Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

MAJUSIE cześć czwarta

, mamy już półtora roczku
> , mamy już półtora roczku
bel
czw, 24 mar 2011 - 09:22
czesc dziewczyny mam prosbe agusia3310 prosila o wstawienie fotki Marysi jak watawia sie fotki podpowiecie mi


Agusia 3310 Marysia jest urodzona z 24.02.2010 w Bydgoszczy, ja obecnie pracuje juz od ponad pol roku. Marysia jest w zlobku intergracyjnym bo miala stwiedzone przez pediatre, nuerologa dzieciecego oraz lekarza rehabilitacji mdeycznej nieprawidlowe napiecie misniowe. w swoj roczek zaczeala raczkowac. mam kilka filmikow oraz fotki. obecnie idzie trzymana za raczki oraz podnosi sie na nozki. probuje chodzic przy meblach. mamy jednak duza przerwe w rehabilitacji poniewaz Marysia duzo choruje. Ponownie wprowadzam jej tran Mollersa.
Zobaczymy czy wkoncu zacznie go pic. W nastepnym tygodniu bedziemy mIec szczepienie. Dzis Marysia konzcy 13 miesiac zycia. Obcenie jest u moich rodzicow poza Bydgoszcza. A jawlasnie wpracy. Jade na caly etacie. Jestem sekretarka. Z mezem prawe 4 lata po slubie.


~justa~
co du zup moj D. tez nie najada sie nimi. Woli ziemniaki i mieso. Ale czesto gotuje zupy. Wtedy obiad mam na 2 dni
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 09:22
Post #41

czesc dziewczyny mam prosbe agusia3310 prosila o wstawienie fotki Marysi jak watawia sie fotki podpowiecie mi


Agusia 3310 Marysia jest urodzona z 24.02.2010 w Bydgoszczy, ja obecnie pracuje juz od ponad pol roku. Marysia jest w zlobku intergracyjnym bo miala stwiedzone przez pediatre, nuerologa dzieciecego oraz lekarza rehabilitacji mdeycznej nieprawidlowe napiecie misniowe. w swoj roczek zaczeala raczkowac. mam kilka filmikow oraz fotki. obecnie idzie trzymana za raczki oraz podnosi sie na nozki. probuje chodzic przy meblach. mamy jednak duza przerwe w rehabilitacji poniewaz Marysia duzo choruje. Ponownie wprowadzam jej tran Mollersa.
Zobaczymy czy wkoncu zacznie go pic. W nastepnym tygodniu bedziemy mIec szczepienie. Dzis Marysia konzcy 13 miesiac zycia. Obcenie jest u moich rodzicow poza Bydgoszcza. A jawlasnie wpracy. Jade na caly etacie. Jestem sekretarka. Z mezem prawe 4 lata po slubie.


~justa~
co du zup moj D. tez nie najada sie nimi. Woli ziemniaki i mieso. Ale czesto gotuje zupy. Wtedy obiad mam na 2 dni
dotti
czw, 24 mar 2011 - 09:57
Justa - do mnie maile też doszły - dlatego pisałam że masz talent - naprawde śłiczne obrazki icon_smile.gif
Co do zup - ja też pomału ucze się gotować bez vegety. Mi smakują, młodemu też, gorzej z mężem 29.gif
Ale myślę że w końcu się przekona, a ja wprawie w doprawianiu icon_wink.gif

Agusia - normalnie aż wierzyć się nie chce że już roczki u nas się zaczną 37.gif
A tak niedawno Twój mąż nas informował o tym że jesteś w szpitalu , potem że Lilka na świecie, no niesamowicie też czas leci.
Chyba jeszcze nigdy tak mi miesiące nie uciekały jak przy dziecku.
Cieszę się że Lilka zdrowa icon_smile.gif

Karola - najważniejsze że póki co tylko dietka icon_smile.gif
Z tym dasz sobie rade i na pewno cukier nie będzie wzrastał i insulinka nie będzie potrzebna nienie.gif

Biedronka - dobrze że u Was wszystko ok icon_smile.gif
Zaglądaj do nas od czasu do czasu icon_smile.gif

Bel - witamy icon_smile.gif

A ja wczoraj byłam u siostry praktycznie cały dzień. Wróciliśmy po 20 myślałam że mały padnie bo zwykle o 19 już idzie spać, ale jak zwykle wśród innych dzieci spisał się na medal, a w łóżeczku kuzyna popołudniu spał dłużej niż w swoim w domku 37.gif
Nic tylko mu towarzystwa dzieciaków brakuje. Jak widzę się z siostra to normalnie nie mam syna - siedzi na podłodze i wpatruje się jak się rodzeństwo bawi, albo lata za nimi, mama ani nikt inny z dorosłych nie jest mu potrzebny.

Dziś zrobił mi pobudkę przed 6, takie piękne słonko było, a teraz znowu pochmurno 21.gif

Ten post edytował dotti czw, 24 mar 2011 - 09:58
dotti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,039
Dołączył: nie, 20 wrz 09 - 19:29
Nr użytkownika: 29,189




post czw, 24 mar 2011 - 09:57
Post #42

Justa - do mnie maile też doszły - dlatego pisałam że masz talent - naprawde śłiczne obrazki icon_smile.gif
Co do zup - ja też pomału ucze się gotować bez vegety. Mi smakują, młodemu też, gorzej z mężem 29.gif
Ale myślę że w końcu się przekona, a ja wprawie w doprawianiu icon_wink.gif

Agusia - normalnie aż wierzyć się nie chce że już roczki u nas się zaczną 37.gif
A tak niedawno Twój mąż nas informował o tym że jesteś w szpitalu , potem że Lilka na świecie, no niesamowicie też czas leci.
Chyba jeszcze nigdy tak mi miesiące nie uciekały jak przy dziecku.
Cieszę się że Lilka zdrowa icon_smile.gif

Karola - najważniejsze że póki co tylko dietka icon_smile.gif
Z tym dasz sobie rade i na pewno cukier nie będzie wzrastał i insulinka nie będzie potrzebna nienie.gif

Biedronka - dobrze że u Was wszystko ok icon_smile.gif
Zaglądaj do nas od czasu do czasu icon_smile.gif

Bel - witamy icon_smile.gif

A ja wczoraj byłam u siostry praktycznie cały dzień. Wróciliśmy po 20 myślałam że mały padnie bo zwykle o 19 już idzie spać, ale jak zwykle wśród innych dzieci spisał się na medal, a w łóżeczku kuzyna popołudniu spał dłużej niż w swoim w domku 37.gif
Nic tylko mu towarzystwa dzieciaków brakuje. Jak widzę się z siostra to normalnie nie mam syna - siedzi na podłodze i wpatruje się jak się rodzeństwo bawi, albo lata za nimi, mama ani nikt inny z dorosłych nie jest mu potrzebny.

Dziś zrobił mi pobudkę przed 6, takie piękne słonko było, a teraz znowu pochmurno 21.gif
bel
czw, 24 mar 2011 - 09:58
CYTAT(~justa~ @ Wed, 23 Mar 2011 - 08:31) *
uwierzycie, że spalam tylko dwie godziny???? Hania bardzo plakala w nocy, katar męczył.... a i tak 5:15 wstała! 21.gif
jestem nieprzytomna.....
cos czuję, że oprócz kataru zęby idą...a katar tez mam taki jak Hania- potwornie zatykający jest, glowa pęka i mam wrażenie, że inhalacje nie pomagają icon_sad.gif
Agata zajrzyj na czerwcowe icon_smile.gif



mam z Marysia to samo ostatnio jak byla chora mialam identycznie ten sam problem podawalam Marysi Ketotifen potem Bactrim a na koncu antybiotyk Zinnat obecnie Marysia dostaje Zyrtec ida jej 2 dwojki u gory ma juz 4 zabki czyli wszystkie 1-ki

Ten post edytował bel czw, 24 mar 2011 - 09:58
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 09:58
Post #43

CYTAT(~justa~ @ Wed, 23 Mar 2011 - 08:31) *
uwierzycie, że spalam tylko dwie godziny???? Hania bardzo plakala w nocy, katar męczył.... a i tak 5:15 wstała! 21.gif
jestem nieprzytomna.....
cos czuję, że oprócz kataru zęby idą...a katar tez mam taki jak Hania- potwornie zatykający jest, glowa pęka i mam wrażenie, że inhalacje nie pomagają icon_sad.gif
Agata zajrzyj na czerwcowe icon_smile.gif



mam z Marysia to samo ostatnio jak byla chora mialam identycznie ten sam problem podawalam Marysi Ketotifen potem Bactrim a na koncu antybiotyk Zinnat obecnie Marysia dostaje Zyrtec ida jej 2 dwojki u gory ma juz 4 zabki czyli wszystkie 1-ki
Żabolek
czw, 24 mar 2011 - 10:07
Witam z rana i od razu sie chwale : Natalia wczoraj przeszla samodzielnie przez pół pokoju brawo_bis.gif

Nocka dzisiaj lepsza bo dałam jej na noc nurofen.

bel witamy w naszym rozgadanym gronie 03.gif

Pisalyście o tych ziołach i ja dokładnie tak samo przyprawiam obiadki. Bardzo fajne są te ziola co dasza pisala.

Z zupami to u nas podobnie jak u Agaty - tylko rosól.

Wczoraj Natalia zaliczyła pierwszy plac zabaw. Najfajniejsza była hustawka i niestety zjeżdżalnia (wieczorem to sie ruszac nie moglam tak mnie plecy bolaly od dźwigania mojej kluseczki) No własnie - kluseczki 10,900 i 81 cm 37.gif Ale Kuba ważyl tylko 200g mniej na 10 miesięcy wiec nie jest najgorzej.

Sorki ze tak niepoukładanie pisze ale Młoda szaleje po pokoju i co chwile mi tu sie dobiera do klawiatury.
A nad morze jedziemy dopiero w sobote bo jutro mąż ma cos tam jeszcze do załatwienia.

Jeszcze sie odezwe 29.gif
Żabolek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,467
Dołączył: śro, 09 sie 06 - 10:53
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 6,912




post czw, 24 mar 2011 - 10:07
Post #44

Witam z rana i od razu sie chwale : Natalia wczoraj przeszla samodzielnie przez pół pokoju brawo_bis.gif

Nocka dzisiaj lepsza bo dałam jej na noc nurofen.

bel witamy w naszym rozgadanym gronie 03.gif

Pisalyście o tych ziołach i ja dokładnie tak samo przyprawiam obiadki. Bardzo fajne są te ziola co dasza pisala.

Z zupami to u nas podobnie jak u Agaty - tylko rosól.

Wczoraj Natalia zaliczyła pierwszy plac zabaw. Najfajniejsza była hustawka i niestety zjeżdżalnia (wieczorem to sie ruszac nie moglam tak mnie plecy bolaly od dźwigania mojej kluseczki) No własnie - kluseczki 10,900 i 81 cm 37.gif Ale Kuba ważyl tylko 200g mniej na 10 miesięcy wiec nie jest najgorzej.

Sorki ze tak niepoukładanie pisze ale Młoda szaleje po pokoju i co chwile mi tu sie dobiera do klawiatury.
A nad morze jedziemy dopiero w sobote bo jutro mąż ma cos tam jeszcze do załatwienia.

Jeszcze sie odezwe 29.gif

--------------------
Kiedy decydujesz sie na dziecko, zgadzasz sie, ze od tej chwili Twoje serce bedzie przebywalo poza Twoim cialem." K.Hadley

Mój Aniolek (7tydz) 04.2009

Jakub (25.04.2006)

Natalia(22.05.2010)
bel
czw, 24 mar 2011 - 10:09
dotti to taka podobna sytuacje ma moja bardzo dobra koleznka wychowuje samotnie syna. Marysia jest jego jednyna koleznka on jej kolega. Chociaz chodzi do zlobka to Lukaszek jest jej najblizszym przyjacielem. a tak mala nie miala by nikogo moge Ciebie zrozumiec przytul.gif

zabolek ile miesiecy ma twoja coreczka??
OK doczytalam jak ci zazdroszce gratulacje dla malej !!! impreza.gif jejku tylko sie cieszyc icon_smile.gif moze Marysia nadgoni Natalke ALE GRATULUJE kochana masz sie z niej pociehce !!! BRAWO NATALKO!!!

Ten post edytował bel czw, 24 mar 2011 - 10:14
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 10:09
Post #45

dotti to taka podobna sytuacje ma moja bardzo dobra koleznka wychowuje samotnie syna. Marysia jest jego jednyna koleznka on jej kolega. Chociaz chodzi do zlobka to Lukaszek jest jej najblizszym przyjacielem. a tak mala nie miala by nikogo moge Ciebie zrozumiec przytul.gif

zabolek ile miesiecy ma twoja coreczka??
OK doczytalam jak ci zazdroszce gratulacje dla malej !!! impreza.gif jejku tylko sie cieszyc icon_smile.gif moze Marysia nadgoni Natalke ALE GRATULUJE kochana masz sie z niej pociehce !!! BRAWO NATALKO!!!
dotti
czw, 24 mar 2011 - 10:10
CYTAT(Żabolek @ Thu, 24 Mar 2011 - 10:07) *
Witam z rana i od razu sie chwale : Natalia wczoraj przeszla samodzielnie przez pół pokoju brawo_bis.gif


Brawo dla Natalki brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Kurcze fajnie macie z tym lokum nad morzem...Zazdroszczę 29.gif
Wstyd się przyznać ale wiecie że ja ostatnio nad morzem to byłam 19 lat temu 37.gif
dotti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,039
Dołączył: nie, 20 wrz 09 - 19:29
Nr użytkownika: 29,189




post czw, 24 mar 2011 - 10:10
Post #46

CYTAT(Żabolek @ Thu, 24 Mar 2011 - 10:07) *
Witam z rana i od razu sie chwale : Natalia wczoraj przeszla samodzielnie przez pół pokoju brawo_bis.gif


Brawo dla Natalki brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Kurcze fajnie macie z tym lokum nad morzem...Zazdroszczę 29.gif
Wstyd się przyznać ale wiecie że ja ostatnio nad morzem to byłam 19 lat temu 37.gif
pomidorro
czw, 24 mar 2011 - 10:16
Żabolek garulacje dla NAtusi!!!!!!!! brawo_bis.gif i pozdrów morze ode mnie icon_smile.gif
Hania wazy 8.5 a mi się wydaje że cięzko ją nosic 29.gif Chyle czoła i współczuje plecom 37.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 24 mar 2011 - 10:16
Post #47

Żabolek garulacje dla NAtusi!!!!!!!! brawo_bis.gif i pozdrów morze ode mnie icon_smile.gif
Hania wazy 8.5 a mi się wydaje że cięzko ją nosic 29.gif Chyle czoła i współczuje plecom 37.gif

--------------------



agusia3310
czw, 24 mar 2011 - 10:47
Justa mój mąż pozdrawia twojego.
Mówi, że w końcu ktoś normalny.
On też musi mieć kawał mięcha, ziemniaki albo frytki.
Bo kasza czy ryż w zęby kują.
A co do urodzin to planuję jakiś obiad i torta.
Tylko jeszcze nie wymyśliłam co to ma być.
Coś prostego i szybkiego.

Żabolku gratulujemy.
Natusia zdolna dziewczynka.

Bel i ja jakoś ostatnio ze zdjęciami nie mogę sobie poradzi


Ten post edytował agusia3310 czw, 24 mar 2011 - 10:53
agusia3310


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,001
Dołączył: wto, 27 paź 09 - 16:21
Nr użytkownika: 29,788




post czw, 24 mar 2011 - 10:47
Post #48

Justa mój mąż pozdrawia twojego.
Mówi, że w końcu ktoś normalny.
On też musi mieć kawał mięcha, ziemniaki albo frytki.
Bo kasza czy ryż w zęby kują.
A co do urodzin to planuję jakiś obiad i torta.
Tylko jeszcze nie wymyśliłam co to ma być.
Coś prostego i szybkiego.

Żabolku gratulujemy.
Natusia zdolna dziewczynka.

Bel i ja jakoś ostatnio ze zdjęciami nie mogę sobie poradzi


--------------------




bel
czw, 24 mar 2011 - 10:56
OKI dobrze ale gdyby co poszukam moze na watkach adminitratora cos bedzie wiem tylko ze wstawia sie ze strony internetowej

tu jest instrukcja znalazlam
https://www.maluchy.pl/forum/Jak-wkleic-zdj...cja-t16056.html


By belciora at 2011-03-24


By belciora at 2011-03-24

ok juz wiem

https://img20.imageshack.us/i/uf1.mp4/ - filmik tu MarysiA raczkuje

Ten post edytował bel czw, 24 mar 2011 - 11:15
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 10:56
Post #49

OKI dobrze ale gdyby co poszukam moze na watkach adminitratora cos bedzie wiem tylko ze wstawia sie ze strony internetowej

tu jest instrukcja znalazlam
https://www.maluchy.pl/forum/Jak-wkleic-zdj...cja-t16056.html


By belciora at 2011-03-24


By belciora at 2011-03-24

ok juz wiem

https://img20.imageshack.us/i/uf1.mp4/ - filmik tu MarysiA raczkuje
wiktore
czw, 24 mar 2011 - 11:10
Witajcie
Moze w końcu uda się coś skrobnąć.

Przedwczoraj zaliczylismy szczepienie i bilans 4 latkaz Wiktorem. Dorotka- 9280 wazy a Wiktor 22 kg i 111 cm icon_smile.gif Smieje się bo Wiktor wazyl 10,5 kg w wieku 7 miesiecy a Dorci aniedługo roczek a z pewnością go nie przebije icon_smile.gif
Dwa ostatnie dni non stop nsiedzielismy na dworku- na dzialce na placu zabaw icon_smile.gif więc dzieciaki dotlenione, ze na wieczór rumience od wiatru.
Z Dorcia tez dostalam skierowanie do endykrynologa, chociaz pediatra na Warynskiego kazal sie nie martwic- więc Justa mamy podobny problem i strasznie sie boję, ze coś nie halo.
Kurcze z Wiktorem nie wiedzialam co to usg a Dorci aod urodzenia chyba juz 6 miala. Ciągle coś tam jej wynajdują i sprawdzają na wszelki wypdaek. icon_sad.gif
Ja juz wagowo spadłam do wagi sprzed ciązy prawie- a diety nie stosuję icon_smile.gif Chyba dlatego ze duzó ruchu mam ostatnio.

No ichwalę się- Dorcia od wczoraj zainetersowała sięjedzeniem łyzeczką- ja jej nabieram daję a ona sama je. Myśle wiec ze juz nadszedl czas na babranie się jedzonkiem icon_smile.gif


Bel witamy na naszym wateczku!

Justa super obrazek- takie lubię więc z pewnością coś zamówię u ciebie dla Dorci - w stylu kota właśnie. Jak bedziemy jej robic pokoik to wpadasz na plener i malujesz icon_smile.gif współczuje choróbska- Dorcia jak jej coś dolega to tez w nocy załamka- bidulka z Hani- pewnie nosek ją w środku boli. Ja sama nie spie po nocach jak mam katar i wyschniętą śluzówkę- okropnie uciązliwy ból to jest. No i maluszki nie umieją odkrztuszac i zwyczajnie się duszą icon_sad.gif

Agusia ukłony w stronę męża- chłopak na medal! dobrze ze Lilka juz zdrowa!

Co do gotowania: ja vegetę robię sama z suszonych warzyw, używam dużó ziół i przypraw, sól tez używam, ale Dorci jak coś gotuję wspólnego to po prostu odkłądam przed posoleniem, bo sama nie lubię mdłych potraw.
Jak gotuje mieśko dla Dorki to zawsze dodaje majeranku, potem koperek, albo zielona pietruszka robi swoje.
Są super kostki rosolowe- warzywno-drobiowe i warzywene bez soli ekologiczne (niby) więc tych uzywam. maga i ksotki nigdy ni ebyły podstawą mojej kuchni i jak cos gdzies jem z tymi przyporawami to od razu czuję i myślę, ze psują cały smak potraw.

Asia brawo dla Ninki- no mam nadzieje, ze rehabilitacja was ominie- jak takie postęy zrobila to bez sensu robic.

Dotti ja dzisiaj mam lenia icon_smile.gif obiad mam wcozrajsyz, dla Dorci zupka zawekowana z wczoraj wiec kawka i forum icon_smile.gif ale zaraz spadam do kolezanki więc idę sie szykowac icon_smile.gif

Zabolek my smigamy nad morze na początku sieronia- odwołalismy Kolobrzeg bo tam plaża zaminowana i nie wiadomo czy zdążą przed sezonem więc nie ryzykuje. Jedziemy gdzie indziej. No i brawo dla Natusi- ale zdolniacha- idzie jak burza od początku!

Karola i Góralka trzyma kciuki za wasze sprawy i pozytywne zakonczenia!

Dorcia wczoraj zjadla drugie danie- wcinala ze szok i jeszcze kawalek moje pyzy ziemn. zjadla icon_smile.gif
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post czw, 24 mar 2011 - 11:10
Post #50

Witajcie
Moze w końcu uda się coś skrobnąć.

Przedwczoraj zaliczylismy szczepienie i bilans 4 latkaz Wiktorem. Dorotka- 9280 wazy a Wiktor 22 kg i 111 cm icon_smile.gif Smieje się bo Wiktor wazyl 10,5 kg w wieku 7 miesiecy a Dorci aniedługo roczek a z pewnością go nie przebije icon_smile.gif
Dwa ostatnie dni non stop nsiedzielismy na dworku- na dzialce na placu zabaw icon_smile.gif więc dzieciaki dotlenione, ze na wieczór rumience od wiatru.
Z Dorcia tez dostalam skierowanie do endykrynologa, chociaz pediatra na Warynskiego kazal sie nie martwic- więc Justa mamy podobny problem i strasznie sie boję, ze coś nie halo.
Kurcze z Wiktorem nie wiedzialam co to usg a Dorci aod urodzenia chyba juz 6 miala. Ciągle coś tam jej wynajdują i sprawdzają na wszelki wypdaek. icon_sad.gif
Ja juz wagowo spadłam do wagi sprzed ciązy prawie- a diety nie stosuję icon_smile.gif Chyba dlatego ze duzó ruchu mam ostatnio.

No ichwalę się- Dorcia od wczoraj zainetersowała sięjedzeniem łyzeczką- ja jej nabieram daję a ona sama je. Myśle wiec ze juz nadszedl czas na babranie się jedzonkiem icon_smile.gif


Bel witamy na naszym wateczku!

Justa super obrazek- takie lubię więc z pewnością coś zamówię u ciebie dla Dorci - w stylu kota właśnie. Jak bedziemy jej robic pokoik to wpadasz na plener i malujesz icon_smile.gif współczuje choróbska- Dorcia jak jej coś dolega to tez w nocy załamka- bidulka z Hani- pewnie nosek ją w środku boli. Ja sama nie spie po nocach jak mam katar i wyschniętą śluzówkę- okropnie uciązliwy ból to jest. No i maluszki nie umieją odkrztuszac i zwyczajnie się duszą icon_sad.gif

Agusia ukłony w stronę męża- chłopak na medal! dobrze ze Lilka juz zdrowa!

Co do gotowania: ja vegetę robię sama z suszonych warzyw, używam dużó ziół i przypraw, sól tez używam, ale Dorci jak coś gotuję wspólnego to po prostu odkłądam przed posoleniem, bo sama nie lubię mdłych potraw.
Jak gotuje mieśko dla Dorki to zawsze dodaje majeranku, potem koperek, albo zielona pietruszka robi swoje.
Są super kostki rosolowe- warzywno-drobiowe i warzywene bez soli ekologiczne (niby) więc tych uzywam. maga i ksotki nigdy ni ebyły podstawą mojej kuchni i jak cos gdzies jem z tymi przyporawami to od razu czuję i myślę, ze psują cały smak potraw.

Asia brawo dla Ninki- no mam nadzieje, ze rehabilitacja was ominie- jak takie postęy zrobila to bez sensu robic.

Dotti ja dzisiaj mam lenia icon_smile.gif obiad mam wcozrajsyz, dla Dorci zupka zawekowana z wczoraj wiec kawka i forum icon_smile.gif ale zaraz spadam do kolezanki więc idę sie szykowac icon_smile.gif

Zabolek my smigamy nad morze na początku sieronia- odwołalismy Kolobrzeg bo tam plaża zaminowana i nie wiadomo czy zdążą przed sezonem więc nie ryzykuje. Jedziemy gdzie indziej. No i brawo dla Natusi- ale zdolniacha- idzie jak burza od początku!

Karola i Góralka trzyma kciuki za wasze sprawy i pozytywne zakonczenia!

Dorcia wczoraj zjadla drugie danie- wcinala ze szok i jeszcze kawalek moje pyzy ziemn. zjadla icon_smile.gif
wiktore
czw, 24 mar 2011 - 11:12
Agatka super maluszki! Shane to chyba tatuś , nie? A Ashanti mała śłicznotka- no i modna zawsze- moja to w rajtuzach, body i antyposlizgach gania icon_smile.gif staram sie kolorystycznie dobierac chociaz icon_smile.gif fajnie niektóre mamy potrafią swoje damy ubrac- jako ze ja sie ubieram pół na pół to dzieciaki tak samo icon_smile.gif brak mi polotu.
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post czw, 24 mar 2011 - 11:12
Post #51

Agatka super maluszki! Shane to chyba tatuś , nie? A Ashanti mała śłicznotka- no i modna zawsze- moja to w rajtuzach, body i antyposlizgach gania icon_smile.gif staram sie kolorystycznie dobierac chociaz icon_smile.gif fajnie niektóre mamy potrafią swoje damy ubrac- jako ze ja sie ubieram pół na pół to dzieciaki tak samo icon_smile.gif brak mi polotu.
bel
czw, 24 mar 2011 - 11:24
https://img405.imageshack.us/i/f70.mp4/
https://img857.imageshack.us/i/1r5.mp4/

kolejne filmiki jak Marysia raczkuje klikacie na link i otwiera sie malutki filmik

Ten post edytował bel czw, 24 mar 2011 - 11:27
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 11:24
Post #52

https://img405.imageshack.us/i/f70.mp4/
https://img857.imageshack.us/i/1r5.mp4/

kolejne filmiki jak Marysia raczkuje klikacie na link i otwiera sie malutki filmik
bel
czw, 24 mar 2011 - 12:49
Justa czytam o tych ziolach nie stsuje wegety tylko pieprz i sol do zup a do kurczaka majeranek, sol, pieprz lub paparyka slodka czasem przyprawa do kurczaka.
Marysia lubi za to zmieniaki oj bardzo z sosikiem i kawaleczkami meiska. nie mzoe jesc kotletow juz mnie lekarka upomniala. 43.gif

a zawsze cos.


agata masz cudne dzieciaczki. bardzo fajne fotki icon_smile.gif
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 24 mar 2011 - 12:49
Post #53

Justa czytam o tych ziolach nie stsuje wegety tylko pieprz i sol do zup a do kurczaka majeranek, sol, pieprz lub paparyka slodka czasem przyprawa do kurczaka.
Marysia lubi za to zmieniaki oj bardzo z sosikiem i kawaleczkami meiska. nie mzoe jesc kotletow juz mnie lekarka upomniala. 43.gif

a zawsze cos.


agata masz cudne dzieciaczki. bardzo fajne fotki icon_smile.gif
KAROLA3DAW
czw, 24 mar 2011 - 23:54
Bel witaj wsrod nas icon_biggrin.gif
Kiedy zdiagnozowali u Marysi napiecie?
dlaczego Córa nie moze jesc kotletow?

Justa
Dziekuje za cenne rady icon_smile.gif
Wczoraj zrobilam krupniczek bez wegety icon_smile.gif
No ale sol i pieprz musialam dac 29.gif
Ja tez uwielbiam zupy ale mezus jest w tym temacie oporny i niewiele mu smakuje ale juz mu zapowiedzialam ze nie bedzie mial wyjscia i bedzie musial polubiec bo Fabi jest wazniejszy a nie zawsze dam rade i bedzie mi sie chcialo robic dwa dania icon_biggrin.gif

Dotti to super ze Grzesiu jest taki towarzyski i radzi sobie nawet wśród starszych icon_smile.gif

Zabolek Natusia to pierwsza chodzaca Majusia icon_smile.gif
Wielki buziak dla niej przytul.gif
Nagraj ja i pozwol mi nacieszyc oczy icon_biggrin.gif

Fabi dzis juz po 10 chcial wstac wiec sie podnioslam z wyra icon_smile.gif
Sloneczko od 6 rano bilo po oknach wiec latwiej sie otwieralo oczy co nie laczylo sie z silami icon_sad.gif
Zjedlismy wczesny obiadek i poszlismy na spacer zalatwiac sprawy icon_smile.gif
Wyslalam L4 do pracy, kupilam Fabciowi mleko bo juz sie recepta konczyla no i zalatwilam w przychodni paski do kłucia icon_biggrin.gif
Od jutra zaczynam testowanie i nauke zdrowego jedzenia 37.gif
Fabi pospal troszke na dworze pozniej chwilke posiedzielismy u tesciow ale ze mama zle sie czula to szybko zwialismy zeby czegos nie zalapac icon_biggrin.gif
ok 17 synus byl tak marudny wiec polozylam go a ten z placzem ale zasnal icon_smile.gif
Chyba musialo go cos bolec icon_sad.gif
Wstał przed 19 wykapalismy go i figlowal z tatusiem do 21 pozniej tatus zabral sie do pracy a Fabi w kime icon_smile.gif
Do podrozowania nadal sie nie zabiera ale czesciej sie przewraca z brzucha na plecy icon_smile.gif
Ładnie zjadł krupniczek mamusi wiec jutro wieczorkiem zrobie chyba ogorkowa bo juz mi sie marzy 03.gif
Poza tym na wyjasnienie sprawy nadal czekam 21.gif

Spadam do syna bo rano trzeba wstac icon_smile.gif

Buziaki wielkie przytul.gif
KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post czw, 24 mar 2011 - 23:54
Post #54

Bel witaj wsrod nas icon_biggrin.gif
Kiedy zdiagnozowali u Marysi napiecie?
dlaczego Córa nie moze jesc kotletow?

Justa
Dziekuje za cenne rady icon_smile.gif
Wczoraj zrobilam krupniczek bez wegety icon_smile.gif
No ale sol i pieprz musialam dac 29.gif
Ja tez uwielbiam zupy ale mezus jest w tym temacie oporny i niewiele mu smakuje ale juz mu zapowiedzialam ze nie bedzie mial wyjscia i bedzie musial polubiec bo Fabi jest wazniejszy a nie zawsze dam rade i bedzie mi sie chcialo robic dwa dania icon_biggrin.gif

Dotti to super ze Grzesiu jest taki towarzyski i radzi sobie nawet wśród starszych icon_smile.gif

Zabolek Natusia to pierwsza chodzaca Majusia icon_smile.gif
Wielki buziak dla niej przytul.gif
Nagraj ja i pozwol mi nacieszyc oczy icon_biggrin.gif

Fabi dzis juz po 10 chcial wstac wiec sie podnioslam z wyra icon_smile.gif
Sloneczko od 6 rano bilo po oknach wiec latwiej sie otwieralo oczy co nie laczylo sie z silami icon_sad.gif
Zjedlismy wczesny obiadek i poszlismy na spacer zalatwiac sprawy icon_smile.gif
Wyslalam L4 do pracy, kupilam Fabciowi mleko bo juz sie recepta konczyla no i zalatwilam w przychodni paski do kłucia icon_biggrin.gif
Od jutra zaczynam testowanie i nauke zdrowego jedzenia 37.gif
Fabi pospal troszke na dworze pozniej chwilke posiedzielismy u tesciow ale ze mama zle sie czula to szybko zwialismy zeby czegos nie zalapac icon_biggrin.gif
ok 17 synus byl tak marudny wiec polozylam go a ten z placzem ale zasnal icon_smile.gif
Chyba musialo go cos bolec icon_sad.gif
Wstał przed 19 wykapalismy go i figlowal z tatusiem do 21 pozniej tatus zabral sie do pracy a Fabi w kime icon_smile.gif
Do podrozowania nadal sie nie zabiera ale czesciej sie przewraca z brzucha na plecy icon_smile.gif
Ładnie zjadł krupniczek mamusi wiec jutro wieczorkiem zrobie chyba ogorkowa bo juz mi sie marzy 03.gif
Poza tym na wyjasnienie sprawy nadal czekam 21.gif

Spadam do syna bo rano trzeba wstac icon_smile.gif

Buziaki wielkie przytul.gif

--------------------




pomidorro
pią, 25 mar 2011 - 07:24
wrrr 5:30 rano pobudka! nierozumiem tego! Przeciez idzie spac o 20 !!!!!! Dobrze, że przesuniecie czasu będzie- beda wstawały o 6.30 29.gif
KArola ja tam szykuję Hanię, żeby juz z nami jadła....na razie odlewam jej zupe a swoja doprawiam ale obiady próbuje juz jeść...
i wiem, że ani pieprz ani czosnek jje nie przeszkadza 04.gif smietane tez toleruje...
o dziwo większość dzieci lubi rosoł...a Hania nie, no i alicji sie przejadł....
siedzę i się głowię co na obiad.... 37.gif

Ten post edytował ~justa~ pią, 25 mar 2011 - 07:27
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 25 mar 2011 - 07:24
Post #55

wrrr 5:30 rano pobudka! nierozumiem tego! Przeciez idzie spac o 20 !!!!!! Dobrze, że przesuniecie czasu będzie- beda wstawały o 6.30 29.gif
KArola ja tam szykuję Hanię, żeby juz z nami jadła....na razie odlewam jej zupe a swoja doprawiam ale obiady próbuje juz jeść...
i wiem, że ani pieprz ani czosnek jje nie przeszkadza 04.gif smietane tez toleruje...
o dziwo większość dzieci lubi rosoł...a Hania nie, no i alicji sie przejadł....
siedzę i się głowię co na obiad.... 37.gif

--------------------



pomidorro
pią, 25 mar 2011 - 08:11
no i zastanawiam się czy nie jechac do rodziców na weekend... nie byłam od swiąt- bo ospa, potem przeziębione....
Hania ma duzy katar i zaczyna kaslać- ale temperatury nie ma... z jednej strony boje sie , ze mi się zupełnie rozlozy a z drugiej: jak teraz nie pojade to dopiero na święta icon_sad.gif no i ciuchów nie ma Hania- powyrastała juz i musze przywieżź kolejna ture po ALi....
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 25 mar 2011 - 08:11
Post #56

no i zastanawiam się czy nie jechac do rodziców na weekend... nie byłam od swiąt- bo ospa, potem przeziębione....
Hania ma duzy katar i zaczyna kaslać- ale temperatury nie ma... z jednej strony boje sie , ze mi się zupełnie rozlozy a z drugiej: jak teraz nie pojade to dopiero na święta icon_sad.gif no i ciuchów nie ma Hania- powyrastała juz i musze przywieżź kolejna ture po ALi....

--------------------



dotti
pią, 25 mar 2011 - 08:57
Justa - współczuje tych pobudek...Ja kilka razy teraz miałam pobudki przed 6 i ledwo żyłam więc jestem pełna podziwu dla Ciebie że mimo wiecznego niewyspania masz na wszystko siły i dajesz rade icon_smile.gif
A do rodziców to chyba bym pojechała na Twoim miejscu. Daleko to ? Hanulka oby się nie rozłożyła, a tam też możecie w domku siedzieć i nie pogarszać.

Karola - fajnie że Fabciowi domowy krupniczek smakował icon_smile.gif
I mi zrobiłaś smaka na ogórkową icon_wink.gif

Wiktore - urwanie głowy przy dwójce maluchów to chyba najlepsza dietka icon_wink.gif
Trzymam kciuki za usg Dorci &&&

A my dziś też lecimy zaraz na usg z małym to przezciemiączkowe co to niby wcześniakom trzeba powtarzać choć wcześniaka nie mam 29.gif
Choć pediatra ostatnio jak to przeczytała w notce od neurologa to tez się śmiała, ale stwierdziła że to nie szkodliwe, nie bolesne więc jak już tyle czekaliśmy to żeby iść.
Mam nadzieję że to tylko formalność i nic tam nie wypatrzą 37.gif
dotti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,039
Dołączył: nie, 20 wrz 09 - 19:29
Nr użytkownika: 29,189




post pią, 25 mar 2011 - 08:57
Post #57

Justa - współczuje tych pobudek...Ja kilka razy teraz miałam pobudki przed 6 i ledwo żyłam więc jestem pełna podziwu dla Ciebie że mimo wiecznego niewyspania masz na wszystko siły i dajesz rade icon_smile.gif
A do rodziców to chyba bym pojechała na Twoim miejscu. Daleko to ? Hanulka oby się nie rozłożyła, a tam też możecie w domku siedzieć i nie pogarszać.

Karola - fajnie że Fabciowi domowy krupniczek smakował icon_smile.gif
I mi zrobiłaś smaka na ogórkową icon_wink.gif

Wiktore - urwanie głowy przy dwójce maluchów to chyba najlepsza dietka icon_wink.gif
Trzymam kciuki za usg Dorci &&&

A my dziś też lecimy zaraz na usg z małym to przezciemiączkowe co to niby wcześniakom trzeba powtarzać choć wcześniaka nie mam 29.gif
Choć pediatra ostatnio jak to przeczytała w notce od neurologa to tez się śmiała, ale stwierdziła że to nie szkodliwe, nie bolesne więc jak już tyle czekaliśmy to żeby iść.
Mam nadzieję że to tylko formalność i nic tam nie wypatrzą 37.gif
pomidorro
pią, 25 mar 2011 - 09:09
dotti przeraża mnie tylko te pakowanie...trzeba przywieżć rower, ubranka no i musiałabym dzisiaj zrobic przegląd szaf icon_sad.gif
A mi sie nie chce zwyczajnie....
Co do wstawania...to rano M. się szykuje z Alą do przedszkola a hania łazi między nimi icon_smile.gif ja leże choć nie spię bo co chwila coś tam trzeba....
M. dzisiaj czesał Ale w kucyki- i muszę przyznac, że lepiej to robi ode mnie 29.gif mam dwie lewe ręce do czesania 37.gif
właśnie wypatrzyłam na allegro płaszczyk dla Ali ...mam nadzieję, że cena znacząco nie urośnie..jak uda mi się to zalicytuje. Zostało 12 godzin więc wieczorkiem spróbuję. Trzymajcie kciuki- bo nowego jej nie kupię icon_sad.gif
Wczoraj miałam dół z tego powodu....że muszę jej uzywane ciuchy kupować bo wszystko takie drogie i na chwilę. Ale niektórzy mają gorzej- więc jakoś wytrzymamy do czasu kiedy nie zacznę pracować. Tak sobie wczoraj myślałam: mamy znajomych- nie mają dzieci..pracuja, wyjeżdżają pare razy do roku.. zwiedzają, wychodzą w miasto...ogólnie korzystają z życia... a my? wszelkie pieniądze jakie mamy pochłaniaja: pieluchy, lekarze, ciuchy czy buty dla dzieci icon_sad.gif
Tylko radość nam pozostaje z tego, że mamy dzieci. icon_smile.gif Ale troszeczkę zazdroszczę im tego luzu....pociesza mnie fakt, że jak oni się zdecydują na dzieci ( oby nie było za póxno!) to nasze już będą duże i my- o ile finanse pozwolą -będziemy wyjeżdżać icon_smile.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 25 mar 2011 - 09:09
Post #58

dotti przeraża mnie tylko te pakowanie...trzeba przywieżć rower, ubranka no i musiałabym dzisiaj zrobic przegląd szaf icon_sad.gif
A mi sie nie chce zwyczajnie....
Co do wstawania...to rano M. się szykuje z Alą do przedszkola a hania łazi między nimi icon_smile.gif ja leże choć nie spię bo co chwila coś tam trzeba....
M. dzisiaj czesał Ale w kucyki- i muszę przyznac, że lepiej to robi ode mnie 29.gif mam dwie lewe ręce do czesania 37.gif
właśnie wypatrzyłam na allegro płaszczyk dla Ali ...mam nadzieję, że cena znacząco nie urośnie..jak uda mi się to zalicytuje. Zostało 12 godzin więc wieczorkiem spróbuję. Trzymajcie kciuki- bo nowego jej nie kupię icon_sad.gif
Wczoraj miałam dół z tego powodu....że muszę jej uzywane ciuchy kupować bo wszystko takie drogie i na chwilę. Ale niektórzy mają gorzej- więc jakoś wytrzymamy do czasu kiedy nie zacznę pracować. Tak sobie wczoraj myślałam: mamy znajomych- nie mają dzieci..pracuja, wyjeżdżają pare razy do roku.. zwiedzają, wychodzą w miasto...ogólnie korzystają z życia... a my? wszelkie pieniądze jakie mamy pochłaniaja: pieluchy, lekarze, ciuchy czy buty dla dzieci icon_sad.gif
Tylko radość nam pozostaje z tego, że mamy dzieci. icon_smile.gif Ale troszeczkę zazdroszczę im tego luzu....pociesza mnie fakt, że jak oni się zdecydują na dzieci ( oby nie było za póxno!) to nasze już będą duże i my- o ile finanse pozwolą -będziemy wyjeżdżać icon_smile.gif

--------------------



wiktore
pią, 25 mar 2011 - 09:34
JUsta u nas tez większosc wydatków to lekarze dla dzieci icon_smile.gif tez pociesza mnie ta mysl- tyle ze jak oni będą mieli małe dzieci to znowu ni ebędzie z kim wyjezdzac icon_smile.gif
wiktore


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,543
Dołączył: czw, 29 gru 05 - 19:07
Nr użytkownika: 4,401




post pią, 25 mar 2011 - 09:34
Post #59

JUsta u nas tez większosc wydatków to lekarze dla dzieci icon_smile.gif tez pociesza mnie ta mysl- tyle ze jak oni będą mieli małe dzieci to znowu ni ebędzie z kim wyjezdzac icon_smile.gif
pomidorro
pią, 25 mar 2011 - 09:56
Wiktore ale teraz i tak nie wyjeżdżamy razem...bo zwyczajnie " my z dziećmi" mamy inne potrzeby i sposób spędzania czasu icon_smile.gif
MOże dlatego po pewnym czasie 'wymienia" się znajomych na innych??? z czasów studenckich niewielu zostało z którymi sie spotykamy - naet raz do roku icon_sad.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 25 mar 2011 - 09:56
Post #60

Wiktore ale teraz i tak nie wyjeżdżamy razem...bo zwyczajnie " my z dziećmi" mamy inne potrzeby i sposób spędzania czasu icon_smile.gif
MOże dlatego po pewnym czasie 'wymienia" się znajomych na innych??? z czasów studenckich niewielu zostało z którymi sie spotykamy - naet raz do roku icon_sad.gif

--------------------



> MAJUSIE cześć czwarta, mamy już półtora roczku
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 00:50
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama