Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
1-Monika 8 sierpnia 2-Adrianna 13 sierpnia 3-Zuzia 10 sierpnia 4-Gosia K 24 sierpnia 5-Delfinka 17 sierpnia 6- Krzemianka 17 sierpnia 7-Martan 23 sierpnia 8-Joanna24 26 sierpnia 9-Magdula 29 sierpnia 10-Thelma 20 sierpnia 11-Joannaz 26 sierpnia 12-Jalla 28 sierpnia 13-Kasia 17 sierpnia 14-Angie 31 sierpnia 15-AniaM / 29 sierpnia 16-Menada 31 sierpnia
Jalla
Mon, 13 Dec 2004 - 18:21
Mam propozycję Może połączymy wątek sierpniowy i wrześniowy? Co wy na to???
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 19:55
Ja jestem za! Nie mam nic przeciwko by wrześniwe mamusie z nami były! TYlko czy one będą chciały?
No to teraz Skanusia bedzie nas zamykać po dwóch dniach!
Daguś-no tak u mnie jest, że szczepienie wlicza sie jak wizyta, bo zanim Ansia dostanie zastrzyk to musi być solidnie przebadana, wiec te ich limity pacjentów! Dorośli tak nie mają, idziesz prosto do zabiegowego a dzieci mają wszystko na miejscu...nie wiem czy dobrze się wysłowiłam, tylko znów z drugiej strony myślę że Twoja Niunia też tuż przed zalicza pediatrę????? No ale nie zmienia to faktu ze jestem w szoku ze nie ma miejsc
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 19:56
Jalluś TY łobuzie! Myslałam że będę tu pierwsza!
A Gosiaczka to gdzie nam wsiorbało??? Czyżbym czegoś niedoczytała???
Magdula
Mon, 13 Dec 2004 - 20:07
Czy przypadkiem jutro Gosi mama nie ma operacji? CoÅ› mi siÄ™ tak wydaje.
Zdjęcie choinki już zrobiłam tylko, że teraz musze je wgrać do komputera, a żeby to zrobić muszę dopaść jakiegoś lepszego sprzętu.
krzemianka
Mon, 13 Dec 2004 - 21:34
Magdula, o ile pamiętam, mama Gosi ma mieć operację dopiero w styczniu - coś mi tak chodzi po glowie styczeń właśnie...
Jalla, nie mam nic na przeciwko, by mamy wrześniowe połączyły się z nami. Tak sobie tylko po cichutku myślę, że fajnie było u nas - kameralnie a jednocześnie jak w ulu No, ale w większej grupie też może przecież być miło i przyjemnie, prawda?
Delfinko, my też przed każdym szczepieniem mamy spotkanie z pediatrą, bo dziecko przecież musi być zdrowe w dniu szczepienia. Więc pediatra musi osłuchać, sprawdzić gardlo, obmacać wszystkie narządy... Mnie też styczeń by zszokował
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 21:35
Mnie się wydaje że operacja została przeniesiona na styczeń, ale może się mylę
W każdym razie już dawno nie widziałam Isiątka!
Magduś to zastukaj do sąsiada, może ma? Powiesz że Delfinka niecierpliwiec nie zaśnie jak nie zobaczy
Słuchajcie mam pytanie Czy widziałayście gdzieś w sklepie taka opaskę na noc na oczy, no wiecie, by światło nie biło? Muszę kupić ( nie dla siebie) ale widziałam to tylko na filmach i nie wiem czy nie zrobię z siebie glupa pytając o to w sklepie, bo moze to wymysł tylko LORDÓW ??? Jakoś z nimi mi się kojarzy!
A pozostałe dziewuszki to chyba nie trafiły na nasz nowy zimowy wątek bo jakoś tu chłodem zawiało
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 21:37
Krzemiuś! widze że myslimy to samo w tym samym czasie!
Lece ciapać kolacje
krzemianka
Mon, 13 Dec 2004 - 21:40
A my dziś byliśmy u pani rehab., by zobaczyć, czy są postępy. No i okazało się, że nie ma żadnych, a asymetria jest już widoczna gołym okiem Dostaliśmy super trudne ćwiczenie, Hubert spłakał się straszliwie. I mamy ćwiczyć miesiac conajmniej
Nie powiem, bym była radosna z tego powodu
krzemianka
Mon, 13 Dec 2004 - 21:43
Delfinko, takie opaski są na pewno dostępne, tylko tak się zastanawiam, w jakich sklepach? Z odzieżą, pasmanterią?
Wiem, ze ludzie w samolotach majÄ… te opaski...
Komu pod choinkę chcesz sprezentować coś takiego?
Magdula
Mon, 13 Dec 2004 - 21:58
Może faktycznie skocze jutro do sąsiada może ma lepszy komputerek.
A narazie moja mała kompielówka specjalnie dla Delfinki:
krzemianka
Mon, 13 Dec 2004 - 22:01
Tusiolku, no to będziemy razem świętować urodziny : To będą już ostatnie 20 dla mnie
Menada, jeśli pani dr tak powiedziała Ci o miodzie to na pewno tak jest Ja jestem już przewrażliwiona na punkcie jedzenia. U Hubercika będę wprowadzać wszystko ostrożnie, bo po prostu boję się, żeby nie bylo to samo co z Igim. A tak a propos, w mojej rodzinie też nigdy nie bylo alergii, jedynie brat uczulony na sierść...
No, ale dobrze, że Honoratce nie było nic po miodzie. I oby tak dalej.
Tusiol
Mon, 13 Dec 2004 - 22:23
No to ja już tak oficjalnie, jako że i tytuł nowego wątku taki sierpniowo-wrześniowy .
Oj tłumu to my Wam nie zrobimy - nas tylko 3.
Tylko, czy my nadążymy pisać. Wy macie dziewczyny spore tempo .
Magdula
Mon, 13 Dec 2004 - 22:25
Delfinko wpisałam w google opaska na oczy i patrz co znalazłam:
Oj Magduś o czym to pocichutku myślimy co Pamietaj że malutkie dziecko w domku tylko drogie te gadżety
krzemianka
Mon, 13 Dec 2004 - 23:03
Monika, to chyba powinno byc pytanie do Delfinki, bo to ona chce taki gadzet hihihi
SwojÄ… drogÄ…, niezmiernie jestem ciekawa jak Delf zareaguje na te linki
Joanna24
Mon, 13 Dec 2004 - 23:09
Magdula- to jest cool- chyba sobie zaraz zamówie
Witam nowe mamusie- mozemy połaczyć watki- czemu nie
dzisiaj moje słoneczko wyło przez godzine przed zaśnieciem- moze chociaż sobie pospi dłuzej
ups! no i wyszło szydło, a myślałam że się nie skapniecie o jaką OPASKĘ mi chodzi , tylko niekomu nie mówcie hi hi Oj Magduś Magduś hi hi Swoją drogą to by się nadawała, chyba światła nie przepuszcza
Moniś! Na szczęście jak otwierałam strony to Anisiątko już chrapusiało
A opaskę to chciałam dla brata, bo marudzi że tato dlugo siedzi na TV i mimo że pokój zamyka to mu światło bije - więc chciałam humorystycznie z pożytecznym! Ale nie aż tak humorystycznie Magduś
Krzemiuś-to jakim samolotem Ty leciałaś, nie pomyliłaś lotu? A chciałam popytać w sklepach gdzie jest pościel, pizamy, szlafroki
Magduś!!!!! Kąpielóweczka śliczna!!!!!!! Aż mam ochotę wycałować te policzki i ten cudny nosek! To już poczekam spokojnie na tą choinkę
A swoją drogą to ja otumaniona dziś jestem bo jak sobaczyłam w nazwie linka sexhop to pierwsze co pomyslałam - jak ja tam wejde z wózkiem dopiero jak otworzyłam to dotarło do mnie że to Magduś dowcipnić jeden hi hi
No i mam nadzieję że NORMALNA opaska tyle nie kosztuje hi hi
Wiecie co, to może to inaczj się nazywa, bo faktycznie pomyslą że napalniec przylazł do sklepu...nie wiem, może Śpioszka??? Że też taki prezent mi się ubzdurał...
Magdula
Mon, 13 Dec 2004 - 23:28
Właśnie mija ostatni dzień mojego macierzyńskiego
monikagcm
Mon, 13 Dec 2004 - 23:29
Obejrzałam te opaski i tak się zastanawiam po co ta pompka ja nie doszkolona w tych tematach do czego może służyć taka pompowana maska za tyle kasy
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 23:29
Magduś, Ty się nie czai tylko chwal się tą swoją gwiazdeczką!!! Bo jest naprawdę śliczna!
Joasiu-mam nadzieję że noc będzie spokojna, a bajeczki fajne! szkoda że Aniś spi bo bym włączyła muzyczkę! Ale nie popuszcze i jutro to zrobie
Krzemiuś-nie mart się, przecież długo nie ćwiczyliscie więc ma prawo jeszcze nie być super! Przykro mi z powodu tego trudnego ćwiczenia brrrrrr
monikagcm
Mon, 13 Dec 2004 - 23:31
Magduś ja już od miesiąca na urlopie będzie jeszcze tylko jedna wypładka
monikagcm
Mon, 13 Dec 2004 - 23:34
Proszę pomście do czego służy ta pompka bo mi to nie daje spokoju
Delfinka
Mon, 13 Dec 2004 - 23:34
Oj Moniś-to nie wiesz że niektórzy zwracają uwagę na oczy, jak se tak je napompujesz to bedziesz ooo i odrazu bardziej pociągająca! Ja też nie wiem po diabła ta pompa! Krzemiuś, a w samolocie nie widziałąś co z tą pompką robią???
Magduś-ja też już jadę na urlopach wypoczynkowych, ale wypłatę mam do lutego, od marca jestem goła i wesoła No może nie tak wesoła jak dziś Na opaskę z pewnoscią nie bedzie mnie stać
A tak poważnie to wracasz do pracy?????Bo ja się już gubie w Waszych zeznaniach
Magdula
Mon, 13 Dec 2004 - 23:44
wtorek i środa - opieka nad dzieckiem, potem urlop a następnie spróbuje dostać zasiłek opikuńczy na chore dziecko
a co do pÄ…pki:
CYTAT
OPIS PRODUKTU:
Maska - opaska na oczy - możliwość nadmuchiwania pompką co powoduje optymalne przyleganie opaski.
mi bardziej podoba siÄ™ ta wersja z kajdankami
Joanna24
Tue, 14 Dec 2004 - 00:04
ale z was świntuszki
Delfik-też mam nadzieję ze będzie w nocy spokój, muszę zacząć ja obserwować co ja tak nakręca na noc, może przy teściowej ma za duzo atrakcji i wieczorem nie moze się wyciszyć???? będę prowadzić statystkę, tylko ciiiiiiiiiiiii nie sypnijcie mnie przed moim mężem bo mnie ukatrupi
Magdulka- nie marw sie ja od stycznie wracam do gimnazjum- będę miała w sumie 32 h, w tej chwili mam 20 (tylko )
jutro próbuję sok gruszkowy bo ten jabłkowy to chyba za kwaśny dla niej, potem marchewka no i moze coś jeszcze a potem rzucam się na przeciery- moze to pójdzie lepiej
Delfinka
Tue, 14 Dec 2004 - 00:19
Joasiu, to pewnie swoją drogą że u escowej coś się dzieje, coś innego. Jestem ciekawa Twojej statystyki hi hi ale ja nic nie powiem .
Delfinka
Tue, 14 Dec 2004 - 00:22
A ja dzis się rozczarowałam. Aniska dostala soczek jabłkowo-marchewkowy i nim wzgardziła, pluła na prawo i lewo a potem nim zwymiotowała A juz myslałamże nawet jak jej dam kiełbasę do ją wpałaszuje ze smakiem
Tusiol
Tue, 14 Dec 2004 - 08:48
Ja mam tak od samego rana pytanie do Was. Na czym polega rehabilitacja matodą Vojty Uświadomcie ciemnego Tubisiolka. Dużo o tym się pisze, a ja nie wiem, a chcę wiedzieć.
Mój Bartuś postanowił mi dziś pokazać, jak to jest, jak dziecko budzi się w nocy i mamusia musi wstawać . Budził się 3 razy. A teraz mały cwaniak odsypia ciężką noc. A mamusia wykorzystuje czas na zaległości forumowe przy obfitym śniadanku . A tak fajnie było, jak spał od 8 do 10 godzin.
Ja mam ostatni miesiąc macieżyńskiego. A dokładnie do 30.12. Buuuu. A potem do pracy . Tylko, jak wrócę to może jakoś tak zaraz ciężko zachoruję . Tylko mnie nie wydajcie . Niestety nie za długo. Tak na troszkę.
Dagunia
Tue, 14 Dec 2004 - 10:41
Hej dziewczyny, ale żeście naprodukowały już od wczoraj, to teraz ja Wam dołożę, żebyście nie miały za lekko .
Wiem, że moja koleżanka ze studiów opowidała, że stosowała tą metodę z powodzeniem u swojego dziecka jak było malutkie, ale ona była starsza, a je dziecko ma obecnie ok 20 lat. Już nie pamiętam z czym się jej córa urodziła i co jej dolegało ale jakieś zaburzenia ruchowe to były.
Chyba Angie mogłaby Ci najwięcej napisać, bo ona ją stosuje, ale żadko się odzywa.
Delfinko - no ja sie też oczywiście rejestruję na wizytę do lekarza a szczepienie jest potem. Tylko jak powiedziałam u nas są dwie strony zdrowa i chora. Parę godzin lekarka przyjmuje na jednej i parę na drugiej. Zresztą chyba wszędzie dzieci zdrowe są oddzielane od chorych . Na tej zdrowej zawsze jest wcześniej ważenie i mierzenie dziecka, potem badanie a jak jest Ok to szczepeienie. Tylko u nas nie ma żadnych limitów. No może się zdażyć, że zadzwonisz do rejestracji za późno, gdy wszystkie bloczki są wydane i wtedy trzeba zapytać lekarkę czy przyjmie albo iść na następny dzień. Ale raczej nie ma dużych problemów z rejestracją.
Magdula - słodziutką masz tą Ewulkę i widzę, że też z klubu udziątek do schrupania. Wogóle wygląda apetycznie mięciutko (mniam, mniam)
Opaski znalazłyście niezłe. Od razu pomyslałam o mojej 94 letniej babci Scholastyce (czadowe imię no nie), która się okłada różnymi podkoszulkami i innymi szmatkami jak ktoś światło świeci. Jakbym jej kupiła taka opaskę, no, no....
Ja muszę Krzemiankę wziąść w obronę, bo ja też widziałam w samolocie, chyba w Lufthansie, bo Lot raczej tego nie miał, jak sprzedawali zestawy do spania z opaskami. Ale nistety bez pompki i nie w zeberkę.
A Amela mi dziś strzeliła giganto - kupę w czasie zmiany pampersa, a muszę dodać, że rano zmieniam jej na moim łożku, żeby jej było cieplutko. No i ufajdała pół łózka razem z moią piżamką. A potem strzeliła cud dziąślaka od ucha do ucha. Ech te dzieci.... w każdej sytuacji są kochane. A teraz kończę bo maleństwo ma już dość rozmowy ze słoniem w łóżeczku.
menada
Tue, 14 Dec 2004 - 11:12
Cześć,
Mamy nowy wÄ…tek A ja czekam na powiadomienia e-mailowe i czekam
Moja Honia juz drugą noc z rzędu śpi od 20 do 7 rano Z tym że karmię ją na śpiąco ok 23.
Fajne te bajeczki, ja jako dziecko miałam 50 płyt z bajkami i muzyką na adapter Było suuuuper. Codziennie puszczałam sobie bajeczki, część z nich znałąm po chwili na pamięć. Pamiętam, że moja ulubiona to "Owcza skórka" o księżniczce, która musiała uciec przed złą macochą. Ubierała oślą skórke i udawała biedną służącą. Oczywiście w koncu znalazł się książę i żyli długo i szczęśliwie
Delf, takie opaski są do kupienia na lotniskach. Moze we Wrocławiu tez mają ??
Delfinka
Tue, 14 Dec 2004 - 11:48
Tubisioleczku - a na co zachorujesz, jesli moge spytać ja pewnie tez bym sie rozchorowała
Daguś-no to przebieg wizyty jest taki sam, tylko ze ja nie mam mozliwosci dostac sie w tym samym dniu, okazuje sie ze nawet w ciagu najblizszych 2 tygodni A mnie Aniska 2 razy okupciała ręcznik i to prosto po kąpieli. musiało u Was byc dzis wesoło hihi
Menaduś- ja tez mam multum płyt z bajkami tez jeszcze ze swojego dzieciństwa ale adapteru juz nie mam i chyba anis ich nigdy nie posłucha
wiecej narazie nie napisze bo Anisce znudziło sie patrzenie na komputer i jak stukam (to ja najbardziej fascynuje)
Polece dzis do sklepu za ta opaska trzymajcie kciuki by była i bym nie musiała na lotnisko jechac
milego dnia dziewczynki!
Magdula
Tue, 14 Dec 2004 - 12:03
Tusiolku może rozpętamy jakąś epidemie?
Ja już jestem niestety chora. Dopadł mnie katar ból gardła i głowy. Klasyczne przeziębienie. Dziś ogłaszam strajk i nie ide na spacerek.
Dziewczyny chyba musimy ruszyć na zakupy ciuszkowe bo od 1 stycznia wzrasta podatek na ubranka i będzie drożej!
PATIszon
Tue, 14 Dec 2004 - 12:28
CYTAT(menada)
Moja Honia juz drugą noc z rzędu śpi od 20 do 7 rano :!: :!: :!: Z tym że karmię ją na śpiąco ok 23.
Uzylas jakiejs metody czy masz poprostu takie fajne dziecko ?
menada
Tue, 14 Dec 2004 - 13:05
Patiszonku, nauczyłam Ostatnim etapem było właśnie wyeliminowanie nocnego karmienia (ok 4-5 nad ranem jadła i spała do , zajęło mi to tydzień. Po jedzeniu o 23 (mleko z kaszką malinową) była w stanie przespać do rana bez jedzenia, więc kiedy się budziła podawałam jej soczek lub herbatkę i nie wyciągałam z łóżeczka. Co prawda na początku budziła się od tej 4 co ok. 0,5 godziny i musiałam do niej chodzić. Każdej nocy pozwalałam jej pić coraz mniej. Układałam ją na boczek i spała dalej. Teraz budzi się płótorej godziny wcześniej ale nie budzi się w nocy ani razu
No ale najpierw trzeba ustalić stałą porę chodzenia spać, bo kiedy raz dziecko zasypia o 19 a innym razem o 23 to niestety może byc problem.
Moje koty znalazły nowe zabawki. Szaleją po mieszkaniu z taka sztywną folią, która zabezpiecza zakrętki soczków Gerbera
Dagunia
Tue, 14 Dec 2004 - 14:04
Kurczę Menada - zazdroszczę . To jest chyba wyższość karmienia sztucznego nad naturalnym, że dzieci lepiej śpią.
Moje dziecko jak na złość zamiast coraz lepiej to ma coraz gorzej z zasypianiem i budzeniem nocnym. Miała już trochę dni, kiedy usypiała sama w łóżeczku wieczorem, trwało to czasem do godziny, ale zasypiała. Gaworzyła sobie, bawiła się, musiałam do niej zaglądać ale był na końcu sukces. Teraz jak ją kładę to marudzi, kwili, muszę przy niej siedzieć na taborecie, trzymać za rączkę, nucić itp. Smoczka chwyta na chwilę ale zaraz wypluwa. Mnie się wydaje, że brakuje jej cycusia do zasypiania. Wczoraj nie wytrzymałam i po pół godzinie wyciągnęłam ją z tego łóżeczka i uśpiłam ją w wóżku w ciągu 5 minut. Ja wiem, że jestem niekonsekwentna, ale po prostu nie miałam serca patrzeć jak jej się chce spać, jak trze oczka i się męczy nie mogąc usnąć. W nocy znowu się budzi częściej. Wczoraj było tak - usnęła po 21.00 potem pobudka ok. 1 - jedzienie, potem ok. 2 .30 - dostała cycunia, potem ok. 4 - dałam smoczek - usnęła, następnie ok. 5.30 - dostała cycusia i potem już wstała gdzieś 7.20. No i jak się obudzi po raz pierwszy, to ląduje w moim łóżku i tak sobie już śpimy . Czytam tą Zaklinaczkę szukając cudownego antidotum ale jakoś nie znajduję. Próbowałam ja podnosić i klepać, ale ona zaczyna marudzić lub popłakiwać już w drodze z moich rąk do łóżeczka. Może czuje mleczko i ją to wkurza? Tam usypiali tatusiowie. Może ubiorę mojego jak wróci (to już za tydzień), ale najpierw dziecko sie będzie musiało do niego na nowo przyzwyczaić, za dwa miesiące na pewno go już zapomniała. A jak macie Wy - inne matki karmiące z tym spaniem i usypianiem? I dajecie cycunia przed spaniem czy nie?
Joanna24
Tue, 14 Dec 2004 - 14:26
dagunia- moja niunia śpi 8-9h w nocy a na dobranoc karmię ją piersia, fakt jest że po południu karmie ją co 2 h na zmianą raz pierś raz butelka, cale rano do południa jest na piersi. wczytaj sie w ta zaklinaczkę może jednak coś tam znajdziesz- ja osobiscie wierzę głeboko w konsekwencję
a co do tych bajeczek- ja też je mam na płytach ale nie mam adapteru dlatego postanowiłam sobie je kupic, bo te nowoczesne bajki coś mi nie pasuja
weda
Tue, 14 Dec 2004 - 14:27
hejka,Å‚o mamo ale wy piszecie.....................
mama moja ma operacje w styczniu nie teraz a nie pisałam bo przejścia miałam straszne...
na poczÄ…tek witam nowa sierpniowÄ… mamÄ™!!!!
a u mnie :wod piątku Isia żle sie czula po szczepieniu,kiepsko je zniosla ,w niedzielę zjadła przez cały dzień tylko 30 ml mleczka,na szczęście piła..
w niedzielę rano Weroniczka jadla pestki slonecznika i przez [rzypadek wsadzilą sobie jedną do naska,trzeba bylo jechać z nią do szpitala
w niedzielę wujek męża miał zawal,na szczęście już jest lepiej...
uff,to tak pokrótce co sie działo w te dni gdy mnie nie było
odezwę się jeszcze póżniej
Joanna24
Tue, 14 Dec 2004 - 14:32
Dagunia- nie doczytałam daje jej cycusia przed snem i często mi przy nim zasypia, ale bywa i tak że widzę ze jest śpiaca a przy cycusiu nie zasnela to ja jednak wkładam do lóżeczka i czekam co bedzie dalej- jesli płacze- wyjmuję i uspokajam a potem spowrotem do łóżka. potem siedzę pod drzwiami ( niania mi się zepsuła ) i nasłuchuje co bedzie dalej- w miedzyczasie czytam książę i jem kolacje. zasypia sama bez problemow, czasem zajmuje jej to 2 min czasem 20, czasem potrzebny jest smoczek, ale zazwyczaj sobie sama radzi. rano też z nią posypiam tak gdzieś ze 2 -3 godzinki ale to się zaraz skończy bo od stycznia 3x w tyg muszę rano iśc do pracy .
Diabełek
Tue, 14 Dec 2004 - 14:54
cześć Dziewczyny ! pisze do Was Diabełek, mamuska córeczki-calineczki Nataszki (www.echostar.pl/~k2f/wersja1.htm), witamy serdecznie!
Ja mam chyba dużo szczęścia z karmiemiem... "kolacja" przed snem około 19.30 (piersiowe mleczko), potem maluch zasypia, no dobra, czasami Tatko trzyma za rączkę, ale sporadycznie. Potem druga kolacja ok. 2, a potem śniadanko między 6-7 rano. Czyli praktycznie w nocy budzi mnie tylko raz... I ma tak córcia od samego początku, jeśli cos się zmieni, to mam nadzieję, że tylko na rezygnazję z nocnego mleczka... ale niech je! w nocy ponoć pokarm jest bardziej treściwy, dziecko je to dziecko rośnie!
Boże... Tusiolku... właśnie sprawdziłam kiedy kończy mi sie urlop.... to już 13.01..., jeszcze wprawdzie mam cały zaległy urlop do wykorzystania, ale ... jakoś nie chce mi sie wrócić do pracy... tak mi dobrze z tym brzdącem w domu... No cóż.... kasa...kasa...kasa.....
Mama&Nataszka
Martalka
Tue, 14 Dec 2004 - 15:53
Cześć Wszystkim.
wreszcie zgłasza się trzecia wrześniowa mamuśka!!!
Trudno chwilami nadążyć za Wami dziewczyny! W porównaniu z wrześniowym wątkiem tu jest gwarno jka nie wiem
Co do nocnago spania, to mój Bartus jest wyjątkowym aniołkiem. Zasypia około 23 i spi do 7 rano!! karmie go tylko cycusiem i na poczatku się martwiłam, ale to trwa juz od 7 listopada (od chrzcin-hmmm) a on nadal przybiera na wadze i rosnie pieknie!!! Już sie nie martwie.
O!!! Woła mnie własnie.
Dagunia
Tue, 14 Dec 2004 - 17:10
Hmm, od chrzcin mówisz, Annaldo? To może mi się jeszcze objawi aniołek 26 grudnia - bo wtedy chrzcimy .
To znaczy, żeby nie było wątpliwości, w dzień Amelcia też grzeczniutka, zabawi się sama, uśmiechy rozdaje, gorzej z tym zasypianiem i to własnie nocnym, bo w dzień jakoś jej lepiej idzie.
monikagcm
Tue, 14 Dec 2004 - 18:56
To mój synuś nie wie co to nocka i że trzeba całą spać budzi się 3 razy na cycunia i dalej zasypia Magda mam nadzieje że dostaniesz ten przedłużony urlop a starałaś się o zasiłek pielęgnacyjny na dziecko Dzisiaj gastrolog pozwolił nam wprowadzić Sinlak dałam małemu 60 ml czyli połowę tego co można na próbę wcinał aż mu się uszy trzęsły zjadł wszystko szkoda że nie dałam wszystkiego bo za 45 minut musiałam dawać cycka ,ale soczki i inne słoiczki muszą do stycznia zaczekać Witam serdecznie mamy wrześniowe
monikagcm
Tue, 14 Dec 2004 - 19:02
Gosia to miałaś przeżyć ach te dzieci trzeba ciągle pilnować ja mam obsesje że Kamil coś połknie szczególnie boje się o grzechotki z kuleczkami w środku
Błagam was kobietki poradźcie co kupić mężowi na gwiazdkę wena mnie opuściła i nie mam pomysłu
menada
Tue, 14 Dec 2004 - 19:40
Moniś a może np: piżamę, szlafrok, seksowne slipki, dvd, płyte cd, grę na kompa, skarpetki , krwawat (wszystko ma oczywiście świąteczną aplikację), portfel, radio pod prysznic, piersióweczkę + ulubiony alkohol, cygara, elegancki zestaw do pisania, dobre kosmetyki z serii dla mężczyzn ....... i to wszystko co mi przyszło do głowy
no tyle napisalyście,że nie zdążyłam jeszcze przeczytać ale ocywiście i ja witam drogie wrześnióweczki,piszcie ,piszcie tylko muszę was czytac na bieżąco bo inaczej...
no,miałam przejścia,miałam -dobrze,ze już jest ok i że Werciasek na tyle duży,ze się przyznała,ze ma w nosku ziarnko,strach pomyśleć co by było gdyby....
i tak mam zaległości i nie wiem co u was slychać ,muszę to nadrobić
strasznie,okropecznie za wami tęskniłam
Diabełek
Tue, 14 Dec 2004 - 20:10
hmmmm..... mój sobie zażyczył..... pizamę, bo dziecko w domu i już mu nie wypada gołym dupskiem świecić...
Pierwszy raz po kilku tygodniach zjadłam wreszcie na śniadanko bułkę z białym serem- pychotka, juz zapominałam jak smakuje. Niestety moje dziecko zamiast kupy zrobiło czopy śluzowe.... cholerka, a myślałam, że jednak nie od białka, bo na rączkach jak nie schodziły suche krostki, tak nie schodzą, a ja nic! żadnego mleczka do kawy, żadnych jogurcików, jajek itd... ostatnio też przestałam jeść soję, bo może od tego. Moja mama wymyśliła, że może od pieczywa, tzn glutenu.... może... wiecie w takim razie, czy można kupic gotowy chleb bezglutenowy, czy trzeba sobie upiec samemu? No bo chyba spróbuję... Nie długo zostanie mi do jedzenia sucharek polany oliwą z oliwek i posypany bazylią... A panicznie boję się, że jak będę się źle odżywiać to przestanę mieć dla małej mleczko ...
Tusiolku, a jak kolanka Bartusia? dalej suche?
Pozdrawiamy
Mama&Natasza
Tusiol
Tue, 14 Dec 2004 - 20:26
A kolaniska szorstkie Co zrobić. Jutro idziemy na szczepienie, to zaraz zapytamy się znowu o kolaniska. No a potem kolejne podejście na sondowanie kanalika . Mam nadzieję, że zrobią i będzie z głowy i oczko przestanie ropieć .
No a chorować możemy zbiorowo . Zawsze może być zwykłe przeziębienie, ale takie z gorączką i przewlekającę się. Albo zapalenie pęcherza. Lubi się ciągnąć, a objawy nieprzyjemne. Sama jeszcze nie wiem. No ale zimowe miesiące sprzyjają rozmaitym infekcją.
Dzięki Dagunia za linki do Vojty .
Tusiol
Tue, 14 Dec 2004 - 20:43
Ja dostałam od męża kartkę z listą książek, o jakich marzy . Taka kartka niby od niechcenia położona na stole . Jedną dostał do bucika na Mikołaja. Ale książek więcej na kartce .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.