Czy sa Mamy z Meksyku? Ja jestem Polką podobnie jak i moja Mężowina, w Meksyku byliśmy w podróży poślubnej - i dostałam fisia na punkcie kraju i historii......
pozdrawiam
Czy sa Mamy z Meksyku? Ja jestem Polką podobnie jak i moja Mężowina, w Meksyku byliśmy w podróży poślubnej - i dostałam fisia na punkcie kraju i historii......
pozdrawiam
ojojoj ja tez choruje na Meskyk
bardzo bardzo podoba mi sie kraj, ludzie i jezyk w Meksyku sa dwie nasze Polki wyjechaly jako male dzieci z rodzicami..z Krakowa teraz dorosle kobiety, jedna ma juz dziecko, graja w telenowelach meksykanskich chyba u jednej-Dominiki, z wywiadem byla Martyna Wojciechowska, jak program byl o Meksyku. dumna babcia z Krakowa oglada wnuczki w tv...one tez odwiedzaja Polske Ludwika Paleta Dminika Paleta
Wow, zdecydowanie Dominika!!!
Z braku "rodowitych" polskich meksykanek poopowiadamy sobie o różnych ciekawostkach, jak sie kiedyś spotkamy. Ja ze swej strony oferuję grubaśny album ze zdjęciami i slajdy. pozdrawiam serdecznie
p.s.
z ciekawostek to za przewodnika służył mam kuzyn Mrożka ( tego Mrożka)
hej Asiula
obie sa siostry i obie graly w telenowelach ogladalas jakas? lecialy u nas w polskiej tv ja nie ogladam takich filmow ale...jesli wiem, ze one graja to ogladam z sentymentu hehe no bardzo chetnie poogladalabym te zdjecia! gdzie byliscie??? dokladnie? jakie sa koszta takiej podrozy moj wujek, ktory mieszka z ciocia w Kanadzie, jada na te gwiazdke do Meksyku!!!! ach ale im zazdroszcze moge liczyc na widokowke i fotki potem ) mowic o cieplym Meskyku u nas dzis pada snieg moze powklejamy tutaj zdjecia ciekawe ktore znalazlysmy w necie no i fakt piszmy jak najwiecej o tym kraju a wiesz bardzo bardzo podoba mi sie hiszpanski, kupilam nawet na allegro kurs ESKK mam andzieje, ze jak wydobede sie z egzaminow znajde czas na nauke jezyka!!! podoba mi sie bardzo mowa wlasnie meksykanska nie typowo hiszpanska, ale cos lepiej to niz nic polecam ten kurs, jesli nie znasz jezyka..sa chyba dwa poziomy! planujesz tam kiedys wrocic?
LUDWIKA PALETA
FILMOGRAFIA ZAJRZYJ TEZ TUTAJ, SA JEJ FAJNE FOTKI Z SYNKIEM LUDWIKA DOMINIKA PALETA GALERIA
Coffe,
seriali takich nie oglądam. Po pierwsze ba czasu zaledwie mi wystarczy żeby rzucić okiem na te które lubię ( np. LOST lub M). Ale dziewczyny ( Paletki) bardzo, bardzo ładne - niech im sie wiedzie.... W Meksyku byliśmy dawno, bo w 2001 roku .... Pojechaliśmy z Logos Tour ( robią bardzo fajne wycieczki po całym świecie). Była to wycieczka Meksyk - Kuba. W Meksyku bylismy w Mexico, Guadalupe, Teotihuacan ( piramidy Słońca i Księżyca - EXTRA), wdrapaliśmy sie nawet na jedną!, Choululi - tam jest piramida, która była przez Hiszpanów zburzona a później zasypana ziemią. Ponoć jest największa na ziemi patrząc na obód podstawy - wchodziliśmy dośrodka, błądząc jej korytarzami. Potem Puebla - takie typowe miasteczko meksykańskie, Cuernaveca, podziwialiśmy wulkany, Taxco - miasto srebra i na końcu Acapulco. W międzyczasie byliśmy kilka dni u Fidela - Kraj przecudny choć bardzo biedny, ludzie fantastyczny. Pisać co widzieliśmy nie będę bo zajęłoby to cały dzień i jeszcze trochę Mieszkany w Wraszawce, więc jeśli kiedyś będziesz zapraszam na opowieści i oglądanie zdjęć, a i jakaś Tequila sie znajdzie . Co do kosztów to na temten czas kosztowało to ok. chyba 4-5 000 zł. Warunki zakwaterowanie nie były jakies super typu 5*, ale całkiem przyzwoite - my nie mielismy zastrzeżeń. Byliśmy zbulwersowani zachowaniem naszych współtowarzyszy podróży. Byli to różni ludzie młodsi i starsi, profesorowie, lekarze i tacy "normalni", ale niektórzy zachowywali sie skandalicznie - np. wiecznie nic im nie odpowiadało, chociaz opiekum ( Kubańczyk polskiego pochodzienia dwoił sie i troił, żeby wszystkim dogodzić), kłocili sie miedzysobą. A do szału mnie doprowadzil taki lekarz, który powiedział, że nie będzie oglądał sterty kamieni, gdy mielismy zwiedzać Muzeum Kultury Meksyku . Ja tu prawie z nabożeństwem......... I różne takie numery. Po prostu słoma z butów, aż wstyd mi było, że jesteśmy razem...... Bardzo chętnie tam wróciłabym, rozszerzając zwiedzanie na Cancun ( szczególnie w porze przesilenia.....) i może jeszcze Peru i Boliwia też..... Ach..... może kiedyś.... Twój pomysł co do wklejania różnych ciekawostek - super! Hiszpańskiego nie znam, a szkoda. Niestety jestem Kobieta pracującą z dwójką dzieci więc na przyjemności mam mało czasu.... Zazdroszę Twojemu Wujostwu, że sie tam wybierają. Jeżeli miałabyś zdjęcia cyfrowe z tej wyprawy..... to ja bardzo chętnie zerknę.... pozdrawiam Cię cieplutko, po meksykańsku....
To byłam ja, wylogowało mnie....
Buziaczki
jak mi sie pochwali fotkami to ci pokaze
dzieki za zaproszenie w Warszawie w zyciu bylam dwa razy ale meza brat pracuje tam w tygodniu= na weekendy wraca do domu to mzoe keidys sie wybierzemy byloby super tylko u nas z tym malym dupkiem to sa wyprawy hehe w jakim wieku amsz dzieci? pozdrawiam
Na zdjęcie Twojego synka patrząc - myslę, że w podobnym co Twój:
Starszy Kuba - 3 lata, młodszy Mateusz 9 miesięcy. A Twoje Małe? Zapraszam
Maxim ma 2.5roku )
dzieki za zaproszenie jestes mila ja rowniez zapraszam w moje okolice.mieszkam kolo Torunia bywasz tu czasami??? To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|