Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

Samotnosc na obczyznie :(

> 
asiam23
piÄ…, 02 lip 2010 - 11:14
Ulenka moja Zuza od 4 miesiaca nienawidzi wozka, zreszta wszystkiego co ogranicza jej ruchy. Teraz jak juz pewnie chodzi zakupilam jej szelki i jak robi mi afere wyciagam z wozka i biore za raczki albo na szelki i spacerujemy. Mieszkam dosc daleko od centrum bo 20 minut, ale nie zawsze musze jechac do centrum zeby gdzies wyjsc. Moze masz kolo siebie play centre, plac zabaw, basen gdzie sa organizowane zajecia dla maluchow?? Doskonala okazja zeby wyjsc poznac ludzi tym bardziej, ze jednak znasz troche angielski.
Posiedz na internecie poszukaj jakiegos Domu Polskiego tam tez zdarzaja sie zajecia dla takich maluchow, u nas od wrzesnia zaczyna sie rytmika. Moze macie sklep polski? Tam tez jest doskonala okazja do poznania ludzi. Poza tym samotnie nie wedrujesz tylko masz dziecko do towarzystwa, tez mozna sie dobrze bawic z maluchem.
Zuza spi jeszcze dwa razy dziennie wiec wyjscia musze dopasowywac do jej drzemek, rowniez mam obowiazki domowe a S pracuje od 8-20 wiec jestem caly czas sama ale to wszystko idzie zgrac tylko trzeba chciec. Widzisz ja tez nie mam tlumu kolezanek z dziecmi, z ktorymi bym sie spotykala ale zawsze staram sie jakos nam czas zorganizowac byle nie siedziec w domu samotnie wychodzi to na pozytek mi i dziecku. A zamkniecie sie w domu jest najlepszym sposobem na depresje zwlaszcza jak jestes tu niedlugo. Wiesz, wiem co pisze, mimo ze jestem tu 5 lat to po urodzeniu dziecka zamknelam sie w 4 scianach i zle sie to dla mnie skonczylo. Dopiero teraz bardzo powoli zaczynam wychodzic z tego dola i marazmu, w ktory wpadlam.
asiam23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 692
Dołączył: pią, 20 lut 09 - 15:31
SkÄ…d: cardiff
Nr użytkownika: 25,608

GG:


post piÄ…, 02 lip 2010 - 11:14
Post #41

Ulenka moja Zuza od 4 miesiaca nienawidzi wozka, zreszta wszystkiego co ogranicza jej ruchy. Teraz jak juz pewnie chodzi zakupilam jej szelki i jak robi mi afere wyciagam z wozka i biore za raczki albo na szelki i spacerujemy. Mieszkam dosc daleko od centrum bo 20 minut, ale nie zawsze musze jechac do centrum zeby gdzies wyjsc. Moze masz kolo siebie play centre, plac zabaw, basen gdzie sa organizowane zajecia dla maluchow?? Doskonala okazja zeby wyjsc poznac ludzi tym bardziej, ze jednak znasz troche angielski.
Posiedz na internecie poszukaj jakiegos Domu Polskiego tam tez zdarzaja sie zajecia dla takich maluchow, u nas od wrzesnia zaczyna sie rytmika. Moze macie sklep polski? Tam tez jest doskonala okazja do poznania ludzi. Poza tym samotnie nie wedrujesz tylko masz dziecko do towarzystwa, tez mozna sie dobrze bawic z maluchem.
Zuza spi jeszcze dwa razy dziennie wiec wyjscia musze dopasowywac do jej drzemek, rowniez mam obowiazki domowe a S pracuje od 8-20 wiec jestem caly czas sama ale to wszystko idzie zgrac tylko trzeba chciec. Widzisz ja tez nie mam tlumu kolezanek z dziecmi, z ktorymi bym sie spotykala ale zawsze staram sie jakos nam czas zorganizowac byle nie siedziec w domu samotnie wychodzi to na pozytek mi i dziecku. A zamkniecie sie w domu jest najlepszym sposobem na depresje zwlaszcza jak jestes tu niedlugo. Wiesz, wiem co pisze, mimo ze jestem tu 5 lat to po urodzeniu dziecka zamknelam sie w 4 scianach i zle sie to dla mnie skonczylo. Dopiero teraz bardzo powoli zaczynam wychodzic z tego dola i marazmu, w ktory wpadlam.


--------------------



Uleńka
piÄ…, 02 lip 2010 - 14:51
może wredna matka jestem, ale mi te wędróki z dzieckiem wogle ciśnienie podnoszą, bo jak mam słuchać ryków i histeri o wszystko to wole zostać z nim w ogrodzie. mi trzeba kogoś dorosłęgo do pogadania a nie zbuntowanego dwulatka. Do polskiego sklepu mam pół godz spacerkiem piechotą nie dojde bo musze nieść wiktora
Uleńka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,924
Dołączył: pią, 28 gru 07 - 17:33
Nr użytkownika: 17,361




post piÄ…, 02 lip 2010 - 14:51
Post #42

może wredna matka jestem, ale mi te wędróki z dzieckiem wogle ciśnienie podnoszą, bo jak mam słuchać ryków i histeri o wszystko to wole zostać z nim w ogrodzie. mi trzeba kogoś dorosłęgo do pogadania a nie zbuntowanego dwulatka. Do polskiego sklepu mam pół godz spacerkiem piechotą nie dojde bo musze nieść wiktora

--------------------



sonia18a
wto, 07 wrz 2010 - 12:18
Ula wybacz ale to co piszesz nie jest zbyt "przyjemne". Uważam, że szukasz wymówki na całej linii. Skoro mały taki niegrzeczny to może jemu też brakuje kolegów?? skoro nie umiesz z nim nigdzie dojść, bo płacze, to weź poszukaj miejsca gdzie jest blisko przystanku i podjedź autobusem- ty będziesz wśród ludzi, a mały chwilę wytrzyma, a noż widelec się mu spodoba i będzie super. dobre dla dzieci są też place zabaw. A może jak weźmiesz zmęczone dziecko do wózka to w nim utnie sobie drzemkę, a ty pospacerujesz i odpoczniesz. widzisz ja jestem całą noc i pół dnia sama z dwójką malutkich dzieci, muszę posprzątać, ugotować i się nimi zająć, a nie wyobrażam sobie siedzieć z nimi w domu, bo bym oszalała i się załamała. Robię to i jeszcze mam czas na forum... jak się chce, to się da zorganizować icon_smile.gif

Tina i jak u Ciebie??

Asiam wub.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
SkÄ…d: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post wto, 07 wrz 2010 - 12:18
Post #43

Ula wybacz ale to co piszesz nie jest zbyt "przyjemne". Uważam, że szukasz wymówki na całej linii. Skoro mały taki niegrzeczny to może jemu też brakuje kolegów?? skoro nie umiesz z nim nigdzie dojść, bo płacze, to weź poszukaj miejsca gdzie jest blisko przystanku i podjedź autobusem- ty będziesz wśród ludzi, a mały chwilę wytrzyma, a noż widelec się mu spodoba i będzie super. dobre dla dzieci są też place zabaw. A może jak weźmiesz zmęczone dziecko do wózka to w nim utnie sobie drzemkę, a ty pospacerujesz i odpoczniesz. widzisz ja jestem całą noc i pół dnia sama z dwójką malutkich dzieci, muszę posprzątać, ugotować i się nimi zająć, a nie wyobrażam sobie siedzieć z nimi w domu, bo bym oszalała i się załamała. Robię to i jeszcze mam czas na forum... jak się chce, to się da zorganizować icon_smile.gif

Tina i jak u Ciebie??

Asiam wub.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
> Samotnosc na obczyznie :(
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 11:57
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama