zaproszenie na Święta

Hejka!
chciałabym zaprosić na święta malucha z domu dziecka. Niezbyt wiem jak można taką sprawę załatwić, może ktoś z was już coś takiego praktykował?
Ja mam dwoje dzieci (3,5 i 5 lat) i bardzo żal mi tych maluchów, które muszą być same. Święta to taki czas, kiedy nikt nie powinien być sam. Więc choć tak chciałabym pomóc. Jeżli macie jakieś rady to czekam.

Elak, mogę zapytać moją koleżankę, która pracuje w Domu Dziecka jak to zrobić formalnie. Ale myślę też, ze jak raz zabierzesz takie dziecko na święta to jest to w jakimś sensie deklaracja, ze byc moze w przyszłości takze bedziesz je zabierać. Może się myle, ale to chyba taka decyzja długoterminowa. To takie wzięcie dziecka pod skrzydła. Tak ja to widzę. Poprawcie mnie jeśli się mylę. To tylko moje wyobrazenia, które nie są poparte doświadczeniem.

Maciejka, wiem że to duża odpowiedzialność ponieważ takie dziecko też ma swoje nadzieje. Oczywiście jest to zobowiązanie. Oboje z mężem już rozmawialiśmy o adopcji i jesteśmy jak najbardziej za. Jeszcze jednak nie możemy sobie na to pozwolić (warunki mieszkaniowe). Jak tylko będziemy mieli większe mieszkanie to zamierzamy powiększyć naszą rodzinkę. Moje dzieci ciągle bawią się, że mają gdzieś brata, więc im szybciej to się stanie tym lepiej dla wszystkich. Ja już nie chcę rodzić a duża rodzina to fajna sprawa. Chciałabym żeby maluchy były w podobnym wieku to łatwiej im się będzie dogadać.
Jak możesz to spytaj koleżankę o te ewentualne święta.
Thanks
Ela

Za mną też chodzi ten temat od jakiegoś czasu.
Jeśli już podejmę decyzję, chciałabym, żeby to było do końca świata.
Ale boję się podjąć decyzję. Bo dla własnych brak czasu, cierpliwości itd.

Mnie też to interesuje, więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki - czy na przykład trzeba spełniać jakieś warunki itd.

Dziewczyny!
Bardzo Was przepraszam, ale zupełnie mi umknęła ta sprawa i nie zapytałam dotąd koleżanki o formalności. Przepraszam. Jest mi bardzo wstyd
Jutro postaram się dowiedzieć i Wam powiedziec.

Po programie "Kochaj Mnie" zadzwoniłam pod podany numer i zostawiłam swoją propozycję, że z chęcią zaproszę dziecko z Litwy na święta do Polski. Oczywiście opłaciłabym przejazd idt. Pani kazała mi podać swoje namiary a było to już grubo ponad miesiąc temu i cisza.Powiedzieli, że się skontaktują. Czuję się trochę żle, bo mogliby chociaż zadzwonić i powiedzieć, że to niemożliwe. Mogłabym wtedy pojechać do jakiegoś naszego domu dziecka. A tak jestem zawieszona i nie mogę nic robić. Bo jeżeli zadzwonią, że jest dziecko które chce przyjechać do Polski na święta a ja zacznę tu coś załatwiać z innym domem dziecka to przecież wyjdę na jakąś nieodpowiedzialną osobę. Chyba nikt u nas nie pojawi się w święta

Ja sie wreszcie dowiedziałam jak to jest z tym zaproszeniem na swieta. wystarczy skontaktowac się z dyrektorem Domu Dziecka. Nie potzrba do tego dodatkowych (czyt. sądowych) formalności. Gdyby się jednak chciało uzyskac status rodziny zaprzyjaxnionej wtedy załatwia się to już sądownie.