To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Marzec 2004 cz. II

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19
niki
Jestem. icon_biggrin.gif

Już luty. Wkrótce nasze dzieciaczki skończą jedenaście miesięcy. icon_lol.gif Przed nami pierwsze kroczki, pierwsze słowa...
Ajka
Witamy i meldujemy się w nowym wątku marcóweczek icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

anonimowy
Tak dla przypomnienia to tyle nas tu jest marcóweczek icon_biggrin.gif

MARCOWE MAMUŚKI I ICH MARCOWE DZIECIĄTKA


[size=18]Nina i Kacperek


[size=18]Maja i Jagódka



Izamr i Karolek - brak zdjęcia icon_sad.gif

Decy i Pawełek


[size=18]Nika i Ignaś


[size=18]Meggi i Aurelka


[size=18]Asia i Laura


[size=18]Niki i Maksio



Paulina i Bartuś


Awa i Amelka - brak zdjęcia icon_sad.gif

Ptysia i Jaś



[size=18]Kasia i Mateuszek


Izamr, Nika, Awa icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif - babeczki co z Wami icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif

Maminki czekamy na Was Moje Drogie - o zameldowanie się tutaj prosimy!!!!! 02.gif
paolin1
Witam w kolejnym Marcowym wątku.

Wpadam na chwilkę. Bartus spi , a ja później nie będę miała mozliwości wpaść, bo mąż okupuje wieczorami kompa do konca tygodnia, bo sie będzie bronił.

Ale te nasze dzieciaki rosną tylko patrzec jak same zaczna chodzić.

A i jeszze mam taka wiadomość od mojej koleżanki, że jej znajoma z Łodzi urodziła dziecko w samochodzie. Dacie wiarę. aż mnie zmroziło jak usłyszałam.

Całuje kochane mocno
niki
CYTAT(paolin1)
A i jeszze mam taka wiadomość od mojej koleżanki, że jej znajoma z Łodzi urodziła dziecko w samochodzie. Dacie wiarę. aż mnie zmroziło jak usłyszałam.


Ja też byłam świadkiem takiego zdarzenia..no, może nie naocznym, ale...

W przeddzień urodzenia Maksia poszłam do kliniki zrobić KTG, bo wydawało mi się , że ruchów nie czuję. Leżałam pod aparaturą właśnie, a tu krzyk, że facetowi żona w samochodzie rodzi.I faktycznie tak było. Pod klinikę podjechali już z urodzonym chłopczykiem. Baba o własnych siłach z samochodu wyszła, a facet był cały zielony icon_surprised.gif icon_eek.gif

Później nawet z nim rozmawiałam. Mówił, że w domu żonie wody odeszły i zaraz wyruszyli do szpitala, a tu w połowie drogi żona krzyczy, że już rodzi. Musiał zatrzymać samochód i odebrać poród.Na szczęście to było drugie dziecko, więc mieli pojęcie co trzeba robić... icon_lol.gif
Exspres, co? icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Słuchajcie, co mam robić? Już nie wytrzymuję icon_twisted.gif icon_confused.gif
Maksio od kiedy ma cztery zęby to tak nimi sobie zgrzyta dla zabawy, że mnie ciarki przechodzą.Strasznie nie lubię tego dźwięku. Jessuuu, jak go oduczyć?
niki
CYTAT(paolin1)
A i jeszze mam taka wiadomość od mojej koleżanki, że jej znajoma z Łodzi urodziła dziecko w samochodzie. Dacie wiarę. aż mnie zmroziło jak usłyszałam.


Ja też byłam świadkiem takiego zdarzenia..no, może nie naocznym, ale...

W przeddzień urodzenia Maksia poszłam do kliniki zrobić KTG, bo wydawało mi się , że ruchów nie czuję. Leżałam pod aparaturą właśnie, a tu krzyk, że facetowi żona w samochodzie rodzi.I faktycznie tak było. Pod klinikę podjechali już z urodzonym chłopczykiem. Baba o własnych siłach z samochodu wyszła, a facet był cały zielony icon_surprised.gif icon_eek.gif

Później nawet z nim rozmawiałam. Mówił, że w domu żonie wody odeszły i zaraz wyruszyli do szpitala, a tu w połowie drogi żona krzyczy, że już rodzi. Musiał zatrzymać samochód i odebrać poród.Na szczęście to było drugie dziecko, więc mieli pojęcie co trzeba robić... icon_lol.gif
Exspres, co? icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Słuchajcie, co mam robić? Już nie wytrzymuję icon_twisted.gif icon_confused.gif
Maksio od kiedy ma cztery zęby to tak nimi sobie zgrzyta dla zabawy, że mnie ciarki przechodzą.Strasznie nie lubię tego dźwięku. Jessuuu, jak go oduczyć?
maja03
Ooo i nowy watek icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif -super!!

Owocowa zrobila do mojej kolezanki 4 kroczki icon_eek.gif icon_eek.gif . Oczywiscie wygladala jak King Kong. Do mnie nie chce chodzic - od razu na czworaka i przebiera tymi nogami i nozkami !! icon_razz.gif

U mnie malo brakowalo a urodzilabym w samochodzie icon_wink.gif, po prostu porod byl w srodku nocy i ulice byly puste ... a urodzilam 20 min po dotarciu do szpitala ... wiec gdyby to byl srodek dnia i korki jak zwykle ... to mialabym rajdowca icon_wink.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
KASIK-K1
Witamy i my w Nowym Wątku. icon_biggrin.gif
Ostatnio mało czasu mam na pisanie odkąd zainstalowałam sobie SPAKE. Zwłaszcza, że Ajeczka też ma. W ten sposób trochę rozmowy telefoniczne ograniczamy.

U nas Matik woli cały czas na czterech biegać, za to w jakim tempie to robi. icon_lol.gif Sam stoi , ale nie lubi być prowadzany za rączki. Pewnie troszkę jeszcze poczekamy na samodzielne kroczki Mateuszka. W końcu to najmłodsze marcowe dziecko.

Odnośnie szybkich porodów, to ja niestety nie należałam do tych szczęśliwych, które szybko urodziły. Męczyłam się 8 godzin w szpitalu, ale jak jechaliśmy z mężem po odejściu moich wód płodowych, to myślałam, że zaraz będziemy mieli wypadek. Mąż mój, który zwykle prowadzi powoli pędził chyba ze 120 km/godz. Do tego dodam, że godzina była 8 rano i najgorsze warszawskie korki przed nami. Myślał chyba, że to tak jak w filmach...

pozdrawiamy cieplutko
paolin1
A jednak udało mi sie wpaść jeszcze raz widze wątek sie rozwija .Super.
Ja też przypomniałam sobie swój poród. Ale to naprawdę dłuższa historia. W skrócie trwał 14 godzin i zakończył sie niestety cesarką.
Ja tez mam SKYPE, nawet mąż mi znalazł mikrofonik,ale nie chce mi go przepuścic przez firewalla. Musze sie postarać i ładnie poprosic.

Pa,pa
midia
Melduje, ze tez trafilam na nowy watek;-)

Pozdrawiamy mocno razem z Pawelkiem, ktory wcale nie zamierza dzisiaj ani chwili posiedziec;-) Buziaki!
Myssia
No i ja też tu jestem moje drogie.
DUżo pisałyście, oj dużo. Ja zaczynam kompa ograniczać, coby się przyzwyczajać.
Jessuuuu mój mąż siąpi nosem i rozbija się po kuchni, ide go skopać
Ajka
Kacperku Kochanieńki icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Niech smutek zniknie w górskim potoku by radość kwitła jak róża co roku.
By na Twej twarzy promyczek słońca, nigdy nie zniknął i trwał do końca.
By najpiękniejsze chwile w Twoim życiu trwały wiecznie

w dniu 11 miesięcznicy życzy Laurka z ciocią Ajeczką
Myssia
Bardzo pięknie cioci Ajeczce za życzenia dziękujemy!!!!!!!
Nie mogę teraz znów pisać, bo Niuś wstał i ma koszmarną czkawkę, a potem mam kupę roboty! Lecęęęęęe........
CMOK
paolin1
[size=18]Kacperku
W dniu 11 miesięcznicy, zawsze uśmiechniętej buzi, wesołej zabawy i mnóstwa słodkich całusów życzy ciotka Paulina i Bartuś


niki
[size18]Kacperku; malutki synku Myssi, w dniu twoich urodzinek tylko roześmianych minek życzy Maksio malutki synek Niki
[/size18]

icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
KASIK-K1
KACPERKU WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ, NAJ I STO LAT JUŻ NIE DŁUGO ZAŚPIEWAMY. icon_biggrin.gif
Kończę, bo dziecię na kolanach mi przeszkadza, później wpadniemy.


pa,
Myssia
[u]DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!
niki
Maksik ma na razie chyba przerwę w wykluwaniu się zębolków, bo od dwóch dni wyspokojniał i się wyciszył, nocki też są lepiej przespane , co bardzo mnie cieszy.
Dopiero teraz dociera do mnie, jak strasznie musi to boleć, skoro dzieci podczas ząbkowania robia sie takie niespokojne i marudne :cry:Biedulki, całe szczęście, ze nie będą tego pamietały jak dorosną. icon_smile.gif

Pamietam, że Ajeczka pisała, że dzieci rozwijają nam się w tempie iście kosmicznym... To prawda, co widać po moim synku. Jak nie jest skoncentrowany na swoim przeżywaniu bólu, czy to podczas ząbkowania, czy choroby, to codziennie nabywa po kilka nowych umiejętności. icon_lol.gif icon_lol.gif

Wczoraj nauczył się odbierać telefon; przykłada sluchawkę kilka centymetrów za uchem w stronę tyłu głowy i mówi..ało, a potem tak śmiesznie i szybko bełkocze...
Stoi bez trzymania się przez długi czas...wczoraj też puścił sie i zrobił kroczek do tatusia icon_lol.gif

Pilotem włącza telewizor, tańczy przy rytmicznej muzyce...i w ogóle taki słodziutki , spokojny i zabawny przez te dwa dni jest, ze aż słonecznie mi jest, gdy na niego patrzę... icon_lol.gif

Dla takich dni warto przetrwać te wszystkie ciężkie chwile, nieprzespane noce, zmęczenie , poswięcenie...Ech..

Pozdrawiam was cieplutko mimo zimowej aury za oknem... Już niedługo, bo ponoć w kwietniu ma być aż 20 stopni, a lato bedzie tego roku wyjątkowo gorące...
Ajka
CYTAT(niki)
Wczoraj nauczył się odbierać telefon; przykłada sluchawkę kilka centymetrów za uchem w stronę tyłu głowy i mówi..ało, a potem tak śmiesznie i szybko bełkocze...


hihihi ale fajnie ale to to musi być coś wspaniałego dla kogoś kto do Was dzwoni icon_biggrin.gif super

u nas to narazie tak to wyglada: telefon dzwoni - Laura podchodzi - podnosi słuchawkę i rzucą ją gdzie popadnie icon_wink.gif icon_lol.gif

BRAWO DLA MAKSIKA icon_biggrin.gif
Ajka
Maminki jak się bawicie ze swoimi dużymi niemowlakami icon_question.gif jakie znacie zabawy, kołysanki icon_exclaim.gif

Laura uwielbia zabawę w sroczkę:
Sroczka kaszkę warzyła
Sroczka kaszkę warzyła,
dzieci swoje karmiła:
Pierwszemu dała na miseczce,
drugiemu dała na łyżeczce,
trzeciemu dała w garnuszeczki,
czwartemu dałą w dzbanuszeczki,
a piątemu łepek urwała
i frrrrrr....do lasu poleciała

a ta zabawa podoba mi się nad wyraz:
Ele mele dutki
Ele mele dutki
gospodarz malutki.
Gospodyni mniejsza,
ale rozumniejsza icon_lol.gif

Kolejna ulubiona zabawa Laury:
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci,
babcia da nam kaszki, a dziadzio okraszki.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci,
babcia da pierożka i tabaczki z rożka.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci,
od babci do cioci, ciocia da łakoci.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci,
od babci do mamy, mama da śmietany.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci,
od babci do taty, jest tam pies kudłaty.

a to nasza ulubiona kołysanka icon_biggrin.gif :
Ach śpij kochanie
W górze tyle gwiazd,
W dole tyle miast.
Gwiazdy miastom dają znać,
Że dzieci muszą spać!

Ach śpij, kochanie.
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz.
Czego pragniesz, daj mi znać.
Ja Ci wszystko mogę dać.
Więc dlaczego nie chcesz spać?

Ach śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie.
A gdy rano przyjdzie świt,
Księżycowi będzie wstyd,
Że on zasnął, a nie Ty.

Aaaa, aaaaa
Były sobie kotki dwa.
Aaaa, aaaa
Szaro-bure, szaro-bure obydwa

Ach śpij, bo nocą,
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie,
A Ty jedna (jeden) tylko nie.


A to jest moja ulubiona kołysanka icon_lol.gif
Na Wojtusia z Internetu
Na Wojtusia z Internetu
Modem diodą mruga
Kusi, korci - chodą zobaczysz,
Nie poczekasz długo...

Była sobie Baba Tepsa
Miała Peceema,
W Internecie same dziwy...
Połączenia nie ma.

Popatrz jeszcze - mruga modem
Popatrz na te cuda!
Patrzy Wojtuś, patrzy, czeka...
Modem już nie mruga.

Bajał modem, bajał, kusił,
Że jest gdzieś świat lepszy...
Zamiast cudów ma dziś Wojtuś
Rachunek od TEPSY icon_redface.gif icon_lol.gif

MIŁEGO DNIA i PAAAAAAAAAAAA
paolin1
Co do kołysanek to ja sama nie spiewam , tylko puszczam płytke Kołysanki utulanki Magdy umer i Grzesia Turnał. Moim zdanie rewelacja. Mnie zazwyczaj tez koją. A z bajeczek i rymowanek to najczęściej ze strony https://www.majkowscy.neostrada.pl/magda/bajki.html ale Bartus jeszcze nie zabardzo umie sie skoncentrować i szybko sie nudzi. i zamierzam kupic płytki z bajkami Żebrowskiego. a od czasu do czasu czytam bajki z moich dziecinnych lat np. Brzechwy Tuwima.

Ja nie mogę jakie te dzieciaki bystre . Zaczynam martwic sie że mój to gamoniek.

Dzis bylismy na kontroli waga 9300 wzrost 74. Martwie sie wagą, ale pani doktor twierdzi że nie ma czym, ładnie je , dużo sie rusza wszytko pewnie szybko spala, a wasze dzieciaki jak bilans.

No i dzis imprezka, kumpela wyciągneła z pracy ( pracuje w MTV )zaproszenia na imprezę w Labo. Bardzo sie ciesze wreszcie od 16 miesięcy zaszaleje. Dobrze że mama jutro ma wolne.

Trzymajcie się mocno i ucałujcie dzieciaczki
izamr
cześć dziewczyny, meldujemy sie i my. karolek jutro skończy 11 m-cy. alez to zleciało.
jestem starą marcówka na forum dziecko-info.com. czy ktos z was tam zagląda?
pozdrawiam
iza
midia
czy tylko ja nie dostaje powiadomien o nowych wpisach?
izamr
a moze naczej uda mi sie wstawic zdjatko mojego synusia. zobaczymy zaraz efekty:
https://web.comhem.se/~u65500268/Karol/imag.../Informatyk.jpg
jak nie widac, to zainteresowani mogą kliknać na linka
Myssia
Decy Kochanie a czy zaznaczyłaś w tym wątku że chcesz powiadomienia? Bo to przecież nowy wątek icon_smile.gif
Izamr przed adresem wstaw i będzie wtedy tak tylko oczywście bez spacji icon_smile.gif

Moje Drogie Marchmothery icon_lol.gif jak narazie efektem dietki kochanej jest 2 kg na wadze mniej!!!!!!!!

Co do postępów Niusia, to stoi chwilkę sam, dopiero jak zauważy, że się już nie trzyma niczego to leci na pupcię icon_smile.gif
Gada jakoś tak po angielsku, to może efekt oglądania BBC PRime icon_wink.gif icon_lol.gif

Nikusia gratuluję postępów Maksiołajka!!!

Co do kołysanek to teściowa mu śpiewa Na Wojtusia icon_rolleyes.gif obłędna sprawa

Paolinku Kacperski waży 10100 i ma 75 cm. Teraz pewnie więcej niż to 10100 bo tyle w CZD ważył. No może 10200 icon_smile.gif

Nikusia Kacper też tańczy, ależ to jest komiczne!!!!!

A co do ząbków...to wyobraźcie sobie swój potężny ból zęba, bierzecie procha i nie pomaga, ale chociaż wiadomo o co biega, a dzieciaczki nie kumają, boli, swędzi i dlaciego to tak icon_cry.gif

A teraz lecę spaciuniu!!
Buziaczki!!!!!!!!
Ajka
CYTAT(izamr)
a moze naczej uda mi sie wstawic zdjatko mojego synusia. zobaczymy zaraz efekty:

śliczny synuś i jaki zdziwiony icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Meggi
WITAM wszystkie mamuski i ich dzieciątka icon_biggrin.gif
Meldujemy się w nowym wątku icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Na początku najserdeczniejsze życzonka dla naszego KACPERKA


U nas po staremu , górna dwójka u Aurelki już jest widoczna druga będzie niedługo ( a gdzie są jedynki icon_question.gif icon_confused.gif ), może troszkę później się wybiją , taką mam nadzieję .

Wczoraj znowu byłam na aerobiku , było super coraz lepiej mi idzie icon_lol.gif , i zakwasów juz nie mam , czyli jest ok.

izamr witam ponownie w naszym wątku , Karolek słodki bąbel .

Narazie to wszystko bo troszkę padnięta jestem icon_sad.gif , papapapa
Myssia
Dzięki Meggi dzięki!!!!!!

A teraz 100 lat, buziaczki, uściski i wszystko co najlepsze dla Owocowej!!!!!!!!!!
Meggi
MYSIA - KACPEREK ur.03.03.2004r.


MAJA - JAGÓDKA ur.04.03.2004r.


IZAMR - KAROLEK ur.04.03.2004r.


DECY - PAWEŁEK ur.12.03.2004r.


NIKA19 - IGNAŚ ur.12.03.2004r.


MEGGI - AURELKA ur.12.03.2004r.


AJKA - LAURKA ur.13.03.2004r.


NIKI - MAKSIU ur.14.03.2004r.


PAOLIN1 - BARTUŚ ur.23.03.2004r.


AWA - AMELKA ur.26.03.2004r.


PTYSIA - JAŚ ur.29.03.2004r.


KASIK-K1 - MATII ur.31.03.2004r.


Myślę, że wnowym wątku też może się przydać nasza mini sciąga icon_biggrin.gif
niki
[size=18]Dla Owocowej i Karolka - moc buziaków
Myssia
Poprawię się przepraszam icon_redface.gif
[size=24]Dla Owocowej i Karolka
Ajka
My też z życzonka dla Owocowej i Karolka - kolejnych dni, miesięcy, lat pełnych miłości i radości i ciągłego uśmiechu na Waszych twarzyczkach

Meegi mini ściąga jeszcze piękniejsza icon_biggrin.gif

Lecę tobołki pakować - jedziemy do mojego domku rodzinnego - BARDZO MOCNO WAS ŚCISKAMY i CIEPLUCHNO POZDRAWIAMY -PAAA
niki
Hejka!

No to po tłustym czwartku czas zabierać się do roboty. Wczoraj zeżarłam trzy pączki icon_redface.gif , dziś będę to odpokutowywać.

Meggi i Myssia mnie zmotywowały swoim postępowaniem. icon_wink.gif Idę się zapisać na basen i od dzisiaj zaczynam na powżnie (a nie "od jutra") starać się coś ze sobą robić.

Komp mi wariuje. Na maila przychodzą wiadomości od znajomych, którzy ich nie wysyłali...strony nie chcą wchodzić, literki się gubią... Co to może być?????

Za ścianą papug sąsiadów płacze Maksia głosem i mnie straszy...oszaleć można. icon_rolleyes.gif
maja03
[size=24]Dla Kacperka i Karolka - moc buziakow !!

A ja mam jutro wychodne !! La la la la la - i idziemy w miasto !! La la la la la...

Mssia - prosze o PRZEPIS DOKLADNY NA TWOJA DIETE CUD !!!!!
niki
A ja mam dziś wychodne i zlot czarownic...la...la...la.... icon_lol.gif

Myssia, właśnie czym się katujesz?
Meggi
[b]WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA

ŻYCZY MEGGI Z DZIEWCZYNKAMI
Myssia
O matko no zupełnie o diecie zapomniałam.
Majuś dla Ciebie żadna nowość bo okazalo się,że to kapuścianka z lunaru icon_redface.gif
A dla innych dziewuszek, jak nie wiecie to piszę:
DIETA
Podstawą jest zupa, im więcej się je, tym bardziej się chudnie, ale nie należy przesadzać!
Można pić kawę, herbatę bez cukru, soki owoc. Bez cukru, wodę nie gazowaną.
Można używać wszystkich przypraw.
Nie można jeść słodyczy icon_lol.gif i pić alkoholu icon_cry.gif , jeść warzyw strączkowych.

Zupa:
 Główka białej kapusty
 3 cebule
 1 papryka zielona
 1 papryka czerwona
 seler naciowy (oczyszcza organizm)
 kilka pomidorów lub koncentrat pomidorowy

wszystko posiekać, gotować na dużym ogniu, potem dodać koncentratu i gotować na małym ogniu do miękkości, dodać przypraw dowolnych (np. curry, oregano, bazylia, słodka papryka, pieprz, sól).

1 dzień zupa w dowolnych ilościach i wszystkie owoce poza bananami ( w dowolnej ilości)
2 dzieńzupa i dowolna ilość warzyw gotowanych lub/i surowych, na kolację można 2-4 ziemniaków gotowanych
3 dzieńzupa i wszystkie owoce (poza bananami) i warzywa w dowolnej ilości
4 dzieńzupa, mleko odtłuszczone i 4-6 bananów
5 dzień zupa, befsztyk lub drób bez skóry (do 500 dkg) (gotowany), przynajmniej 4-6 pomidorów, tego dnia należy pić dużo wody aby oczyścić organizm z kwasu mlekowego
6 dzieńzupa, befsztyk lub drób bez skóry (do 500 dkg) (gotowany) i wszystkie warzywa
7 dzień zupa, ryż (najlepiej ciemny), wszystkie warzywa

Mam przepis od koleżnki, która mówi, że najlepiej zacząć od wtorku, bo wtedy w weekend jest święto i zajada się mięsko icon_lol.gif
Ja mam dziś dzień bananów.
Do tej pory na wadze mniej o 2,5 kg!!!!!!!

Kacper spał całą noc!!!!!!Wstał o 6:30. Ale oczywiście ja się nie wyspałam ob co chwilę się budziłam i sprawdzałam czy śpi i dlaczego jeszcze się nie budzi icon_wink.gif icon_rolleyes.gif icon_lol.gif

A teraz wcinam zupkę icon_smile.gif
KASIK-K1
Wszystkiego Najlepszego dla Owocowej i Karolka przesyłają Mateuszek i Kasik.

i oczywiście buziaki dla pozostałych marcóweczek
Myssia
Rozbawił mnie Kacperek do łez. Jak raczkuje i chce przejść przez próg to podnosi dupkę do góry i na takich wyprostowanych nóżkach przechodzi icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif.
A przed chwilą usiadł sobie w kojcu na mikołaju pluszowym i usiłował go spod dupci wyciągnąć! Pierwszorzędny widok. A jaki jest icon_eek.gif jak przypadkiem klapnie na kaczuszkę a ta zacznie kwakać icon_razz.gif icon_lol.gif

Buziaczki
izamr
dziękujemy wszystkim za zyczonka. karolek jak przystało na 11-miesięczniaka pieknie chodzi za jedna rączkę. a teraz moze mi się uda dołączyć zdjęcie (wg wskazówek):
paolin1
Wpadam na chwilkę z życzeniami dla Owocowej i Karolka

Jagódko i Karolku


[size=18]Wszystkiego najlepszego...
Szczęścia i radości moc...
Ciepłego słoneczka co dzień...
Kolorowych snów co noc...


[size=18]życzy Ciotka Paulina i mały Batuś


izamr
jeszcze raz, bo trąba straszna jestem
maja03
Dziekujemy BARDZO SERDECZNIE za wszystki zyczenia icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif.

A teraz mama idzie szykowac sie na imprezke icon_lol.gif icon_lol.gif
Myssia
[u][b][size=24]Majuś baw się super!!!!!!!!!!
Myssia
A teraz kilka news'ów icon_lol.gif
icon_arrow.gif kolejna noc prawie cała przespana bez pobudek 06.gif
icon_arrow.gif wczoraj w nocy wcale się nie budził
icon_arrow.gif wczoraj o 5:30 Niusieczek sie obudził i grzecznie, po cichutku przeczołgał się w tym swoim śpiworku w drugi koniec łóżeczka, sięgnął przez sztachetki na zewnątrz, wciągnął pozytywkę księżyc i ciągnął sobie za sznureczek! Ja idę, patrzę, a on nakręca pozytywkę i z uśmiechem na buziuni się kiwa icon_lol.gif No i powiedzcie, jak się na niego gniewać icon_lol.gif
icon_arrow.gif moja mama jest na mnie obrażona, ale zabijcie mnie a nie wiem za co icon_cry.gif
icon_arrow.gif Kacperek kończy poarnną - pośniadaniową drzemnę, więc uciekam.
icon_arrow.gif wiem dlaczego dziecko kiepsko w nocy spało!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO MOJA WINA. Ale potem Wam powiem co kwękoli. Ale cieszę się, że odgadałam przyczynę. I te kilkugodzinne nocne zabawy też moja wina!!!!!!
CMOK
Ps. Uciekam bo kapucha mnie goniiiiiiiiiiiiiiiii........................
Myssia
Kacperek jeszcze drzemie to szybko Wam napiszę, może niektóre z Was to zainteresuje, pewnie Nikusię napewno icon_smile.gif
Do niedawna u Niusia w pokoju była odsłonieta firanka w nocy, żebym zawsze widziała co sie dzieje. Niebo nasze piękne w-wkie od świateł całe pomarańczowe i jasne więc w pokoju dosć jasno było. No i się dzieć często budził! A jak sie przebudził to nie zasypiał bo pewnie za jasno dla niego! Jak zasłoniłam firankę (malutka szparka tylko jest) to przestał się tak budzić icon_eek.gif icon_lol.gif icon_exclaim.gif
A drugie to to, że jak się budził i nie dał szybko utulić, to stawiałam go w kojcu, szłam robić piciu, on zaczynał szaleć i tak 2-3 godz icon_confused.gif icon_confused.gif icon_evil.gif icon_evil.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_rolleyes.gif icon_rolleyes.gif
A ze 4 noce temu, przetrzymałam (przebujałam) go na siłę na kolanach, mimo że się wił, prężył i jęczał, po 10-15 minutach zasnął! Tej nocy jeszcze ze 2-3 razy się obudził, ale szybko zasnął, po samym tylko podniesieni i odłożeniu go.
No i przedwczoraj całą noc przespał, a dziś tylk raz się obudził i do 6:30 spał, a potem grzecznie 45 minut się sam w kojcu bawił. Jesuuuu jak ja go kocham!!!!!!!!!!!!!
Nikusia Ty masz pewnie o tyle gorzej, że Maksiołaj chce w nocy cyca. Mój od 14 stycznia już nie icon_exclaim.gif icon_lol.gif
Ale powiem Ci, że moja genialna, fantastyczna, mądra i w ogóle super pani neurolog, powiedziała, że teraz właśnie powinno się już od cycka odstawiać. Bo i tych przeciwciał tak nie ma, a dzieć się przyzwyczaja już mocno i zaczyna cyca jak smoka traktować. Domyślam się, że to bardzo trudno, mądrzę się bo moje samo się prawie odstawiło. Ale tylko mówię co nasza "Dr Anioł" mówiła.
Dobra koniec tego pisania bo zaśniecie przeze mnie przy kompie. sorryyyy że tak sie rozpisałam icon_redface.gif
Buziaczki
KASIK-K1
Dziewczyny, dzisiaj może uda mi się troszkę więcej napisać. icon_biggrin.gif Ostatnio to tylko na chwilkę wskakujemy, ale czytamy wszystko rzetelnie.

Myssiu gratuluję szybkich efektów odchudzania. U mnie ciężko będzie z dietą, bo ja słodycze kocham nad życie. Jak nie zjem czegoś słodkiego to mam humorek kiepski. wink.gif

I jak tu sobie odmawiać, a i Ajeczka mnie podtrzymuje na duchu, że lepiej wyglądam jak jestem grubsza. Wspaniała z niej psiapsiuła jest.
Bardzo się cieszę, bo już w poniedziałek będzie nasze spotkanie. Ciekawe jak dzieciaczki będą się razem bawić. Nie widziałyśmy się już prawie dwa miesiące.

A jeśli chodzi o cyca, to my nie możemy się tak łatwo odstawić. Już prawie udało mi się jak byłam chora i była moja mama, ale niestety w nocy się budził, a ja nie potrafiłam mu odmówić. W końcu i w dzień parę razy jeszcze skorzysta, ale to pewnie bardziej smoczkowo, gdyż dużo już je innych rzeczy.

Pozdrowionka
niki
Fajnie,że tak się rozpisałaś icon_biggrin.gif

Ja już cię Myssiu miałam zapytać jakie to metody zastosowałaś, że Kacperek tak ładnie sypia ostatnio. icon_eek.gif

Być może , że odpowiednio zaciemniony pokój moze pomóc. U nas w nocy też jest widno, nigdy nie zasłaniałam okien.Po prostu nie mam na nich zasłon, ale postaram się moze jakieś rolety zawiesić, już nawet miałam to w planach.

Nie sądzę jednak, żeby z tym moim Maksikiem poszło mi łatwo. On od początku, odkad się urodził nie chce , czy może nie umie spać.. icon_cry.gif
Jak drobny koszmarek wspominam te tygodnie po jego narodzinach. Spał tylko na moich rączkach uczepiony do cyca i już.

Teraz też tak łatwo nie odpuści. Z tym cycaniem w nocy, bo w dzień on sam już nie bardzo jest talką formą odżywiania zainteresowany icon_biggrin.gif Tak przypuszczam. Co nie znaczy , że nie spróbuję. Spróbuję wszystkich metod, które się u was sprawdzają, gorzej jestem niemal zdecydowana na bardziej radykalne metody... icon_rolleyes.gif

A w nocy, jak się budzi, to też nie pozwalam mu wstawać. Kręci się, wierci się, dłuuuugo przewraca, ale w końcu zasypia. Z kołysaniem, czy bez..

Muszę nauczyć go spać przed latem, bo inaczej jak gdzieś z nim wyjadę/??? icon_question.gif icon_question.gif
niki
Ach, zapomniałam Wam napisać, że poleciałam wczoraj na zlot czarownic i było... bosko...Dziś od śmiechu boli mnie szczęka... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

I trochę łeb... ale to juz od czegoś innego... icon_wink.gif
Myssia
Nikusia zaje...fajnie, że się wyśmiałaś i wyluzowałaś i w ogóle fajnie!!!!
Kasiczku ja też nie powiem, słodyczę lubię, ale trzymam sie dzielnie, a tak jak teraz to wyglądam fatalnie icon_cry.gif icon_redface.gif
Ale, ale moje Słoneczka, mam 4 kg mniej!!!!!!! Jeszcze troszkę i wreszcie zacznie spadać nie tylko water ale i tłuszczyk he he he.
Idę robić obiadek, hi hi hi , kawałek gotowanej kurzej piersi i pomidorek posypany szczypiorkiem, zupka już za nami! Wiecie co, tego kolejnego dnia, nie dość, że prawie głodu już nie czuję, to i lepiej się czuję i napięcia w spodniach w pasie nie mam!!! No kochane, na wakacje to ja jak ta lala będę, hie hie hie, tylko jeszcze te brzuszki .... hmmm....
Buziaczki Kochane Babeczki
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.