Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > maluchy > zdrowie i pielęgnacja dziecka
Hej mamy! Wybieramy się z mężem i pociechą na wakacje, powoli zaczynam tak myśleć o kompletowaniu wszystkich potrzebnych na wyjazd drobiazgów. No i tutaj mam zagwostkę. Jak chronicie skórę waszych dzieci przed słońcem i słoną wodą podczas takich wypadów?
Koniecznie kremy z wysokim filtrem, to jest mus. Lepiej unikajcie też zbyt długiego przebywania na takim żarze w najgorszych godzinach, po kąpielach też nie zapominaj o dokładaniu kremu, to nie jest tak że on działa non stop No i trzeba nakładać go wcześniej przed wyjściem na słoneczko bo nie działają odrazu.Chustka lub kapelusik dla dziecka na główkę, fajną opcją są też te namioty na plażę.
Muszę podejść do apteki popytać o jakiś dobry filtr, kiedyś jakiś miałam biodermy ale nie dla dzieci a siebie.
Nie wiem to już kwestia gustu i poszukania co Ci dobrego wpadnie w łapki, popytaj też farmaceutów może coś doradzą. No i jak jesteśmy już ogólnie przy główce i ochronie to też zwróć w ogóle uwagę na uszy. Nie wiem czy macie też taki problem ale dzieci często chorują na uszy po takich wyjazdach i ogólnie wodnych szaleństwach.
Razem z żoną ostatnio kupiliśmy zestaw specjalnie przeznaczony dzieciom. Pani w aptece nam doradziła i naprawdę działa świetnie.
No właśnie, od tego tam Panie przecież są, na pewno pomogą
Nie wiem to już kwestia gustu i poszukania co Ci dobrego wpadnie w łapki, popytaj też farmaceutów może coś doradzą. No i jak jesteśmy już ogólnie przy główce i ochronie to też zwróć w ogóle uwagę na uszy. Nie wiem czy macie też taki problem ale dzieci często chorują na uszy po takich wyjazdach i ogólnie wodnych szaleństwach. Niby tak ale to chyba takie mało zależne od nas, przecież bakterie się wszedzie mogą przypałętać...bez względu na nasze położenie
Tak, ale jak masz wilgoć w uchu to szybciej coś złapać. A nie daj boże jakiś spadek odporności (chociażby po przegrzaniu na plaży mi np często wychodziła opryszczka) i można nabawić się konkretnej infekcji.
I Ty czego używasz w takim razie ochronnego na te uszy? Jakieś krople?
Taki spray osuszający Dolphiner antybakteryjny, ale nie wiem ile twoje dzieciątko ma lat, bo to zalecają powyżej 6 roku życia,
My korzystamy z kremów i olejków od https://www.johnsonsbaby.com.pl ponieważ są bardzo dobre i co najważniejsze nie podrażniają skóry. Nawet sama używam czasami ich olejków, bo świetnie na mnie działają
Ja mam z linomagu chyba 30 albo 50 już nawet nie pamietam.
Mam też ziajki 6 Zastanawiam się natomiast czy nie kupić olejku z pestek malin, podobno naturalny filtr
Ochrona skóry dziecka na wakacjach to przede wszystkim stosowanie kremów z filtrami UVA i UVB nawet w pochmurną pogodę. Najlepsze będą kremy posiadające faktor SPF 50+ dłużej chroniące skórę naszych pociech. Odradzałabym stosowanie oliwek, gdyż ich działanie jest bardziej natłuszczające a nie nawilżające. Trzeba pamiętać, aby skórę dziecka posmarować min 20 minut przed wyjściem na słońce. Dodatkowo należy aplikować krem co 2 godziny oraz częściej podczas zażywania kąpieli, czy po wytarciu ręcznikiem. Warto również zadbać o skórę głowy, szyi i uszu. Najlepiej się sprawdzą specjalne czapeczki z materiałem ochraniającym kark bądź kapelusze z szerszym rondem. Aby zapobiec nadmiernemu przesuszeniu skóry dziecka po kąpieli w morskiej wodzie wskazane jest opłukanie ciała zwykłą wodą. Dodatkowo należy nie zapominać o podawaniu dużej ilości płynów - niezbyt chłodnych oraz luźnych, przewiewnych ubrankach w ciemniejszych kolorach.
Mnie ostatnio przeraził przeczytany gdzieś news, że rośnie grupa rodziców, którzy uważają, że stosowanie filtrów jest fanaberią i że trzeba przyzwyczajać dzieci do słońca i nie warto albo wręcz nie powinno się niczym smarować. Przerażają mnie takie informacje, jakoś mam wrażenie, że teraz sytuacja sprzyja temu, że takie teorie spiskowe i nieprawdziwe informacje się rozprzestrzeniają i rodzice w to wierzą.
Ale w każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy
bo ja znów ostatnio słyszałam, ze te wszystkie tak popularne filtry też nie są wcale takie zdrowe.. i musieli byśmy baaaardzo dużo ich użyć by działałay jak powinny. NAjlepsze podobno są olejki, które mają naturalne filtry. Teraz nie pamiętam który ile miał... musiała bym pewną grafikę znaleźć
Ja polecam Nivea Baby Sun. Mleczko jest super, lekkie i szybko się wchłania. Córka ma skórę atopową i bardzo jasną karnację, podczas wakacji w Hiszpani używałyśmy właśnie Nivea Baby Sun mleczko a na twarz krem SPF 50. Rewelacyjnie działa! Po kąpieli w basenie nadal pozostaje delikatna warstwa kosmetyku, więc nie trzeba od razu biec z ręcznikiem i smarować ponownie pod parasolem
Z czystym sumieniem polecam, to najlepszy kosmetyk na słońce jakiego próbowałyśmy. Idealny też dla maluszków.
Kremy obowiązkowe, chociaż tu akurat nie kombinuje i klasyczny z niebieskim otwarciem wybieram Ale o czym się zapomina to chusteczki nawilżane np. takie Water Wipesy https://bobomio.pl/nawilzane-chusteczki-nasaczane-czysta-woda-60szt (chyba że znacie gdzieś taniej, ale szukałam i nie było nigdzie) dla malucha skóry w dłuższej perspektywie to bardzo dobre skutki przynosi
Hej :)
Ja zawsze używam aptecznych kremów z filtrami UV - do takich mam największe zaufanie. :) Da się znaleźć nieraz w dobrych cenach, wcale niekoniecznie muszą być droższe niż takie z sieciówek. ;) Poza tym na wakacjach dla mnie must have to pieluszki bambusowe z kaktusami, które kupiłam całkiem przypadkiem. Są zrobione z wiskozy bambusowej, która nie dość, że chroni przed promieniami UV to jeszcze ochładza przyjemnie. Więc jak dla mnie są idealne na spacery (np. przykrywam nią buzię dziecka gdy śpi w wózku).
Ziaja ma fajny wybór produktów dla dzieci jeśli chodzi o ochronę przed słońcem. Ogólnie polecam kupić krem z naprawdę dużym filtrem, bo dzieci mają wrażliwą skórę bardzo
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|