Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
34 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

MAJUSIE 6 :)

> 
pomidorro
śro, 18 lip 2012 - 10:40
zapraszam icon_smile.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 18 lip 2012 - 10:40
Post #1

zapraszam icon_smile.gif

--------------------



biedronka83
śro, 18 lip 2012 - 11:24
Witam w nowej odsłonie icon_smile.gif Pomidorro fajnie że założyłaś część 6 bo już się bałam że Majusie przestaną istnieć icon_sad.gif.

Wróciliśmy z Wiednia. Było cudownie, Adaś spisał się u niani na medal. W ogóle o nas nie wspominał także spokojnie się wczasowaliśmy. Wesele super. Austriacy nie potrafią się bawić tak jak my bo właściwie gdyby nie Polacy to siedzielibyśmy jak gbury przy stołach z kieliszkiem wina i rozmawiali a po 2-óch godzinach się zmyli do domu. A tak to rozkręciliśmy imprezkę i do samego końca bawiliśmy.

WstawiÄ™ fotki jak siÄ™ ogarnÄ™.


biedronka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,833
Dołączył: czw, 02 kwi 09 - 12:09
Skąd: Małopolska
Nr użytkownika: 26,492




post śro, 18 lip 2012 - 11:24
Post #2

Witam w nowej odsłonie icon_smile.gif Pomidorro fajnie że założyłaś część 6 bo już się bałam że Majusie przestaną istnieć icon_sad.gif.

Wróciliśmy z Wiednia. Było cudownie, Adaś spisał się u niani na medal. W ogóle o nas nie wspominał także spokojnie się wczasowaliśmy. Wesele super. Austriacy nie potrafią się bawić tak jak my bo właściwie gdyby nie Polacy to siedzielibyśmy jak gbury przy stołach z kieliszkiem wina i rozmawiali a po 2-óch godzinach się zmyli do domu. A tak to rozkręciliśmy imprezkę i do samego końca bawiliśmy.

WstawiÄ™ fotki jak siÄ™ ogarnÄ™.




--------------------
MamaJulki
śro, 18 lip 2012 - 12:13
Pomidorro fajnie, że się podjęłaś icon_wink.gif
ja miałam zakładać wczoraj ale czasu mi brakło i weny

Biedronka cieszę się, że się dobrze bawiłaś icon_smile.gif
czekamy na fotki

MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post śro, 18 lip 2012 - 12:13
Post #3

Pomidorro fajnie, że się podjęłaś icon_wink.gif
ja miałam zakładać wczoraj ale czasu mi brakło i weny

Biedronka cieszę się, że się dobrze bawiłaś icon_smile.gif
czekamy na fotki

bel
śro, 18 lip 2012 - 12:33
pomidorro super i kolejna odslona. icon_smile.gif.

MJulki dzieki za pomoc. Z D. chyba zostawimy IskÄ™ w zlobku. Marysia jest szczesliwa jak tam chodzi. D. dzis to zauwazyl. Ona lubi ciocie zlobkowe.

Agusia czytałam wporzednimwatku. ciesze sie, ze wyjazd mamcie udany. Oby tylko pogada Wam dopisala. My bedziemy jechac do Katow Rybackich ale dopiero w sierpniu.

Biedronka super, ze wyjazd udany icon_smile.gif.

karola co z wami??
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post śro, 18 lip 2012 - 12:33
Post #4

pomidorro super i kolejna odslona. icon_smile.gif.

MJulki dzieki za pomoc. Z D. chyba zostawimy IskÄ™ w zlobku. Marysia jest szczesliwa jak tam chodzi. D. dzis to zauwazyl. Ona lubi ciocie zlobkowe.

Agusia czytałam wporzednimwatku. ciesze sie, ze wyjazd mamcie udany. Oby tylko pogada Wam dopisala. My bedziemy jechac do Katow Rybackich ale dopiero w sierpniu.

Biedronka super, ze wyjazd udany icon_smile.gif.

karola co z wami??
agusia3310
śro, 18 lip 2012 - 12:54
To i ja witam siÄ™ na nowym wÄ…tku.

Bel wyjazd narazie super.
Co prawda upałów nie ma ale zimno też nie jest.
Polar to już raczej albo ciepło albo za dużo.
A w większości to koszulka wystarcza.
ZdarzajÄ… siÄ™ chwile kiedy popada ale szybko przechodzi.

Mamo Julki ja tak własnie pomyślałam, że mogłabyś założyć nowy wątek kopiując jedynie pierwszy post ze starej części.
Pewnie nikt by się nie obraził, bo tu przecież o nasze rozmowy chodzi a nie o coś innego.

Biedronka super, że wyjazd udany.
Super, że się odprężyłaś po ostatnich stresach.
agusia3310


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,001
Dołączył: wto, 27 paź 09 - 16:21
Nr użytkownika: 29,788




post śro, 18 lip 2012 - 12:54
Post #5

To i ja witam siÄ™ na nowym wÄ…tku.

Bel wyjazd narazie super.
Co prawda upałów nie ma ale zimno też nie jest.
Polar to już raczej albo ciepło albo za dużo.
A w większości to koszulka wystarcza.
ZdarzajÄ… siÄ™ chwile kiedy popada ale szybko przechodzi.

Mamo Julki ja tak własnie pomyślałam, że mogłabyś założyć nowy wątek kopiując jedynie pierwszy post ze starej części.
Pewnie nikt by się nie obraził, bo tu przecież o nasze rozmowy chodzi a nie o coś innego.

Biedronka super, że wyjazd udany.
Super, że się odprężyłaś po ostatnich stresach.

--------------------




KAROLA3DAW
śro, 18 lip 2012 - 13:48
Dzien doberek przytul.gif

Jestem ale w biegu wiec nie wiem ile zdarze naprodukowac icon_smile.gif

Maluchy zdrowe icon_smile.gif
Nadia wczoraj sama zaczela sie odrywac i szla brawo_bis.gif
Jeszcze mega koslawo i jakos bokiem ale do przodu nawet ok 3 metrow za jednym razem przeszla icon_biggrin.gif
Jej ulubione slowo to nadal DAJ ale podlapala CIO TO i to tez teraz kroluje icon_smile.gif
Jak widzi ze Fabi siedzi na nocniku to oczywoscie i Ona musi icon_smile.gif
Juz zrobila kupke kilka razy a siku za kazdym razem jak usiadzie icon_biggrin.gif
Bardzo mnie to cieszy bo pierwsze spotkanie z nocnikiem nie bylo takie zachwycajace i balam sie ze bedzie anty ale przelamala sie i teraz sama potrafi przytargac nocnik do pokoju icon_smile.gif

Fabi duzo jej pomaga, tuli, caluje icon_smile.gif
Odpieluchowany calkowicie brawo_bis.gif
Uwielbia mowic, rozmawiac i zaskakiwac icon_smile.gif
Wczoraj sie na mnie zdenerwowal kiedy probowalam mu cos wytlumaczyc i mowi "ty ty ty niedobla jestes" albo " uspokuj sie jus" 03.gif
Naturalnie grozi przy tym paluszkiem i jak dorosly odzwierciedla swoje emocje icon_smile.gif

Zakochana jestem w Nich po uszy 03.gif

Jak juz wiecie mezus po raz kolejny (3!) skrecil kolano w sobote na koniec wesela kuzynki akurat jak zapowiedzieli jego piosenke 37.gif
Na poprawiny poszlismy juz o kulach.
Nie jechalismy na Pogotowie, bo balismy sie kolejnego gipsu a w poniedzialek mielismy umowiona wizyte u swietnego ortopedy wiec odpuscilismy sobie stracony czas na SOR icon_smile.gif
Na wizycie lekarz znieczulil kolano probowal "nastawic" sprawdzal wyprost i zgiecie i wtedy orzekl ze to lekotka, wypisal nam skierowanie do szpitala.
Zapakowalismy sie Maluchy zostaly z rodzicami i oczywiscie po ok 2 godzinach czekania zostalismy przyjeci i o dziwo nie odeslani spowrotem jak to bylo w przypadku wczesniejszego skierowania (inny lekarz).
Mezus zostal a ja tluklam sie z myslami 37.gif
We wtorek dowiedzial sie ze w srode ok poludnia bedzie mial zabieg artroskopii.
Jak juz wjechal na sale operacyjna to myslalam ze zejde z nerwow, nie dlatego ze nie ufam lekarzom (choc o 100% w tym wypadku nie moglam mowic bo nie znalam zadnego) ale balam sie jak On to przezyje bo mimo ze to Facet to boi sie igly jak Maluch 37.gif
Na szczescie dal sobie swietnie rade i wyjechal zadowolony icon_smile.gif
Noga opuchnieta, ale bez komplikacji wiec w piatek zabralismy go do domu icon_smile.gif
Przerazenie w jego oczach wzbudzil fakt iz musi sobie przez 14 dni robic zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch, ale szpital go zmienil pod tym wzgledem i jak na poczatku mowil ze ja mu bede robila to sam sie dzga icon_biggrin.gif
Dzis juz jest o niebo lepiej sam zmienia sobie opatrunki, opuchlizna ciut zeszla i po malu stapa na noge, dzis nawet autem sie przejechalismy 03.gif
Wczoraj ortopeda jak go zobaczyl to sie ucieszyl ze szpital tak szybko sie wywiazal i ze On w takim dobrym stanie icon_smile.gif
Kazal cwiczyc i do kontroli za ok 4-6 tygodni icon_smile.gif
Mam nadzieje ze to bedzie koniec icon_smile.gif
Ja jeszcze tak rozdarta emocjonalnie, duchowo, fizycznie nigdy nie bylam, zostawialam Maluchy z mamcia i jechalam do Niego, pozniej z wyrzutami sumienia wracalam do Skarbow a tesknilam za Nim 37.gif
Na szczescie jakos to przezylismy icon_smile.gif
W sobote bylismy na kolejnym juz chyba ostatnim weselichu w tym roku icon_smile.gif
Mezus naturalnie spedzil je przy stole, ja ciut potancowalam ale juz ok 1 bylismy w domciu icon_sad.gif
Poprawiny tez zakonczylismy ok 17 ale za to pogawedzilismy z rodzinka wiec jest plus icon_smile.gif

Mam teraz mamcie wiec jest mi calkiem fajnie icon_biggrin.gif

Teraz mykam racuchy upichcic odezwe sie wieczorkiem icon_smile.gif
KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post śro, 18 lip 2012 - 13:48
Post #6

Dzien doberek przytul.gif

Jestem ale w biegu wiec nie wiem ile zdarze naprodukowac icon_smile.gif

Maluchy zdrowe icon_smile.gif
Nadia wczoraj sama zaczela sie odrywac i szla brawo_bis.gif
Jeszcze mega koslawo i jakos bokiem ale do przodu nawet ok 3 metrow za jednym razem przeszla icon_biggrin.gif
Jej ulubione slowo to nadal DAJ ale podlapala CIO TO i to tez teraz kroluje icon_smile.gif
Jak widzi ze Fabi siedzi na nocniku to oczywoscie i Ona musi icon_smile.gif
Juz zrobila kupke kilka razy a siku za kazdym razem jak usiadzie icon_biggrin.gif
Bardzo mnie to cieszy bo pierwsze spotkanie z nocnikiem nie bylo takie zachwycajace i balam sie ze bedzie anty ale przelamala sie i teraz sama potrafi przytargac nocnik do pokoju icon_smile.gif

Fabi duzo jej pomaga, tuli, caluje icon_smile.gif
Odpieluchowany calkowicie brawo_bis.gif
Uwielbia mowic, rozmawiac i zaskakiwac icon_smile.gif
Wczoraj sie na mnie zdenerwowal kiedy probowalam mu cos wytlumaczyc i mowi "ty ty ty niedobla jestes" albo " uspokuj sie jus" 03.gif
Naturalnie grozi przy tym paluszkiem i jak dorosly odzwierciedla swoje emocje icon_smile.gif

Zakochana jestem w Nich po uszy 03.gif

Jak juz wiecie mezus po raz kolejny (3!) skrecil kolano w sobote na koniec wesela kuzynki akurat jak zapowiedzieli jego piosenke 37.gif
Na poprawiny poszlismy juz o kulach.
Nie jechalismy na Pogotowie, bo balismy sie kolejnego gipsu a w poniedzialek mielismy umowiona wizyte u swietnego ortopedy wiec odpuscilismy sobie stracony czas na SOR icon_smile.gif
Na wizycie lekarz znieczulil kolano probowal "nastawic" sprawdzal wyprost i zgiecie i wtedy orzekl ze to lekotka, wypisal nam skierowanie do szpitala.
Zapakowalismy sie Maluchy zostaly z rodzicami i oczywiscie po ok 2 godzinach czekania zostalismy przyjeci i o dziwo nie odeslani spowrotem jak to bylo w przypadku wczesniejszego skierowania (inny lekarz).
Mezus zostal a ja tluklam sie z myslami 37.gif
We wtorek dowiedzial sie ze w srode ok poludnia bedzie mial zabieg artroskopii.
Jak juz wjechal na sale operacyjna to myslalam ze zejde z nerwow, nie dlatego ze nie ufam lekarzom (choc o 100% w tym wypadku nie moglam mowic bo nie znalam zadnego) ale balam sie jak On to przezyje bo mimo ze to Facet to boi sie igly jak Maluch 37.gif
Na szczescie dal sobie swietnie rade i wyjechal zadowolony icon_smile.gif
Noga opuchnieta, ale bez komplikacji wiec w piatek zabralismy go do domu icon_smile.gif
Przerazenie w jego oczach wzbudzil fakt iz musi sobie przez 14 dni robic zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch, ale szpital go zmienil pod tym wzgledem i jak na poczatku mowil ze ja mu bede robila to sam sie dzga icon_biggrin.gif
Dzis juz jest o niebo lepiej sam zmienia sobie opatrunki, opuchlizna ciut zeszla i po malu stapa na noge, dzis nawet autem sie przejechalismy 03.gif
Wczoraj ortopeda jak go zobaczyl to sie ucieszyl ze szpital tak szybko sie wywiazal i ze On w takim dobrym stanie icon_smile.gif
Kazal cwiczyc i do kontroli za ok 4-6 tygodni icon_smile.gif
Mam nadzieje ze to bedzie koniec icon_smile.gif
Ja jeszcze tak rozdarta emocjonalnie, duchowo, fizycznie nigdy nie bylam, zostawialam Maluchy z mamcia i jechalam do Niego, pozniej z wyrzutami sumienia wracalam do Skarbow a tesknilam za Nim 37.gif
Na szczescie jakos to przezylismy icon_smile.gif
W sobote bylismy na kolejnym juz chyba ostatnim weselichu w tym roku icon_smile.gif
Mezus naturalnie spedzil je przy stole, ja ciut potancowalam ale juz ok 1 bylismy w domciu icon_sad.gif
Poprawiny tez zakonczylismy ok 17 ale za to pogawedzilismy z rodzinka wiec jest plus icon_smile.gif

Mam teraz mamcie wiec jest mi calkiem fajnie icon_biggrin.gif

Teraz mykam racuchy upichcic odezwe sie wieczorkiem icon_smile.gif


--------------------




KAROLA3DAW
śro, 18 lip 2012 - 13:49
MamaJulki przytul.gif
Jakby co to wiesz ze mozesz na mnie liczyc przytul.gif
Nr i maila masz 03.gif
KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post śro, 18 lip 2012 - 13:49
Post #7

MamaJulki przytul.gif
Jakby co to wiesz ze mozesz na mnie liczyc przytul.gif
Nr i maila masz 03.gif

--------------------




pomidorro
czw, 19 lip 2012 - 11:24

Karola mam nadzieje, że mąż szybko wróci do sprawności. Znam te " rozdarcie" między dziećmi a facetem w szpitalu. 29.gif i gratuluję córci siadania na nocnik! I odpieluchowania syna!U nas uwstecznienie icon_sad.gif wszystko zasikane 29.gif

u mnie nic nowego- ęsknię za Ala- jutro po nią jedziemy icon_smile.gif ona też juz tęskni za nami.... A Hana to chyba oszaleje z radości jka zobaczy Alicję icon_smile.gif
Agusia pogodę to chyba macie marną jednak. W sumie upały bardziej dałyby Ci się we znaki.... nie wiadomo co lepsze.
odpoczywaj:) to niesamowite, ze następny urlop spędzicie już w czwóreczkę....
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 11:24
Post #8


Karola mam nadzieje, że mąż szybko wróci do sprawności. Znam te " rozdarcie" między dziećmi a facetem w szpitalu. 29.gif i gratuluję córci siadania na nocnik! I odpieluchowania syna!U nas uwstecznienie icon_sad.gif wszystko zasikane 29.gif

u mnie nic nowego- ęsknię za Ala- jutro po nią jedziemy icon_smile.gif ona też juz tęskni za nami.... A Hana to chyba oszaleje z radości jka zobaczy Alicję icon_smile.gif
Agusia pogodę to chyba macie marną jednak. W sumie upały bardziej dałyby Ci się we znaki.... nie wiadomo co lepsze.
odpoczywaj:) to niesamowite, ze następny urlop spędzicie już w czwóreczkę....


--------------------



agusia3310
czw, 19 lip 2012 - 15:52
Karola super, że mąż po operacji i że już w domku.
Teraz mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
A Fabiemu i Nadii gratulujÄ™.
Zdolne dzieciaczki.

Justa
pogodÄ™ mamy super.
Tak w okolicy 20 st i woda tak samo ciepła.
Dużo spacerujemy i spędzamy czas na plaży.
Lila zakochana w morzu i piasku.
Deszczyk wczoraj 2 razy po 10 min.
Jedynie przedwczoraj do południa popadało.
Więc narzekać nie możemy.
Nie chcieliśmy upałów ba ani ja nie lubię, chłop tym bardziej a Lilę byśmy musieli chować.
No i święta racja następny urlop już we 4.
Czas szybko leci.

A ty już byłaś na urlopie?
Bo pamiętam że o jakimś domku pisałaś?
agusia3310


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,001
Dołączył: wto, 27 paź 09 - 16:21
Nr użytkownika: 29,788




post czw, 19 lip 2012 - 15:52
Post #9

Karola super, że mąż po operacji i że już w domku.
Teraz mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
A Fabiemu i Nadii gratulujÄ™.
Zdolne dzieciaczki.

Justa
pogodÄ™ mamy super.
Tak w okolicy 20 st i woda tak samo ciepła.
Dużo spacerujemy i spędzamy czas na plaży.
Lila zakochana w morzu i piasku.
Deszczyk wczoraj 2 razy po 10 min.
Jedynie przedwczoraj do południa popadało.
Więc narzekać nie możemy.
Nie chcieliśmy upałów ba ani ja nie lubię, chłop tym bardziej a Lilę byśmy musieli chować.
No i święta racja następny urlop już we 4.
Czas szybko leci.

A ty już byłaś na urlopie?
Bo pamiętam że o jakimś domku pisałaś?

--------------------




pomidorro
czw, 19 lip 2012 - 16:03
zrezygnowaliśmy z tego domku. Już wolałabym pod namiot jednak- większa frajda a podobne warunki icon_smile.gif
w sierpniu może się wybierzemy nad jezioro jakieś... i do rodziców. I tyle.W prawdzie Ala jęczy , ze chce nad morze- ale jakoś ją przekonamy do mazur icon_smile.gif woda będzie, piasek też.... a sporo taniej.
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 19 lip 2012 - 16:03
Post #10

zrezygnowaliśmy z tego domku. Już wolałabym pod namiot jednak- większa frajda a podobne warunki icon_smile.gif
w sierpniu może się wybierzemy nad jezioro jakieś... i do rodziców. I tyle.W prawdzie Ala jęczy , ze chce nad morze- ale jakoś ją przekonamy do mazur icon_smile.gif woda będzie, piasek też.... a sporo taniej.

--------------------



MamaJulki
czw, 19 lip 2012 - 21:01
Bel życzę dobrej decyzji icon_smile.gif

Agusia ja też nie przepadam za upałami, na plaży wystarczy 25 stopni i już się ma wrażenie, że upał... odpoczywajcie !

Karola dziękuję
fajne macie te dzieciaczki, serce rośnie jak się czyta
a mężowi życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej sprawności icon_smile.gif

Pomidorro u nas też mega uwstecznienie jeśli chodzi o Hani nocnikowanie, ale zwalam na pojawienie się młodszej siostry
czy Twoje dziewczynki siÄ™ bijÄ… ?

u nas ciężko: obowiązków pełno, czasu mało,
Madzia różnie - każda noc - 2 h przerwy na marudzenie
w dzień coraz więcej się zdarza lepszych dni
mam nadzieję, że zmierzamy ku lepszemu
Hania chce coraz więcej uwagi, wymusza jakimiś dziwnymi okrzykami
jestem niewyspana i przemęczona
czasem brak mi cierpliwości ale mam nadzieję, że w końcu się wszystko unormuje
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post czw, 19 lip 2012 - 21:01
Post #11

Bel życzę dobrej decyzji icon_smile.gif

Agusia ja też nie przepadam za upałami, na plaży wystarczy 25 stopni i już się ma wrażenie, że upał... odpoczywajcie !

Karola dziękuję
fajne macie te dzieciaczki, serce rośnie jak się czyta
a mężowi życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej sprawności icon_smile.gif

Pomidorro u nas też mega uwstecznienie jeśli chodzi o Hani nocnikowanie, ale zwalam na pojawienie się młodszej siostry
czy Twoje dziewczynki siÄ™ bijÄ… ?

u nas ciężko: obowiązków pełno, czasu mało,
Madzia różnie - każda noc - 2 h przerwy na marudzenie
w dzień coraz więcej się zdarza lepszych dni
mam nadzieję, że zmierzamy ku lepszemu
Hania chce coraz więcej uwagi, wymusza jakimiś dziwnymi okrzykami
jestem niewyspana i przemęczona
czasem brak mi cierpliwości ale mam nadzieję, że w końcu się wszystko unormuje
pomidorro
piÄ…, 20 lip 2012 - 13:22
Mjulki unormuje się - zobaczysz...współczuję jednak niewyspania- bo znam to ( do dzisiaj Hanka w nocy się budzi parę razy icon_sad.gif )
Dziewczyny raczej się nie bija- zdarza się HAni że Alę źle potraktuje- ale jeszcze nigdy Alicja nie oddała. Ten artykuł co wklejala Góralka- bardzo fajny- przeczytaj sobie... instynktownie tak robiłam z Hanią. Jak Hania uderzyła Alę- skupiałam się na ALusi...
a masz ten problem? Hanusi musi być teraz cięzko..bo ona jeszcze malutka , dochodzi bunt dwulatka i trudność z poradzeniem sobie z wlasnymi emocjami a tu jeszcze malutka Magda sie pojawiła... cierpliwości Ci zyczę i to duuuuzo!
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 20 lip 2012 - 13:22
Post #12

Mjulki unormuje się - zobaczysz...współczuję jednak niewyspania- bo znam to ( do dzisiaj Hanka w nocy się budzi parę razy icon_sad.gif )
Dziewczyny raczej się nie bija- zdarza się HAni że Alę źle potraktuje- ale jeszcze nigdy Alicja nie oddała. Ten artykuł co wklejala Góralka- bardzo fajny- przeczytaj sobie... instynktownie tak robiłam z Hanią. Jak Hania uderzyła Alę- skupiałam się na ALusi...
a masz ten problem? Hanusi musi być teraz cięzko..bo ona jeszcze malutka , dochodzi bunt dwulatka i trudność z poradzeniem sobie z wlasnymi emocjami a tu jeszcze malutka Magda sie pojawiła... cierpliwości Ci zyczę i to duuuuzo!

--------------------



MamaJulki
piÄ…, 20 lip 2012 - 14:02
Pomidorro u nas też generalnie to bicie działa w jedną stronę - Hania leje Julkę a Jula wie, że nie wolno...
czytałam artykuł od Góralki i staram się wprowadzać w życie ale z kolei się zastanawiam jaki to ma wpływ na Hankę...
tzn ciągle przytulam Julkę i Madzię i mimo, że ją też przytulam to mam wrażenie, że w takich momentach ona się czuje odrzucona ;(
do tego dochodzi, że Hanka nie da nikomu nic koło siebie zrobić - tylko mama może kąpać, zmieniać pieluchę, przebierać itp... co w sytuacji, gdy muszę zająć się Madzią jest trudne...

dziś miałam ciutkę lepszą noc, tzn Madzia spała 4 h na cycu, a tak nie chciałam do tego dopuscić...
o 5.30 wstały obie więc nie było zmiłuj ale o 9 Madzia zasnęła a ja razem z nią, Hanka rządziła z moja siostrą - nie wiem co bym bez niej zrobiła 37.gif
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post piÄ…, 20 lip 2012 - 14:02
Post #13

Pomidorro u nas też generalnie to bicie działa w jedną stronę - Hania leje Julkę a Jula wie, że nie wolno...
czytałam artykuł od Góralki i staram się wprowadzać w życie ale z kolei się zastanawiam jaki to ma wpływ na Hankę...
tzn ciągle przytulam Julkę i Madzię i mimo, że ją też przytulam to mam wrażenie, że w takich momentach ona się czuje odrzucona ;(
do tego dochodzi, że Hanka nie da nikomu nic koło siebie zrobić - tylko mama może kąpać, zmieniać pieluchę, przebierać itp... co w sytuacji, gdy muszę zająć się Madzią jest trudne...

dziś miałam ciutkę lepszą noc, tzn Madzia spała 4 h na cycu, a tak nie chciałam do tego dopuscić...
o 5.30 wstały obie więc nie było zmiłuj ale o 9 Madzia zasnęła a ja razem z nią, Hanka rządziła z moja siostrą - nie wiem co bym bez niej zrobiła 37.gif
szeklanka
piÄ…, 20 lip 2012 - 14:22
hejos, meldujÄ™ siÄ™ i ja w nowym wÄ…tku
ostatnio mam okropnie zalatany okres w pracy, weekend przedłużony mieliśmy nad morze, dzisiaj na wieczór śmigam na działeczkę do rodziców z Kubą. Mój M jutro płynie na tydzień na Bałtyk, więc drugi tydzień będzie po za domem.
U nas ok, chociaż ostatnio Kuba tak mnie wyprowadził z równowagi że mało nie padłam, zaczął mnie gryźć aż w pewnym momencie tak złapał mocno że już kolejny dzień jeszcze jak dotknę to mnie boli, myślałam że mi kawałek ręki odgryzie icon_sad.gif nauczył się żłobku icon_sad.gif

Goralka, latam OLT. a co do mety mój M tam ma przez firmę wynajęte mieszkanie więc nie muszę nic szukać. Wypady sobie robimy nad morze autem do innych miejscowości albo w stronę Władysławowa albo w stronę Jantaru.
morze w weekend napiszę więcej, na razie budziaki Wam przesyłam.

Aha MamoJulki dla mnie to Ty jesteś Wielka, ja sobie dwójki nie wyobrażam, więc z trójką to ty normalnie będziesz chodzący anioł icon_smile.gif
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post piÄ…, 20 lip 2012 - 14:22
Post #14

hejos, meldujÄ™ siÄ™ i ja w nowym wÄ…tku
ostatnio mam okropnie zalatany okres w pracy, weekend przedłużony mieliśmy nad morze, dzisiaj na wieczór śmigam na działeczkę do rodziców z Kubą. Mój M jutro płynie na tydzień na Bałtyk, więc drugi tydzień będzie po za domem.
U nas ok, chociaż ostatnio Kuba tak mnie wyprowadził z równowagi że mało nie padłam, zaczął mnie gryźć aż w pewnym momencie tak złapał mocno że już kolejny dzień jeszcze jak dotknę to mnie boli, myślałam że mi kawałek ręki odgryzie icon_sad.gif nauczył się żłobku icon_sad.gif

Goralka, latam OLT. a co do mety mój M tam ma przez firmę wynajęte mieszkanie więc nie muszę nic szukać. Wypady sobie robimy nad morze autem do innych miejscowości albo w stronę Władysławowa albo w stronę Jantaru.
morze w weekend napiszę więcej, na razie budziaki Wam przesyłam.

Aha MamoJulki dla mnie to Ty jesteś Wielka, ja sobie dwójki nie wyobrażam, więc z trójką to ty normalnie będziesz chodzący anioł icon_smile.gif

--------------------
pomidorro
piÄ…, 20 lip 2012 - 14:35
MJulki może Hanie tak mają, ze nie wiadomo jak do nich podejść? takie rozdarcie pomiędzy Hania a Madzią...i jeszcze najstarszą córą icon_sad.gif... sama ostatnio nie wiem jak postępować z Haneczka. Jak się na cos uprze to potrafi i godzinę ( czasami dłużej ) płakać, piszczeć 21.gif Z drugiej strony wiem, ze Ala nie musiała jak była malutka " walczyć" o zainteresowanie..Hania nie miała tego komfortu skupiania na jej uwagi..a u Ciebie jest tez i teraz Madzia i trzeba czasu dla Haneczki żeby się jakoś znalazła w nowym układzie rodzinnym. Mjulki- jestem pewna, ze mimo wszystko jestes o niebo lepiej zoorganizowana niż ja icon_smile.gif ugotowane, posprzatane..ja ostatnio mam lenia ogromnego. I u nas jest tak, ze jak ja jestem - to to tylko mama- ubiera, zmienia pieluche itp..w nocy musi byc mama ( tata jej nie zadowala ) ...
trudne to jest: przejście z dwójki dzieci do trójki- ale jak MAdzia podrośnie, zacznie się rozglądac, przestanie mieć kolki i wejdzie w schematy- będzie Ci duzo łatwiej. Dobrze, ze masz pomoc icon_smile.gif widze jednak, że tym razem "gorzej" to wszystko znosisz przytul.gif pewnie czwartego malucha nie będzie? 29.gif 03.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 20 lip 2012 - 14:35
Post #15

MJulki może Hanie tak mają, ze nie wiadomo jak do nich podejść? takie rozdarcie pomiędzy Hania a Madzią...i jeszcze najstarszą córą icon_sad.gif... sama ostatnio nie wiem jak postępować z Haneczka. Jak się na cos uprze to potrafi i godzinę ( czasami dłużej ) płakać, piszczeć 21.gif Z drugiej strony wiem, ze Ala nie musiała jak była malutka " walczyć" o zainteresowanie..Hania nie miała tego komfortu skupiania na jej uwagi..a u Ciebie jest tez i teraz Madzia i trzeba czasu dla Haneczki żeby się jakoś znalazła w nowym układzie rodzinnym. Mjulki- jestem pewna, ze mimo wszystko jestes o niebo lepiej zoorganizowana niż ja icon_smile.gif ugotowane, posprzatane..ja ostatnio mam lenia ogromnego. I u nas jest tak, ze jak ja jestem - to to tylko mama- ubiera, zmienia pieluche itp..w nocy musi byc mama ( tata jej nie zadowala ) ...
trudne to jest: przejście z dwójki dzieci do trójki- ale jak MAdzia podrośnie, zacznie się rozglądac, przestanie mieć kolki i wejdzie w schematy- będzie Ci duzo łatwiej. Dobrze, ze masz pomoc icon_smile.gif widze jednak, że tym razem "gorzej" to wszystko znosisz przytul.gif pewnie czwartego malucha nie będzie? 29.gif 03.gif

--------------------



MamaJulki
piÄ…, 20 lip 2012 - 20:43
Szeklanka macierzyństwo uczy cierpliwości, o czym ja sama się ostatnio przekonuję oj bardzo mocno...

Pomidorro a no Hanie chyba sÄ… specyficzne ale Magdy jeszcze bardziej 37.gif
ale na pewno ich zachowanie ma związek z tym, że nie są same

moja organizacja właśnie ostatnio poległa... przy Madzi nie da się nic zrobić i gdyby nie obecność siostry to jestem w czarnej d...
od 2 tyg usiłuję umyć okna i albo nie mam czasu albo jestem zmęczona i wolę iść spać
dziś miałam wysprzątać mieszkanie ale udało się tylko łazienkę i to słuchając płaczu Madzi - ale co za różnica czy płacze na moich rękach czy siostry 41.gif
obudziła się o 12 i od tego czasu spała 2 x po 15 min i 1 x pół godzinki
pozostały czas spędza na płaczu, już nawet ją rureczką odgazowywałam ale rezultat marny
opadam z sił... 32.gif

co do czwartego bejbika to mężowi się marzy (wiadomo syn) ale ja na razie mówię pas, choć kto wie co będzie za kilka lat... nie no raczej się nie zdecyduję bo jednak J ma już swoje lata...

Hania śpi, uciekam do płaczącej Magdy
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post piÄ…, 20 lip 2012 - 20:43
Post #16

Szeklanka macierzyństwo uczy cierpliwości, o czym ja sama się ostatnio przekonuję oj bardzo mocno...

Pomidorro a no Hanie chyba sÄ… specyficzne ale Magdy jeszcze bardziej 37.gif
ale na pewno ich zachowanie ma związek z tym, że nie są same

moja organizacja właśnie ostatnio poległa... przy Madzi nie da się nic zrobić i gdyby nie obecność siostry to jestem w czarnej d...
od 2 tyg usiłuję umyć okna i albo nie mam czasu albo jestem zmęczona i wolę iść spać
dziś miałam wysprzątać mieszkanie ale udało się tylko łazienkę i to słuchając płaczu Madzi - ale co za różnica czy płacze na moich rękach czy siostry 41.gif
obudziła się o 12 i od tego czasu spała 2 x po 15 min i 1 x pół godzinki
pozostały czas spędza na płaczu, już nawet ją rureczką odgazowywałam ale rezultat marny
opadam z sił... 32.gif

co do czwartego bejbika to mężowi się marzy (wiadomo syn) ale ja na razie mówię pas, choć kto wie co będzie za kilka lat... nie no raczej się nie zdecyduję bo jednak J ma już swoje lata...

Hania śpi, uciekam do płaczącej Magdy
KAROLA3DAW
piÄ…, 20 lip 2012 - 22:26
Justa Hania nie jest jeszcze gotowa na pozegnanie z pampersem ale juz blizej niz dalej zeby sie go pozbyc wiec cierpliwosci icon_smile.gif
Pod namiot to my sie juz nie nadajemy 37.gif

MamaJulki duzo sily zycze przytul.gif
Dobrze ze siorka jest do pomocy icon_smile.gif
Zdaje sobie sprawe ze sporo masz do ogarniecia a jeszcze pewnie poporodowe emocje Cie mecza icon_sad.gif
Wierze ze to tylko chwilowe i juz niebawem wyjdzie Sloneczko przytul.gif
Takie doly wbrew pozorom sa nam potrzebne zebysmy umieli docenic dobro, jestem pewna ze za kilka dni dostaniesz mocy, mega pawera a los bedzie Ci sprzyjal i ogarniesz chalupe, Maluchy i jeszcze uskubniesz czas dla siebie icon_smile.gif
Jest Ci pewnie o tyle trudniej ze lubisz porzadek, wszystko na miejscu i najlepiej zrobie to sama ale daj sobie pomoc, zrzuc troszke obowiazkow na biliskich a Ty rob to co musisz icon_smile.gif
Mocno usciskaj Madzulke i daj buziaka od ciotki na odczarowanie i spokoj przytul.gif

Napisalam ze Maluchy zdrowe wiec sie Fabi zakatarzyl ale ostro walcze i juz jest lepiej icon_smile.gif
Wyszly mu dwie dolne 5 wiec pewnie dlatego mu odpornosc poleciala i karat sie przyplatal 41.gif

Nadia odrywa sie na calego dzis juz po podworku smigala, nawet kamieniste podloze nie robilo na niej wrazenia icon_smile.gif
Jak zrzuce filmik to sie pochwale icon_biggrin.gif

W srode bylismy z Maluchami u ortopedy, bo troche zaniedbalam ich pod tym wzgledem icon_sad.gif
Nadia w porzadku mimo ze to o Nia sie martwilam, bo ta poduche nosila.
Mamy obserwowac chod i za pol roku do kontroli.
Fabi natomiast na moje laiczne oko plaszczyl stopy, lecialy mu do srodka i lekarz zalecil buciki ortopedyczne ze specjalna wkladka 37.gif
Dzwonilam do sklepu ktory nam polecil ale jak krzykneli cene za buciki od 450zł to mi szczena opadla 21.gif
Dzwonilam do drugiej i juz polowe chca icon_smile.gif
Najgorsze jest to ze te buciki trzeba co pol roku zmieniac icon_sad.gif
Musze pomyslec jak to finansowo zgrac i moze na razie same wkladki mu kupimy albo buciki "Bartek" i do tego wkladki.
Cwiczen nam jako takich nie zalecil bo jeszcze za maly jest ale podpowiedzial co mozemy robic wiec podpuszczamy go troszke icon_smile.gif

Mezus daje rade, samochodem smiga jak Kubica, porusza sie bez kul, na rowerku jezdzi juz calkiem swobodnie wiec mam nadzieje ze to koniec naszych zmagan z jego gira icon_smile.gif

Dzis dal mi sie dwa razy przejechac autem (na polnych drogach) i czuje sie za kierownica swietnie wiec moim marzeniem jest ten kawalek plastiku 03.gif
Stres zwiazny z egzaminem wcale nie przygasl ale jak juz sie zdecyduje to pokonam go icon_smile.gif

Lece karmic glodomory icon_smile.gif

Buziaki przytul.gif


KAROLA3DAW


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: pią, 23 paź 09 - 23:07
Nr użytkownika: 29,728




post piÄ…, 20 lip 2012 - 22:26
Post #17

Justa Hania nie jest jeszcze gotowa na pozegnanie z pampersem ale juz blizej niz dalej zeby sie go pozbyc wiec cierpliwosci icon_smile.gif
Pod namiot to my sie juz nie nadajemy 37.gif

MamaJulki duzo sily zycze przytul.gif
Dobrze ze siorka jest do pomocy icon_smile.gif
Zdaje sobie sprawe ze sporo masz do ogarniecia a jeszcze pewnie poporodowe emocje Cie mecza icon_sad.gif
Wierze ze to tylko chwilowe i juz niebawem wyjdzie Sloneczko przytul.gif
Takie doly wbrew pozorom sa nam potrzebne zebysmy umieli docenic dobro, jestem pewna ze za kilka dni dostaniesz mocy, mega pawera a los bedzie Ci sprzyjal i ogarniesz chalupe, Maluchy i jeszcze uskubniesz czas dla siebie icon_smile.gif
Jest Ci pewnie o tyle trudniej ze lubisz porzadek, wszystko na miejscu i najlepiej zrobie to sama ale daj sobie pomoc, zrzuc troszke obowiazkow na biliskich a Ty rob to co musisz icon_smile.gif
Mocno usciskaj Madzulke i daj buziaka od ciotki na odczarowanie i spokoj przytul.gif

Napisalam ze Maluchy zdrowe wiec sie Fabi zakatarzyl ale ostro walcze i juz jest lepiej icon_smile.gif
Wyszly mu dwie dolne 5 wiec pewnie dlatego mu odpornosc poleciala i karat sie przyplatal 41.gif

Nadia odrywa sie na calego dzis juz po podworku smigala, nawet kamieniste podloze nie robilo na niej wrazenia icon_smile.gif
Jak zrzuce filmik to sie pochwale icon_biggrin.gif

W srode bylismy z Maluchami u ortopedy, bo troche zaniedbalam ich pod tym wzgledem icon_sad.gif
Nadia w porzadku mimo ze to o Nia sie martwilam, bo ta poduche nosila.
Mamy obserwowac chod i za pol roku do kontroli.
Fabi natomiast na moje laiczne oko plaszczyl stopy, lecialy mu do srodka i lekarz zalecil buciki ortopedyczne ze specjalna wkladka 37.gif
Dzwonilam do sklepu ktory nam polecil ale jak krzykneli cene za buciki od 450zł to mi szczena opadla 21.gif
Dzwonilam do drugiej i juz polowe chca icon_smile.gif
Najgorsze jest to ze te buciki trzeba co pol roku zmieniac icon_sad.gif
Musze pomyslec jak to finansowo zgrac i moze na razie same wkladki mu kupimy albo buciki "Bartek" i do tego wkladki.
Cwiczen nam jako takich nie zalecil bo jeszcze za maly jest ale podpowiedzial co mozemy robic wiec podpuszczamy go troszke icon_smile.gif

Mezus daje rade, samochodem smiga jak Kubica, porusza sie bez kul, na rowerku jezdzi juz calkiem swobodnie wiec mam nadzieje ze to koniec naszych zmagan z jego gira icon_smile.gif

Dzis dal mi sie dwa razy przejechac autem (na polnych drogach) i czuje sie za kierownica swietnie wiec moim marzeniem jest ten kawalek plastiku 03.gif
Stres zwiazny z egzaminem wcale nie przygasl ale jak juz sie zdecyduje to pokonam go icon_smile.gif

Lece karmic glodomory icon_smile.gif

Buziaki przytul.gif




--------------------




MamaJulki
sob, 21 lip 2012 - 10:04
Karola trafiłaś w sedno z tym co napisałaś icon_wink.gif
gratulacje dla Nadii !
i dużo zdrówka dla Fabianka
jestem w szoku, że mąż tak szybko dochodzi do siebie, ale to dobrze, oby to był koniec przygód z kolanem

Madzia wczoraj zasnęła o 22 pospała godzinkę i potem znowu do północy marudkowała
jak już zasnęła to spała 5 h...
potem cycuś i spanie 3 h i teraz zaś śpi ale dziś nie korzystam bo raz, że dzieciaki trzeba obsłużyć a dwa, że muszę podgonić wczorajszą robotę...
ale humorek mam trochę lepsiejszy mimo, że pogoda za oknem paskudna
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post sob, 21 lip 2012 - 10:04
Post #18

Karola trafiłaś w sedno z tym co napisałaś icon_wink.gif
gratulacje dla Nadii !
i dużo zdrówka dla Fabianka
jestem w szoku, że mąż tak szybko dochodzi do siebie, ale to dobrze, oby to był koniec przygód z kolanem

Madzia wczoraj zasnęła o 22 pospała godzinkę i potem znowu do północy marudkowała
jak już zasnęła to spała 5 h...
potem cycuś i spanie 3 h i teraz zaś śpi ale dziś nie korzystam bo raz, że dzieciaki trzeba obsłużyć a dwa, że muszę podgonić wczorajszą robotę...
ale humorek mam trochę lepsiejszy mimo, że pogoda za oknem paskudna
agusia3310
sob, 21 lip 2012 - 20:42
My dalej nad morzem.
Jesteśmy tu do wtorku.
Wczoraj pogoda troszkę zamarudziła.
Było dość chłodno i co jakiś czas padało.
Ale morze i tak dwa razy zaliczyliśmy.
Dziś za to dużo cieplej i słonko.
Więc fajnie.

Mamo Julki przy trójce małych dzieciaczków nie ma się co dziwić, że brakuje ci sił a prace leżą.
Musisz sobie troszkę odpuścić a troszkę innych włączyć do pomocy.

Karola brawo dla córci i zdrówka dla synka:-).
agusia3310


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,001
Dołączył: wto, 27 paź 09 - 16:21
Nr użytkownika: 29,788




post sob, 21 lip 2012 - 20:42
Post #19

My dalej nad morzem.
Jesteśmy tu do wtorku.
Wczoraj pogoda troszkę zamarudziła.
Było dość chłodno i co jakiś czas padało.
Ale morze i tak dwa razy zaliczyliśmy.
Dziś za to dużo cieplej i słonko.
Więc fajnie.

Mamo Julki przy trójce małych dzieciaczków nie ma się co dziwić, że brakuje ci sił a prace leżą.
Musisz sobie troszkę odpuścić a troszkę innych włączyć do pomocy.

Karola brawo dla córci i zdrówka dla synka:-).

--------------------




MamaJulki
nie, 22 lip 2012 - 12:27
Agusia fajnie się macie z tym morzem, nawet jeśli pogoda kapryśna to jednak zmiana klimatu robi swoje

oczywiście dziś Madziula w nocy dała popalić a jakże
musimy wypracować jakiś plan, żeby przestawić Hani pobudki - teraz już regularnie, dosłownie z zegarkiem w ręku wstaje o 5.30 37.gif

młoda ululana w chuście śpi więc biorę się za obiadek
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post nie, 22 lip 2012 - 12:27
Post #20

Agusia fajnie się macie z tym morzem, nawet jeśli pogoda kapryśna to jednak zmiana klimatu robi swoje

oczywiście dziś Madziula w nocy dała popalić a jakże
musimy wypracować jakiś plan, żeby przestawić Hani pobudki - teraz już regularnie, dosłownie z zegarkiem w ręku wstaje o 5.30 37.gif

młoda ululana w chuście śpi więc biorę się za obiadek
> MAJUSIE 6 :)
Start new topic
Reply to this topic
34 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 03:20
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama