To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Drugie dziecko

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Dragon
Witam icon_biggrin.gif

icon_redface.gif Jak narazie mamy jedno dziecko , synka Pawełka ( 1,5 roku ) ale tęskno nam za msłym dzieckeim, więc zaczynamy planować kolejne. Mamy wiele watpliwości, ale powoli je rozwiewamy. Pewnie zaczniemy sie juz tak konkretnie starac na wiosne przyszłego roku, a do tej pory przemyślimy wszystko dokładnie.

I dlatego chciałem zapytać innych tatusiów o to czym Wy się kierowaliście przy planowaniu koljnego potomstwa. Jakie były za i przeciw.

Czekam na posty

Pozdrawiam Dragon icon_twisted.gif
anonimowy
Moj M kierowal sie napewno swoim wiekiem
Daddy
Nasza Amelka skończyła niedawno 16 miesięcy i.... właściwie w tym samym czasie "okazało" się że będzie... REAKTYWACJA (ang. RELOADED) icon_lol.gif Premiera w okolicach kwietnia.

Czym się kierowaliśmy, zapytasz... Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi... Ale cieszymy się bardzo!

I tak jak analizuję całą sytuację, to jest to odpowiedni moment.. nie zdążymy jeszcze wyrosnąć z pieluch, z nieco przedwczesnych pobudek, z pewnego rodzaju ograniczeń, nie rozleniwimy się, a za 2 - 3 lata będziemy juz całkiem odchowaną rodzinką i to w dodatku... liczną icon_wink.gif

A poza tym dzieci są słodkie... a w stadach i gromadach to już sam miód!!!

Pozdrawiamy i życzymy owocnych realizacji Waszych strategii

Daddy, Amelka i... Reloaded
aronka
Daddy!
Myślałam, że jestem na bieżąco z tym wszystkim, co na forum. A dopiero teraz trafiłam na Twojego posta. icon_confused.gif Ale obsuwa... icon_wink.gif

Gratulacje!!!

Amelka będzie starszą siostrą!
Pozdrowienia dla Luy!!!!!!!

I co, mówisz, Pan Bóg kule nosi?... Taaaa.... icon_wink.gif icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
domi
Mój mąż pytany kiedy drugie dziecko odpowiada, że musi ochłonąć od pierwszego czyli od krzyków, płaczu, kupek itd... A to potrwa pewnie kilka lat dopuki Dominisia stanie się na tyle duża, że nie będzie pieluch, płaczu bez przerwy, nocnych budzeń, zacznie coś rozumieć i słuchać.... ojej to pewnie poczekamy do 18-stki wink.gif
tata007
Starania o nastepne dziecko bylo niemal naturalne. No jak to ... na jednym mialo sie skonczyc? Nie nie ...

Ustalilismy ze finansowo damy rade, fizycznie ja rowniez icon_wink.gif
radek
u nas to było tak z tym drugim dzieckiem,że pomyślalem sobie,ze fajnie by bylo,jakby Michas mial mlodszego braciszka i wogole. No i zrobilismy,nbylo milo icon_wink.gif
Sylwia M.
CYTAT(Anonymous)
Moj M kierowal sie napewno swoim wiekiem


To tak samo jak mój icon_biggrin.gif .
Było tak, że uznaliśmy, iż "jeśli nie teraz to nigdy"; bo czas leci i nie chcemy naśladować gwiazdorów amerykańskich zostających ojcami na emeryturze...
No i było "teraz".
gosiata1
Mój mąż po urodzeniu się pierwszego dziecka nie bardzo chciał mieć drugie a ja tak.Córka ma 10 lat,w końcu powiedziałam:niedługo będziemy za starzy na kolejne dziecko albo teraz albo w ogóle a czas ucieka.Przez rok czasu nie mogłam zajść w ciąże w końcu udało się.Jestem w 15 tygodniu a mój mąż cieszy się jak dziecko i nie może się doczekać kiedy przytuli swoje maleństwo.
krzysiek74
U nas z drugim dzieckiem(córeczką)to jakoś tak samo wyszło.Nałożyło się kilka niezależnych od siebie zdarzeń i za ok. miesiąc prawie w moje urodziny będziemy mieli malutką córeczkę-A icon_biggrin.gif melkę
gosiakam
A u nas to była wpadka z drugim dzieckiem:) Nie planowaliśmy w ogóle, tzn. ja tak bardzo sie bałam porodu i szpitala, że koniec i kropka. Ale oczywiście temat był, że jedno to za mało:) przecież jak jest dwoje to jest fajniej. Mój mąż bardzo chciał mieć drugie a ja nie, ale jak to mówicie Pan Bóg kule nosi.................
No i jest Marcinek:) nasze drugie kochanie:) Ale kryzys miałam ogromny kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży:( Bardzo się bałam, że sobie nie poradzę, bałam sie wszystkiego............... płacz był niesamowity przez długi okres........... czasami jestem na siebie zła i wściekła, że tak wtedy to odbierałam, obwiniam sie nawet za to, że Marcinek ma mała wadę serca, że gdybym tak wtedy nie myślała to może...............
Ech ale gdy sie urodził, byłam najszcześliwsza kobietą na świecie!!!!!!!!!!!!!! Kocham moje skarby mocno i nigdy bym czasu nie cofnęła:)

I wiem, że jest ciężko miec dziecko jedno po drugim ale gdyby nam nie "wpadło" nie mielibysmy napewno:)

Teraz pary myślą mniej o dzieciach niestety:( to bardzo smutne, że to co najważniejsze odkłada się na "potem" a "potem" nie zawsze można:)
Powodzenia i głowa do góry, czasem życie za nas układa te puzzle:))icon_smile.gificon_smile.gif:
monte cristo
my jeszcze nie mamy drugiego ale mysle ze gdzies w przyszlym roku w lipcu trza by sie bylo postarac.
a potem zaraz trzecie, o ile R mi pozwoli, narazie wizja trojki ja przeraza, choc dwoje chcialaby miec.
na wiosne zaczne czyscic sztucer 08.gif
Dragon
Witam,
Trochę już mineło czasu i teraz już mamy dwójkędzieci, młodszy ma już 2,8 roku, ale ejst takim strasznie złośnikiem, że jak bym wiedział to bym się mocno zastanowił

pozdrawiam,
DIDO
oj Dragon nie narzekaj. Niedługo młody zacznie czytać, odkryje forum maluchy, przeczyta co o nim piszesz i dopiero da popalić klotnia.gif
Dragon
Witam,

nasze dzieci już podrosły i jednak nic sie nie zmieniło młodszy jest nadal złosnikiem, natomiast mnie nachodzi ochota na 3, ale......
małżonka mówi ze chce poczekać jeszcze troche, a ja na to ze sie starzeję i nie wiem czy później będe miał cierpliwość.

poradźcie czym można przekonać kobitkę.
pozdrawiam,
Dragon_tata
DIDO
o proszÄ™ proszÄ™
a jeszcze nie tak dawno czytałem, że miałeś obawy przed drugim dzieckiem, a teraz trzeciego ci się zachciało. Jaka zmiana icon_smile.gificon_smile.gif
U nas akurat drugie w drodze i bardzo się cieszę. Czasami zastanawiam się, jaki(a) będzie, bo jeśli pójdzie w ślady Miłosza, to będziemy mieli w domu Sajgon 04.gif. Jak jedno zaczne nakręcać drugie i razem coś wymyślą to strach się bać 06.gif
Dragon
DIDO,
wszystko można przezyć nawet sajgon, co prawda w sprawie drugiego dziecka chodzimy do psychologa, aby pomóc sobie- zreszta dlatego mamy obawy że trzecie bedzie takie samo jak drugie, ale... chyba warto, pytanie tylko czy sil starczy...
mam nadzieje ze tak,
chmmmm ja to sobie tak gadać to moge tylko Sam, jeszcze tylko musze małżonke przekonać, że warto. przytul.gif



To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.