Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Jagoda1996 śro, 02 lis 2016 - 21:09

Witam Was kobietki bo to głównie wam chce sie wypłakać.
Mam 20 lat, jestem studentką 2 roku studiów. Mój chłopak ma 26 i jesteśmy razem od 1.5 roku.
Moim największym pragnieniem które spędza mi sen z powiek jest założenie rodziny. Chcę wziąć ślub, mieć wesele i urodzić slicznego dzidziusia. Wiem że to bardzo wcześnie i zdaje sobie sprawę że dziecko to wieeeelka odpowiedzialność ale ja myślę o tym dosłownie non stop. Zdarza sie ze płacze z żalu widząc kobiety w ciąży, budzę sie w nocy przez sny (oczywiście w tych snach jestem mamą) i kiedy dochodzi do mnie ze to tylko sen dostaje ataku płaczu. Macierzyństwo to moje największe pragnienie. Rozmawiałam o tym z chłopakiem. Nie wie on na ile poważny jest mój "problem" Ale póki co to on jest głosem rozsądku i sprowadza mnie na ziemię. Doskonale wiem że to wcześnie i w ogóle. Ale nie mogę przestać o tym myśleć. Proszę, wesprzyjcie jakoś.. .

Napisany przez: Tigerek czw, 03 lis 2016 - 19:25

Przede wszystkim pomyśl, czy jesteś w stanie w tym momencie zapewnić swojemu wymarzonemu dziecku bezpieczeństwo i byt? Czy jesteś absolutnie pewna, że ten mężczyzna, z którym dzielisz życie też jest do tego odpowiednio gotowy? dojrzały? czy wasz związek rokuje czy to na razie spotykanie się? Co z jakimś minimum materialnym ?

Nie zakładam, że ktoś w Twoim wieku nie jest dojrzały do macierzyństwa. O ile to będzie odpowiedzialne rodzicielstwo a nie pragnienie nie zakotwiczone w realiach

Napisany przez: Jagoda1996 czw, 03 lis 2016 - 22:16

Ja wiem ze nie jestem w stanie. Mój chłopak owszem ale oboje musimy być zdolni finansowo. Moje pragnienie jest całkowicie oderwane od rzeczywistosci. Bardzo go kocham, z mojej strony to była miłość od pierwszego wejrzenia i wiem że to z nim chce spędzić resztę życia i zakładać rodzinę. Jeszcze jest za wcześnie i w ogóle to zły moment i ja zdaje sobie z tego sprawę ale tak bardzo tego pragnę ze całymi dniami myślę tylko o tym.

Napisany przez: Adasia pią, 04 lis 2016 - 08:53

Jestem mamą, która swoją przygodę z matkowaniem zaczęła na trzecim roku studiów.
Nie namawiam , bywało różnie, ale doświadczenia wczesnego macierzyństwa nie zamieniłabym na żadne inne. Zwłaszcza że wtedy masz przed sobą co najmniej 20 lat możliwości rodzinnego rozwoju
Myślę, że przede wszystkim to, o czym pisze Tigerek - upewnij się, że jesteś u boku człowieka, z którym możesz realizować marzenia i stawiać czoło codzienności. Monotonnej codzienności z małym człowiekiem, który przez kilka pierwszych lat będzie potrzebował Cię cały czas, a później może rzadziej, ale nie mniej.

Napisany przez: Jagoda1996 pią, 04 lis 2016 - 20:42

No właśnie... strasznie denerwuje mnie ten trend ze dziś zawsze trzeba wybrać karierę a dziecko odkłada sie na potem.
Jak sobie poradziłas? Czy rodzice cie wspierali?

Napisany przez: Adasia pią, 04 lis 2016 - 21:58

ZaleĹźy, co rozumiemy przez wsparcie
Początki rzeczywiście z pomocą rodziców. Przy drugim dziecku już samodzielnie. A każde następne budowało nam coraz większą niezależność. Czasem nawet zastanawiam się, czy nie za dużą...

Wierzę, że kariera jest jednak cierpliwsza w czekaniu na nas niż macierzyństwo, a zegar biologiczny bardziej bezwzględny niż rynek pracy. Zatem - kwestia zbadania, co ważniejsze dla Ciebie.

Pracuję zawodowo (z przerwami na urlopy macierzyńskie), ale gdybym jeszcze raz zaczynała, być może zrezygnowałabym z pracy poza domem.

Napisany przez: Jagoda1996 pią, 04 lis 2016 - 22:54

Ciężko mi to stwierdzić... wydaje mi sie ze na studia zawsze mogę wrócić a boję sie ze takie odkładanie wszystkiego na później skończy sie tym że pierwsze dziecko urodzie po 30...

Napisany przez: Pyszczak czw, 17 lis 2016 - 12:14

CYTAT(Jagoda1996 @ Wed, 02 Nov 2016 - 21:09)

Napisany przez: niklasa wto, 20 gru 2016 - 09:00

Postaraj się rzetelnie przedstawić swojemu chłopakowi, jak wygląda sytuacja. Wbrew pozorom nie trzeba zarabiać milionów ani robić kariery, aby być dobrym rodzicem, zapewniającym dziecku wszystko, co najważniejsze.

Napisany przez: muszkam czw, 05 sty 2017 - 16:01

Nie ukrywaj przed chłopakiem tego, jak bardzo "poważny" jest Twój stan

Napisany przez: monika9093 czw, 12 sty 2017 - 14:06

Może porozmawiaj z chłopakiem na ten temat

Napisany przez: aniapurna pią, 17 mar 2017 - 13:17

Dziewczyny, nie mam za bardzo czasu sie przekopywać przez porady, rożne nieznane mi terminy....

Powiedzcie po prostu 5 najważniejszych rzeczy, które robicie żeby przyspieszyć zajscie w ciąże, bo mi coś nie wychodzi... pewnie ta stresujaca praca..

Ja w tej chwili robie to:
- biore kwas foliowy,
- dobrze sie odzywiam, duzo warzyw,
- biegam,

Co jeszcze mogę zrobić?

Napisany przez: Peggie śro, 29 mar 2017 - 09:19

No dobrze, pragniesz dziecka tylko pamiętaj że wbrew pozorom to nie jest takie hop-siup. Do tego trzeba się odpowiednio przygotować. Idź na wizytę do ginekologa, niech cię zbada, zacznij się zdrowo odżywiać, odstaw wszelkie używki i poczytaj jak zdrowo zaplanować ciąże.

Napisany przez: Julita24 pią, 21 kwi 2017 - 09:29

Po półtora roku bycia razem w tak młodym weku dziecko to raczej nie najlepszy pomysł. poczekaj jeszcze, wyszalej się i daj jemu sie wyszaleć

Napisany przez: riolka23 wto, 22 sie 2017 - 16:12

Cóż znam szczęśliwą parę, która dorobiła się planowanego dziecka w wieku 20 lat (ona) i 23 (on). Można? Można? Niestety w większości przypadków to się nie udaje.

Napisany przez: kobieca wto, 28 lis 2017 - 17:21

Chcieć to znaczy móc:) nie daj sobie wmówić.

Napisany przez: wafelek czw, 07 gru 2017 - 13:12

nie ukrywaj przed partnerem jak bardzo ważne są twoje pragnienia, to najgorsze co może być

Napisany przez: wafel śro, 13 gru 2017 - 12:14

najpierw pomyśl czy jesteś w stanie swojemu dziecku zapewnić byt bo jeśli z tym ciężko to później możesz się obwiniać o to że zrobiłaś tak a nie poczekałaś z tym by skończyć np studia i znaleźć pracę ..