To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Gdzie suszycie pranie?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Tuni
Panie posiadające domy z osobnym pomieszczeniem przeznaczonym do tego celu proszę o pominięcie tej ankiety wink.gif
addera
ZimÄ… na stojÄ…cej suszarce w sypialni.
Latem na stojÄ…cej suszarce na balkonie.
Abotak
w lecie w ogrodku na suszarce takiej rotacyjnej icon_rolleyes.gif
w zimie i przy brzydkiej pogodzie w suszarce bebnowej.
30 min-godzina i do skladania sie nadaje icon_biggrin.gif
Jakies 7 kg wchodzi naraz i, przy naszym przerobie, co najmniej 1-2 razy na dobe icon_rolleyes.gif
użytkownik usunięty
Niestety, przy remoncie elewacji w moim bloku zdemontowano mi sznurki za oknem - nie mam balkonu, tylko porte-fenetre (tak to się pisze?). I muszę suszyć w domu na stojącej suszarce, bo w łazience mam kiepską wentylację. W zimie to nawet jest dobre, bo przy plastikowych oknach i mocnym ogrzewaniu jest bardzo suche powietrze. Ale wiosną i latem denerwuje mnie taka wystawa z bielizną itp. w domu.
Arwena.
Zwykle na dwór wywalam, do czasu ujemnych temperatur. Potem przerzucam do pokoju albo do łazienki w zależności od gabarytów suszonych rzeczy.
użytkownik usunięty
CYTAT(Bogusia123456 (Geloa))
w lecie w ogrodku na suszarce takiej rotacyjnej icon_rolleyes.gif  
w zimie i przy brzydkiej pogodzie w suszarce bebnowej.
30 min-godzina i do skladania sie nadaje icon_biggrin.gif  
Jakies 7 kg wchodzi naraz i, przy naszym przerobie, co najmniej 1-2 razy na dobe icon_rolleyes.gif

Bogusiu, a prasujesz? Takie ilości?
malgosiak
Smiem podejrzewac, ze Bogusia nie prasuje wink.gif Pamietam, ze jak sie wyciagalo jeszcze cieple pranie z suszarki to wystarczylo poskladac, bo nie bylo pogniecione icon_biggrin.gif Gorzej jak sie zapomnialo, wtedy niestety trzeba bylo deske i zelazko wyciagac wink.gif
Niestety teraz takim cudnym urzadzeniem nie dysponuje i musze prasowac icon_cry.gif
A co do ankiety, to pranie wieszam zazwyczaj na stojacej suszarce, jak pogoda pozwala to na tarasie, jesli nie to w pokoju. U rodzicow korzystalam z pomieszczenia zwanego suszarnia, zima rewelacja wink.gif
AJA
W zimie w łazience, ale jak zaczyna się robić ciepło, mam wysięgnik lub stojąca suszarka.
Tuni
Pytanie moje wzięło się stąd, że lubię mieć kwiaty na balkonie a w tym roku zamierzam zaszaleć. Tzn oprócz skrzynek na wysokości balustrady chcę poustawiać jeszcze skrzynki na podłodze.
Obawiam się jednak, że wtedy zrobi się ciasno i każde wieszania prania będzie wiązało się z koniecznością manewrowania miedzy doniczkami. Pomijam już kwestię estetyczną, bo jakoś nie współgra mi pranie z kwiatami. Wiem,że niektórym nie przeszkadza taki układ (np sąsiadka ma piękne kwiaty na balustradzie a powyżej już niezbyt piękne pantalony rozwiesza icon_lol.gif ).
Najlepszym rozwiązaniem byłoby obudowanie sztachetek ale nie mam pomysłu no i czas nagli.
Ksiwik
Teraz to suszarka stoi na balkonie a zimÄ… lub gdy pada deszcz pranie wieszam w Å‚azience na takiej suszarce co wisi nad wannÄ….
malu
Gdy nie grzeja centralnym to w Å‚azience i jeszcze mam suszarke wolno stojaca .Latem to na balkonie .Tam tez mam duzo linek rozsuwanych,plus suszarka sufitowa. icon_wink.gif
użytkownik usunięty
CYTAT(malgosiak)
Smiem podejrzewac, ze Bogusia nie prasuje icon_wink.gif  Pamietam, ze jak sie wyciagalo jeszcze cieple pranie z suszarki to wystarczylo poskladac, bo nie bylo pogniecione icon_biggrin.gif


Woooowwww... Eeeech... Zamarzyło mię się...
malgosiak
Paka, ja zasmakowalam tego luksusu- rewelacja icon_biggrin.gif
Teraz niestety juz nie mam tego cudu techniki i zostaje mi deska i zelazko icon_twisted.gif
Abotak
CYTAT(Paka)
Bogusiu, a prasujesz? Takie ilości?


Tak jak malgosiak pisala, ono juz sie nie nadaje do prasowania icon_wink.gif
Zdaza mi sie zapomniec wyjac zaraz albo nie slysze dzwonka ale jest dodatkowy program wygladzajacy, pare minut i mozna wyjmowac cieplutkie i skladac icon_biggrin.gif
Najlepsza inwestycja w moim zyciu chyba icon_lol.gif
użytkownik usunięty
Pożyczyłam od mamy na jeden dzień żelazko lepsze od mojego. Idę prasować... icon_twisted.gif
Meganka.
Suszymy ogólnie na balkonie, na suszarce stojącej. Zima na noc wnoszę do domu, stoi na korytarzu.
skanna
W mieszkaniu na suszarce stojącej. W łazience nie mam jak powiesić sznurków, zresztą tam i tak wilgotno, a na balkonie to po pierwsze - wszystkie ciuchy w pyłkach, a to nie dla nas, a po drugie, zwykle zapominam czymś przykryć i rano mi słońce dziwne rzeczy z kolorami robi icon_sad.gif
Gorzej, że za dwa, trzy miesiące robimy reorganizację mieszkania i już nie będe miała wolnego pokoju, w którym suszarka nikomu nie przeszkadza.
Ciocia Magda
ja chyba wszędzie icon_lol.gif . mam sznurki w łazience, mam rozkładaną suszarkę, którą rozkładam w mieszkaniu w zimie (niechętnie) a na balkonie latem (też niechętnie). Mam podwieszane sznurki pod sufitem na balkonie (sąsiedzi oglądają pantalony). No i w zimie chadzam też do suszarni w piwnicy - najczęściej w pościelami, bo nie lubię pokazywać swoich ciuchów sąsiadom (na balkonie to co innego icon_lol.gif ).

Ale i tak nie dorównuję mojej Mamie, która dosusza ciuchy po całym mieszkaniu - na drzwiach, oparciach krzeseł, itp. Zawsze mnie to dziwi icon_eek.gif - no ale też i nie ma tylu sznurów do suszenia co ja icon_mrgreen.gif
asiaT
CYTAT(ksiwi)
Teraz to suszarka stoi na balkonie a zimÄ… lub gdy pada deszcz pranie wieszam w Å‚azience na takiej suszarce co wisi nad wannÄ….


ja dokładnie tak samo. Chyba ze mam więcej niż jedną suszarkę, to wtedy jeszcze dostawiam w pokoju lub przedpokoju.

Na balkonie skrzynek zamierzam miec kilkanaście icon_wink.gif pranie gdzieś upchnę icon_wink.gif
gogo0674
zimÄ… w Å‚azience na suszarce powieszonej pod sufitem
latem na balkonie na sznurkach powieszonch na równi z barierką ewentualnie na sznurkach w oknie ale to wyjatkowe sytuacje
ulla
Ja na rozkładanej suszarce w przedpokoju. Jak prania więcej to drugą stawiam tam gdzie jest miejsce (czyli głównie w pokoju dziecka).

Na szczęscie zbliża się sezon "balkonowy", więc będzie na rozkładanej suszarce na balkonie. Na szczęście/nieszczęscie balkon zachodni więc słońca dużo (nieszczęście, bo całe słońce wpada mi do dużego pokoju i robi upał).

Ja mam bardzo "sucho" w mieszkaniu, choć w zimie odkręcone są tylko dwa kaloryfery (przy drzwiach wejściowych i w łazience), a schnie wszystko dobrze nawet kiedy kończy się sezon grzewczy a temperatury jeszcze są takie sobie.
stella
Ja w zimie susze w lazience i w pokoju na stojocej suszarce a w lecie na dworze w ogrodku.
mamami
Tuni pytanie mam tylko. Nie boisz się że maluch ci się będzie wspinał po tych doniczkach ustawionych na podłodze?

Ja susze zima w sypialni a latem na blakonie na wyslęgniku, pieknie to nie wygląda ale mam to w nosie bo mieszkam wysoko a poza tym bielizne suszę w domu.
AJA
No wywiesiłam dzisiaj pranie na balkonie i sąsiedzi upstrzyli je kaszą gryczaną icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Szlak mnie trafi
skanna
CYTAT(Ms. MEZ)
Ale i tak nie dorównujÄ™ mojej Mamie, która dosusza ciuchy po caÅ‚ym mieszkaniu - na drzwiach, oparciach krzeseÅ‚, itp. Zawsze mnie to dziwi  :shock: - no ale też i nie ma tylu sznurów do suszenia co ja icon_mrgreen.gif


O, zapomniałam, pościel i mężowskie dżinsy suszę na drzwiach icon_razz.gif
MamaJiP
na balkonie robiÄ™ wystawkÄ™ pod sufitem -niech siÄ™ sÄ…siedzi nacieszÄ… icon_wink.gif
Bielizna suszy siÄ™ w Å‚azience icon_exclaim.gif
Tuni
CYTAT(mamami)
Tuni pytanie mam tylko. Nie boisz się że maluch ci się będzie wspinał po tych doniczkach ustawionych na podłodze?

On za mały jest, żeby sam latał po mieszkaniu a co dopiero po balkonie, więc spokojna głowa, beze mnie nawet na balkon nie wyjdzie.
Jaco
Ja najszczęśliwsza jestem jak się wiosna robi icon_smile.gif. Aż do późnej jesieni wynoszę pranie na dwór. Potem suszę na stojącej suszarce w domu. Nie znosze tego icon_twisted.gif . Ale tak samo nie znosiłam wiecznie wiszących galotów nad wanną i przy okazji remontu łazienki zrobiłam podwieszany sufit z halogenami a suszarkę z prawdziwą przyjemnością wyniosłam na śmietnik. I teraz w związku z tym jak pogoda kiepska to omijam pranie stojące w sypialni. Strasznie marzy mi się osobne pomieszczenie typu suszarnio-prasowalnia. Nie wiem czemu ale mimo, ze ciuchów nie mamy dużo (no Kuba ma icon_wink.gif) to i tak ciągle jest ich pełno w całym domu. Jeśli zaś chodzi o dosuszanie prania po całym mieszkaniu - kiedyś mój mąż miał takie zapędy. Myślałam, że go rozedrę na kawałeczki. Takie slumsy się natychmiast w moim odczuciu z mieszkania robią icon_biggrin.gif
hogata
CYTAT(addera)
ZimÄ… na stojÄ…cej suszarce w sypialni.
Latem na stojÄ…cej suszarce na balkonie.


Ja dokładnie tak samo!
I też marzy mi się osobne pomieszczenie do tych celów... icon_rolleyes.gif
Na szczęście udało mi się namówić męża na oddzielenie kawałka ogromnej kuchni i może w tym roku moje marzenie się spełni... wink.gif
Maciejka
A ja bym chciała mieć też najzupełniej osobną pralnię. Bo pomijając to, że pranie na suszarce w salonie wygląda mało estetycznie ( a czasem i tak się zdarzy), to wiecznie mam kupę ciuchów do prania w koszach i (o zgrozo) na koszach. Ginę w tych ciuchach i mam zaraz zepsuty humor. Bo choć jestem bałaganiara, to bałaganu nie lubię. Przynajmniej tego z wierzchu.
CrazyMary
ZimÄ… - w pokoju na stojÄ…cej suszarce oraz na sznurkach w Å‚azience. Latem na podwieszanej pod sufitem suszarce na balkonie.
Mika
my suszymy w pralnio-suszarni icon_wink.gif
w lecie na sznurkach na tarasie-ale tylko ubarania wierzchnie,mniej "widowiskowe" icon_wink.gif rzeczy cały rok w suszarni
marghe.
zima Å‚azienka + kaloryfery
lato Å‚azienka + balkon
Magdula
Zimą w łazience na rozkładanej suszarce (dużą mam łazienkę)
latem na balkonie na tej samej suszarce. Nikt z podwórka prania nie widzi bo balkon jest murowany icon_smile.gif
golamar
Gdy jest ciepło to na dworze, w ogrodzie (jakie pachnące jest ....) icon_biggrin.gif , gdy zima na suszarce w łazience.Marzy mi się specjalna "suszarnia"...
oliweczkas
Zimą pranie suszę w łazience albo w pokoju na rozkładanej suszarce. A teraz to na balkonie na suszarce tzw. sufitowej ( mój mąz ostatni mi taką sprawił), bo wcześniej używałam stojącej.
Żyrafo
Ja suszę w "salonie" czyli jedynym pokoju który dysponuje powierzchnią umożliwiającą wstawienie tam czegokolwiek poza człowiekiem. Więc wstawiam tam stojącą suszarkę i ona stoi od jesieni do wiosny, dzień w dzień i serdecznie jej nienawidzę.
Ale już za rok, może dwa, może x, będę miała pralnię icon_smile.gif z suszarnią icon_smile.gif

A co to za cud maszyna która suszy i prasuje? Taka ulepszona o suszenie pralka czy coś całkiem osobnego?
bo nie wiem icon_redface.gif
Abotak
Zyrafo, to taka normalna suszarka.
https://www.agdrtv.sklep.pl/miele/suszarki_...w/?prod_id=7621
Nie prasuje ale i nie gniecie icon_smile.gif i ma progam wygladzajacy.

Wkladasz dodatkowo chusteczke antystatyczna i wszystko ladne wychodzi.

Tylko nie sklada i nie odklada na miejsce icon_cool.gif
sammy
CYTAT(Bogusia123456 (Geloa))
Tylko nie sklada i nie odklada na miejsce icon_cool.gif


Ja już dawno mówię mojemu, że jakby wymyślił pralkę, która oprócz tego, że suszy to jeszcze prasuje i składa w kostkę, to by mu wszystkie kobiety Nobla przyznały, a w dodatku pomnik to by miał bardziej trwały niż Horacy icon_lol.gif Ale skubaniec nie chce icon_evil.gif

A tak na marginesie to suszę w zimię w łazience i na piecach, mam możliwość suszenia na strychu, ale za wysoko i mi się wychodzić nie chce icon_evil.gif W lecie balkon + łazienka

pozdrawiam
s.
Akinom
Ja suszÄ™ w Å‚azience (w razie deszczu) i na balkonie na suszarce.
Mariena
Hej.
Ja wieszam pranie na suszarce sufitowej w łazience, a jak zaczyna się robić ciepło, to na balkonie. Nie przeszkadza mi wcale, że mam na balkonie także kwiaty rozmaitego rozmiaru i koloru, bo ile to pranie wisi? Raptem kilka godzin a potem mam znów tylko piękne kwiaty a na dodatek wysuszone pranie.
Mariena
Jeszcze jedno mi się przypomniało, zapomniałam napisać . Otóż strasznie mnie wkurza sposób suszenia prania, stosowany przez moją teściową......... Mianowicie wiesza je w pomieszczeniu piwnicznym zwanym suszarnią, ale tam zazwyczaj jest zimno. I takie ledwo podsuszone, wilgotne jeszcze pranie ląduję następnie w mieszkaniu. Wchodzisz i widzisz wszędzie porozwieszane majtki, rajstopy, koszulki i cokolwiek było uprane. Wisi to na oparciach krzeseł, na drzwiach, klamkach, meblach. Po prostu niedobrze mi się robi od czegoś takiego 450[1].gif
Nigdy czegoś takiego bym nie zrobiła, a ona pomimo że ogólnie jest w porządku, to już do tego przywykła i pewnie nie widzi w tym nic dziwnego...
moko.
indziej:
zimą na strychu, ewentualnie na suszarce w kuchni(łazienkę mam malusią) latem na ogródku icon_biggrin.gif
Gonia
Zimą w pralnio-suszarni, ale jeśli tylko pogoda dopisuje to na dworze.
Białe staje się białe i żaden proszek nie zrobi tego lepiej.
No i pachnie.

Gosia
Jutta
Zima pranie suszy sie na 2 skladanych suszarkach


jak tylko robi sie cieplo pranie wedruje na balkon. W zaleznosci od ilosci i rodzaju pranie wieszam na podrecznej "barierkowej"



lub skladanej suszarce



natomiast posciel i reczniki wedruja pod sufit icon_lol.gif



dzieki temu nikt nie oglada moich niewymownych a podniebne pranie nie utrudnia korzystania z balkonu icon_lol.gif
Tuni
Jutta, dzieki za wyczerpującą odpowiedź. Profesjonalną wręcz wink.gif
A balkon masz fajnie obudowany, takie deski można gdzieś kupić, czy to na zamówienie?
Tuni
I jeszcze jedno, zdradź mi jak wieszasz pranie na tej pierwszej suszarce (tzn górnej w łazience)?
Jutta
Te suszarki lazienkowe sa umieszczone w takiej odleglosci od siebie, ze na gornej mieszcza sie pieluszki i dluzsze rzeczy.
Suszarki sa 2 przez przypadek, kupilam za dluga, wiec powedrowala pod sufit a druga, o wlasciwym rozmiarze nizej icon_wink.gif
Kiedy nie wisi na nich pranie suszarki "sklada sie" dlatego sa bardzo wygodne.



Dodatkowo, czego nie pokazalam, mam "suszarkÄ™ wieszakowa" tzn. stale miejsce w szafie wnekowej, w ktorej wieszam na wieszakach cale pranie typu koszulki, bluzki, bluzy, swetry, kurtki. W zimie schnie to spokojnie do rana, w lecie wieszam na wieszakach na suszarce podsufitowej - pare chwil i wszystko suche icon_wink.gif

Nigdy nie rozwieszam prania po calym domu.

Ta suszarka na barierce balkonowej jest bardzo praktyczna - zajmuje malo miejsca a nie uzywna jest prawie nieobecna (zdjecie nr 3) icon_wink.gif

Dziekuje za dobre slowo nt. balkonu icon_lol.gif
To jest balkon blokowy, deski robione na zamowienie spoldzielni, ale moja siostra wziela sobie wymiar i takie same zrobila w swoim domu. To sa zwyczajne deski z wycietymi polowkami kola - na gorze i na dole, dodatkowo deski sa oddalone od siebie o jakies 4 cm, to wszystko icon_wink.gif
Tuni
Jutta, znam takie suszarki, ale moje pytanie dotyczyło raczej sposobu wieszania, bo ta pod sufitem jakoś bardzo wysoko mi się wydaje icon_lol.gif

Za opis desek dziekuję. Zamierzam jakoś obudować balkon więc podglądam różne rozwiązania icon_cool.gif
Jutta
Aaaaa, o sposob pytalas ? icon_lol.gif

no coz, uzywam taboretu, bo wzrostem nie grzesze icon_rolleyes.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.