z tego co mi mówił gin na początku ciąży to to,żeby KONIECZNIE smarować piersi kremem jeśli nie chce mieć rozstępów.Powiedział,żeby uwarzać kiedy będę smarować brzuch bo zbyt częste masowanie/głaskanie brzucha może doprowadzić do przedwczesnych skurczy macicy.Nie wydaje mi się,żeby smarowanie piersi miało coś wspólnego ze skurczami macicy bo napewno lekarze by o tym przestrzegali.Przecież to najważniejsza część ciała w okresie ciąży i po niej.
Jeśli chodzi o sex to jeśli ciąża nie jest zagrożona i gin powiedział,że nie ma przeciewskazań można się kochać do woli
jedynie przez ostatnie tygodnie ciąży należy uważać i nie przesadzać ze zbyt częstym "figlowaniem" bo może skończyć się to porodem
Co do bólu piersi.Mi też przeszło po ok.3,5 miesiąca
To była wieeelka ulga
Te fioletowe paseczki mam no i oczywiście troszkę rozstępów na piersiach
Ale to dlatego,że przed ciążą byłam kompletnie płaska a teraz mam 3 rozmiary większe
Także nawet się nie dziwie,że powstały w tak szybkim tepie rosnąc
Pozdrawiam!