matke Bosa Karmiaca. Patronuje nam
Wszyscy sie dziwia, jak ja moge karmic taimi "wrzodami". Przed ciaza mialam male B, po porodzie zrobily sie male D , ale teraz wrocily do wielosci sprzed ciazy Twierdze jednak, ze nie wielkosc sie liczy,tylko jakosc
Mia brawa dla Adasia za nauczenie sie ssania jak na maluszka przystalo. Zawsze uwazalama,ze Adasie to zdolne chlopaki
Bella happy dawali u nas w szpitalu, sprawdzily nam sie,choc tkaie jakies toporne mi sie wydaja. Za to Huggiesy sa do niczego-okropnie gumki odparzaja! Sa chlonne,mieciutkie,tylko na nozkach mala zawsze po nich ma slady odcisniete. Skonczymy te paczke i wiecej juz sie z nimi nie spotkamy. Chyba jednak trzeba niestety przetestowac na wlasnym dziecku,co mu bedzie sluzyc...
Pozdrawiam wszystkie maluszki i ich mamy! Zmykam zupe sobie ugotowac!
zebyscie sobie nie mysla艂y, 偶e Was wypu艣ci艂am spod kontroli!!!!
Jestem tu 3 razy dziennie i podczytuje, ale widze, 偶e Was maluchy zaabsorbowaly do imentu.
To dobry znak.
Moje aktywnosci na sierpniowym i wrzesniowym...Leze teraz i ...czekam.
Buziaki dla mateczek i wspanialych dzieciatek!
Kachna, 偶eby艣 wiedzia艂a... 艢wi臋te s艂owa...
U nas nadal w nocy regularnie kolkowo-gazowo, w dzie艅 bywa r贸偶nie tzn. gazy raczej nie, ale raz 艣pimy, raz nie 艣pimy i nie dajemy 偶y膰 um臋czonym rodzicielom, dzi艣 akurat jest 艣pi膮czka...
Jutro mam pierwszy dzie艅 bez m臋偶a pod r臋k膮, trzymajcie kciuki, mam nadziej臋, 偶e dzieci臋 b臋dzie si臋 spisywa膰 i da mi zje艣膰 i si臋 ubra膰, cho膰 jak dot膮d w pi膮tki bywa艂 do艣膰 marudny.
Jutro minie miesi膮c, jak si臋 pojawi艂 na 艣wiecie. Czasem si臋 zastanawiam jak to by艂o, jak go nie by艂o?
W og贸le to mnie dopad艂y jakie艣 hormony matczyne, bo si臋 strasznie nad nim rozklejam w chwilach kryzysu, co nie jest zapewne dobre. Czy to normalne?! PEwnie przy drugim dzieckku cz艂owiek ma wi臋kszy dystans i luz....
Kachna, chcia艂abym u偶yczy膰 sobie od Ciebie troch臋 tej dziarsko艣ci i zaradno艣ci 偶yciowej, bo si臋 straszna ciep艂a klucha w ci膮偶y zrobi艂am, a teraz ten proces jeszcze bardziej jest zaawansowany... a tu c贸偶, trzeba si臋 bra膰 w gar艣膰 dla naszych dziatek, w ko艅cu maj膮 tylko nas
Pozdrawiam Was mocno, mocno, mocno
Witam po d艂u偶szej przerwie. D艂u偶szej, bo teraz ju偶 nie mam 偶adnej pomocy. Sama obrabiam dw贸jk臋. Z pocz膮tku ba艂am si臋 jak spacery b臋d膮 wygl膮da艂y ale teraz widz臋, 偶e to nie jest najwi臋kszy problem. Niestety wszystko, co jestem w stanie zaoferowa膰 Du偶emu Synkowi w czasie karmienia ma艂ego to czytanie... ile偶 godzin czytania mo偶e znie艣膰 ruchliwy dwulatek? No, pod tym wzgl臋dem troch臋 kiepsko jest. Za to obiady i prania porobione. Tylko z wieszaniem mam zawsze problem. Nigdy nie ma kiedy.
Orinoko, mnie te偶 dopadaj膮 jakie艣 ciep艂okluchowe nastroje. Ale tym razem na tle, 偶e Dzidziawa taki biedny bo si臋 nim nie zajmuj臋. Albo, 偶e Pyzaty taki biedny bo Dzidziawa nie daje mu pospa膰. Podobno to prolaktyna tak dzia艂a.
Kachna, pami臋tasz mnie ze zlotu? Od tamtej pory 艣ledzi艂am Ci臋 na ci膮偶owym podforku. Trzymaj si臋, dzielna kobieto.
Magawit, podziwiam, 偶e potrafisz gruszk膮. Ja nigdy nie opanowa艂am tej sztuki. Te偶 mia艂am tak膮 niby nowoczesn膮.
A u nas ci膮gle brak kolek. W si贸dmym niebie jestem. Jedyne, co doskwiera Pyzatemu to 艂ykanie powietrza. Ale bardziej go m臋czy jak ulewa albo jak w艂a艣nie ula膰 ani bekn膮膰 nie mo偶e. Pruka przepi臋knie i bezproblemowo. No i te偶 strasznie g艂o艣nio je. Wiotko艣膰 krtani - czasem a偶 pieje, pogwizduje, skrzypi... Nad ranem budzi wszystkich, 艂膮cznie ze starszym rodze艅stwem, kt贸re natychmiast zrobienia mleka si臋 domaga. No i robi臋. Trzeci膮 r臋k膮. Mam nadziej臋, 偶e ta krta艅 Pyzatego szybko si臋 uwapni i ju偶 nie b臋dzie tych wszystkich efekt贸w akustycznych.
Pyzaty zaczyna si臋 zbystrza膰. Patrzy ju偶 ca艂kiem przytomnie, czasem 艣ledzi poruszaj膮cych si臋 ludzi no i ... u艣miecha si臋. Takie grzeczno艣ciowce puszcza, 偶e szok. Zacz膮艂 ju偶 jakie艣 2 - 3 tyg. temu ale mia艂am w膮tpliwo艣ci czy to aby 艣wiadome. Teraz ju偶 w膮tpliwo艣ci niet.
Dzisiaj wygrzeba艂am i za艂o偶y艂am Pyzatemu pajacyk, w kt贸ry ubrali go po urodzeniu. Za ma艂y. Wida膰, te偶 ro艣nie. Nie wiem tylko ile teraz ma. Na kontrol臋 jeszcze niepr臋dko si臋 wybieramy bo ze szczepieniami musimy czeka膰. P贸ki co czeka nas neurolog i kontrola chorej 艂apki. Tak po mojemu - post臋p jest znaczny. Zacz膮艂 ju偶 nawet zgina膰 艂okie膰 ale tylko w jednej pozycji. 膯wiczymy dalej do upad艂ego bo wida膰, 偶e jest po co.
Oj, spa膰. Musz臋 koniecznie odespa膰 wczorajsz膮 makabryczn膮 noc. (Tym razem Du偶y da艂 czadu, ma艂y - spokojny, czasem tyko d艂ugo je).
Dobranoc,
Zaspana Z
Hihihi,to sie Orinoko trafila odpowiednia koolezanka. Bo ja z natury jestem ciepla klucha,a hormony teraz szaleja w tym kierunku. Juz widze,jak sie wybierzemy na jesienny spacer i z wozkami,po wertepach wiejskich chodzac bedziemy zawodzic nad naszymi maluchami.
mam tylko pytanie-jak sie nazywaja hormony-mesie odpowiedniki prolaktyny? Moj slubny rozczula sie tak samo jak ja nad mala. Dawniej mial problemy ze wstaniem do pracy,przeciagal do ostatniej chwili moment wyjscia,bo mu sie zebrac nie chcialo, a teraz...budzi sie wczesniej tylko po to,zeby popatrzec na Ole przed wyjsciem. I z ciezkim westchnieniem pokrzywdzonego jedzie do pracy patrzac na mnie zazdrosnym okiem. Bo ja to niby mam tak fajnie-caly czas z mala.
Wczoraj byl wielki dzien-przyjechali tesciowie i moglam wyskoczyc na chwilke do pobliskiego sklepu po zapasy miesa obiadowego. Jak wysylam meza po mieso ,to pyta:"biale czy czerwone"? i nie pyta o wino bynajmniej Jak kaze kupic czerwone to czasem kupi schab, a czasem pieczeniowa wolowine i potem kobieto kombinuj z tego obiad. Ale zboczylam z watku. No wiec pojechalam do tego sklepu, tesciowie zostali z Ola, a ja...tesknilam w kolejce. Musialybyscie mnie widziec,jak sie cieszylam w drodze,ze ogona sie pozbylam na chwile,a za 2 mminuty mialam taaaaaakie wyrzuty sumienia i taaaaaaaaaaaaaaaak tesknilam:)
Ola tez sie swiadomie usmiecha, ale tylko do mnie.
za to jak jest lekko glodna, to u Adama siedzi spokojnie i sobie patrzy na niego i swiat, a jak tylko ja sie zblize to jest ryk,bo mleko idzie i trzeba mleczarnie pospieszyc
Kachna na wszelki wypadek zaczynam t4rzymac kciuki. Co prawda masz jeszcze czekac,ale skoro taka niecierpliwa jestes i szybka, to ja juz wole teraz palce zacisnac,bo potem moge nie zdazyc
Zwierzo odsysnac dzieco gruszka to pikus,ale wychowywac dwoje??????????? Ja Cie podziwiam, dla mnie jestes Matka Polka z prawdziwego zdarzenia. A co do czytania starszemu-tylko mu to na dobre wyjdzie, wiem co mowie,polonistka jestem i pedagog Mam fiola na punkcie czytania, opanowalam sztuke jednoczesnego karmienia i czytania ksiazki, oczywiscie po warunkiem, ze w czasie karmienia nie podziwiam mojej pieknej dziewczynki I ksiazka nie moze byc zbyt duza
Pozdrawiam narazie,caluje i scisam mocno!
Witam, tu samotna matka Polka znad talerza ze 艣niadaniem. Uspi艂am wreszcie ma艂ego p艂aks臋, bo jojcza艂 od 8 rano.
888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888
To by艂a przerwa na karmienie, bo akurat zd膮偶y艂am po艂kn膮膰 艣niadanie i Ma艂y si臋 rozp艂aka艂...
Mo偶e teraz po艣pi, bo chyba ju偶 zm臋czony jest.
Zwierzo m贸j Kubu艣 te偶 robi orkiestr臋, jak je, zw艂aszcza noc膮. Nie wiem, czemu tak je, ale sapie, gwi偶d偶e, pracuje jak pompka...
Ju偶 mam trzy teorie nt. tego, co si臋 dzieje z moim dzieckiem podczas jedzenia i co powoduje gazy:
- po艂ykanie powietrza co prowadzi do "zagazowania"
- nadmiar laktozy, czyli je tylko/g艂贸wnie chude mleko z I fazy
- niedojrza艂o艣膰 uk艂adu pokarmowego
Dzi艣 by艂 maraton gazowy w nocy od 22.00, zreszt膮 trwa w zasadzie nadal, bo puszcza b膮ki i si臋 pr臋偶y jak 艣pi i jak nie 艣pi... A nie 艣pi wi臋cej nio偶 艣pi... I niestety nawet noszenie na r膮czkach nie pomaga na ten p艂acz... No c贸偶... jeszcze tylko (???) (daj bo偶e) dwa miesi膮ce, mo偶e b臋dzie lepiej... W og贸le to ju偶 w膮tpi臋, czy to kolki czy tylko gazy, czy to w zasadzie to samo, bo od czytania mam m臋tlik... Dzi艣 m膮偶 stwierdzi艂 o poranku, 偶e mo偶e dobrze, 偶e Ma艂y ma te gazy, bo jakby ich nie mia艂 tudzie偶 nie m贸g艂 wydali膰 z organizmu, to by si臋 dopiero m臋czy艂 i by艂by dziki wrzask na okr膮g艂o, a tak to jest g艂贸wnie st臋kanie... No... p艂膮cz te偶, ale mniej w nocy. NIE ma to jak m臋ska logika
Ciep艂okluchowato艣膰 moja mnie wkurza przeokropnie, ale i tak lec膮 mi 艂zy jak groch, jak on p艂acze, a ja po raz kolejny jestem bezsilna... Czy ten poziom hormon贸w si臋 jako艣 jeszcze zmieni? Rany boskie, nie mog臋 si臋 tak maza膰 w k贸艂ko, bo co sobie dziecko o mnie pomy艣li? Wyjdzie na to, 偶e wyp艂akujemy mniej wi臋cej tyle samo na dob臋.
Chcia艂am Was zapyta膰, czy macie problemy z kroczem? Ja przesta艂am u偶ywa膰 ju偶 podpasek, ale bardziej komfortowo czu艂abym si臋 jeszcze z wk艂adkami i... nie mog臋 ich nosi膰, bo niestety zaraz mam wszystko podra偶nione. A pr贸bowa艂am dw贸ch r贸偶nych firm Objawy mam takie jak przy noszeniu ALways z siateczk膮 czyli podra偶nienie/uczulenie.
DO tego wychodzi mi jeden szew wewn臋trzny, po艂o偶na kaza艂a go usun膮膰, ale trzyma si臋 mocno.... buuuuu
Pozdrawiam, id臋 troch臋 zaj膮膰 si臋 psem, bo podchodzi biedak pod drzwi tarasowe i smutno zagl膮da do 艣rodka domu, czemu nikt si臋 nim nie zajmie, nie pog艂aszcze itd.
Hej,hej,to jeszcze raz ja. Mamy za soba marudne przedpoludnie,licze,ze teraz pospi moj aniolek.
Co do krocza-ja tez sie pruje,juz drugi szew mi puszcza ze srodka. Obejrzala to polozna srodowiskowa i stwierdzila,ze to normalne do 6-8 tygodnia o porodzie moga te szwy wychodzic. Mowi,zeby nic z tym nie robic,jesli nie daja sie usunac poprzez delikatne pociagniecie. Ja wiec zostawilam i chodze jak z nitka od tamponu
mnie tez wkladki przez pierwsze dni pzeszkadzaly,teraz juz nie,moze to kwestia wkladek wlasnie? Orinoko,wyprobuj moze Alldays. Mnie inne przeszadzaja,zwijaja sie,podrazniaja i ogolnie przeszadzaja, a te sa tak szerokie a przy tym cieniutkie,ze ich nie czuje.
Pozdrawiam!
He he, Magawit, ilem to ja si臋 naczyta艂a jeszcze karmi膮c Dzidziaw臋. Wylegiwa艂am si臋 ca艂ymi dniami z biustem na wierzchu i male艅kim Dzidziawk膮 obok siebie. Ssali艣my, spali艣my i czytali艣my... Echhhh, to by艂y czasy. Niestety przy dw贸jce - nie do zrobienia. Z tym czytaniem Dzidziawie chodzi艂o mi tyko o to, 偶e on za 偶ywy 偶eby tak ca艂y dzie艅 wytrzyma艂. Bo w og贸le to czytamy du偶o i on bardzo d艂ugo wytrzymuje, jak na dwulatka, oczywi艣cie.
Co do wychodzenia, pami臋tam jak pierwszy raz wybra艂am si臋 do banku po urodzeniu Dzi. Czu艂am si臋 jak pies spuszczony z 艂a艅cucha. Ale za chwil臋 te偶 mia艂am wyrzuty sumienia i t臋skni艂am i dr偶膮czka mnie opanowa艂a czy on aby tam nie p艂acze. Przy Dzidziastym k艂贸cili艣my si臋 kto b臋dzie pcha艂 w贸zek albo kto zmieni pieluch臋 (nawet te z kup膮 mia艂y powodzenie ). Teraz jest nieco inaczej - ma艂偶on chyba tylko raz zmieni艂 Pyzatemu pieluch臋, ja orzek艂am, 偶e ju偶 zapomnia艂 jak to si臋 robi a on nie protestowa艂 i wszystkie s膮 moje. W og贸le Pyzatek jest teraz najbardziej m贸j. I bardzo si臋 rozkoszuj臋. Niemowl臋ctwo Dzi podzielone by艂o na etapy i gor膮czkowe czekanie na nast臋pny. Kiedy wreszcie przewr贸ci si臋 na brzuszek, kiedy z艂apie grzechotk臋, kiedy wym贸wi pierwsze s艂owa? Teraz - zupe艂nie inaczej. Ciesz臋 si臋 takim Pyzatym jaki akurat jest pod r臋k膮. I ub贸stwiam mie膰 w domu noworodka albo raczej male艅kie niemowl臋 bo Pyzaty sko艅czy艂 wczoraj 6 tygodni. To ju偶 awansowa艂 na niemowl臋.
Je艣li chodzi o krocze to moje ju偶 w og贸le nie pami臋ta, 偶e rodzi艂o. Szwy gdzie艣 odpad艂y, od bardzo dawna nie krwawi臋 (ale to w艂a艣ciwie nie takie fantastyczne jest). Mog臋 znowu zachodzi膰...
No i tak matka p konczy wywody - pyzol sie uaktywnil i jednorecznam.
pzdr,
z
Kurcz臋, u nas czytanie odpada, no, chyba 偶e na g艂os, co dzi艣 czyni艂am w ramach uspokajania, bo ca艂y dzie艅 urodzinowy Kubu艣 of course marudny jest, p艂膮cze o byle co i to dono艣nie... Ale czytanie godzinami to w og贸le nie do zrobienia z ma艂ym malkontentem...
艢pi. Ciekawe ile po艣pi. Jak dot膮d uda艂o si臋 wyrwa膰 godzin臋 nie licz膮c pi臋tnastominutowych epizod贸w. Nie da si臋 go niestety od艂o偶y膰, 偶eby si臋 zaj膮艂 ogl膮daniem 艣wiata, nie = on chce na r膮czki i wczepia si臋 we mnie jak ma艂e ma艂pi膮tko co to b臋dzie za par臋 kilo wi臋cej? Zreszt膮 w pozycji ma艂pi膮tka te偶 nie da si臋 uspokoi膰 jak przekroczy pr贸g p艂aczliwo艣ci... Ci臋zki dzie艅 dzi艣 mamy, pionierski, mo偶e jutro b臋dzie lepiej.
Jak te艣ciowie nas dzi艣 nawiedz膮 wieczorem, to chyba zostawi臋 ich z Ma艂ym i uciekn臋 z psem na deszczowy spacer... nie bez wyrzut贸w sumienia, owszem, ale... dzi艣 mnie Kubu艣 mocno przeczo艂ga艂... Ech, tego trudnego macierzy艅stwa te偶 da si臋 nauczy膰?
[/b]
No to znowu Was skontrolowalam, usuwajac przemoca mojego pierworodniaka od kompa
Zwierzo pamietam i Ciebie i Twojego synka!
Widok kobietki w ciazy z synkiem przypominal mi o czasach, gdy mialam dwoje....moj Mateusz byl wtedy "drobna ruchawka", brojek, no i mial 1,4 jak sie Kaja narodzila....
Na poczatku bylo dokladnie tak , jak piszesz, ale....najciekawsze byly czasy, gdy Kaja zaczela chodzic (wszedzie ) za bratem.
"Mamo Kaja zjadla mydlo" albo "mama Kaja zjadla opon" (tzn. opone gumowa od resoraczka) A dlaczego jadla? No - z milosci i bezgranicznej ufnosci dla autorytetu brata....A jak troche podrosla , to mowila "to nic, wyzigam" Najciekawiej bylo , ja ona miala ok. roku, 1,5 a on ok. 3 latek.
Szyja mnie bolala od patrzenia na nich.
Mateusza prowadzalam na smyczy w szelkach, pchalam wozek na codzienny spacer nad morze i wylam z rozpaczy, ze meza nie ma w domu...Permanentnie niewyspana. Wazylam 46 kg 2 miesiace po narodzinach Kai....(w ciazy 64) Ale wtedy dom byl naprawde wyczyszczony i zadbany. Gorzej ze mna.
Teraz jest odwrotnie - koty kurzu w domu, a ja wybyczona.
Ale nagroda czeka Cie Zwierzo niebawem.... Jak chlopaki troszke podrosna - bedziesz miala lzej, bo fajnie jest miec rodzenstwo w podobnym wieku. Zajma sie swoimi waznymi sprawami a i wiele spraw bedziesz zalatwila hurtowo.
Moi szli razem do komuni, do szkoly, do przedszkola, na zagle itd...Chetniej razem zostawali w domu; nie wspomne o hurtowych chorobach, zwolnieniach etc...Teraz sa sobie bardzo pomocni w wielu sprawach. No i poszli juz prawie w swiat....
https://imageshack.us
... i czasem ja mam z nich uzytek (...)
Kachna, dzi臋ki za pocieszenie. Ja chyba od razu wybra艂am wariant drugi - dom le偶y od艂ogiem ale za to codziennie inny obiadek i staram si臋 jak mog臋 ul偶y膰 Dzi w tym ci臋偶kim okresie. No i jeszcze przecie偶 musz臋 rehabilitowa膰 Pyzatego. Ola艂am te偶 kompletnie spraw臋 nocnika. Dzi nadal w pampku. Nocnik mu si臋 nie podoba - to nie. W ko艅cu ma jeszcze troch臋 czasu zanim si臋 zacznie za dziewczynami ogl膮da膰. Swoj膮 drog膮 1,4 i noworodek to dopiero jest po艂膮cznenie! No, podziwiam. U nas 2,4 plus nowy Pyzol. Dok艂adnie rok r贸偶nicy. A spacer贸w nad morze to Ci zazdroszcz臋... ja zaliczam tylko okoliczne place zabaw i r贸偶ne skwerki zadrzewione co to ich pe艂no tutaj. Ino, niestety, wszystkie ob$%^&* przez psy. K艂opot mam g艂贸wnie jak Pyzaty zechce karmienia w plenerze. Wtedy Dzi wiesza mi si臋 na g艂owie, ta艅czy dooko艂a i si臋 wydziera. Raczej nie chce i艣膰 do dzieci. Cho膰, mo偶e i gorzej by by艂o gdyby ucieka艂. Nie ma co narzeka膰. Aby przetrzyma膰 pierwszy rok - potem - wierz臋 b臋dzie z g贸rki. No, i bardzo bym chcia艂a 偶eby mieli dobry kontakt ze sob膮... na razie nie jest chyba 藕le. Dzi bardzo si臋 interesuje Pyzolem a nawet potrafi go przez chwilk臋 zabawi膰 kiedy p艂acze a ja nie mog臋 podej艣膰. To chyba dobrze rokuje, nie?
Fajnie jest mie膰 rodze艅stwo, a jaka satyswcha kiedy uda si臋 u艣pi膰 obu - symultanicznie! M贸j up贸r w艂a艣nie triumfuje. Strudzony tatu艣 te偶 艣pi. No, 偶y膰 nie umiera膰!
Kachna, fajne te Twoje dzieciaki. I takie duuu偶e... Ci膮gle ci臋偶ko mi uwierzy膰, 偶e z takiego Dzidziawy albo, tym bardziej Pyzatego, wielki ch艂op wyro艣nie.
Echhhh, ko艅cz臋 bo bredzi膰 zaczynam.
Z
Witam!
Chcialabym sie podzielic radosnymi nowinami! Otoz wrocil Dziki-moj kot,ktory zaginal bez sladu latem (ten,ktory chrypial zamiast miauczec). Byl byl i nagle go nie bylo, nawet sasiadka nie wiedziala,gdzie jest (a ona wie wszystko o naszej wsi). Chudy jest nieco mniej niz w dniu przyblakania sie na wiosne,ale tez nie tak odkarmiony jak na moim wikcie. Widac-wrocil do starej kuchni Ucieszylam sie niesamowicie,juz chcialam Ole odstawiac od cyca,zeby go nakarmic,ale w pore sie powstrzymalam
A druga dobra wiadomosc-dostalam zasile macierzynski. Znajac mozliwosci ZUSu nie liczylam na tak szybkie zalatwienie sprawy, a tu rachu-ciachu i pieniazki dali bez wzywania do uzupelnienia 7 papierkow
Nowosci u nas prawie zadnych oprocz radosnego smiechu Oli w odpowiedzi na moj glos. Gdy sie przed nia wyglupiam i nasladuje rozne glosy,to mala smieje sie szeroko. Jeszcze nie rechocze,ale to kwestia czasu No i zasmiala sie do hipopotamkow,ktore ma przywieszone do wozka W ogole to nasza dzidzia ma 3 zabawki...Trzeba to nadrobic. A z drugiej strony ona tak kocha ogladac swiat, ze chyba narazie nie ma co jej zarzucac gadzetami. Oczywiscie,najlepsza zabawka to piers
Ja tez wybralam drugi wariant-koty moze nie buszuja pod szafami, ale pranie od 3 dni wisi suche na suszarce, nie ma kto zetrzec parapetow, za to ja wloski pieknie ulozone,makijaz "domowy" (innego i tak nie nosze,hihihi) i czytam. Co tam-maz musi miec zadbana zone, a zona zadbana to przede wszystkim-wypoczeta i zadowolona z zycia
Sapka nam wrocila rano Ola znalazla swietny sposob na nawilzenie sobie noska-prychnela przez niego mlekiem
Jutro idziemy na USG bioderek. Juz panikuje,czy wszystko w porzadku,bo dziewczynki maja wieksze z tym problemy niz chlopcy i oczywiscie ja schizuje, ze akurat moja bedzie miala z tym klopoty.
No i jutro konczymy 4 tygodnie
Jakos tak wierzyc mi sie nie chce, ze Ola jest z nami juz miesiac, a z drugiej strony...jak to bylo,gdy jej nie bylo??
A co do tego,ze wyrosnie...
Moja mama w zartach mawia,ze to nie fair, ze ona wychowala sobie corke,a potem przyszedl taki Adam i j膮 sobie zabral. Zawsze mi sie wydawalo smieszne to twierdzenie, a teraz sama nie wyobrazam sobie,ze moze jakis pryszczaty wyrostek przyjsc i rozkochac w sobie Olenke. Z drugiej strony...jak jej nikt nie bedzie chcial do 30-tki to dopiero bede sie zamartwiac i szukac jej milego chlopca
Oj,zaczelam bzdurzyc. Ale tak to jest,jak sie dziecko pojawia. To chyba norma? Zyje sie kupkami, ulewaniem i obawa co to bedzie za 20 lat
Pozdrawiam Was wszystkie!
Na problemy z bolacym brzuszkiem!!!!
Dorka w poscie z 19 wrzesnia na "wrzesniowych ciezarnych" zamiescila link do postu moonk * nt. "wlasciwego karmienia" - chodzi o "nietolerancje laktozy".
Koniecznie przeczytajcie"
Dziewczyny ten post zamiescila 9 XII 2004r. moonk * (strona glowna; Zdrowie i pielegnacja dziecka)
Kolki i dyskomfort maluszkow moga sie skonczyc!
Polecam artykul, wierze gleboko w jego zalecenia!
2 w 1 jeszcze - zachwycona dzialaniem magnezu i lezenia packiem - Kachna
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=17105
cze艣膰 dziewuszki!!
byli艣my dzi艣 u lekarza pediatry na badaniu pilota偶owym i 偶eby popyta膰 o te krzyki i pr臋偶enie po jedzeniu... "ma艂y" przyty艂 w trzy tygodnie 1250 g a ju偶 my艣la艂am 偶e wszystko co zje odnajdujemy w pieluszkach a krzyki - no c贸偶, podobno to normalne na tym etapie zapisali艣my si臋 na szczepienie (120 zl!!) i na wizyte u ortopedy
je偶eli chodzi o artyku艂 na temat laktazy - probowalismy stosowac rady zawarte w linku, ale Miko艂aj wtedy dosta艂 zaparcia, m臋czy艂 si臋 ca艂y dzie艅, p艂aka艂 i nadal pr臋偶y艂 - zrezygnowa艂am bo z dwojga z艂ego ju偶 wol臋 jego cz臋ste wypr贸偶nienia, a i jakby mniej go brzuszek boli przy tradycyjnym karmieniu
malutki patrzy coraz bardziej przytomnie i u艣miecha si臋 cz臋艣ciej, pomimo bol膮cego brzuszka 艂atwiej cieszy膰 si臋 macierzy艅stwem w takich chwilach
pozdrawiam mamy i maluszki - ca艂uski w pi臋tki i 艂askotki w p臋puszek
Charlie podalas cene szczepienia skojarzonego? Tego najdrozszego? U nas na wsi oferuja to szczepienie za 109 zl, a tzw "ekonomiczne" za 33 zl, bo za obowiazkowe nie wolnno im sciagac kasy.
na jakie szczepienie sie decydujecie? My caly czas myslimy nad tym, czy skojarzone szczepionki sa naprawde lepsze. Macie jakies doswiadczenie? Czytalam na Maluchach dyskusje na ten temat,ale madrzejsza od tego czytania nie jestem. Roznie dzieci to przechodza. Boje sie jakis reakcji alergicznych, goraczek itp. zwlaszcza ze 2 dni po szczepieniu zostaje na 2 noce sama z ma艂膮, bo tatus wyjezdza w delegacje
Po milutkim okresie niewyjezdzania meza,kiedy rodzilam i zbieralam sie po porodzie nastal czas jego wyjazdow. Ze strachu umre tutaj sama z malym dzieckiem. Nieeee,no nie moge umrzec,bo to Ole nakarmi?
Z l臋k贸w macierzynskich-przezylismy z Adamem etap martwienia sie, co zrobimy w srodku nocy,gdy mi nagle pokarmu zabraknie. L臋k sam przeszedl, juz o tym nie myslimy,ale w ramach rozbawienia poloznej opowiedzialam na jai temat potrafimy schizowac. A ona uspokoila nas, ze ta zaraz to pokarm nie znika, a w najgorszym wypadku mozna dziecku podac wode z cukrem.
Milego dnia! Jutro relacja z USG bioderek!
Witam!
Pod艂膮cze si臋 pod Wasz w膮tek, bo na wrze艣niowym ci膮gle cisza, a m贸j Maluszek to tylko par臋 dni m艂odszy od Waszych .
Wcze艣niej te偶 podczytywa艂am w膮tek sierpniowy na ci膮偶y i porodzie, to troch臋 si臋 znamy . M贸j ma艂y Misiu urodzi艂 si臋 10 wrze艣nia, dzi艣 ma 10 dni, jest moim trzecim synkiem, po wielu perturbacjach nazwany Micha艂kiem .
U nas karmienie si臋 w miar臋 ustali艂o, w nocy jest lepiej, bo Mi艣 艂adnie opr贸偶nia ca艂膮 pier艣 i smacznie 艣pi, w dzie艅 to jeszcze r贸偶nie, teraz ju偶 艣pi 3 godzin臋, ale czasami chce je艣膰 co godzin臋. Brodawki mnie bol膮 przy pierwszym zasysaniu , zaciskam z臋by, bo to tylko na pocz膮tku, potem jest dobrze. Mimo, 偶e ju偶 przy Krzysiu dosta艂am taki rogal do karmienia (prezent od kolezanki z Norwegii), to wtedy jako艣 nieu偶ywa艂am, a teraz 艣wietnie si臋 sprawdza i bardzo u艂atwia i poprawia wygod臋 karmienia (np. z prawej piersi karmi臋 tylko "spod pachy" bo jako艣 tak mi najwygodniej , a do tego rogal jak znalaz艂)
Id臋 gotowa膰 obiadek dla reszty rodziny. Dzi艣 zaszala艂am i zjad艂am troche winogron, zobaczymy czy Mi艣 zaakceptuje?
Hej, ja tylko na chwol臋, bo cho膰 jest u nas moja mama z tat膮, to czasu na wszystko i tak brak.
Kubusiowi z brzuszkiem nieco lepiej, te w膮tki o laktozie te偶 widzia艂am, ale jako艣 te偶 wol臋 po swojemu, teraz je coraz cz臋艣ciej, prawie co godzin臋 w dzie艅, jest te偶 ju偶 bardziej kontaktowy, ale za to mamy skaz臋 bia艂kow膮 i zakaz jedzenie nabia艂u przez miesi膮c
Pozdrawiam i le膰臋 do niego, bo pospa艂 A呕 p贸艂 godziny i trzeba dokarmi膰
Dorka witamy!! Udzielaj sie,udzielaj na naszym watku
Wcoraj bylismy na USG bioderek. Badania wyszly pomyslnie. Pan doktor standardowo kazal czesto ukladac na brzuszku. I tu mamy problem, bo Ola albo je albo spi albo chce ogladac swiat. A lezac na brzuszku nie daje sie tego zrealizowac. Jako sumienni rodzice kladlismy mala na brzuszku,ale jest zaraz placz i grymaszenie. Za to na ramieniu taty i mamy jest ok Oli szczegolnie odpowiada chodzenie po schodach z nia na ramieniu. Za pol roku uda bede miala jak kulturystka
Czy Wasze maluszki maja juz swoje preferencje? Nasz np. nie lubi zbyt duzego zamieszania. Podczas badania byla aniolkiem, nie protestowala, gdy obudzilam j膮 przed wejsciem do gabinetu, nie plakala przy rozbieraniu, zamruczala tylko niezadowolona,gdy lekarz rozgial jej nozki podczas badania,ale zaraz sie uspokoila. Za to po powrocie do domu zrobila cyrk. Nic nie pomagalo, zadne sprawdzone przez nas sposoby. Po prostu byla tak przemeczona wrazeniami, ze nie potrafila zasnac. Oj, wrazliwiec nam rosnie...
Chyba musze odstawic mleko prosto od krowy, Ola dostala jakiejs wysypki, piorun wie,co to jest, niczego nowego ostatnio nie wprowadzilam, zamienilam tylko kupne mleko na takie od sasiadow. A podobno takie bardziej uczula. Mam nadzieje,ze nie bede musiala odstawic mleka w ogole, bo nie wiem,jak bez nabialu przezyje. Orinoko,zycze wytrwalosci!Daj znac,czy alergia Kubusiowi schodzi!
A w ogole to wydaje mi sie,ze lekarze zbyt latwo szafuja diagnoza uczulenia na mleko. Tak cos czuje,ze jak nie do konca wiedza, skad dane objawy to na wszelki wypadek kaza wykluczyc nabial. Orinoko,bedziesz brac jakies preparaty zastepcze wapnia? Bo tak stracic zeby i osci w twoim wieku,to troche szkoda...
W piatek wybieram sie do fryzjera, zrobila sie z tego cala operacja logistyczna-nakarmienie,jazda do Poznania,nakarmienie,podrzucenie babci,lot do fryzjera-siedzenie tam jak na szpilkach i lot powrotny.Potem pewnie karmienie i jazda zo domu. Oj,da nam popalic Ola wieczorem. No,ale z drugiej strony nie moge wygladac jak zarosniety zwierz!
W ramach rozweselenia-2 sny, moj i Adama z dzisiejszej nocy.
Mnie sie snilo, ze Ola dzis 1 raz szla do szkoly i nie chcialo jej sie wstac, a ja jej takiej zaspanej opowiadalam jak to jest w szkole w pierwszy dzien, co ja tam czeka.
Sen mojego meza-fizyka: wymyslil urzadzenie,w ktorym nie dzilalaly sily tarcia i z duma to komus prezentowal
Pozdrawiam jeszcze latem
Powyzszy post byl mojego autorstwa.Caigle zapominam sie zalogowac,a automatyczne logowanie mi tu nie dziala,nie wiem,czemu...
Witajcie mamuski i dzieciaczki sierpniowe
u nas katar i lekkie przeziebieni "zarobione" po wizycie u lekarza..w czasie badania Adas lezal pod promiennikiem ciepla,w gabinecie zrobilo sie goraco a po wyjsciu powital nas chlodny ranek i mysle,ze to jest winowajca katarek to trudnosci w spaniu i Adasia i moim
Dziecie wazy juz 4500 tylko...zmalal 0,5 cmetra od urodzenia inny sposob mierzenia w poniedzialek byl okazem zdrowia (mam na mysli dzisiejsze przeziebienie) zadnych uczulen,alergii,USG bioderek w normie.Za miesiac szczepienie zobaczymy jak je zniesie.
Mamy jednak powod do zmartwienia,otoz w czasie snu i kiedy lezy w lozeczku lub wozku Adas uwielbia przekrecac glowke w prawa strone
doczytalam,ze moze to powodowac komplikacje buuu dostalismy skierowanie na cwiczenia,ale postanowilam sprobowac sama naklonic go do zmian pozycji.Po dwoch dniach jest malutka poprawa,czasami z wlasnej woli lezac przekreci glowke w lewo jesli przez najblizsze dni nie zauwaze widocznej poprawy skorzystamy z uslug terapeuty.
Pozdrawiamy wszystkie maluszki i mamy
To jeszcze raz ja.
Dorka, witamy w艣r贸d nas, rozgo艣膰 si臋 i pisz!!!
Magawit, gratuluj臋 badania bioderek, co do brzusia, u nas te偶 nie bardzo lubimy t臋 pozycj臋, marudzimy itd. Mo偶e spr贸bujcie Ole艅k臋 u siebie na brzuchu k艂a艣膰? Jak Kubusiowi nic nie dolega, to jeszcze u nas na brzuchu troszk臋 pole偶y bez kw臋kania.
Tak si臋 ca艂y czas zastanawiam jak prze偶yj臋 ten miesi膮c bez nabia艂u. Skaz臋 stwierdzi艂a po艂o偶na, ale mam do niej zaufanie... Moja mama o dziwo nie wypchn臋艂a nas do lekarza z tymi krostkami. Na razie smarujemy Oilatum Soft, myjemy g艂贸wk臋 i buzi臋 Kali膮 i zobaczymy. MO偶e odstawienie nabia艂u polepszy nam te偶 sprawy brzuszkowe, kt贸re i tak nie s膮 teraz tragiczne, jest lepiej, chyba dzia艂a Infacol i Lakcid. Czopki odstawili艣my. No, ale walczymy z t膮 skaz膮, zawsze jaka艣 rozrywka przy dziecku jest jak wida膰. Zacz臋艂am bra膰 Calcium w p艂ynie, bo wypadj膮 mi ju偶 w艂osy, paznokcie i tak mam zwykle w tragicznym stanie.
Moi rodzice dzielnie nam pomagaj膮, ale jako艣 organizacyjnie i tak kiepsko idzie, bo Ma艂y w dzie艅 chce ci膮gle je艣膰, ma艂o 艣pi, wi臋c i tak si臋 nim zajmujemy we dwie na zmian臋, bo ja to nawet sama chyba do 艂azienki bym nie mog艂a p贸j艣c. Za to wida膰, 偶e w dzie艅 zdrowy jak ryba, kontaktowy, bystry si臋 zrobi艂, zaczyna gaworzy膰, 艣mieje si臋 troszk臋 i w og贸le fakniutki taki jest, je艣li nic mu nie dolega. Wieczorami jednak jest ju偶 tak samo marudny jak Ola i wtedy 艣wi臋ty bo偶e nie pomo偶e, nic mu nie pasuje, tylko trzeba k膮pa膰, karmi膰 i k艂a艣膰 spa膰... Ale to chyba standard.
Podziwiam wszystkie dzielne Mamy, kt贸re sobie jako艣 radz膮 z odchowywaniem, sprz膮taniem, gotowaniem itd. Teraz karmi膮 mnie rodzice, Marek totalnie zaj臋ty prac膮, a偶 si臋 boj臋 pomy艣le膰, co b臋dzie po ich wyje藕dzie, zw艂aszcza mamy, ale pr贸buj臋 nie martwi膰 si臋 na zapas.
Zastanawiamy si臋 nad szczepionkami, zasi臋gn臋艂am porad znajomych, zdania podzielone, m膮偶 chce szczepi膰 tradycyjnie, a ja nie wiem... Waham si臋... wola艂abym szersz膮 ochron臋, ale...
Co robicie w tej kwestii? Ja nie wiem, czy s艂ucha膰 lekarza, bo niestety, wiadomo, s艂u偶ba zdrowia te偶 ma z tego profity... tzn. ze sprzeda偶y skojarzonych.
Na razie zaszczepi艂am si臋 na gryp臋, bo od paru lat si臋 szczepi臋, a jak si臋 raz nie zaszczepi艂am, to przesz艂am j膮 2x z powik艂aniami Mam nadziej臋, 偶e si臋 b臋dziemy dobrze czu膰 po szczepionce z Kub膮.
Jutro USG bioderek, zobaczymy jak b臋dzie. Trzymajcie kciuki!
Hurra! Bioderka OK! Do kontroli za 6 tyg, zalecenia te same co u Oli Magawit.
Wszystko dobrze, kamie艅 z serca.
Krostki po kremie i myciu buzi Kali膮 schodz膮, chcia艂abym jednak potwierdzi膰 diagnoz臋 skazy u pediatry, mo偶e si臋 uda dzi艣.
呕ycie bez nabia艂u jest ci臋偶kie.
Ma艂y wymagaj膮cy. Raczej nie zostanie sam na minut臋. Mama przy nim dy偶uruje albo ja... Je co godzin臋 w dzie艅 i jeszcze robi awantury przy cycku jak mu za wolno leci...
Oj nie艂atwo b臋dzie.
Ale dzi艣 spa艂 w nocy od 22.15 do 3.15, reszta nocy przest臋kana...
Pozdrowienia!
Dzien dobry
Ciesze sie dziewczyny,ze generalnie z Waszymi maluchami wszystko OK a nawet znajduja sie zaginione wczesniej koty
Orinoko miesiac szybko zleci trzymam kciuki,zeby wszystko wrocilo do normy
Wczorajszego wieczora mialam kryzys..Adas wrzeszczal a ja plakalam tylko troszke ciszej bo kiedy uswiadomilam sobie,ze byc moze nadchodzi kolejna nieprzespana a co gorsza rzowrzeszczana noc zrobilo mi sie slabo Jednak wczorajsza wizyta u lekarza przyniosla efekty,kropelki dzialaja i bylo o wieeele lepiej
I tak po okolo miesiecznym naszym macierzynstwie,po wydajacych sie nieskonczenie dlugich nieprzespanych nocach zalosnych placzach naszych malenstw doczekalysmy sie pierwszych usmiechow,poczatkow gaworzenia
Musze wtacic trzy grosze odnosnie utraty pokarmu - z dwoch zrodel (polozne) slyszalam,ze niestety zdaza sie,ze pokarm zanika wlasnie "w jednej chwili"...jedna polozna opowiadala mi o matce,ktora stracila pokarm w wyniku stresu.Kiedy karmila piersia noworodka, jej niewiele starszy synek w tym czasie tlukl glowka w sciane Tak jakby byl zazdrosny o te wlasnie piers,poniewaz ogolnie nie bylo problemu. Inna znowu bez wiekszej przyczyny..stacila pokarm w sobotni wieczor i po objechaniu wszystkich aptek w okolicy,w ktorych nie znalezli mleka poczatkowego dzwonila do szpitala blagajac,aby sprzedali im troche mleka..w Niemczech w niedziele wszystkie sklepy sa zamkniete
Woda z cukrem,to kiepski pomysl..nam w aptece facet wyperswadowal nawet zakup glukozy tlumaczac,ze nie powinno sie przyzwyczajac dzieci do cukru,po co nam pozniej klopoty Ja herbatki nie slodze a kiedy "w razie niemca" podaje przegotowana wode,to takze bez cukru..
Musze konczyc...maly krzykacz oznajmia,ze wlasnie sie obudzil
wroce tu w miare mozliwosci
serdecznie pozrawaimy
i jeszcze dopisek jedna reka
ciekawe co u Kachny
pewnie niedlugo pochwali nam sie swoim maluszkiem..
Kachna trzymam kciuki za Ciebie
jeszcze podwojna!!!
same zobaczcie:
https://img375.imageshack.us/my.php?image=kasiawlesie0gy.jpg
A tak w ogole to piekna jesien i jak tu nie podziwiac naszej plazy....
i mojego brzucha na niej.....i staran o podniesienie buta z piasku - alez to wyczyn!!!! Popatrzcie jak u nas bylo wczoraj po poludniu PUUUUUSTO!!!!!
Cud miod plaza
https://img383.imageshack.us/my.php?image=kasiapodnosibuta9xn.jpg
Maly mnie wykancza, ciezko, ciasno, bezsennie...ale tata w domu - to i zdecydowanie lzej psychicznie.
Jakby co to damy znac. Jeszcze pare dni, ale nie ukrywam, ze od tygodnia czuje sie jak po terminie. Nie puchne na szczescie.
Ucalujcie bobasy!
Mia35 - ja jeszcze podwojna!!!
same zobaczcie:
https://img375.imageshack.us/my.php?image=kasiawlesie0gy.jpg
A tak w ogole to piekna jesien i jak tu nie podziwiac naszej plazy....
i mojego brzucha na niej.....i staran o podniesienie buta z piasku - alez to wyczyn!!!! Popatrzcie jak u nas bylo wczoraj po poludniu PUUUUUSTO!!!!!
Cud miod plaza, cieplo....
https://img383.imageshack.us/my.php?image=kasiapodnosibuta9xn.jpg
Maly mnie wykancza, ciezko, ciasno, bezsennie...ale tata w domu - to i zdecydowanie lzej psychicznie.
Wczoraj wieczorem nawet tanczylam jakies ...5 minut!
https://img393.imageshack.us/my.php?image=kasiajerzytango5zi.jpg
Jakby co to damy znac. Jeszcze pare dni, ale nie ukrywam, ze od tygodnia czuje sie jak po terminie. Nie puchne na szczescie.
Ucalujcie bobasy! KACHNA
Kachna slicznie wygladasz!! Zazdrosze wygladu,psa,figury...A i perspektywa powitania nowego czlonka rodzinki mila
Co do karmienia dziecka-ech,jak to ze wszystkim chyba-co kraj to obyczaj,a do tego co czlowiek to inna teoria. Postanowilam sie nie stresowac,to podobno podstawa wydajnego karmienia Ten cukier to ostatecznosc-wlasnie w ramach uspokojenia matki,ze jej dziecko z glodu nie umrze w srodku nocy w niepracujacych Niemczech, czy zabitych dechami podpoznanskich wsiach Slyszalam, ze laktacje pobudza kawa INKA na mleku. Ale to tez zaslyszane... Krostki Oli schodza,jakby zbladly, za to ze 3 pojawily jej sie na pupci,wiec to chyba nie alergia zadna. Co daj Bo偶e, bo jak tu zyc bez nabialu?? Wspolczuje, Orinoko,moze nie bedzie potrzeby dluzej odstawiania tego co pyszne? Wprowadzam coraz wiecej nowych rzeczy i czuje sie z tym wysmienicie, a malej raczej nie szodzi. Za to szkodza jej cudowne pomysly babc i matki
W czwartek byla u nas moja mama, wybralysmy sie na dluuugi spacer z wozeczkiem,poznalysmy dalszych moich sasiadow, bylo super. Tyl;ko wpadlysmy na pomysl, ze skoro Ola leko marudzi w wozku to damy jej smoczek. Ola byla zachwycona i spala jak aniolek. Dzien pozniej bylam u tesciowej, babcia z radoscia wciskala malej smoczek, gdy ta tylko zaczynala szukac...No i sie zaczelo Ola kocha ssac, problem w tym, ze po kilku pociagnieciach smoczek jej wypada i wtedy sie wybudza, trzeba czuwac,by jej tego "korka" wtyac. To juz nawet nie klopot w tym,ze trzeba by czuwac non stop,by smoczek byl w buzi,bo nie umie go sobie wlozyc,ale ona co chwile sie budzi, nie moze zasnac na dobre. Ba;lismy sie,ze i w nocy bedzie ten sam problem. Postanowilismy zadzialac zawczasu. Wczoraj wiec ambitnie odzwyczajalismy Ole od smoczka. To byl horror. Jakby z艂e w nia wst膮pilo. Ryczala w nieboglosy, to juz nie byl placz,to byl wrzask rozdzieranego na strzepy dziecka. Za to o 19.45 zasnela kamiennym snem i spala...7,5 godziny!!!! Nie wiedzialam, czy budzic ja na karmienie czy nie. Pewnie dluzej by pospala,ale wystraszylam sie,ze laktacje mi to zaburzy,wiec jak tylko zaczela sie wiercic przez sen to ja obudzilam i nakarmilam.Pojadla 6 minut i znow odpadla. Teraz juz je normalnie. Nadal jednak ma potrzebe ssania, budzi sie co 45 minut i wola cyca,possie kila minut i odpada. Czyli z opisow Orinoko-jak jej Kubus na poczatku. A tak bylo milo...Wlasnie znow placze,narazie probuje zaradzic cos tatus,ale on nie ma efetywnych cycuszkow,niestety,wiec na dlugo meskie tulenie nie pomoze.
Zmyklam zatem, caluski w stopki dla Waszych maluszkow,a wszystkie mamy i oczekuj膮c膮 sciskam w pasie!
A jak u Was jest ze smoczkiem? Dajecie?
Jeeeej, mala zasnela u tatusia na ramieniu. Jak milo, ze nie musialam schodzic na dol Pomyslicie ze jestem wyrodna matka i ze nie chce sie zajmowac moja dzidzia. Ale to nie tak. Tylko czasem mam jej nadmiar Za to podczas karmienia o 8 rano patrzymy sobie oboje na nia jak je i slodko wyglada.
Doniesienie z ostatniej chwili-obudzila sie znowu,ale przynajmniej nie wrzeszczy jak wczoraj. Znaczy sie-ma jeszcze krota pamiec i o smoczku tylko czasem jej sie przypomina A paluszki jej nie smakuja, nie umie sie niemi uspokoic. Zmykam wyciszyc dziecko,bo jak sie to teraz nie uda,to mamy przed soba 2 godziny wycia-do kapieli,tora ocha i uwielbia.
u nas pacyfikacja smoczkiem odbywa si臋 gdy ma艂y nie chce piersi-bo najedzony jak b膮k, a nie umie zasna膰. Potem wypluwa lub pilnuje zeby wyja膰 po zasni臋ciu. W dzie艅 zasypia tylko na moich r臋kach -jest to upiorne. W nocy 艣pi p贸艂 na p贸艂 w 艂贸zeczku i naszym 艂贸偶ku.
Jak nauczy膰 go zasypiania poza r臋kami??
U nas zdarzaj膮 si臋 wrzaski upiorne. DZieciak spocony drze mi sie na r臋kach a ja go tul臋. Wczoraj dwa razy. Bardzo to m臋cz膮ce. Chyba nadmiar wraze艅 i domowe emocje (ostatnio w nadmiarze ) mu si臋 udzielaj膮.
Rano polecia艂膮m z nim do pediatry-kontrola kataru i rzecz ca艂kiem nowa-ple艣niawki - narazie aftin mam mu dawac.
No nijak wszystkiego nie dam rady upilnowa膰.
Od czwartku ju偶 powoli go艣cie do W-wy na chrzest zje偶dzaj膮. Jeszcze to mi dojdzie, zeby jak cz艂owiek wygl膮da膰 ca艂y zdie艅 i jako taki porz膮dek w cha艂upie mi膰.. CHyba uciekn臋
Kachna wygladasz cudnie
Adam smoczek..toleruje mozna "zapchac" mu nim dziob,ale generalnie nie wola o smoka i mam wrazenie,ze mu na nim za bardzo nie zalezy.
Chyba znalezlismy sposob na Adasia tzn.w wozku poduszka (zeby bylo miekko) na nia flanelowa pieluszka (zeby bylo milo) na to Adas na Adasia 3 !!!! kocyki (cieniutkie,polarowe ale baaardzo milutkie) i synek spi jak "zabity" ksiazatko nam sie trafilo niedlugo przyjdzie nam sprawdzac,czy pod materacykiem jakiegos okruszka nie ma
Przedwczoraj po kapieli zostal ulozony w wozku przygotowanym jak wyzej i spal od 21.30 do 2.30 a potem do 5 i ok.8 pobudka a dzisiejszej nocy spal do 3.30 a potem do 7.30 i wiecie...ja budzilam sie co godzine,bo nie przyzwyczajona jestem do taaakich przerw
Ostatnio daje mi popalic przez zapchany nos i ogolnie jakis taki rozgrymaszony jest,ze czasmi trudno juz z nim wytrzymac ale cieszy mnie to,ze sypia w nocy.Kiedy budzi sie do jedzenia musze mu czyscic nosek,bo ciezko mu oddychac i wtedy jest "awantura" ale generalnie mam nadzieje,ze idzie na lepsze.
Jak slysze o dzieciach slodko spiacych calymi dniami,to wydaje mi sie,ze ten nasz jest zupelnie "inny egzemlarz"..w dzien praktycznie nie sypia,ostanio tak czesto marudzi,placze a czasami wrzeszczy ufff ciezkie jest zycie rodzica
Odnosnie chrzcin - my mamy kolejny problem..otoz, bedziemy chrzcic Adasia na koniec listopada i tu powstaje dylemat -w czym??? W beciku?? Nie wiem,czy bedzie chcial lezec,bo przeciez bedzie mial juz ponad 3 miesiace..bez becika,moze byc mu za zimno..a jak bez to w czym???Wczesniej sie nie da,bo Wojtek dopiero na koniec listopada ma urlop,a goscie zjezdzaja nam sie na tydzien i to w sumie ponad 10 osob przyjezdnych i my to okolo 15 sztuk ludzi Mamajul - ja juz mysle o ewakuacji na kraj swiata A kolejny problem,to zywienie w koncu to gromada ludzi i posilki beda przygotowywane w ilosciach wrecz hurtowych...musimy tez wynajac dwa mieszkania,dobrze ze tu jest taka mozliwosc.W piatek Wojtek idzie je ogladac,bo wiemy ze sa umeblowane,ale co z posciela tzn.koldra,poduszka my tyle nie mamy,a kupowac na jeden raz 5 kolder i 10 poduszek czy to ma sens???
I wiadomosc dla mnie niestety malo radosna u mnie laktacja jest juz praktycznie zerowa coz,Adam od samego urodzenia piersi nie chcial ssac..polozne w szpitalu ambitnie podchodzac do tematu po wielu probach zalamywaly rece,a lekarz na ostatniej wizycie stwierdzil...nie ma dziecka przy piersi nie ma laktacji buuu laktator nie zdal egzaminu.
Pozdrawiamy serdecznie,caluski dla maluszkow
Mamajul ja tez planuje ucieczke-na 29 pazdziernika, a wlasciwie na kila dni naprzod,bo trzeba dom ogarnac,popiec ciacha,miesa...Na chrzest prosimy tylko najblizsza rodzine,ale jest tego z nami 12 osob, z Ola 13. Zrobie tylko podwieczorek i kolacje na cieplo,ale to i tak tyyyyle roboty. Obie mamy obiecaly pomoc, no ale stres bedzie. Boje sie,ze gdzies nam umknie to co najwazmniejsze w tym obrzedzie...
Zwierzo jak tam bark malego? Cwiczycie?
Ja sie sprulam chyba do konca,wszystkie szewki mi chyba juz wyszly. Za tydzien do ginka na badanie.
Wybieram sie jutro z Ola do pediatry. Katar sie nasilil w nocy, mala spala znow ponad 7 godzin...Ja wiem,ze niejedna mama wiele by dala za takie klopoty z dzieckiem Mnie to jednak niepokoi. Co prawda Ola jest radosna, smieje sie do nas, oglada swiat, grymasi tylko troche. Za to wrocila do nawyku usypiania przy mojej piersi. Z dwojga zlego wole jednak zasypianie przy cycu i spokojny jej dzienny sen niz wybudzanie sie co kilanascie minut po wypadnieciu smoczka. Aaaa,bo widizcie,zapomnialam sie podzielicradosna nowina! Odzyskalam moje dziecko Nie wola juz smoczka,na szczescie ma krotka pamiec i zapomniala o usypiaczu.
Wrzaski upiorne zdarzyly nam sie ze 3 razy (tfu tfu,zeby nie zapeszyc), byly naprawde upiorne, kladlismy sie spac z bolem glowy. Ola raczej z tych,co to jak najedzony i wyspany to szczesliwy. Istny tatus
No i na kokniec cos przerazajacego-Adam jutro wyjezdza na 4 dni. Robi mi sie goraco na sama mysl,ze mam z mala sama zostac. Nie boje sie nawet nocy, bo Ola spi slodko,ale wieczorami potrafi marudzic i 2 osoby sa w sam raz na uspokajanie jej. Dzieki temu moge cos w domu zrobic, np. przygotowac sypialnie do spania. Pod nieobecnosc Adama sypialnie bede gotowac w poludnie chyba,wtedy mala spi, a nie jojczy Najbardziej martwi mnie kapiel, bo jak rozbiore dzieco i pojde wlewac wode to mi dziecko zmarznie,a jak najpierw naleje wody, a potem rozbiore diecko to mi woda wystygnie...Jednak dwie osoby to duze ulatwienie logistyczne. Obie babcie az sie pala do pomagania. Ciesze sie,ze moge na nie liczyc, problem tylko,ze one okropnie panikuja, poprawiaja mnie, co mnie doprowadza do pasji. No i to rozdraznienie Oli po nadmiarze wrazen zwiazanych z obecnoscia kogos trzeciego...Mam wiec do wyboru-samotne zmagania lub nerwy w walce o nalezne mi prawa matki do swojego dziecka
Mam nadzieje nie umrzec z glodu, bo na spacer do sklepu za daleko, pakowanie malej do fotelika i potem jej wypakowywanie i pakowanie z powrotem pod sklepem to mordega, a jesc cos musze.Zapasy mam,ale chleba to jednak swiezego bym zjadla kolo czwartku
Nic to,jakos sobie musze radzic, chyba tos mi kromke podrzuci...Byle psychicznie nie siasc,bo mala zaraz wyczuje moje rozdraznienie i w ramach empatii tez bedzie wyc.Trzymajcie kciuki od jutra do piatku!
Pozdrawiam serdecznie
Magda
PS Ciekawe czy przed piatkiem bede w stanie tu zajrzec
Mia pisalysmy razem
Faktycznie masz spory problem z goscmi. Juz na swoich nie narzekam A moze poprosisz,zeby swoja posciel zabrali,przynajmniej takich,ktorzy sie nie obraza za praktyczna prosbe? Tez mam dylemat w co mala zapakowac do chrztu, bo koniec pazdiernika to jednak nie wrzesien, a w naszym kosciele potrafi byc piorunsko zimno. Mam plan ubrac mala na cebulke i zapakowac w becik,ale zabiore tez wozek, w razie lod贸w zapakuje Ole do wozka pookrywam kocykami i tak przetrwamy, a wyciagniemy j膮 na sam obrzed i juz. Bardziej mysle o karmieniu,srednio mi sie usmiecha karmic j膮 przed oltarzem w kosciele pelnym ludzi,a ona nie uznaje przetrzymywania jej chocby o 5 minut,jesli jest glodna.Bedzie wyc i tyle. Na zapas tez sie nie najada,potrafi ssac pol godziny i budzic sie po 15 minutach na dojedzenie "deserku". Z ksiedzem musze zagadac,czy mi zakrystwie udostepni
Nie wiem,czego zazyczyc sobie na prezent od chrzestnych.Od chrzestnej dostanie chodzik,ale co od mojego brata?Moze cos podsuniecie?
Mia moze ten link pomoze w sprawie laktacji?
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=570&w=15224495
Magawit badz dzielna i sie nie lam
Zostaje sama z dzieckiem juz od miesiaca Wojtek albo pracuje do nocy albo i nie wraca po dwa dni a jak juz jest nie mam sumienia angazowac go do dziecka..przeciez chlopina tez musi odpoczac
Potrafie sama zorganizowac i przeprowadzic kapiel,karmienie i usypianie tylko...fakt,czasami chodze w pizamie do poludnia,bo pod prysznic wybrac sie nie moge Jednak co najwazniejsze,zajmujac sie dzieckiem bez niczyjej pomocy - sama podejmuje decyzje co,kiedy i dlaczego.I mimo zmeczenia jestem zadowolona z takiego stany rzeczy,bo czasami wsluchajac "dobrych" rad tylko przez telefon musze zmuszac sie do zachowania grzecznosci
Bede trzymac kciuki za Ciebie
Magawit
faktycznie piszemy w duecie
z prezentami tez mamy klopot nie wiekszy niz z posciela
a wracajac do poscieli - nasi goscie przylatuja samolotem i prawdopodobnie jednym - wszyscy sa z Trojmiasta...
ciekawe jakby zareagowali celnicy gdyby sprawdzali bagaze w jednym salomolocie kilka kompletow poscieli
Magawit dziekuje za link
moze sie uda przywrocic produkcje mleczka?
Problem jest w tym,jak to okreslil pediatra,ze to dziecko powinno ssac.. a moje po prostu nie chce
Mia moze on sie szybko zniecheca,bo musi mocno ssac? Skoro taki ksiaze,ze okruszki mu moga przeszadzac w spaniu,to w jedzeniu moze przeszkadzac, ze nie podane na srebrnej tacy przez Jana Zycze cierpliwosci i sukcesow!!
Mamajul i Mia u nas te same problemy, Kubu艣 prawie nie 艣pi w dzie艅, za to marudzi i tylko chce na r臋ce... Smok jest pomocny, ale nie ma jakiej艣 awantury jak wypada. Chce spa膰, ale nie mo偶e, marudzi, jak za艣nie to na 15 minut, 30 minut... ka偶dorazowo od艂o偶enie go do w贸zka, czy 艂贸偶eczka, czy w og贸le na wznak daleko od siebie budzi sprzeciw, jakby potrzebowa艂 naszej blisko艣ci... tylko jak w takim razie je艣膰, robi膰 siusiu, gotowa膰 itd.???
Generalnie noce s膮 tfu tfu odpuka膰 lepsze ni偶 dni, moja mama chyba zostanie u nas na d艂ugo, bo ja nie moge nic zrobi膰 przy Kubie, dzi艣 rano mia艂am szcz臋艣cie i zjad艂am samodzielnie przygotowane 艣niadanie, bo Kubu艣 jeszcze spa艂, wyrobi艂am si臋 na minut臋 przed rykiem wniebog艂osy. A tak to mamy non stop ryk o byle co, uspokaja si臋 tylko przy mnie lub mamie, nawet Marek ju偶 nie daje rady go zainteresowa膰 sob膮, na spacerach bek wniebog艂osy po 20 minutach, nie chce spa膰 na dworze... A problemy z brzuszkiem mniejsze dzi臋ki eliminacji nabia艂u. Z jedzeniem jest problem, bo w dzie艅 chce co godzin臋 je艣膰, a w nocy potrafi ju偶 i 4h przespa膰 bez jedzenia, je艣li nie dolega mu brzuszek. NIe wiem jaki b艂膮d pope艂niamy, albo co jest przyczyn膮 takich zachowa艅. Jak s艂ysz臋 rady typu nie nosi膰 na r臋kach, to zaraz pytam jaka jest alternatywa do tego? bo rodzieraj膮co p艂acz膮ce dziecko samo si臋 nie uspokoi, prawda?
Co do skazy, to krostki by艂y czerwone, z bialymi punkcikami a nawet powsta艂y takie zaognienia, plamy wr臋cz. Teraz po smarowaniu Oilatum Soft i myciu Kali膮 s膮 przyschni臋te na skorupk臋, zmniejszaj膮 si臋. Brak nabia艂u troszk臋 zredukowa艂 problem z brzuszkiem, ale nie do ko艅ca, bo nadal dr臋cz膮 go gazy nad ranem albo np. o 1 w nocy.
Wracaj膮c do laktacji, czy spotka艂y艣cie si臋 z takim systemem karmienia: co 3-4 h w nocy i co godzina w dzie艅? Czy to przej艣ciowa sprawa??? Ja te偶 si臋 boj臋 utraty pokarmy, a poziom stresu z Ma艂ym mam wysoki...
Mama mi bardzo pomaga, ale te偶 nie wiem, na ile jej metody s膮 ok i s艂uszne... WIecie, starsze pokolenie etc.
Zastanawiam si臋 jeszcze czy to wycie ca艂ymi dniami u naszych dzieci, brak snu itd. to nie jest jednak spowodowane nadmiern膮 ilo艣ci膮 bod藕c贸w? Ja nie wiem, jak sobie przeorganizowa膰 opiek臋 nad ma艂ym, ale spanie i k膮panie jest na g贸rze, a ca艂e 偶ycie toczy si臋 na dole, w salonie z otwart膮 kuchni膮. NIe dziwi臋 si臋, 偶e on nie bardzo mo偶e spa膰 w takich warunkach... Wynoszenie go na g贸r臋 do przewijania, potem karmienie na dole, sen na dole za dnia, wynoszenie do w贸zka na ogr贸dek...
Oho, posopa艂 10 minut... lec臋, pa
Magawit
Orinoko wiesz..kiedy opowiadalam mojemu ojcu o tym,jak Adas to z rak by mi nie zchodzil,skwitowal to krotko - "bo to chlopiec"
Co robimy zle,ze te nasze szkraby sa takie zajmujace? Nie wiem... Ja nosze,tule,lulam,kolysze w wozku liczac,ze Adas z tego wyrosnie.Nie moge spokojnie sluchac placzacego dziecka a kiedys,kiedy probowalam przetrzymac taki atak wrzasku i po chwili Adam "doszedl" do zalosnego lkania (nie do opisania) myslalm,ze mi serce peknie
Nawet teraz Adas "siedzi" na moich kolanach..jest wlasnie nakarmiony to...przez chwile nie bedzie plakal az do momentu,kiedy uzna,ze...nudno jest i trzeba matke troszke rozruszac
Co do laktacji.. nic nie poradze,sama walke przegrywam
z pokarmem na szcz臋艣cie problemu nie mamy - wr臋cz przeciwnie, jak tylko ma艂y po艣pi odrobin臋 d艂u偶ej, ja ju偶 czuj臋, 偶e organizm nie jest przyzwyczajony do takich przerw i mamy kryzys nadprodukcji
m艂ody ro艣nie niesamowicie - g艂贸wnie wszerz - ale c贸偶 si臋 dziwi膰 przy takim 艂akomczuchu... regularno艣ci 偶adnej dopatrze膰 si臋 nie mo偶na - albo 艣pi kilka godzin i ani my艣li o jedzeniu, albo wo艂膮 co p贸艂 godziny i to tonem nie znosz膮cym sprzeciwu - a偶 mama czasami czuje si臋 jak bar mleczny otwarty 24h na dob臋
coraz cz臋艣ciej ciuszki kt贸re wyci膮gam z komody l膮duj膮 na p贸艂ce oznaczonej: za ma艂e nikt mi przed porodem nie powiedzia艂 偶e urodz臋 takiego "maluszka" kt贸ry przeskoczy od razu ze trzy rozmiary
Miko艂aj martwi tylko jednym - nadal mamy problemy z brzuszkiem i ka偶de przebudzenie b膮d藕 jedzenie wywo艂uje u niego pr臋偶enie si臋 i bolesne okrzyki - nie wiadomo jak mu pom贸c, a jak ju偶 pisa艂am metody zaczerpni臋te z linku o nietolerancji laktazy nie zda艂y egzaminu, a nawet chyba pogarsza艂y sytuacj臋... pozostaje mi chwilowo s艂ucha膰 porady pediatry i czeka膰 a偶 uk艂ad pokarmowy wykszta艂ci sie do ko艅ca... jakie trudne jest takie czekanie wiedz膮 na pewno wszystkie mamy kt贸rych maluszki p艂acz膮
Jacka ca艂ymi dniami nie ma, wi臋c nauczyli艣my si臋 wiele rzeczy robi膰 sami - cz臋sto ko艅czy si臋 na wizytach z dzieckiem na r臋ku w ubikacji np niestety jutro tatu艣 wyje偶d偶a na 3 dni a ja mam na g艂owie jeszcze huskyego kt贸ry wymaga regularnych spacer贸w i co tu z ma艂ym zrobi膰 w tym czasie? od razu powiem 偶e nie mo偶na zabiera膰 obojga na spacer symultaniczny, bo pies jest taki ucieszony 偶e staje si臋 nie do opanowania
ehh, pewnie i z tym problemem jako艣 sobie poradzimy - w ko艅cu jeszcze niedawno rozpacza艂am nad innym problemami a jako艣 uda艂o si臋 je w ko艅cu rozwi膮za膰 nawet karmienie okaza艂o si臋 by膰 niebolesne, co wydawa艂o sie przy moich pokiereszowanych piersiach graniczy膰 z cudem
wiecie co? g艂upie to strasznie, ale ja te偶 jak m艂ody 艣pi za d艂ugo, to z jednej strony bardzo si臋 ciesz臋 chwil膮 spokoju, a z drugiej chodz臋 i sprawdzam czy aby wszystko w porz膮dku trudno si臋 oswoi膰 z tak膮 cisz膮 w domu
dzi艣 na porod贸wk臋 pojecha艂a moja s膮siadka/przyjaci贸艂ka - czekam na wie艣ci z niecierpliwo艣ci膮 i trzymam za ni膮 kciuki chocia偶 jej sms'y z opisami jak to si臋 ni膮 "zajmuj膮" lekarze nie s膮 zbyt buduj膮ce - generalnie nie ma nikogo 偶ycz臋 jej szybkiego i stosunkowo bezbolesnego fina艂u
ca艂uski dla maluszk贸w - oby spa艂y snem anio艂k贸w podczas gdy mamy b臋d膮 wypoczywa膰
Charlie,
U nas pomagaj膮:
- masa偶e brzuszka z ruchem zgodnym z kierunkiem wskaz贸wek zegara,
- ma艣膰 niemiecka rekomendowana przez po艂o偶n膮 Magawit: Wind Salbe N -wmasowywana w momentach krytycznych na brzuszek
- przyginanie n贸偶ek do brzuszka ze zgi臋tymi kolankami
- odstawienie nabia艂u
- mniejsza 艂apczywo艣膰 przy jedzeniu Ma艂ego
- najadanie si臋, tzn. jedzenie d艂u偶ej ni偶 10minut (laktoza??), ale nie zmieniami piersi zgodnie ze sposobem opisanym przy nietolerancji laktozy, ma艂y 3 godzin nie wytrzyma bez jedzenia w dzie艅
Ale skoro Tw贸j maluszek przybiera na wadze, to jest dobrze i pewnie wyro艣nie z tych bole艣ci - nic innego nie mog臋 Ci powiedzie膰, bo mnie te偶 tak m贸wi膮... MO偶e za tydzie艅, dwa b臋dzie lepiej i te bole艣ci z艂agodniej膮?
Mia w takim razie 艂膮cz臋 si臋 z Tob膮 w b贸lu, mamy ma艂ych kr贸lewicz贸w, te偶 偶yj臋 nadziej膮, 偶e tak nie b臋dzie ca艂y czas, 偶e im starsi, tym b臋dzie lepiej i uda si臋 ich jako艣 zaj膮膰.
M贸j 艣wie偶y optymizm wynika z tego, 偶e w艂a艣nie Kuba przespa艂 2,5 godziny, co prawda dwie godziny snem zaj膮ca przy miedzy, ale uda艂o mi si臋 go u艣pi膰 w 艂贸偶eczku. Za chwil臋 babcia pewnie ambitnie b臋dzie chcia艂a jecha膰 z nim na spacer, ale oczywi艣膰ie jak nasz pies zobaczy w贸zek, to te偶 oszaleje z rado艣ci. Spacer z psem, kt贸ry nie s艂ucha, bo akurat w okollicy s膮 cieczki oraz wrzeszcz膮cym niemowl臋ciem te偶 przekracza moje mo偶liwo艣ci, Charlie... nawet ze wsparciem babci...
Ech, pozdrawiam i lec臋 do mojej beksy na dy偶ur, babci te偶 si臋 nale偶y troszk臋 wolnego po ugotowaniu obiadu!
I jeszcze z niewyprobowanych przez nas lek贸w na kolki:
syrop ALvia
Gripe Water
Bobotic (ja daje zawiesin臋 INfacol)
u nas plesniawki od rana.... koszmar.
plesniawki posmarowa艂am Aftinem-zalecenie pediatry. Gdy ma艂y ssa膰 nie m贸g艂 z b贸lu to posmarowa艂am mu je specyfikiem kt贸ry kupili艣my w aptece we w艂oszech dla Julki kiedy艣. Roztw贸r jodyny to jest. Alkoholowy niesety ale podzia艂a艂o. Tzn p艂aka艂 Ma艂y jeszcze ale potem, wieczorem ju偶 jad艂 normalnie. Dzisiaj smaruje znowu aftinem i sobie sutki tez. Smoczki gotuje. PO wybiciu ple艣niawek zamierzam kupic nowe smoczki. - bez smoczka nie daj臋 rady-smok usuwany jest po zasnieciu lub uspokojeniu. Ale inaczej si臋 nie da. Id臋 piec z Julk膮 szarlotke bo mi si臋 dzieci臋 upomina.
Bu藕ka
NO to sie narobilo...jestem przeziebiona. Adama juz od piatku jaki wirus dopadl, mnie nic nie bylo,a i adamowi odpuscil w poniedzialek po zazyciu konskiej dawki tabletek. Az tu wczoraj wieczorem poczulam poczatki przeziebienia. Niz z obecnych w domu specyfikow nie wchodzi w rachube, na szczescie mama dzis do mnie przyejdzie,pomoze przy amlej i zaopatrzy w jakas homeopatie. Nie wiem,czy te srodi homeopatyczne pomagaja, chce wierzyc ze tak,a wiara w dzialanie specyfiku to juz polowa sukcesu. Zmykam pod kocyk, poki Ola spi,a babcia w drodze. Byle malej nie zarazic...
Magawit - g艂owa do g贸ry - u偶ywa艂am homeopatii w okresie ci膮偶y i dzia艂a艂o, cho膰 nie expresowo - w ka偶dym razie skutecznie pokona艂o gryp臋
tatusia u nas nie ma i od razu sie co艣 przypa艂臋ta艂o wczoraj m艂ody dosta艂 temperatury - na pocz膮tek 37,5, wi臋c jeszcze nie panikowa艂am... ale by艂 niesw贸j - nie bardzo chcia艂 je艣膰 (tzn chcia艂 ale jako艣 kr贸tko ssa艂 i odrzuca艂 cyca) i spa艂 prawie ca艂y dzie艅 no i wieczorkiem zacz臋艂o rosn膮膰, a偶 do 39,2 oko艂o p贸艂nocy zaordynowa艂am nacieranie letni膮 zwil偶on膮 pieluch膮 (temperatura cia艂a) i na szcz臋艣cie pomog艂o!! teraz jest ju偶 dobrze - tfu,tfu - i na szcz臋艣cie tatulek wraca mo偶e jeszcze dzi艣 wieczorem zawsze to 艂atwiej radzi膰 sobie z takimi sytuacjami wsp贸lnie
poza tym maluch ro艣nie
dzi艣 dosz艂am do wniosku, 偶e nie ma nic pi臋kniejszego ni偶 u艣miech dziecka z samego rana - rozczuli艂am si臋 tym moim maluszkiem jak reagowa艂 u艣miechem na ka偶de moje s艂owo zw艂aszcza po tej nerwowej nocce
ca艂uski dla wszystkich
Witam!!
Ano przeziebienie odchodzi powoli. Przedwczorajsza noc i wczorajszy dzien byly ryzysowe. Lecialam z nog,nie mialam sily malej podniesc do cyca. Dzis juz zyje Nie wiem, na ile pomogla homeopatia, a na ile moja silna wola. Dr偶臋 tylko, czy Ola nie chwyci tego pasudztwa. Narazie ja obserwujemy. Cos jakby wiecej ulewa niz zwykle,a poza tym objawow innych niet. Oby tak dalej. Klopot w tym,ze teraz mielismy ja szczepic-to jedyny tydzien,kiedy Adam nie wyjezdza w calym pazdzierniku Boje sie ja szczepic jak bede z nia sama, jutro chyba wybiore sie do pediatry,niech zerknie czy mozna malej zaaplikowac szczepionke. A do lekarza tez sie boje jechac,bo w tej przychodzni nie ma osobnych wejsc dla dzici chorych i zdrowych XXI wiek...Pojdziesz na konsultacje w sprawie prszeziebienia a zarazisz dziecko wietrzna ospa np. tfu tfu.
Nasza Ola tez sie usmiecha coraz wiecej, juz nie tylko do mnie. Zwlaszcza rano zaraz po obudzeniu sie.
Za to wczoraj nas niezle przestraszyla-zaczela sie krztusic 艣lin膮. Na szczescie bylismy przy jej lozeczku, polozylam ja sobie na kolanach glowka w dol i wyplula co tam miala. Zastanawiamy sie,czy to nie przez ten atar,ktory j膮 meczy raz bardziej a raz mniej. Teraz jakby bardziej. Ile moze trwac sapka u niemowlaka?????
A jak Wasze pociechy? Duzo radosci? Ja czasem przychodze do niej i siedze obok patrzac sobie na moje szczescie-potrafie sie stesknic po pol godziny przebywania w innym pomieszczeniu
Pozdrawiam!
Ile 艣pi膮 wasze maluchy w ci膮gu dnia?? Mam wrazenie ze moje dziecko w ci膮gu dnia tylko je i nosz臋 je ci膮gle. Po艣pi troszk臋 i znowu je i nosz臋 bo nudzi.
chyba przem臋czona jestem
hihi, podpisuj臋 si臋 obiema r臋kami pod powy偶szym postem dzi艣 m艂odego na zmian臋 nosi艂am na r臋kach i karmi艂am wi臋c wiem o czym mowa - cz臋sto tak si臋 dzieje, ale raczej jest to jaki艣 taki "napad" g艂odu - po jakim艣 czasie wraca wszystko na szcz臋艣cie do "normy" jednak w takich momentach miewam kryzysy i zastanawiam si臋 jak to w og贸le mo偶liwe 偶e on chce jeszcze je艣膰?!? wystarczy jednak przystawi膰 go do cyca by w膮tpliwo艣ci znikn臋艂y - jakim艣 cudem rzeczywi艣cie jest okropnie g艂odny
a wiadomo: polak g艂odny to z艂y
ca艂uski
Moja Ola do niedawna spala po 2/3 godziny,budzila sie na karmienie,15 minut zabawy i znow odpadala. Odkad skonczyla miesiac zamienila sie w zajaca na miedzy-pospi pol godziny i sie budzi.Ale zawsze przynajmniej raz spi 2 godziny. No i cale nocki przesypia.
Rozchorowala sie niestety na dobre, a wlasciwie na zle. katarek ja meczy okropny, ksztusi sie nim. 2 razy w nocy ja odsysalam i bylo lepiej-na tyle,ze mogla sie najesc,ale wrzask byl potworny. Za to potem jak sie przyssala slodko!!
Wazy 4250...chyba...Nie zapamietalam dokladnie,bo w ferworze badania,rozmowy z lakarka umknelo mi. W kazdym razie,rosnie i rozwija sie prawidlowo. Tyle ze ejst odwodniona Kazala dopajac herbatka 3 razy po 30 ml. Nie wiem,czy to duzo na takie malenstwo jak moje. Jakie macie doswiadczenie z dopajaniem? A tyle sie mowi,takie to modne,ze nie dopaja sie jesli karmi sie tylo piersia.
Co do noszenia-Ola wymusza to tylko po 18-iedy jest juz zmeczona dniem. Trwa to z przerwami do 19.30 czyli do kapieli. Za to obawiam sie,ze zacznie wymuszac zasypianie na ramionach naszych. Ze wzgledu na katarek tak ukladam ja do snu-po jedzeniu na moje ramie,odbija jej sie (albo nie,zalezy od jej fanaberii) i zasypia.Odkladam do wozka i spi slodko pol godzinki lub 2 godziny. Ale jak sie przyzwyczai do takiego milusiego zasypiania to za 4 kilo bede miala rece jak szympans-do kolan
czesto nie potrafie jednak jej odmowic. Zwlaszcza, gdy nie placzem a slodka minka wymusza...
Pozdrawiam,zdrowka zyczac!
Witajcie Mamusie
u nas po katarze poczatki zapalenia ucha
po 3 dniowym Wochenende poszlam dzisiaj z Adasiem do lekarza bo..my z Wojtkiem oboje przeziebieni na maxa a synek od dwoch dni jest placzliwy a czasami wrecz wrzaskliwy...mysle sobie - przeziebiony tak jak my..tylko z nosa mu nie leci,poniewaz wyleczylismy katarek wczesniej a do tego dziwne glosy wydaje Doktor zbadal malucha,poblazliwym wzrokiem popatrzyl na mame ale po badaniu ucha stwierdzil poczatki zapalenia buuu i dobrze,ze poszlismy bo jak lekarz stwierdzil - dzisiaj przyszlam a "jutro" bym przyleciala Adas dostanie antybiotyk a w piatek kontrola.
Przy okazji zwazylam synka i wiecie ile on wazy??? coprawda w ubranku 5550 po odjeciu ciuszkow szacuje go na conajmniej 5300 a taka chudzinka byla
Odnosnie noszenia..ostatnie dni TAK ale co sie dziwic,jak go uszko bolec zaczelo,jednak w nocy ladnie spi W ciagu dnia zaczyna ciekawie rozgladac sie dookola i co ciekawe usmiechac sie - nie wiem do kogo czy czego patrzy gdzies w "przestrzen" i nagle usmiech od ucha do ucha... Do nas usmiecha sie takze a nawet zagaduje po swojemu...a w ogole mam wrazenia,ze najchetniej wstalby i zaczal sie bawic
Pozdrawiamy
Witajcie, my jeszcze tfu tfu odpuka膰 cali i zdrowi, ale za to niecierpliwi co si臋 objawia przy karmieniu najcz臋sciej (b贸le brzucha wykluczone, bo na r膮膰zkach przechodz膮).
Dzi艣 byli艣my u lekarza i na szczepieniu, nic spechjalnego si臋 nie dowiedzieli艣my, bo strasznie du偶o dzieci by艂o w kolejce, ale wiem, 偶e Kubu艣 przybiera prawid艂owo, wa偶y 5100 kg.
Dostali艣my Debridat na brzuszek oraz zakaz spo偶ywania nabia艂u przez kolejne 3 miesi膮ce z powodu skazy. Ciekawe czy w 艢wi臋ta uda mi si臋 zje艣膰 co艣 z nabia艂u?
Co do noszenia i karmienia non stop, to my w tym celujemy - ja i babcia Kubusia. Kubu艣 non stop prawie chce je艣膰, cho膰 praktycznie przy ka偶dym karmieniu jest awantura z wierzganiem, machaniem r膮czkami, wypluwaniem piersi i 艂apaniem jej na nowo - m臋cz膮ce i nie wiadomo z czego to si臋 bierze, czy z gaz贸w, niespokojnej natury czy niecierpliwo艣ci, czy mo偶e jakich艣 b艂臋d贸w w technice karmienia.
A nosimy te偶 przez ca艂y dzie艅, bo inaczej jest bek niestety w dzie艅 艣pi bardzo ma艂o.
Teraz drugi dzie艅 艣pi wreszcie prawie trzeci膮 godzin臋, a偶 nie mog臋 uwierzy膰, bo normalnie to spanie jak zaj膮c na miedzy, jak tylko go od艂o偶臋 od piersi do 艂贸偶eczka, to niestety w艂膮cza mu si臋 jaki艣 czujnik i koniec spania oczywi艣cie z bekiem.
Ciekawa jestem, jak to b臋dzie jutro po szczepieniach, dzi艣 w nocy Kuba da艂 mi w ko艣膰, bo kaza艂 si臋 karmi膰 co 2 godziny, niestety, dzi艣 chodz臋 totalnie rozkojarzona, a wizyta w przychodni oraz p贸艂 dnia marudzenia tez nie zosta艂y bez efektu.
Ale za to Maluszek gada, 艣mieje si臋, r膮czkami macha, te偶 mam czasem wra偶enie, 偶e zaraz wstanie i p贸jdzioe
Hej,hej!
Katarek jakby mniejszy. W nocy jeeszcze byl duzy,ale od rana jakby lepiej. Oby tak dalej. Wlasne teZ sie obawiam,ze z tego wirusa jaies zapalenie ucha moze sie rozwinac. Sama mialam przyjemnosc miec taie zapalenie kilka razy w doroslym zyciu,bol jest porownywalny do porodowego. Nie sciemniam!
Wiecie,ja mam dziwne jakies dziecko-dzieci maja klopoty z przestawieniem sie z butelki na piers,prawda? A moja odwrotnie! Ona nie umie ssac z butelki! Co ja sie namecze przy herbatce...Po kiludziesieciu probach w placzem,wyrywaniem sie i marudzeniem wreszcie chwyta o co chodzi i z luboscia wciaga herbatke,ale poczatki sa straszne.
No i nie uchronilam sie od porownywania-Wasze dzieciaczki maja po 5 kg,a moja 4 No ale w 6 tygodniu zycia przybrala kg od czasu porodu,to chyba dobrze?Musze zajrzec na siatke centylowa,choc uczciwie powiem-dluuuugo musze sie wpatrywac w te wykresy,zeby cokolwiek zrozumiec.
Moja tez juz chce chodzic No i wreszcie definitywnie moge stwierdzic-ma ksztalt czaszki Adama. Jak jej sie cos nie podoba,albo intensywnie mysli (znaczy-proboje np. skojarzyc dzwiek z osoba), to charakterystycznie marszczy czolo-caly Adam
Pozdrawiam narazie mocno, trzymajcie sie zdrowo!
zw偶ar艂am wczoraj ca艂膮 tabliczke czekolady. wieczorem jak moje s艂onka wreszcie zasn臋艂y .
Ciekawe czy odbije si臋 to dzisiaj na charakterze Ignasia.....
Znikam bo ma艂y 艣pi jak zaj膮c i co chwilk臋 si臋 budzi, a w niedziele chrzest wiec lepiej ju偶 dzisiaj zaczn臋 doprowadza膰 sie do kultury- zaczn臋 od pazurk贸w to moze 4 dni mi sytarczy i doko艅cz臋 je- w ko艅cu mam ich u r膮k 10...
Znow weszlam jao gosdc...zakrcona jestem,wybaczcie.Pisze z Ola na rekach,wlasnie robi kupe . Chcialam tylko dodac,ze Ola tez ma czujke ruchu-gdy zasnie przy cycu w dzien to podczas odladania do wozka prawie zaqwsze si budzi. I jeszcze cos ma,chyba jakas zapadka na jezyczu jej uruchamia otwieranie powiek,gdy wyjmuje piers z jej usteczek podczas wieczornego usypiania.
caluje,lece przebrac brudaska-po 2 dniacgh mamy brudna pieluszke!!!
Tu wrzesniowa mama - Kachna i jej synio Oskarek!!!!
Tak jak mnie pocieszalyscie - zadna ciaza nie trwa wiecznie!
Bardzo Was serdecznie pozdrawiam i caly czas czytam co u Was.
27 wrze o 20.00 urodzilam; 3620 i 53 cm, na pazdziernikowym - ciazowym i na wrzesniowych mamach pisalam juz wczesniej, jakby nie bylo - sukcesywnie nadrabiam niebecnosc na forum.
Oskarek jest nagroda za bardzo trudny i dlugi porod.
Pepek odpadl wczoraj, je i spi, kolek nie ma, tylko.......moja D jak po ataku terrorystycznym. Dzis bylam na kontroli i polozna mnie troche pocieszyla, lecz ja swoje wiem.
A teraz na wesolo! Mialam za zadanie sobie zapakowac czopek na gojenie wewnarz i zapakowalam. Jak wstalam z WC to mi wypadl.....
Usmialam sie do lez i zastanawialam, jakiej wielkosci przedmiot wpakowany - nie wypadnie. Przyszlo mi do glowy, ze moze sprobuje z "Fa" , ale to tak za tydzien.... . ... Moj MM jest jednak dobrej mysli. Wszak byl przy tym , jak podczas porodu polozna dokonywala tych "wycinanek kaszubskich" wokolo mojej dziurki, w ktorej zaklinowany byll Oskar na 1/3 glowki.
Nagroda za trudy 36 godzin bez spania , na glodniaka i za te meki porodowych skurczybykow - jest wielka, choc nigdy wiecej! Jakby co to juz tylko CC - powiedziala mam ktora miala 41 lat 7 miesiecy i 3 dni w dniu rodzenia.
Zabobon1: Trzecie dziecko sie rodzi latwiej, szybciej (w szpitalu 17 godzin "rodzenia")
Zabobon2: Im mniejsze dziecko tym latwiej (poprzednie po 3800)
Zabobon 3: Skoro szyjka nie popekala, to nie ma potrzeby nacinania.
i nie wiem ile jeszcze tych przewidywan nie trafionych...
Witaj,Kachna!!!!!!!
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moze i inne zabobony sie nie sprawdzaja,dobrze,ze sprawdzil sie ten o zakonczeniu kazdej ciazy Wspolczuje porodu. Najgorsze masz za soba,teraz to juz tylko radosci macierzynstwa-kupki,katarki,ulewanie.... Niech sie Oskarek chowa zdrowo, pisz u nas tez-w koncu bylas sierpniowka, a ze spozniona...kto to bedzie pamietal za te 7 lat,gdy sie zobaczymy wszystkie,ta jak sobie obiecalysmy
Ja jutro ide do ginka na kontrole,zobaczymy,co powie. Ola katarek jakby mialam mniejszy,noc pokaze,jak jest naprawde.
Pozdrawiam!
I znow to samo -ja jako gosc...
Zapomnialam dodac,ze Oskarek slodki,ma rysy twarzy doroslego faceta!!!Bedzie z niego niezly macho:
KACHNA, gratulacje!!!! Oskarek niech Wam 偶yje zdrowo i rozwija si臋 popisowo, rany jakie rymy cz臋stochowskie, chyba ze zm臋czenia... Czekamy na dalsze wie艣ci!!! U艣ciski dla Mamy i Synka!
I my sie Cieszymy z nowego kolegi . Wszytkiego najlepszego Kachna.
Kachna jeszcze raz GRATULUJE slicznego synka i niech zdrowo rosnie
Adas spi,wiec mam chwilke czasu w domu zalega troche kurzu na meblach i naczyn po sniadaniu nie umylam,lezy kupa prania do prasowania a ja...szybciutko do kompa i na forum
Slyszalyscie o muzyce Raimonda Lap? Podobno super dzialaja na dzieci,wlasnie zapoznaje sie z usypiankami,ale o tym,czy dziala moge wypowiedziec sie za pare dni...z tego co wlasnie slysze to spokojna,relaksujaca muzyczka..zobaczymy. Na forum,gdzie pisza mamy z DE ta muzyka ma bardzo dobra opinie
U nas - Adas wydaje sie zdrowiec,chociaz raz dziennie wieczorkiem nie moze obyc sie bez 2 godz."glupawki" czyli placzu za to ja jestem przeziebiona tak,ze juz bardziej to chyba nie mozna W nocy swoim kaszlem budze dziecko
W srode byl u nas ksiadz w sprawie chrzcin..tak,tak...tu ksiadz idzie do wiernych nie wierni do ksiedza po uzgodnieniu terminu oczywiscie.Nawet nie zdawalam sobie sprawy,ze mimo tylko jednej granicy z Polska moze byc tak rozne podejscie do wiernych w kosciele.
Zadnych papierow,zaswiadczen...ksiadz smial sie ze mnie,ze dwa razy pytalam o zaswiadczenia dla chrzestnych a chrzestnych Adas bedzie mial 3 mozliwe jest od 1 do 3 Mowimy,ze z obecnych gosci nikt nie mowi po niemiecku - zaden problem,bo do Boga moza modlic sie we wszystkich jezykach swiata a sama ceremonie Wojtek moze tlumaczyc.Wytlumaczyl nam krok po kroku cala ceremonie,co i kiedy bedzie sie dzialo,dlaczego i jakie to ma znaczenie..Mowie Wam,bylam bardzo zaskoczona W Polsce zalatwialam kilka "koscielnych spraw" wyglada to zupelnie inaczej,przynajmniej z mojego doswiadczenia.
No coz,korzystajac z ciaglego snu mojego synka..moze naczynia chociaz umyje?
Podrawiam Was serdecznie
A na dowod,ze Adas rosnie
Hej,hej!
Ja tez w przerwie podczas spanka malej. Tez pranie wisi,kurze harcuja,tyle,ze zmywarka zmywa. Za to ja nigdy w zyciu nie prasowalam ubran prosto po praniu-i tak wladane do szafy sie gniota i trzeba przed wlozeni8em jeeszcze raz przeprasowac,wiec sobie te robote daruje. A teraz tym bardziej:))
Na dowod,ze aniolki tez maja trudne dni opowiem Wam o naszym wczorajszym. Do 13 Ola byla soba, potem 2 godziny byla aktywna,potem zaczela marudzic, a od 15.30 wyla. Miala kolki,ale tez zly humorek. Taka wyjaca musialam ja zabrac do learza-miaoam wizyte na 18, z Adamem bylam umowiona pod gabinetem. Mozecie sobie wyobrazic taki wido-samochod zaparowany przy jednej z glownych ulic Poznannia, w samochodzie baba z cycem na wierzchu uspoaja dziecko Udalo sie...na pol minuty,tylko zniknelam w drzwiach gabinetu, a mala rozryczla sie tatusiowi na kolanach. Dal herbatke-skorzystala po czym ulala chyba wszystko co wypila. Bylo jej mokro,wiec znow w ryk...Jazda do domu (ok.25 min.) odbywala sie na syrenie-jechalam z otwartym oknem, a ze sroda wydobywaly sie ryi malej. Dziwnie na mnie kierowcy patrzyli na skrzyzowaniach. No bo jak bysie patrzyly na karetke na sygnele,ktora stoi na czerwonym swietle?
dojechalam wykonczona,mala zasnela tuz przed brama domu. Zdazylam sobie ugotowac kaszke manne i...ryk...Kapiel zamknela jej buzke na 5 minut. Dalej-jak wyzej. Zasnela na dobre o 21.30.Wtedy zjadlam kaszke ugotowana o godz.19,nawet nie zauwazylam ze zimna,skamieniala i nie zdazylam jej poslodzic...
Od rana inne dziecko-zrobila kupke (3 dzien pod rzad z kupa,rozpieszcza nas,hihi), bawila sie,teraz spi po 2 sniadanku.
Orinoko pociesza mnie,ze to pewnie przez ten skok wzrostowy 6-tygodniowego dziecka. Moze i racja. Juz sie boje buntu dwulatka, o buncie nastolata nie wspomne
Za to dobra wiadomosc od ginka-wszystko ze mna w porzadku. Jednak po badaniu troche krwawilam. Nie wiecie,czy to normalne? NIc na ten temat nie mowil, nie ostrzegal.
Pacjente przede mna wysylal do szpitala,byla chyba w 4-5miesiacu. Powiedzial jej,ze toczy sie wala o jej ciaze. Jak dobrze,ze mamy to za soba. Oby jej sie udalo!
Pozdrawiam!
Zdjecie w podpisie na brzuszku prezentuje Ole po ustaniu atau kolki.jenyny raz w zyciu Oli,kiedy zasnela w tej pozycji i w ogole byla w niej dluzej niz 4 sekundy
Dzien dobry
My niedawno wrocilismy z kontroli u pediatry i jest wszystko ok.uszko jest juz "czyste" zdazylismy w ostatniej chwili zapobiec rozwinieciu sie infekcji i cierpieniom Adasia.
Przy okazji "wrzucilam" Adasie na wage a tam...kolejne 100 gram na + od wtorku
Musze sie pochwalic,ze pan doktor chwalil naszego synka stwierdzajac,ze "dobrze mu idzie" a mowil tez,ze jest TAAAKI FAJNY jednoczesnie go calujac Zaczynam sie zastanawiac,czy to jest normalne zachowanie lekarza
Odnosnie spania na brzuszku Adas pokochal tak spac wczorajszego wieczorka po godzinnym marudzeniu zasnal na brzuchu ok.20 a obudzli sie o 1 w nocy caly zasikany widac,ze mu sluzy ta pozycja,lepiej odchodza gazy..kiedy za dlugo marudzi - klade go na brzuszek i moge byc pewna,ze za chwile bedzie spal jak aniolek
Co do krwawien i innych "przygod" poporodowych - ja w ogole jestem ewenement jak stwiedzil moj gin wtedy, kiedy wszystkich boli - ja nic nie czuje,kiedy inne kobiety bardzo boli - ja zaczynam "cos" czuc..goi sie na mnie wszystko jak "na psie" wprawdzie nie rodzilam "dolem" ale b.szybko przestalam krwawic po porodzie,odczuwac jakiekolwiek bole itp. Fajnie
Pozdrawiam
u nas dziecie od kilku dni nadzwyczaj spokojne. dziwne to jakies- nie przyzwyczajona jestem do tego ze Mietek spi d艂ugo w dzie艅 .
Zjadam czekolade, mas艂o, smietane i nawet nalesniki z jajkiem i ma艂y wysypki nie ma. dziwne. przesz艂a mu alergia?
dzisiaj po wizycie u ortopedy m艂ody zasna艂 w chuscie-przezucony do fotelika sam. nie obudzi艂 sie wiec by艂am nawet w kawiarni na Nowym Swiecie(ech swiat eleg. kobiet ) z kuzynka na kawie. mietek pozwoli艂 nam wypic i w spokoju pogadac . niezwyk艂e.
kawa by艂a z mlekiem. krowim. mniam.
czekam na efekty.
nie ma ryzyka nie ma zabawy . hazard co??
Mamajul, czemu Ignas ma na imie Mietek?
Hej,hej!!Moja c贸rcia Madzia urodzi艂a sie 26 sierpnia.Chc臋 do艂膮czyc do tego forum,Czy mog臋?
mietek dla znajomych )
hiihi
Igna艣 wczoraj zosta艂 ochrzczony . CHrzest dziecko przespa艂o. przyj臋cie te偶 . Kto艣 mi podmieni艂 dziecko
He he mo偶e co艣 w tym jest, jak mawia moja ulubiona te艣ciowa , dzieci po chrzcie si臋 zmieniaj膮 na lepsze rzecz jasna
Dziewczyny!!Uwazalabym!! Moj bratanek byl kochany,spokojniutki,cichutki...do chrztu. Powaznie! W dzien chrztu zrobil niezla awanture,w kosciele organow nie bylo slychac... Teraz ma 4, 5 roku i jak wrzeszczy, to zaglusza karetki za oknem Moze wiec dzieci po chrzcie sie zmieniaja.Kropka. Zastanawiam sie nad chrzeczniem Oli w wieku 18 lat.Choc wtedy jej zmiana moze miec gorsze konsekwencje niz placze nocne Zostaniemy przy tym 29pazdzierkina
Wrocilam wlasnie od lekarza.Katar sie nie zmniejszyl. W srode ide zrobic malej wymaz.Jesli to nie bakterie,to pozostaje teoria o alergii.I teraz szukajcie, a znajdziecie...Pani pediatra podpowiada zmiane materacyka-ponoc te nowoczesne dzieciece czesto uczulaja. Faktycznie jesli to alergen,to trzeba go szukac w sypialni,bo w nocy katar jest nasilony,a w dzien prawie zanika. Czeka nas wiec noszenie wozka z parteru na pietro i z powrotem, bo narazie Ola bedzie spac w wozku.
A jutro Adam wyjezdza do piatku.Bedzie mnie wspierac tesciowa.Powiecie: "bieeeedna Magda". Ale ja sie ciesze,tesciowa jest kochana,wiele pomoze,nacieszy sie wnusia...Pewnie bede jej miala dosc po tylu dniach,a moze ona mnie tez A moze wcale nie? Bo za tydzien Adam wyjezdza na 5 dni... A czea nas chyba bieganie po lekarzach,jak tak dalej pojdzie i katar bedzie tai jaki jest.
Wymyslilam,ze to moze byc jeszcze proszek do prania-uzywam ciagle tego samego-Loveli. Ale w takim razie w dzien tez by ja meczyl ten okropny katar...No i nabial...Innych pomyslow nie mamy.
Mamo Madzi zapraszamy!! Moja imienniczka urodzila sie 3 dni po Oli :)Opowiadaj-jakie sa wspolczesne male Madzie? Skad pomysl na takie ladne imie?
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i maluszki!
Hej,hej
straszna cisza w tym watku
U nas zdrowo i mam wrazenie,ze coraz spokojniej i ciszej
Qurcze,dziewczyny nie straszcie chrztem ja juz i tak miewam koszmary nocne z tego powodu Dlaczego?
U nas wiaze sie to z goszczeniem ponad 10 osob i to przez ponad tydzien.Wiekszosc naszych gosci nocowac bedzie w wynajetych mieszkaniach u nas tylko 2 osoby,ale praktycznie w ciagu dnia bedzie u nas niemale zamieszanie Bardzo ciesze sie,ze spotkamy naszych bliskich bo rzadko to robimy ale zastanawiam sie jak zniesie to nasz synek.Obecnie nie jest wychowywany w ciszy absolutnej,jednak wlaczona muzyka,telewizor czy tez glosy rodzicow to nie to samo co "krecace sie" przez kilka dni dla niego obce osoby..boje sie,ze dla niego a automatycznie i dla mnie moga to byc "trudne dni"
Nasz Adam nie jest zbytnio strachliwy..marudny raczej tez "w normie" ale..nawet mnie przeraza wizja co rusz zmieniajacej sie osoby,ktora chce ponosic,przewinac,nakarmic..w koncu to malutkie dziecko i moze na to roznie reagowac..a kiedy ostatnio uslyszalam od siostry Wojtka,ze ona z corka juz organizuja mi "wolny dzien" to ...miesiac wczesniej skora mi scierpla
Boje sie reakcji Adasia na tyle osob - to duzo zupelnie nowych bodzcow...
A moze tylko martwie sie na zapas??
A z ciekawostek - nasz synek bedzie mial 3 rodzicow chrzestnych tu (w Niemczech) jest taka mozliwosc (ilosc od 1 do 3 osob) i pomyslelismy -niech dziecko ma 3 rodzicow chrzestnych mamy wlasnemu synowi zalowac
Pozdrawiamy
moja hipoteza brzmi: dzieci w tym wieku s膮 nieco absorbuj膮ce.
oj, bardzo, bardzo
Miko艂aj miewa lepsze i gorsze dni, czasami p艂aczemy oboje, cz臋艣ciej jednak wsp贸lnie 膰wiczymy u艣miechy od czasu do czasu zat臋skni臋 za jakim艣 "wyj艣ciem" ale po jakim艣 czasie mi przechodzi, bo Minio si臋 u艣miechnie i wszystko inne straci na znaczeniu
grubasek si臋 z niego robi s艂odki, wa偶y ju偶 6170 czyli przyty艂 dok艂adnie 2 kg w czasie 6 tygodni ca艂kiem niez艂e osi膮gni臋cie jak s膮dz臋 pewnie dlatego 偶e w zasadzie nie odchodzi艂by od cyca
czas tak szybko biegnie i z coraz wi臋kszym niepokojem spogl膮dam w kalendarz - chcia艂abym m贸c pozwoli膰 sobie na urlop wychowawczy, ale w 偶yciu nie zawsze mamy to czego chcemy i od stycznia trzeba wraca膰 do pracy... a on jeszcze taki malutki wol臋 nie my艣le膰 jak to b臋dzie
posucha na w膮tku jak widz臋, ale mam nadziej臋, 偶e od czasu do czasu tu zagl膮dacie ca艂uski dla wszystkich mamu艣 i ich maluszk贸w - wielu u艣miech贸w
Pozwolcie,ze nawodnie te nasza posuche Pewnie kazda siedzi przy dzidzi i chwyta usmiechy,dlatego rzadziej tu wchodzimy. Ja wczoraj wieczorem weszlam,napisalam post i...zgubilam go,jakis skrot klawiszowy niechcacy wcisnelam i juz nie moglam odzyskac moich slow.
Tesciowa pomaga mi jak moze,niestety-juz dawno jest po laktacji A szkoda,zaczynam sie zastanawiac nad wynajeciem mamki
Ola tez miewa gorsze i lepsze dni,wczoraj byl ten gorszy. No ale trudno sie dziwic-nad ranem katarek znow sie odezwal,mama obudzila wyciaganiem babolkow z noska,p艂acz byl i zgrzytanie zebow...znaczy-dzi膮se艂 Potem przez caly dzien spala po kilanascie minut,najdluzej-40. Gdzie te czasy,gdy w dzien spala po 3 godziny? Za to w nocy wcale nie chce jej sie wstawac na jedzenie.Mi piersi odpadaja, a ona sobie smacznie spi. Ale niech jej bedzie na zdrowie!
Czekamy na wyniki badania wymazu z noska.Beda dopiero w koncu przyszlego tygodnia. W sumie to bym wolala,zeby to bylo na tle bakteryjnym-damy antybiotyk i po sprawie bedzie, w przeciwnym wypadku poszukiwania beda trwaly i trwaly,a Ole艅ka bedzie sie meczyc.Niedlugo wrzuce nowe fotki Oli,narazie je pstrykam. Dzis wraca Adam, nareszcie!!!! Pierwszy wierszyk jakiego naucze Ole bedzie Mickiewicza: "Nie wraca tatko ranki i wieczory..."
Jutro goscie....znowu...Mam ambitny plan upieczenia czegos.Nie pielkam od polowy ciazy.Nie wiem,czy pamietacie nasza dysusje,ze w czasie ciazy nie zawsze wychodzi ciasto. ja po 2 nieudanych probach pieczenia zrezygnowalam na czas ciazy,po porodzie byly wazniejsze sprawy,a teraz chyba dojrzalam do tego
Pozdrawiam wszystie mamusie i dzdziusie! (czuj臋,偶e rymuj臋 )
Ano, ano, my przez ca艂y tydzie艅 walczyli艣my z nocnymi oraz dziennymi kolkami tudzie偶 innymi demonami... O tym w innym w膮tku na maluchach.
Dzi艣, dzi臋ki pomocy kochanej Magawit, jej po艂o偶na tchn臋艂a we mnie troszk臋 optymizmu, bo juz si臋 miota艂am po lekturze Internetu, czy to kolki, przedwczesne z臋by, zapalenie ucha, infekcja uk艂adu moczowego czy inny czort, kt贸ry przeszkadza nam w karmieniu dziecka...
A i dziecko da艂o dzi艣 po偶y膰 skatowanej wrzaskami i awanturami przy cycku matce, da艂o si臋 nakarmi膰 i jeszcze w dodatku spa艂o dwa razy po p贸艂torej godziny - wyczyn dawno ju偶 zapomniany!!! A do tego pozwoli艂o p贸j艣膰 do ginekologa na wizyt臋 (nareszcie) - wszystko dobrze w dolnych rejonach, mam zrobi膰 badania moczu, morfologi臋 i glukoz臋.
A propos, czy Wy robi艂y艣cie glukoz臋? Czy to jest to samo badanie co w czasie ci膮偶y??!!!
Zapomnia艂am zapyta膰. Ostatnio du偶o zapominam, to pewnie z powodu snu w odcinkach
Charlie jestem pod wra偶eniem wagi Miko艂aja!!!! WOW, to Ci ro艣nie zawodnik wcale nie wagi pi贸rkowej, no no! A jak tam nadgarstki? Bo mnie strasznie bol膮 r臋ce nad nadgarstkami od noszenia naszej kruszynki, kt贸ra w 6 tygodniu wa偶y艂a 5100. Robi si臋 z niego s艂odki pulpecik, pojawiaj膮 si臋 fa艂dki oraz drugi podbr贸dek, jak nie b臋dzie tylu awantur przy cycku z powodu kolek, to mo偶e cho膰 troszk臋 uda艂oby nam si臋 zbli偶y膰 do wagi Miko艂aja?!!! No naprawd臋, jestem pod wra偶eniem!
A tu par臋 naszych fotek z ostatnich dw贸ch tygodni:
u Tatusia 艣pimy na ma艂pk臋
https://imageshack.us
testujemy nowy wynalazek na czasy, gdy babcia pojedzie do domu i zostaniemy sami z Kubciem we dwoje na ca艂e dnie:
https://imageshack.us
Pozdrowienia od zadowolonego dziecka (bez kolkowego potwora):
https://img312.imageshack.us/my.php?image=img2821kopia9ka.jpg
My 贸w wynalazek (r贸wniez w kolorze blue ) wykorzystujemy ile si臋 da , nietety g艂贸wnie do usypiania w po艂膮czenieu z pirsi膮 lub/i smoczkiem.
Zasypianie w 艂贸偶eczku sie udaje si臋. NOsz臋 wiec i nosz臋. Chyba Igna艣 jest nieco rozpieszczony. No i ten smoczek bez kt贸rego nie zasypia. .
Najbli偶szy tydzie艅 Jula nie idzie do przedszkola- to bedzie dopiero .....
No, wreszcie jestem spowrotem. Zaleg艂o艣ci mam straszliwe bo gadatliwe jeste艣cie
Bywam teraz niecz臋sto gdy偶 moje starsze dziecko zdecydowa艂o si臋 na dobre zrezygnowa膰 ze snu w dzie艅. Twierdzi, 偶e spa膰 nie lubi. Heh, poczekajmy jako艣 do og贸lniaka i zobaczymy co wtedy powie...
Pyzaty te偶 艣pi mniej. I, cho膰 nigdy go nie przyzwyczaja艂am do kompletnej ciszy, z niewiadomych powod贸w budzi si臋 od byle czego. No i wreszcie (hmmm ) us艂ysza艂am p艂acz Pyzatego. Ostatnio p艂acze jak ju偶 d艂ugo nie mo偶e zasn膮膰. Zasypia przy cycu. Sko艅czy艂y si臋 czasy odk艂adania do 艂贸偶eczka i g艂askania. W chu艣cie ma艂o ju偶 je藕dzi bo zrobi艂a si臋 dla niego za ma艂a. Pyzaty aktualnie wa偶y 7,5 kg. Niez艂y klocuchna, nie?
Jeste艣my te偶 po wizycie u neurologa. Jednak czeka nas badanie EMG. Bidak ju偶 jest zapisany.... tak strasznie si臋 o niego boj臋. I tak bardzo bym chcia艂a oszcz臋dzi膰 mu tego b贸lu... jest jeszcze cie艅 szansy. Staram si臋 wierzy膰 w cud.
Pozdr贸wki dla wszystkich,
Z
Witajcie!
Zwierzo! gratulacje atlety! Piekna waga! Podjudzilyscie mnie z ta waga. Gdy w tym tygodniu (lub przyszlym) pojde do lekarza, poprosze o zwazenie.Ale tak na oko,to 7 kilo moja mala nie ma. Rosnie,to widac,ale gdzie jej tam do Waszych 7 kg!!! Zwierzo,ja mysle,ze bedzie dobrze! Pracujesz z Pyzatym,cwiczycie...co ma byc zle? Musi byc dobrze!
Ola tez mniej spi i tez ja wszystko budzi. Ostatnio obudzilo ja...pukanie jajkiem na twardo o talerzyk Nie mowie juz o takich halasach jak zamykanie okna,to juz norma Dawniej podczas jej snu sprzatalam,ogladalam tv,gotowalam (a robie przy tym sporo halasu) i nic! Ano rosna nam dizeci,wyrastaja z fajnych nawykow,a nabieraja mniej fajnych
Za to Olenka umie juz wyciagac racze po misia. Od przedwczoraj umie tez do mnie wyciagac racze,gdy robie przed nia z siebie malpe,tzn gadam piskliwie,smieje sie jak glupi do sera...Przepada za tym. A jednak nic nie jest w stanie przycmic milosci do misia-grzechotki.Cale szczescie,ze mis nie ma cycusia,bo w ogole bylabym jej niepotrzebna
Od srody moge juz dzwonic w sprawie wynikow badania wydzieliny z nosa,nie moge sie juz doczekac.Ola jutro konczy 8 tygodni,a jeszcze nie byla szczepioona. A jutro tesciowa przywiezie mi Fride,mam nadzieje,ze sie sprawdzi,bo gruszka wyraznie przestala Olence odpowiadac.Dawniej za bardzo nie protestowala przy odgruszkowywaniu,ale teraz placze rozpaczliwie podczas tego zabiegu.Serca nie mam jej tak meczyc,a wyczyscic nosek musze,bo boje sie,ze moze jej to zainfekowac uszka lub osrzela/pluca.
Z milych wiesci-nie musimy sie przeprowadzac na bezludna wyspe,dziecko nam sie ucywilizowalo. Podczas sobotniego najazdu gosci (z zapowiedzianych 6 zrobilo sie 9 i to z dziecmi krzykliwymi) Olena byla aniolkiem-wcale nie plakala,tylko sie rozgladala i spala na zmiane. Wczoraj mielismy wizyte znajomej-mala tez byla grzeczna. Zaywazylam,ze preferuje towarzystwo kobiet-pewnie dlatego,ze nie wstydza sie nia zachwycac glosno i-nosic. Aaaaa,tego Wam jeszcze nie pisalam.Obserwacja z ostatniego tygodnia-Ola wcale nie lubi byc noszona!!!! Znaczy-troche tak,jak chce sobie poogladac inne pomieszczenia niz te,w ktorych zwykle ja chodujemy. Ale gdy tylko zbyt dlugo jest na rekach zaczyna marudzic. Pomaga odlozenie do fotelika samochodowego. Taki dziwolag mi sie trafil
Siedze teraz w szlafroku zamiast zejsc na dol,ogarnac siebie i dom. Albo poczytac. Ale co mi tam-Adam wyjechal na 5 dni,tesciowa przyjedzie dopiero jutro wieczorem,nalezy mi sie chwila relaksu calkowitego.
MAm jeszcze do napisania 2 listy do kolezane. Nie mailowych. Jestem taka zarosnieta pajeczyn膮 kobita-lubie dostawac i pisac zwykle listy. Na szczescie mam tez podobnie archaicznych znajomych. I wlasnie z tymi listami mam problem-mnie tez nadgarstek boli. Jeden tylko,za to mozno. Gdy nim ni ruszam,to jest o,ale przy wyginaniu w jedna strone boli okropnie. Takie wygiecie wlasnie jest potrzebne podczas pisania dlugopisem.Dlatego ciezko mi sie zabrac za te listy. Czy te bole kiedys przechodza???Bo dziecko coraz ci臋偶sze bedzie,a moje nadgarstki wcale nie silniejsze...Boli mnie ten,ktory bolal juz w ciazy,balam sie,ze to jakies pozostalosci-komplikacje,ale skoro Was tez boli,to lacze sie w bolu,ale juz tak nie martwie.
Zaczely nam sie jesienne spacerki,niedlugo bedziemy wyciagac zimowe kombinezony dla naszych maluszkow. Wiecie-dobrze miec bliskich ludzi. Opowiadalam wszystkim,ze nie mam zimowego kombinezonu dla Oli-po 2 tygodniach mam ich w szafie 4 2 rozowe,1 czerwony i 1 zielony
Znikam,bo-jak mowi moja tesciowa-Ola 膰wierka, co oznacza,ze wierci sie,prycha,steka,znaczy-budzi sie
Calusy w stopki dla duzych maluszkow!
Zaczynamy z膮bkowa膰???
Igna艣 艣lini si臋 i nudzi i pi膮stki zagryza i uwielbia gry偶膰 m贸j palec .....
Mamajul byc moze Adam juz dobrych kilka dni zasypia z piastka w buzi i cierpi na prawdziwy slinotok ale to chyba grubo za wczesnie Adas do smoczka czuje wyrazna niechec ale swoja raczke cmoka z zapalem zagladalam mu w buzie i nie widze jeszcze tam nic kielkujacego ale...kto wie?moze to juz poczatki...
Przed nami szczepienie jutro z samego ranka buuu jestem ciekawa jak synek je zniesie..na codzien to taki maly "twardziel" hihi np.wczoraj przy kapieli tak zamachnal sie glowa,ze uderzyl czolem w rant zlewozmywaka.. tak,tak zlewozmywaka ja kapie Adasia w kuchni - po przeczytaniu postu Kachny spobowalam i stwierdzilam,ze moje dziecko tak woli w wanience wyraznie czul sie niepewnie,a w malym zlewiku jest zachwycony kapiela...fakt,ze rosnie i juz za "chwile" trzeba bedzie wanienke przeprosic ale wtedy juz zmienia sie proporcje Adasia do wanny Wracajac do wczorajszej kapieli,kiedy uderzyl sie glowka..ja zamarlam spodziewajac sie wrzasku nie z tej ziemi a Adas "otrzasnal sie" tylko i dalej brykal Sprawdzlalam potem,czy siniaka nie ma bo musialabym sie grubo tlumaczy przed lekarzem,ale nie ma sladu uffff za to ja mam siniaki po synku kiedys tak mocno zlapal mnie za reke,ze mam piekne zielonkawe siniaczki na przedramieniu i chyba nikt nie uwierzylby,ze zrobil mi je "dwumiesieczniak"
Adas od trzech dni dostaje "glupawki" po poludniu..wczesniej tez poplakiwal,ale teraz doslownie wrzeszczy zastanawiam sie - o co chodzi?
A i spac chce tylko na brzuchu na plecach zasypia tylko podczas spaceru i to na krotkie chwile...a jeszcze sypia w foteliku samochodowym- bardzo rzadko w domu,w samochodzie chetniej ale za to w nocy sypia od 22 do 2-3 i potem do 6,30-7 rano
Dziewczyny - gratuluje Wam "slodkich klopsikow"
Moj Adas pewnie takze dobija do 6 kg - jutro to sprawdze.
Magawit - Ola jest dziewczynka,wiec slusznie trzyma linie widac,ze ma klase juz od wczesnego dziecinstwa
Zwierzo - ja rowniez trzymam kciuki i podobnie jak Magawit uwazam,ze tyle tygodni cwiczen na pewno przynioslo efekty,bedzie dobrze !
Witajcie!
My te偶 do艂膮czamy do grona dziatek gryz膮cych i ss膮cych pi膮stki zamiast smoczk贸w Kubu艣 robi tak od paru dni i nie bardzo mog臋 si臋 zorientowa膰, czy chodzi o odruch ssania, now膮 umiej臋tno艣膰 czy okazanie g艂odu??? Czasem to faktycznie wskazywa艂oby na z臋by, bo strasznie si臋 nieraz z艂o艣ci, pociera pi膮stk膮 w buzi, jakby go dra偶ni艂y z臋by, ale wczoraj byli艣my u pediatry i nic tam takiego nie dojrza艂a...
Mia godziny snu dzieciaczk贸w w nocy mamy takie same! Czy Ada艣 jest dokarmiany butelk膮? Tak mi si臋 wydaje, 偶e tak czyta艂am kiedy艣 w Twoim po艣cie, ale nie jestem pewna. U nas jest jeszcze przerwa na gazy nad ranem - malutki st臋ka i miota si臋 po 艂贸偶eczku we 艣nie. Strasznie mi go szkoda, ale je艣li si臋 sam nie budzi, to go nie budz臋 na masa偶e i inne takie przyjemno艣ci, bo z regu艂y ko艅czy si臋 to wrzaskiem. Ale przerwa nocna obowi膮zkowa zw艂aszcza dla mnie, bo 艣pi臋 czujnie.
My w艂a艣nie wczoraj wkroczyli艣my na drog臋 dokarmiania... Owe awantury przy piersi sta艂y si臋 tak uci膮偶liwe i dla nas, i dla Maluszka, 偶e upar艂am si臋, aby odwiedzi膰 jakiego艣 dobrego pediatr臋. ZNajomi polecili mi pani膮 dr z d艂ugim sta偶em i bardzo dok艂adnym podej艣膰iem. WIzyta trwa艂a 1,5h, a wywiad by艂 super precyzyjny... Troch臋 nas na pocz膮tku przerazi艂a r贸偶nymi hipotezami zwi膮zanymi jeszcze z okoliczno艣ciami porodu i to nie tylko w zwi膮zku z karmieniem, ale i og贸lnorozwojowymi , jednak w ko艅cu po dok艂adnych ogl臋dzinach, zwa偶eniu Kubcia, obserwacji, jak si臋 zachowuje przy piersi itd. zaleci艂a nam karmienie jednostronne + dokarmianie Ma艂ego tak, aby piersi mog艂y nada偶y膰 z produkcj膮 na zmian臋 na jego potrzeby, bo w systemie obie piersi na ka偶de karmienie rzekomo nie wyrabiaj膮, przez co Ma艂y si臋 nie najada. Do tego mamy oboje zrobi膰 morfologi臋, bo ja mia艂am strasznie niski poziom hemoglobiny po porodzie i w zwi膮zku z tym nadal mog臋 mie膰 niedokrwisto艣膰 co odbija si臋 te偶 na dziecku, zw艂aszcza, 偶e przesta艂am bra膰 偶elazo z powodu kosmicznych zapar膰. Wskaza艂a te偶, 偶e Kubcio mo偶e mie膰 problemy z noskiem (ma艂y obrz臋k) oraz ma艂ym urazem w buzi, co wp艂ywa na nerwowe ssanie i p艂acze...
Mam nadziej臋, 偶e to nie jest nic powa偶niejszego. Ciekawa te偶 jestem, czy pozostaniemy przy dokarmianiu naszego g艂odomorka, czy uda nam si臋 wr贸ci膰 wy艂膮cznie do karmienia naturalnego...?
Z dobrych wie艣ci, synek jest og贸lnie zdrowy, odruchy s膮 prawid艂owe, jest 偶ywotny, wa偶y ju偶 5600! Nie wiem, jak on to robi, 偶e przybiera na wadze, skoro od dw贸ch tygodni, czyli od ostatniego wa偶enia, ci臋zko by艂o go nakarmi膰 z powodu tych zachowa艅 plus ja te偶 jestem na tej koszmarnej diecie eliminacyjnej i pewnie ten pokarm jest 艣redni,cho膰 z drugiej strony, skoro przybiera, to mo偶e nie ma si臋 co stresowa膰...???
Mnie te偶 trudno nakarmi膰 swoj膮 drog膮 Poch艂aniam jakie艣 straszne ilo艣ci jedzenia (no... z wyj膮tkiem nabia艂u oraz jajek i typowo zakazanych rzeczy przy karmieniu piersi膮), a waga spada troch臋 mnie to martwi. Na razie podkarmia mnie nadal mama, ale jak za tydzie艅 pojedzie do domu, to nie wiem, jak wyrobimy z jedzeniem, zakupami, opiek膮 nad Kubciem... Rany, dziewczyny, jak Wy sobie radzicie same?
Mo偶e dzi臋ki dokarmianiu Kubcio b臋dzie spokojniejszy i b臋dzie lepiej i wi臋cej spa艂? Tak膮 mam nadziej臋.
KO艅cz臋 ten przyd艂ugawy post, bo pewnie ma艂o kto ma czas czyta膰 takie elaboraty!
Pozdrawiam Was mocno, w miar臋 mo偶liwo艣ci piszcie co s艂ycha膰!
Orinoko - ja mam czas czytac takie elaboraty hehehe
Odpowiadajac na Twoje pytanie - ja w walce o laktacje niestety przegralam i juz od okolo 2 tygodni Adam jest tylko na butelce
Nie powiem,ze jest mi z tym dobrze..ale postanowilam sie nie katowac,trudno ja probowalam..synek jednak wybral butle
Jednak musze stwierdzic,ze chociaz na butli Adam odpornosc ma lepsza ode mnie i Wojtka razem wzietych niedawno my oboje bylismy koszmarnie przeziebieni a Adam NIC
A odnosnie "wyrobienia" w samotnej opiece nad dzieckiem itp.hmm ja tak mam prawie do "zawsze" hehe jest tak - zakupy duze robi Wojtek,obiady robione sa w wiekszej ilosci i zamrazane na okolicznosc gdyby trzeba bylo skorzystac z gotowego sprzatanie,pranie i prasowanie - kiedy Adas spi,do medykow (gin,dentysta) jezdze sama,kiedy w domu jest Wojtek a z Adasiem do pediatry mam blisko i korzystam w miare potrzeby bez problemu i..tak leci - czasami mam czas nawet na nude
Dzi臋ki za szybki odzew, faktycznie, z t膮 nud膮 to zazdroszcz臋 mocno!!
Chcia艂am Ci wys艂a膰 wiadomo艣膰, 偶eby pogada膰 o do艣wiadczeniach z karmieniem, ale nie wskakuje mi nr gg.
Spr贸buj臋 wys艂a膰 prywatn膮 wiadomo艣膰, 偶eby nie zanudza膰 wszystkich moimi przemy艣leniami nt. laktacji i nielaktacji.
Jak si臋 domy艣lam, z butelk膮 偶ycie jest bardziej przewidywalne, prawda?
Co do gotowania itd. to my mamy pod g贸rk臋, bo ja musz臋 je艣膰 inaczej ni偶 m贸j ma艂偶onek, wi臋c obiadki trzeba robi膰 dwa... Jeno nie ma kiedy, gdyby nie moja mama, kt贸ra z wielkim po艣wi臋ceniem podj臋艂a si臋 pomocy przy wnuczku, to chyba bym ju偶 wa偶y艂a z 10 kg mniej ni偶 przed ci膮偶膮... Ale te dobre czasy si臋 jednak b臋d膮 ko艅czy膰, a ja b臋d臋 musia艂a zacz膮膰 sobie radzi膰 sama, bo niestety Marek wyje偶d偶a rano, wraca wieczorem, a do tego ci膮gnie jeszcze dodatkowo "p贸艂 etatu". Ale pociesza mnie to, 偶e czas dzia艂a na nasz膮 korzy艣膰 i powinno by膰 coraz 艂atwiej, dziecko wi臋ksze etc... Faktycznie, zmiana w por贸wnaniu do tego, co by艂o przed miesi膮cem jest ogromna.
Z drugiej strony powoli zaczynam my艣le膰, 偶e b臋d臋 chyba t臋skni膰 za takim s艂odkim niemowlaczkiem...
Ech, dogodzi膰 kobiecie, prawda?
sprawy laktacji,diety dla karmiacych itp. - temat w tym watku na pewno bedzie jeszcze dlugo aktualny
Adam od urodzenia piersi nie chcial i juz jak juz laskawie chwycil brodawke to po 2,3 pociagnieciach dostawal "malpich figli" smial sie,wyglupial i..zasypial efekt - spora utrata wagi. Polozne w szpitalu bardzo ambitnie podchodzac do tematu po kilku probach rozkladaly rece na poczatku podawalam piers,potem odciagalam mleko i podawalam w butli ale mojego mleczka bylo z dnia na dzien mniej i mniej az..nie ma go wcale Polozna stwierdzila,ze jestem z tych kobiet,ktore mimo tego,ze "obstawia sie" preparatami mlekopednymi,napojami i innymi wynalazkami laktacji nie zwieksza..pediatra stwierdzil - nie ma dziecka przy piersi,nie ma mleka Nie wiem,moze za szybko sie poddalam i podalam pierwsza butelke?Nie chce juz tego analizowac i wpedzac sie w poczucie winy.
Adam chetnie ciagnie butle i ladnie przybiera na wadze..Fakt,nasz dzien jest przewidywalny i latwy do zorganizowania..jedyny chyba plus karmienia butelka.
Hmmm dochodzi godz.18 a Adas jadl ok.15 co przypomina mi slowiczym spiewem
Pozdrawiam
dla zainteresowanych moj gg 6836004
to znowu myyyyy
rankiem bylo szczepienie..igla wygladala groznie ale moj maly "twardziel" zaplakal tylko w momencie uklucia..przestraszyl sie,poniewaz chwiele wczesniej jeszcze slodko spal na moich kolanach a ze zastrzyk byl domiesniowy w udo,to przy rozbieraniu sie nie obudzlil.
Ogledziny lekarskie wykazaly,ze wszystko jest ok.a nawet to co wczoraj wzielam za plesniawki - plesniawkami nie jest tylko niegroznymi skupiskami jak to nazwac...tej blonki okrywajacej dziaselka...ale wymyslilam
Smiesznie bylo...przychodzimy,pielegniarka prowadzi nas do odpowiedniego gabinetu i mowi-prosze ksiazeczke szczepien,ja na to - jaka ksiazeczke,nie mam nic takiego! Ona na mnie wielkie oczy i pyta - to pierwsze szczepienie? Ja mowie,ze tak.A pani mnie pyta w jakim wieku jest moj syn,no to ja odpowiedam zdgodnie z prawda ze dokladnie dzisiaj ma 2 miechy i 4 dni na co pani - ojej,jaki on jest duzy i bach Adasia na wage Waga 6150 jaki dlugi nie wiem,nie byl mierzony ale...zastanawiam sie,czy w tych Niemczech to jakies mniejsze dzieci sie rodza???Bo ja od poczatku slysze,ze Adam jest duzy a przeciez nie odbiega od Waszych maluchow a nawet jest ciut drobnieszy od niektorych I tak sobie mysle,skoro tu dzieci ogolnie takie malutkie to skad tyle doroslych grubasow
Dostalismy tez recepte na kilka przydatnych specyfikow - kropelki do oczu (ciagle walczymy z mala,bo mala ale jednak ropka),Paracetamol - w "razie niemca" i zel na ewentualne plesniawki..wiec wracajac do domku zrealizowalismy recepte i chyba mamy to co najpotrzebniejsze na najblizszy czas.Nie wiem,czy juz pisalam - w Niemczech lekarstwa dla dzieci sa zupelnie bezplatne (te z zalecenia lekarza,czyli na recepte)
Moje dziecko wlasnie sie budzi,w koncu to juz 3 godzinki minely od ostatnigo karmienia
Pozdrawiamy
Ale sie rozgadalyscie
Spiesze doniesc,ze Ola nie ma w nosku much Bakterii poza fizjologicznymi tez nie. Zdrowa jak kon,a babolki ma
Mia dziekuje za pomysl z frida. Wreszcie zrealizowalam pomysl kupna jej. Jest rewelacyjna!! Na poczatku musialam zalapac o co chodzi,ale nie ejst to jakies skomplikowane. Chodzilo glownie o to,zeby sie samemu nie udusic podczas tej operacji
Wyciagnelam kilometry wydzieliny. Za to Ole艅ka przespala od 5 do 9 bez jednego sapniecia.
Dzis bylysmy w przychodzni po wyniki-jak pisalam-wszystko w normie.Qykorzystalam,ze tesciowa zastepuje mi meza i pojechalam od razu na badanie,czy mozna szczepic dzidize. Okazalo sie,ze tak. Przyczyn katarku trzeba szukac gdzie indziej,byc moze ciagnie sie za nami kiepskie ossysniecie poporodowe. Lub jakas alergia,ale ja w alergie nie wierze.
Olenka beczala caly czas. Jest twardzielka,ale jednak nerwy jej puscily, gdy wyjelam ja z fotelika w przychodni, a ona chciala sobie pospac. Przy rozbieraniu tak sie poplakala,ze az sie "zapowietrzala". Potem juz bylo tylko gorzej...Dostala 2 zastrzyki, przy ktorych wrzeszczala jakby ja ze skory odzierano. W akcie desperacji,gdy pielegniarka wypisywala kwiti i inne papierki ja przystawilam Ole do piersi-to ZAWSZE ja uspoajalo. A dzis nie Tak mi jej bylo zal. Nawet chwycic sutka nie mogla,taka byla wymeczona,splakana. Zapakowalam ja wiec do samochodu i do domu.Teraz spi w wozku na spacerku z babcia i psem-na ogrodku opczywiscie,bo piers jest w pogotowiu,gdyby placz sie pojawil jak zly duch.
Przybrala ladnie na wadze,choc faktycznie-trzyma linie,wazy 4800, ile mierzy powem,jak zajrze do ksiazeczki,bo pielegniarrka mi mowila,ale nie uslyszalam-Ola ja zagluszyla
Postaram sie wrzucic jakies fotki,mam nadzieje,ze sie uda.
A co do karmienia butelka-dziewczyny!! Wazniejsza jest Wasza milosc do maluszka,a nie proces karmienia. One potrzebuja nas,a nie naszych piersi (choc ja w to czasami watpie w przypadku Oli )
No i co do urazow-my sie nie walnelysmy,ale chwile grozy przezylam,gdy nad ranem zauwazylam,ze Ola ma racze miedzy szczebelkami lozeczka. zawsze klade ja na srode,ale ona wedroje po materacu i pewnej nocy raczka jej sie zakleszczyla.Musialam ja cala wyciagnac na srode lozeczka,zeby te raczke uwolnic. Ech. Jeszcze niejeden siniak i zbite kolano przed nami. Trzeba sie uodparniac.
Piszcie,piszcie,ja mam czas czytac elaboraty
Ola zalotna
https://imageshack.us
Ola tam,gdzie najszczesliwasza-blisko cycusia
https://imageshack.us
Ola zalotna
https://imageshack.us
Ola tam,gdzie najszczesliwasza-blisko cycusia
https://imageshack.us
Dziewczyny, wielkie dzi臋ki za s艂owa otuchy. Rozbijam dzi艣 skarbonk臋 i b臋d臋 cz臋艣ciej wzywa膰 rehabilitantk臋 do domu. Powiedzmy co drugi dzie艅. I musi by膰 poprawa. Jak sko艅cz膮 mi si臋 oszcz臋dno艣ci pewnie b臋d臋 po ludziach prosi艂a... Mam nadziej臋, 偶e a偶 do tego nie dojdzie.
Pyzaty mia艂 ju偶 pierwsze szczepienie po wyj艣ciu ze szpitala. Neurolog zgodzi艂 si臋 na 偶贸艂taczk臋. Tylko. Przez to b臋dzie k艂uty dwa razy. MIa艂am ochot臋 zaaplikowa膰 mu ten kombajn 6 w 1 ale b臋dzie tylko 5 w 1. Jak tylko neurolog pozwoli. Mam nadziej臋, 偶e ju偶 za jaki艣 miesi膮c. P贸ki co mam troch臋 utrudnione 偶ycie bo z Pyzatym nie mo偶na chodzi膰 do sklep贸w jak nieszczepiony. Tak mi kazali. Podobno ryzyko 艣ladowe ale lepiej na zimne dmucha膰.
Boszzzz, jak ja wam zazdroszcz臋 tej utrary wagi. Moja chyba ro艣nie. Pyzatuchna jeszcze nie mia艂 偶adnej kolki wi臋c folguj臋 sobie i w og贸le zapomnia艂am co to dieta matki karmi膮cej. A apetyt mam, 偶e hej. S艂owem: 偶r臋 jak kto g艂upi. Nie wiem kiedy znajduj臋 na to czas przy dw贸jce dzieci ale wida膰 nie藕le zorganizowana jestem.
No i jestem kolejn膮 mam膮 dzieci臋cia, kt贸re smoczki posiada lecz ich nie u偶ywa. Woli w艂asne 艂apy tudzie偶 misia, z kt贸rym 艣pi. A smoczek by si臋 przyda艂. Zawsze to jaka艣 ulga possa膰 sobie nieco lateksu kiedy pani rehabilitantka m臋czy i m臋czy. Wczoraj strasznie mi Pyzatego wym臋czy艂a. Pod koniec ju偶 ca艂y czas p艂aka艂 i nie da艂o si臋 go uspokoi膰. Tak strasznie by艂o mi go 偶al.
A z nocami to was podenerwuj臋: Pyzatuchna zasypia r贸wno ze swoim bratem, ok 7 i 艣pi do okolic p贸艂nocy, czasem 1. Potem budzi si臋 o 4 a nast臋pnie ju偶 jak wstajemy, ok 7 rano. Po 4 s艂ycha膰, 偶e gazy atakuj膮 ale si臋 nie budzi. Nareszcie wyspa膰 si臋 mog臋! Przy Ma艂ym Dzi nie mog艂am. Widocznie los mi teraz chce wynagrodzi膰...
Magawit, 艣liczna Ola
Pzdr,
Z
czyzbysmy teraz ze Zwierzo mialy zdominowac watek?
Przylaczam sie do denerwowania niedospanych,Ola spi od 20.15 do 2-3 w nocy,potem 7 minut karmienia (z zegarkiem w reku od wielu dni tak smao!!), potem pobudka o 6, 7 minut karmienia i spanko do 8-9. Spioszek nam sie trqafil.
Tylko z tym smoczkiem zazroszcze. Ja juz wcale Oli nie daje,nawet na szczepienie nie wzielam. Za to Ola zrobila sobie smoczek z moich piersi.
Zauwazylam,ze preferuje lewa piers.Troszke mnie to niepokoi (dawno sie niczym nie martwilam,hihi),ale walcze z nia-daje najpierw lewa,a potem prawa,zeby mleczko nie zniknelo.Za to w nocy moze jej leciec mleczko chocby z nogi-wszystko jedno,byle bylo
Narazie jedyna reakcja poszczepienna bylo przespanie prawie calego dnia wczoraj, a w nocy nerwowe spanko od 4.Stekala,mruczala,choc przez sen. Zlamalam moja podstawowa zasade odkladania jej do lozeczka po nocnych karmieniach-nie mialam serca tarmosic jej,gdy i tak kipsko spala. Rano nawet byla radosna,teraz znow spi.
Frida jest niezwyla! Ola podczas odsysania usmiechala sie dzis rano! Co prawda tylo na poczatku,potem juz byl regularny bek,gdy wyciagalam wydzieline siedzaca w glebiej.
Zwierzo! wytrwalosci zycze! Cwiczcie-bedzie dobrze!!! Taie cwiczenia dzialaja cuda! Mam przyszywana kuzynke,ktora gdyby nie cwiczenia z mama,to teraz by nie mowila-jest prawie glucha. Matka cwiczyla z nia do upadlego,czesto ponoc obie plaaly przy tym,ale nie poddala sie i efekty sa-mowi tylo troszeczke mniej wyraznie niz my!
Trzymam zatem kciuki!
czyzbysmy teraz ze Zwierzo mialy zdominowac watek?
Przylaczam sie do denerwowania niedospanych,Ola spi od 20.15 do 2-3 w nocy,potem 7 minut karmienia (z zegarkiem w reku od wielu dni tak smao!!), potem pobudka o 6, 7 minut karmienia i spanko do 8-9. Spioszek nam sie trqafil.
Tylko z tym smoczkiem zazroszcze. Ja juz wcale Oli nie daje,nawet na szczepienie nie wzielam. Za to Ola zrobila sobie smoczek z moich piersi.
Zauwazylam,ze preferuje lewa piers.Troszke mnie to niepokoi (dawno sie niczym nie martwilam,hihi),ale walcze z nia-daje najpierw lewa,a potem prawa,zeby mleczko nie zniknelo.Za to w nocy moze jej leciec mleczko chocby z nogi-wszystko jedno,byle bylo
Narazie jedyna reakcja poszczepienna bylo przespanie prawie calego dnia wczoraj, a w nocy nerwowe spanko od 4.Stekala,mruczala,choc przez sen. Zlamalam moja podstawowa zasade odkladania jej do lozeczka po nocnych karmieniach-nie mialam serca tarmosic jej,gdy i tak kipsko spala. Rano nawet byla radosna,teraz znow spi.
Frida jest niezwyla! Ola podczas odsysania usmiechala sie dzis rano! Co prawda tylo na poczatku,potem juz byl regularny bek,gdy wyciagalam wydzieline siedzaca w glebiej.
Zwierzo! wytrwalosci zycze! Cwiczcie-bedzie dobrze!!! Taie cwiczenia dzialaja cuda! Mam przyszywana kuzynke,ktora gdyby nie cwiczenia z mama,to teraz by nie mowila-jest prawie glucha. Matka cwiczyla z nia do upadlego,czesto ponoc obie plaaly przy tym,ale nie poddala sie i efekty sa-mowi tylo troszeczke mniej wyraznie niz my!
Trzymam zatem kciuki!
czyzbysmy teraz ze Zwierzo mialy zdominowac watek?
Przylaczam sie do denerwowania niedospanych,Ola spi od 20.15 do 2-3 w nocy,potem 7 minut karmienia (z zegarkiem w reku od wielu dni tak smao!!), potem pobudka o 6, 7 minut karmienia i spanko do 8-9. Spioszek nam sie trqafil.
Tylko z tym smoczkiem zazroszcze. Ja juz wcale Oli nie daje,nawet na szczepienie nie wzielam. Za to Ola zrobila sobie smoczek z moich piersi.
Zauwazylam,ze preferuje lewa piers.Troszke mnie to niepokoi (dawno sie niczym nie martwilam,hihi),ale walcze z nia-daje najpierw lewa,a potem prawa,zeby mleczko nie zniknelo.Za to w nocy moze jej leciec mleczko chocby z nogi-wszystko jedno,byle bylo
Narazie jedyna reakcja poszczepienna bylo przespanie prawie calego dnia wczoraj, a w nocy nerwowe spanko od 4.Stekala,mruczala,choc przez sen. Zlamalam moja podstawowa zasade odkladania jej do lozeczka po nocnych karmieniach-nie mialam serca tarmosic jej,gdy i tak kipsko spala. Rano nawet byla radosna,teraz znow spi.
Frida jest niezwyla! Ola podczas odsysania usmiechala sie dzis rano! Co prawda tylo na poczatku,potem juz byl regularny bek,gdy wyciagalam wydzieline siedzaca w glebiej.
Zwierzo! wytrwalosci zycze! Cwiczcie-bedzie dobrze!!! Taie cwiczenia dzialaja cuda! Mam przyszywana kuzynke,ktora gdyby nie cwiczenia z mama,to teraz by nie mowila-jest prawie glucha. Matka cwiczyla z nia do upadlego,czesto ponoc obie plaaly przy tym,ale nie poddala sie i efekty sa-mowi tylo troszeczke mniej wyraznie niz my!
Trzymam zatem kciuki!
Witam, ja dzi艣 zaliczam przynale偶no艣膰 do grupy niewyspanych. Z okazji dokarmiania Kubcia, posypa艂 nam si臋 rytm posi艂k贸w. O ile za dnia jako艣 idzie, i czasem butl臋 wypije, czasem nie, ale generalnie je co 2-2,5h, to w nocy totalna pora偶ka i improwizacja. Wczoraj butelki w og贸le nie chcia艂, a z piersi najada艂 si臋 na 1,5 godzinnny sen i tak w k贸艂ko ca艂膮 noc. Doda膰 do tego robienie butelki za ka偶dym razem (dzieci臋 s艂odko odp艂ywa艂o po piersi) oraz p贸艂torej godziny masowania brzuszka bo by艂y gazy, to jestem totalna d臋tka... T o cholerne dokarmianie wszystko skomplikowa艂o, ale Ma艂y po 5 minutach odstawia si臋 od piersi, beknie sobie zdrowo i dalej to mog臋 na rz臋sach chodzi膰, a on jedzeniem nie jest zainteresowany Rozwa偶a艂abym przej艣cie na butelk臋, przynajmniej mo偶e uzyskaliby艣my jaki艣 rytm, ale wyniki rozmazu krwi wskazuj膮 na podatno艣膰 na alergi臋, a w贸wczas najlepiej jest karmi膰 piersi膮 tak d艂ugo jak si臋 da...
Pozdrawiam,
strapiona A.
Witam! Juz zalogowana. Prz3epraszam za poprzednie powtorki,net mi swirowal i myslalam,ze nie wysyla postu a dodatkowo zapomnialam sie zalogowac
Mam za swoje-chwalilam sie przespanymi nocami,to mi los przytarl nosa.
Wczoraj Olenka dostala ataku kolki,jakiego w zyciu nie przeyla ani ona ani ja. Wystarczy powiedziec,ze cycus jej nie byl w stanie uspokoic. Do polnocy nagrzewalysmy ja z tesciowa suszarka,nosilysmy,kladlysmy na brzuszek. Dobrze,ze nie mieszkam w bloku,bo sasiedzi powiedzieliby,ze wariatki dwie sie spotkaly i o polnocy robia sobie fryzury
O 3.30 Ola miala kanonade prutania. B膮czki tak sie z niej sypaly,ze moglaby grac w orkiestrze detej Przeszlo dopiero po 2 godzinach,wiec mialam caly koncert. Rano obudzila sie w wysmieniy=tym nastroju,ale jesc nie chciala. O 10 zaczelo sie znowu. Uspilam ja (caly czas glodn膮) na brzuszku,tesciowa z nia zostala a ja pojechalam do najblizszego miastecza po krople na kolki. Ja wiem,ze to nieslychanie brzmi,gdy sie mowi,ze rodzice noworodka nie maja niczego przeciwko kolce,ale dotychczas naprawde nie bylo to potrzebne!
Przyjechalam z tymi kroplami czujac sie jak praprzodek,ktory wraca do domu z upolowana dla dziecka zdobycza, a tam...dzidzia slodko spi. Zaraz po obudzeniu dostala kropelki i w 2 minuty pozniej-juz przy piersi Ola walnela taaaaaaaaaaaaaaaaka kupe. Pewnie kropelki nawet nie zaczely dzialac Trzymalam ja jeszcze przy piersi,bo czasem lubi "dorobic" na sam oniec odrobinke,az tu czuje dziwne cieplo na udzie-to papmers nie wytrzymal nadmiaru kupki i siuskow jednoczesnie Nie musze dodawac,ze dzis zalozylam czyste spodnie Teraz dzidzia spi po pociagnieciu kilkukrotnym z piersi. Troszke sie martwie brakiem apetytu,ale chyba nic jej nie bedzie. Pewnie jakis wplyw na to ma szczepienie. A wczoraj Ola spala prawie caly dzien,budzila sie tylko na jdzenie-pewnie to poszczepienna reakcja.Przypomni8alo mi sie,jak to bylo w pierwszych tygodniach jej zycia
Uch,co przeszlysmy to nasze. Po tym dlugim spaniu jazda zaczela sie o 18 i skonczyla (jak pisalam) o polnocy). Tesciowa uratowala mnie przed choroba nerwowa czy sercowa. Sama w pustym domu z kolowym dzieckiem w srodku nocy na gluchej wsi...brrrrr.
Szczerze mowiac nie wyobrazam sobie butelkowania w naszej sytuacji-spanie na pietrze,kuchnia na dole.Orinoko,wspolczuje nocnego biegania po schodach! Nogi bedziesz za to miala jak Korzeniowski
Pozdrawiam mocno!
u nas ponuro. chorujemy. Igna艣 ma nieustaj膮cy katar. ALe jest w miar臋 przyzwoity. noce przeypia z przerw膮 na jedno karmienie.
natomiast Jula choruje . Tydzie艅 na zapalanie ucha (byli艣my z ni膮 w sob. na ostrym dyz laryngolog-bo w sobot臋 w nocy zachorow) a dzisiaj w nocy dopad艂a j膮 temp. i ostre zapalnie gard艂a (nie migd.) i kolejny tydzie艅 lekarst j膮czeka. Ja od wtorku mocno chora a Zygmunt od dzisiaj. Jest nie藕le . Julka ma od 3 dni biegunk臋 opr贸cz tych innych . Ledwo zyj臋. W cha艂upie galimatias. dawno ju偶 tak nie by艂o :cry. Oczywi艣cie Z. nie moze is膰 na zwolnienie.
Wsp贸艂czujemy i 偶yczymy zdrowia Dzieciaczkom!
G艂upio si臋 tak chwali膰, ale mo偶e wybaczycie dy偶urnemu malkontentowi naszego w膮tku: dzi艣 Kubcio przespa艂 nam 7,5h w nocy i to bez dokarmiania butelk膮. Byli艣my w szoku! A wczoraj na dworze spa艂 przez 3h, ale to zas艂uga jego babci, kt贸ra wiernie dzie艅 w dzie艅 jak jest pogoda wychodzi z nim i ze mn膮 na spacerek! Dzi艣 w og贸le jest bardzo grzecznym dzieckiem, je i 艣pi, bawi si臋, gada... byli艣my u te艣ci贸w, generalnie im wi臋cej ludzi dooko艂a Kubusia, tym dziecko bardziej towarzyskie i zadowolone Ro艣nie nam dusza towarzystwa, chyba typowy Lew Pozdrawiamy serdecznie, trzymajcie si臋!
Witajcie
Tak,tak...kolki i inne swinstwa mecza nasze dziatki
Nasz Adas tez od srody-wieczora jakos taki bardziej marudny jest mam nadzieje,ze to tylko efekt poszczepienny i niebawem przejdzie..
Qurcze,kiedy rozmawialam ostatnio z lekarzem wspomnialam mu o Adasiowym uwielbieniu do spania na brzuszku i lekarz stanowczo stwierdzil,ze...nie powinnam go tak ukladac przeciez wiem,ze jest to w pewnym sensie ryzykowne,ale sprawdzalam go czesto i obserwowalam jak zachowuje sie tak lezac.Ladnie obrac glowke z boku na bok,swietnie sobie radzi...Po rozmowie z lekarzem postanowilam zmienic nawyki Adasia i przez pare dni staram sie,aby spal na pleckach...Powiem tylko tak - jest zle Adas spi niespokojnie,zasypia po rykach i o wiele czesciej sie budzi...nie jestem zachwycona i....lamie sie niestety,nawet teraz synek spi na brzuchu odpoczywamy razem...Co robic???
Zwierzo - wysilek jaki wlozyliscie w rehabilitacje Pyzatego MUSI przyniesc efekty i wierze,ze tak wlasnie jest,przekonasz sie!
Orinoko - ciesze sie,Kubus sie wyspal a moze wszystko zaczyna sie normowac?
Magawit - jakie Ola ma dlugie wloski Adas te pierwsze juz zdazyl zgubic ale rosna mu nastepne
Pozdrawiamy serdecznie
i wszystkim chorujacym malym i duzym zyczymy duuuuzo zdrowka!
halo mamu艣ki
dzieciaczki rosn膮 nam coraz szybciej - Miko艂aj dobija siedmiu kilogram贸w, co daje si臋 odczu膰 zw艂aszcza gdy zaczyna marudzi膰 i domaga si臋 wzi臋cia na r膮czki poza tym jest to jednak kochane dzieci膮tko (tfu, tfu - coby nie przechwali膰) i raczej stara si臋 u艣miecha膰 do mamusi
czasami spogl膮dam na niego i zastanawiam si臋 jak m贸g艂 si臋 pomie艣ci膰 w moim brzuchu... czasem szkoda mi 偶e tak szybko zdaje si臋 rosn膮膰 i zmienia膰, ale z drugiej strony ciesz臋 si臋 jego sukcesami: u艣miechami, uniesieniami g艂贸wki, d艂ugimi rozmowami (okaza艂 si臋 by膰 baardzo rozmownym dzieci膮tkiem - na moje zagadywanie zaczyna macha膰 r膮czkami i n贸偶kami w takim tempie 偶e wydaje si臋 i偶 zamierza pofrun膮膰 )
czas tak biegnie 偶e ze strachem zaczynam wypatrywa膰 grudnia i ko艅ca urlopu macierzy艅skiego nie wyobra偶am sobie powrotu do pracy i pozostawienia maluszka z jak膮艣 opieunk膮, zw艂aszcza 偶e ca艂y czas jest "na piersi" i nie chcia艂abym tego zmienia膰 do uko艅czenia przez niego przynajmniej p贸艂 roku
nasz husky bywa strasznie zazdrosny ale na szcz臋艣cie objawia si臋 to w 艂adowaniu si臋 nami臋tnie na kolana swoich pa艅stwa b膮d藕 znoszeniu wszelkiego rodzaju zabawek i bieganiu w k贸艂ko za ogonem - 偶eby艣my cho膰 na chwil臋 to na niego zwr贸cili uwag臋 trudno jednak po艣wieca膰 mu tyle czasu ile by sobie 偶yczy艂
malutki dostaje ci膮gle krostek od mleczka kt贸re z 艂akomstwa wycieka bokami podczas jedzenia - wygl膮da to nie艂adnie, ale kremiki zaczynaj膮 na szcz臋艣cie pomaga膰, a od jutra myjemy bu藕k臋 naparem z rumianku
kolki jako艣 nas opu艣ci艂y - teraz cz臋艣ciej walczymy z napinaniem si臋 tu偶 po jedzeniu - podobno to efekt niesamowitego apetyttu Miko艂aja - 偶o艂膮deczek nie zawsze umie sobie poradzi膰 z tak cz臋stym i obfitym jedzeniem nie jest jednak tak 藕le jak by艂o na pocz膮tku i mam wra偶enie 偶e to zas艂uga esputiconu
ok, lecimy ju偶 na nocny sen, bo p贸藕no zaczyna si臋 robi膰
aha! czy Wasze maluszki te偶 tak niewiele 艣pi膮 w dzie艅? Miko艂aj potrafi zadowoli膰 si臋 zaledwie 2-4 godzinami dziennie my艣la艂am 偶e takie maluchy potrzebuj膮 wi臋cej odpoczynku, m贸j jednak najwyra藕niej preferuke ogl膮danie 艣wiata
poza tym ostatnio ci膮gle trze bu藕k臋 pi膮stkami i j臋zykiem pociera olne dzi膮s艂o zagadka brzmi: czy to z膮bki?? chyba te偶 sporo za wcze艣nie na takie objawy, ale pojawi艂y si臋 bia艂awe 艣lady na dzi膮s艂ach i jakby twardsze s膮 w tych miejscach czekamy co dalej
buziaczki dla maluszk贸w
dla mamu艣 s艂owa podziwu nie艂atwo by膰 rodzicem
Oj,nielatwo,ale jak wspaniale zarazem!
Jabyscie pisaly o mojej Olence-duzo gada (Adam mowi,ze ma to po mamusi,hihi),malo spi w dzien, duzo w nocy,lubi spac na spacerach.Wiec chyba wszystko w porzadku z naszymi maluszkami. Rzeczywiscie,patrze na rosnaca Olenke i strach mnie bierze,jak ten czas ucieka. Ale tak to juz jest-my rosniemy,dzieci sie starzeja
My zaczelismy walczyc z kolkami. Co prawda to juz nie takie ataki jak w piatek do polnocy,ale jednak.Pomaga nagrzewanie brzuszka przez spioszek suszarka na 1 biegu. Teraz po takim nagrzewaniu Ola spi juz od pol godziny (tfu tfu przez lewe ramie). Czekam na kupke-od piatku nie zrobila, a b膮czki m臋cz膮!
Mia Oli tez zaczynaja sie wloski wycierac,do zdjecia tak zaczesalam,zeby tego nie bylo widac
Pozdrawiam!
Witaj Bebe .
My dzisiaj byli艣my na kolejnym szczepieniu. Igna艣 nie p艂aka艂 bo wprawdzie w z艂ym miejscu naklei艂am mu plaster z Eml膮 ale Pani wku艂a nieopodal a ze jest obro艣niety t艂uszczykiem to nie poczu艂 prawie wcale. Dobrze ze nie p艂aka艂-to moje pierwsze szczepienie (Zawsze z dzie膰mi Z. jako twardszy wchodzi do gab.).
Igna艣- 藕dziebe艂ko nasze s艂odkie wazy-bagatelka 7 300.... Ok 4 mies. ma mi podbno zacz膮膰 brakowa膰 dla niego mleka . NIc z tego. nie mam zamiaru nawet . Julka te偶 ma艂a nie by艂a i da艂am rad臋 j膮 wykarmi膰 to i Ignaca dam rad臋.
My przesz艂y艣my szczepienie w ubieg艂ym tygodniu-Madzia dar艂a si臋 na ca艂y o艣rodek...no c贸偶...
Ale martwi mnie co innego-zaczyna brakowa膰 mi mleczka..nie wiem co robi膰,ma艂a ma skaz臋 bia艂kow膮 i moja 艣cis艂a dieta odbi艂a si臋 na ilo艣ci pokarmu.
Bebewitamy raz jeszcze, bywaj tu cz臋sto!
Napisz jak 偶ycie na diecie, bo ja si臋 nawet przyzwyczai艂am i przej艣cie obok p贸艂ki z nabia艂em w sklepie nie wywo艂uje bolesnych wspomnie艅
Swoj膮 drog膮, mo偶e si臋 wymienimy jakimi艣 przepisami, co? Bo mnie si臋 ju偶 znudzi艂y 4 dania w k贸艂ko. Macie co艣 ciekawego w zanadrzu?
No strasznie,w艂a艣ciwie to nie mam co je艣膰,jakies gotowane kurczaki(ptasia grypa tuz tu偶...),zero mleczk i ser贸w...drobiowe par贸wki...
Nie wiem jak d艂ugo tak poci膮gn臋.Od kilku dni mam mniej pokarmu,my艣l臋,偶e to skutki tej diety.Dorabiam owocami-winogrona i jab艂ka.Acha jem ryz w r贸偶nych wariantach smakowych
A ja jem jeszcze kasz臋 j臋czmienn膮, gryczan膮 (fuj), ziemniaki, indyka, d偶em (a w艂a艣ciwie jab艂ka pieczone w piekarniku), mas艂o ro艣linne, buraki, marchewk臋, z owoc贸w tylko jab艂ka. Do tego kasz臋 mann膮 na rosole, schab duszony, no i kurczaka w wersji gotowanej, pieczonej i na parze.
Z deser贸w paluszki s艂one
Smacznego, lec臋 na 艣niadanie!
Witajcie!
[Bebe] pisz, pisz,jestem bardzo ciekawa jak sie rozwijaja wspolczesne Magdusie Skad pomysl na to imie?
Alez z Orinoko ranny ptaszek
Jao urozmaicenie diety zabojczej (czytaj:bezmlecznej) polecam kasze kus kus, ma cos tam wartosci odzywczych i smakuje inaczje niz kurczak i ryz Zeby tak dostac mieso z krolika!
Sama chetnie przeczytam Wasze propozycje kulinarne,choc nie eliminuje nabialu. Cierpie na brak warzyw! Tabletka witamin nie zastapi tego,co w warzywach najlepsze-smaku. Z mojego doswiadczenia-slyszalam,ze mozna jesc surowke z selera,wiecie,taka barowa-z rodzynkami i jablkiem. Od pierwszych dni zycia Oli wiec zajadalam sie tym,bo nawet lubie. A potem dowiedzialam sie,ze seler to duzy alergen Stad wniosek,ze lepiej czasem nie wiedziec Za to ominely mnie pomidory,bo dowiedzialam sie,ze uczulaja,teraz juz jem,ale te najsmaczniejsze-sezonowe juz za nami,niestety.
Pozwolcie,ze wyplacze sie Wam na ramieniu. Dzis Adam mial wyjechac na 2 dni. Mial...wyjechal na 3. To znaczy,ze wroci w czwartek wieczorem. A w sobotew chrzest-impreza na 12 osob+Ola. Czyli w poltora dnia mam upiec 2 ciasta,zrobic 2 surowki,przygotowac zimny bufet,jechac na zakupy...o sprzataniu domu nie wspominam,spadnie i tak i tak na Adama. Postaram sie zwalic jeszcze jedno ciacho na tesciowa,mama upiecze mi miesko,ale cala reszta zostaje. Najchetniej postawilabym slone paluszki i krakersy i po robocie Ech... No i teraz-glupia-zamiast pastowac buty,myc parapety siedze w necie Ale tez mi sie cos od zycia nalezy!
Pozdrawiam,lece czyscic buty,poki Ola spi!
Zawsze m贸wi艂am,偶e moja c贸rcia b臋dzie miec na imi臋 Ola(hehe)ale w ci膮zy co艣 mi si臋 odwidzia艂o i jest Madzia
Jak teraz na ni膮 patrz臋,to my艣l臋,偶e nie mog艂o by膰 inaczej
Zawsze m贸wi艂am,偶e moja c贸rcia b臋dzie miec na imi臋 Ola(hehe)ale w ci膮zy co艣 mi si臋 odwidzia艂o i jest Madzia
Jak teraz na ni膮 patrz臋,to my艣l臋,偶e nie mog艂o by膰 inaczej
Witam!
Chcialabvym sie pochwalic (choc nie wiem,czy jest czym ) nowym osiagnieciem Olenki. Otoz dzis rano nauczyla sie ssac kciuk i miec z tego radosc Obudzily mnie ok. 8 rano (czyli w porze pobudki Oli) dziwne dzwieki. Przysluchiwalam nieufnie,podejrzewajac jakis katarek czy inne sztuszenie sie malej. Zagladam do lozeczka,a tam rozanielona Ola cmoka lewy ciuk,a prawa raczka probuje siegnac szczebelkow lozeczka. Napatrzylam sie na ten slodki widok,a potem ucieklam na dol umyc sie,ubrac i rzobic sobie sniadanie. Udalo sie,wracam,a tam czeka na mnie piekny usmiech zza kciuka
No i teraz nie wiem,czy sie cieszyc czy nie. ola umie sie wreszcie sama uspokoic,co docenia moje sutki, a z drugiej strony-wizja krzywych zebow,wysmiewania przez kolezanki i kolegow...Ja ssalam kciuk do 6 roku zycia pocieszajace jest to,ze zeby mam proste,a potrafilam podobno tak mocno ssac palec,ze mialam go zmacerowanego jak po godzinnym trzymaniu w mydlinach
Dzis wieje okrutnie. U nas na wygnajewie to juz w ogole chce glowe urwac. Zawsze u nas wieje bardziej niz w miescie. Mowia,ze tu koniec swiata i wiatr zawraca
Pozdrawiam!
Magda
PS. Dzis w planach mycie parapetow i prasowanie obrusow.Wczorajszy plan wykonany
Magda podziwiam, jeste艣 dla mnie wzorem dobrze zorganizowanej matki-Polki chyba musz臋 jakie艣 korepetycje u Ciebie przej艣膰, jak mi mama wyjedzie. Mo偶e i Kubcio si臋 lepiej zorganizuje ze spaniem na wz贸r Ole艅ki? Maksymalna czas drzemki w czasie dnia to 40 minut, jak nie b臋dzie mo偶na wychodzi膰 na dw贸r, to kana艂, bo tylko wtedy 艣pi do 3h dziennie, oczywi艣cie w贸zek musi by膰 w ruchu...
U nas smok jest wypluwany na rzecz r膮czek, pi膮stek i palc贸w, ale do kciuka jeszcze nie doszli艣my
Lec臋, pa, dzieci臋 podmarudza z samotno艣ci w w贸zeczku
Magda podziwiam, jeste艣 dla mnie wzorem dobrze zorganizowanej matki-Polki chyba musz臋 jakie艣 korepetycje u Ciebie przej艣膰, jak mi mama wyjedzie. Mo偶e i Kubcio si臋 lepiej zorganizuje ze spaniem na wz贸r Ole艅ki? Maksymalna czas drzemki w czasie dnia to 40 minut, jak nie b臋dzie mo偶na wychodzi膰 na dw贸r, to kana艂, bo tylko wtedy 艣pi do 3h dziennie, oczywi艣cie w贸zek musi by膰 w ruchu...
U nas smok jest wypluwany na rzecz r膮czek, pi膮stek i palc贸w, ale do kciuka jeszcze nie doszli艣my
Lec臋, pa, dzieci臋 podmarudza z samotno艣ci w w贸zeczku
Oj u nas te偶 wieje okrutnie...ze spacerku nici
A chrzciny? Uff...mam ju偶 na szcz臋艣cie za sob膮,tabuny go艣ci chc膮cych "zobaczyc dzidziusia"ju偶 na szc臋艣cie te偶.No..jeszcze tylko delegacja z pracy ale my艣l臋 ,偶e na tym juz koniec.M贸j syn Micha艂(7 lat)m贸wi 偶e "te ciocie to j膮 艣ciskaja i m臋cz膮 a Ona tego nie lubi" -chyba cos w tym jest
MADZIA DZI艢 KO艃CZY DWA MIESI膭CE!!!!
Witam! To pewnie ostatnie moje wejscie przed listopadem.Zaraz lece prasowac drugi obrus,jeden wczoraj udalo mi sie machnac. Serdecznie nienawidze prasowania Za to parapety wszystkie lsnia czystoscia,jak w reklamie. Poniewaz nie moglam zdzierzyc prasowania na raz 2 obrusow (za duzo na moje nerwy) zostawilam to na dzis,za to obiadek juz zrobilam-na czesc meza,ktory wraca po nieobecnosci dluuuuugiej.
Co do organizacji mojej...coz...taa dobra to nie jestem. Ola mi to ulatwia,po prostu sporo spi (zwykle). Wtedy ja robie po 2 czynnosci jednoczesnie,np.gotuje obiad i zamiatam podlogi,na dzis mam w planach gotowanie kaszy obiadowej. No i gdy tylko obudze sie,a Ola jeszcze spi, pomykam na dol,robie sie na bostwo i szykuje sobie sniadanie.Zwyle na tyle mi pozwala,zjadam e w czasie karmienia jej. Tak samo zostawiam sobie picie herbaty czy kawy-na czas karmienia.
Dzis wraca moj mezulo,czeka nas spowiedz,jutro nauki przedchcielne,porzadki,surowki...trzymajcie za mnie kciuki,zebym nie padla na nos do soboty!
Orinoko! bedzie dobrze! Kubus coraz wiekszy,wiec i dluzej bedzie sie bawil,wtedy Ty zdazysz posprzatac,ugotowac i moze nawet zeby umyc
Ja mam o tyle latwiej,ze na drugie spanie zabieram Ole na dwor.Zwyle troche marudzi,ale jezdzenie po zielsku i trawie po kolana swietnie ja usypia,potem kilkanascie minut zabawy z psem przy uspionej juz Olence, a potem biore ja na taras,a sama przy otwartych drzwiach krece sie po domu.Wczoraj na spacer jednak wyszlam,w budce wozka nie wieje,wiec postanowilam hartowac mala.Gorzej bedzie podczas mrozow,czyzby nici z drugiego spania w ciagu dnia?
Zmykam zrobic liste zakupow.Bedzie dluga.oj,dluga.
Caluski dla Was i maluszkow!
No to wiem, czemu ja ci膮gle w rozsypce, spanie w dzie艅 to 40 minut, ewentualnie do 2h na spacerze, ale w贸zek musi by膰 w ruchu. No.... dzi艣 wyj膮tkowo 3h, chyba z okazji przyjazdu dziadka (ale w tym 2h przechodzone przez nas po osiedlu), a karmienie 5-7 minut plus robienie butelki...
Mo偶e od razu si臋 z Wami po偶egnam na d艂u偶ej, mama mi wyje偶d偶a, wi臋c szanse na w艂膮czenie kompa w czasie dnia b臋d膮 znikome...
Bebe, gratulacje dla dwumiesi臋cznej Madzi, to pi臋kny wiek, czy偶 nie?
Witajcie wieczorowa pora
Magawit zabawia gosci inne z Was swoje dzieciatka i prawdopodobnie nie jestescie tak,jak ja znowu SAME
Alez mam "dola"
Wybaczcie,ale nie mam komu sie wyplakac a tak mi tu smutno ZNOWU samej buuu a dzisiejsza noc jest wyjatkowo dluzsza i co z tego
Czasami lapie takie chwile,ze strasznie tesknie za...wszystkim
Ok.biore sie w garsc
Adas nam rosnie,coraz czesciej sie nudzi i czeka aby go zabawiac
Noce ladnie przesypia w dzien ciagle serwuje mi wieczorkiem troszke wrzasku..chyba zeby mi sie w glowie nie poprzewracalo i czasami nie pomyslala,ze mozna miec grzeczne dziecko
Dzisiaj bylismy na dluzszym spacerku a to z okazji iscie letniej pogody - dziecko w spioszkach i bluzeczce w wozku wozilam,tak bylo goraco i az wierzyc sie nie chce,ze to koniec pazdziernika.Pamietam z lat pacholecych,ze prawie zawsze z dniem 1 listopada ubrania zimowe sie zakladalo - a tu taaaakie ocieplenie
Wracajac do synka rosnie w oczach - dzisiaj zalozylam mu bluzeczke rozmiar 68 fakt,rekawki odrobinke za dlugie,ale reszta...w sam raz ponizej wkleje zdjecie i bluzeczki i....bardzo usmiechnietego Adasia hihihi
A znalazlam tez na innym forum fajny link do literatury w wielu jezykach,gdyby ktoras z mam chciala dziecku serwowac bajki w obcych jezykach - jest duzy wybor,polecam
https://www.wordtheque.com/pls/wordtc/new_wordtheque.main?lang=pl&source=search
Adas sie budzi..dobre dziecko,wie kiedy trzeba matke zajac
Poznajecie te "kruszynke" sprzed dwoch miesiecy?
PS.uspokoil sie w wozku na spacerku - cwaniak
pozdrawiamy
witajcie !
Pamietam, ze jakis czas temu jedna z Was pisala o odglosach wydawanych przez pociechy. Teraz Magawit przypomniala mi. Napiszcie mi, odswiezcie pamiec! Jak oddychaja Wasze dziciaki, bo ja jestem czasami zadziwiona dzwiekami, jakie wydobywa z siebie Oskar, juz nie wiem - co norma , a co choroba....
Oskar jest prawie po katarku, ale czasami furczy, pogwizduje...
Czasami trudniej mu oddychac, tak mi sie wydaje. Metode z mokra pielucha na lozeczku stosuje, a lekarka jak u nas byla - nie widzala problemow w oskrzelach - niemniej przepisala mu lek p-alergiczno -p/zapalny. Oskar po tym (jednak) wymiotuje. Odstawilam.
Na ile dziwne oddychanie jest u miesiecznego dziecka norma?
Mia35 - glowa do gory, Adas cudny!!!!!
Ja bylam czekaniem, wyczekiwaniem i samotnoscia przez wiele miesiecy w ciazy - wiem jak to jest, ale teraz te trudne chwile poszly w zapomnienie, Oskar daje mi tyle radosci!
Czasem tez mnie chandra dopada, jak to bedzie, gdy maly bedzie mial 18lat a ja60 na karku....
Ale - co tam. Ma rodzenstwo, ma fajna rodzine, co tam stara matka....
Najbardziej , to mi sen z powiek spedza moja tesknota do "sam na sam" z MM - wiecznie ten slodki berbec jest "miedzy nami" jak nie w lozku, to w objeciach....A po dniu to jestesmy tacy zmeczeni....Nie pamietam, kiedy bylam przytulona do wlasnego chlopa w lozku....bo jak tam trafiam to zasypiam zanim zdejme kapcie (he he he); a MM to chyba juz na schodach w drodze do sypialni kima. Slowem - jestesmy permanentnie zmeczeni i ciekawam - kiedy toto nam "odpusci"
Witajcie Kasienko i moje drogie sierpniowki
Pije sobie kawke i buszuje w necie tylko nie myslcie,ze ze mnie taki ranny ptaszek,o co to - to NIE
Mam dzisiaj wizyte u dentysty a ze droga do niego prowadzi 3 autostradami trzeba odpowiednio wczesniej z domku sie ewakulowac tak wiec po karmieniu Adasia o 6 postanowilam wygramolic sie z cieplego lozeczka i oto jestem
Kachna te dziwne dzwieki sa najzupelnie normalne,przynajmniej byly u Adasia...byly,poniewaz juz naleza do przeszlosci.
Mnie one takze martwily i nawet wiedzac o tzw.wiotkosci krtani polecialam do lekarza,bo wydawalo mi sie,ze dziecko mi zaraz "zejdzie" z powodu jakiejs strasznej choroby pluc czy oskrzeli
Nie musze chyba pisac z jaka reakcja sie spotkalam pan pochwalil moja troske ale kolejny raz uslyszalam,ze to nic strasznego i przechodzi z czasem,co obecnie moge potwierdzic
A Adasiowe odglosy czasami nie dawaly nam spac
Mysle,ze jesli lekarka takze nie stwierdzila powodow do obaw - mozesz spac spokojnie (spac hehehehe)
Jesli chodzi o moje smutki i smuteczki - przychodza,ale tez szybko mijaja..ostatnio pomogla dluga rozmowa z kuzynka z Gdanska..
dzieki za Skypa
Ja juz zapominam jak to jest spac (spac ) z Wojtkiem cala noc buu
na czas wczesnej mlodosci Adasia spimy osobno ale...czas plynie,Adas coraz dluzej sypia w nocy to moze i Wojtek wroci do sypialni
Ok.zbieram sie,bo pomimo swietnych niemieckich drog spoznie sie na wizyte trzymajcie kciuki,
pozdrawiam
Mia powt贸rz臋 raz jeszcze, 偶e s艂odki pulpecik z Adasia, pewnie cieszy Ci臋 ka偶da jego fa艂dka?
D藕wi臋ki wydobywaj膮ce si臋 z gard艂a i noska naszych pociech faktycznie s膮 do艣膰 oryginalne, ale chyba raczej nieszkodliwe. U nas te偶 tak by艂o, ale nieco si臋 uspokoi艂o, teraz s膮 tylko st臋kania nad ranem z powodu gaz贸w a problem jest znacznie bardziej upierdliwy po zmianie czasu, bo zegar biologiczny Kubcia pracuje wg. czasu letniego (dzi艣 pobudka o 4.30, to a propos rannych ptaszk贸w ...) Pediatra stwierdzi艂a te偶 lekk膮 sapk臋, kt贸r膮 s艂ycha膰 podczas snu nad ranem, nie wiem, czemu akurat wtedy, bo np. w czasie snu w dzie艅 Kubcio 艣pi cichutko i spokojniutko. Szkoda, 偶e ten sen dzienny taki kr贸tki jest
Wczoraj pozna艂am Ol臋 Magawit, o czym pewnie napisze sama Magda - pierwsz膮 randk臋 nasze pociechy maj膮 za sob膮 Musz臋 powiedzie膰, 偶e z Oli jest bardzo dystyngowana dama, kt贸ra da艂a pogada膰 doros艂ym przy kawie - klasa!!!
Pozdrawiam i lec臋, bo Kubcio sko艅czy艂 drzemk臋
Orinoko faldki ciesza,ciesza...przeciez wpadalam juz w kompleksy z moim synkiem - pajaczkiem
Chociaz ostatnio zauwazylam,ze Adas zgubil troszke sadelka na rzecz wzrostu i apetyt ma ociupinke mniejszy..tak jakby odrobil zaleglosci a teraz zamierzal trzymac linie.
Jak wiecie bylam u dentystki i kolejny raz uslyszalam,ze mam okropnie miekka tkanke zebowa buuu a tyyyle jadamy nabialu
Ale to jeszcze nic,wracam ci ja do domu, znieczulone mam pol szczeki i nagle czuje,ze sobie cos przygryzlam..mysle sobie jezyk? a w domu patrze,a ja kawalek wargi sobie odgryzlam nie polecam
Co do Oli Magawit hmmm juz dawno stwierdzilam,ze ta dziewczynka wie co robi dba o siebie od malenkosci a i o manierach nie zapomina.
Magawit GRATULUJEMY
U nas te偶 jako艣 tak wszystko idzie we wzrost, cho膰 Kubcio si臋 niezaprzeczalnie zaokr膮gla na brzuszku, n贸偶kach, bu藕ce, a i 艂apki te偶 si臋 robi膮 takie kie艂baskowate Jak na niego patrz臋, gdy siedzi na r臋kach u Marka albo 艣pi w 艂贸偶eczku, to dopiero wtedy widz臋, 偶e podr贸s艂. No i wczoraj wpad艂am w panik臋 ciuszkow膮, bo zaczynam odk艂ada膰 rzeczy, w kt贸re nie wchodzi. Chyba musimy uzupe艂ni膰 garderob臋, bo b臋dzie zmuszony siedzie膰 w kocyku jak przez pieluch臋 przecieknie na plecki albo jak b臋dzie mia艂 dzie艅 na ulewanie (tatko uwielbia go nosi膰 po jedzeniu i wtedy jest najwi臋cej wypadk贸w )
Wczoraj po d艂uuuuugim czasie by艂 nasz pierwszy dzionek sam na sam z Kubciem, bo m膮偶 zmuszony by艂 odsiedzie膰 dy偶ur w pracy. Musz臋 powiedzie膰, 偶e ca艂kiem nam zgrabnie posz艂o. Gdyby nie zmiana czasu i pobudka o 4.30 na st臋kanie oraz powitanie nowego dnia o 6.15 celem zrobienie kupki oraz robienie jej do 7.00, a nast臋pnie nastr贸j imprezowy do 8, to mama by艂aby ca艂kiem wyspana... Za to podczas dalszej cz臋艣ci dnia Kubcio pospa艂 2x 40 minut oraz 3h na spacerku, w tym 1,5h chodzenia i 1,5h czasu dla mamy na buszowanie po Internecie i zjedzenie obiadku By艂am w szoku, 偶e tak twardo spa艂, bo na pocz膮tku troch臋 bucza艂 w w贸zku po wybudzeniu si臋. Ale dzi臋ki 艣wie偶emu powietrzu i mama zadowolona, i Kubcio, i pies, z kt贸rym mog艂am si臋 pobawi膰. Niestety, wyj艣cie na spacer z Kubciem, gdy nikogo nie ma w domu wi膮偶e si臋 z pewnymi utrudnieniami natury logistycznej : najpierw musz臋 wyj艣膰 i przywi膮za膰 psa do bramy, 偶eby nie wariowa艂 na widok w贸zka, potem wchodz臋 do domu, gdzie dziecko ju偶 beczy, bo 2 minuty samotno艣ci mu nie s艂u偶膮, uspokajam Ma艂ego, a nast臋pnie wyci膮gam w贸zek na dw贸r przez taras, bo jest mniej schod贸w, potem wracam do domu, i znowu uspokajam bucz膮cego Kubusia, potem go ubieram i na nowo uspokajam buczenie, bo ubierania na cebulk臋 nie cierpi, potem go wynosz臋, wsadzam do w贸zeczka i staram si臋 kilka razy poje藕dzi膰 w t臋 i z powrotem dla zmy艂ki, 偶e my ju偶 na spacerku, wi臋c 艣pij Kubusiu. Dzia艂a na chwil臋, podczas kt贸rej musz臋 z powrotem wej艣膰 do domu, zamkn膮膰 drzwi tarasowe, wyj艣膰 drzwiami wyj艣ciowymi, przej艣膰 na drug膮 stron臋 ogr贸dka, zabra膰 w贸zek, w kt贸rym dzieci臋 znowu buczy, bo si臋 zorientowa艂o, 偶e a) jest samo, B) w贸zek nie jest w ruchu. Nast臋pnie dzieci臋 si臋 uspokaja, gdy rusza w贸zek, ale na nasz widok "bucze膰" (nooo.... szczeka膰) zaczyna pies, kt贸ry w贸zek kojarzy ze spacerami, wi臋c szczeka co si艂 w p艂ucach, 偶eby go zabra膰. Pani-sadystka wyprowadza w贸zek za bram臋, na co pies jeszcze bardziej szczeka. W ko艅cu zostawia w贸zek i wraca po psa, pies si臋 uspokaja, za to zaczyna bucze膰 dzieci臋, bo w贸zek nie w ruchu... W ko艅cu pani matka Polka wyprowadza psa za bram臋, spuszcza go ze smyczy i wznosi mod艂y do nieba, 偶eby na osiedlu: a) nie by艂o ma艂ych dzieci na rowerach, na widok kt贸rych trzeba bra膰 psa na smycz, B) robotnik贸w budowlanych, kt贸rym pies uwielbia kra艣膰 艣niadania Ruszamy wreszcie, dzieci臋 uspokaja si臋 jak zaczarowane i zapada w sen.... Ufff..... Oczywi艣cie wszystkie wej艣cia i wyj艣cia z domu przeplatane s膮 zak艂adaniem i zdejmowaniem but贸w oraz odzie偶y wierzchniej... Dr偶臋 na my艣l, co to b臋dzie jak trzeba b臋dzie dziecko wzi膮膰 na dw贸r w okolicach zera....
Ale grunt, 偶e dali艣my rad臋!!!!
DO tego jeszcze wieczorem Kubcio przespa艂 kolejne 40 minut, kt贸re po艣wi臋ci艂am na prasowanie W ko艅cu z poczuciem dobrze wype艂nionych obowi膮zk贸w poszli艣my wszyscy spa膰 z kurami o 22
Czy Wasze dzieci 艣pi膮 regularnie d艂u偶ej? U nas jako艣 brak regu艂y po tej zmianie czasu. Przedwczoraj np. sen do pierwszego karmienia trwa艂 5,5h, potem 3h i 1h, natomiast dzi艣 ju偶 by艂y 2 pobudki po 3h i po godzinie, ale na szcz臋艣cie dzi艣 by艂a noc bez st臋kania, a kupka posz艂a bez problemu. Ciekawe czy to dlatego, 偶e zjad艂am lekkostrawn膮 kolacj臋 z chlebka z z musem z pieczonymi jab艂kami (mama mnie tak rozpie艣ci艂a )?
A teraz Kubcio wreszcie usn膮艂, pewnie na 40 minut, czyli zaraz ko艅czy si臋 nam czas...
Ale si臋 rozgada艂am...
Pozdrawiam!
Orinoko a ja czulam sie pokrzywdzona,ze musze najpierw sie ubrac,potem zniesc wozek z drugiego pietra,wbiec na gore ubrac Adasia,zejsc z nim na dol i na spacer...potem powtorka z rozrywki w odwrotnej kolejnosci...po przeczytaniu Twojego posta hmmm chyle czola
My takze weszlismy w rozmiar 62 lub 68 zalezy od firmy hihi
ale z tego akurat to sie ciesze,bo....teraz Adam ubran ma wiecej od matki od ojca nie,bo Wojciech szafe ma pelniutka ale nie musze sie martwic o ewentualna koniecznosc trzymania dziecka (tak jak piszesz w kocyku) a co gorsza w ...matki lub ojca gaciach
A odnosnie gaci,przypomniala mi sie historia,ktorej ja osobiscie nie pamietam,ale slyszalam ja z kilku zrodel,wiec raczej prawdziwa...
W czasach baaaardzo wczesnego dziecinstwa czesto bywalam u babci mieszkajacej pod miastem...akcja toczy sie latem a ja mam moze ze dwa,trzy latka..i jak to dziecie w tym wieku....zsikalam sie w majtki a babcia...niewiel myslac ubrala mnie w....SWOJE
podobno sasiedzi mile niezly ubaw
Wracajac do Adasia, i jego snu - generalnie wielkiej roznicy nie widze,tylko szybciej wieczorem jest zmeczony..np.wczoraj juz okolo 19 zaczal marudzic,ale przetrzymallismy go troszke..potem kapiel,jedzenie i chwile przed 21 wyladowal w lozeczku a obudzli sie dopiero ok.3 w nocy a kolejny raz o 7...czyli mniej wiecej w porach podobnych do tych z przed zmiany czasu...
pozdrawaimy
Historyjka o gatkach przednia, to musia艂o nie藕le wygl膮da膰!!!!
Wyj艣cie na spacer troszk臋 udramatyzowa艂am ale liczba czynno艣ci zgodna z prawd膮. Mo偶e jak b臋d臋 z w贸zkiem wyje偶d偶a膰 od frontu, to b臋dzie mniej skomplikowane, tyle, 偶e wtedy na pewno b臋d臋 mog艂a liczy膰 na efekty akustyczne w wykonaniu mojego psa, a szczeka strasznie dono艣nym basem, to pies wa偶膮cy ok. 50 kg Kubu艣 te偶 zapewni 艣cie偶k臋 d藕wi臋kow膮... A niby w domku jednorodzinnym powinno by膰 艂atwiej ni偶 w bloku
A propos w贸zk贸w i dzieci oraz wyj艣膰 na spacer, opowiada艂a mi moja znajoma z dw贸jk膮 dzieci, mi臋dzy kt贸rymi jest rok r贸偶nicy, jak to mieszkali z m臋偶em i maluchami w bloku 11 pi臋trowym na 11 pi臋trze, w kt贸rym winda doje偶d偶a艂a tylko do 10 p. Wyjazd na spacer graniczy艂 z wyczynem: ubranie dw贸jki maluch贸w w wieku par臋 i par臋na艣cie miesi臋cy, 艣ci膮gni臋cie w贸zka na 10p. do windy oraz dotaszczenie tam dzieci chyba nawet na dwie raty... Podziwiam, jak Gosia da艂a sobie rad臋!
Donios臋 jeszcze, 偶e dzi艣 byli艣my na rewizycie u Magawit, kt贸ra chwilowo jest bez Internetu i OLA ZNOWU DA艁A NAM POGADA膯 Kubcio cz臋艣ciowo te偶, bo pospa艂 w w贸zku Oli, ale chyba nie d艂u偶ej ni偶 tradycyjnie 40 minut.
Musz臋 publicznie pochwali膰 Magd臋, 偶e zrobi艂a 艣wietne ciasteczka dla matki karmi膮cej potencjalnego alergika - mniam, mniam, 艣wietne do kawy Inki A偶 si臋 boj臋 o swoj膮 tali臋, jak mi Magda pode艣le przepis, bo pewnie troszk臋 mniej z nimi roboty ni偶 z szarlotk膮 bezjajeczn膮 (eksperyment mojej mamy), przynajmniej nie trzeba obiera膰 jab艂ek ani ba膰 si臋 zakalca!
Czym przykrywacie dzieci膮tka? U nas zaczyna si臋 branie wszystkiego do buzi, w tym np. kocyka z w贸zka. Zaczynam si臋 zastanawia膰, czy przykrywanie Kubcia na noc kocykiem w 艂贸偶eczku jest bezpieczne do tego przy okazji porannych gaz贸w, zawsze si臋 rozkopuje. Z drugiej strony pakowanie go w 艣piworek i wyjmowanie na karmienie czy przewijanie na pewno sko艅czy si臋 wielkim rykiem i wybudzeniem Nie wiem, co wymy艣li膰. Ko艂derka te偶 nie wchodzi w gr臋 do pierwszego roku 偶ycia... ? PRzynajmniej tak m贸wi膮 m膮dre ksi膮偶ki.
Ech, widz臋, 偶e w ten weekend nadrabiam zaleg艂o艣ci w pisaniu, Kubcio w艂a艣nie przesypia 3 godzin臋, z czego dwie sp臋dzi艂 na powietrzu. Oby tak spa艂 dalej, jak si臋 zrobi jesienna jesie艅 i zimowa zima
Witam!
tyle do napisania,a czasu malutko,bo Ola pewnie zaraz zawyje.
zaczne wiec od poczatku. Dziekuje za slowa uznania dla Oli. Oronoko przesadza-Ola co prawda dala pogadac,ale Kubus wcale nie byl gorszy!!!! Lezal grzecznie na rekach taty lub mamy (moja w ogole nie lezy na rekach,zaraz wyje,musi cos robic ciagle,najchetniej-ssac cyca,hihi), bawil sie raczkami,smial sie do cioci Magdy...No tym usmiechem to mnie kupil. On sie smieje jakos tak...calym soba
Co do ciasteczek-przepis z lat,kiedy u nas byly tylko wyroby czekoladopodobne Oryginal wyglada tak-3 lyzki mleka ze szklanka platkow owsianych gotujemy w garnku 3 minutki,dodajemy 50dag masla, niecala szlanke cukru, sparzone i pokrojone rodzynki,orzeszki itp., lyzeczke kakao, kropelke olejku (najlepiej arakowy,rumowy). Wersja dla alergikow i ich matek: zamiast masla maslo roslinne,zamiast mleka woda,reszta bez zmian,tylko nie dodajemy trucizn w postaci kakao i orzeszkow.
chrzest opisze (a jest co!! ladnie nam si nasza dama popisala,ech) jak mi ola da,wlasnie si obudzila i siedzimy tu razem.
pozdrawiamy obie Wasze malenstwa i Was:)
To jeszcze raz ja. Ola dzis senna jakas, a ja to skrzetnie wykorzystuje
Pogoda chyba taka u nas-mgla nie opadla...mokro jest, na spacer strafch wyjsc.
Mia Adas jest sliczny!! nawet, gdy mu sie zycie nie podoba. Widac,ze ma charakter!
Co do przykrywania-zastanawialam sie nad spiworkiem,tesciowa mi nawet taki dostarczyla,ale nie wykorzystujemy go. Swietne to pewnie przy rozkopujacym sie dziecku,sprawdzi sie tez chyba przy takim wedrowniczku jak Ola (wczoraj rano lezala w poprzek lozeczka,odwrocila sie o 90 stopni!), ma zamek blyskawiczny,wiec nie trzeba dziecka calego wywalac z niego do przewiniecia czy nakarmienia. Ja jej tego nie zakladam,bo po pierwsze dla Oli najwazniejsze jest mocne przytulenie sie wieczorem do mnie i cyca (inaczej nie zasnie ), a spiworek raczej tego nie ulatwia, a poza tym musialabym j膮 ubrac jak eskimoska od gory-ze 3 rekawki,bo wydaje mi sie,ze marzlaby. Ten spiworek ma jakby ramiaczka,moze sa inne rozwiazania? Ola spi pod kolderka-sztywna,w razie jej zanurkowania pod kolderke zawsze ma powietrze,nie udusi sie.
A teraz obiecana relacja z chrztu. Zaczelo sie fatalnie,poniewaz Ola wlasnie zasypiala,kiedy przyszli pierwsi goscie.Wtedy juz wiedzialam, ze bedzie jazda Ola nie znosi zaburzania rytmu dnia,a juz spania zwlaszcza. Pewnie boi sie podkrazonych i opuchnietych oczu,dama jedna Podczas kawki byla spokojna,ale leo wystraszona nadmiarem ludzi. Rozwyla sie w kosciele,co potwierdzi Orinoko,ktora wszystko slyszala z tylnej lawki Przeryczala cala msze. NIe mialam serca oddawac jej Adamowi czy chrzestnym,wiem jakie stresujace jest trzymanie rozwscieczonej Oli. Rece wiec mi poodpadaly,ale nic to. Ksiedza mimo wzmocnienia mikrofonowego prawie nie slyszalam,troszke tylko dzwieki organow do mnie dolatywaly Wycie skonczylo sie po obrzedzie-dalismy herbatke i to Ole艅k臋 zamkn臋艂o Smoczek nie poradzil,mimo zlamania naszego mocnego postanowienia nie podawania jej smoczka,sama zdecydowala, ze smoczek to sobie mozemy wsadzic...do kosza na smieci . W domu juz byla spokojniejsza,przynajmniej nie wyla,ale byla wyraznie rozdrazniona. wzielam wiec damulke do sypialni na gore i uspilam na 45 minut. To bylo to! Potem bawila gosci do wieczora,az przyszedl czas na kapiel. wyraznie dala wszystkim do zrozumienia,ze tu sie nie ma co ociagac z wyjsciem,"dama idzie do kapieli i prosze nie przeszkadzac"
Cala niedziele przespala snem sprawiedliwego,rowniez w poniedzialaek byla senna,do cioci Oronoko troche sie pousmiechala,ale generalnie chciala,zeby wszyscy jej dali swiety spokoj
Ja nie wiem,jak z nia wytrzymam,jesli ona bedzie taka damila,juz czekam na jej migreny, z powodum torych nie bedzie mogla isc do przedszkola
W siazce pt: "Zabawy umyslowe dla niemowlat" wyczytalam,ze dzieci w wieku naszych najlepiej teraz stymulowac pod wzgledem mowy-mowic do nich,sluchac ich paplania,powtarzac wymawiane przez nich sylaby (w 4-6 miesiacu warto sie skupic na rozwoju motoryki,przygotowujac do pelzania i raczkowania). My gadamy namietnie-Ola przejela po mnie w genach chyba sklonnosc do gadania. Z ostanich osiagniec-dzis powiedzilala AGA, a pozniej: KUB. Moze chciala mi powiedziec,ze jej sie Kubus Orinoko spodobal i prosi o czestsze randki z nim?
i jedna wygodna rzecz,olenka,gdy jest zmeczona wola BA艁A艁A.cokolwiek to znaczy-dla nas jest sygnalem,ze czas przytulic sie do cycusia i pospac
pozdrawiam,vbo znow mam ja na rekach i nawet shifta nie moge wlaczyc,zeby duze litery pisac
pozdrawiamy!!
Tu ciocia Orinoko w imieniu KUBusia.
U nas te偶 sennie i spokojnie, w艂a艣nie czasowo ko艅czymy spacerek, za oknem mg艂a, paskudnie si臋 zrobi艂o i listopadowo, dzieci臋 senne ca艂y dzie艅 - pobi艂o rekord drzemek w czasie dnia, a teraz usi艂uje wyrobi膰 ostatnio ustalon膮 norm臋 popo艂udniow膮, ale w domku to nie to samo co na wyboistych drogach osiedla, gdzie mama przez ponad godzin臋 w贸zkiem je偶dzi, a dzi艣 co tylko dzieci臋 oczki zmru偶y, to przestaje telepa膰 i idzie do kompa, na co dziecko reaguje bekiem natychmiast. Do tego wypada mu z usteczek smok w ci膮gu 40 minut lulania z przerwami 2-minutowymi, Kubcio budzi艂 si臋 ju偶 5 razy... Normalnie na dworze pospa艂by do 16.30, zobaczymy jak to dzi艣 b臋dzie wygl膮da膰...
Magawit narobi艂a艣 mi smaku na t膮 ksi膮偶k臋 Gier i zabaw z niemowl臋tami jako艣 specjalnie nie wykorzystuj臋 p贸ki co. Staram si臋 z Kubciem gada膰 i normalnie i w jego j臋zyku, co go bardzo cieszy, ale u nas mistrzem gadania jest babcia, kt贸ra wyjecha艂a. Za to przy tacie dziecko nie ma szans nauczy膰 si臋 m贸wi膰 sam tak stwierdzi艂. U nas oznak膮 g艂odu jest przeci膮g艂e "laaa" z p艂aczem, a zm臋czenia "Eja-eja-eja" przeplatane z marudzeniem
Co艣 podobnego do "Ba艂a" oznacza sprzeciw
Dzi臋kuj臋 za mi艂e s艂owa nt. Kubcia - faktycznie, jak patrz臋 na t臋 jego radosn膮 bu藕k臋, to a偶 mi "serce ro艣cie" - jak si臋 cieszy, to ca艂ym sob膮, te偶 r膮czkami i n贸偶kami! Dla r贸wnowagi, jak p艂acze, to te偶 na ca艂y regulator... 偶adne tam miauczenie po cichu Podejrzewam, 偶e na chrzcie, kt贸ry prze艂o偶ymy na wiosn臋, da czadu na ca艂y ko艣ci贸艂, jak mu si臋 co艣 nie b臋dzie podoba膰. PEwnie b臋dzie najstarszym chrzczonym dzieckiem. Ciekawe, kto go b臋dzie trzyma艂 na r臋kach? Pewnie b臋dzie ju偶 z niego 艂adny klocu艣.
Dzi臋ki za przepis na ciasteczka, kt贸re pozosta艂y mi艂ym wspomnieniem
[/b]
Witajcie Mamuski Mia艂am dwa dni przerwy na necie bo moja Madzia stwierdzi艂a,偶e jest zbyt grzeczna i pora to zmieni膰 ,wi臋c przez dwa dni "walczy艂a" nie wiadomo o co.Ale teraz 艣pi.Niestety musimy j膮 dokarmia膰,bo cycus jej wyraznie nie wystarcza.Dostaje bebilon po k膮paniu i przed spacerkiem.Dzi臋ki temu 艣pi w nocy do 3.00 a potem budzi sie o 6.00.A spacerek to 3-4 godziny spania
M贸j Micha艂(7 lat) od kiedy dosta艂 butle -nieco gorzej pi艂 z piersi.Ale teraz jest inaczej,moze to kwestia butelki?Teraz kupilismy butle firmy Avent.Pozdrawiam Mamy i Dzieciaczki
Bebe widzia艂am Twojego posta w w膮tku poddaj臋 si臋 na karmieniu piersi膮. Ja dokarmiam te偶 za pomoc膮 smoka z aventu, nie wiem, czy to ten specjalny??? w opisie na ulotce tak napisane jest, 偶e anatomiczny kszta艂t etc., mam nadziej臋, 偶e to w艂a艣nie ten... Cho膰 Kubcio wielkiego sentymentu do piersi nie ma, wypije tyle ile uwa偶a za stosowne i potem ju偶 kompletnie nic, rzadko kiedy jestem w stanie go przystawi膰 po raz drugi z dobrym skutkiem, ewentualnie jak wczoraj by艂 zaspany po "spacerku" to pojad艂 dobre 10 minut. Zwykle ko艅czy si臋 na 5 a potem dalej wyginanie si臋 i p艂acze. Butelek dostaje ok. 2-3 po 60ml, wtym jedn膮 wi臋ksz膮 90ml. Ze spaniem od zmiany czasu si臋 znacznie pogorszy艂o i nawet jak go troszk臋 przetrzymamy, to znowu budzi si臋 co 3h, a nad ranem od 4-5 co godzina, wi臋c jestem ju偶 kompletne zombi, do tego wybudzaj膮 go te gazy i wrzeszczy Kiedy to si臋 sko艅czy?
Odespa膰 porannych eksces贸w te偶 nie mog臋, bo jak Kubcio wreszcie u艣nie z wielkimi oporami w w贸zeczku, to si臋 wybudza co kilkana艣cie minut i trzeba go usypia膰 na nowo.
Mo偶e dzi艣 uda si臋 nam wyj艣膰 na spacer, bo wida膰 jakie艣 promyki s艂o艅ca i mg艂a opada...
Pozdrawiam
Hej,hej..to my Skrzacikowa rodzina,jak nazywa nas nasza...rodzina
Nie chce za bardzo chwalic mojego Skrzata,ale narzekac na niego tez zbytnio nie moge w nocy spi jak juz od dawna,czyli mamy jedno nocne karmienie po ktorym natychmiast zasypia,po karmieniu w okolicach godz.6 takze dosyc szybko spi,jednak po godzinie zaczyna sie budzic i...daje mi jeszcze pospac tzn.gada do siebie,kreci sie ale tak,ze nie wymaga to ode mnie natychmiastowego zrywu z wyrka...dobre dziecko W dzien placze chyba w normie,wiecej pod wieczor jednak to wszystko jest "do przezycia"...
Pisalam Wam,juz ze Adas sporo przybiera na wadze hmmm teraz juz z 7 kg wazy...zreszta niedlugo mamy kolejne badanie kontrolne (i szczepienie ) to zostanie dokladnie zwazony i zmierzony...ale dwa dni temu zmierzylam go i wyszedl mi wynik 65 cm,czyli urosl 10 cm przez 2,5 miesiaca do tego obwod glowki - obecnie 43 cm...rosnie,rosnie,rosnie...
Magawit i Orinoko z tego co czytam obydwie macie cuuudowne dzieciatka (aktualne fotki mile widziane) a poza tym,skoro Ola JUZ domaga sie spotkan z Kubusiem to....wracajac do moich rozwazan z okresu naszych ciaz i...ewentualnych zwiazkow i ewentualnych specjalnosci - Orinoko bylas ubawiona moim wizjonerstwem to...kto wie,co z tego wynikinie,kto wie...
Magawit poprosze o ciag dalszy przepisu bo moja wyobraznie wcale nie chce mi podsunac pomyslu co dalej zrobic z ta masa:?:
Adas spi pod dwoma cienkimi kocykami i nie zauwazylam,zeby probowal je pchac do buzi - nic nie jest w stanie konkurowac z wlasnymi paluszkami a smoczek - najmniej Mamy takze spiworek i probowalam w dzien usypiac w nim Adama,lecz wyraznie mu sie nie podoba..nie,to nie
Co do chrztu..zbliza sie do nas wielkimi krokami i...przysparza mi kolejnych siwych wlosow na glowie..mam tyle obaw a czy Adas bedzie grzeczny w czasie ceremoni (dobrze,ze bedzie tylko dla nas) a jak zniesie takie tabuny ludzi w domu i to przez tyle dni a czy dobre bedzie ubranko do chrzu - juz zakupione,a Adas rosnie w oczach...czy sama dam sobie rade i z dzieckim i z obsluga gosci...ehhhh
Lepiej zaczne przygotowania do spaceru..trzeba wykorzystac "zlota,polska jesien" w Dortmundzie
Pozdrawiamy cieplutko
Witam!!
Orinoko,strasznie Ci wsp贸艂czuj臋tych kolkowych m臋czarni.Wiem co to za horror,bo Micha艣 mia艂 do 3-go miesi膮ca.Wypr贸bowali艣my wtedy wszystkie dostepne w aptekach preparaty i nic.A偶 wreszcie kolega mojego m臋偶a przyni贸s艂 nam kropelki przywiezione z Niemiec,nazywa艂y si臋 Carminativum co艣 tam co艣 tam.Po 5 min. od podania dziecko uspokaja艂o si臋 i po "odgazowaniu" zasypia艂o.Teraz mam jeszcze nowszy preparat,nazywa sie SAB simplex i kosztuje ok.10 euro.Jak masz mo偶liwo艣膰 kupi膰 przez kogo艣 to nie czekaj.Powodzenia
Witam!
Mia, o ja glupiutka!!! juz pisze co z tym z gara zrobic! Wylozyc lyzka na talerzyk (ja smaruje maslem lub oliwa,dla alergikow-maslem roslinnym),zeby sie nie poprzyklejalo do talerzyka.Mozna tez na pergamin,ale mnie sie zawsze do tego przyklejaja.Formowac co komu dusza podsuwa-kopczyki,koleczka,motylki...mnie inwencji wystarcza na kupki Proponuje robic z podwojnej porcji,ze szklanki platkow wychodzi ciasteczek na 4 osoby sredniego apetytu. Roboty przy tym wszystiego-5-7 minut, a radosci co niemiara!
Dzis ja i Ola cierpimy za moje lenistwo i glupote skrajna Wczoraj do kawki wlalam 1 (slownie:jedna) lyzeczke mleka prosto od krowy nieprzegotowanego. Ola cierpiala caly ranek. Co zjadla to ulala,odbijalo jej sie,plakala...Do 10 chodzilam w szlafroku,bo utulic jej nie moglam. W koncu padla ze zmeczenia Teraz po godzinie snu obudzila sie na karmienie i spi dalej,wiec chyba juz wszytko bedzie dobrze. Tak to jest jak sie za bardzo czlowiek rozochoci.Tak sie ciesze,ze moge jesc nabial,ze przeholowalam.
Coz...na bledach czlowiek sie uczy,szkoda tylko,ze dziecko cierpi przez glupote rodzica.
Fotoreportaz z 1 randki Kubusia i Ole艅ki:
https://imageshack.us
https://imageshack.us
Dodam jeszcze raz...Ola i Kubus wyraznie maja sie ku sobie
Nie wierzycie? dowod - zdjecie nr 1
Super dzieciaki
Przeczytalam post Bebe i tak mysle sobie..Adam faktycznie kolek nie ma,ale ja regularnie podaje mu wlasnie Sab Simplex - moze to w naszym przypadku recepta na brak kolek???
Zreszta powoli "dobijamy" do magiczych trzech miesiecy,kiedy to kolki powinny pozostac tylko wspomnieniem..
Czego wszystkim dzieciom i mamom serdecznie zyczymy
Witajcie ponownie!
Chcialam sie podzielic 2 radosnymi wiadomosciami. PIerwsza-moja bardzo bliska kolezanka (w szkolnych czasach bylysmy papuzkami-nierozlaczkami)jest w ciazy! Jest wiec lipcowka
A druga wiadomosc-wchodze w najciasniejsze moje spodnie,ktore kupilam na miesiac przed zajsciem w ciaze
Pozdrawiam!
Dziewczyny pom贸偶cie!Chc臋 zamie艣ci膰 zdj臋cie moich pociech ale zupe艂nie nie wiem jak to zrobi膰(nie potrafi臋 zmniejszy膰 zdj臋膰 do wymaganego formatu)
Bebeja sie na tym znam jak kura na pieprzu,ale SAMA doszlam jak to sie robi.W programie w ktorym otwierasz fotki na swoim kompie znajdziesz opcje "zmniejsz obraz" lub cos podobnego. Ja metoda prob i bledow znalazlam: otwieram fotke,tora mnie interesuje w Explorator Windows, likam na pasku narzedzi "OBRAZ", a tam na liscie mozliwosci: "ZMNIEJSZ OBRAZ". Wybieram o ile procent chce je zmniejszyc. Wiem,ze informatycy by mnie wysmiali, mezowi nawet nie mowie,jak to robie.To pewnie tak jak kopanie studni lopata,gdy obok stoi koparka Ale skuteczne!
To jeszcze raz ja!
Z mniej przyjemnych rzeczy-zauwazam pierwsze fatalne skutki karmienia piersia-wypadaja mi wlosy
I obserwacja z ostatniej chwili: MY W DOMU CHYBA MAMY MYSZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Cos tu na samej gorze tak slodko piszczy,to nie wiatr,wiec chyba.....brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. NIech Adam szybko wraca!!!!! Co te koty robia??Wyleguja sie na tarasie,jeden wyglada jak samica w ciazy,leza,jedza,a myszy harcuja.
Nie pamietam,czy Wam to pisalam,ale w zeszlym roku jesienia wlazly nam myszy polne do domu,jedna zagniezdzila sie w kuchni. Zauwazylam ja,narobilam wrzasku,Adam wlecial i niewiele myslac (wlasciwie wcale nie myslac) walnal w nia tluczkiem do miesa...
tak to jest,jak sie mieszka na wsi.
Bebe przejrzyj watek "sprawy techniczne",znajdziesz tam wiele wskazowek dot.zamieszczania zdjec..
Magawit gratuluje Twojej kolezance dzidziusia a Tobie szybkiego powrotu do..figury Myszy sie nie boj,sa sliczne i zupelnie nieszkodliwe..z mojego doswiadczenia polne myszki jesienia szukaja cieplego gniazdka w ludzkich domostwach...nic Ci nie zrobia - obiecuje hahaha
My walczymy z myszami od paru dni, niestety, kota nie mamy, a trzyma膰 mysiej rodzinki nie chcemy... a do eksmisji nijak zmusi膰 ich nie mo偶na Naby艂am trutk臋 i mam nadziej臋, 偶e nie natkn臋 si臋 na mysie zw艂oki na 艣rodku pokoju...
Takie s膮 uroki mieszkania w艣r贸d p贸l...
He he nasze dzieci po raz pierwszy widzia艂y niemowlaczki, to pewnie dlatego tak si臋 sobie przypatrywa艂y...
S艂uchajcie, moje dziecko znowu 艣pi, teraz na dworze, cho膰 chyba zaraz je stamt膮d zabior臋. Ciekawa jestem, czy on odsypia zaleg艂o艣ci sprzed paru tygodni, czy ju偶 艣pi na zapas, 偶eby mamie da膰 popali膰 w kolejnych dnia? Mo偶e to idiotyczna teoria, ale czy taki d艂ugi sen w dzie艅 nie ma potem wp艂ywu na spanie w nocy, budzenie si臋 co 3h zamiast co 5???
Rany, mnie to trudno dogodzi膰, dziecko nie 艣pi - 藕le, 艣pi - te偶 藕le...
Hej hej!
No wiec myszy mamy na 100% Adam mowi,ze w pewnych sytuacjach mam wech i sluch psa policyjnego A do tego dochodzi wzrok sokola przy tropieniu nieprawidlowosci w domu
W sobote dokupujemy trutke,ktorej z zeszlego roku zostalo nam niewiele. Zal mi tych myszek. Marzna na polach,wiec szukaja schronienia, tak jak mowisz Mia. gdyby tylko nie zostawialy po sobie sladow!! Gdyby sprzataly po sobie,to ja im nawet chleba i sera bym rzucila, a co. Niestety,ciagle sprzatanie mnie wkurza,wiec odpada hodowla myszek
Caluje i lece,bo Ola sie budzi.
Pa!
https://pf.labfoto.pl/photos/p/f/2/f27eae6c278d3d71bc6e76ff7866c304-1057220.jpg
https://p1.labfoto.pl/photos/p/1/a/1acbccdc184d5123e2982bf0affa0133-1057223.jpg
Bebe super rodzinne zdj臋cie! Gratulacje!
U nas dzi艣 emocje wystawowe, wys艂a艂am m臋偶a na wystaw臋 ps贸w do Poznania, a sama siedz臋 i gryz臋 palce, ale konkurencja du偶a, a Cortez obycie ringowe straci艂, bo ostatnio wystawiali艣my go w czerwcu Mam nadziej臋, 偶e chocia偶 b臋dzie w miar臋 grzeczny, bo jest bardzo samczy i warczy na inne psy, a jak nie daj bo偶e dojdzie do jakich艣 eksces贸w, to wylot z ringu...
No i przypomina mi si臋, jak rok temu ja go wystawia艂am po raz pierwszy w klasie szczeni膮t... Jak ten czas leci, a ile si臋 wydarzy艂o przez ten rok...
Je艣li chodzi o Kubciowe sprawy, to mniej 艣pi w dzie艅 od wczoraj, za to wi臋cej w nocy, dostrzegam pewn膮 prawid艂owo艣膰 i ju偶 sama nie wiem, czy lepiej 偶eby wi臋cej spa艂 za dnia, czy w nocy...
Dobrze, 偶e wr贸ci艂a 艂adna pogoda, przynajmniej po艣pi na dworze, na spacerku.
Pozdrawiamy!
https://pf.labfoto.pl/photos/p/f/4/f4448a9b0d498ffa6d312c03c81735d2-1057221.jpg
Dzi臋ki
Niestety nie potrafie pokonac barier technicznych
Ale my艣l臋,偶e to kwestia czasu
Uda艂o sie ,hurraaaa
pr贸ba paska
No i prosz臋, uda艂o si臋!
Musz臋 si臋 pochwali膰, 偶e m贸j piechu zaj膮艂 2 miejsce na wystawie w Poznaniu! (mi臋dzynarodowej, wi臋c p臋kam z dumy!)
A Dzieci臋 艣pi na dworze, cho膰 si臋 czasem wybudza z p艂aczem. Wasze te偶 tak maj膮?
Magawit, Twoje ciasteczka zdecydowanie Kubciowi s艂uz膮, bo ju偶 dwie noce bez st臋kania (no.... prawie) przetrwali艣my, mo偶e te p艂atki owsiane maj膮 dobry wp艂yw na jego perystaltyk臋 jelit tudzie偶 flor臋 bakteryjn膮? Na pewno jednak maj膮 zgubny wp艂yw na moj膮 tali臋, psia kostka... ale nie mog臋 si臋 powstrzyma膰, po miesi膮cu przerwy wszystko co z cukrem zjadam 偶ywcem
Nie mog臋 si臋 nie pochwali膰 Kubusiowymi wyczynami: wczoraj spa艂 od 13,15 do 17.00, ostatni膮 godzink臋 w domu, bo ju偶 ch艂odno by艂o...
A dzi艣 trzecia noc bez st臋kania, hurra! I 艂adnie spa艂, 2x po 4,5h, dla nas to jest bardzo dobry wynik, po tym, jak w ub. tygodniu w nocy najd艂u偶szy sen trwa艂 3h... Mo偶e ciasteczka a mo偶e Esputicon podawany przed snem> A mo偶e dojrzewa mu ten uk艂ad pokarmowy? Tfu tfu odpuka膰 na psa urok, 偶eby nie by艂o, 偶e dzi艣 b臋dziemy mie膰 sajgon w nocy...
Teraz tez ju偶 bateryjka mu siad艂a po godzince dokazywania i zasn膮艂 wreszcie w w贸zku. Niestety, 偶eby w dzie艅 zasn膮艂 trzeba si臋 troszk臋 natrudzi膰 i nas艂ucha膰 protest贸w. W og贸le nauczy艂 si臋 艣wietnie protestowa膰, w艂膮cza syren臋 i wyje, po czym jak nast臋puje po偶膮dana reakcja, to nagle si臋 ucisza, momentalnie. Wrzask jest bez 艂ez, raczej z czerwienieniem si臋... Terrorysta ma艂y nam ro艣nie, nie ma co...
Wracaj膮c do zasypiania w dzie艅, czy u Was te偶 tak dzieci zasypiaj膮, 偶e najpierw mocno marudz膮 i p艂acz膮, a potem wreszcie powoli dadz膮 si臋 u艣pi膰? U nas tak jest od czasu, gdy faktycznie zobaczy艂am pewien rytm: jedzenie, zabawa, spanie. Bez krzyku zasypia na powietrzu na spacerku, ale za to potrafi si臋 wybudzi膰 z krzykiem bez otwierania oczu i da si臋 ponownie utuli膰 do snu.
Bebe!!!! sliczne fotki!!!!!! Brawa za paseczek!
Orinoko! to marudzene przed spanem,to chyba dowod na dojrzewanie naszych dzieci. Dawniej Ola zasypiala z cycem w buzi w 2 sekundy po najedzeniu sie,jesli tylko czujka ruchu sie nie wlaczyla przy odkladaniu do wozka,to spala jak zabita. Gdzie te czasy? Od kilku dni ma艂a wyprawia takie same ekscesy przed spaniem i to zarowno przed nocnym jak i dziennym. Nie chce piersi,herbati,mamy,taky,niczego na swiecie nie chce-drze sie czerwieniejac.Wczoraj urzadzila nam taki koncert,ze mialam ochote spakowac sie i isc na silownie, a j膮 zostawic na pastwe myszy troche uspokoila j膮 suszarka,ale zasnac za licho nie chciala. Najgorsze,ze takie cyrki zaczyna odstawiac o 21-22. Zwykle o tej porze przekladalam ja (uspona w naszym lozku) do lozeczka, a ona nawet sie nie budzila. Teraz vczujka ruchu dzilala bezblednie i jest ryk. Przedwczoraj pomogla herbatka,a wczoraj...coz.... podalam jej smoczek. Zadzialal!!!! Zaraz jak tylko usnela wyjelam jej go z dzioba i spala jak zawsze-slodko i niewinnie. Obawiam sie tylko,ze jesli to potrwa dluzej to mi kregoslup na pol peknie-musze sie nachylac nad nia w lozeczku i trzymac smoka,bo jej ciagle wypada i sie budzi.
Za to z przyjemniejszych rzeczy-ADAM ZLAPAL MYSZ DO SLOIKA!!!!
Znalazlam biedacze w salonie rankiem,zwiala,gdy mnie uslyszalam,ale moj wzrok myszo艂owa mnie nie zawiodl. Poddalam jej trutke za szafke,za ktora sie schowala. Po poludniu zobaczylam j膮 z drugiej strony pokoju, przy balkonie. Chcialam jej otworzyc drzwi na taras,zeby sobie poszla,ale ona zwiala za szafe. Wieczorem Adam, nagle wrzeszczy (to byl czas wrzaskow Oli,notabene): "Daj sloik!!!!!" Ufam mezowi calkowicie,nie przeszlo mi przez mysl,ze to nieco dziwna prosba Razem ja zlapalismy,tylko...co z nia dalej??? zabic zadn z nas nie mialo checi,hodowac tez niebardzo. Wypuscilismy ja na dwor,mam nadzieje,ze nabrala awersji do chowania sie w ludzkich domach. A w ogole to podehjrzewam,ze najadla sie trutki,zdrowa mysz nie dalaby sie tak zlapac.
Rano przeprowadzilam dochodzenie,wykazalo,z nie mamy wiecej myszy...narazie. Chyba ze jeszcze jakis zmumifikowany trup w szafie
Ucuiekam,bo Ola sie obudzila i siedzi mi na rkach.Namietnie ssie raczki i wywoluje sobie odruchy wymiotne. A jak slodko mlaszcze!!!
U nas to samo, mlaskanie, ssanie... wrzaski przed snem, ale przed wieczornym jakby mniej... POdawanie smoka, kt贸ry wypada.. Te偶 mi kr臋gos艂up siada, nie wiem, czy bardziej od noszenia klocusia, czy od schylania si臋 nad buzi膮 z wypadaj膮cym smookiem. Niez艂e 膰wiczenia na cierpliwo艣膰...
Mam kilka pyta艅 z zakresu obs艂ugi:
czy i przez ile wietrzycie pupki dzieciom? u nas od jakiego艣 czasu jest odparzenie przy odbycie, Linomag przesta艂 dzia艂a膰, smaruj臋 sudocremem, ale te偶 specjalnej poprawy nie ma dzi艣 wietrzy艂am pupk臋 ma艂emu przez 15 minut po kupce, ale potem zacz臋艂y si臋 wrzaski i koniec wietrzenia, trzeba by艂o ubiera膰 i zmieni膰 otoczenie. chyba spr贸buj臋 z m膮k膮 ziemniaczan膮...
czy przewijacie dzieci w nocy? u nas Ma艂y si臋 wybudza, i potem mam problem, 偶eby go u艣pi膰, bo piersi ponownie raczej nie chce... nawet czerwona 偶ar贸wka (patent m臋偶a Magdy) nie pomaga, czujnik w艂膮cza si臋 na przewijaku i koniec....
Magda podziwiam za humanitarne podej艣cie do myszy, ja swoj膮 mysz mam ochot臋 ukatrupi膰, bo ci膮gle w偶era mi si臋 w jab艂ka
Kole偶anka mi opowiada艂a jak to u niej m膮偶 z艂apa艂 mysz, wprawdzie nie do s艂oika, ale jako艣 z艂apa艂. I te偶 nie wiedzieli co z ni膮 zrobi膰, jak膮 humanitarn膮 艣mier膰 jej zaaplikowa膰, bo t艂uczek do mi臋sa odpada. No i m膮偶 wyszed艂 z mysz膮 na dw贸r, potem wr贸ci艂. Kole偶anka pyta, gdzie mysz, a on na to: "wpad艂a pod samoch贸d". no to chyba mo偶ecie si臋 domy艣li膰 jak to by艂o w tej makabrycznej historii...
Mam nadziej臋, 偶e nasze myszy si臋 zmumifikuj膮 i nie b臋d膮 wymaga膰 dalszych zabieg贸w, b艂eee...
A w og贸le to PISZCIE, PISZCIE, bo widz臋, 偶e zmonopolizowa艂am w膮tek...
To ja sie dolaczam do dominacji na watku. Dziewczyny,piszcie!!
Nie ma czego podziwiac w sprawie humanitaryzmu. Gdyby mysz przebiegala obok Oli, to zabilabym wlasnymi rekami (a potem chyba wyparzylabym je sobie we wrzatku ), ale w sloiku byla taka malutka,wystraszona i chyba bolal ja brzuszek
Co do obslugi to nie mam doswiadczen. Ola pupe ma zdrowa (tfu,tfu przez lewe ramie), wietrze okazjonalnie przy przewijaniu,max 5 minut,bo boje sie,ze mala zmarznie. Na nocne wybudzenia moze pomogloby przewijanie w lozeczku, bez przenoszenia na przewijak?Zeby malym jak najmniej ruszac. Moze sprobujcie innych pieluch,w ktorych nie bedzie "przemakal"? O pupie wiecej napisza dziewczyny bardziej doswiadczone! Wierze w to!
Pozdrawiam!
Przewijanie w 艂贸偶eczku raczej odpada... I tak go musz臋 wyj膮膰 na karmienie... Ech... ale z uwagi na pup臋 przewija膰 musz臋, raczej nie powinien ca艂ej nocy sp臋dza膰 w mokrej pieluszce.
ZObacz臋 czy wietrzenie po przewijaniu przez 15 min przez dwa dni i podsypywanie m膮k膮 ziemniaczan膮 co艣 da...
S膮dz臋, 偶e to mo偶e by膰 kwestia chusteczek raczej ni偶 pieluch. Z pieluch wycieka jak si臋 Kubcio nadmiernie wierci i macha n贸偶kami i zdarza si臋 to przy gazach porannych, od 3 nocy si臋 nie zdarzy艂o, 偶eby si臋 obudzi艂 z mokrymi plecami, bo nie ma st臋kania i wiercenia si臋 nad ranem i niech tak zostanie. Pieluchy praktycznie ci膮gle te same, bo Happy, a odparzenie pojawi艂o si臋 jaki艣 czas temu, a nie od pocz膮tku. Z kolei teraz czyta艂am, 偶e lepsze s膮 dada z biedronki, kt贸re zacz臋艂am mu zak艂ada膰 na zmian臋 z Happy... Zobaczymy...
Czesc,czesc...
nie moge Wam pozwolic na zbytnie zdominowanie watku
Wojtek mial dwa dni wolnego,wiec prawie dwa dni spedzil...przy kompie wczoraj ledwo na spacer go wyciagnelam..podobno bylo prawdopodobienstwo posiadania strasznego wirusa yhyyyy juz w to wierze lubi chlopak grzebac w kompie i tyle,tylko ze wtedy ja nie moge przebic sie do tego cudu techniki
Dziewczyny - sliczne fotki na koniec moich wywodow wkleje zdjecia Adasia z wczorajszego spaceru i kapieli..
Co do marudzenia - niestety tak w ciagu dnia czesto zdaza sie,ze spiacy Adam musi najpierw sobie pokrzyczec zeby w koncu ze zmeczenia pasc..najgorzej bylo w sobote - moj synek wyraznie mial gorszy dzien a z nim my takze...za to po kapieli ok.21 i nakarmienu obudzil sie dopiero o 5 rano pierwszy raz od 3 miesiecy przespalam ciurkiem ponad 6 godzin ale bylo fajnie juz mialm nadzieje,ze taki rytm nocny zostanie,ale ..niestety nie - dzisiejszej nocy bylo jak "zawsze" jedna pobudka o 3 i potem o 6...wlasciwie juz przyzwyczilam sie do tej regularnosci,ale...przyznam,ze chcialabym moc przesypiac chociaz np.od polnocy do 6 rano bez przerwy na karmienie.
W nocy nie przewijam Adasia,wytrzymuje w jednej pieluszce od kapieli do 6 rano,chyba...ze trafi nam sie nocna kupka...lub jak przy poprzednich pieluchach (pampersach zreszta ) zamoczenie ubran,wtedy bylo o wiele gorzej,bo przy zdejmowaniu i ubieraniu czegokolwiek przez glowe wrzask jest niesamowity
Mamy tez szczescie,ze mimo tego,ze praktycznie nie wietrzymy juz pupy (zimmmno) Adas nie ma zadnych problemow z odparzeniami...innych zreszta tez nie no...z malym wyjatkiem lekko ropiejacego oczka
Czy wy takze czujecie zwiekszony apetyt na slodycze? Qurcze,do czasu ciazy slodycze mogly dla mnie nie istniec,w czasie ciazy "w normie" a teraz chodze i szukam..jak znajde to podjadam a przeciez zawsze mawialam,ze ze slodyczy najlepiej lubie kotlety schabowe
RATUNKU !!!!
a teraz fotki -
Adas na spacerku
Adas w kapieli
Orinoko - a moze zrezygnuj z chusteczek na rzecz zwyklych chusteczek lub papierowych recznikow kuchennych (ja uzywam) zmoczonych ciepla woda...my mamy opakowanie chusteczek nawilzanych,ale nawet ich nie otworzylam..jezdza sobie w samochodzie z pielucha i ceratkowym podkladem "w razie niemca" gdyby trzeba bylo przewinac dziecko poza domem...od poczatku uzywam wlasnie reczniczkow moczonych ciepla woda a po wyczyszczeniu pupy dokladnie ja wycieram...w domu to malo klopotliwe,dziecka nie stresuje zimna chusteczka a co najwazniejsze DZIALA ja nie uzywam zadnych kremow,pudrow i oliwek i jest wszystko ok.moze to zasluga wlasnie takiej pielegnacji???
u nas domowy szpital - mam nadzieje ze dobiega ta zabawa ko艅ca bo ju偶 dosy膰 mamy. Z. chyba najbardziej. Nawet dosta艂 zwolnienie na te okolicznos膰i nawet nie poszed艂a do pracy po艂 艣rody czw i piatek!!
niezwyk艂e.
W 艣rode po ok dwutygoniowym oszukiwaniu siebie i wszystkich ze chora nie jestem dosta艂am jednak 40 st temepratury i dreszczy i innych tam takich zawrot贸w g艂owy naprzyk艂ad. No i lekarz przyszed艂 i dosta艂am sobie do brania antybiotyk.
Dzisiaj ju偶 m贸j Z. do pracy a ja z potworami w domu (Jula w domu-bo sko艅czy艂a dopiero antyb. na ucho) ... Posadzi艂am Mietka przed pralka dzia艂aj膮ca, ale ju偶 mu si臋 rozrywka znudzi艂a. Nosi膰 i nosi膰 wiecznie nosic .
Mamajul zdrowka zycze! Nie rozkladaj sie,bo kto bedzie dom trzymac,jak filar padnie?
Mia sliczny Adas!! A jaki chlop z niego!! Za 10 lat bedzie sie na Ciebie zloscil za umieszczanie TAKICH zdjec w necie
Pozdrawiam!
kochane te wszystkie dzieci膮tka, zw艂aszcza kiedy s膮 takie u艣miechni臋te i radosne, machaj膮 do mamusi r膮czkami i udaj膮 anio艂ki
a rzeczywisto艣膰? hihihi te偶 s膮 kochane, tyle, 偶e wymagaj膮ce Miko艂aj ma akurat dzie艅 marudzenia a noszenie takiego klopsika na r臋kach urasta do rangi dyscypliny olimpijskiej - przekroczy艂 ju偶 7200 ciekawe po kim taki z niego klopsik jutro jedziemy na szczepienie wi臋c potwierdzimy wyniki a przy okazji poprosz臋 o zmierzenie jaki te偶 wzrost uda艂o mu si臋 osi膮gn膮膰
jeeejjjj... jaka fajna noc nam si臋 raz przydarzy艂a - m艂ody spa艂 osiem godzin matka oczywi艣cie nie bo ci膮gle wstawa艂a 偶eby sprawdzi膰 czy wszystko w porz膮dku a potem oczywi艣cie zamarzy艂a mi si臋 powt贸rka tego wyczynu, zw艂aszcza 偶e dziecko obudzi艂o si臋 radosne i skore do rozm贸w, jednak najwyra藕niej m贸j synek doszed艂 do wniosku, 偶e 1: co za du偶o to i niezdrowo; 2:matka nie umie i tak korzysta膰 z takich dobrodziejstw; 3:nie mo偶na przesadza膰 z takimi luksusami bo uznaj膮 偶e to normalne ... i oczywi艣cie zafundowa艂 nam dob臋 na r膮czkach
teraz wr贸cili艣my do "normy" czyli karmienie w dzie艅 w trybie ta艣mowym niemal偶e a w nocy co dwie (w chwilach s艂膮bo艣ci trzy) godzinki i tu si臋 wyja艣nie pewnie tajemnica jego wagi
poza tym ro艣nie mi tu ma艂y spryciarz - le偶enie jest dobre tylko rano i to do momentu a偶 sobie nie przypomni 偶e przecie偶 mo偶na usi膮艣膰 i to jednak chwilowe bo bardzo szybko wykombinowa艂 偶e jak odpowiednio zaprze si臋 nogami i usztywni kr臋gos艂up to jest w stanie stan膮膰 na n贸偶kach czym szokuje otoczenie wi臋c jest fajnie i wtedy trzeba zapomnie膰 o le偶eniu bo ka偶da pr贸ba ko艅czy si臋 wrzaskiem i szukaniem r膮k kt贸re pomog艂yby wsta膰 albo w臋drujemy do mamy na r膮czki albo do cyca, co jest w sumie najfajniejsze
z ciuszkami bywa r贸偶nie, te rozmiary to jakie艣 pijane krawcowe chyba czasami szyj膮, bo ile na og贸艂 62-68 rozmiar jest dobry to zdarza nam si臋 od艂o偶y膰 do kartonika 68 a za艂o偶y膰 na dziecko 62 b膮d藕 74 zw艂aszcza je艣li mowa o pajacyku
zaraz zmierzymy si臋 z problemem chrzcin - ju偶 nam sk贸ra cierpnie - nam czyli biednym rodzicom, bo dziecko zdaje si臋 podchodzi膰 do problemu ze stoickim spokojem zjedzie si臋 20 os贸b, a godzin臋 wyznaczyli 17, wi臋c cz臋艣膰 pewnie zostanie na nocleg, zw艂aszcza, 偶e to przyjezdni ca艂e godziny sp臋dzam na kombinowaniu jak ich usadzi膰 w naszym pokoju, nie m贸wi膮c ju偶 o tym, jak ich u艂o偶y膰 - nie wygl膮da to dobrze pewnie jednak w ko艅cu damy rad臋 i b臋dziemy ten dzie艅 wspomina膰 z nostalgi膮
na razie mleka wystarcza, jednak zaczynam mie膰 powoli obawy na jak d艂ugo jeszcze, zw艂aszcza jak Miko艂aj ma "sw贸j dzie艅" i ci膮gle domaga si臋 jedzenia.. czas poka偶e, a jak si臋 odpowiednio dobrze do tego ustosunkujemy to mo偶e i si臋 uda
czas biegnie tak szybko 偶e powr贸t do pracy zbli偶a si臋 milowymi krokami ju偶 nawet nie chc臋 o tym my艣le膰 i kombinuj臋 jak tu przed艂u偶y膰 czas pozostania w domu z dzieckiem... du偶o w og贸le ostatnio kombinuj臋, mam wra偶enie skomplikowane jest 偶ycie matki
buziaczki dla wszystkich mamu艣 kt贸re tak 艣wietnie sobie radz膮 z wyzwaniami macierzy艅stwa - kupkami, alergiami, katarkami, humorkami, bole艣ciami itd itp
a propo's bole艣ci jeszcze: kr臋gos艂up mi p臋ka od nachylania si臋 nad 艂贸偶eczkiem w trakcie przewijania i wciskania smoczka... w nocy przewijam dziecko jakie艣 dwa razy, czasem raz, kiedy rzadziej karmi臋 akurat
alergie mia艂 malutki na pocz膮tku, od stosowania pieluszek happy - przesz艂o po zmianie na pampers, ale z kolei kupki wylatywa艂y nam g贸r膮 albo czasem bokami, wi臋c przestawili艣my si臋 na huggies, kt贸re - przynajmniej jak na razie - 艣wietnie zdaj膮 egzamin (tfu,tfu, na psa urok)
a je偶eli chodzi o rozrywki, to zapewnia nam je pies wyje, kiedy m艂ody p艂acze i to z tak膮 nami臋tn膮 nut膮, 偶e s膮siedzi wymi臋kaj膮.... pewnie kto艣 w ko艅cu jak膮艣 skarg臋 na nas nasmaruje
buziaczki dla ma艂ych s艂odziak贸w, regularnie ogl膮dam zdj臋cia w Waszych postach i nie mog臋 si臋 nadziwi膰 jak rosn膮 i si臋 zmieniaj膮 - sta艂y mi si臋 przez to bardzo bliskie
No, no, co ja widz臋, nareszcie jaki艣 ruch w naszym w膮tku, hurra,strasznie si臋 ciesz臋, jak mam co poczyta膰 co u Was i u Waszych szkrabk贸w, a i pooglada膰 fotki te偶 lubi臋. Kubu艣 mi si臋 ostatnio w dzien wyregulowa艂: 15,h aktywno艣ci, w tym jedzenie, potem 40 minut - godzinka snu, a na powietrzu do 3-4 h Szkoda, 偶e idzie zima i nie b臋dzie mo偶na d艂ugo dzieciaczka trzyma膰 na dworze,ju偶 teraz podejrzewam, 偶e s膮siedzi si臋 w g艂ow臋 pukaj膮, co to za szalona matka trzyma w贸zek do p贸藕nego popo艂udnia na tarasie...
Mia Ada艣 naprawd臋 艣wietnie si臋 prezentuje zar贸wno na golaska jak i w ubranku Ae rzeczywi艣膰ie, za par臋 lat te nasze pociechy mog膮 si臋 wstydzi膰 takich ekshibicjonistycznych zap臋d贸w matek, hi hi.
Charlie my te偶 mamy to samo z pr贸bami wstawania/siadania. Jak ju偶 si臋 Kubu艣 uprze, to nie ma si艂y, odpycha si臋 n贸偶kami od mojej r臋ki w pozycji siedz膮co-karmi膮cej i jak nie wychodzi albo mama nie pozwala na siadanie to jest bek... Ostatnio te偶 pr贸buje pomaga膰 ca艂ym sob膮 jak go bior臋 pod paszki z w贸zka albo z przewijaka... Robi przy tym tak膮 pe艂n膮 wysi艂ku min臋. Wola艂abym aby te pr贸by pomocy zostawi艂 na potem jak ju偶 b臋dzie wa偶y艂 coraz wi臋cej, na razie jako艣 sobie radz臋, ale pod koniec dnia plecy mocno daj膮 o sobie zna膰, a w nocy czasem jeszcze nadgarstek
hi hi ja te偶 wspominam jedn膮 noc, gdy Kubcio spa艂 7,5h i dalej nie wiem, co by艂o tego przyczyn膮 - ani si臋 jako艣 nie zm臋czy艂, ani nie najad艂, bo przy piersi usn膮艂 (teraz jeszcze dostaje na dobranoc butelk臋), w pokoju wisia艂o pranie, ale teraz cz臋sto wieszam, 偶eby powietrze nie by艂o suche.... a on tego wyczynu nie chce powt贸rzy膰. Nast臋pnej nocy spa艂 6 h pod rz膮d bez przerwy, a potem zjecha艂 do 4-5, ale dobre i to, bo w ostatnim tygodniu pobudki by艂y co 3, a ja ju偶 by艂am mocno niewyspana Fakt, 偶e potem dochodzi艂o poranne st臋kania i gazowanie i pobudki co 2 albo co godzinka...
Niestety teraz budzi si臋 najp贸藕niej o 7, ca艂y wesolutki i w skowronkach i nie za艣nie dop贸ki nie pohasa przez p贸艂torej godzinki, przy czym le偶enie na 艂贸偶ku ze mn膮 to za ma艂o Trzeba mam臋 bardziej zm臋czy膰 a to k艂adzeniem dziecka na brzuszek, toalet膮 porann膮 z zakraplaniem noska, wsadzeniem do fotelika, nastawianiem pozytywki, zmienianiem pozytywki na dzwoneczki, pokazywaniem wszystkich zabawek po kolei... Taaaaak, wymagaj膮cy jest nasz Kubcio, byle co go nie zajmie Ale za to dzi艣 troch臋 mnie za艂ama艂. Upar艂am si臋 na to wietrzenie pupy, po 15.00 wietrzenie wysz艂o ca艂kiem skutecznie, bo a偶 35 minut trwa艂o w tym 25 minut Kubcio przele偶a艂 na 艂贸偶ku zupe艂nie nie wymagaj膮c mojej uwagi - zostawi艂am go na 5 minut samego, bo s膮siad dzwoni艂 do drzwi i co艣 tam chcia艂 i by艂am pewna, 偶e jak wr贸c臋 to b臋dzie ryk, a tu dziecko zaj臋te zabaweczk膮, popatruje w jedn膮 albo w drug膮 stron臋, gada do siebie ,patrzy w sufit,... Uda艂o mi si臋 nawet p贸j艣c do drugiego pokoju, wybra膰 sobie ksi膮偶k臋 do czytania (kiedy ja j膮 b臋d臋 czyta膰? ) oraz posiedzie膰 na 艂贸偶ku obok niego, a Ma艂y nic, zaj臋ty sob膮 jak nie wiem co. ZOstawi艂am w艂膮czony TV, 偶eby mu sie nie nudzi艂o i nie przykrzy艂o w g艂uchej ciszy, wi臋c mo偶e dlatego tak si臋 zaj膮艂 sob膮. Mam nadziej臋, 偶e nie wychowam dziecka uzale偶nionego od TV...
Hej hej!
Charlie wcale Ci sie nie dziwie, ze kombinujesz,jak tu zostac z Miko艂ajkiem w domu. Tych dni, tygodni nikt Ci nie odda,sa jedyne w swoim rodzaju,najszybciej widac rozwoj malego (no,nie taiego malego )!
A chrzciny przezyjecie,nawet gdyby Mikolaj plakal caly wieczor; uwierz mi,wiem co mowie
Ola wstawac nie chce,ale tez pomaga mi,gdy biore ja na rece. Staram sie teraz wymiawaiac w okreslonych sytuacjach te same zdania, np. gdy biore ja na rece, mowie: chodz apa i ona...idzie Z tym wstawaniem to moze miec po mnie,podobno w wieku 14 miesiecy jeszcze nie chodzilam, mama zrozpaczona poleciala ze mna do pediatry,a ten-starej szkoly facet powiedzial jej,ze kazde dziecko ma swoj rytm rozwoju (no chyba mnie zbadal najpierw,mam nadzieje,hihi). I mial racje,pare lat pozniej chodizlam po plotach za staraszym bratem
Ja tez sie boje wychowac telemaniaka-Ola uwielbia patrzec w TV. Gdy jestem sama w domu lubie miec wlaczony telewizor, mozna powiedziec,ze robi za akwarium z rybkami. Ale zauwazylam,ze gdy zostawiam Ole sama w foteliku to nie interesuje jej lampa, mis, hipopotamki,nawet ukochana ostatnio zyrafa,ktora dostala od Orinoko, tylko gapi sie w ekran. Powoli wiec zmieniam przyzwyczajenia z TV na radio. Niech sobie slucha szarpidrutow i bawi sie jak nalezy
Kolejne fotki Oli w obrobce,za pare dni cos wrzuce na pewno;moze wezme z Was przyklad i jakies kapielowe dzis jej zrobie
Caluski!
ha! telemaniactwo to najwyra藕niej choroba naszych czas贸w - ostatnio jak m艂ody nie chcia艂 si臋 uspokoi膰, w艂膮czy艂am Madagaskar, po艂o偶y艂am go na brzuchu i ogl膮dali艣my razem (w oryginale) zwyk艂e programy go ma艂o bawi膮 - musi by膰 kolorowo i intensywnie
ju偶 po szczepieniu! Miko艂aj wa偶y bagatela - 7225, co ustali艂am ju偶 wcze艣niej na wadze domowej ma艂y g艂odomorek nie m贸g艂 si臋 doczeka膰 ko艅ca badania, pakowa艂 obie pi膮stki do buzi. Potem jednak doszed艂 do wniosku 偶e lekarka jest fajna wi臋c z ni膮 pogada艂 czym j膮 od razu zdoby艂, a potem obsika艂 j膮 z zapa艂em stra偶aka-neofity szczezpienia generalnie nie zauwa偶y艂 bo podawa艂a mi艂a piel臋gniarka kt贸ra te偶 z nim rozmawia艂a (na szcz臋艣cie mia艂 ju偶 pampersa )
przed gabinetem podesz艂a do nas paroletnia dziewczynka 偶eby obejrze膰 dzidzi臋 i wo艂a艂a zachwycona rodzic贸w 偶eby te偶 popatrzyli jakie to ma艂e dziecko o艣wiadczy艂a 偶e chce takie
oj, lec臋, bo m艂ody zn贸w g艂odny
buziaczki
No to odetchn臋艂am z ulg膮, 偶e nie tylko moje dziecko jest zainteresowane TV. W dzie艅 ca艂y czas gra radio, 艣pi przy nim itd., ale jako艣 specjalnie si臋 nie wsc艂uchuje, a jak idziemy wietrzy膰 pup臋, to TV sprawdza si臋 bardzo dobrze, bo dzi臋ki niemu Ma艂y jest w stanie pole偶e膰 d艂u偶ej spokojnie na wznak, czego normalnie nie lubi, zaraz chce na r膮czki i do g贸ry. Na prze艂omie wrze艣nia i pa藕dziernika zacz膮艂 "czynnie" ogl膮da膰 z nami wiadomo艣ci podczas karmienia Pierwszy mecz te偶 ju偶 z tat膮 obejrza艂...
Dziewczyny, piszcie, piszcie, wstawiajcie foty, bo a偶 mi g艂upio 偶e si臋 tak produkuj臋, ale... jako艣 mi si臋 nudzi, jak Malutki 艣pi. 呕ycie si臋 zorganizowa艂o lepiej ni偶 za czas贸w pobytu mamy, jedzenie ugotowane, dom w miar臋 posprz膮tany (no.... nie b臋d臋 w wolnych chwilach ze 艣cierk膮 lata膰 i pucowa膰 co艣, czego normalnie co tydzie艅 nie sprz膮tamy, bez przesady he he), ksi膮偶ek czyta膰 jako艣 nie mam si艂y,no... chyba, 偶e co艣 o pediatrii... siedz臋 wi臋c przy kompie jak si臋 da to dopiero uzale偶nienie... Szkoda, 偶e nie mog臋 w tym czasie wyj艣膰 do psa, ale Kubcio ma jaki艣 czujnik i wybudza si臋, jak pr贸buj臋 si臋 z psem bawi膰 pod domem na dworze - co zajrz臋 przez okno, to widz臋, 偶e kocyk w w贸zku w ruchu...
Charlie gratuluj臋 pi臋knej wagi Miko艂ajka, naprawd臋 podziwiam mocno! No i ten zapa艂 do jedzenia cho膰 pewnie jeste艣 mocno uwi膮zana...? Jak sobie radzisz? a jak pies, kto z nim wychodzi, bo przecie偶 husky potrzebuj膮 mn贸stwa ruchu?!!
My w czwartek mamy USG bioderek, mam nadziej臋, 偶e b臋dzie ok. Ciekawe co ortopeda powie na noside艂ko...? Z chusty jednak zrezygnowa艂am, bo Kubcio nie chcia艂 w niej siedzie膰, nie m贸g艂 za bardzo ogl膮da膰 艣wiata w takiej pozycji, w jakiej by艂oby to wskazane dla jego wieku.
Charlie gratuluje towarzyskiego i niepozbawionego fantazji synka!
U mnie przedpoludnie jak z horroru. Hitchcock nakrecil "Trupa w szafie", ja moge remake-"2 trupy w kotlowni". Znalazlam 2 mysie zwloki, wlasciwie jedna z nich chyba jeszcze zyje,ale nie wiem,jak jej pomoc. Na opakowaniu trutki jest napisane, ze lekarstwem na to jest witamina K,ale ja nie mam, tylko Falvit,ale tez nie wiem, w jakiej dawce podac
Wisielczy humor mi sie przyplatal,bo tez Ola dala popalic. Po obudzeniu sie o 10 byla jak ten skowronek, az nagle zaczela wyczec,wyc,wiercic sie,marudzic,juz sama nie wiem co jeszcze. Na loke mi to nie wygladalo,na zmeczenie i glod tez nie,wykluczylam chlod i upal,a ona nadal ryczy. Nosic-nie,siedziec-nie,lezec-nie. W koncu,zeby jej lrzywdy nie zrobic posadzilam ja do fotelika,usiadlam naprzeciwko i niczym w amerykanskim poradniku-powiedzilalam,ze mnie denerwuje jej wrzask, jestem zla i wcale nie wiem o co jej chodzi. A ona...promiennie usmiechnieta powiedziala: BUUUU,znaczy sie-zrozumiala moje uczucia,wspolczuje mi i mozemy sie pobawic. Zabawa trwala 15 minut po czym zaczela sie jazda na nowo. Wkurzylam sie,zapakowalam dzieciaka do wozka i na spacer taka wrzeszczaca wywiozklam. PO 3 minutach spala jak aniol. Do teraz spi. Ech...
Pozdrawiam,lece zajrzec do mojego aniola
Orinoko - oj z psem jest czasami niema艂y k艂opocik wychodzi Jacek, a czasami robimy rodzinne spacerki, jednak niew膮tpliwie pies jest pod tym wzgl臋dem zaniedbywany bo pan nie bardzo daje mu pobiega膰 - pies za bardzo go nie s艂ucha wi臋c nie ma mowy o spuszczaniu go ze smyczy nies艂uchanie wynika z tego 偶e do momentu porodu w zasadzie wychodzi艂 tylko ze mn膮 i ustalili艣my sobie pewne rytua艂y i 艣cie偶ki, a ponadto wtedy mia艂am sporo czasu wi臋c mog艂am go poszkoli膰 - teraz wi臋kszo艣膰 nauk posz艂a w las, a pies pobiega艂 pierwszy chyba raz od porodu w niedziel臋 trzeba to b臋dzie naprawi膰, bo nie mo偶e zwierzak tak schodzi膰 na plan dalszy - nie po to go wzi臋li艣my 偶eby teraz zam臋cza膰
Magawit - u nas telewizor jest cz臋sto jedynym sposobem na uspokojenie malucha, zw艂aszcza w po艂膮czeniu z le偶eniem na brzuszku - jestem wtedy nawet w stanie zrobi膰 sobie co艣 do picia albo wskoczy膰 do ubikacji wi臋c korzystam z dobrodziejstw cywilizacji i w艂膮czam jakie艣 g艂upoty albo kana艂 muzyczny, chocia偶 irytuje mnie gust mojego dziecka i jego zami艂owanie do techno i rapu mo偶e si臋 jeszcze wyrobi, ale p贸ki co Chopin i kumple do jego ulubie艅c贸w nie nale偶膮
p贸ki co nie mamy jakich艣 wi臋kszych efekt贸w poszczepiennych poza tym 偶e m艂ody jest marudny i p艂acze bez powodu - dopiero co uda艂o mi si臋 go w ko艅cu u艣pi膰, chocia偶 ju偶 w po艂owie spaceru zacz臋艂am traci膰 nadziej臋 mam nadzieje 偶e tym razem b臋dzie to wi臋cej ni偶 15-20 minut
z wklejaniem zdj臋膰 mi nie bardzo idzie a nie mam a偶 tyle czasu 偶eby rozpocz膮膰 nauczanie w tej dziedzinie, wi臋c "k膮pielowe" zdj臋cia zamie艣ci艂am na stronce link w podpisie
ca艂uski w pi臋tki i 艂askotki w brzuszki Waszych anio艂k贸w
wyrazy uznania jak zawsze dla mam
Charlie Miklajek sloooodki!
A ja nie umieszcze "kapielowych" zdjec. Maz zabronil Powiedzial,ze nie zgadza sie na umieszczanie w necie rozbieranych zdjec swojej corki. On zbzikowal na jej punkcie. Coz...musze uszanowac wole ojca mojego dziecka Przemyce jakies inne Adam powiedzial,ze moge sobie umieszczac swoje zdjecia z kapieli,hihihihi. Ale to chyba nie na tym forum W ogole to chyba kiepski pomysl-obwisly brzuch,brak makijazu...chyba ze obiektyw by zaparowal
A co do wygladu-tez tak macie? Sciemnialy mi wlosy!!. Zawsze bylam szatynka, do niedawna mialam taki myszowaty (znow te myszy,hihi) kolor, a po porodzie stalam sie-brunetka!! Czysta brunetka! Moja tesciowa mowi,ze po urodzeniu 1 dziecka, a mojego meza tez tak miala. Ciekawe czy to hormony,czy to Adam ma na to wplyw
Pozdrownienia i caluski!
Mnie te偶 艣ciemnia艂y, ale przyczyna jest nieco bardziej prozaiczna: nie mam czasu wybra膰 si臋 do fryzjera na 2,5h i zrobi膰 porz膮dny baleja偶... Chocia偶 mo偶e urobi臋 Marka, kt贸ry jutro ma wolne, bo czeka nas wizyta w poradni oceny rozwoju rano i usg bioderek po po艂udniu, wi臋c mo偶e uda mi si臋 zadekowa膰 u fryzjera w mi臋dzyczasie.
Ech, wczoraj jak tylko mog艂am, to wszystkim si臋 chwali艂am, jak to Kubcio znowu zacz膮艂 przesypia膰 d艂u偶ej w nocy, to mam za swoje. Dzi艣 pobudki co 3h z zegarkiem w r臋ku, w tym pierwsza po p贸艂torej godziny, bo zamiast i艣膰 spa膰 z dzieckiem o 21.00, gada艂am przez telefon... Mo偶e ten kr贸tszy nocny sen spowodowany jest jednak tym, 偶e w dzie艅 na dworze przespa艂 3,15h??
Czuj臋 si臋 lekko wczorajsza po takiej nocy, wi臋c pewnie dzi艣 si臋 nie b臋d臋 produkowa膰 na forum.
Pozdrawiam
Charlie No tak, ja mam wyrzuty sumienia wobec swojego psa, kt贸remu wcze艣niej po艣wi臋ca艂am du偶o czasu, a teraz biedny 3/4 dnia sp臋dza sam na dworze, gdzie mieszka. I tak dobrze, 偶e jest pogoda, wi臋c go zabieram z nami na spacerki. Wieczorem jak ju偶 Marek wr贸ci, to zostaje z Kubusiem, a ja z psem jak jakie艣 nocne marki po ciemku... Ale pewnie b臋dzie gorzej, jak si臋 pogoda popsuje. Chocia偶 pocieszam si臋, 偶e jak znajdziemy jak膮艣 niani臋 to wtedy b臋d臋 w stanie z piechem wyskoczy膰 w ci膮gu dnia na 40minut spacerku. Tylko nie wiem, co z t膮 niani膮, bo na razie nie bardzo mo偶emy rozpocz膮膰 poszukiwania, a czas mija...
Witajcie
odnosnie fotek,to ja sie nie przyznam Adasiowi,ze jego golizne w necie publikowalam a na Wasza dyskrecje przeciez moge liczyc?
Magawit - nie mozesz wkleic fotek Oli "soute" to chetnie poogladam ja ubrana,a jesli tez nie to....dawaj swoje
Co do zmian poporodowych - wlosy mi ani sciemnialy ani pojasnialy za to mam wiecej siwych coz...starosc nie radosc
Jednak zauwazylam pewna zmiane...zaczelam jesc slodycze a wczoraj to juz przeszlam sama siebie moze to kwestia @ i samopoczucia pod psem (przepraszam psiaki za porownanie) a do tego Wojtek znowu do Wiednia pojechal i wroci dopiero dzisiejszej nocy...a moze szukam usprawiedliwienia dla wlasnego lakomstwa
Ale jak tak dalej pojdzie,widze marne szanse na to,ze wsisne sie w nowe spodnie specjalnie kupione na chrzciny
My tv nie ogladamy prawie wcale,ale muzyka jest wlaczona prawie non stop i zauwazylam,ze Adas w dzien calkowitej ciszy nie lubi i jak zaczyna marudzic,to Coldplayem lub Blackfieldem mozna mu dziob zamknac
Zauwazylam ju dawno hmmm tz.kilka dni temu ze moj synek wypracowal sobie pewien trik...jak czegos nie chce (np.butli) to zabawnie marszczy nosek
....a teraz noska nie marszczy,tylko zaczyna sie drzec,bo pora posilku sie zbliza
Pozdrawiamy
No wreszcie mam dostep do kompa...m膮偶 ma urlop...rozumiecie
Madzia od trzech nocy nie budzi sie o 3.00 tylko dopiero o 5-5.30.Nie wiem czy to tylko chwilowe,czy te偶Niunia mi doro艣leje
Od kilku dni bardzo mocno dzwiga g艂贸wk臋,tak jakby chcia艂a wyjsc z w贸zka,zabawnie to wygl膮da.A na widok taty zaczyna przerazliwie p艂aka膰,bo juz sie zorientowa艂a,偶臋 tatu艣 natychmiast wezmie j膮 na r臋ce.O dziwo przy mnie nie robi takich numer贸w i le偶y spokojnie w bujaczku lub w贸zku.Jak tylko pojawi sie tata-natychmiast rozlega sie krzyk.Oczywi艣cie po wzi臋ciu na r臋ce wszystko natychmiast mija A tu m贸j Micha艣 w przebraniu
https://p9.labfoto.pl/photos/p/9/7/97db373d6f6265c9b1cc779a630d1c49-1060342.jpg
Jaaaaaaaki straaaaaaaaaaaaaaaszny ten ko艣ciotrup
Bebe, zdrad藕 tajemnic臋 na d艂ugi nocny sen dzieci膮tka?!
U nas nadal 7,5h zdarzy艂o si臋 tylko raz, a ja nie wiem, co zrobi膰, 偶eby chocia偶 regularnie Kubcio spa艂 5 i 5...
A wszystko ci膮gle tak samo robimy: k膮piel, karmienie, r臋cznik na kaloryferze... itd. Z 5,5 i 6h znowu zeszli艣my do pobudek co 3-4h, dzi艣 nawet dwa razy sprawdza艂am, ktora jest godzina... Maly zasn膮艂 po 21.00. Zegar uparcie pokazywa艂 23.50, a potem 02,40, a potem 06.00.... Buuuuuuuuu
Czy jest recepta na d艂ugi sen?Mo偶e to ,偶e daje jej na noc butle bebilonu Chyba nawet na pewno.Ale je艣li nie chcesz dokarmiac dzidziulka ,to niestety musisz poczekac a偶 sam zdecyduje,偶e woli spa膰 niz je艣膰 Niestety dzisiaj Madzia zn贸w przypomnia艂a sobie o 3.00,ze mo偶e warto by艂oby cos przek膮sic ale po 15 minutach ssania ponownie zasn臋艂a
Bebe slicznie sie razem prezentujecie!!
Madzia ma chyba oczy po Tobie,prawda? PIekne,zielone chyba?
A ja sie pochwale,ze dzis wszyskie podlogi pozamiatalam (80 m2 x 3),no, nie cale,bo zostal mi kawalek spod wozka,niestety mokra trawa i ziemia lepi sie do kolek. Ze tez nie wymyslono wycieraczek do kol wozowych
Teraz Ola spi po skroconym spacerku, jest mgla,mokro, m偶y,brrr.Pochodzilysmy 10 minut i do domu. Tyle zajelo mi skoczenie z nia do skrzynki pocztowej, poscielenie psu sloma w budzie i zmienienie mu wody. Ech,spi jak zajac na miedzy, ide do niej,poczytam przy wozku
Pozdrawiam!
Dzie艅 dobry!
U nas wczoraj dzie艅 pe艂en wra偶e艅: wizyta w poradni oceny rozwoju oraz usg bioderek. Bioderka super, wszystko dobrze.
Waga Kubcia te偶 na plusie: 6200g, od porodu ur贸s艂 o 5cm, obw贸d klatki i g艂owy tak偶e si臋 zwi臋kszy艂y od ostatnich pomiar贸w Ponadto wszystkie odruchy itd. ok, rozwija si臋 prawid艂owo, ma艂ym problemem jest jednak wzmo偶one napi臋cie mi臋艣niowe, kt贸re zdiagnozowa艂a lekarka. Jest pono膰 nieznaczne i na razie maj膮 nam pom贸c 膰wiczenia rozlu藕niaj膮ce, a za miesi膮c kontrola, oby dalsza rehabilitacja nie by艂a konieczna. Wi臋c 膰wiczymy, mam nadziej臋, 偶e si臋 Kubcio do 膰wicze艅 przyzwyczai, bo na razie do艣膰 nieufnie do nich podchodzi, ale si臋 rozkr臋ca.
W nocy nadal pobudka co 3h - chyba jest po prostu bardziej g艂odny? W okolicach 3 miesi膮ca jest kolejny skok wzrostowy i mo偶e to dlatego? W dzie艅 tak偶e jest bardziej marudny (pogoda?), cho膰 akurat wczoraj spisa艂 si臋 na wizytach rewelacyjnie: czarowa艂 i lekark臋, i rehabilitantk臋, i pana dra od bioderek u艣miechami.
Bebe my te偶 dokarmiamy, mo偶e powinnam zwi臋kszy膰 ilo艣膰 podawanego Bebilonu na noc... Ile dostaje Madzia? Ja zacz臋艂am od 60ml, teraz Kubu艣 wypija pier艣 + 90ml, mo偶e powinnam przej艣膰 na 120ml skoro Ma艂y jest taki 偶ar艂oczny? Czy dokarmiasz tylko raz dziennie czy cz臋艣ciej? U nas 艣rednio to s膮 3 butelki dziennie.
Pozdrawiam
Dzi艣 po raz pierwszy Kubu艣 przewr贸ci艂 si臋 z brzuszka na plecki!!!!!!
Witajcie!Mam do艂a...moja Madzia zachorowa艂a,z艂apa艂a jak膮艣 infekcje wirusowa.Zacz臋艂o sie od krwi w kupce i lekkiej biegunki.Dzis bylismy u lekarza bo do艂膮czy艂 sie okropny katar.Mam nadzieje,偶e opanujemy to i nie sko艅czy sie antybiotykiem
Orinoko,ja dokarmiam tylko na noc,czasem w po艂udnie,gdy wybieramy sie na spacer.Zawsze wypija mi 90ml.potem pluje i krzyczy "neeee"
Magawit ,ciesz臋 sie,偶e Ci sie fotki podobaj膮,mnie r贸wniez bardzo spodoba艂y sie wasze Skarby.Pozdrawiam,nie wiem kiedy b臋de.P臋dze do mojej Ksi臋偶niczki...
Zdr贸wka dla Madzi!!!!
Wczoraj Kubcio wypi艂 120 ml i pier艣 na pocz膮tek i.... znowu spanie po 3h w nocy... chodz臋 ju偶 jak zombie...
Noc min臋艂a spokjnie Kupka juz normalna ale katarek...okropny
Najwa偶niejsze,偶e nie jest gorzej.Pozdrawiam
Hej,
Bebe - trzymam kciuki za zdrowko Madzi i zycze Wam, zeby chrobsko jak najszybciej poszlo precz
Orinoko gratuluje Kubusiowi sprawnosci no i swietnego rozwoju odnosnie wzmozonego napiecia - nie martw sie za bardzo,mysle ze ten miesiac cwiczen przyniesie efekty,wszak diagnoza brzmi - "nieznaczne"
Adas ostatnio zrobil sie jakos strasznie wrazliwy przed chwila kichelam a on tak strasznie sie rozplakal tak samo jest jak cos nie daj boze spadnie na podloge czy glosniej stuknie..a ostatnio tak sie rozplakal, kiedy bralam go na rece..wydawalo mi sie,ze nie spi..mial otwarte oczy a w momencie,kiedy zaczelam podnosic go z lozeczka tak sie przestraszyl
U nas kolejna wizyta w nastepnym tygodniu i jestem bardzo ciekawa jak wypadna dokladne pomiary tego mojego malego/duzego malucha
Wczoraj w czasie kapieli,kiedy Adas zaczal sie wyglupiac i plywac po wyprostowaniu nozek okazalo sie,ze wanienka jest krotsza od wyprostowanego Adasia a niech sobie nie mysli,ze wieksza kupimy,bo...chyba nie produkuja a ze w tym domku jest tylko kabina z prysznicem na dluzsze cwiczenie plywania w wannie sie nie zanosi
A z Adasiowych nowosci musze dodac,ze polubil zasypiac przytulajac sie do pieluszki..kiedy zaczyna marudzic i wiercic sie daje mu do lapek pieluche i za chwile wtulony w nia slodko zasypia a ja pieluche zabieram oczywiscie...a i lapki swoje odkryl potrafi "calymi godzinami" liczyc palce,sprawdza czy mu cos wiecej nie uroslo
No i HIT.. wczoraj rano lezymy z Wojtkiem jeszcze w lozeczku,Adas sobie gada w wozku i coraz bardziej zaczyna sie niecierpliwic,poniewaz pora sniadania sie zblizala...wiec zaczyna coraz intensywniej mnie ponaglac po swojemu i nagle krzyknal MAMA !!!! Mam swiadka a ja go caly czas ucze mowic - tata
Pozdrawiamy Was i zyczymy spokojnego dnia
Hej t艂oczno tu i du偶o ciekawych informacji o pociechach. Kole偶anka orinoko poleci艂a mi ten w膮tek. Witam wszystkie mamusie i mo偶e w wolnej chwili ( hmmmm co to jest wolna chwila??? ) cos napisz臋. Pozdrawiam .
Witaj w gronie wolna chwila?Hmm...wyrwanw 5 minut na napisanie posta
U nas szpitalik domowy.Najgorzej wzi臋艂o oczywi艣cie mnie...Madzia marudzi,pop艂akuje a przy oczyszczaniu noska gruszk膮 krzyczy i zanosi sie od p艂aczu ,jakby ja kto艣 obdziera艂 ze sk贸ry....Potem nawet na mnie nie chce patrze膰 Lec臋,bo kolejny alarm.Pozdrawiam
Niewinna,witamy!!!
Bebe zdrowia zycze!!! Bedzie dobrze!
Mia gratuluje osiagniec Adasia!!! A ze wrazliwszy sie zrobil...coz...skok wzrostowy ma swoje prawa. A moze jais artysta-muzyk Wam rosnie? Moze wrazliwy na dzwiei? Ola tez potrafi sie przestraszyc kichania,a juz Adamowego to zwlaszcza,bo on psika jak z dubeltowki
Ja wolne chwile lapie jak sie da.Teraz Ola spi w moim lozku po sniadanku,umylam wlosy,zrobilam sobie sniadanie i zasiadlam do kompa i jednoczesnie jem rzeczone sniadanie.Musze tylko zawsze pamietac o wycieraniu klawiszy od dzemu
Z osiagniec Oli-jak widac na zdjeciu-po raz pierwszy objela SWIADOMIE!! pluszaka. Nowa wielka miloscia okazala sie zyrafka od Orinoko
No i na koniec rewelacja w dziedzinie pediatrii i laktacji. Ola to ewenement na skale swiatowa. Otoz od kilku dni martwilam sie,ze Olenka krotko je,jakos tak chetnie przystawiala sie do piersi,ale szybko jej sie nudzilo,wyla wtedy,albo chciala zabawy. Dodatkowo zaczela sobie pakowac paluszki do buzki tak gleboko,ze co chwila sie ksztusila i miala odruchy wymiotne. Dalismy jej na probe smocze i to bylo to!!! Po jednodniowym zafascynowaniu smoczkiem wrocila do swojego dawnego slugiego i intensywnego ssania piersi. (ze smoczka ni zrezygnowala jednak) I co na to doradcy laktacyni?
Bede ja obserwowac,czy smoczek nie zaburzy jej checi do najadania sie,narazie ejst lepiej niz myslalam. No i dziecko spokojniejsze.
Pozdrawiam,caluski dla Waszych maluchow, zdrowka dla wszystkich![/b]
Doradcy laktacyjni m贸wi膮 jedno,a 偶ycie pokazuje swoje.Moja Madzia ssie smoczek od szpitala(nie by艂a zachwycona fototerapi膮 i strasznie krzycza艂a w tym "solarium",wi臋c po艂ozne same doradzi艂y ,偶eby da膰 jej smoczek)
A z zachowaniem przy piersi bywa r贸偶nie.S膮 dni,偶e jest spokojna i najada si臋 do syta,a czasem kr臋ci si臋 i denerwuje nie wiadomo z jakiego powodu.Dzieci te偶 maj膮 swoje "widzi mi si臋" A ma艂e kobietki tym bardziej
Ja tam my艣l臋, 偶e odruch ssania mo偶e si臋 bardziej popsu膰 od butelki, a nie od smoka... zreszt膮, w tym wieku to nie s膮dz臋, 偶eby naszym dzieciom to grozi艂o, w ko艅cu 膰wicz膮 odruch ssania od kilkunastu tygodni...
Niewinna, mi艂o mi, 偶e zajrza艂a艣! Kibicuj臋 Emilce, mam nadziej臋, 偶e jednak wyjdziecie na prost膮 z karmieniem, a jak nie, to s艂u偶臋 radami w dziedzinie dokarmiania ma艂ych 偶ar艂ok贸w
Bebe jak zdr贸wko? Oby lepiej i do przodu. Taka teraz pora nieciekawa si臋 robi, 偶e 艂atwo si臋 pozara偶a膰... Mo偶e lepiej 偶eby ju偶 mr贸z 艣cisn膮艂, przynajmniej bakterie wymrozi...
Mia pogratuluj Ada艣kowi dobrego wyboru i rozwoju s艂ownictwa! Kubcio te偶 co艣 podobnego onegdaj wyprodukowa艂 chyba nawet dwa razy, chocia偶 mam wra偶enie, 偶e on wtedy usilnie protestowa艂 przeciwko le偶eniu na pleckach na 艂贸偶ku i by艂a to pro艣ba o wzi臋cie na r膮czki...
A patent z pieluch膮 jest dobry! Ja te偶 podaj臋 Kubciowi pieluszk臋, czasem j膮 ignoruje, a czasem si臋 wtula i te偶 zapada w sen od razu. Dzi艣 w og贸le mamy na koncie du偶y sukces - Kubu艣 zasn膮艂 w 艂贸偶eczku bez marudzenia. W dzie艅. Normalnie k艂ad臋 go w dzie艅 do w贸zka, ale zwykle nie obywa si臋 bez p艂acz贸w protestacyjnych tudzie偶 oznaczaj膮cych "Jestem zm臋czony, ale jako艣 nie mog臋 zamkn膮膰 oczek", natomiast dzi艣 w艂o偶y艂am go do 艂贸偶eczka, nastawi艂am pozytywk臋, potem pogada艂 jeszcze z misiem i widzia艂am, jak mu si臋 robi膮 oczka coraz bardziej szkliste, natomiast nie s膮dzi艂am, 偶e za艣nie. A zasn膮艂 艂adnie gdy go lekko ko艂ysa艂am i to na ca艂e 1,5h!!!! Jestem mile zaskoczona.
Teraz 艣pi 2 godzin臋 na dworze, ale pewnie zaraz go stamt膮d zabior臋, bo nadci膮ga coraz bardziej arktyczne powietrze... Od czwartku ma by膰 zima.
Pozdrawiamy mocno!
pisz臋 szybciutko kilka s艂贸w:- u ans gdy katar by艂 d艂ugo i pojawi艂膮 sie kaszel (bez gor膮czki) nasza kochana p.doktor zaordynowa艂a wyksztu艣ne kropelki i oklepywanie- i igna艣 nie mia艂 zapalenia oskrzeli dzieki tej terapii. A kaszel by艂 okropny-mokry. Teraz jest ju偶 niezle- tzn- opr贸cz tego, ze ma艂y jest wymagaj膮cy dosz艂o jeszcze sw臋dzenie dzi膮se艂ek. I teraz to naprawd臋 ju偶 chwili wytchnienie nie mam. .
Mamajul gratulacje wyjscia z kaszlu i kataru! Ja dla hecy dalam wczoraj Oli gryzaczek,a ona...uzyla go wedlug instrukcji obslugi,choc do zabkow jeszcze daleko Nie wiesz, co ze Zwierzo? Dawno sie nie odzywala!
Patentu z pieluszka sprobuje. Narazie Ola jest na etapie zachwytu smoczkiem,gdy tylko dostaje go do dzioba to zamyka ocza z luboscia Gorzej,jak wypada. Dzis tak mialysmy przez pol dnia. Myslalam,ze sie wsciekne,co jej wpakowalam korek,to on wypadal, a mala wrzask. Przez to nie udal mi sie obiad-uratowalam przed kompletnym sklejeniem tylko czesc Lasagne. Tym sposobem Adam dostanie lasagne a ja spaghetti a la lasagne,po prostu slejone platy pokroje na paseczki,dodam ten sam sos i bede miala inna wersje. Ech, uroki macierzynstwa
Pozdrawiam!
Dziewczyny- nie wiem co ze Zwierzo . Napisz臋 do niej zaraz .
Igna艣 ma k艂opoty z zasypianiem. P艂膮cze, nosi膰 go trzeba - smutno mi . Cie偶ki jest, i plecy mnie bol膮 i jako艣 tak zacze膮艂m si臋 martwic. Na spacerze zasypia od razu. Gdy w ko艅cu za艣nie w domu to od艂ozony do 艂贸偶eczka zaraz si臋 budzi. Auauauauuu.
Niewinna witaj
Wszystkim chorym malym i duzym zyczymy duuuuzo zdrowka ! trzymajcie sie cieplutko
Odnosnie snu,marudzenia i podobnych...Wiecie co ?
Slyszalam teorie o wplywie na dzieci (i ludzi starszych) pelni ksiezyca a o ile sie nie myle,to tak jakos ksiezyc okraglutki sie zrobil
Ja mam wrazenie,ze u Adasia moge taka prawidlowosc zauwazyc,ile w tym prawdy a ile przypadku - nie wiem
Wczoraj przezylismy rzecz wydawaloby sie w przypadku Adasia niemozliwa a mianowicie Adas odmowil wypicia wieczornej butli taki byl krzyk przy probie karmienia,ze odpuscilam myslac sobie..czekaj,czekaj za pol godziny poprosisz a Adas bedac juz po kapieli zasnal snem kamiennym do...3 w nocy!!! i pewnie spalby jeszcze dluzej ale ja sie obudzilam...patrze i widze nogi Adasiowe wystajace z wozka ostatnio Adas tak szaleje w czasie snu,ze juz wiele konfiguracji juz widzialam,ale ten widok spowodowal u mnie salwe smiechu,bo Adas mial na sobie spioszki z zabawnymi zajaczkami na stopach (malutkie glowki zajaczkow przyszyte do spichow,takie z dlugimi uszami) i jak zobaczylam nogi wystajace z wozka a do tego te zabawne zajaczki obudzona bylam w jednej chwili...a to moje biedne dziecko zsunelo sie tak,ze pupe mialo oparta o brzeg wozka no i rozkopany calkowicie Zrobilam mu szybko mleko i obudzilam wiercipiete,a tak pewnie jeszcze z godzine by pospal czyli wczoraj mielismy najdluzsza do tej pory przerwe w posilkach...prawie 9 godzin Moze to zapowiedz rychlego przesypiania calych nocy
Jesli chodzi o plywanie,mysle o tym bardzo powaznie i musze rozejrzec sie w najblizszej okolicy za basem przyjaznym matce z dzieckiem..Wydaje mi sie,ze w szpitalu w ktorym rodzilam widzialam jakas informacje..Ja uwielbiam wode i plywanie,wiec moze Adas po matce odziedziczyl "kaczuszkowe wodolubstwo" i bedziemy razem moczyc kuperki
Jutro Adas konczy 3 miesiace ale ten czas leci...
Ja do sniadania o 8.48 otwieram szampana a co???
Nie zasluzylam ?
Hej!
Nie mog臋 powiedzie膰, 偶e nadrobi艂am ca艂e swoje zaleg艂o艣ci ale widz臋, 偶e pami臋tacie o mnie. Dzi臋ki.
Pyzat nadal spokojny i kochany ale za to Dzi nie daje mi za bardzo poforumkowa膰. No i ma艂偶onek szanowny do kompa si臋 rwie w ka偶dy wiecz贸r to i mnie nie ma.
Orinoko, nie chc臋 Ci臋 martwi膰 ale na innym podforku czyta艂am Ci臋 o wnm. To przewracanie z pleck贸w na brzuszek mo偶e by膰 z tego w艂a艣nie. Pyzaty ma podobnie, tylko spowodowane czym innym. Pierwszy raz si臋 przekr臋ci艂 jak mia艂 miesi膮c z du偶ym hakiem. Wywin膮艂 si臋 w literk臋 C, pobalansowa艂 g艂ow膮 i siup - ju偶 by艂 na pleckach. Ucieszy艂am si臋 jak g艂upia, za to neurolog - wcale. Od tego czasu Pyzat jest na lekach.
Mia, ja te偶 s艂ysza艂am o tym wp艂ywie ksi臋偶yca chocia偶 u nas tego nie obserwuj臋. Sama padam jak trup zanim jeszcze dotkn臋 g艂ow膮 poduszki dzieci 艣pi膮 niemal zawsze tak samo: Pyzatek - dobrze, Dzi - 藕le.
Co do smoczka - pr贸bowa艂am. Robi艂am wszystko 偶eby chcia艂 a on nie chce. Wydawa艂o mi si臋, 偶e ze smokiem 艂atwiej mu b臋dzie przetrwa膰 rehabilitacj臋. S膮 takie 膰wiczenia, kt贸rych nie lubi, niecierpi te偶 masa偶u i p艂acze. No i poza wszystkim ci臋偶ko jest takiemu ma艂emu dziecku wytrzyma膰 bit膮 godzin臋 ugniatania, wyginania, mi臋toszenia na wszystkie sposoby. Ze smokiem by艂oby lepiej, zw艂aszcza, 偶e odruch ssania ma silny. Cz臋sto siedz膮c sobie w foteliku dla zabicia czasu po偶era 艂ap臋 albo ubranko, wzgl臋dnie - kocyk. Niestety - wyszystkie pr贸by wetkni臋cia smoka mojemu m艂odszemu dziecku ko艅czy艂y si臋 wymiotami. No, nie lubi i tyle.
Zarz膮dzi艂am by pani rehabilitantka przychodzi艂a teraz co drugi dzie艅. Dajemy Pyzatemu wycisk. W efekcie poprawi艂a si臋 nieco asymetria i mamy zezwolenie na szczepienie. B臋dziemy robi膰 5 w 1. 艁apka te偶 troch臋 lepiej dzia艂a ale jeszcze daleko jej do normalno艣ci. Nadal nie zgina si臋 w 艂okciu i ci膮gle jeszcze jest przedziwnie wykr臋cona, cho膰 mniej.
Pyzaty zaczyna si臋 strasznie interesowa膰 艣wiatem. Koniec z karmieniem przed kompem bo co chwila zerka na monitor I tak cudnie wyci膮ga 艂apki do zabawek, nieporadnie rozczapierza paluszki i chwyta...
Te偶 obserwujemy 艣linienie. Ale jeszcze nie tak straszne jak pami臋tam dwa lata temu. Gryzaki wygotowa艂am. Okazuje si臋, 偶e gryzaki nape艂nione wod膮 czy czym艣 nie nadaj膮 si臋 do gotowania :/
I tym optymistycznym akcentem - ko艅cz臋.
Pzdr,
Z
Zwierzo witaj z powrotem!
Powodzenia i cierpliwosci w rehabilitacji Pyzatego,na pewno da efekty!!
Mia STO LAT STO LAT! Dla Adasia,tory taaaaki dorosly jest
A my wczoraj mielismy ciezki wieczor. Mala marudzila i marudzila. Juz nie wiedzilama co z nia robic,nic nie pomagalo,nawet smocze tylko na chwile...Okazalo sie przy kapieli dlaczego Ola takamarudna-odparzyla sobie szyjke. Teraz sobie wyrzucam,ze wczesniej tego nei zauwazylam. Przedwczoraj na pewno nie miala tego,codizennie dokladnie ja ogladam przed kapiela. Musialo jej sie to zrobic w ciagu dnia. W faldkach na szyjce ma czerwone krechy,musi ja to bolec,bo jak kremowalam to wyla w nieboglosy. Stosuje na to sudocrem,chyba dobrze,co? rano wytarlam mokra chusteczka i znow nakremowalam, a do tego ubralam ja w za duze ciuszki-zeby kolnierzyki jej nie obcieraly. Biedulka. Zasnela teraz splakana po porannych smarowaniach.
Pozdrawiam
Magawit, Sudocrem jest ok, zw艂aszcza ze s艂ysza艂am od kogo艣 odparzonego, 偶e przynosi natychmiastow膮 ulg臋. Na d艂u偶sz膮 met臋 a tak偶e prewencyjnie jestem fank膮 zasypki alantanowej. Genialnie wszystko obsusza i goi. No i nie trzeba smarowa膰
Z
Zwierzo jak d艂ugo macie si臋 rehabilitowa膰? G艂upie pytanie, pewnie do skutku... Jak Ty to wytrzymujesz? Bo ja staram si臋 wyrobi膰 u siebie dystans, 偶e to dla dobra dziecka, ale mimo wszystko trzy dni po wizycie w poradni chodzi艂am jak struta, a to rzekomo "nieznaczne wnm". Spiesz臋 z wyja艣nieniem, 偶e Ma艂y si臋 przewr贸ci艂 z brzuszka na plecki, cho膰 to pewnie wsio ryba czy z pleck贸w na brzuszek czy odwrotnie. Porozmawiam jeszcze z tak膮 pediatr膮, do kt贸rej mam zaufanie. Nikt nas jednak nie wysy艂a艂 do neurologa, a m膮偶 krzyczy, 偶e przesadzam i 偶e zaraz dziecku wynajd臋 500 chor贸b... I wo艂ami go nie zaci膮gn臋, skoro w poradni stwierdzili, 偶e nieznaczne wnm i to n贸偶ek, a mnie si臋 oczywi艣cie wydaje, 偶e raczej z pleckami jest co艣 dziwnego, bo si臋 wygina w 艂uk...
Ech... na razie 膰wiczymy, staram si臋 nie wariowa膰, zobaczymy co za tydzie艅 powie pediatra, a potem na kontroli rehabilitantka. Szczepienie odraczamy, bo te偶 przypadkiem na innym forum si臋 dowiedzia艂am,偶e nie powinien by膰 szczepiony. Tylko dlaczego si臋 dowiaduj臋 o tym z internetu przypadkiem,, a nie od lekarza???
Wczoraj chcia艂am m臋偶owi zakomunikowa膰, 偶e by艂 super dzie艅 z Kubciem - 艂adnie zasn膮艂 na drzemk臋 w 艂贸偶eczku i spa艂 1,5h, potem spacerek, na kt贸rym te偶 spa艂, potem po obudzeniu si臋 po 3h gada艂 do siebie przez 20 minut, a potem jeszcze 艂adnie jad艂 i bawili艣my si臋 i ju偶, ju偶 mia艂 i艣膰 spa膰 na drzemk臋 o 18.00 bo by艂 zm臋czony, gdy okaza艂o si臋, 偶e zrobi艂 kup臋. No to trzeba przewin膮膰. No to po przewini臋ciu Kubcio niby zm臋czony, ale spa膰 nie b臋dzie, ryk w w贸zku. No to usypiam wytrwale dalej. Wraca m膮偶. Dziecko nie chce spa膰, p艂acze, cho膰 oczy ma szkliste i mu sie same zamykaj膮, ale przecie偶 p艂acz przed spaniem to norma. W ko艅cu wyjmujemy z w贸zka Ma艂ego, wsadzamy w fotelik, niech nam potowarzyszy... To by艂 b艂膮d. Dziecko si臋 cieszy, gada itd., ale jest ju偶 tak um臋czone, 偶e lada chwila za艣nie na siedz膮co, no to pr贸ba wsadzenia Ma艂ego do w贸zka i... jeszcze wi臋kszy ryk, ba, wrzask na ca艂y dom. Zamyka oczy, jakby zasypia艂, po czym zaraz je otwiera i wrzeszczy... I tak w ko艂o Macieju przez dobre p贸艂 godziny, nie pomaga wyj臋cie z w贸zka, uspokojenie, w艂o偶enie na nowo, zaczyna p艂aka膰... NIe pomaga suszarka, na chwil臋 go uspokaja, potem znowu Ma艂y w艂膮cza syren臋... Rany boskie... W ko艅cu da艂am pier艣, jak si臋 przyssa艂, to takiego zapa艂u przy ssaniu nie widzia艂am od 2 miesi臋cy u niego... Ssie, ssie, ssie - odrywa si臋 piersi - wrzask, znowu ssie, ssie, ssie... i znowu wrzask... W pewnym momencie zobaczy艂am, 偶e mu drga g艂贸wka... PRzestraszy艂am si臋, 偶e dosta艂 z tego wszystkiego jakich艣 drgawek... ale przesz艂o, za to wrzask nadal trwa... Nie pomaga pr贸ba uspokoojenia na r臋kach... NIc. W ko艅cu w akcie desperacji zanios艂am Ma艂ego do 艂贸偶eczka i tam po kilku krzykach usn膮艂 na 3 godziny... Co to by艂 za wiecz贸r straszny....!
Da艂o mi to do my艣lenia, jak wa偶ny jednak dla dziecka jest ten rytm i jakie okropne skutki ma omini臋cie jakiego艣 jego elementu sk艂adowego, wybicie si臋 z tego rytmu...
DOsz艂am do wniosku, 偶e jak co艣 si臋 dzia艂o wieczorem lub w dzie艅, co powodowa艂o przesuni臋cia w czasie tego, co robimy rutynowo po kolei, to Kubu艣 robi艂 si臋 mocno niezno艣ny tego dnia i nast臋pnego...
Czy u Was te偶 tak jest?
Mia wy艣ciskaj swojego doros艂ego synusia!!!! Jak smakowa艂 Wam szampan?
Hallo
czytam o problemach zdrowotnych Waszych maluszkow i az lza sie w oku kreci to takie niesprawiedliwe,mysle o Pyzatku ze od urodzenia taki maluszek musi znosic tyle bolu i tyle wysilku musi wlozyc w rehabilitacje lapki
Ja na poczatku podejrzewalam malego Adasia o wnm,bo glowke w jedna strone odwracal,prezyl sie dziwnie a i ta glowka ksztal taki jakis dziwny (jak dla mnie miala) potem dowiedzialam sie od Wojtka,ze synek ma ksztalt glowy typowy dla aryjczykow czyli lekko plaski teraz ta glowka juz sie zaokraglila,Adas rozglada sie i spi odrwacajac glowe w obie strony,ale...stwierdzilam, ze jakby mial mniejsze prawe oko
Fakt,z prawym oczkiem mial wieksze problemy jak "przechodzilismy" ropienie oczu i teraz takze,po nocy albo spacerku jesli pojawia sie ropa to w oku prawym..Wojtek mowi,ze to roznica jest bardzo niewielka,ale ja ja widze moze to tylko lekkie obrzmienie po ciaglych zabiegach na oczku?
W poniedzialek wybieram sie do pediatry to zapytam. Jak widac z malym dzieckiem nigdy nie moze byc tak,ze jest bez problemow
Nie moge stwierdzic,ze Adas jakis wyjatkowo jest placzliwy czy marudny,pewnie zdarza mu sie i poplakac i powrzeszczec,ale przeciez to naturalne.Jednak nie moge powiedziec,zeby na codzien bylo to uciazliwe..
I coraz dluzej sypia dzisiaj obudzil sie dopiero po 4 a potem o 8 po czym spowrotem zasnal i ja tez tak wiec 8.48 przespalam i z szampana nici ale moze to idobrze,bo nie wiem jaki skutek odnioslby szampan na pusty zoladek
hehehehe
Ale co sie odwlecze..itd.niedlugo chrzciny,wiec lampki szampana sobie nie odmowie a jakby "co" to bedzie kilka ciotek w odsieczy
Milego i spokojnego dnia Wam zycze
Witam,u nas lekka poprawa ale do idea艂u jeszcze daleko...
Madzia na widok gruszki do noska wpada w histeri臋 Na szcze艣cie w nocy ju偶 by艂o lepiej.Niestety kupki nadal mi si臋 nie podobaj膮,s膮 zielone i wodniste b艂eeee....
Pogoda si臋 psuje,macierzy艅ski powoli si臋 ko艅czy...za1,5 miesi膮ca do pracy..buuuuuuuuu
Orinoko - z pocz膮tku by艂a mowa, 偶e p贸艂 roku, najwy偶ej - rok. To sama r臋ka. I dobrze by by艂o gdyby da艂o si臋 j膮 usprawni膰 w przeci膮gu p贸艂 roku bo potem - podobno - dziecko przestaje wsp贸艂pracowa膰. My mamy jeszcze mniej czasu - do 17 stycznia bo bardzo nie chc臋 偶eby mu robili EMG. Dlatego wzi臋li艣my si臋 w gar艣膰 i 膰wiczymy bardzo cz臋sto. Mam zamiar zatrudni膰 jeszcze drug膮 rehabilitantk臋 bo nasza nie wyrabia tak cz臋sto a ja chcia艂abym codziennie. Pyzaty jest bardzo cierpliwy wi臋c znosimy to oboje nie藕le. On wytrzymuje p贸艂 godziny z u艣miechem na ustach a potem robi臋 miny, grzechocz臋, pokazuj臋 zabawki i jako艣 leci. Ostatnie minuty ju偶 niestety p艂acza a ja siedz臋 i niezabardzo wiem co robi膰. Mog艂o by膰 gorzej chocia偶 ci臋偶ko mi znie艣膰 p艂acz Pyzatego, zw艂. 偶e tak 偶adko mam w og贸le z nim do czynienia.
Dowiedzia艂am si臋 od rehabilitantki, 偶e rozmaite problemy b臋d膮 si臋 za Pyzatym ci膮gn臋艂y a偶 do wieku szkolnego. Typu: wady postawy itp. Ju偶 ma zagwarantowane, 偶e na korektyw臋 to z ca艂膮 pewno艣ci膮 b臋dzie zas贸wa艂 o ile nie na tak膮 prawidziw膮 rehabilitacj臋.
To wyginanie w pa艂膮k jest gro藕ne - koniecznie komu艣 powiedz. Spytaj nawet rehabilitantk臋 co o tym my艣li - napewno da na to jakie艣 膰wiczenia. My ko艂yski robimy i takie 艣mieszne, karko艂omne sadzanie Pyzatego ci膮gn膮c go za r膮czki i n贸偶ki.
Co do m臋偶贸w - nie nale偶y si臋 przejmowa膰 tylko swoje robi膰. M贸j twierdzi to samo. Ostatnim jego wyczynem by艂o niezawiezienie nas na ostry dy偶ur z alergiczn膮 wysypk膮, kt贸ra okropnie sw臋dzia艂a. Pojecha艂am sama. Dobrze zrobi艂am.
Takie straszliwe histeryczne p艂acze przerabia艂am z Dzi. Zawsze w ten spos贸b si臋 zachowywa艂 jak by艂 zbyt zm臋czony. Trzeba by艂o dobrze uchwyci膰 ten moment kiedy Dzi powinien i艣膰 spa膰 bo przetrzymany zaczyna艂 wariowa膰. Paradoksalnie - by艂 zbyt zm臋czony 偶eby zasn膮膰. Troch臋 mu z tego do dzi艣 zosta艂o. Robi si臋 nadaktywny, p艂aczliwy, ci臋偶ko z nim wytrzyma膰.
Mia, a wiesz, 偶e Dzidziawa mia艂 podobnie. Postaram si臋 znale藕膰 zdj臋cie to wklej臋 i por贸wnamy czy chodzi o to samo. Pocieszaj膮ce jest to, 偶e nie zosta艂 po tym 偶aden 艣lad.
Zdj臋cie wygi臋tego Pyzata te偶 zrobi臋. Neurolog bardzo straszy艂 - 偶e je艣li si臋 tego nie wykorzeni - nie usi膮dzie i nie wstanie.
Z
Igna艣 nie chce wcale si臋 przewraca膰 na偶adne boczki. Na brzuszki plecki te偶 nie.
By艂 niedotleniony-USG przezciemi膮czkowe oraz neurolog nie stwierdzi艂 zadnych pozosta艂osci. Narazie. Ale te Ignasiowe p艂acze i brak ochoty do obrot贸w, wyginanie (w z艂o艣ci) i inne takie tam doprowadzaj膮 mnie do rozpaczy.
Mam nadzieje ze to nie matczyna intuicja tylko omamy przem臋czeniowe.
P艂acz Ignasia to u mnie b贸l brzucha. I sztywne mi臋艣nie karku. Chroniczne.
Na spacerach jest uroczy- po艂o偶ony do w贸zka zasypia momentalnie.
. Gdy zobaczycie desperacko spaceruj膮ca matk臋 pokryt膮 soplami, 艣niegow膮 czap膮-to b臋d臋 ja. W w贸zku- posapuj膮cy rozkosznie-Igut. Julka z wariatami si臋 nie zadaje .
Dziewczyny, a zw艂aszcza Zwierzo, ja jeszcze raz poprosz臋 bardzo spokojnie o info nt. wyginania si臋 w pa艂膮k.
Ogl膮da艂a Malucha pediatra i rehabilitant, 偶adne nie zwr贸ci艂a uwagi na informacj臋 ode mnie o wyginaniu si臋.
Dzi艣 przerabiam powt贸rk臋 z wczoraj - zm臋czony, nie mo偶e zasn膮膰, jak za艣nie to si臋 wybudza z wrzaskiem po 30 sekundach...
Dok艂adnie tak z nim jest: jak nie uchwyc臋 tego momentu gdy powinien i艣膰 na drzemk臋, to potem jest gehenna.
No i si臋 wygina w w贸zku. ORaz 艣pi z g艂贸wk膮 po prawej, przynajmniej tak zasypia, potem j膮 uk艂ada prosto. Niby czuwam, 偶eby by艂a prosto, ale musi zasn膮膰 z g艂贸wk膮 na prawo, bo inaczej nie umie. A teraz do tego dosz艂o wyginanie si臋 z wciskaniem buzi w dno w贸zka... Ju偶 mam siwie膰 ze strachu czy nie?A mo偶e ja za du偶o teraz nadinterpretuj臋? Do poniedzia艂ki musz臋 wytrzyma膰 do wizyty u pediatry.
USG przezciemi膮czkowe nic nie wykaza艂o.
Ju偶 nie wiem, czy si臋 cieszy膰, czy nie...
Pocieszcie mnie jako艣...
https://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54938,1396496.html
https://kobieta.gazeta.pl/edziecko/0,54938,2071949.html
Dzi臋ki, dzi臋ki!
Postaram si臋 nie schizowa膰 ju偶 wi臋cej publicznie, ewentualnie tylko w zaciszu domowym
Wczoraj by艂a u nas rehabilitantka i dok艂adnie wypyta艂am o wyginanie. Ona te偶 jednak uspokaja. Twierdzi, 偶e dzieci, kt贸re 膰wicz膮 cz臋sto maj膮 potrzeb臋 zrobi膰 wi臋cej: d藕wign膮膰 g艂ow臋, przekr臋ci膰 si臋, potem - usi膮艣膰. I robi膮 to zwykle przed innymi dzie膰mi bo s膮 roz膰wiczone. To ja ju偶 te偶 si臋 nie martwi臋 o Pyzatego. Dok艂adnie mi pokaza艂a jak robi膰 nie powinien. Podobno to si臋 sprawdza na brzuchu. Je偶eli le偶y na brzuchu i si臋 wygina - wtedy jest 藕le bo powinien opiera膰 si臋 na przedramionach. Pyzat si臋 jaki艣 czas temu nie opiera艂 i osi膮ga艂 t臋 sam膮 pozycj臋 co dzieci w jego wieku wyginaj膮膰 grzbiet w liter臋 C. Teraz ju偶 tego nie robi.
A w og贸le to dzi艣 zrobi艂 pe艂en przewr贸t z pleck贸w na brzuch! Tadam!
Z
Zwierzo dzi臋ki za uspokojenie, bo ja jednak mam trudno艣ci z zachowaniem stoickiego spokoju w temacie wyginania itp... ale do neurologa jednak si臋 b臋d臋 upiera膰, 偶eby p贸j艣膰.
Gratulacje z okazji post臋p贸w! B臋dzie dobrze, musimy sobie tak powtarza膰.
Pozdrawiam mocno!
no znala偶艂am was
ale dawno mnie nie by艂o ...
Rozgwiazda, no co艣 Ty. Dzi臋ki
Kaskasto . Sto lat! Pisz jak tam dzieci臋 Twoje.
Z
Zwierzo a no me dziecie ro艣nie jak na dro偶d偶ach
waga ju偶 ponad 7 kg - dzi艣 szczepienie to sie dok艂adnie dowiem ile
w centymetrach to ok 65 cm juz albo i wiecej
Gada jak naj臋ty a do Dominika to juz wog贸le
艢mieje si臋 do ka偶dego
no i najlepiej gdyby艣my pozwolili mu juz sta膰 na n贸偶kach ... taki si艂acz.
Siedzi tez dosc sztywno, ale sam nie usiadzie jeszcze ...
a jak tw贸j smyk ??
a to kilka nszych foteczek
Moje ulubione
Hallo,
Kaskasto - dzieciaczki cudne
Zwierzo - sprytny ten Twoj Pyzatek
i uspokoilam sie w sprawie oczka..skoro przechodzi
Odnosnie wyczynow gimnastycznych Waszych dzieci - to mojemu leniuszkowi chyba nie chce sie..chciec hihi
ale,coz jakies cechy po matce musial odziedziczyc
Chociaz, nie jestem tak do konca leniwa ostatnio sprobowalam cwiczyc brzuszek a nie pomyslalam,ze moze w czasie miesiaczki to lepiej sobie odpuscic dostalam tak silnego krwawienia,ze zaczelam powaznie myslec o pojsciu do lekarza a najgorsze jest to,ze teraz mam nowe usprawiedliwienie - a moze to jeszcze za wczesnie w czym upewnia mnie Wojtek
Bylym dzisiaj z Adasiem u dentyski...zastanawialam sie,jak moj synek zareaguje na obce osoby,ostatnio zrobil sie bardziej wrazliwy a u nas gosci niet,wiec oczekiwalam placzu a Adam....rozanielony rozdawal usmiechy na lewo i prawo i czarowal na raz 3 babki no,niech ja za szybko babcia zostane,to inaczej pogadamy
Milego dzionka
Ku脽
Buuu a m贸j Igutek wcale nie chce si臋 sam obraca膰.
Siedzie膰 na kolankach opartu o brzuch trzymacza uwielbia.
Lubi le偶臋膰 na brzuchu i sobie ogl膮dac 艣wiat ale obroty go nie interesuj膮.
MArtwi臋 si臋.
Rozw贸j psychomotoryczny dzieci jest zr贸znicowany ,kazde dziecko jast inne i nie trzeba zbytnio przejmowac si臋,偶e sp贸znia sie z jak膮艣 now膮 umiej臋tno艣ci膮
https://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=dziecko&kat=niemowle&tmt=rozwoj
a oto Adas ktory nawet nie probuje przewracac sie lub w jakikolwiek inny sposob pocwiczyc troszke miesnie leniuch..leniuch
a od wczoraj gimnastykuje struny glosowe i zapamietale cwiczy gamy aaaaaa o roznych tonacjach i natezeniach dzwieku
pelnia ksiezyca
Mia, a mo偶e on nie chce by膰 gimnastykiem, tylko 艣piewakiem? 艣liczne zdj臋cia, a Malutki jaki skoncentrowany na tych zabaweczkach, 偶e hej! No.... na tym ostatnim to jakby mniej hi hi.
Jak Kubusiowi robi臋 zdj臋cie, to on zaraz patrzy w aparat i nie udaje mi si臋 tych jego u艣mieszk贸w z艂apa膰, bo robi zaciekawion膮 mink臋, co to takiego.
Czy ta pe艂nia trwa od przesuni臋cia czasu? Nadal pobudki co dwie godziny w nocy. Ju偶 si臋 zaczynam przyzwyczaja膰...
Za to w dzie艅 gubimy nasz cenny rytm: wczoraj spa艂 od 14 do 17, ale w tym dwie godziny z intensywnymi pobudkami na ryk, po czym zasypia艂.
Dzi艣 z kolei od 11 do 15 czuwa艂 z ma艂膮 drzemk膮 na 10 minut. W tym czasie troch臋 po艣piewali艣my, pota艅czyli艣my, po膰wiczyli艣my, nakarmili艣my si臋 dwa razy, zrobili艣my pi膮t膮 ju偶 kup臋, pogadali艣my do zabawek, po艣miali艣my si臋 g艂o艣no do lustra... Ech, ju偶 mi weny brakowa艂o. Za to Kubcio niezmordowany. W ko艅cu ubra艂am ciep艂o i na p贸艂 godziny zabra艂am na dw贸r (plus dwa Celsjusza...), gdzie jak za dotkni臋ciem magicznej r贸藕d藕ki zasn膮艂 natychmiast. I 艣pi dalej mimo rozbierania i tarmoszenia celem wyj臋cia ze 艣piworka zimowego.
Tylko si臋 wyrodna matka denerwuje, czy dobrze zrobi艂a, bo od dw贸ch dni mu oczku ciut ropieje, od wczoraj po kroplach ze 艣wietlikiem jest lepiej, ale powieki czerwone, czasem oczko 艂zawi, tylko ropka znik艂a. Nieco obrz臋kni臋te te powieczki, chyba czeka nas dzi艣 lub jutro wyprawa do przychodni buuu
czo艂em mamu艣ki
zaczynam schizowa膰 kurcze, poczyta艂am o wnm a poniewa偶 ma艂y ostatnio strasznie nerwowy si臋 zrobi艂 to zacz臋艂am go obserwowa膰 i oczywi艣cie dorabia膰 filozofi臋 do przypadku :> nie odpuszcz臋 pediatrze dop贸ki nie uznam 偶e obejrza艂a ka偶dy centymetr cia艂a Mikiego i ka偶dy jkego odruch z nale偶yt膮 trosk膮 i dok艂adno艣ci膮
mog臋 si臋 natomiast pochwali膰 ostatnimi osi膮gni臋ciami m艂odego - wprawdzie za dnia 偶y膰 mamie nie daje, ale noce ju偶 lepsze - dzi艣 przespa艂 bite 9 godzin a poprzednie dwie noce po 5-7 jednym ci膮giem oby mu to zosta艂o na dobre wprawdzie potem 偶膮da jedzonka co niemal偶e p贸艂 godziny, ale jaki luksus jak 艣pi pewnie po takiej przerwie w jedzeniu musi si臋 czu膰 jakby z tydzie艅 nie dostawa艂 mleczka
generalnie ostatnio jak 艣pi w dzie艅 to kr贸tkimi skokami po dos艂ownie 15-20 minut, a jedyny d艂u偶szy sen to spacer - z jakich艣 90 minut przesypia 40-50 a mama patrzy z rado艣ci膮
trzymam kciuki za wszystkie choruj膮ce, rehabilitowane i p艂acz膮ce dzieciaczki - na pewno szybciutko pokonaj膮 wszystkie problemy
Miko艂aj przekroczy艂 7,5 kg i coraz trudniej znale藕膰 si艂y biednej matce, do kt贸rej ci膮gnie na r膮czki a co b臋dzie dalej poza tym strasznie si臋 艣lini, zacz臋li艣my ochrania膰 ubranka 艣liniaczkami, 偶eby nie trzeba by艂o ci膮gle przebiera膰 szkraba
buziaczki
To ja wstawi臋 akutalnego Pyzatego
Kaskasto, jak ty pi臋knie wygl膮dasz!
Mia, 艣liczne zdj臋cia. To rozp艂akane jest cudo.
Z
艣liczne dzieciaki . Takie doros艂e si臋 troch臋 ju偶 robi膮
Pyzul 艣wietny .
Pyzatek w pe艂ni godny swego nicka!
Tu Wasza dy偶urna um臋czona matka nieprzespanymi nocami, dzi艣 opr贸cz pobudek co 2 h mieli艣my 3 koncerty z wrzaskami trudnymi do opanowania, jeden z powodu tego, 偶e mu g艂贸wk臋 chcia艂am u艂o偶y膰 na prosto, jak zaleca艂a lekarka i rehabilitantka, drugi z powodu obsikania si臋 obustronnie i przebierania, podczas kt贸rego si臋 Kubu艣 obudzi艂 i nie wiedzia艂 co si臋 dzieje, a trzeci z powodu gaz贸w o 6 rano i te偶 si臋 wybudzi艂. Rany boskie... Pierwszy koncert by艂 taki, 偶e musia艂am si臋 ratowa膰 suszark膮, bo nie mog艂am Ma艂ego uspokoi膰. Niesamowite jest to, jak on potrafi krzycze膰, jak si臋 wybudzi i nie wie, co jest grane.
Dochodz臋 do wniosku, 偶e nam si臋 schemat odwr贸ci艂: dni s膮 super, za to noce ci臋偶sze. Mo偶liwe, 偶e Kubcio si臋 nie dojada w nocy, st膮d te cz臋ste pobudki, ale nie wiem, czy to minie, czy w nocy te偶 mu zacz膮膰 podawa膰 butelk臋... a tak chcia艂am w nocy mie膰 go tylko na piersi, ale c贸偶... wida膰 takie ma potrzeby rosn膮cy ch艂opczyk...
Mamy "smokowe", czy Waszym pociechom te偶 wypada smoczek z bu藕ki jak zasypiaj膮 w dzie艅? U nas wczoraj chyba pad艂 rekord: z 450 razy ten smok wypada艂, Kubcio si臋 budzi艂, ja lec臋 smoka w艂o偶y膰 w dzi贸b, Kubcio momentalnie zasypia...za chwilk臋 to samo i tak przez p贸艂 godziny... dzi臋ki Bogu bez wrzask贸w. Ju偶 my艣la艂am, 偶e nigdy nie za艣nie na tyle twardo, aby smoka nie potrzebowa膰... Na szcz臋艣cie si臋 uda艂o i pospa艂.
Charlie! Jak dajesz rad臋 d藕wiga膰 Miko艂ajka? Mnie ju偶 r臋ce odpadaj膮 przy Kubcio, kt贸ry pewnie z 6,5 kg teraz wa偶y. W nocy jak go wyci膮gam/wk艂adam do 艂贸偶eczka, to chyba z dwa razy tyle wa偶y... Nie ma jakiego艣 prawa fizycznego na to? Cia艂o 艣pi膮cego dziecka wyj臋te z 艂贸偶eczka wa偶y dwa razy tyle, co obudzonego???
Co do wnm, to na zdrowiu i piel臋gnacji dziecka jest m贸j w膮tek nt. wnm... Ale mo偶e lepiej nie czyta膰...
Na koniec jeszcze si臋 pochwal臋: Kubcio zasypia coraz 艂adniej w 艂贸偶eczku, ostatnio nawet bez ko艂ysania. Wk艂adam go tam po wieczornym karmieniu i le偶y sobie bez marudzenia dop贸ki nie za艣nie. Ciesz臋 si臋 z tego, bo chyba lepiej jak dziecko potrafi zasn膮膰 samo ni偶 przy jedzeniu (z czujk膮 ruchu) ?
No dobra, 偶eby nie by艂o 偶e przechwali艂am i dzi艣 nie za艣nie...
Acha, z dobrych wie艣ci z oczkiem jest lepiej! Kropelki pomagaj膮!!! Hurrrra!
PS. Co z tym paskiem na dole? JUtro ko艅czymy 3 miesi膮ce, a ten licznik jako艣 dziwnie pokazuje...
Szampana pewnie nie b臋dzie o 21,12, jak pan Kubasi艅ski si臋 budzi teraz co 2 h... Ech 偶a艂uj臋 strasznie...
Witajcie
Znam ten koszmar z wypadaj膮cym smokiem,my艣la艂am,偶e tylko moje dziecko takie ale widz臋,偶e nie
Drogie kole偶anki,jak tak czytam Wasze wypowiedzi(te ,w kt贸rych doszukujecie si臋 schorzen u swoich pociech i popadacie w lekk膮 schiz臋 to sobie przypominam,jak na studiach uczy艂y艣my si臋 do egzaminu z psychiatrii.W艂a艣nie wtedy wydawa艂o nam sie ,偶e mamy z ka偶dej jednostki chorobowej przynajmniej 50% objaw贸w
Ale ja jako matka wcale nie jestem lepsza.Jak si臋 obczytam,to te偶 mam niez艂a jazd臋 przez kilka dni.Pozdrawiam
Ech, bo to najgorzej, jak cz艂owiek nie ma dystansu... A przy pierwszym pierworodnym chyba tak cz臋sto bywa... Ja to w zesz艂ym roku przerabia艂am z pierwszym psem. Teraz ju偶 by by艂o inaczej ze szczeniaczkiem, ale c贸偶, my艣la艂am, 偶e ta regu艂a nie b臋dzie dotyczy膰 dziecka. Guzik!
Pono膰 lekarstwem na stresy jest... drugie dziecko, jak mi napisa艂a pewna forumka
Witam!
Dziewczyny! Odbieram monopol na martwienie sie! tora tam czula,ze ma taki monopol,to niech sie z nim zegna.
Zanika mi pokarm, mnie,ktora do niedawna tryskala mlekiem i zakladala pieluchy do stanika,zeby nie budzic sie w kaluzy. Wiem,czym to jest spowodowane (prawdopodobnie). Przez ostatnie 3 tygodnie Ola robila kupki co 5 dni,ostanio-po 6,5 doby. Nie martwilam sie tym,bo polozna powiedziala,ze dzieci na piersi moga robic i co 10 dni. Tylko,ze ostanio Ola zrobila sie marudna,przy cycu wymyslala, z butelki mojego mleka tez nie chciala. Widzialam,ze cos jest nie tak. Coraz krocej ssala...Doszlo do tego,ze pokarm mi zanikl zupelnie. Mala polozyla sie spac z cycem w buzi i za chwile obudzila sie glodna. Dostawilam ja do drugiej piersi-to samo,powrot do pierwszej-ryk. Na szczescie mialam sciagniete troche pokarmu bo nastepnego dnia wybieralam sie do poznania i mala miala zostac z dziadkami. To mleko poszlo na kolacje. W dzien prawie w ogole nie chcicla piersi,wrzeszczala po 2-3 minutach ssania. Wreszczie podalam jej pol czopka glicerynowego,bo zaczelam podejrzewac,ze brak laknienia spowodowany jest tym brakiem wyproznien. I pomoglo! Zrobila kupke jak zawsze-rzadka za to wiela jak stodola. Apetyt wrocil. Tylko,niestety, mleko nie wrocilo. Wystarcza na 3 minuty ssanmia, laktatorem wyciagnela 4 krople...Zalamuje sie. Ale sie nie poddaje.Bede walczyc o mleko, piersi MUSZA sie dostosowac do Oli, po to je trzymam. Narazie plakalam z tego powodu tylko 2 razy
Lece traktowac cycki-leniuszki laktatorem,poki mala spi. Od rana dzis zaczela ladnie siedziec przy cycu,narazie mniej je a wiecej ciamka dla zabawy.Moze ona wie lepoiej jak pobudzic piersi niz ja? Oby!
Trzymajcie kciuki! Wszystkie dzieci wspaniale,sliczne! A co do wypadania smoczka-z tego powodu wlansie przetalismy Oli dawac go jak byla mniejsza,bardziej przeszkadzal niz pomagal.
Pozdrawiam,caluski w stopki dla duzych maluchow
Magawit, nie martw si臋. B臋dzie dobrze. Dasz rad臋. A w艂a艣ciwie ONE dadz膮. Dostawiaj ssaka jak najcz臋艣ciej i wszystko wr贸ci do normy.
U nas za to wiele nowego si臋 zdarzy艂o w jeden dzie艅. Za艂atwi艂am Pyzatemu turnus rehabilitacyjny w Dziekanowie Le艣nym. Tam si臋 zajmuj膮 chorymi 艂apkami. Podobno najlepiej w kraju. Nawet nie musimy d艂ugo czeka膰. Mamy si臋 stawi膰 02.01.2006. Ju偶 tylko dwa miesi膮ce. Bardzo si臋 ciesz臋. Poza tym zarejestrowa艂am nas w Fundacji Splotu Ramiennego i od razu za艂apa艂am si臋 na konsultacj臋 u jakiej艣 strasznie wielkiej s艂awy w tym zakresie co tylko jutro b臋dzie w Polsce. Ciekawe co powie na pyzateczkow膮 r膮czk臋... Przyjmie nas przed wszystkimi dzie膰mi, kt贸rych jest 70. Mieli艣my niesamowite szcz臋艣cie.
Trzymajcie kciuki za pomy艣lne rokowania...
Z
Witam wieczorowa pora
Dziewczyny,trzymam kciuki za rozwiazanie Waszych problemow
Zwierzo - rehabilitacje Pyzatka
Magawit - laktacja
Orinoko - przespane noce
Przypomnialam sobie,ze nie opowiedzialam Wam o ciekawostce,ktora uslyszalam od mojej dentystki..otoz,pani ta ma synka w wieku 4,5 roku i w czasie ostatniego spotkania pokazywala mi jego fotki.Zaintrygowalo mnie to,ze dziecko to mialo na szyi bursztynowe koraliki chlopiec ! Zapytalam i...dowiedzialm sie,ze ona takze przez przypadek uslyszala,ze bursztyn zapobiego nadmiernemu slinieniu i dziala przeciwbolowo przy zabkowaniu opowiadala mi,ze na poczatku tez sceptycznie podchodzila do tematu,ale przekonala sie,ze to dziala a jej synkowi wychodzilo na raz 6 zebow ! Polecala jako skuteczne. Podobno dziecko moze nosic te bursztynki do 6 godzin dziennie,no i musza byc bezpieczne - te ktore ona miala (jak kupowala je,byla nawet zalaczona do nich informacja o takich wlasnie wlasciwosciach) byly krotkie,dobrze wyszlifowane i z plastikowym skrecanym zapieciem...Nie wiem,jak Wy ale ja sprawdze ile jest w tym prawdy Testowalam juz na sobie kilka niekonwencjonalnych metod i to z duzym powodzeniem,wiec - czemu nie?
Wracajac do Adasia - jest lepiej..marudzenie przeszlo dzisiaj prawie caly dzien przespal,a ja Bogu za to dziekowalam,bo...okna mylam buuuu Nie lubie...nie lubie... Sypiamy juz od kilku nocy do 8-9 z jedna przerwa na karmienie ok.4-5 HURRRA
W poniedzialek mamy termin na kolejne szczepienie i za jednym zamachem obowiazkowe U4,czyli dokladne ogledziny lekarskie...
Jestem dobrej mysli,bo Adas wyglada zdrowo a slyszalam,ze po drugim szczepieniu dzieci mniej marudza...oby
Zycze Wam spokojnej nocy
.....niech Ci gwiazdka pomyslnosci nigdy nieeeeeeee zagaaaaasnie,
nigdy nieeeeeeee zagasnie
to dla Kubusia Orinoko z okazji osiagniecia slusznego wieku 3 miesiecy
Witam w porze obiadowej
Mam pytanie,czy Wasze Dzidzie te偶 si臋 tak艣lini膮 jak moja??Musze j膮 przebierac kilka razy dziennie,bo wszystko w poblizu buzi ma mokre Do tego odkry艂a 偶e od smoka lepsza jest pi膮ska i w艂asne paluszki Resztki katarku jeszcze jej przeszkadzaja ale o czyszczeniu noska gruszk膮 nie ma mowy.Ma艂a ju偶 nie p艂acze tylko tak 艣miesznie piszczy jak tylko co艣 majstruj臋 jej ko艂o noska.Trzymam za Pyzatka i wszystkie letnie maluchy.No i za Mamy te偶
A nie wiecie czasem czemu m贸j paseczek znika?
Dzi臋ki Wam za trzymanie kciuk贸w. Rokowania s膮 pomy艣lne. Operacja niepotrzebna. Pyzol ma odzyska膰 du偶y procent sprawno艣ci w 艂apce do drugiego roku 偶ycia.
A poza tym - 艂okie膰 si臋 zgina!!!
Z
Zwierzo, tak bardzo sie ciesze
moj Jasiek mial przy porodzie zlamany obojczyk,tez nas straszyli komplikacjami , na szczescie wszystko dziala jak nalezy
Przed nami d艂uuuga rehabilitacja. Za艂atwi艂am turnus w Dziekanowie Le艣nym. Jedziemy ju偶 02.01. Potem postaram si臋 zabra膰 Pyzata do Konstancina. Teraz ju偶 wiem na czym stoj臋. Teraz ju偶 wiem w co 艂adowa膰 ca艂y wysi艂ek. R贸wnie偶 finansowy.
Z
No i teraz ja mam schize.....
Pisa艂am ,偶e w ubieg艂ym tygodniu nasz膮 rodzink臋 "przelecia艂" wirus.Nie wiem czy to w zwi膮zku z nim,ale Madzia sadzi zielone ,paskudne kupki i jest ich kilka w ci膮gu dnia.Nie ma temperatury,zachowuje sie normalnie,nie jest jakos wyj膮tkowo rozdra偶niona czy p艂aczliwa.Mimo tego czuj臋 jakis niepok贸j.Do tej pory kupki by艂y 偶贸艂te.10 dni temu pojawi艂a si 臋 w kupce krew i 艣luz.Tylko 1 raz.Sluz jednak sporadycznie si臋 jeszcze pojawia.
Co z tymi paskami???
Bebe, zdr贸wka dla Madzi, id藕cie do lekarza...
U nas s膮dny dzie艅 po tym, jak wczoraj Kubcio by艂 super grzeczny. Nie chc臋 nic m贸wi膰, ale po sko艅czeniu 3 miesi臋cy mia艂o by膰 艂atwiej. Pal licho te noce zarwane, ale dzi艣 przez ca艂y dzie艅 spa艂 godzin臋 艂膮cznie, um臋czony jak nie wiem co, ale po w艂o偶eniu do 艂贸偶eczka lub w贸zka rozdziera艂 si臋 tak, 偶e robi艂 si臋 czerwony ca艂y - krzyk jakby go kto 偶ywcem ze sk贸ry obdziera艂. A potem na r膮czkach si臋 uspokaja艂 i za pi臋膰 minut strzela艂 u艣miechami, cho膰 za kolejne 15 oczka m臋tne, wida膰, 偶e chce spa膰... Prawie nic nie jad艂 ca艂y dzie艅, podanie mu butelki graniczy艂o z wyczynem, uda艂o si臋 dopiero kole偶ance, bo mieli艣my go艣ci i Kubcio pow臋drowa艂 na r臋ce jednej cioci, kt贸ra wcisn臋艂a mu butl臋 w dobrym momencie. Potem znowu senny, ale w czasie pr贸by usypiania straszny p艂acz i wrzask... Odpad艂 wreszcie o 20 po podkarmieniu piersi膮, usn膮艂 podczas jedzenia i 艣pi... i przesypia k膮piel... i nie wiem, kiedy si臋 obudzi...
Nie mam poj臋cia czy mia艂 kiepski dzie艅, czy co... Czy to ta pogoda? Czy to zmiany w rozk艂adzie jazdy (tato w domu, d艂u偶sze spanie rano...??), czy mo偶e brzuszek go m臋czy艂, bo robi艂 kup臋 tylko raz...? Dziecko enigma...
Hallo,
Bylismy u doktorka i...mamy maly problem Adas ma niewielka blokade szyi co powoduje bol a ja dziwilam sie,czemu on tak placze przy przebieraniu,kiedy to trzeba cokolwiek przez glowke wlozyc.
Mamy skierowanie na cwiczenia,ale nie moge sie do pani dodzwonic..pewnie przerwa obiadowa
Podobno,to nic wielkiego ale dokuczliwe a problemy moglyby dopiero byc
Ale z tego powodu lekarz nie zaszczepil Adasia,twierdzac,ze on i tak bidula swoje przy badaniu sie nacierpial Faktycznie,facet wywijal mi dzieckiem,ze zastanawialam sie przez chwile czy...mu nie przylozyc Nasz problem moze byc efektem JEDNEGO niewlasciwego podniesienia dziecka przypominam sobie,ze jakis czas temu nioslam go na rece i Adas tak dziwnie "bujnal sie" do tylu,a ja zamarlam z przerazenia,ze mi z rak wypadnie Moze to byl ten moment....buuuu
Mam nadzieje,ze juz niedlugo bedzie ok.
Poza tym wszystko w porzadku
Adas wazy 6950 dlugi jest na 62,5 cm wedlug innego sposobu mierzenia ok.65 cm o obwod glowki to 41,8 cm...
Zwierzo - bardzo sie ciesze,z pomyslnych rokowan
Bebe - mam nadzieje,ze juz jestes po wizycie u lekarza...
Orinoko - wspolczuje Wam ciezkiego dnia...
a gdzie Magawit???
Lece robic obiadek...
pa,pa zycze Wszystkim zdrowego i spokojnego tygodnia
Mia dziekuje za zainteresowanie! Juz pisze! Najgorsze chyba za nami. Piatkowy wieczor byl najstraszniejszy. Ola zglodniala,a mleka ani kapki Mialam odrobinke sciagniete-z calego dnia uzbieralo sie 30ml...Podalam jej, a ona wrzask,a za chwile znow szuka...horror. Ona nie umie pic z butelki! Herbatki pila moze ze 6 w zyciu z butelki,teraz protestuje,wiec jej ni zmuszalam. No i teraz mmy konsekwencje-Ola nie umie pic ze smoczka. Raz w zyciu-w srode wypila mleczko z butelki,ale to juz prawie przez sen. W piatek wiec sajgon. Skonczylo sie na karmieniu...lyzeczka. Wypila cale 30 ml lyzeczka,juz nie powiem ile to trwalo.Ech, a do tego przyjechala moja kolezanka,z ktora ostatnio widzialam sie na moim slubie. No i nie pogadalysmy,bo Ola byla placzliwa. W sobote pojawilo sie mleko w piersiach i juz jest ok. Sikaja jak za dawnych dobrych czasow.Ufff. Co prawda mala krotko je-5-6 minut,ale dosc czesto,wiec chyba laktacja mi sie utrzyma,a ona nie gloduje. Nie placze juz,jest spokojna, oby tak dalej.
Za to ja schizuje teraz na innym punkcie: Ola od kilku tygodni macha tak dziwnie lapkami jak sie zdenerwuje,jest zmeczona lub jej zimno. Wykonuje jakby szybkie krotkie ruchy. Doszukuje sie w tym wnm. Adam mowi,zze przesadzama,le mnie to niepokoi. Macie jakies doswiadczenie w tym temacie? No i czesto odwraca glowke na prawo,zawsze tak zasypia,choc w dzien gdy jestem z jej lewej strony to odwraca sie normalnie do mnie.
musze konczyc narazie,mam ja na rekach.
caluski dla wszystkich dzieciaczow,zdrowa i efetywnych rehabilitacji! a Wam-cierpliwosc!
Mia cwiczenia na pewno wiele dadza i bedzie dobrze! NIe ma to jak pokazac od czasu do czasu dziecko specjaliscie. Tez ide z Ola na szczepienie 30.11, to pokaz te latajace 艂apki. Mam nadzieje,ze z brzuskiem Oli i jej apetytem tez sie unormowalo.
Bebe jak zdroko Madzi?
Zwierzo gratulacje dobrych rokowan! Napisz, co powiedzial ten specjalista!
Zauwazylyscie,ze cos nam dzieciaczki mocniej choruja?? Moze to kryzys 3 miesiaca? Zabkow nie widac,ale Ola tez piastkami przeciera im szlak
Bede miala zdjecia Oli z kapieli
Pozdrawiam jeszcze raz,caluski!
U nas sajgon trwa, w nocy spanie z pobudk膮 co godzina, dzi艣 trzecia drzemka... pierwsza 8-10, druga trwa艂a 15 minut z dwoma wybudzeniami,... wrzask w w贸zku, w 艂贸偶eczku, na kanapie, tylko na r膮czkach wzgl臋dny spok贸j... podejrzewam dzi膮s艂a lub zeby, bo r膮czki ca艂e w buzi, 艣linienie na maksa... Z brzuszkiem te偶 by艂 wczoraj problem, brak kupy przez 24 h co jest przedziwne u nas... do tego to bol膮ce oczko... nic dziwnego 偶e kubcio marudzi, p艂acze, wrzeszczy, drze si臋 wniebog艂osy, spa膰 nie mo偶e... ech...
Dobrze, 偶e zaraz jedziemy do pediatry niech co艣 wymy艣li, bo ja juz nie wyrabiam.
Oho, po 艣nie - 15 minut.... Mo偶e w samochodzie po艣pi... Biedulek...
Witajcie dziewczyny. Gratuluj臋 cuuuudowych maluszk贸w.
Zwierzo pewnie nie by艂a艣 na podforum 偶ycze艅 wi臋c si臋 powt贸rz臋
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!.....w dniu osiemnastych (osiamnastych?)
urodzin.
To by艂am ja.
Zwierzo - ...niech zyje!!!!!!!!!!
..w dniu Twoich Urodzin.
Duzo zdrowka i milosci, moc usmiechu i slodkosci,
malo smutku oraz lez
pelni szczescia jesli chcesz...
Bylismy...bylismy...u rehabilitantki i ..... jest wszystko w jak najlepszym porzadku Lekarz troszke przesadzil z diagnoza...w sumie ciesze sie,dobrze ze jeden raz wiecej skieruje do specjalisty niz mialby cokolwiek zbagatelizowac. Pani rehabilitantka powiedziala,ze cwiczyla z roznymi dziecmi i swoich ma dwoje,ale nie widzial dziecka w wieku naszego Adasia tak sprawnego fizycznie jak on Dziewczyny,jak sie ciesze hurrrraaa juz oczami wyobrazni widzialam mojego synka meczonego jakimis strasznymi cwiczeniami
Magawit zapytalam o to machanie lapkami,bo Adas czasami tez tak robi - zupelnie normale,male dziecko w sytuacji kiedy nie wie,jak ma sie zachowac tak wlasnie robi....
Orinoko mam nadzieje,ze pediatra znalazl przyczyne rozdraznienia Kubusia i wszystko sie unormowalo...
Spadam do kuchni,bo...w piekarniku serniczek sie piecze mniam mniam...
Dobranoc
Mia super! Cieszymy si臋 z Tob膮!
Zwierzo wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim jak najmniej trosk, w tym tak偶e tych dzieciaczkowych!
Byli艣my u pani doktor... Dziecko mam najzupe艂niej zdrowe. Wszystko dobrze. Wnm do 3 miesi膮ca pani dr okre艣la mianem zmienne napi臋cie mi臋艣niowe i mia艂o prawo co艣 tam by膰 bardziej lub mniej napi臋te... 膯wiczy膰 sobie mo偶emy dla poprawy wi臋zi Odruchy prawid艂owe, rozw贸j OK, na oczko krople, do nosa s贸l fizjologiczna. Wrzaski, niespokojny sen itd. pani dr k艂adzie na karb problem贸w z brzuszkiem tudzie偶 perystaltyki tudzie偶 niedojrza艂ego uk艂adu nerwowego.... Mam dopaja膰 Kubcia wod膮, 偶eby nie mia艂 problem贸w ze stolcami i zobaczymy... Jak nie pomo偶e, to wtedy neurologi, EEG itp.
Oby pomog艂o! W nocy karmienie powinno odbywa膰 si臋 raz... ZObaczymy, czy si臋 uda...
艢linienie si臋 i r膮czki w buzi to poznawanie 艣wiata, bo na razie na z臋by u niego widok贸w nie ma, ufffff....
No i to chyba tyle.
ACha, zasn膮艂 dzi艣 po po艂udniu tak, 偶e musia艂am go budzi膰 do wyj艣cia Spa艂 w samochodzie, potem p贸艂 wizyty przespa艂 w foteliku, potem czarowa艂 pani膮 dr u艣miechami, i znowu s艂odko zasna艂 w samochodzie. Inne dziecko do 16.30, inne potem... NIc ju偶 nie rozumiem, ale pani dr kaza艂 mi si臋 cieszy膰 urokami macierzy艅stwa a nie wynajdowa膰 problemy u dziecka, kt贸remu nic nie jest
I tym optymistycznym....
Witajcie o poranku
sluchajcie...przespalismy CALA noc
Adas po wyczerpujacym dla niego wczorajszym dniu i troszke przesunietymi czasami karmienia zostal wykapany ok.godzine wczesniej niz zwykle i kolacyjke godzine wczesniej skonsumowal.O 21 spal juz snem sprawiedliwego a obudzil sie dopiero o 6.30 Nie moglam uwierzyc wlasnym oczom,kiedy spojrzalam na zegarek W pierwszym momencie pomyslalam,ze nie uslyszalam go w nocy...spalam w innym pokoju,ale....same dobrze wiecie,ze NIE DA SIE NIE USLYSZEC placzacego z glodu dziecka a pijana nie bylam
Teraz znowu spi sobie w najlepsze obok mnie
I wiecie co? PODOBA MI SIE Czuje sie wyspana jak...nie pamietam kiedy a to bardzo dobrze,poniewaz przed sobotnimi chrzcinami pracy mam sporo
A mam jeszcze pytanie kulinarne - wczoraj pierwszy raz pieklam serniczek...dobry jest (wlasnie konsumuje kawalek do kawki) ale najpierw bardzo urosl,potem oklapl,to slyszalam,ze normalne ale ten moj jeszcze na wierzchu popekal - co mu jest
Adas spi,to matka pod prysznic pedzi...
A...musze stwierdzic,ze moje obawy wzgledem wielu osob w domu w najblizszych dniach i tego,jak bedzie reagowal Adas sa bezpodstawne...
Adas,to bardzo towarzyskie dziecko...na widok obcych usmiecha sie i nie ma nic przeciwko braniu na raczki i zabawianiu
Milego dnia Wam zycze
Witajcie!! Wieje optymizmem Adas zdrowy, Kubus zdrowy, Pyzatek u najlepszego specjalisty-tez zaraz bedzie zdrowy...Hura!!!!!!!! A jak Madzia ?
Mia dziekuje Ci za zapytanie o te latajace raczki Kamien z serca; ze 3 kilo lzejsza jestem dzieki Tobie
Zwierzo sto lat, tysiaca radosci kazdego dnia i mnostwa usmiechow Pyzatkowych!!!
Dzis idziemy na USG bioderek. I nie tylko bioderek. Na szczescie to taki ortopeda od wszystkiego, wiec pokaze mu moj nadgarstek. Boli mnie od ponad pol roku (od polowy ciazy chyba), po porodzie troche przestal, a teraz boli jak diaski. Od tygodnia mi puchnie. NIe mialam sie kiedy wybrac do lekarza, a teraz jest okazja. Ech, taka lamaga juz jestem. Niektore dziewczyny pewnie pamietaja, ze na poltora tygodnia przed porodem skrecilam sobie noge w kostce i z taka skrecona noga rodzilam Ale to juz dawne dzieje
Z osiagniec Olinkowych-dzis po raz pierwszy sama wsadzila sobie do dziobka smoczek, ktory jej wypadl. Nauczyla sie ssac smoczek,niestety, z butela jest gorzej,znaczy-beznadziejnie NIc to,trzeba sie cieszyc tym co sie ma,a ja mam zdrowe dziecko i mleko w piersiach
Jupi!!! tak sie ciesze,ze te latajace raczki to norma
Caluski!
Witam,dzi臋ki za wsparcie.Po wizycie u lekarza musimy wprowadzi膰 zmiany w diecie-Bebilon sojowy 3 razy dla Madzi i 2 razy dla mnie.Madzi dodatkowo mam dodawa膰 p艂ask膮 艂y偶eczk臋 kleiku ry偶owego.Pozosta艂e posi艂ki oczywi艣cie z piersi.Ja -dieta 艣cis艂a,np zupki na kostkach ciel臋cych z ry偶em.Ponadto lacidofil.Gdyby jej nie przesz艂o do wieczora,mam jej ugotowa膰 marchwianke i poda膰 z butelki.Poniewa偶 nie ma ju偶 infekcji,lekarka sugeruje uczulenie na laktoz臋 i bia艂ko krowie.Tym bardziej,偶emia艂a ju偶 objawy skazy bia艂kowejh,ponadto w wyniku morfologii(rozmaz)wysz艂y jej eozynofilie w ilo艣ci charakterystycznej przy alergii.Morfologie zrobi艂am zapobiegawczo sama od siebie oczywi艣cie prywatnie
Mam nadziej臋,偶e b臋dzie ok.Pozdrawiam
Dziewczyny, bardzo dzi臋kuj臋. Stara si臋 zrobi艂am.
Dobrze, 偶e Kubu艣 i Ada艣 zdrowi
Mia, wed艂ug moich danych Twojemu serniczkowi nic nie dolega. Bywa艂 u nas w domu nieco pop臋kany a 偶e opada to norma. Wielkie gratulacje dla nocnego spacza.
Bebe, wsp贸艂czuj臋 tej alergii i diety te偶...
Dzi艣 kr贸tko bo m膮偶 z wywieszonym j臋zykiem czeka na... mo偶liwo艣膰 nacieszenia si臋 komputerkiem swoim.
Z
Witam!
Bebe zdrowka zycze! Na szczescie takie aqlergie i inne tego typu ustrojstwa przechodza dzieciom dosc szybo. NIe martw sie,jeszcze Madzia bedzie jadla niemyte jablka i truskawki prosto z krzaka A Ty wtedy zaserwujesz sobie bigos i zupe mleczna
U nas wiadomosci wspaniale z USG bioderek: bioderka Ola ma jak ta lala, cos, co powinno zaczac kostniec (nie pomne co )kostnieje, cos co sie ma ruszac sie rusza. W czasie calej wizyty Ola rzucala usmiechy zza smoczka do pana doktora (przystojny, mlody... ).
Gorzej z moim nadgarstkiem-okazalo sie e albo to zapalenie stawu, albo martwica kosci. Generalnie-powiklania po ciazy,jesli to tak mozna ujac. Czeka mnie RTG nadgarstka i ponowna wizyta u przystojnego ortopedy, tylko kiedy isc??? A potem magnetoterapia, fizykoterapia. Dalby mi tabletki prszeciwbolowe i przeciwzapalne,ale ze karmie to se moge nagwizdac. Nic to,jakos przezyje. Bede wcierac 2 rodzaje masci jak stara baba i tyle mojego.
E tam,najwazneijsze,ze Ola zdrowa.
Pozdrawiam!
Magawit 艂膮cz臋 si臋 z Tob膮 w b贸lu nadgarstka, nie mog臋 nosi膰 Kubcia na lewej r臋ce, bo mi odpada z b贸lu... Te偶 musz臋 si臋 tym zaj膮膰.
Bebe jak膮 Madzia mia艂a eozynofili臋? U nas wysz艂o co艣 ok. 9, powt贸rka morfologii za ok. miesi膮c. Diet臋 艣cis艂膮 prowadz臋, wi臋c te偶 艂膮cz臋 si臋 z TOb膮 w b贸lu...
U nas bez wi臋kszych zmian, tzn. Kubcio du偶o wrzeszczy jak mu co艣 nie odpowiada, a ponadto zacz膮艂 偶膮da膰 noszenia na r膮czkach co mnie wyka艅cza... Wydepcz臋 chyba 艣cie偶k臋 w pokoju... W nocy bez wi臋kszej poprawy. Najgorsze jest to, 偶e nie mog臋 do dopoi膰, wody za diab艂a nie chce, wody z glukoz膮 te偶 nie. Pediatra m贸wi艂a tak偶e o herbacie normalnej, bardzo s艂abej, s艂odzonej glukoz膮, chyba spr贸buj臋 dzi艣...
Wszelkie koperkowe i rumiankowe s膮 out, bo rzekomo mog膮 uczula膰.
Wczoraj Ma艂y zrobi艂 kupki wg. rozk艂adu, czyli 5, a dzi艣 ju偶 jednej nie zrobi艂 i marudzi... budzi si臋 co 2 minuty itd.
Odliczam dni do przyjazdu mamy
Hej,
ja tylko na chwileczke...odlozylam na chwile robienie sledzi aby zlozyc Oli zyczenia z okazji ukonczonych 3 miesiecy
Sto lat..sto lat... hmmm a co to jest przy dzisiejszym postepie medycyny...sto piecdziesiat lat du偶o u艣miech贸w i samych rado艣ci
Pozdrawiamy serdecznie i do...hmmm od jutra mamy gosci,wiec raczej nie predko
Nic to Orinoko,pomy艣l jakie b臋dziemy mia艂y FIGURY
A eozynofilie -7.Pozdrawiam Wszystkie Mamy
Oli wszystkiego co najlepsze!
Bebe figut臋 sprzed ci膮偶y to ja ju偶 mam od drugiego tygodnia 偶ycia Kubcia, a od czasu diety eliminacyjnej chodz臋 ci膮gle g艂odna i niedojedzona, cho膰 poch艂aniam porcje godne pracownika fizycznego...
Mia trzymajcie si臋 dzielnie na chrzcie, czekamy na wra偶enia!
Mia dziekuje serdecznie w imieniu "doroslej" Oli A no, 3 miesiace to nie w kij dmucha艂 Trzymaj sie wsrod gosci! Pewnie Adas bedzie zachwycony tym,ze sie wszyscy nim zachwycaja,bo jak tu sie nim nie zachwycac
Ola przejela sie tym,ze taka dorosla i postanowila wyrosnac z pieluszek. Nie martwi sie ze jeszcze 2/3 ogromnej paczki zostalo,a rodzice nie maja gdzie kupic tych,ktore jej sluza najlepiej. Trudno,mam sie cieszyc tym,ze rosnie:) Bedzie teraz nosic rozmiar dla dzieci 9-14 kg Czy to te rozmiarowki sa takie dziwne, czy tez Ola ma taka wielka pupe?
Pozdrawiam Mamuski i Maluszki!
Orinoko dziekuje z azyczenia! Pisalysmy razem
100 lat dla Ole艅ki,ro艣nij 艣liczna i zdrowiutka
Dzien dobry!
Ja si臋 chyba tymczasowo po偶egnam, zagl膮da膰 pewnie b臋d臋 w miar臋 mo偶liwo艣ci, ale nie wiem, co z pisaniem... Wczoraj by艂y艣my z Magawit u ortopedy z naszymi nadgarstkami. Nie jest dobrze. Mamy zapalenie pochewki czego艣 tam, nie pomn臋 reszty d艂uga艣nej nazwy. Ja mam jakiej艣 guzki w okolicy stawu w lewej r臋ce oraz w drugiej to samo, wi臋c zanosi si臋 na taki sam b贸l i niesprawn膮 r臋k臋 nr 2. Szczerze m贸wi膮c, to jestem tym przera偶ona...
Zaaplikowa艂 nam blokad臋, do powt贸rki za tydzie艅, a mo偶e jeszcze raz. Mam nadziej臋, 偶e pomo偶e, cho膰 jak to jest zapalenie, a r臋ce przecie偶 mamy przeci膮偶one, to pewnie b臋dzie wraca膰...
Wzywam na pomoc te艣ciow膮, potem przyjedzie mama, ale nie wiem szczerze m贸wi膮c jak damy rad臋 dalej... Kole偶anka namawia mnie do odstawienia Kubcia od piersi i rozpocz臋cia prawdziwego leczenia, bo oczywi艣cie przy karmieniu nie bardzo mo偶na cokolwiek bra膰...
Nie wiem, co to b臋dzie dalej, nie chcia艂abym wyl膮dowa膰 z r臋k膮 / r臋kami w gipsie, jak te blokady nie pomog膮... A Kubu艣 ro艣nie i b臋dzie coraz ci臋偶szy... Podejrzewam ,偶e r臋k臋 za艂atwi艂am sobie jednym 膰wiczeniem, podczas kt贸rego Kubusia trzeba trzyma膰 pod klat膮 i ca艂e 6,5kg mojego szcz臋艣cia spoczywa na jednym nadgarstku.
Mo偶e Magawit b臋dzie mie膰 bardziej optymistyczne wie艣ci, ale ja jestem dzi艣 zm臋czona, niewyspana, zdo艂owana i obola艂a (ale mniej bo musia艂am wzi膮膰 paracetamol, 偶eby w og贸le spa膰 w nocy cho膰 po godzince)...
Buuu
Do tego dostawca internetu wypowiedzia艂 umow臋 i od 30 listopada musimy sobie szuka膰 nowego, bo ten przestaje 艣wiadczy膰 us艂ugi... Nie jest to takie proste w XXI wieku, bo akurat w naszej lokalizacji za miastem ci臋偶ko o Internet, a TPSA ma nas gdzie艣.
Zatem do us艂yszenia... Kiedy艣... Gdzie艣...
Pozdrawiam wszystkie Mamy i ca艂uski w pi臋tki dla Dzieciak贸w!
Witajcie!
No rzeczywiscie,wiesci mam nieco lepsze od Orinoko mam tylko jeden nadgarstek niesprawny. Powod do radosci,cholerka
Musze narazie konczyc,jutro szczegoly! Ola nie daje posiedziec w necie
No i mamy 3 miesi膮czki za sob膮.Skarbe艅ku wszystkiego naj...naj...
zdr贸wka i szcz臋艣cia od Mamusi
A ja chyba do艂膮czy艂am do "czarnej serii" chorych mam.Od Czwartku strasznie boli mnie w lewym boku,tak poni偶ej linii 偶eber(trzustka?!).W nocy nie potrafi臋 sie przekr臋ci膰 na drugi bok.Troch臋 mam stracha,w poniedzia艂ek id臋 do lekarza i na USG..brrrrr....
Bebe zdrowka zycze! Trzymajmy sie razem,jak zliczymy wszystkie bolace miejsca,to jeden czlowie caly boleny wyjdzie A my bedziemy mialy spokoj. Tylo ten czlowieczek mialby 3 nadgarstki...
trzymaj sie i dawaj znac,co wyazaly badania!
ZDROWIA,SZCZESCIA I USMIECHU NA TWARZYCZCE W SERDUSZU DLA MADZI z okazji 3 miesiecy!!!! Niech nam zyjewesolo i rozwija sie zgodnie z planem
Nadgarstek boli mimo blokady,ech...
A Z tematow nienadgarstkowych:
Ola znow nie chce jesc odpowiednio dlugo,wmuszam jej cyca co godzine,pociagnie kilka razy z 艂aski i tyle. No jeszcze w nocy to slicznie ciagnie-jak odkurzaczyk. U pediatry musze wiec zwazyl mala,czy odpowiednio przybiera na wadze. Przeraza mnie perspektywa zakonczenia karmienia,bo jak tu przestawic zb贸ja na butelke?Pierwszy kro juz poczynilam w kwestii oswajania z butla-wymienilam jej smoczek z gumowego na silikonowy. Kupilam identyczny jak stary,tyle ze z silikonu. Narazie podchodzi nieufnie,ale chyba widzi w moich oczach determinacje,ze nie wymienie na stary i akceptuje od biedy. Ciiiii,nie wie,ze zachowalam narazie stary
No i jeszcze cos smiesznego,zeby tak nie popadac w jesienne smuteczki moj ukochany maz na wiesc,ze dostalam blokade w nadgarstek skomentowal: "szkoda ze nie w jezyk". Nie ma to jak wsparcie w rodzinie...
Pozdrawiam,zycze zdrowa wszystkim!
PS. Orinoko nie mozesz zniknac z netu,kto bedzie dominowal na watku?? Cos wymyslimy z Twoim netem!
Witam! Jak tu pusto!!!Magawit dzi臋ki za 偶yczenia
Tekst Twojego M臋偶a o blokadzie mnie rozwali艂 ale m贸j na pewno waln膮艂 by podobny(nieczuli m臋偶czyzni )Za to oni umieraja przy katarze
M贸j b贸l nieco zel偶a艂 ale nie ust膮pi艂 ca艂kowicie.Ciekawe co powie mi lekarz.Pozdrawiam
P.S Mo偶e za艂o偶ymy w膮tek-Choroby wieku starczego?
Ok. bede ratowac honor podpoznanskich wsi
Rano nie pisalam,bo Ola nie dala sie rozkrecic. Wiem, co dolega Orinoko i mnie. Przypomnialo mi sie,co mowili obaj ortopedzi, u ktorych bylam z tym problemem. To zapalenie pochewki sciegna zginacza kciuka. Fajnie sie nazywa,prawda? Gorzej,ze to boli No i zaniedbywac nie mozna. Ja bym pewnie to zaniedbala,ale obawiam sie,ze moge Olence krzywde zrobic, gdy np. podnoszac j膮 "strzyknie" mi w nadgarstku i j膮 upuszcz臋 z bolu.
A watek o chorobach poporodowych mialby wziecie
Staram sie nie narzekac zbytnio (trzeba by jeszcze zdefiniowac pojecie "zbytnio",hihih). Pojutrze ide z Ola do szczepienia-druga dawka kombajnu. No i wazenie!! DLa mnie wazniejsze niz to szczepienie,bo Ola jakos znow malo je,choc kupki robi jak zawsze-co 2-3 dni wielkie jak stodola. Ale polaski ma pyzate,z ciuszkow wyrasta....wiec chyba wszystko dobrze.
Jak Wasze plany swiateczne? Robicie cos,czy na gotowe przyjezdzacie do mamy/tesciowej tudziez innych czlonkow rodziny,ktorzy przygarna niedospane i zawalone robota mlode matki? A gdzie szalejecie na Sylwestra?
Pozdrawiam!
No ja mam fajnie-na wigili臋 do moich Rodzic贸w a w I 艣wi臋to do Te艣ci贸w
Zdj臋cia skasowano
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)