Uwaga, uwaga!
9-go wieczorem i 10-go rano Berek nawiedzi Białystok. W przelocie, jak to Berek
Ale strasznie chciałabym się z Wami spotkać. Mogę albo 9-go po 20-tej gdzieś bliziutko Zamenhofa (żeby w razie czego lecieć ratować dzieci), albo 10-go przed południem na Zamenhofa, w domu moich rodziców.
Czy są jakieś chętne? I niech się ktoś do mnie odezwie na priva, podam komórkę, żeby być w kontakcie.
PS. Sorry, że tak na ostatnią chwilę, ale nie chciałam zapeszyć