To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Herbata - jakÄ… lubisz najbardziej??

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
mamajul
Ja najbradziej lubię sypana czarna herbatę o takim dymnym zapachu i smaku. Jedyną jaką znam o takiej właściwości icon_wink.gif jest Yunan ( oznacznik U 303).
agak
A gdzie czerwona którą bardzo lubię i właśnie sobie piję? wink.gif
mamajul
w innych niż czarna icon_lol.gif
Ika
Ankieta jak dla mnie zbyt ogólna.
Lubię Earl Gray. Inne czasem mogę wypić, ale nie wskażę jako ulubione.
marghe.
nie przepadam za herbatÄ…
ostatnio polubiłam jeden konkretny rodzaj..ale niedostępny w zwykłym sklepie icon_rolleyes.gif
Anastazja_6
Lubuję się w rozmaitych herbatach dostępnych w specjalnych sklepach tzw. 'Herbaciarniach'. Choć płacę za nie majątek i jak twierdzi mąż to straszne marnotrastwo ale mniejsza z tym, ja tak nie uważam icon_razz.gif
mamajul
A jakie kategorie proponujecie??
Mnie interesuje czy lubicie herbaty sypane czy raczej w torebkach. Nie o konkretne gatunki i smaki bo tu możliwosci jest zbyt wiele i wynik byłby żaden.
Mika
ogólnie herbat nie pijam,bo nie lubię

co do sypana czy nie to raczej expresowa-owocowa(grapefruit),sypane jedynie muszą być Pu Erh i Hibiskus -obowiązkowo wink.gif
Arwena.
Earl Grey. Najbardziej chyba Dilmaha mi smakował.

Lubię też owocowe - i herbatę z melisy ale nie kupnej tylko zaparzanej ze świeżych liści.

No i torebki zdecydowanie - nie lubię jak mi fafoły pływają po herbacie icon_wink.gif
Ika
CYTAT(Arwen)
Earl Grey.  Najbardziej chyba Dilmaha mi smakowaÅ‚.


Ano właśnie, Earl Grey, jeszcze firmę mogę określić (też preferuję Dilmah) - a czy to jest sypana, czy torebkowa, to mi wisi, ważne, by była Earl Grey.
Potwora
Ja lubie wszystkie icon_smile.gif
U nas herbatę pija się naokrągło dlatego uzywamy raczej ekspresówek ( szybciej i mniej brudzenia), z czarnych lubię Dilmaha, czasami parzę ją z jakąś owocową albo z melisą albo mietę, lubie czerwoną z cytryną, lubię zieloną z cytryną, lubię owocowe - ostatnio naokrągło Teekane Fruit Kiss.
Ika
Acha, pisząc "sypana" mam oczywiście na myśli parzoną w dzbanuszku, a nie sypaną do szklanki jak w PRL-u. W tym drugim przypadku wolałabym torebkową, bo średnio fajne jest plucie farfoclami.
skanna
Tetley Earl Grey, w torebkach. Koniecznie z cytryną i cukrem. Pycha zarówno na gorąco jak i na zimno.
Na taką herbatę mąż mnie poderwał, zresztą do dziś parzy najlepszą icon_razz.gif
Arwena.
Ja to jestem taka zdolna, że i z dzbanuszka potrafię sobie farfocla nalać.
Ba nawet przez sitko potrafiÄ™ icon_lol.gif .

I koniecznie z cytryną a dokładnie to ze skórą od cytryny, którą uwielbiam. Dla mnie środek cytryny mógłby nie istnieć. icon_wink.gif
Inca2
Mocna czarna icon_lol.gif ale w torebce
ulla
Ja wyłacznie sypane, ale z dużymi liśćmi. Ekspresową wypiję jak nie mam wyboru. Najbardziej lubię Assam i Darjeeling. Przy czym ta pierwsza najczęściej z cytryną, ta druga oczywiście bez dodatków.
No i pije herbatę prawie litrami...jak mam dobry dzień to ze trzy dzbanki (0,75 l) herbaty potrafie wypić...
mama4
No to moge sie podpisac pod ulla. Herbaty ekspresowe i granulowane tylko w ramch wyjatku. Najbardziej lubie zielone i czarne. Wypijam ok. litra dziennie.
addera
Nie lubiÄ™ harbaty icon_confused.gif
Herbate pije tylko jak jestem chora i wtedy jest to czarna expresowa Liptona z cytryna i sokiem malinowym.
justin
liściastą zieloną
czerwonÄ… (z torebki)
czarnÄ… Earl Gray (z torebki) - z cytrynÄ…
owocowe (liściaste, z torebki)

bez cukru
Maciejka
Teraz w ciąży głównie Yunnan liciasty, ale parzony w takiej łyżeczce z dziurkami. Czyli taka ekspresówka własnej roboty. Bo w torebkach yunnan mi nie pasuje. No i darjeeling. Też fusiasta lub parzona w łyzeczce.
Wcześniej też yunnan, ale mógł być z fusami w środku, poza tym zielona (gunpowder - z fusami) lub jakies smakowe zielone (miętowa, egzotyczna, cytrynowa - najchętniej z torebki). Lubię też czarne smakowe, ale raczej nie owocowe, czyli karmelową, irish cream, często z mlekiem. Czrne pijam też takie z herbacinych sklepów (jakies takie orientalne, czasem z dodatkiem kwiatów jakichś np. wiśni, albo innych jakichś niebieskich, nie wiem co to, ale herbatka pycha). Ja w ogóle zawsze mam w domu rózne herbaty. Bo lubię zmieniać.
Podoba mi się parzenie herbaty w dzbanku, ale sama tego nigdy nie robię z lenistwa icon_redface.gif . No i dlatego, ze lubię ciepłą herbatę. A dzbanki posiadam duże.
Tobatka
Jestem świrus herbaciany, o czym wiedzą wszyscy moi znajomi - zwłaszcza Ci, którzy choć raz u mnie byli... Uwielbiam herbatę, rozkoszuję się nią, piję szklankę za szklanką. Każdą - zieloną, czerwoną, czarną, mieszanki, aromatzowane (gorącą lub zimną - letniej nie lubię)... Jestem stałym klientem w pobliskim sklepie z herbatką... Wchodzę, wącham, przebieram, wybieram... mmmm.....

A najlepsza jest biała aromatyzowana jaśminem.. Droga okrutnie, nigdy sobie jej nie kupię, ale kiedys miałam okazję spróbować... Jejku....

U mnie w domu "zwykła" herbata jest tylko dlatego, że rodzice piją... Ja otwieram szafkę i wysypują się na mnie słoiczki i puszeczki... Które dostaję namiętnie od różnych osób z różnych okazji icon_rolleyes.gif wink.gif Ale przynajmniej wiedzą, że prezent trafiony i że się nie zmarnuje, ani nie wyląduje na dnie piwnicy icon_twisted.gif wink.gif
amania
wszystko jedno jaka, byle słaba icon_lol.gif

a najbardziej słaba czarna ekspresowa i taka sama earl gray
justin
Tobatka, szkoda, że nie mieszkasz blżiej, bo bym wpadła do Ciebie na taką dobrą herbatkę icon_biggrin.gif
Ja też uwielbiam zaparzane w dzbanku, dla siebie nie robię, bo lubię gorącą herbatę i potem pół dzbanka muszę wylać. Ostatnio niestety zbiłam pokrywkę icon_confused.gif icon_evil.gif z dzbanka, więc yeraz to juz w ogóle nie parzę icon_sad.gif . Może zażyczę sobie na jakąś okazję taki dzbanuszek icon_question.gif wink.gif .
Cieszyłam się jak przychodzuił ktoś do mnie i miał ochotę na taką parzoną herbatkę icon_biggrin.gif
Poza tym herbatę jak i kawę lepiej mi się pije w towarzystwie icon_biggrin.gif
madziula
Wszystko jedno, oby z cytryną była icon_smile.gif
Tobatka
Na herbatkę zawsze chętnie zapraszam... Nawet kawa od biedy się w domu znajdzie (dobrze, że mieszkam z rodzicami, bo w moim domu pewnie wiecznie będę zapominała kupić icon_rolleyes.gif)...

Ale herrrbtaka.... Ach ide sobie zrobić... Może "księżycową noc"? Nie... Już wiem! "Słoneczne dni" - może słonko poczuje zapach i wylezie w końcu na dobre zza tej chmury, a nie tylko drażni i wygląda, a potem się zaraz chowa... icon_wink.gif
Kocurek
Oj, Tobatko, ja też chętnie się umówię na herbatkę z Tobą icon_biggrin.gif
Chociaż wirtualnie icon_smile.gif też jestem smakoszem......

W zimie kupiłam sobie czajnik z podgrzewaczem - rewelacja!!! parzyłam, i piłam, piłam, piłam.....

Kupuję herbaty na wagę, ulubioną jest zielona "Japońska wiśnia" mmmmmmmmmm co za aromat.

Słodzenie herbaty w/g mnie jest profanacją - słodzę tylko herbatkę góralską - zatem w skrajnych przypadkach. Kocham też herbaty czarne, zielone wszelkiego rodzaju i czarną (ale nie na chlorówce, tylko u teściów, i wtedy smakuje mi Lipton torebkowy, chociaż się pogorszył). Czerwone najmniej lubię, bo ich aromat jest taki...ziemisty. Białej, niestety, nie piłam icon_cry.gif

Granulatów z czarnej h. nie pijam. Są podłe.
I ekspresów poza wymienionym Liptonem niewiele, jeśli już, to Vitax (super jest porzeczka z maliną z serii Exclusive) lub Herbapol.
I Saga jest fuj.
e_Ena
Hej herbaciarki icon_smile.gif
Proszę, niech mi któraś poradzi jaką herbatę pić zamiast kawy, ja jestem namiętną kawiarką (aż dziw, że nie robię się brązowa icon_rolleyes.gif ), wiem że niektóre herbaty działają uspokajająco, niktóre pobudzająco, zresztą to podobno zależy też od długości parzenia. Chciałabym taką, żeby mnie chociaż trochę stawiała na nogi.
Tobatka
[quote=Kocurek]Oj, Tobatko, ja też chętnie się umówię na herbatkę z Tobą icon_biggrin.gif
Chociaż wirtualnie icon_smile.gif też jestem smakoszem......

W zimie kupiłam sobie czajnik z podgrzewaczem - rewelacja!!! parzyłam, i piłam, piłam, piłam.....

Kupuję herbaty na wagę, ulubioną jest zielona "Japońska wiśnia" mmmmmmmmmm co za aromat.

Słodzenie herbaty w/g mnie jest profanacją - słodzę tylko herbatkę góralską - zatem w skrajnych przypadkach. Kocham też herbaty czarne, zielone wszelkiego rodzaju i czarną (ale nie na chlorówce, tylko u teściów, i wtedy smakuje mi Lipton torebkowy, chociaż się pogorszył). Czerwone najmniej lubię, bo ich aromat jest taki...ziemisty. Białej, niestety, nie piłam icon_cry.gif

Granulatów z czarnej h. nie pijam. Są podłe.
I ekspresów poza wymienionym Liptonem niewiele, jeśli już, to Vitax (super jest porzeczka z maliną z serii Exclusive) lub Herbapol.
I Saga jest fuj.

Kocurek bratnia duszo! Podpisuję się pod wszystkim! I słodzeniem (profanacja) i granulatami czarnej i Liptonem...

Czajniczek z podgrzewaczem mam, a jakże! Herbatka w ilościach hurtowych, a nic nie stygnie! icon_smile.gif

Ena - Bio-active wypuścił herbatę Guaranda z guaraną, co ma zawartość kofeiny taką, jak w kawie. Rzeczywiście działa - wypróbowałam na sobie, moja mama wypróbowała, siostra - wszystkie potwierdzamy icon_wink.gif
moko.
expresowa czarna- mocna ! bez cytryny.
e_Ena
CYTAT(Tobatka)
Ena - Bio-active wypuścił herbatę Guaranda z guaraną, co ma zawartość kofeiny taką, jak w kawie. Rzeczywiście działa - wypróbowałam na sobie, moja mama wypróbowała, siostra - wszystkie potwierdzamy icon_wink.gif


Hiii Tobatko dzięki icon_smile.gif , czego to teraz nie wymyślą - herbata z kofeiną wink.gif pewnie też wyprubuję, ale sęk w tym, że ja chciałam odzwyczaić się od kofeiny, przejść na coś mniej agresywnego wink.gif
Tobatka
A ja myślałam, że chcesz pić nie kawę, tylko herbatę, ale żeby dawała kopa jak kawa... Bo Ci kawa np. na żołądek szkodzi czy cuś...

Guarana to taki krzew, który jest bardzo bogaty w naturalną kofeinę. Dlatego wykorzystali to przy tworzeniu tej herbaty...

Jesli nie o kofeinę Ci chodzi, to każda herbatę polecam, a najlepiej zieloną lub z domieszką zielonej.. Czerwona też dobra, ale zielona i czerwona mają taki specyficzny smak, że nie każdemu podchodzi...
e_Ena
Tobatko dzięki, wypróbuję zieloną, a jak się okaże że nie daję rady bez kofeinowego kopa icon_wink.gif to kupię z guaraną icon_smile.gif
izary
Uwielbiam herbaty smakowe na wagÄ™. Pijam je sama bo domownicy najbardziej lubiÄ… expresowy ulep z cytrynÄ….

Dla mnie zimÄ… najlepsza jest rumowa, latem wolÄ™ owocowe.
i.
Piję zieloną, najchętniej jaśminową.
A poza tym owocowe.
żaba
Solidaryzuję się z Tobatką i Kocurkiem icon_lol.gif Tylko tym się od Was różnię, że nie mam jeszcze czajniczka podgrzewanego, ale zbliżają się moje urodziny, więc nic nie stoi na przeszkodzie!
Uwielbiam herbaty sypane (zwłaszcza te drogie z herbaciarni icon_redface.gif )
Dzień bez herbaty to dzień stracony! Chociaż muszę przyznać, że przez 4 tyg. w ciąży nie mogłam spojrzeć na herbatę, ale teraz już wracam do żywych icon_smile.gif i zaczynam się rozkoszować wspaniałym smakiem.
Z białych polecam Pandino...
ilona
Czarna torebkowa Eanglish breakfast,z mlekiem i cukrem.Bez herbaty nie wyobrazam sobie zycia...Czasami dla odmiany Lipton z cytrynka icon_smile.gif
ulcik
od kiedy się nauczyłam .. pu erh .. zaparzaną z kostek .....

ulcik
Tobatka
Ja herbatę piję prze cały dzień - jedną wypiję od razu lece parzyć następną... Ech... Nałóg, jak nic.. icon_wink.gif

A taki czajniczek z podgrzewaczem to boska sprawa, bo nie trzeba tak często do kuchni latać icon_wink.gif A zimą to już w ogóle bomba icon_wink.gif No i na wszelkie imprezy rodzinne - też można dłużej posiedzieć przy stole z gośćmi, a nie co sekundę do kuchni biegać icon_wink.gif Polecam icon_wink.gif
Kocurek
CYTAT(Tobatka)
A taki czajniczek z podgrzewaczem to boska sprawa, bo nie trzeba tak często do kuchni latać icon_wink.gif A zimą to już w ogóle bomba icon_wink.gif No i na wszelkie imprezy rodzinne - też można dłużej posiedzieć przy stole z gośćmi, a nie co sekundę do kuchni biegać icon_wink.gif Polecam icon_wink.gif


Noooooo, naparzam czajnik, i siedzÄ™ przy kompie icon_smile.gif nie odrywam siÄ™ od forum icon_wink.gif

A to mój napar - sprzed chwili, w środku aktualnie "
Kocurek
CYTAT(Tobatka)
A taki czajniczek z podgrzewaczem to boska sprawa, bo nie trzeba tak często do kuchni latać icon_wink.gif A zimą to już w ogóle bomba icon_wink.gif No i na wszelkie imprezy rodzinne - też można dłużej posiedzieć przy stole z gośćmi, a nie co sekundę do kuchni biegać icon_wink.gif Polecam icon_wink.gif


Noooooo, naparzam czajnik, i siedzÄ™ przy kompie icon_smile.gif nie odrywam siÄ™ od forum icon_wink.gif

A to mój napar - sprzed chwili, w środku aktualnie "świąteczna gwiazdka"




Tobatka
Jaki ładny kwoecisty ten czajniczek!! icon_smile.gif No z takiego to herbata musi smakować naprawdę wiosennie! icon_wink.gif
Kocurek
CYTAT(Tobatka)
Jaki ładny kwoecisty ten czajniczek!! icon_smile.gif No z takiego to herbata musi smakować naprawdę wiosennie! icon_wink.gif


To prawda, poza tym mieści ponad 600 ml płynu icon_smile.gif
Ale mniejszy też by mi się przydał icon_smile.gif
katna
o boze, widzialyscie wyniki?! az tyle z was nie lubi herbaty?! ja dnia bez kilku kubkow herbaty sobie niewyobrazam. z cytrynka i lyzeczka cukru. nie goraca, ale dosc ciepla:)
aluc
nie ma dla mnie opcji icon_cry.gif

z mlekiem, miodem i kardamonem
w pojemności ok pół litra na raz icon_biggrin.gif
kasia99
Starszy watek, ale chciałabym go wznowić. Herbata schodzi u mnie w domu wyjątkowo sprawnie. Ja i moja rodzina uwielbiamy gorące herbaciane napary. Może znacie jakieś nowości, coś dobrego, albo klasyk. Chodzi mi o herbaty czarne lub zielone/
alba
Moje hity to zielona z opuncją i herbatka z czerwonokrzewu afrykańskiego. Wprost uwielbiam! Wierna natomiast jestem od lat kawie czarnej z expressu z cukrem! Nie wyobrażam sobie moje funkcjonowania bez kawy.
wiesiołek
ojej, to nie jestem sama na świecie? Wokół mnie ponad 90% społeczeństwa to wielbiciele kawy, ja , wybierająca herbatę jestem jakimś dziwolągiem.
Zwłaszcza , że herbatę pijam zwykle typu "English breakfast" z mlekiem i bez cukru...

Oprócz tego uwielbiam herbatki ziołowe, zwłaszcza miętową, z dodatkiem kwiatów np. jaśminu....

Chętnie pijam Earl Greya, w zimowe wieczory lubię herbatę po indyjsku czyli z gotowaną mlekiem, kardamonem, imbirem, goździkami i cynamonem ( przepis na nią kilka lat temu wzięłam z niniejszego forum)
Nie lubiÄ™ zielonej herbaty.

P.S. ankieta sobie, a odpowiedzi sobie- bardzo poszerzyłyśmy tematykę herbacianą w stosunku do ankiety icon_wink.gif

P.S. Kocurek: Saga naprawdę jest fuj- jak można to reklamować? I zgadzam się też , że słodzenie herbaty jest profanacją. icon_wink.gif Cukier, w śladowych ilościach, dodaję wyłącznie do tej korzennej indyjskiej.
Nadiaoo
Roiboos icon_razz.gif
justin
wiesiołek, poproszę przepis na herbatę po indyjsku.
Po sercowych incydentach zmniejszyłam kawę z czterech dziennie do jednej tylko rano. Chętnie piję teraz herbaty i szukam inspiracji.
orzechówka
Dla mnie nowoÅ›ciÄ… byÅ‚ muffin jagodowy, zapach i smak ciastka icon_smile.gif KupujÄ™ też roztaÅ„czonÄ… papajÄ™” z Blue Nature. pachnie egzotycznie i z odrobina cukru jest smaczna icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.