Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Zapraszam do nowego wątku. Monik mnie zainspirował swoim testem i ma cos dla was. Pamietacie pele-mele, albo w innych regionach żłote mysli. Pomyśłałam ze wpisze pytania jakie tam były i odpowiemy sobie.
1.Ile masz lat.
2.Twoja sympatia.
3.Twoja antypatia.
4.Twój ulubiony kolor.
5.Twój ulubiony aktor/ka
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka
7.Twoja ulubiona książka
8.Twoje ulubione danie
9.Twój ulubiony samochód
10.W jakim kraju chciałbys mieszkać
11.Twoje wady
12.Twoje zalety
13.Twój sekret
Jak macie propozycje pytan to dajcie znać.
katiek
Thu, 07 Oct 2004 - 14:47
Dziewczyny wysłałam wam maila-kto nie dostanie to proszę o przesłanie adresu na pw. Wysyłałam z wp. I witam Was wszystkie w nowym wątku
Dyska
Thu, 07 Oct 2004 - 14:49
Beatko, dzielna babka jestes. Ekspresowe rodzenie - gratuluje!
Tez czytalam z wypiekami na twarzy i moglabym czytac jeszcze dlugo.
Reniu, bedzie dobrze. A nie mozecie wczesniej pokazac Mai specjaliscie? Po co macie sie denerwowac?
Katiek, dobrze, wysle na wp., ale badz laskawa podac mi ten adres, bo nie znam loginu. Wiem, ze bedzie @wp.pl, ale co przed @?
Basiu, to taka niespodzianka??? Myslalam, ze napiszesz nam, ze oczekujecie rodzenstwa dla Hipcia Dopisuje sie do watku, ale Twoje Zlote Mysli wypelnie jak bede miala wolnego czasu chwile.
Monik, opisz te fryzure, bo skisne!
P.S. Tez jestem w szoku, ze Nedzia juz urodzila, choc Michalek ma juz przeciez 4 dni
baszka
Thu, 07 Oct 2004 - 14:52
1.Ile masz lat.
27
2.Twoja sympatia. Adaś męska i ogromne grono kobiet z którymi mam coś wsolnego w czerwcu
3.Twoja antypatia.
hmmmm jedna taka, a tak staram się byc wyrozumiała
4.Twój ulubiony kolor.
oczywiście że niebieski ale czrny tez mile widziany
5.Twój ulubiony aktor/ka
ostatnio jakos nie mam, chyba jaks zapaść w kinematografii nastąpila
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka
o-zone żartuje oczywiscie . zawsze i wszedzie kayah a tak lubię bujanr rytmy czrnej muzyki
7.Twoja ulubiona książka kiedys wszystko carolla a znowu czasu nie mam i ostatnio jednym tchem to "Niania w Nowym Jorku"
8.Twoje ulubione danie
Włoskie pasty, lasagne. desery. Ostatnio tez greckie. Musaka mmmmmm
9.Twój ulubiony samochód Nie interesuje się kedys garbusa chcialm miec
10.W jakim kraju chciałbys mieszkaćabstrachując od Polski to jakbym mial się urodzic to Włochy, Toskania albo Grecja-Kreta
11.Twoje wady
Pamietliwość, upartość, złosliwość czasem
12.Twoje zalety
aniołem jestem przeciez, umiem poznac się na ludziach, jestem wrażłiwa i kochająca
13.Twój sekret
tyle ich mam, w podstawówce ukradlam koleżance gume która ojciec jej z usa przysłal
INES
Thu, 07 Oct 2004 - 22:15
hej laseczki
u mnie czeski film jak zwykle
bo chyba jednak bede ksiegowa takze zacznie sie praca na fest
kuba smarkaty niestety - chorubska wstretne
a betko porud rodem z amerykanskiej komedi szybki wariacki i jeszcze ten rafal - z wiednia przyjechal ale z domu nie zdazył - dobra scena do filmu
albo druga wersja - rodzaca w samochodzie
"Panie jedz ku...a - zielone przecież"
......... wychyla sie glowa rafala przez okno - "Panie rodze i chu.. mnie obchodzi czy na zielonym czy na czerwonym"
no tak samo zycie jutro skrobne czy jednak kadrowa bede czy ksiegowa ale sie o mnie szefosto bije fajnie tak
caluski i spadam malowac pzurki na czerwono
aaaaaaaaa lunca zwsze urzycze radzia tylko mu nie gotuj, nie prasuj koszul i wogle nie usluguj - bo odejdzie do ciebie
papa
Dyska
Fri, 08 Oct 2004 - 08:43
Ines, wybierz z ta praca co dla Ciebie najlepsze i w czym bedziesz sie najlepiej czula. I zdrowka dla Kubusia!
Basiu, wczoraj wieczorem wlasnie skonczylam czytac Nianie w NY. Tez jednym tchem. Myslisz, ze na serio istnieja takie rodziny i tak sie traktuje dzieci czy to moze mocno przejaskrawione? Tak mnie zasmucila ta historia, ze dzis rano jak opowiadalam kolezance ta ksiazke, to sie znowu poplakalam.
Wychodze dzis z kumpelka na piwko. Nie wiem co Daniel powie, bo jutro z inna tez sie wstepnie umowilam Ale najpierw jedziemy do naszych znajomych, wiec Daniel wygada sie z kumplem, napije piwka i moze nie bedzie mial nic naprzeciwko, ze bedzie mial drugi wieczor samotny. Poza tym w niedziele musi raniutko wstac, bo jedzie na gielde samochodowa z kolega, wiec i tak nie posiedzialby dlugo Okropna jestem, wiem, ale z ta dzisiejsza kolezanka juz od dawna planujemy wyjscie, a z ta druga mamy spotkac sie w wiekszym gronie, ktore dosc rzadko sie spotyka, wiec nie predko znowu bedzie ku temu sposobnosc. Tak sie tlumacze, bo chyba sama szukam usprawiedliwienia
feroMonik
Fri, 08 Oct 2004 - 08:50
Dysiu, nie tłumacz się - ja cię rozgrzeszam.
A fryzurę to ja mam właściwie cały czas taką samą, tylko teraz ładnie ostrzyżoną
Beatko, chyba nie sądzisz, że twój opis porodu ma mnie zachęcić do drugiego dziecka! Okropnie cierpiałaś, myślałam, że przy drugim jest lżej. I ta Karowa przestaje mi się podobać. Wciąż podłączają do aparatów, nie pomagają podczas skurczy, nie dają się ruszać i urodzić trzeba na plecach! I to szycie szyjki na żywca! Trzeci świat...
Ja rozumiem, że było warto, ale to jest niepotrzebne cierpienie, które można by zmniejszyć.
Iwa.mamaprzemka
Fri, 08 Oct 2004 - 09:26
Dysiu masz nasze przyzwolenie - możesz szaleć
Ja wczoraj byłam w knajpce z kumpelą a meżowie mieli dyzur przy dzieciach . Basiu w knajpie wypróbowałam wspomnianą przez Ciebie musake , potwierdzam jest mmmmmmniam
Przemek wczoraj rano obuidził się , usiadł na łóżku prawie nieptrzytomny i powiedział: kurcze posikałem sie i położył się spać dalej , krótka anegdotka na poprawienie nastrojów w ten pochmurny dzień
nedka
Fri, 08 Oct 2004 - 09:28
Monik, nie musi być tak źle. Moja koleżanka z osiedla mówiła, ze ją wcale nie bolało. Jak zaczeła coś odczuwac, to już kazali jej przeć.
Poza tym zawsze można zamówić cesarkę.
Dziewczyny, czytałam Nianię... jakieś pół roku temu. Koleżanka mówiła mi, ze fajna jajcarska książka, ale dla mnie była bardzo smutna. Ciągle miałam łzy w oczach. Książka super, ale nie jajcarska. Fakt, koleżanka nie ma dzieci, więc moze inaczej odbierała treść.
Basiu, wstydź się z tą gumą. Ale się uśmiałam.
Wypełnię złote myśli w wolnej chwili. Idę się teraz trochę podmalować i ubrać, bo jadę na zdjęcie szwów. Brr.
Iwa.mamaprzemka
Fri, 08 Oct 2004 - 09:29
Dysiu masz nasze przyzwolenie - możesz szaleć
Ja wczoraj byłam w knajpce z kumpelą a meżowie mieli dyzur przy dzieciach . Basiu w knajpie wypróbowałam wspomnianą przez Ciebie musake , potwierdzam jest mmmmmmniam
Przemek wczoraj rano obuidził się , usiadł na łóżku prawie nieptrzytomny i powiedział: kurcze posikałem sie i położył się spać dalej , krótka anegdotka na poprawienie nastrojów w ten pochmurny dzień
nedka
Fri, 08 Oct 2004 - 09:30
CYTAT(Iwa.mamaprzemka)
Przemek wczoraj rano obuidził się , usiadł na łóżku prawie nieptrzytomny i powiedział: kurcze posikałem sie i położył się spać dalej , krótka anegdotka na poprawienie nastrojów w ten pochmurny dzień :D
Mussakę jadłam w Grecjii. Mniam.
Dyska
Fri, 08 Oct 2004 - 09:41
Przemko
Tez nie wiem, co jajcarskiego w tej ksiazce...
Nedka, trzymaj sie z tymi szwami!
feroMonik
Fri, 08 Oct 2004 - 10:04
1.Ile masz lat.
31 (o matko już???)
2.Twoja sympatia.
Banderas. No i Baszka oczywiście
3.Twoja antypatia.
Teściowa (ale jakby mniej namiętnie) i jedna taka w pracy
4.Twój ulubiony kolor.
To mi się zmienia cyklicznie. I zależy czy chodzi o ciuchy czy o coś innego. Na pewno nie lubię różowego (ale na Majce lubię), fioletowego (Maja z kolei uwielbia)
5.Twój ulubiony aktor/ka
Zawsze chętnie obejrzę Gibsona, Connery'ego, Cruisa (idziecie na "Zakładnika"?) I Banderasa oczywiście
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka
Kiedyś szalałam za Georgem Michaelem. Teraz już się namiętnie nie zakochuję w piosenkarzach. Lubię wielu wykonawców. Ostatnio często puszczam Black Eyed Peas.
7.Twoja ulubiona książka
Nie mam takiej jednej. Mam kilka: "Mała księżniczka", "Buszujący w zbożu", "Dżuma", "Król szczurów", "Lolita", "Mistrz i małgorzata", "Polka". Jeszcze kilka by się pewnie znalazło.
8.Twoje ulubione danie
Na pewno nic słodkiego. Chyba że lody. Ulubiona kuchnia włoska. Ale inne też. W ogóle uwielbiam jeść, zwłaszcza nowe potrawy.
9.Twój ulubiony samochód
Porsche 911 Carrera. Ale teraz to już bym go nie chciała. Nie ma gdzie zamontować fotelika
10.W jakim kraju chciałbys mieszkać
Chyba jakimś śródziemnomorskim. Ale z różnych względów mogłaby to być też Szwecja.
11.Twoje wady
To nie jest tajemnicą Przede wszystkim jestem cholerykiem. Łatwo się wkurzam. Jako wadę wymieniłabym też perfekcjonizm, za wysokie wymagania - względem siebie i innych. Jestem pamiętliwa.
12.Twoje zalety
Jakoś ich nie widzę...
13.Twój sekret
No jakbym tu na forum napisała, to by już nie był sekret! Poczekajmy z tym do III ZLOTU CZERWCÓWEK
baszka
Fri, 08 Oct 2004 - 10:31
Monik wielkie buziaki! Poprawiłas mi najpodlejszy humor.
Dysiu ja też płakałm nad ta książka a czytałm tez ja z pół roku temu albo i więcej. Hipek taki malutki był i mi sie płakać chciało i zraziłam sie do niań. Myślę ze duzo jest w tym prawdy, w końcu bogatym kasa do łba uderza.
A nie napisałam o fryzjerze. Hipek lubi bo ma swoje ulubione cicie fryzjerki, mówimy sobie po imieniu i Hipek je lubi bo gadaja do niego, pozwalaja mu łazic po salonie i odbierać telefony. Także lubi chodzić sie strzyc. A i woli nozyczkami niz maszynka.
feroMonik
Fri, 08 Oct 2004 - 10:55
Nie przebijesz mnie, jeśli chodzi o kiepski humor. Czuję narastającą depresję i migrenę. Trocjhę to przez Majkę, która znów zaczęła wojnę o spanie. A ja, jak się nie wyśpię bez budzenia sto razy w nocy, to jestem agresywna i zdołowana jednocześnie. Nie chce mi się żyć.
Iwa.mamaprzemka
Fri, 08 Oct 2004 - 11:27
widze , ze kłopoty ze spaniem znowu na tapecie.
U nas też , choć mam nadzieje, ze juz to mamy z głowy (żeby nie zapeszyc bo od tygodnia śpi ładnie i się nie budzi )
Przez tydzień to Przemek budził się z płaczem co noc a najwiekszy jego "nocny"numer to jak obudził się ok. 2 w nocy z rykiem i chciał iść na dwór, wyciagał ubrania z szafy , kazał się ubierać (ubrałam go tak z grubsza a co ) potem mi się kazał ubierac, oczywiście ciagle płakał i chciał iść na dwór (ale na ciemną klatke schodowa nie odważył się wyjść )..... oj wesoło było (nastepnego dnia jak to opowiadalismy bo owejk nocy to nam do śmiechu nie było ) Potem sam nie wiedział czego chce do łóżka nie, z mamą nie, z tata nie,, zabawka nie ta....Zanim zasnął zrobiła się 4.
Jak się zorientowałam na forum to takie nocki są czestą przypadłością 2-latków
Dyska
Fri, 08 Oct 2004 - 13:45
W sumie zadna to pociecha, ale przynajmniej wiem, ze nie odstaejmy od normy, gdy o 4 rano slysze: juz wyspalem.... Ach, te dwulatki Ale im dalej w las...
baszka
Fri, 08 Oct 2004 - 14:18
Komp mi się wiesza jak pisac zaczynam.
Monik nie przebijesz mnie, o to dlaczego:
-mam PMS
-jutro okres a impreza
-jestem chora i Hipek też
-hipek ryczy bez powodu o byle co
-w pracy problemy sa
-Adam wrócił późno i zrobił awanturę że nieposprzątane
-jest burdel
-Adam poszedł spac bez słowa
-ryczalam do 1 w nocy
-Hipek zawołał mnie o 1
-boli mnie glowa jak ......
-matka pije a mial wziąc hipka na noc jak będzie impreza
Bleeeeeeee
Adam przeprosił dzisaj telefonicznie
baszka
Fri, 08 Oct 2004 - 14:21
Hipek o dziwo nie budzi sie w nocy, chyba że mu coś doskwiera jak choroba na przykład. Ale wola mnie jak Adam idzie do pracy. nie wiem jak on to wyczuwa. Czasem dopero o 7.
Na szczęście żadnych problemów nocnych nie mamy typu wstawanie. Raz jak byl bardzo chory to kazal zanieść się do tatusia.
Narazie wtłaczam mu że będzie mial łózeczko i ciągle mówi ze w ikei kupimy.
Iwa.mamaprzemka
Fri, 08 Oct 2004 - 14:31
Oj Basiu Hipek na pewno ma 1000 powodów do tych ryków
Przemek tez ostatnio ryczy bez powodu (przynajmniej z punktu widzenia osoby dorosłej ) a jak już zacznie to juz wszystko mu przeszkadza - wczoraj np. rano płakal w samochodzie jak ze mną jechał bo mamusia mu nie chciała podac rączki do potrzymania - dodam tylko, ze mamusia była akurat kierowcą
Odpopcznijcie dziewczyne przez weekend i stawiamy się w poniedzialek wypoczęte, radosne, tryskajace energią.....
Dyska
Fri, 08 Oct 2004 - 14:40
I znowu okazuje sie, ze miescimy sie w sredniej statystycznej - tez sa placze bez powodu...
INES
Fri, 08 Oct 2004 - 15:57
u na spłacze zadko ale zdarzaja sie i nocne budzenie
a ja dalej nie wiem kim bede
buziaki spadam zwolnic nianie
buziaki
Katrin1
Sat, 09 Oct 2004 - 09:51
CZeść Laseczki!
Gratulacje dla Beatki!!!!!!!!!!!!!
Dobrze że miałaś taki ekspresowy poród. Michaś prześliczny. Nie wiedziałam że Natalka ma takie długie włosy!
Mój Michałek bardzo rzadko budzi się w nocy z płaczem, za to często budzi się i przychodzi do nas spać.
Przez 2 tygodnie dzieci mi chorowały. Teraz na szczęście już jest dobrze. Michał miał robioną scyntegrafię. Nie ma poprawy w stosunku do roku ubiegłego. Na razie zaszyją mu tylko przetokę i na tym koniec. Potem zobaczymy co dalej. Do szpitala idziemy po 15 października, jak się zwolni miejsce. Na razie do przedszkola Michaś nie chodzi, bo nie chcę żeby znowu zachorował. A na początu to ja z nim chodziłam do przedszkola i patrzyłam jak się bawi. Później zaczełam wychodzić. Najpier na 10 min, 30 min. Po 4 dnich juz został sam.
Mam problem, bo Weronika nie chce pić sztucznego mleka. Jak pójdę do szpitala to myslałam ze będzie na butelce. Nie wiem jak sobie moja mama z nią poradzi.
Musze juz konczyc bo Weronika juz sie nudzi.
Kasia
nedka
Sat, 09 Oct 2004 - 15:48
Oj nie narzekajcie na nieprzespane noce, bo mnie teraz nie pobijecie.
Na szczęście z Natalią nie ma problemów, bo kładę ją do łóżka i wychodzę. Ona w ciągu kilku (czasami kilkunastu) minut zasypia i śpi całą noc. Oby się to nie zmieniło.
Jak budzi się w nocy z płaczem, to wiem, że coś jej dolega, np. na drugi dzień ma katar.
Na szczęście nie budzi jej nocna krzątanina wokół Michałka.
Bez powodu nie płacze, ale miewała takie dni, więc wiem, co to znaczy.
Dziewczyny, życzę wielu powodów do uśmiechu.
nedka
Sat, 09 Oct 2004 - 16:57
1.Ile masz lat.
27
2.Twoja sympatia.
Moja kochana rodzinka i Wy
3.Twoja antypatia.
Jakoś nikt nie przychodzi mi na myśl.
Drażni mnie Agata Młynarska.
4.Twój ulubiony kolor.
Nie mam takiego.
5.Twój ulubiony aktor/ka
Marek Kandrat - potrafi świetnie zagrać najróżniejsze role, zarówno tatusia, świra czy twardziela. No i wielu innych, ooo Tom Hanks - uwielbiam go!!! Michael Daglas. Poza tym miło jest popatrzeć na tych wszystkich przystojniaków.
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka
Oj kiepsko u mnie z tym ostatnio, bo sprzęt popsuty i głównie słucham hitów (z list przebojów) ściągniętych z netu lub piosenek dla dzieci.
Mogłabym non stop słuchać piosenki divy z "Piątego elementu".
7.Twoja ulubiona książka
"Stawiam na Tolka Banana" - nie wiem, czy teraz tak by mi się podobała, jak kiedyś. Ostatnio bardzo mi się podobała ta o tygrysie bengalskim (qrde, jaki to był tytuł, oczywiście nie była o tygrysie)
8.Twoje ulubione danie
Spagetti, knedle ze śliwkami, sosy grzybowe, pierożki z kapustą i grzybami (takie wigilijne)... oj dużo tego by się jeszcze uzbierało.
Poza tym wszelkie fast foody.
9.Twój ulubiony samochód
Takie sportowe, Rafał by wiedział jaki to dokładnie samochód mi się podoba, ale ja to nie wiem, co to było. Stał kiedyś taki w Jastrzębiej i powiedziałam, ze właśnie taki mi się podoba. Tylko przydałby się do niego śródziemnomorski klimat.
10.W jakim kraju chciałbys mieszkać
W jakimś śródziemnomorskim.
11.Twoje wady
- spóźnialstwo,
- to że często mówię o to jedno słowo za dużo, zamiast się ugryźć w język
- narzekanie
12.Twoje zalety
- łatwość nawiązywania kontaktów
13.Twój sekret
Oj mam, ale nie zdradzę.
baszka
Sun, 10 Oct 2004 - 18:59
Beatka pieknie wygladaja twoje dwa paseczki. Tak nierealnie. A książka z tygrysem to "Życie Pi". Tez sie przymieżam ale czasu brak.
Impreza sie udała. Spiłam sie okrutnie nie jakim kamikadze i shotami. Adam mnie siła do domu zawiózł a ja sie bawic chciałam
Był jeden zgrzyt bo poudzona alkocholem jak zobaczyłam jak Adam sie wita z taka kolezanką (której nie znam) i obejmuje ja to mu wyrzut zrobiłam. I sie pokłócilismy. Krótko wprawdzie ale wściekły bardzo był. Najbardziej go wkurza ze nie ma takiego zaufania u mnie jak dawniej. Zrobiłam głupio i to wiem ze przegięłam. przeprosiłam ijest ok.
Drugie przegięcie to ze moja matka popłynęła i zawaliła spanie Hipka. Hipek spał u cioci i prababci. bardzo sie bałam bo mówił ze nie chce a tu okazało sie że był grzeczny i ładnie spał itd. Zadziwił mnie.
I mam nastepny problem co zrobic z hipkiem jak ide do pracy. Ciocia pracuje. Tesciu mógłby byc w ostateczności. Ale on zająć sie nie bardzo umie i sie boi. Jutro zostanie z koleżanką i jej córką. Ale tak na zawsze nie moze być. Boje sie czy przedszkole juz moze być. Opiekunki nie chcę chyba że znajoma a takiej nie ma. Jestem bardzo zapętlona bo BARDZO chcę do pracy chodzić. Na żłobek chyba za późno?
Zaplatałam się.
mamadwojki
Sun, 10 Oct 2004 - 19:43
kurcze, basia
tez bym chciala miec dwa paseczki
tylko dla Ani nie ma ;-(
feroMonik
Mon, 11 Oct 2004 - 09:12
CYTAT(nedka)
11.Twoje wady - spóźnialstwo, - to że często mówię o to jedno słowo za dużo, zamiast się ugryźć w język
- narzekanie
O! Toi ja mam zaletę - nigdy się nie spóźniam Co więcej, zawsze przychodzę za wcześnie Tylko nie wiedziałam, że to jest zaleta
feroMonik
Mon, 11 Oct 2004 - 09:16
Basiu, jak dla mnie zazdrość jest grobowcem związku. Ja sobie lubię z facetami poflirtować, a i na Tomka krzywo nie patrzę. No cóż, w waszym przypadku to pewnie ta sprawa z panną E. jest na rzeczy...
A Hipka chyba musisz dać do przedszkola. Macie takie dla młodszych dzieci? Może prywatne?
nedka
Mon, 11 Oct 2004 - 09:22
Basiu, musisz rzeczywiście coś zrobić z opieką nad Hipkiem. Nie może przecież ciągle być u kogoś innego. Poza tym Ty nigdy nie wiesz, co będzie jutro i niepotrzebnie isę denerwujesz.
Może jakieś prywatne domowe przedszkole do września?
Piszcie dziewczyny, bo ocipieję w tym domu.
Jeszcze 2 tygodnie w chałupie.
Wiecie, że Michałek wczoraj skończył tydzień?
Jest słodki, ale oby do 6 m-cy.
Dzięki Basiu, rzeczywiście "Życie Pi".
baszka
Mon, 11 Oct 2004 - 09:28
Ja tez zawsze za wczesnie przychodzę i jak gdzieś sie spóźniam przez Adama to mnie szlag trafia.
Ustalilismy ze do końca roku bedzie Hipek z babcia jak bedzie mogła a jak nie to ze mną. A do przedszkola najwyżej od nowego semestru. Nech pierw sobie pokangurzy i oswoi sie z taka forma zajęć.
Co do zazdrosci to zawsze byłam, to rodzinne. A że bywam złosliwa to głupio wyszło. Strasznie sie tego wstydze i jak bym mogła to bym cofnęła czas i głupot nie gadała.
Luna sa tez paseczki dla starszych, zaraz poszukam.
2.Twoja sympatia. że rodzinka to wiadomo i oczywiscie Wy
3.Twoja antypatia. niejaka moja imienniczka ale to sa sprawy z wczesnej młodości, ona nawet nic mi nie zrobiła ale jak widziałam jak traktuje osobe szumnie naztwaną przyjaciółka.....
4.Twój ulubiony kolor. czarny, biały, bordo
5.Twój ulubiony aktor/ka Thanks, M Daglas, K. Kolberger
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka ciągle się to zmienia, ostatnio znowu wróciłam do Sade
7.Twoja ulubiona książka Mała ksieżniczka, Książe i żebrak, My dzieci z dworca zoo (ta ostatnia moze nie ulubiona ale zrobiła na mnie ogrome wrazenie swojego czasu). Jakoś z życia dorosłego żadna mi tak mocno nie utkwiła w pamieci moze dlatego, ze teraz znacznie mniej czytam
8.Twoje ulubione danie o tutaj to mogłabym sie rozpoisac, ja po prostu lubię jeścć a zwłaśzcza kosztować nowe potrawy. Uwielbiam proste jedzenie typu ziemniaczki z koperkiem i kefir/zsiadłew mleko ( do dziś pamietam smak zsiadłego mleka w Bułgarii jakieś 15 lat temu ) jak i bardziej wyszukane spagetti, lazania... na wszystko musi być tylko odpowiednia pora
9.Twój ulubiony samochód podobają mi się kabriolety ale ja zbytnio nie przywiazuje wagi do samochodów. Gdybym miała kase na luksusowy samochód to i tak bym go nie kupiła . Acha i strasznie podobają mi się tiry ale bez przyczepy - jakoś tak fajnie nieforemnie wygladają
Basiu myslę, ze dla Hipka było by ldobre cokolwiek byle na stałe., żeby wiedział gdzie idzie, z kim będzie itd. Do złobków przyjmuja raczej przez cały rok, chyba że nie ma miejs. Do najstarszej grupy by pasował, dzieci tam robia to co najmłodsza grupa w przedszkolu.
Nocki wróciły nam jak na razie do normy i chyba sie już przeniose do łoża małżeńskiego
feroMonik
Mon, 11 Oct 2004 - 10:23
O, Iwa, widzę, że wychowałyśmy się na takich samych lekturach
A ja tereaz czytam znowu ogromnie dużo. Ale to dzięki dojazdom pociągiem do pracy
nedka
Mon, 11 Oct 2004 - 11:24
Monik, to poleć mi jakąś fajną ksiażkę.
Mam 2 tyg. na przeczytanie, no chyba że mały będzie ładnie spał na spacerkach, to wtedy też poczytam.
Z Natalią musiałam cały czas spacerować, bo jak wózek stawał, to ona się budziła.
Nie wiem, co jeść. Już zupelnie zgłupiałam pod tym względem.
nedka
Mon, 11 Oct 2004 - 11:51
Ale ze mnie dojna krówka. Miałam już strasznie nabrzmiałą pierś i przed chwilą odciągnęłam z niej prawie 150 ml mleka.
Co z tym zrobić? Czy mogę je podać Natalce?
Piszcie babeczki.
feroMonik
Mon, 11 Oct 2004 - 11:52
Ło matko, ja nie wiem, co lubisz. Ja czytam wszystko Ostatnio przeczytałam (spróbuję sobie przypomnieć tak od 1 września ): Diabeł ubiera się u Prady, Samotność w sieci, Jeżynowe wino (autorka Czekolady), Moje życie na talerzu, Boży bojownicy (Sapkowski) i coś tego, co napisał Godziny (jakoś wypadł mi z głowy tytuł). Ale większość pożyczona - mówię w razie, gdybyś chciała pożyczyć
A maluch wykazuje objawy alergii? Katujesz się dietą?
Iwa.mamaprzemka
Mon, 11 Oct 2004 - 12:09
Możesz zamrozić, jak bedziesz musiała wyjść to opiekunka będzie miała co Michałkowi podac, Natalka tez sie nie otruje tylko czy nie pogardzi takim smakołykiem
INES
Mon, 11 Oct 2004 - 13:39
hej laseczki
betako wiadomo mrozic w specjalnych woreczkach i date na nich pisac bo w zamrazalce chyba 3 miesiące może stac na czarna godzine na kryzysy laktacyjne itp
a ja wlasnie zaraz jade podanie skladac na uczelnie co by mnie na 2 semestr przyjeli bo wtedy bede mogla byc ta gl ksiegowa tylko nie wiem jak dam rade zdac ten semstr zaliczyc wczesniejszy i zmknac rok w szkole
lece do lekarza paluchy mi znowu puchna i krazenie siada buuuuu
aga
nedka
Mon, 11 Oct 2004 - 14:15
Monik, wydaje mi się, ze wszystkie te ksiażki by mi isę podobały.
Tak mi się teraz przypomniało, ze nie byłam na "Nigdy w życiu", więc mogłabym sobie to przeczytać.
Tak zrobię.
Powiem Rafałowi, żeby mi kupił.
Czytał to ktoś? Fajne?
Przed chwilą była u mnie położna środowiskowa. Cudowna babka.
Wszystko spokojnie wytłumaczyła, obejrzała małego.
Dosłownie o wszystkim powiedziała. Podała swój telefon.
Dostałam dietę dla karmiącej, więc już nie mam takiego mętlika w głowie, bo na forum każdy mówi, co innego. Zresztą się nie dziwię, przecież każde dziecko jest inne.
Od piątku mam zacząć werandowanie. We wtorek pierwszy spacer i do lekarza.
Moje mleko mogę bez problemu podać Natalce, o ile je zechce.
Potem będę mrozić, ale musi mi ktoś kupić torebki do mrożenia mleka. Może wyślę dzisiaj Rafała.
Michałek miewa takie chwile, gdzie widać, ze coś go w brzuszku męczy, tak jakby go kręciło - chwila spokoju, potem krzywi się i zaczyna popłakiwać, potem znowu spokój i tak w kółko. To raczej od łapczywego picia, a nie od diety.
Poza tym nie da się go odłożyć. Jak nie śpi, to musi być przy cycu, ewentualnie na rączkach.
Po każdym cycaniu robi kupkę. Przy cycu zasypia, ale jak zrobi kupkę, to muszę go przebrać i wtedy się budzi. Nie da się go odłożyć, kiedy nie śpi, więc znowu do cyca. Jak sporo się napije, zanim zaśnie, to znowu kupa i tak w kółko.
Idę się chyba przespać, bo wcześniej - jak mały spał - prasowałam jego ciuszki i pisałam do Was. Chociaż, znając moje szczęście, jak się położę, to on się za pół godz. obudzi. Wtedy się nie kładłam, to spał chyba ponad 2 godz.
A wiecie, jak pieluchy idą. Przez tydzień zużyliśmy 2 paczki po 28 pieluszek.
Aha, muszę zacząć czytać jakąś książkę, bo ciagle myślę o jedzeniu.
Ja tak nie potrafię po kawałeczku, np. melona, zjadłabym od razu całego i to mnie najbardziej meczy.
No to się wygadałam.
pa
baszka
Mon, 11 Oct 2004 - 15:21
Iwa a jak to mozliwe że równoczesnie jestes leniwa i punktualna?
Hipek został u koleżanki i jak przyszłam to dobrze się bawił, nie specjalnie tęsknił bo bardzo ja lubi ale koleżanka była strasznie umęczona pilnowaniem dwójki. Także juz jej nie będę prosic. Jakos do koca roku przerzymamy z moja matka a potem moze to przedszkole.
Nawet nie wiedzialam ze tak przyjemnie mi bedzie w pracy, pewnie do sklepu nie chcialo by mi sie wracac ale w hurtowni to co innego, naprawdę przyjemnośc mi to sprawia.
Beatko niedlugo juz ci sie ustabilizuje mleczarnia a tak mroź sobie, nati tez mozesz dać jak polubi. Co do diety to wykazuje Michałek jakąś alergię czy kolki? Bo tak bez szalenstw mozesz jeśc normalne rzeczy.
A ja polecam ci "Kraina Chichów" Carolla, czyta się jednym tchem. Super! Co do grocholi to mam kilka jej ksiązek ale nie moge tego czytac bo mnie strasznie denerwuje jej styl pisania. Taki jak opowiadania w Claudii. Niby tajemnica jakaś, sugerowanie czegoś a i tak od początku wiadomo jak będzie.
A jak chcesz popłakać to "Poczwarka" Terakowskiej, czasem ciężko sie skupic ale ciekawe.
A wielbicielki Michaela DOUGLASA !
katiek
Mon, 11 Oct 2004 - 15:28
Nedka a do czytania w czasie karmienia nie ma jak Harleqiny-małe, poręczne i mozna przerwać w każdym momencie i wrócić przy kolejnym karmieniu -Zapytaj w bibliotece koło siebie o nie bo na kupowanie cię nie namawiam-drogo wychodzi.
Pozdrawiam-Kasia
PS Teraz u Kingi podejrzewają że ten kaszel ma podłoże alergiczne -już nie mam siły
mamadwojki
Mon, 11 Oct 2004 - 20:34
Nedka, mozesz mrozic w pojemnikach na mocz sterylnych - slowo daje, to nie zart.
Basia, super, ze znalazlas te paseczki, tylko jak wchodze na te strone, to chyba musze sie zalogowac???
Czy nie daloby sie tak, zebys mi weszla gdzies do srodka i podala bezposredni link??
Ania skonczy 7 lat w czerwcu, wiec z 7 na koncu musialabym miec.
Plissssssss
PLIIISSSSSSSSSSS
katiek
Mon, 11 Oct 2004 - 20:38
Kinga jest zachwycona plasteliną-dziś pierwszy raz się nią bawiła-efekt-ulepiła rybkę, wykleiła na papierze jakiegoś stwora-po prostu dziecka nie było-zajmowało się plasteliną i sobą . Dumni z niej jesteśmy. A teraz wylepiła na kartce słonia
A my mamy już złożona i przymocowaną meblościankę
Buziaki-Kasia
nedka
Mon, 11 Oct 2004 - 22:14
CYTAT(baszka)
A wielbicielki Michaela DOUGLASA ! :wink:
Hehe, tak myślałam, ze się tak pisze, ale już zostawiłam.
Dzięki za poprawienie. Przynajmniej widać, ze ktoś tu uważnie czyta posty.
Basiu, nie słyszałam o tej "Krainie Chichów". To można gdzieś kupić jeszcze, czy trza wypożyczyć?
Luna, z tymi pojemnikami na mocz to rewelacyjny pomysł. DZIĘKI!
W dodatku z podziałką są.
Basiu, ładny paseczek.
mamadwojki
Mon, 11 Oct 2004 - 23:56
moj ojciec mial zawal, lezy w szpitalu, bedzie mial bypassy w przyszlym tygodniu ;-(((
jedna aorta calkowicie zapchana, a druga w 80%
to jakis cud, ze zyje jeszcze
nie palil nigdy, nie pije, dba o siebie, spaceruje na maksa i co!!!
tak sie boje o niego
mlody facet 57 lat
w szpitalu nie chcieli wierzyc, ze ma az 57, bo mysleli, ze duzo mniej tak mlodo wyglada
i kurcze do tego jeszcze utopilam komorke w wc i wlasnie ja susze suszarka
INES
Tue, 12 Oct 2004 - 07:55
1.Ile masz lat. 26 z dowodu ale wyglądam na 18
2.Twoja sympatia. moj kubunio, męzulek, mama i taki jeden moj ideał
3.Twoja antypatia. chyba nie mam
4.Twój ulubiony kolor. szafirowy, liliowy, fiołkowy, wszystkie aby pastelowe
5.Twój ulubiony aktor/ka ben afleck, brat peet, oj generalnie tam gdzie ladne ciałko - ale najbardziej ostatnio martineza (ale wolał byc nie ze mna tylko z ta fraca z australii minigue)
6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka natasza sanpier, sade, ericka baduu, black eyd peace, i wiele innch
7.Twoja ulubiona książka miłosc w czasach zarazy - marqueza, paula coleo wsumie wszytskie ale najbardziej alchemik, a pozatym grochola, i strasznie statek łysiak uwielbiam
8.Twoje ulubione danie lasania
9.Twój ulubiony samochód porscheee
10.W jakim kraju chciałbys mieszkać kolumbia albo wyspy owcze
11.Twoje wady to ze ich nie mama powaznie od groma
12.Twoje zalety szczerosc,
13.Twój sekret chce dzidziusia nie dlugo
no to nrazie tyle
aga
basiu skąd masz taki ładny paseczek
Dyska
Tue, 12 Oct 2004 - 09:02
Luna, trzymam kicuki za tate, zeby operacja byla jak najszybciej i potem zeby tata szybko do siebie wracal.
Nedka, jak sobie radzisz poza tym, ze Michac ciagle przy cycusiu? Natalka dobrze reaguje?
Dziewczyny, nie mam czasu pisac, a w glowie taki metlik, ze nie wiem o czym mam pisac.
Kocham Was!!!
Basiu, paseczki rewelacyjne, w wolnej chwili tez sobie taki szczele
Super, ze wrocilas do pracy i ze Hipek akceptuje sytuacje. Ale tez uwazam, ze musi miec ustabilizowany kazdy dzien. Nie moga zbyt czesto zmieniac sie osoby, ktore sie nim zajmuja. Wiem, ze to nie takie proste... Moze to dobry moment, zeby postarac sie zmobilizowac mame do leczenia? Dla wnuka i Twojego zaufania. To duza stawka.
"Poczwarka" rzeczywiscie rewelacyjna, ale jestem zdania, ze dziecko wyczuwa nasze emocje, wiec nie polecam dla mamy karmiacej, bo zbyt bolesne. "Nigdy w zyciu" byloby ok, nic specjalnego, ale przynajmniej lekkie. Moge podeslac ci w postaci elektronicznej. W pdf mam tez wspomnienia plk. Kuklinskiego - dla mnie bomba. I takie lekkie kryminalki - cos jak amerykanska Joanna Chmielewska - Janet Evanovich. Jak bedziesz miala na cos ochote, to podesle.
A kiedy ja wypelnie ankiete??
baszka
Tue, 12 Oct 2004 - 09:26
Ines zabiłas mnie tym Bradem Pittem!!!!!!!!!! A muza spoko mozemy razem iść na dyskotekę.
Nedka Hipek to był taki wiszący cyckownik, nie wyobrażam sobie jeszcze drugiego mieć przy takim wisielcu Adam to mnie wtedy karmił nawet. Teraz to nie wiem czemu?????
A "Kraina Chichów " to taka żelazna pozycja księgarń więc na pewno powinna być.
Moge ci pozyczyć.
Dysiu jak bedę miała wiecej czasu to wytłumacze te zawiłości a teraz moge jedynie powiedziec że był nawet wniosek o przymusowe leczenie bo zagrażała sobie i innym ale znieśli ta mozliwość. Alkocholik dla nikogo nie podejmie leczenia jeli nie uważa ze ma problem. A moja mam uważa ze to kontroluje. Chodziła i do psychiatry i na spotkania AA i nic. przerywała i klapa.
Luna tylko napisz mi date urodzin Ani, bo tam trzeba wpisać. Albo na priwa dam Ci moje Hasło
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.