Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Misqowa Ania-termin 04.03 termin porodu 23.02.2006.
syn Kuba Waga- 2550g,Wzrost- 51cm.. w 6 tygodniu Waga- 4200g,Wzrost- 56cm. w 6 miesiącu Waga - 7065g,Wzrost - ok.74 cm 1-szy ząbek - 23.08.2006.
SylwiaK-termin 02.03 termin porodu 28.02.2006.
synJulian Waga- 4080g,Wzrost- 56cm. w 6 tygodniu Waga- 6350g,Wzrost-
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ bukalka-termin 24.03 termin porodu 01.03.2006.
córka Iga Waga- 2790g,Wzrost- 50cm. w 6 tygodniu Waga- 4675g,Wzrost- w 6 miesiącu Waga- 7100g,Wzrost- 64cm. 1-szy ząbek- 19.09.2006.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ TINA-termin 13.03 termin porodu 03.03.2006.
córka Wiktoria Waga- 2850g,Wzrost 53cm. w 6 tygodniu Waga- 4700g,Wzrost-
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Agneska-termin 16.03 termin porodu 03.03.2006.
córka Natalia Waga- 3220g,Wzrost- 57cm. w 6 tygodniu Waga- 4600g,Wzrost- w 6 miesiącu Waga- 7500g,Wzrost- 72cm. 1-szy ząbek- nadal czekamy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ emi25-termin 19.03 termin porodu 03.03.2006.
syn Kacper Waga- 2700g,Wzrost- 52cm. w 6 tygodniu Waga- 3840g,Wzrost- 61cm. w 6 miesiącu Waga- 6200g,Wzrost- 75cm. 1-szy ząbek- nadal czekamy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ An_Qa-termin 11.03 termin porodu 06.03.2006.
córka Natalia Waga- 2700g,Wzrost- 53cm. w 6 tygodniu Waga- 3700g,Wzrost- w 6 miesiącu Waga- 7700g, Wzrost- 74cm. 1-szy ząbek- nadal czekamy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ zuzi-termin 15.03 termin porodu 07.03.2006.
syn Kajtuś Waga- 3830g,Wzrost- 54cm. w 6 tygodniu Waga- 5125g,Wzrost-
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ krissy-termin 26.03 termin porodu 09.03.2006.
syn Kuba Waga- 3440g,Wzrost- 51cm. w 6 tygodniu Waga- 4980g,Wzrost- 56cm.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ myszowata-termin 27.03 termin porodu 10.03.2006.
córka Ida Waga- 3200g,Wzrost- 53cm. w 6 tygodniu Waga- 4150g,Wzrost- 53cm. w 6 miesiącu Waga- 7300g,Wzrost- 68cm 1-szy ząbek- nadal czekamy
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- droplet-termin 11.03 termin porodu 18.03.2006.
syn Mateusz Waga- 3835g,Wzrost- 56cm. w 7 tygodniu Waga- 6500g ,Wzrost- 59cm.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ lunarex-termin 30.03 termin porodu 21.03.2006.
syn Natan Waga- 4100g,Wzrost- 56cm. w 6 tygodniu Waga- 5920g,Wzrost- 59cm. w 6 miesiącu Waga- 9000g,Wzrost- 70cm 1-szy ząbek - 26.07.2006.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Karolka18-termin 27.03 termin porodu 21.03.2006.
syn Maciej Waga- 3200g,Wzrost- 54cm. w 7 tygodniu Waga- 5900g ,Wzrost-
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ petisu-termin 27.03 termin porodu 23.03.2006.
córka Łucja Olga Waga- 3800g,Wzrost- 54cm. w 6 tygodniu Waga- 4720g ,Wzrost- 61cm.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ goszka-termin 30.03 termin porodu 31.03.2006.
córka Maja Waga- 4230g Wzrost- 57cm. w 6 tygodniu Waga- 5370g ,Wzrost-
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Ketmia-termin 22.03 termin porodu 31.03.2006.
córka Zuza Waga- 3550g,Wzrost- 56cm. w 6 tygodniu Waga- 5000g,Wzrost- w 6 miesiącu Waga- 8550g,Wzrost- 1-szy ząbek- koniec lipca.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ AYTA-termin 29.03 termin porodu 07.04.2006.
córka Maja Waga- 3920g,Wzrost- 57cm. w 6 tygodniu Waga- 4820g ,Wzrost-
No dziewczyny większość z nas czyli marcóweczek już się posypała więc postanowiłam założyć temacik o naszych pociechach piszcie jak się zachowują co Was trapi itp.Mam nadzieje że topic się rozkręci i stronki do czytania będą się zwiększały.
Więc zacznę od siebie po wielkich perypetiach 3 tygodnie przed terminem urodziłam poprzez cc.
Córcia Iga
waga:2790 wzrost:50
Igunia ma 12 dni odpukać w niemalowane jest przekochana aby miała sucho była najedzona to nie mam w domku dziecka czasami jak się złapie za robotę w domu a ona zacznie popiskiwać w łóżeczku to dopiero przypominam sobie że mam w domku już kruszynkę.
A oto moje najwieksze skarby:
Iga Paulinka
Zapraszam do tematu.
An_Qa
Mon, 13 Mar 2006 - 21:15
bukalko sliczne te Twoje skarby. A Iga to tez kruszynka tak jak moja Natalia, tylko Nati jest dluzsza o 3 cm i lzejsza o 90g Smiejemy sie ze ma wymiary modelki albo lalki barbi. I wyszło na to ze nie mamy takich malutkich ubranek a jak ja ubralismy kiedys w spioszki to po 5 min miala dwie nogi w jednej nogawce
Moze w za kilka dni wlkeje zdjecie a teraz mam takie pytanko. Natalia dzis jest strasznie marudna i tak sobie myslalam ze moze jest jej sucho w dziubku i powinnam dac jej cos do picia, bo w koncu jak sie grzeje kaloryferami to jednak powietrze jest suche. I co ja jej powinnam dac? wiem ze maluszka daje sie wode z cukrem tylko czy ona nie jest zbyt mala (ma dopiero tydzien)? moze powinnam wode slodzic glukozą albo kupic jakies specjalne herbatki dla noworodkow??
Bardzo prosze o odp
bukalka
Mon, 13 Mar 2006 - 21:23
An_Qa Twoja maleńka ma tydzień więc tylko i wyłącznie możesz dać jej gwodę osłodzoną glukozą bo ja dziś zakupiłam herbatkę Plantex ale jest ona dla niemowląt od drugiego tygodnia życia a tak na marginesie kategorycznie na Twoim miejscu nie dawałabym wody z cukrem nawet dziś w "pytanie na śniadanie"było o przepajaniu niemowlaków i lekarka wypowiedziała się ze absolutnie unikać cukru.
Dziekuje za te skarby
iff
Mon, 13 Mar 2006 - 21:25
An_Qa podaj piers, najpierw mleko jest rozrzedzone i wlasnie sluzy aby ugasic pragnienie dopiero potem mleko staje sie bardziej kaloryczne
jesli jednak chcesz cos innego podawac to kup herbatki rozpuszczalne dla niemowlat od 1 miesiaca albo koperkowa albo rumiankowa, ja mialam sprawdzone z hippa, ale wiele firm juz je produkuje i to co wybierzesz juz zalezy od Ciebie, ale nie dawaj glukozy ani wody z cukrem...
poza tym po czym poznajesz ze dziecko chce pic ? to ze w domku jest cieplo, nie oznacza ze malej jest za goraco, moze to Twoje osobiste odczucie, bo po porodzie przewaznie mamusie wypoacaja sie mocno i troszeczke maja inne odczucia wgledem temperatury
petisu
Mon, 13 Mar 2006 - 21:27
Narazie będę tylko podczytywać, jak się rozdwoję, to zagodzczę na dobre. Miejmy nadzieję, ze to nastąpi w marcu....
buklako-śliczne dziewczyny
An_Qa-ja czytałam, ze jeśli to nie jest wyjątkowo upalne lato, to nie trzeba dopajać, mleko wystarcza.
iff
Mon, 13 Mar 2006 - 21:29
jeszcze cos dodam, te herbatki o ktorych pisalam mozesz dawac od urodzenia maja napisane od 1 miesiaca ale 1 miesiaca zycia, nie po pierwszym miesacu itd
a odbijasz mala po karmieniu ?
An_Qa
Mon, 13 Mar 2006 - 21:30
no to teraz juz nic nie wiem...
a piersi to raczej nie moge jej dawac za kazdym razem, bo musialabym spedzic 24 godz na dobe na dawaniu jej cyka, a przynajmniej dzis.
To ja jeszcze zapytam w aptece czy moge dac glukoze.
An_Qa
Mon, 13 Mar 2006 - 21:33
nie odbijam bo jej sie samo odbija i nie ulewa, a panie w szpitalu mowily ze jesli sie nie ulewa to nie trzeba trzymac.
bukalka
Mon, 13 Mar 2006 - 21:33
Glukozą można napewno bo moja mała była przepajana w szpitalu jak leżała pod lampami tak więc iff czemu uważasz że nie wolno glukozy????
iff
Mon, 13 Mar 2006 - 21:35
AnQa ale na poczatku tak jest, wlasnie piers prawie non stop potem i dziecku sie normuje i Tobie laktacja spokojnie jak marudna a przestaje przy piersi to moze faktycznie jej potrzebuje, tydzien to za malo aby juz jakis rytm zalapac, mysle ze jeszcze z tydzien dwa i bedziesz juz wiedziala, rozrozniala placze czy to z glodu czy mokra pielszka czy z zimna itd
iff
Mon, 13 Mar 2006 - 21:39
ajaja zle napisalam , chodzilo mi w kontekscie takim, ze maluch w szpitalu przepajany jest glukoza, bo ma wartosci odzywcze, kaloryczne i jakby czesciowo zastepuje mleko, tzn w szpitalu rzadko kiedy dopajaja mieszanka mleczna, po to aby mlode matki naklonic i zachecic do karmienia naturalnego, ale na poczatku laktacja czasem jest za slaba, albo matka za slaba aby karmic, dlatego przepajane sa glukoza
nie ze wzgledu na to aby podac cos innego niz mleko
wiec jesli chcecie karmic piersia, to na poczatku podawajcie piers aby sie laktacja ustabilizowala,
iff
Mon, 13 Mar 2006 - 21:43
przeczytalam jeszcze raz, nie napisalam ze nie wolno podawac, ale ja bym nie podawala, hehe chyba mam dzisiaj zakrecony dzien, odczepie sie od piersi i powiem tak: wole dac butelke mleka niz butelke wody z glukoza, wiadomo wiecej wartosci odzywczych, witamin itd jest w mleku, ale podanie obydwu daje efekt nasycenia brzuszka maluszka
i wracajac do piersi, na poczatku jest mleko rozrzedzone jak pisalam, ktore doskonale gasi pragnienie, nawet w upaly nie trzeba przepajac butelka z herbatka, wystarczy podac piers, co przy dwojce maluchow stosowalam z powodzeniem
bukalka
Mon, 13 Mar 2006 - 21:50
hehe iff faktycznie cóscik się zakręciłaś a ja napiszę tak moja Iga opróznia mi cycuchy poleży dosłownie pól godzinki i juz wiem że muszę szykować butlę z mlekiem zjada 60 ml i wtedy niunia śpi jak niedzwiadek jak wstaje daje jej do picia herbatki koperkowej i z chęcia ja wypija tak więc An_Qa jeśli uważasz zę mała potrzebuje picia daj jej napewno nie zaszkodzi a pomóc może.
Karolka18
Tue, 14 Mar 2006 - 08:37
ależ fajnie się czyta takie rzeczy
iff
Tue, 14 Mar 2006 - 09:32
bukalka nie chce Cie martwic, ale jesli teraz zamiast piersi bedziesz dawala jej butelke, to nie bedzie Ci sie wytwarzala odpowiednia ilosc mleka
wiesz na poczatku przystawia sie malucha jak tylko chce possac, ssanie jego pobudza piers do wytwarzania takiej ilosci mleka aby zaspokoic jego glod, jego potrzeby, niektore mamy i ich piersi potrzebuja dwa-trzy tygodnie takiego cyckowania aby mleko wytwarzalo sie na odpowiednim poziomie, wazne jest tez to, zeby za szybko nie przerzucac sie z jednej piersi na druga, bo jak pisalam na poczatku z piersi plynie rozrzedzone mleko, potem te bardziej odzywcze i im dluzej ssa tym wiecej kalorycznego melka dostaje, a gdy za szybko przerzuci sie na druga piers, to w pierwszej kolejnosci znowu jest to mleko rozrzedzone
bukalka
Tue, 14 Mar 2006 - 10:31
CYTAT
bukalka nie chce Cie martwic, ale jesli teraz zamiast piersi bedziesz dawala jej butelke, to nie bedzie Ci sie wytwarzala odpowiednia ilosc mleka
Iff tu akurat mnie nie zmartwisz niestety taka moja natura że z mlekiem u mnie kiepsko w szpitalu dostałam zastrzyk na pobudzenie laktacji ale niestety na nic się zdal pierwsze dziecko tak samo karmiłam piersią bardzo krótko bo tylko około 3 tygodni potem z pokarmu nici nie pomogły żadne herbatki ,bawarki itp.Dzięki za troskę.
Agneska
Tue, 14 Mar 2006 - 12:28
Iff to mnie pocieszyłaś bo ja moją Nausięi tylko piersią karmię a czasem mam wrażenie że co pół godzinki jest głodna. Innym razem z kolei by przespała cały dzień bez jedzenia. Mam nadzieję że to się unormuje.
A dziewczyny jaką temperaturę trzymacie w domku? My staramy się o ok 22 stopni bo wcześniej mieliśmy chyba za ciepło i mała ciężko oddychała.
An_Qa
Tue, 14 Mar 2006 - 13:44
Agneska moja Natali ma tak samo, wczoraj non stop przy cyku, a w nocy zjadla o 1, pozniej o 5 a teraz kormilam ja okolo 13 i to jeszcze musialm sie niezle nakąbinowac zeby ja obudzic...
Zadko tak ma, ale czasem jak sie dossa to z obu cykow na raz.
Kupilam dzis glukoze, ale podam jej tylko jesli to bedzie naprawde konieczne, bo wolalabym nie wprowadzac innych plynow na razie, tak jak pisalyscie.
A w ogole to ja dzis pierwszy raz zostawilam ja sama z mezem Myslam ze moze sie trosze wykaze, a tu ZONK... caly czas przespala Jak to jest, ze kiedy maz jest w domu to Natalia jest taka grzeczna, a kiedy idzie do pracy to zaczyna marudzic...
bukalka
Tue, 14 Mar 2006 - 14:02
haha mój mężulek już kilka razy przeszedł chrzest bojowy bo starsza córka jest obecnie u mojej mamy bo ma zapalenie krtani i tak biegam do niej a wtedy mąż zostaje z Igą i muszę przyznać że sobie wspaniale radzi łącznie z przebieraniem małej.Dziś w nocy też mała kwękała więc ją przebrał a mi tylko do cyca ją podstawił mam wielką pomoc nie narzekam,co do temperatury w pomieszczeniu tez u nas jest ok 22 stopni.
SylwiaK
Tue, 14 Mar 2006 - 14:29
Temperatura - 20 stopni. Większej bym niezniosła
Kornelkę karmiłam tylko piersią - pomimo że latem się urodziła. Julkowi też zamierzam do 5-6 miesiąca podawać tylko cyca - no chyba że ok 4-5 miesiąca wodę z kubka niekapka.
Glukozę - może na początku podawajcie ze strzykawki, żeby maluszka nie rozleniwić?
Ja na brak pokarmu nie narzekam - mam potężne piersi pełne mleka (mleczarnie:) ) i pomimo, że Julek żarty jest - nie udało mu się opróżnić całej piersi. Za to oblewa się mleczkiem za każdym razem...
Przy Kornelce popyt na mleczko dostosował się do jego podaży po ok. miesiącu. Tu też pewnie tak będzie - więc w dzień pozwalam małemu ciągnąć ile ma ochoty, a w nocy budzi się co 3h.
Ja po raz pierwszy zostawiłam męże z dwójką dzieciaczków wczoraj, a dziś powtórka z rozrywki. On dał sobie radę a ja "zmieniłam klimat"
bukalka
Tue, 14 Mar 2006 - 15:45
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie jedzenia, czy też macie taki wilczy apetyt może na dania główne nie tak bardzo ,ale słodycze w szafce stoi w domu ptasie mleczko i wiem że nie można jeść czekolady podczas karmienia piersia ale nie mogę się powstrzymać i wczoraj zjadłam z 5 kawałków i dziś znowu robię podchody a co najfajniejsze przed ciążą słodycze dla mnie mogły nie istnieć a teraz szok dzięki Bogu mała nie płacze więc brzuszek ją nie boli napiszcie po krótce co teraz jecie jak wygląda wasza dieta podczas karmienia.
An_Qa
Tue, 14 Mar 2006 - 15:50
no ja mam taki problem ze nie mam w ogole apetytu... moze to po tym jedzeniu szpitalnym, bo tam karmią jakby jakies modelki chcieli wychodowac
Tez pozwolilam sobie wczoraj na troszke czekolady, ale tylko jakies dwie kostki, a dzis zjadlam ciacho takie z kremem... Czytalam zeby ograniczyc slodycze a nie calkiem zrezygnowac. Za to zrezygnowalam z koli i napojów gazowanych.
Trudno powiedziec cos na temat mojego zywienia bo ogolnie malo jem, kilka kanapek dziennie i nawet na obiad nie mam ochoty...
iff
Tue, 14 Mar 2006 - 15:54
Bukalka ja pamietam ze przy starszym synku wcianalam po 5 batonow pronce polo kokosowych, a z mlodszym sezamki i chipsy solone, i musialam no... wiec chyba to normalne takie pedy na slodkie i tuczace
Karolka18
Tue, 14 Mar 2006 - 16:00
To przez to,ze nie można jeść słodyczy Zakazany "owoc" kusi
bukalka
Tue, 14 Mar 2006 - 16:05
hmm niestety chyba to co zakazane smakuje najlepiej,dziś się ważyłam spadło mi 8,5 kg zostało jeszcze 4 kg i wrócę do swojej wagi więc aby malej nic nie było to na słodycze mogę sobie pozwolić.Tak mam ochotę na jakiś dobry obiadek a nie takie mamloki ,ale czego się nie zrobi dla tych naszych maluchów.
iffjedz jedz póki możesz
iff
Tue, 14 Mar 2006 - 16:11
Bukalka ja pisalam po porodzie o tych pedach do slodyczy, teraz mam nadzieje, ze bede miala ped do marchewki
bukalka
Tue, 14 Mar 2006 - 16:26
hehe po porodzie to te pedy nie tylko są do słodyczy a tu nic nie można ahh.
Dziewczyny wklejajcie swoje pociechy i piszcie jak sie sprawują ,jak wy się czujecie
An_Qa
Tue, 14 Mar 2006 - 17:46
dziewczyny ja to myslalam ze po porodzie z pol miesiaca bede obolala i maz bedzie musial wziac wolne w pracy zeby mi pomoc a tu szok... W szpitalu to jakos tak dziwnie sie czulam, bo w koszuli musialam byc a nienawidze, ale po powrocie do domku po prostu czuje sie jakbym wcale nie rodzila.
A jesli chodzi o kilogramy to w dniu wypisu tzn w 4 dobie po porodzie bylo -5 i +5. Kiedys te 5 kg bylo dla mnie sporym klopotem, ale teraz jakos ich nie czuje, mieszcze sie w stare spodnie, nie wisi mi skora ''po brzuchu" i po prostu chce mi sie zyc, malowac, czesac... Zycie jest piekne...
No i Natalke dopadla czkawka...
Karolka18
Wed, 15 Mar 2006 - 12:58
Heh,tak to pewnie jest,ze kiedy kobieta chudnie po porodzie dopiero zaczyna doceniać swoją figure
An_Qa
Wed, 15 Mar 2006 - 13:47
no karolka chyba masz racje.
Zastanawiam sie tylko ile teraz waze bo odkad wrocilam ze szpitala to z tym apetytem mam problem... dzis nie moglam zjesc obiadu (z jednego dania ), juz nie mowiac o tym ze na sniadanie jedna malutka kromcia...
bukalka
Wed, 15 Mar 2006 - 14:52
Dziewczyny no co jest pochwalcie sie swoimi szkrabami wklejajcie foty.
Karolka18
Wed, 15 Mar 2006 - 15:06
O Boże jaka piekna A to drugie zdjęcie poprostu rozbraja Śliczny usmiech i jaki ładny dołeczek A mówią,ze dzieci nie uśmiechają się przed ukończeniem 3 tygodni życia
An_Qa
Wed, 15 Mar 2006 - 18:21
ja wkleje swoja kruszynke jutro... obiecuje...
jak sie do cholerki naucze...
Słodkie zdjecia
aguniah123
Wed, 15 Mar 2006 - 21:35
Witam wszystkich!!!!
Tu siostra Agnieszki dziś o 12.25 urodziła się Julka:)miało być naturalnie ale niestety nie udało się .Rodziła normalnie ale w pewnym momencie okazało się że dziecku tętno słabnie...no i od razu na cesarkę poszła.Julka mierzy 51cm i ważyła 3150g.:)Obie z Agą czują się dobrze:)Malutka ma czarne włoski takie kędziorki:)i oczka oczywiście niebieskie:)siostra pozdrawia wszyskie forumowiczki:) :)fotkę dołączymy niebawem:)
An_Qa
Thu, 16 Mar 2006 - 14:11
ok kochane... wlkejam zdjecie, ale na marcowkach wyszlo przeogromne...
Najwyzej dokladnie obejrzycie twarzyczke mojej Natalii
Agneska
Thu, 16 Mar 2006 - 14:58
Czy waszym maleństwom też się nie odbija mleczko po jedzeniu ? Mam nadzieję że niedługo Natalce będzie się normalnie odbijać bo nigdy nie wiem jak długo ją nosić w pionie.
Dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerku w przychodni. Natalka ma już 3600 (po wyjściu ze szpitala miała 2980. Więc ładnie przybiera.
Pozdrawiamy
An_Qa
Thu, 16 Mar 2006 - 15:01
nam w szpitalu pani z oddzialu noworodkow mowila ze nie kazdemu dziecku odbija sie po jedzeniu i ze jesli po 2-3 min nie odbije to nie ma potrzeby dluzej trzymac w pionie. Ja swojej corci w ogole nie trzymam i nie ulewa
SylwiaK
Thu, 16 Mar 2006 - 15:02
Moje dzieciaczki zakatarzone ale i tak dziś po raz 2 wyszłam z Julaskiem na spacerek - na razie 30minut.
A oto moja ukochana pociecha:
bukalka
Thu, 16 Mar 2006 - 15:08
An_Qa pozwoliłam sobie zmniejszyć fotkę twojej laleczki,jest cudowna.A jakie wielkie ma oczęta.
Mojej małej też się nie odbija i mi też połóżna mówiła że jesli sie nie odbija tzn że podczas jedzenia nie nałykała się powietrza.
bukalka
Thu, 16 Mar 2006 - 15:11
SylwiaK super te Wasze maleństwa takie czarne włoski i jak słodziudko sobie śpi kruszynka tfu tfu na psa urok prześliczne szkraby.Życzę zdrówka.
anonimowy
Thu, 16 Mar 2006 - 15:49
Cześć dziewczyny..
ja także postaram sie wkleić zdjęcia mojego Kubusia..
ja własciwie nie musze odbijac małego bo nie ulewa.. jak słysze że łyka powietrze to go troszkę nosze w pionie ale rzadko odbija i sporadycznie ulewa..
dzisiaj na 17tą idziemy na wizyte u pediatry.. zobaczymy ile przytył mój przystojniaczek.. wczoraj za to bylismy na wizycie u okulisty - właściwie wszystko super tylko musimy mu masowac okolicę oczek żeby udrożnić kanaliki łzowe - i na wizycie u ortopedy - mamy bioderka ćwiczyć ale ogólnie ok - kontrola za 6 tygodni
to zdjęcie jeszcze ze szptala jak Kubus mial 1 dzień.. jutro postaram się wkleic cos świeższego
pozdrowionka[/img]
An_Qa
Thu, 16 Mar 2006 - 15:53
bukalo, kochanie napisz jak to sie robi bo mi wszystkie te zdjecia takiej kosmicznej wielkosci wychodza...
Mam zmienic cos na kompie czy jak juz w zabce zaladuje??
bukalka
Thu, 16 Mar 2006 - 16:49
An_Qa wszystko robisz dobrze tylko przed wrzuceniem zdjęcia na serwer żaby musisz zmniejszyc fotkę ,do zmniejszania polecam programik IrfanView.
Gościu śliczny ten Twój Kubuś i teraz niewiem czyj on jest bo w marcówkach jest chyba dwóch Kubusiów.
An_Qa
Thu, 16 Mar 2006 - 17:33
ojj dziekuje, a mozesz mi jeszcze napisac jakie powinno miec wymiary zeby wyszlo tak slicznie jak tobie??
bukalka
Thu, 16 Mar 2006 - 17:44
An_Qa ja robię zawsze 640x480 pikseli.Poprawiam regulamin tego fo nakazuje 600 pikseli.
An_Qa
Thu, 16 Mar 2006 - 18:12
ojj co ja bym bez ciebie zrobila...
moze jutro wkleje jekies ladniejsze zdjecie...
bukalka
Thu, 16 Mar 2006 - 18:23
HEHE An_Qa ciesze się że mogłam pomóc i czekam na więcej fotek bo oglądać takie maluszki to czystka przyjemność.
droplet
Fri, 17 Mar 2006 - 06:33
Cześć Mamuśki
Ale wam zazdroszczę tych rozmów. Już niedługo dołączę do Was. Coś mojemu synkowi się nie spieszy ale to kwestia góra kilku dni
Prześliczne te marcowe maleństwa. Jeszcze raz mocno wam gratuluję!!!
Dziś prawdopodobnie zostanę w szpitalu. Mam być pod stałą opieką szpitalnego ciśnieniomierza Mam nadzieję że nie zabawię tam długo.
Pozdrawiam i 1000 wirtualnych buziaków dla Waszych maleństw.
bukalka
Fri, 17 Mar 2006 - 10:27
Droplet będzie dobrze tzymamy kciuki za pomyślne i szybkie rozwiązanie.
Agneska
Fri, 17 Mar 2006 - 13:08
Sylwia mam nadzieję że katarek sobie pójdzie jak najszybciej.
Droplet trzymamy kcikasy.
Dzieciaczki śliczne a Kubusiów jest aż trzech na Marcówkach.
A dzisiaj Natusia ładnie spała, tzn nie całą noc ale po każdym jedzonku szybko szła spać dalej A budzi się tak co 3 godzinki a u Was jak to jest?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.