TE!! pierniczki (dla posiadaczy duĹźych lodĂłwek) ;)

Jak ktoś ma dużą loówkę to sobie moze już zacząć. Tak, tak to jest właśnie przepis na TE pierniczki. Nie wiem czy tak można, ale jest żywcem zerżnięty z wiadomego foruma. Autorką postu o pierniczkach jest Silije.

Pierniczki
Składniki:
1 kg mąki
1/2 litra miodu
2 szklanki cukru
1 kostka smalcu
1/2 szklanki mleka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
3 jajka
szczypta soli
1 torebka gotowej przyprawy do piernikĂłw, ale to nie wystarczy, do tego osobno:
imbir
cynamon
gałka muszkatałowa
kardamon (czasem trudno kupić, więc można opuścić)
mielone goĹşdziki

W dużym rondlu na małym ogniu rozpuszczamy miód, smalec i cukier na jednolitą masę i czekamy.
Kiedy ostygnie dodajemy mieszając i ugniatając rękami mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w chłodnym mleku, szczyptę soli oraz
przyprawy - do gotowej mieszanki dodajemy oryginalnych przypraw, tak by wszystkich było pół szklanki (jak ktoś nie lubi
aromatycznie to można wziąć troszkę mniej, ale ja polecam tą pełnię korzennych aromatów).
Zagniatamy na jednolitą masę, odklejamy ręce (i oblizujemy mniam mniam) po czym miskę okrywamy ręcznikiem i folią, ale nie
całkiem szczelnie i stawiamy w chłodnym miejscu (balkon, lodówka) na 4-5 tygodni. Tak więc mam przed sobą 5 tygodni walki ze sobą by nie wyjeść pysznego surowego ciasta.


Przed świętami wałkujemy ciasto, niezbyt cienko, bo będzie twarde i wycinamy fantazyjne wzory (ale radość dla dzieci,
obowiązkowo bałwanki, choinki i aniołki!) lub korzystamy z foremek. Jak sobie przypomnę to napiszę do ilu stopni nagrzewamy
piekarnik. Pieczemy 10-15 minut do zarumienienia, czas zależy od grubości i wielkości pierniczka, wyjmujemy i jak ostygną
bierzemy się za artystyczną robotę (koniecznie z dziećmi!)
Przygotowujemy lukier z cukru pudru i białka, pisaki tortowe, którymi też możemy zabarwić go na różne delikatne kolory, polewę
czekoladową, wiórki kokosowe, rozdrobnione orzeszki, płatki migdałów, kolorową cukrową posypkę i mamy cudnie pachnącą zabawę na
cały wieczór.
Potem układamy w kartonie, leciusieńko kropimy wodą i przykrywamy folią, by na Wigilię były miękkie. Aha - twarde też są pycha.

Przepis jest autorski, więc poszedł razem z komentarzami.

bur

Ale masz speeda! Ledwo powiedziałam o pierniczkach, wspomniałam, że idę wątek założyć - a tu już jest!

Robimy Niech zyskają miano "Maluchowych"

Chodzą za mną już jakiś czas i zastanawiałam się tylko czy aby nie jest za wcześnie...

bur

burek gdzie tam za wczesnie, ja z chlopcami juz 3 razy zdazylismy zrobic pierniczki i je skonsumowac i na twardo i na miekko , mniem mniem pyszne, ale teraz chyba bez nich zrobie ciasto razy dwa lub trzy i wloze do lodowki na calutki miesiaczek lub dluzej i dopiero wyprobuje wypiekow

W tym roku robię z podwójnej porcji

Robię jutro

ja mam pojemnik ciasta z zeszłego roku,wiec piec będę lada chwila,żeby nowe ciasto zrobić

Sekta jak nic sekta...

a ja juz mam jedne za soba w tym sezonie ciasto dlugo nie lezalo bo nie wytrzymalam.
ja nie pieke pierniczkow tylko piernik i zastanawiam sie czy do tego mozna dodac bakalii i jak tak to kiedy. dodac od razu i z tymi bakaliami zostawic, czy lepiej przed pieczeniem? a i jeszcze jakie te bakalie powinny byc, ja jadlam kiedys piernik z orzechami wloskimi i rodzynkami, cos jeszcze sie dodaje?
pozdr
justyna

Dorusia, ja też mam z zeszłego roku W lodówce cały czas stało

Paka:) ja wzorem Ewci z zeszłego roku )
mam zamiar upiec w przyszłum tygodniu a TY?
i podaj mi na priva adres to Ci tą Carrie podeslę ..

Kurcze ja w tym roku też dwie porcje "pierniczków Silije". Bo jedna zostaje pozarta jeszcze przed świętami - mówicie że już zarabiać?

ale wiecie co? ja nie ozdabiam pierniczków.oszczędzam kalorie

i zawsze nie mam czasu...

Jutta,ten przepis nieco sie róşni od tego "naszego"
w tym roku robie z oryginału
czyli z Juttowego przepisu:)

Ja ozdabiam tylko jedną partię, której poźniej używam do dekoracji stołu.

Ja ozdabiam tyle te na choinkę, te do jedzenia to nie, po co i tak są pyszne, najpyszniejsze z pysznych

taaaak, my w tym roku też zapewne z 2 porcji zrobimy. Jedną udekorujemy na stół i choinkę, a drugą pożremy ). Zacznie pachnieć Świętami.
Pyyyycha
ewa

Juz mysleliśmy z mężem o pierniczkach, kiedy zrobimy? Tylko musimy miód gryczany kupić, zapach ma niespecjalny, ale do pierników wysmienity.

Uwielbiam ten zapach roznoszący się po całym mieszkaniu.

W zeszłym roku u nas ciasto owszem leżakowało 5 tygodni, ale same pierniki upieczone zostały tuż przed świętami i o dziwo mięciutkie były, może to przez ten miód gryczany.

Jak to juĹź rok lezakuje to ciasto tak w lodĂłwce?
Miało byc ok 5 tygodni, kurcze juz nie wiem o co chodzi

Podobno ciasto piernikowe im dłużej leży, tym lepiej. Kto to mówił, że w zamierzchłych czasach ciasto piernikowe wyrabiano na chrzcinach, coby piernik na zaślubiny upiec...?

no nie jutro robie pierniczki, oczywiście z podwójnej porcji

no ale Ĺźeby rok - czekam na doniesienia Dorusi po upieczeniu pierniczkĂłw.

He, he, no od chrzcin do zaślubin to pewnie więcej nawet niż rok upływało

Aga, w ubiegłym roku ktoś, nie pamiętam kto, odkrył przez przypadek w lodówce ciasto pierniczowe z roku poprzedniego. O ile pamiętam upiekł, dobre było i przeżył.

Ja pamietam kto to był.
i w tym roku nie ja jedna mam takie ciasto
ika,to ja pisałam o tych chrzinach i weselu,bo to wyczytałam w jakiejś ksiazce historycznej:)

Aga,nie martw sie,przeżyję,a ciasto ma stać CONAJMNIEJ 5 tygodni.

hihihi
ja tez pamietam
i tez mam

Dziewczyny, pierniki to moja pasja, znaczy jedzenie piernikĂłw
Coś tam wprawdzię piekłam, ale takie szybkościowe, niemniej też baaardzo dobre.
No i sobie pomyślałam czytając wasz wątek, ze chyba też spróbuję tego przepisu. Skoro mówicie, że czas zacząć to może nawet w tym tygodniu się skuszę.
Tym bardziej że ma długo postać, tylko musze uprzedzić meża, bo on często wyciaga z zakamarków jakieś przypleśniałe serki, czy wędlinki i twierdzi ze ja nawet sama nie wiem co jest u nas w lodówce. Jeszcze gotów wywalić mi piernik.
Pozdrawiam.

Mój chłop jak co roku wie, ze miska stoi z piernikami, zawsze mu wczesniej mówie, a on co roku głupkowato pyta
nie wywala, chociaz tez wymiata resztki z lodĂłwki

wiem gdzie w warszawie jest kardamon.)B

No gdzie??

Kurcze, chyba od poniedziałku ruszam na zakupy piernikowe i niebawem zaczynam. Oczywiście w conajmniej podwójnej ilości!

O qrcze, to już czas na TE pierniczki przyszedł???
A ja mam wrażenie, jakbym wczoraj piekła te z zeszłorocznej akcji piernikowej.
No cóz, w takim razie trzeba będzie się brać do dzieła. W tym roku będę miała już małego pomocnika.

U mnie juĹź czeka wieeelka micha. PodwĂłjna porcja.

bur

Donosze iz upiekłam to ciasto z zeszłego roku,rewelacyjne !!!
nie tylko smak,ale i ciasto spreżyste i sie tak nie kleiło jak w zeszłym roku.]
pierniczki miękną.

Naprawde dobre te pierniczki? Bo jesli tak to moze i ja wprowdze te tradycje. Powiedzcie czy sa miekkie czy twarde.

Moje były dość miękkie od razu, bo grubo rozwałkowałam i krótko piekłam. Pyyyyszne były.

na początku są miekkie,tzn wczoraj były,dzisiaj twarde jak chleb dla konia:) ale zmiękną po kilku dniach.

Mnie w zeszłym roku nie wyszły - jakieś dziwne były - gorzkawe.
No i w tym roku waham się czy robić...

Ilka, może tak jak ja sypnęłaś za dużo przypraw (imbiru)?

Coś z pewnością musiałam pokręcić, ale nie wiem co Albo sody za dużo albo przypraw.

u mnie micha juz w lodówce jest i czeka sobie na wielki dzień pieczenia

w tym eDzieckowym przepisie jest, zeby przykryć ręcznikiem i folią ale nie całkiem . nie wiem osso chodzi , i czy aby to ciasto nie spleśnieje??

w jakiej temperaturze piec pierniki? jak długo -coż pytań mam bez liku, ale ciasta i ciasteczka to coś co mi jeszcze się nigdy nie udało

monaj nic nie spleśnieje mi ciasto stoi w lodówce średnio 2 miesiące i jest ok
ja piekę pierniczki w nagrzanym piekarniku ok 15 min, zalezy jaki piekarnik.

no dobra, ale to ciasto stoi czymś przykryte??

i gdzie jest kardamon w Warszawie??

Kolezanke bys spytala monaju wstretny, o piernikach TYCH wiem wszystko

Kardamon jest w Galerii Mokotow na stoisku z przyprawami przy takiej tasmie co wjezdza z parkingu na parter

TE pierniczki ozywily we mnie w zeszlym roku chec do przezywania rodzinnie swiat, wycinania, malowania.... Sa dobre po upieczeniu po tygodniu, dwoch, trzech i szesciu Przytylam az od nich


Gorzkie byly zapewne od za duzej ilosci galki. Kardamon trzeba dobrze rozetrzec.

W ten weekend robie ciacho, zastanawiam sie czy podwojna ilosc skladnikow wystarczy

Kto jeszcze nie robil, niech nie zwleka

pytałam, pytałam tą koleżankę u nas, ale nie odpowiedziała

dzięki. my też w ten weekend. napalona już jestem strasznie na te pierniczki oczywiście

u mnie identycznie
pozdr.

Pierniczki będą jeszcze lepsze jak dodacie do ciasta łyżkę kakao i pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu

dziewczyny napiszcie ile dodać gałki, kardamonu, cynamonu, imbiru i goździków , żeby za gorzkie nie wyszło