Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
grabinka (kati)- 6 czerwca Idalia kasiulek -10 czerwca Zosia mamuśka.chłidzw- 14 czerwca Idalia 3070g, 56cm. naturalnie edytam@interia.pl
Sylkot - 16 czerwca IgnaÅ› 4370g, 57 cm, cesarka komincz@wp.pl
Aneea- 17 czerwca Maciuś Kasiek11- 18 czerwca Karolinka. waga 3750 , długość 55 cm, cesarka stolario@neostrada.pl
Jaguar - 18 czerwca Michalina Ez- 20 czerwca Maciuś ważył 3550 g i mierzył 60 cm cesarka
AgaJ- 22 czerwca Zosia 2800g i miala 52 cm cesarka
Mamami- 25 czerwca MaciuÅ› mamami@gazeta.pl
Agusiao - 5 lipca KubuÅ› agusiao@wp.pl
kasiakorpik - 5 lipca Maks madziula - 12 lipca Damian Kocurek- 14 lipca Dominisia MonikaS. - 14 lipca Maja Luśka - 16 lipca, Oliwia, reziolki@poczta.onet.pl
Agnieszka- 19 lipiec Jakub 3400 g 54 cm naturalnie
Patiar- 19 lipca Karolek aneta.stocka@wp.pl
Alatanta-19 lipca Konrad alatanta@op.pl
Monga - 22 lipiec KrzyÅ› Moonk- 23 lipiec Alicja gagatek- 23 lipca Karol 3250g, 58cm
karoleenka - 23 lipiec Natan Karoleenka@poczta.onet.pl
Mariola- 26 lipiec Miłosz 3480 g 56 cm mn2001@op.pl
AniaR- 26 lipiec Bartek battek@poczta.fm
AguÅ›- 27 lipiec WojtuÅ›
alatanta
Mon, 21 Mar 2005 - 14:59
Mamami- mała popraweczka Konrad urodził sie 19 lipca (czyli
druga data dobra)- 26 nawet nie miałam w planie
aneea niezalogowana
Mon, 21 Mar 2005 - 15:14
melduje sie na nowym watku .
Moze sie powtarzam, ale powiem jeszcze raz - kurka, ale macie speeda
mamami
Mon, 21 Mar 2005 - 16:15
Alatanta juz poprawione, przepraszam. Juz właśnie kiedyś się zorientowałam że u ciebie są z niewiadomej przyczyny dwie daty ale nie wiedziałam która dobra a potem zapomniałam zapytac.
Zadaje sie ze mamy kogoś nowego to bardzo prosze jeśli chce byc dopisany do listy o podanie swoich danych alb tu tłustym drukiem żeby mi nie umknęło albo na PW.
kasiulek
Mon, 21 Mar 2005 - 16:56
mamami dopisz mnie proszÄ™ do listy
[b]kasiulek -10 czerwca Zosia 3100g i 50 cm, naturalnie
GG4107537 z góry dziękuję
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 17:10
melduję się w kolejnej części naszego wątku
szkoda tylko, ze nie mam ostatnio czasu na pisanie ledwo co nadążam czytać...
a tak w ogóle to ja chcę wiosny i lata
od kwietnia zapisuję się na aerobik i szykuję sie na podbój plaż
gagatka
Mon, 21 Mar 2005 - 17:28
Ja też się melduję
AgusiaO ja też chcę wiosny. Ostatnio nawet mniej spaceruję z dzieciakami. Na moim biegunie śniegu mniej, ale wiatr zimny hula . Brr, paskudnie...
Karolek znowu jest zasmarkany a dzisiaj jeszce mnie coÅ› Å‚amie
kasiek11
Mon, 21 Mar 2005 - 17:50
No to i ja!!!
Małe sprostowanko: Karolka urodziła się 18 czerwca moj e-mail: stolario@neostrada.pl gg jeszcze nie ma, cały czas mi krzyczy brak połączenia
ups dzieciaki krzycza, lece
Jaguar
Mon, 21 Mar 2005 - 19:25
A we wrocku całkiem wiosennie dziś byliśmy z małą na placu zabaw, ale był ubaw rechotała cały czas. na huśtawce, koniku, zjeżdżalni, ale było fajnie. Nie byłam na placu zabaw od czasów swojego dzieciństwa. A teraz planujemy już wyprawę do zoo, bo ogląda się za wszelkimi zwierzakami na ulicy.
Ale fajnie że już cieplej. Mówią że w czwartek w całej polsce cieplej Huuuuuraaaa i oby tak zostało.
kasiek11 o o o to mamy równodniówki Pozdrówki od Misi dla Karolki
kasiakorpik ja też jako mała dziewczynka 10mies przechodziłam ospę i nie mam żadnych śladów, a drApałam podobno niemiłosiernie. Zdrówka dla Maksia.
Qrka w zimie nie miałam żadnych problemów z ubieraniem młodej wrzucałam do kombinezonu i śpiworka i tyle. A teraz kombinuję czy śpiworek czy już kocyk. Kurteczka czy kombinezon itp. Jak ubieracie dzidziolce ?
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 20:03
CYTAT(Jaguar)
Qrka w zimie nie miałam żadnych problemów z ubieraniem młodej wrzucałam do kombinezonu i śpiworka i tyle. A teraz kombinuję czy śpiworek czy już kocyk. Kurteczka czy kombinezon itp. Jak ubieracie dzidziolce ?
a my kombinezon chowamy już głęboko w szafie kupiliśmy wczoraj kurteczkę i buciki i będziemy juz tak ubierać Kubusia przykryjemy go kocem jak bedzie chłodniej i na spacer
kasiek11
Mon, 21 Mar 2005 - 20:07
Jaguar, Twoja Misia to sprytna dziewczynka-raczkuje!!! Karolka niestety pełza po podłodze do tyłu _moj synek co prawda raczkował dwa tygodnie i zaraz sam poszedł-miał 10 m-cy) ale jak wczytuję się w wasze posty, to się załamuję...............
MonikaS.
Mon, 21 Mar 2005 - 20:19
Ale tempo!
No i mamy wiosnÄ™!
Agusiao, ja też się właśnie zastanawiam nad kurteczką na spacery. Kupiłaś już taką cienką czy cieplejszą?
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 20:23
wiesz ona jest taka średnia w grubości ale na polarku w środku. na wiosnę mam cieńszą - sama podszewka prawie
gagatka
Mon, 21 Mar 2005 - 21:15
Fajnie wam, my jeszcze w kombinezonie zimowym
kasiakorpik
Mon, 21 Mar 2005 - 21:28
My też jeszcze w kombinezonie, chociaż teraz to nie wiadomo jaka będzie pogoda jak w końcu bedziemy mogli iść na spacer
Dzięki za wsparcie duchowe dziewczyny, wiedziałam że na Was mozna liczyć
Rozmawiałam dziś z p. dermatolog i poleciła mi Tanno-hermal do smarowania, podobno dużo lepsze niż pudroderm bo tak bardzo nie wysusza, a to podobno nie jest wskazane. Aha i jeszcze mam dawać engystol to taki homeopatyczny lek wspomagajacy walkę organizmu z wirusem, tak powiedziała pani doktor. Na szczęscie tabletki mam w domu a to cudo do smarowania juz sobie zamówiłam ( nie wiem jeszcze ile to kosztuje ale na pewno powyzej 20zł )
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 21:31
CYTAT(gagatek)
Fajnie wam, my jeszcze w kombinezonie zimowym
my byliśmy zmuszeni do zmiany, bo kombinezon już za mały nie było sensu kupować drugiego
mamami
Mon, 21 Mar 2005 - 21:35
Dobra to ja siÄ™ do czegoÅ› przyznam
maciek tej zimy miał może na sobie kombinezon może 10 razy (tylko jak tem spadała poniżej -10 i jak byliśmy na nartach)
Właściwie całą zimę Maciek przechodził w takiej średniej grubości kurteczce (kolezanki warszawskie widziały )
Czy ja jestem nienormalna ?
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 21:38
CYTAT(mamami)
Czy ja jestem nienormalna ? :roll:
absolutnie nie ja też chciałam ubierac go tylko w kurtkę, ale jak przymierzyłam kombinezon było mi poprostu wygodniej go ubierać... i tak zostało
kasiulek
Mon, 21 Mar 2005 - 21:41
mamami dzięki za dopiskę
moja Zosia już też spceruje w wiosennej kurteczce, lekko ocieplanej z chustką pod szyją, ale czapka jeszcze przejściowa ani zimowa ani wiosenna, mój łysolek szybko się poci, a z drugiej strony nie chciałabym by się zgrzała
pozdrawiam
kasiakorpik
Mon, 21 Mar 2005 - 22:17
Mamami no co ty? Ja też pakuję Maksa w kombinezon głównie z wygody Grunt że dziecku ciepło, a z tego co pamiętam to przecież masz śpiworek w wózku?
Mnie za to aż trzęsie jak widzę że mamusia w rękawiczkach wózek prowadzi, a dziecko jedzie z łapkami czerwonymi jak buraki Najchętniej to bym zdarła te rękawiczki mamusi i dziecku założyła.
mamami
Mon, 21 Mar 2005 - 22:20
Oj tez mam alergie na mamusie co rekawiczek dzieciom nie zakładaja, myśmy właśnie zgubili i stwierdziłam że nie będę na dwa dni kupowac, w zwiazku z tym Maciuś dziś w skarpetkach na rączkach spacerował
AguÅ›
Mon, 21 Mar 2005 - 22:30
Witam w nowym wÄ…tku!
My na spacerek w kombiznezonie, pozostałe wyjścia kurteczka.
U nas nic nowego się nie dzieje. No może Wojtuś bardziej marudzi
Wiosna faktycznie chyba się zbliża u mnie w ogórdku już bazie są i kwiatki wzrastają. Podobno przewidują, że tegoroczne lato będziemy mieć rodem z tropików Poczekamy zobaczymy.
Mamuśka fatalnie wyszło z tą pracą. Strasznie mi przykro, bo już życie sobie poprzestawiałaś i dzieciakom a tu taka lipa Trzymaj się będzie dobrze i może wkrótce znajdziesz kolejną pracę w równie szybkim tempie
Kasiek witamy ponownie po długaśnej przerwie
CYTAT(karoleenka)
Natan nadal ząbkuje jedynym sposobem na jako taką przespaną noc to tobołek u boku-ale niedługo przpłacę to połaciami łysiny na głowie i bruzdami blizn na twarzy..bo moje dziecię jak się obudzi to wyrywa mamie włosy i drapie po twarzy... z miłości jak mniemam bo jak otworzę otumaniona oczy to ma takiego banana na buzi..
Kasiulek gratulacje dla Zosi z okazji nocniczkowania
CYTAT(karoleenka)
Mój mąż też wpędza mnie w kompleksy- bo ja siedząc z Natanem to ledwo zdążam z obiadem i praniem nie mówiąc o sprzątaniu, prasowaniu...a on na pełnym luziku i ugotuje i posprząta i dziecko zabawi i posiedzi na kurniku grając w tysiąca....a ja no cóż albo, albo
Skąd ja to znam U nas jest jedna różnica mąż gra w brydża
Alatanta zdjęcia super i mężunio...zdolniacha! Patrząc na uśmiechniete buzie małych tajfunów myślę sobie, że taka różnica wieku chyba sprzyja warjackim wspólnym zabawom, co? Aha i pokaż nam na zdjęciu kiedyś Siebie
Sylkot odnośnie fotelika to ja wybrałam samo "Priori" bez "xp". Moim zdaniem fotelik jest super. Myślę że Ignasia można spokojnie w niego już teraz zapakować.
Spóźnione życzonka urodzinowe. Jesteś Rybką jak moja siostra 16 marca też byłam z nią na zakupach i też kupowałyśmy ciuchy na poprawę urodzinowego humoru
Zaraz skrobnÄ™ posta wyjazdowego.
gagatka
Mon, 21 Mar 2005 - 22:38
KasiaKorpik
CYTAT
Mnie za to aż trzęsie jak widzę że mamusia w rękawiczkach wózek prowadzi, a dziecko jedzie z łapkami czerwonymi jak buraki Najchętniej to bym zdarła te rękawiczki mamusi i dziecku założyła.
takich przypadków nie widziałam.
Też ubierałam kombinezon, bo tak wygodnie i ciepło
Myślę, że nasze spotkano powinno być raczej krótkie i tu rzeczywiście sierpniowy weekend 13-15/08 nieźle pasuje. Jutro dowiem sie czy mają wolne miejsca.
Dziewczyny, przy których nic nie napisałam musicie się wstępnie zdeklarować(ponownie jeśli już zrobiłyście to a ja nie doczytałam ).
Jak dowiem się szczegółów (kiedy trzeba rezerwować, czy są wolne miejsca, czy jakieś zaliczki wymagane?) to będziemy podejmować już konkretniejsze decyzje.
Przypominam, że czekamy na inne propozycje jeśli znacie miejsca: tanie, w centralnej Polsce, dostępne do wynajmu na krótki okres czasu to koniecznie wpisujcie tu.
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 22:59
AguÅ› dopisz i mnie
Kocurek
Mon, 21 Mar 2005 - 23:06
Witam w nowym wÄ…tku
Aaaaaale się rozpisałyście, nie było mnie dokładnie 6 stron starego i dwie nowego wątku
Dominika niestety się pochororwała bardziej, kupno inhalatora już na tym etapie nic nie dało
W sobotę zaczęła koncert i przewyła 3 godziny, ponieważ bolało ją ucho - zapalenie. No i antybiotyk
Dziadek przepisał Zinnat, jest to najgorsze świństwo pod słońcem Dominika nie chce tego z niczym przyjąć, więc ładuję jej strzykawką do buzi na siłę. Potrafi każdą dawkę ze strzykawki trzymać w buzi kilka minut zanim połknie krzywiąc się przy tym niemiłosiernie
Nigdy Zinnatu nie mieliśmy w domu, nie wiedziałam że jest taki ohydny. Dotychczas jakoś w domu "jechaliśmy" na amoksycylinach i penicylinach i było dobrze
Zresztą oskrzela też już miała zainfekowane, okropnie oddychała, jak jakiś gruźlik
Za to nauczyła się bawić w "nie ma - a jest" to znaczy zakłada sobie na głowę koc/ręcznik/pieluchę jak wołam "nie ma Dominisi", a jak ściągnie z głowy wołam "a jest!" to zaśmiewa na całe gardło
Do nocnika za to mamy jak do Honolulu, kupa pojawia się kiedy bądź i jest nie do wytropienia, że o siku nie wspomnę. Ale jakoś nie zależy mi, niech fajda do 2 lat po tym czasie się zabierzemy za naukę (no, może ciut wcześniej, jeśli będzie gotowa)
kasiek11
Mon, 21 Mar 2005 - 23:26
A niech tam, ja też chcę. Proszę i mnie zaznaczyć, jadę!
Może nie doczytałam, może jestem ślepa, ale czy Wy wybieracie się same z pociechami czy w kompletach rodzinnych?
Agusiao
Mon, 21 Mar 2005 - 23:30
ja obowiÄ…zkowo wybieram siÄ™ w komplecie rodzinnym
Kocurku zdrówka życzymy Dominisi
AguÅ›
Mon, 21 Mar 2005 - 23:43
Kocurku duuuużo zdrówka dla Dominisi...zapalenie uszka...ałłła. Biedne maleństwo.
Agusiao dopisałam Cię Kochana
Kasiu wyjazd jest ogólnorodzinny.
kasiakorpik
Mon, 21 Mar 2005 - 23:44
kasiekk no z mężami, a kto będzie pociechy ganiał jak się mamusie zagadają hihi i w ogóle to trzeba naszym panom zapowiedzieć że to jest wyjazd rekreacyjny dla mamuś i panowie maja dbać o prowiant tudzież potomstwo hihi, fajrant jak juz wszystkie zasną
Ja też na razie nawet nie myśle o nocniku, jakoś z Kamilem bardziej się przejmowałam, a teraz też wyrażam pogląd; "a niech sobie fajda" inna sprawa że przy Kamilusiu miałm zdecydowanie więcej czasu (eh ten czas studencki) a wydawało mi sie że taka zapracowana jestem
Myślę że zaczniemy z nocnikiem tak koło roczku jak będzie ciepło, niech sie,aluch oswaja a nuż mu się spodoba?
Kamil jak miał rok elegancko sikał na nocnik i bardzo był tym faktem zafascynowany Później okazało się że traktował sikanie na nocnik jako nową zabawę i jak mu się znudziło to żadną siłą nie dał sie posadzić, zakładałam tylko pieluchy tetrowe żeby "dziecko czuło że ma mokro" ale jakoś na mojego synusia to absolutnie nie działało normalnie zaczął załatwiać się na nocnik tak około drugich urodzin.
AguÅ›
Mon, 21 Mar 2005 - 23:47
CYTAT(kasiakorpik)
kasiekk no z mężami, a kto będzie pociechy ganiał jak się mamusie zagadają hihi :P i w ogóle to trzeba naszym panom zapowiedzieć że to jest wyjazd rekreacyjny dla mamuś
No właśnie!!!
grabinka
Tue, 22 Mar 2005 - 09:21
Mamami ja podaję do uzupełnienia nr gg 8921325 Qurka powinnam chyba zacząć od zameldowania się w 5 cześci_melduję sie.
Agus mnie też dopisz na wyjazd - rodzinnie(cała 4)
A i pochwalę sie Ida nauczyła się stać i teraz chwyta wszystko co w zasięgu raczki i stoi(mój mały kiwak)
A my zabawę "nie ma- o jest" nazywamy Kocurku" a kuku" Ida zakłada kocyk i jak go zdejmuję to ja krzyczę(im głośniej tym lepiej) a kuku tu jesteś i wtedy Ida śmiech.
Rozłożyliśmy jej jezdzik i ona zamiast myk na niego to do niego" nawija" przysuwa do siebie i jak jezdzik zaczyna grać to ona do niego gaduli po swojemu! (zaznaczam to nie jest chodzik,tylko jezdzik bo jak pisałam wcześniej zwolenniczka chodzików to ja nie jestem)
A gdzie podziała się Iwonkamałżonka-obraziła się czy jak?
Dziękuje dziewczyną za wypowiedzi bo ja poprostu bezsilna byłam i nawet nie wiedziałam jak mam jej cokolwiek przekazać bo ona zupełnie inną interpretację przyjmowała,no ale cóż czasem niektórzy tak maja.
kasiulek
Tue, 22 Mar 2005 - 09:27
Agus ja niestety nie piszÄ™ siÄ™ na wyjazd sierpniowy
A co do wyczynów nocnikowych mojej Zosi, to ja sobie nie obiecuję nie wiadomo czego, mam świadomość, że zanim zacznie "zgłaszać" wszystkie swoje potrzeby minie trochę czasu, ale chcę oswoić i może przyzwyczaić. I pupa mniej zafajdana...
Pozdrawiam
madziula
Tue, 22 Mar 2005 - 09:44
MeldujÄ™ siÄ™ na nowym wÄ…tku! Ale dziewczyny macie speeeeda!
Kocurku dużo zdrówka dla Dominisi.
Jak na razie nie moge powiedzieć czy stawie się na spotkaniu, wszystko zależy od małżona. Ale bardzo bym chciała. Wcześniej w lipcu 18 planujemy wypad na 2 tygodnie pod namioty, jak co roku( tylko w zeszłym roku zrezygnowaliśmy bo ciągle padało). Zawsze jeździmy całą rodziną: moi rodzice, brat, 3 ciotki +małżony, moi kuzyni i kuzynka + jej pies (kiedyś był kot Baton, ale poszedł w las i nie wrócił ) czasem jest nas nawet 20 osób. Jest hamak, łódź, wędki, rowery a wieczorem ognisko i oglądanie gwiazd. Ach, Jak dorobie się skanera to wkleje kilka fajnych fotek.
Ja także ubrałam Damiana w kombinezon tylko kilka razy, większość czasu przechodził w kurtce polarowej na podszewce, dodatkowo przykryty był śpiworkiem. Teraz tak samo go ubieram, tylko czape zmieniliśmy na cieńszą i jest OK.
[/b]
Agusiao
Tue, 22 Mar 2005 - 09:48
Madziula zaje.... fajne spodenki na Damianek gdzie takie kupiłaś??
madziula
Tue, 22 Mar 2005 - 09:53
Heh.... to zwykłe jensy na szelkach, stare jak świat, naszywki na kolanach są po to by zasłonic przetarte dziury
Agusiao
Tue, 22 Mar 2005 - 10:01
CYTAT(madziula)
Heh.... to zwykłe jensy na szelkach, stare jak świat, naszywki na kolanach są po to by zasłonic przetarte dziury
TERMIN: 13-15 sierpnia
USTALENIA: Dzwoniłam dziś i wstępnie zarezerwowałam miejsca dla nas. Odwołać można do połowy maja.
Miejsca liczone dą od osoby dorosłej. Małe dzieci śpią z rodzicami, większe dzieci (jeśli nie z rodzicami) płacą połowę ceny czyli 10zł/dobę.
CENY: Wszystkie znajdziecie na stronie internetowej. Może zastanowimy się również na atrakcją dodatkową w postaci ogniska i przejażdżki 'Baną'?
A tu poniżej nasza lista i wstępne deklaracje:
1. grabinka będzie
2. kasiulek nie będzie 3. mamuśka.chłidzw
4. Aneea
5. Kasiek11 będzie
6. Jaguar będzie
7. Ez
8. AgaJ
9. Mamami będzie
10. Agusiao będzie
11. kasiakorpik będzie
12. madziula jeszcze nie wie 13. Kocurek
14. MonikaS. będzie
15. Luśka
16. Agnieszka nie będzie 17. Patiar
18. Alatanta będzie
19. Monga będzie
20. Moonk
21. gagatek
22. karoleenka będzie
23. Mariola będzie
24. AniaR
25. Aguś będzie
---------------------------------------------------------
Dziewczyny, przy których nic nie napisałam musicie się wstępnie zdeklarować(ponownie jeśli już zrobiłyście to a ja nie doczytałam ).
---------------------------------------------------------
Przypominam, że czekamy na inne propozycje jeśli znacie miejsca: tanie, w centralnej Polsce, dostępne do wynajmu na krótki okres czasu to koniecznie wpisujcie tu.
kasiakorpik
Tue, 22 Mar 2005 - 17:15
A wiecie musze Wam powiedzieć ze mój maż mnie zaskoczył trochę niepewnie pytałam go czy wybrałby się na taki forumowy zjazd, a on na to że chętnie tylko pytał czy bedą same baby na wieśc że może liczyć na męskie towarzystwo bardzo sie ucieszył Pytał tylko jak się poznamy
Może pierwszego dnia przyczepimy sobie karteczki z nickiem i imieniem pod spodem
Grabinko jakoś nie tęsknię za iwonką
Aguś my też całą rodziną czyli dwie dorosłe osoby i dziecko (bo nikt z nas nie będzie chciał spać z Kamilem, on się rzuca w nocy i kopie) niemowlaki jak rozumiem gratis
Madziula mnie też bardzo podobają się spodenki Damianka
No to przekonuj małżona do spotkania
Podziwiam Cię za wyjazdy pod namiot ja ostatni raz pod namiotem byłam na studiach, a teraz wygodna się zrobiłam i lubię mieć łazienkę z prysznicem
Kasiulek, Agnieszka przykro mi że nie przyjedziecie do sierpnia jeszcze trochę czasu, może coś sie jeszcze zmieni i dacie radę
Patiar
Tue, 22 Mar 2005 - 17:21
Cześć dziewczyny, melduję się w nowym wątku.
.... żyję, ale ledwie, ledwie. 1 marca wróciłam do pracy, dziś minął 16 dzień w pracy, klimatyzuje się.
Tam ciągle wszyscy biegają, spieszą się, coś chcą o cos pytają, ciągle muszę chodzić na długie spotkania, generalnie mam wrażenie, że wylądowałam na innej planecie. Pracuję na 3/4 etatu, wychodzę z domku o 6.30 jestem w pracy do 13 i już o 14.10 jestem w domku. Płacą mi za cały etat, więc jest super. Przez pierwsze dwa tygodnie był z nim mąż w domu. Rozstanie przeżyliśmy chyba nienajgorzej. Myślałam, że będzie straszniej.
Karol zbojkotował nianię, którą wybieraliśmy tak starannie. Była pielęgniarką z 25 letnim stażem pracy w sanatorium dziecięcym, teoretycznie rewelka, ale Karol jej nie zaakceptował. Przychodziła prze 2 tygodnie, aby się przyzwyczaili do siebie, każdego dnia Karol bardziej płakał. Nam nigdy nie płacze a kiedy ją widział odpychał się rączkami z całej siły i zanosił się z płaczu. Stwierdziliśmy, że jego zdrowie jest najważniejsze i podziękowaliśmy niani w piątek a od wtorku nie miałam go, z kim zostawić. Babcie stanęły na wysokości zadania i pilnują go na zmianę. Moja mamcia była tydzień (mieszka 270 km. od Otwocka) teraz są teście (mieszkają 70 km. od nas). Zobaczymy ile tak wytrzymają, chwilowo się nie skarżą, dziadki są szczęśliwe, Karol też a ja spokojnie pracuję.
Wymyśliliśmy z mężem, że oddamy go do żłobka, ale zapisy są na wrzesień. Jutro idziemy do Pani pielęgniarki z prośbą o wcześniejsze przyjęcie, czekamy na liście rezerwowej może coś się zwolni. Mam bardzo mieszane uczucia, co do tego żłobka, ale chyba jest to lepsze wyjście niż zostawić go w 4 ścianach z obcą nianią. Byliśmy w tym żłobku tam są maluchy od 4 miesiąca, uśmiechnięta, nie płakały, mają tyle zabawę, te ciocie są takie sympatyczne. Spróbujemy i zobaczymy jak będzie. Karol uwielbia dzieci może się zaaklimatyzuje.
Karol śpi różnie przez ostatnie 2 tygodnie wstawał o 4,30 i to był już jego dzień. Jestem strasznie nie wyspana. Ostatnie dwie nocki są lepsze. Mam przemyślenie: bardzo trudno jest być pracującą mamą. Chylę czoła przed wszystkimi pracującymi mamami....
W sobotę Karol skończył już 8 miesięcy, jest duży, ciężki zdrowy i kochany. Sam ślicznie siedzi, nie raczkuje, ale stara się podnosić w łóżeczku.
Buziaki dla maluchów i mam
Patiar i Karolek
mamuśka.chłidzw
Tue, 22 Mar 2005 - 17:49
Patiar ja powiem Ci,że ja na swój żłobek narzekac nie mogę. Ida bardzo dobrze sie zaaklimatyzowała szybciej niż Artur. Co wydawało mi sie niemozliwe na poczatku. Popytałam wcześniej po znajomych. Dużego wyboru nie mamy u nas w mieście, bo są 4 żłobki. Ja mam generalnie 2 koło siebie, więc szczęściara jestem. O tym jednym, który wybrałam słyszałam same pochlebne opinie. Ja poszłam do pani dyr osobiscie i przestawiłam sprawę, że dużo dobrego słyszałam i że bardzo mi zalezy. Może ty tez spróbuj Mnie zacheciło również to,że jest dużo pań na grupę.
Poczatek może byc cięzki, ten pierwszy tydzień. U mnie zaprowadzał mąż, bo jak poszłam piewrszy raz to mało serce mi nie pękło i miałam o czym w pracy myśleć. Całe szczęście panie maja swoje sposoby i szybko ja uspokoiły. Jak czekałam na dzieci, żeby wyszły bo ja przyszłam po nich wcześniejnp w poniedziałek to nie słyszałam żeby któres dziecko płakało, nie mówiąc o jakis scenach.Jeszcze jedna korzyść Ida nauczyła sie regularnie jeśc i to spore porcje, anie tylko cycuś.
Ja również podziwiam mamy pracujące.
kasiakorpik
Tue, 22 Mar 2005 - 18:04
Patiar przykro mi że z niania nie wyszło Mam nadzieję że ze żłobkiem wszystko się uda i oboje bedziecie zadowoleni
U mnie pani z 25 letnim stażem pracy raczej nie miałaby szans, tak jak Ci kiedyś pisałam stawiam na młode osoby
Aha i zazdroszczÄ™ tego 3/4 etatu, ja jestem w pracy 7 godzin czyli w domu nie ma mnie prawie 10
I w ogóle to gram jutro w totka bo jest kumulacja (a potem powiem w pracy"a teraz to mi to lotto" )
mamami
Tue, 22 Mar 2005 - 19:17
Agus czy Agnieszkę wpisałas że nie jedzie bo się nie pojawia czy może masz nią jakiś kontakt?
Reszata potem
Agusiao
Tue, 22 Mar 2005 - 19:23
CYTAT(mamami)
Agus czy Agnieszkę wpisałas że nie jedzie bo się nie pojawia czy może masz nią jakiś kontakt?
Reszata potem
a o jakiej Agnieszce mówicie Skleroza mnie złapała
MonikaS.
Tue, 22 Mar 2005 - 19:33
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę, żeby zgłosić swój udział w spotkaniu sierpniowym
Aguś, wpisz mnie i męża na listę (no i Maję oczywiście)!
mamami
Tue, 22 Mar 2005 - 19:34
Agusiao Agnieszka pisała z nami tylko na ciązy, po urodzeniu nie wiem czy się nawet zameldowała.
AguÅ›
Tue, 22 Mar 2005 - 19:46
Mamami napisałam do niej na priva. A powinna się wkrótce pojawić...ogólnie czasu nie ma na pisanie.
Kocurek
Tue, 22 Mar 2005 - 19:46
Ja nie wiem czy pojadÄ™
do sierpnia dużo czasu, ale......
To jest kwestia tego, że męża takie spotkania nie bawią, bo on w ogóle maluchy lekceważy a samej mnie nie puści dopóki on nas finansuje
Nawet z nim o tym nie rozmawiałam jakbym znalazła pracę do sierpnia (a szukam) to pojadę choćby sama z dziećmi a co!
Nie to nie, no nie?
Patiar, dzieci czasem wiedzą lepiej od nas. Może ta niania pomimo doświadczenia była jakoś hm......nie teges?
AguÅ›
Tue, 22 Mar 2005 - 19:49
Kocurku może nie mów mu, że to z maluchów tylko że to koleżanki...hmm z porodówki
Kocurek
Tue, 22 Mar 2005 - 19:54
Eeeee Aguś, na porodówce to on warował dzień i noc prawie i wie kto tam był
Ale wszelkie pomysły mile widziane
Może jeszcze mnie zaskoczy? Mój chłop jest bardzo niekomunikatywny, dopiero 3 piwo go jest w stanie rozruszać - i jego własna branża w pracy (trudny typ, oj! trudny) - tu ukłon w stronę męża kasikorpik
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.