no to melduję się
kobietki z pięknego Trójmiasta przeprowadzamy się całą ferajną do Łodzi. Już szukam mieszkania (koszmar) no i nie podoba nam się tu- ale tak to jest, jak jest praca nie ma co wybrzydzać.
Misiek sika w majty- ale pampersa tylko na noc mu zakłądam, może zajarzy. Cięższa artyleria też w majty.
Gada wszystko, rozumie wszystko, liczy "2,3,4" "4,5" "7,8,9" i "naście, naście, naście"
Kocha swoją siostrę na zabój i nnudzi musię bez niej (i vice versa)
od września idzie do grupy "pampersiaków" w przedszkolu (dzieci 2,5 letnie), Marta do szkoły- do 1 klasy (w mundurku za 60zł kurna felek)
ulubiona piosenka miśka "to taktolek, hej hej"
upodobania do wszelkich urządzeń rolniczych i budowlanych
na rowerze zasuwa jak szaloooony (3 kółka rzecz jasna) i uwielbia jeździć na takim zwykłym 4-kołowym (12 cali)
ciuszki na 92-98, but 25, waga 11kg. Kurdupel jak nic......... no to chociaż może karierę jako polityk zrobi.
Czytamy namiętnie co się da, wieczorami idę na łatwiznę puszczam bajkę na CD i dzieci leżą i słuchają
Ech to chyba wsio...