Jakie polecacie produkty niemieckie?

Pytam, bo na targu spotykam panią, która takowe sprzedaje i większosci nie znam i nie wiem co jest dobre.
Głównie chodzi mi o chemię i kosmetyki. Napiszcie jeszcze ile mniej więcej kosztują polecane przez Was produkty. Na razie kupiłam Lenor 1,5 l za 16zł i kawę Jacobs Kronung 0,5kg, też za 16 zł. widziałam jeszcze pasty do zębów i mydła, ale nie wiedziałam które wybrać.

Z góry dziekuję

Kawy w Niemczech kosztuja, zalezy w jakim sklepie, tak mniej wiecej od 1,90-3,40 euro. Sa tez drozsze, ale ja tych nie kupuje. Kawa Jacobs Crynung wlasnie jest w takich cenach. Mydla najtaniej mozna kupic pakowane po piec , bo to wychodzi tyle co jedno mydlo czyli 1,99 euro. Podaje ci oczywiscie w przyblizeniu. Najlepsze mydla wedlug mnie to Dove, Palmolive i Fa. Sa zreszta takie jak w Polsce.
Szampony niemieckie to tylko z serii Schwarzkopf. Nie sa drogie, a dobre. Ale to tylko moja opinia. U nas tak kosztuja od 1-2 euro z centami.
Wiesz ja naprawde nie widze roznicy w tym co sie kupuje w Polsce a tym co jest w Niemczech. Na polkach leza te same produkty. Oczywiscie oprocz tych polskich, ktore wydaja mi sie lepszymi kosmetykami niz tu.
Nie ma tu kosmetykow firmy Eris, ktore ja tak lubialam i tak wspanialych polskich maseczek z apteki.

Edika, powiedz pani zeby ci Nul Nul przywiozła bo pewnie nie ma. A Nul Nul jest REWELACYJNY!!! Teoretycznie służy do czyszczenia toalet ale ja tym czyszczę co sie da. Począwszy od wspomnianego wychodka aż po plamy na ciuchach . Jakieś osady z kamienia, rdzy, itp. złażą po tym super. Śmierdzi okrutnie ale zwazyszwszy na efekty da się przeżyć

A, i jeszcze proszek Yplon tak u nas wzgardzony Też świetny. Mnie się udało ostanio kupić w Makro ale to już nie to samo co niemiecki.

Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.


* ale Nul Nula to musisz mieć

Gumy do Ĺźucia cynamonowe Big Red
Jestem fanką

Proszki do prania, nawet te które w Polsce tez sa na rynku (persil vizir) są o niebo lepsze niż te "nasze". Edika, nie licz na panią, sama się wybierz, od nas do Gorlitz jest całkiem niedaleko a proszki to rewelacja, nie ma porównania.
pozdr.

Dumi, a cenowo jak wychodzą?
Ja polecam Stalfix do mycia stali nierdzewnej.

Faktycznie, niemieckie są po prostu lepsze bardziej wydajnie, lepiej dopierają.

Ev, te markowe zawsze były droższe niż u nas, ale ta jakość...
tylko ze teraz to ja nie byłam w niemczech od 3 lat
pozdr.

Polecam proszki jak juz napisaly dziewczyny, to bez porownania, niemieckie sa lepsze, lubie tez zele do prania, szczegolnie niebieski Weiße Riese. Rzeczy pachna rewelacja. Lubie tez plyny do plukania lenor, kuchelweich i vernel ok. 0,99 do 1,5 € za 750 ml do 1 l. Zele do prania od 2,50 do 3,70 € zalezy jaki. Polecam tez rodzynki w czekoladzie z Penny Markt. No i slodycze ogolnie jakos niemieckie mi bardziej smakuja oprocz polskiego ptasiego mleczka, tzn czekolady niemieckie, ale Krakowskiej to nic niezastapi, wedliny maja okropne. Ogolnie chemia w Niemczech wydaje mi sie lepsza, a jedzenie to w Polsce, och jak ja tesknie za takim normalnymi nie unijnymi krotkimi ogorkami badz nieforemnymi jablkami pomidorami itd. Dlatego tu kupuje jablka od sadownika, sa o niebo lepsze niz te wyglancowane. Null null jest rewelacja tez polecam. Kibello lsni jak w reklamie. . Nie polecam proszku sunil, nie jest dobry, i jeszcze kiedys te duze paczki byly po 10 kg teraz to sa jumbo packi, a te niby duze maja ok. 5,6 kg, tak zmniejszali ilosc, ale cena zostala, no i waro kupowac w promocji, taki czasem duzy proszek 10 kg mozna kupic za ok 8,-€ ale Ariel to juz za ok 14,- €. Milych zakupow !!!

Persil sie oplaca kupic.Jest nie tylko dobry,ale zawiera rowniez skladnik przeciwko osadzaniu sie kamienia,czyli cos jak calgon ,ktorego juz wtedy nie trzeba uzywac.(tzn.calgonu)
Ekonomia ,moje drogie

Kto mi kupi Nul Nula?
Zapłacę! Za przesyłkę też.
Chcę mieć kibel jak w reklamie...

Ale będę miała długa liste zakupów Dzięki

Zainteresowałam sie tymi niemieckimi produktami, właśnie dlatego, że są lepsze od polskich (niby tej samej marki, a różnica jest!

Ja uwielbiam kawę w czerwonym opakowaniu - MARKUS GOLD. Niech się wszystkie Jacobsy schowają. Kupuję namiętnie, a na firmówki nawet nie patrzę.

Jak by co ,to ja moge kupowac cos-komus.
Niemal co tydzien jestem w Polsce ,bo mam zjazdy,wiec moge wysylac.
Ale nie wiem gdzie sie kupuje tego nula
Kto wie?
Kupie go w Schleckerze?

Asia, a gdzie masz te zjazdy?

Addera mnie częstowała i ten smak pamiętam do dziś... mniam.

Null null jest w sumie w kazdej drogerii, Schlecker, Budnikowsky, Rossmann i w sklepach gdzie jest chemia, np. w Edece, Intermarche, ale nie ma w Aldi czy Penny. Mozna dostac w plastikowej butelce ten proszek lub w opakowaniu uzupelniajacym, czyli tzw. wklad.

Kupilam wczoraj 2 -litrowy Silan - Orchid & Lotus Flower i Sensitive, w promocji za 12,50 w Geancie (w Polsce). Cena regularna ok 16 zl.

W Niemczech biore ten plyn do czyszczenia stalowych garnkow, jedzenie dla kota (Sheba, Animonda), slodycze np marcepanowe chlebki, nutelle, knoppersy, korniszony, kalendarze z kotami. Nie pamietam teraz dokladnie cen, ale zawsze wychodzilo taniej.

Z kosmetykow sztuczne rzesy - bo te niemieckie maja lepszy klej , szampony do wlosow, wkladki higieniczne carefree (to juz zalezy od kursu euro, trzeba korzystac z okazji).

Czy Wiola może sfotografowac dla mnie Nul Nula . Bardzo ładnie prosze bo ja tez chce kibelek jak z reklamy a w piątek kolezanka przyjezdza do Polski to by jeszcze zdążyła kupić. A wolałabym jej pokazać opakowanie.

Ja jeszcze do listy dopisze słodycze swiąteczne. Pierniczki z opłatkiem albo niekoniecznie bo te najtańsze 0,59€ za paczkę teĹź dobre (najsmaczniejsze kupowałam w tooms'ie) i domino, pomadeczki trzywarstwowe (piernik, marmoladka, marcepan).

Mamami, wieczorem, jak mnie skleroza nie zmoży, pstryknę zdjęcie. A póki co opiszę. Butelka plastikowa, niebieska, długa i dośc cienka , z białą zakręką. Na niej napis biały NUL NUL a pod spodem 00. I jakieś tam ichnie napisy jeszcze. Ale to już mało ważne

Paka w Szczecinie.

Uwielbiam niemiecki płatki śniadaniowe. Oczywiście większość jem na sucho
Mają też rewelacyjny płyn do płukania tkanin, taki niebieski ale nazwy nie pamiętam, soft cośtam. W każdym razie ubrania pachną bardzo długo.

No właśnie podobno proszki niemieckie to sa aż zielono-niebieskie od tych dodatków, które u nas są tylko lekko sypnięte w biały proszek, a podobno w nich cała skutecznośc prania.

ja też jak robimy wypady do Guben to w sumie tylko po chemię i ew. jakieś drobne smakołyki ,z proszków to najlepiej Wizir i Ariel oba są super i świetnie ciuszki potem dłuuugo pachną

Asia,
A nie za ciężko Ci będzie te zakupy dla nas wozić i wysyłać.....

Bo wiesz, jak się rozbestwimy to kontener tegu Nula zamówimy


Ja pięknie prosze o butelczynę, jeśli mogę

Nie wiem jak teraz, ale w czasach sprzed Euro, zawsze kupowałam sobie duże opakowanie OB i duże opakowania wkładek (Carefree). Wychodziło korzystniej niz Polsce, poza tym, starczało na dłuuugo.
Z innych rzeczy, to jak pojadę do Niemiec, a wszystko na razie wskazuje na to, ze tak, to na pewno przywioze sobie duuże opakowanie ciastek (Spekulatius) i na pewno Giotto....

A ja Wizira nie polecam, bo sie zpsil. Ariel owszem pachnie niesamowicie
i dopiera rewelacja.
Plyny do plukania tez sa jakby trwalsze i intensywniejsze, ale polecam raczej male butelki niz te 4 litrowe. Niby koncentrat, a jednak mniej intensywny.

Wiola dzięki, mam nadzieję że opis wystarczy

Cześć dziewczyny

Wczoraj skusiłam się na Nul Nula, po przeczytaniu waszych postów.
Umyłam ubikacje i nie widzę rewelacji Nie wiem powinno być jak w reklamie hi
Może ja coś nie tak robie?
No skusiłam się też na umycie tym podłóg,( kafelki) zasugerowałam się postem wiolonteli że niby do wszystkiego super. No i co? Po wyschnięciu powstał mętny osad, trzy razy już po tym zmyłam i jeszcze widać.
Albo ja coś źle robie albo sama już nie wiem...

Mam nadzieję że nie wyjdę na głupka, bo wkońcu proszek do mycia ubikacji, ale pomyślałam że jeżeli rewelacja i czyści dużo to...

No nic może ja wyjątek jaki.

Pozdrawiam ciepełko

P.S A czemu ta guma cynamonowa tak w język piecze?

hawa ten proszek null null to sie wsypuje do toalety i zostawia min na godzine, ja zostawiam jak wychodze rano i jak wracam to myje toalete, ale nigdy nie mylam nim kafli , toz to zrace jest, rak Ci nie wyzarlo . Do kafli zwykly odkamieniacz w plynie np. ja tam z 00 zadowolona jestem, bo kbello czysci rewelacja.
Polecam tez proszek do prania Dash, fajnie pachnie i nawet nie trzeba dodawac plynu do tkanin.

Polecam serię odplamiaczy dr Beckmann. Zwierzo mnie oświeciła kiedy płakałam nad moimi rdzawymi portkami i od tej pory jestem fanką tych produktów. (Do dostania we wszystkich marketach/EDEKA, Familia, Schlecker, Extra itp.) Jesli ktoś używa Nivea klasycznej to również polecam niemiecką wersję -bez porównania lepsza, jak również szampony zwłaszcza Glisskur do wlosów jasnych ( próbowałam też polskiej wersji ). Penaten krem dla dzieci do twarzy można dostać w Schleckerze za ok. 1,60 euro a u nas ponad 14 zł.

to znowu ja
Mam jeszcze jedno pytanko: znacie może jakieś dobre środki (tabletki, proszek) do zmywarek? Widziałam u tej pani jakieś tabletki, ale nie byłam pewna i nie kupiłam (chyba nazywały sie As).

Pozdrawiam

Ja to takie wyprawy lubię i z przyjemnością bym sie wybrała, ale mój mąż w soboty (bo tylko ten dzień wchodzi w rachubę), po całym tygodniu uwielbia leniuchować. Nawet mu nie wspominam...

Tabletki As sa z drogeri Schlecker, ja uzywam tych z Aldi, tylko zabij mnie, a nie pamietam nazwy, ale sa tylko jedne w Aldi chyba za 60 szt. place cos kolo 3-4,- euro. Soli natomiast uzywam z PennyMarkt. Chyba 0,70 euro centa, tez polecam. Wcale nie kupuje tych z kulka 3 w 1, bo do tego jest potrzebna zmywarka z funkcja 3 w 1, nie ma sensu, a plyn nablyszczajacy to roznie, Calgon lub najtanszy z Rosmana. Jeszcze kupuje co jakis czas do zmywarki taki plyn w buteleczce plastikowej z zawoskowana dziurka do wymycia "odkazenia" zmywarki. Puszcza sie toto na 60°C pusta bez naczyn, potem lepiej myje, tzn, czasem jest taki osad na naczyniach i wtedy puszczam pusta z tym srodkiem i znowu jest ok.

ja polecam nowe kapsułki z odplamiaczem Persil z Niemiec, mozna je kupić na [edit: moderacja]
są rewelacyjne

A czy one są bezpieczne dla dzieci? Ja kupuje na plamy Vanish Gold, jest bez chloru, działa na bazie aktywnego tlenu i podczas pełnego cyklu prania całkowicie się wypłukuje. No i rewelacyjnie radzi sobie z plamami.

Ja z niemiec uwielbiam nutellę, kawę, oczywiście żelki
Uwielbiam tez proszki

chemia niemiecka, ale znanych i u nas marek, bo jak marka jest nieznana w jakims sklepie z chemia niemiecka, to mozna miec niemal pewnosc, ze to najtanszy proszek z niemieckiego marketu

Ĺźelki, muesli, proszki

Tak, to prawda, null null jest świetny. Ja dodam od siebie 'tuba' do dywanów, jest niepokonana. Jako odplamiacz-sill. Najlepiej w sprayu. Produkty z dmu (taka drogeria) są dobre, to jest ich firma i nazywa się denk mit, tylko tak-jak dla Was to opłaca się takie produkty z tej firmy typu chusteczki które się wrzuca żeby łapały kolory, czy wybielające. Bo to są generalnie super produkty ale mało wydajne, a w takich chusteczkach czy soli do prania nie czuć tego, natomiast jak kupisz żel do prania no to się szybko skończy. Świetny płyn do mycia naczyń sprzedaja w aldim, bardzo wydajny jest.

a tak polecanego persilu to ja z kolei nie polecam, nie dopieral mi i ariel tez nie :/ zwlaszcza persil dla dzieci to tragedia byla.

Mój kuzyn jest kierowcą tira i czasem kupuje różne niemieckie rzeczy. Najbardziej lubię cappuccino Hearts ze sklepu ALDI. Jest w kilogramowym opakowaniu i o wiele tańsze niż te Polskie. Podobno te sklepy też są w Polsce ale nie byłam w nich i nie wiem czy asortyment jest taki sam

Mój Tato pracuje w Niemczech, więc przywoził najróżniejsze produkty od zawsze i fakt - większość polskich produktów wypadała przy nich blado... Ale ostatnio znalazłam Kosmet i ich chemia profesjonalna - https://kosmet.com.pl/chemia-profesjonalna/ naprawdę jest świetna.Używamy jej w naszej firmie do czyszczenia i nikt nie narzeka. No i wspieramy polski przemysł. :)

Żelki, Jacobs Kronung z Milką - pyszne, proszki i płyny do płukania też są ok.

Cokolwiek wybierzesz, będzie dobre. Grunt aby opakowanie było po niemiecku oraz aby nie było widać sladów otwierania opakowan

https://polimer24.pl/produkty-ekologiczne

Proszki