Mamy z podkarpacia gdzież to jesteście???
Wypatruje Was mama z Rzeszowa i wypatrzeć nie może
No mam nadzieję, że jak następnym razem tu wejdę
będzie Was już sporo.
Kaśka
Mamy z podkarpacia gdzież to jesteście???
Wypatruje Was mama z Rzeszowa i wypatrzeć nie może No mam nadzieję, że jak następnym razem tu wejdę będzie Was już sporo. Kaśka
Hej!
Tu jestem, w Jarosławiu. Widzisz pozdrawiam epaula
O widzÄ™ CiÄ™ widzÄ™
No to pierwsze koty za płoty, pozdrawiam serdecznie pozdrawiam - epaula
Witam
jak w tytule-nie z Rzeszowa, miasta wojewódzkiego, ale z podkarpackiego, jak w nazwie podforum Więc nie wiem, czy powinnam się odzywać w tym wątku N.
Witam:)
Też z Rzeszowa Jaosia z Emilką córcią Pozdrawiamy
Ja też z podkarpackiego, ale do Rzeszowa mam 40 km............
I czuję przynależność, czy się to komuś podoba, czy nie
Dziewczyny jak tam zdróweczko?
I jak dzieciaki? Może napiszecie parę słówek o sobie o tym co robicie oczywiście poza wychowaniem potomstwa Ja pracuję od rana do popołudnia, Emilka wtedy jest z babcią, ale plus weekendy mam wolne więć jestem cała dla mej córci, dziś właśnie piekę Jej torcik bo jutro kończy roczek . Poza tym co jeszcze...mam nadzieję, że uda Nam się kiedys spotkać na spacerku z maluchami.
Hej, hej
A tak się fajnie składa, że ja równiez z Rzeszowa:) Mam dwójkę dzieciaczków - Karolek w sierpniu 4 lataka skończy i Emilka która w lipcu swój pierwszy roczek skończy Pozdrawiamy
Lila_ to nasze córy nie dość, że z jednego roku to jeszcze imienniczki może sie jeszcze zdarzyć, że w jednym przedszkolu sie spotkają:)
Carunia hej hej
No faktycznie dwie Emilki No my przedszkole mamy upatrzone - brat Emilki już tam chodzi i się nam podoba A tak poza tym to wszystkiego NAJ NAJ NAJ dla Emilii z okazji pierwszych urodzin Pozdrawiam Lila_
Dziękujemy Lilo za życzenia
a które to przedszkole takie wspaniałe? Może rzeczywiście się tak zdarzyć, że nasze dzieci razem sie będa bawić Ciepłe pozdroweinia dla Emilki imienniczki od Emi.
Hej
Przedszkole do którego chodzi synek jest na Brydaka - mają super ogród, cichutko tam jest, ulic ruchliwych nie ma i bardzo nam się tam spodobało bo byliśmy jeszcze w dwóch innych na Baranówce IV i wszystkie inne odpadały w przedbiegach w porównaniu właśnie z tamtym ( chyba robię im reklamę ) Pozdrawiam serdecznie wszystkie podkarpackie mamy i [color=green][/color]
Przepraszam - nie zalogowałam się i nie podpisałm się
Pozdrawia i świąteczne życzenia przesyłała Lila_ Pa
Lila to prawdopodobieństwo o którym pisałam jest o tyle duże że My również mieszkamy na baranówce więc....
ha może nawet się znamy z widzenia Mieszkamy bliżej byłych delitakesów Centrum. Buziaczki
[color=red][/color]No ładnie, ładnie, koleżanki z Rzeszowa to prywatę szerzą
w ramach świątecznych porządków zalecane wytrzepanie skórki Pozdrawiam baaaaaardzo cieplutko Kocurek[/b]
Kocurku juz po świątecznych porządkach teraz pozostało juz tylko obżarstwo
Buziaczki
No ja nawet nie obżarłam się za ostro, żołądek mój ostatnio rządzi się własnymi prawami, niestety
A może to i lepiej...........przynajmniej szczuplej Pozdrawiam poświątecznie
Kocurku ja w poniedziałek świąteczny nie powiem ale sobie pozwoliłam ale takie pyszności były że szkoda było tylko patrzeć...no a dziś ciężko było wstac do pracki a i jedzenie prawie jak postne suchy chleb..he jeszcze kupowany przed świętami no i herbatka słodzona jedna lyżeczka strzepywana
A co do żołądka......jeszcze mi pozwala na małe szaleństwo czasami A szczupłość...no to jestem tak w sam raz, choć masz rację te ciacha , masiaste, sałatki z majonezami...... ot święta .......i po buziaczki
[b]Witam
Ja post to robię sobie po świętach: wtoczyłam się na wagę i stwierdziłam przerażającą dwubądźtrzykilową (conajmniej!!!!) nadwyżkę, w związku z tym (i ciepełkiem na polku ) ograniczyłam jedzenie czyli dieta MŻ oraz przerzuciłam się z pieczywa tzw. normalnego na dachówki. Ciekawe jak długo to wytrzymam Trzymaj za mnie kciuki lato gna wielkimi krokami i jak ja brzuszek pokażę Pozdrawiam P.S. a tak by wsunął jakiego placka z masą, mniam mniam............[b][/b]
Kocurku trzymam kciuki:) za jak najdluzsze wytrwanie w postanowieniu...hmmm ae ten chlebek dachowki
no ale jak brzuszek ma byc na widoku to cierp cierp a wiosna.....w pelni w koncu sloneczko ciepelko pozdrawiamy
Kocurku mój drogi gdzie Ty się włóczysz ????? Marzec dawno minął a Ty się dalej marcujesz?
I jeszcze w kilogramy obrastasz - a fe!!! (pocieszające, że nie tylko ja obrastam ) Carunia a my mieszkamy niedaleko Alberta Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Oj, żebyście wiedziały, że a fe!!!
Tak jak się człowiek napatrzy na te "laski" na mieście........ I zawodzi słynna maksyma "Kochanego ciałka nigdy dość........" W kwestii dachówek jakoś się jeszcze trzymam, ale jak tu żyć bez słodyczy? I parasolki na rynku stoją......i zimną herbatkę z pianką (kaloryczną, a jakże!!!) tak lubię
Kocuku dlatego ja się po mieście nie szwendam co by nie widzieć tych "laseczek" w pępkami na wierzchu słodycze.....ach te czekoladki i lodziki teraz mhmmmm....
Lila do Alberta czasami mnie poniesie na zakupy ale przyznam że rzadko, ale do przychodni chodze w tamte rejony, nawet niedługo wybieramy się na szczepienie z Emi Pozdrawiamy słonecznie
Carunia a my mieszkamy niedaleko Alberta
Lila ja tez mieszkam niedaleko Alberta, może wspólny spacerek??
Hej mama Zuzi.
Hmm chyba mieszkamy koło innych Albertów bo ja mieszkam niedaleko tego na Obrońców a Ty chyba na Dąbrowskiego Pozdrawiam Lila_
Hej mamy z Rzeszowa ! Zaglądam tu i zaglądam i od dawna żadnej spotkać nie mogę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mama Zosi (16.01.2002r.)
[b]No widzisz.....
Ja tam nie z Rzeszowa (jeszcze nie) ale bywam [b]A reszta siÄ™ obija
Oj, od razu obija
Jakoś forum regionalne kiepsko się rozwija niestety ale chyba większość z podkarpacia tu zagląda tylko głosu nie dają Kocurku mój drogi kiedy Ty w końcu tu zamieszkasz???? Pozdrawiam
Lila,
w najbliższym roku to już pewnik Tylko miesiąca jeszcze nie znam ale pewnie już ciepło będzie.........
No to czekamy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mama Zosi
Strasznie powoli rozwija się dyskusja na forum ! Czyżby mamuśki tu nie zaglądały ????
______________ Mama Zosi :) :) :)
[b]Ja tam na forum jestem (teraz) prawie codziennie, ale tutaj zaglądam rzadko, właśnie dlatego, że nic się nie dzieje.
Szkoda, nie?
Cześć
To ja sie dopisze zeby sie szybciej watek rozwijal Tez jestem z Rzeszowa i jestem mamÄ… prawie dwumiesiecznej Patrycji Nestety nie mieszkam ani obok Centum ani Alberta Pozdrowienia
Ale mieszkanie obok Centrum lub Alberta niczego nie zmienia <lol>
pozdrawiam
Hej dziewczyny
Ale nam sie pogoda popsuła jakas taka mokra i sniegu juz nie ma. Ale moze bedzie juz cieplo i mozna bedzie spokojnie z maluchem wybrac sie na spacer. Na razie tylko pada i pada..... Co tam u waszych dzieciaków, napiszcie cos ciekawego bo nudno
U nas ospa więc spacery z głowy.
Mamy dylematy związane z tą ospą bo bal w przedszkolu - jutro lekarz zadecyduje ( oczywiście musi wyrazić zgodę ) a w niedzielę kolejny bal choinkowy a we wtorek uczta w przedszkolu dla babć i dziadziów Jednym słowem balujemy pomimo ospy (końcówki) na razie w wydaniu u starszego synka Pozdrawiam
ale wam zazdroszcze tych bali i zabaw u mnie na razie tylko przewijanie i wiszenie przy cycku, ale za kilka lat....... tez poimprezujemy
życze fantastycznych zabaw i pokonania ospy
Witam!
To mzoe coś się zacznie dziać! Ja tez jestem codziennie na forum ale udzielam się zadko - mało czasu na pisanie bo jestem w pracy. Jak uwa sezon grupwy ?Maluszki nie chorują? Mój nuz nietaki may bo 3-latek ale niemzoe wyjsc z zapelnia oskrzeli od 2 tyg. i ma zastrzyki. Pozdrawiam
U nas ospa się kończy powoli - oczywiście mała również się rozchorowała ale jest juz ok o grypie wolę nie myśleć .
A tak zupełnie z innej beczki - gdzie w Rzeszowie jest biblioteka publiczna??
Biblioteka była i chyba jeszcze jest na Dąbrowskiego na przeciwko komendy policji.
Mam pytanie do mam przedszkolaków - mój młody od wrzesnia pójdzie do przedszkola, a w październiku skończy 4 latka - czy wtedy idzie do najmłodzej grupy czy od razu do tej straszej?Czy to zalezy od przedszkola?Obawiam sie,ze w tej starszej grupie będzie nieco odstawał bo będą tam dzieci które juz chodzą rok do przedszkola i znaja zasady tam panujace a ten będzie nowicjusz.Z drugiej strony wiem ze do najmłodszych grup przyjmowane są i 3 i 4 latki i nawet 2,5 co nie bardzo mnie cieszy bo przepaść miedzy 2,5 czy 3,5 latkiem jest ogromna.A jak jest u was w przedszkolach?
Kari w przedszkolu mojego synka jest tak, że 4-latki chodzą ze swoimi rówieśnikami a młodsze dzieci czyli 3-latki i mniejsze chodzą w młodszej grupie.
Ale nie widzę powodu abyś martwiła sie tym , że synek pójdzie do grupy która chodzi juz rok czasu. Wiele dzieci przychodzi od wrzesnia do przedszkola nowych. To nie jest szkoła gdzie dzieci już się bardzo dobrze znają - przedszkolaki wszystkie dzieci akceptują Więc nie martw się
Moze i masz rację, tylkoja sie panicznie boję przedszkola.Młąy miałisć w tym roku tzn. w 2003, był zpaisany ale ..stchórzylismy i został w domu z nianią.Poz atym nianaię mam wspanialą , jest z nim juz 3 lata .Ale widzę że małemu juz brakuje dzieci zwłaszcza teraz w sezonie zimowym kiedy siedzi w domu, chcociaz jako jedno z nielicznych dzieci na osiedlu jest codziennie na spacerach.Ale jaks ie zrobi ciepło to myśleżę będzi eleipei bo nawet na palcu zabaw będzie mial rówiesników.Na rzie mam dylaemat czy psoąłc go do przedszkola na osieldu czy dowozić koło pracy.Ale ma czas do kwietnia.
Na razie czeka mnie dzisiaj wizyta u lekarza po 2 tyg. zapalneiu oskrzeli i zastrzykach i dalsze leczenie - testy i poradnia gastrologoczna. ZyczÄ™ zdrowia dzieciaczkom
Ja planuję wysłać do przedszkola moją Zosieńkę już w tym roku a będzie we wrzesniu miała 2 lata i 9 miesięcy. Jeśli się nie zaaklimatyzuje to poczekamy jeszcze rok. Myślę o przedszkolu tylko dlatego, że ona strasznie tęski do dzieci.
Pzdrawiam Mama Zosi To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|