Jully, jesteś piękna. Zachwycająca. Nie widziałam Cię w realu co mam nadzieję kiedyś nadrobimy
ale na zdjęciach pamiętasz, tych z wakacji, zachwyciłaś mnie. Przestałam w lustro patrzeć
Ale już w ogóle hit to była jakaś fotka zaraz jak urodziłaś Hugo
Spojrzałam na Ciebie i pomyślałam, że zamieniłabym się z Tobą bez wahania. Co Ty na to? Ja Ci oddam moje cycki (nie sa idealne ale są
) a Ty mi oddaj swój urok, to wrażenie , które robisz, kiedy się pokazujesz...machniom?
Jully co do włosów to chyba nie jest związane. Mam z siostrą prawie takie same wymiary (no dobra, ona jeszcz szczuplejsza, ale cycki ma takie same) a nie mam prawie włosów, golę się raz na pół roku, rosną ale bardzo wolno, słabiutkie, a Anka musi się codziennie golić bo inaczej po tygodniu warkoczyki będzie zaplatać. Wiec z biustem tego nie wiążę