Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
czesc dziewczyny moja 3 miesieczna córeczka ma katar i niewiem jak jej pomóc stosowałam masc majerankowa, Nastvin dla niemowlat, olejek eteryczny i sól fizjologiczna i nic nie pomaga !!!!!!!!!!!!
chce powiedziec ze córka wczoraj miała 37.9 stopni gorączki !!!!!! A jeszcze 3 stycznia mamy isc doszczepienia na POLIO )))(((((( !!!!!
ALE DODAJE ZE CÓRECZKA JEST ALERGIKIEM MA ATOPOWE ZAPALENIE SKÓRY !!!!!!!
CZY TO TEZ MOZE BYC PRZYCZYNA TEGO KATARU ?????????????
Jasiucha
Fri, 29 Dec 2006 - 20:44
Przyczyną kataru może być suche powietrze
Takiego malucha najbezpieczniej jest pokazać lekarzowi. U nas jeden taki katar skończył się zapaleniem oskrzeli - wydzielina zamiast spływać noskiem spływała do gardła..
A ostatnio bardzo silny katar (malucha oddychała buzią) spowodował zapalenie krtani
Gorączkę należy zbijać dopiero powyżej 38,5. Podobno dzieciom, którym nie zbijano "niepotrzebnie" goraczki mają silniejszy układ odpornosciowy.
malicja
Thu, 04 Jan 2007 - 21:34
sara2006, spróbuj zaaplikować córeczce otrivin extracare (roztwór soli morskiej +witamina b5) bezpieczny i skuteczny. Dobrze sie psika bo nie zalewa noska. Ja stosuję nawet kiedy Ewa nie ma kataru, żeby jej nawilżyć nosek.
Gnieszka
Sat, 06 Jan 2007 - 00:27
Wszystko co napisała Jasiucha jest szczerą prawdą - u leżących dzieci katar traktuje się jako poważną chorobę i należy go leczyć. Dobrze byłoby dzieciątko pokazać pediatrze, często kłaść je na brzuszku i niestety nosić poziomo buzią do dołu, żeby katar leciał sobie noskiem a nie na oskrzela czy do uszu...
MamaLenki
Sat, 06 Jan 2007 - 12:19
u nas Lenka wlasnie wyszla z zapalenia ucha. Zaczelo sie wlasnie od kataru Malego), a skonczylo na uchu.
Zalecenia u nas na katar byly takie: nasivin kropelki 3x1 kropla, calcium syrop (3x1) i przede wszystkim: trzymanie dziecka w pionie (zeby wszytko zlatywalo do nosa i na wewn., a nie do gardla, uszu i zatok) i nie klasc maluszka na plasko. My korzystamy z poduszki stozkowej, kt. swietnie sie sprawdzila, bo katar nie splywal do ucha.
pzdr.
mama_oliwki
Sun, 07 Jan 2007 - 20:47
ja proponuje sól fizjologiczna do nosa psiknąć po razie w każda dziurke
potem położyc na brzuszku na 5-10 min
jeśli dziecko sie denerwuje i płacze to nawet lepiej bo zauważysz że więcej wyleci z noska
potem ściągnij gruszką
najlepiej tak robic po spaniu i przed karmieniem
MamaLenki
Sun, 07 Jan 2007 - 21:16
nasz lekarz zabronila stosowania gruszki, patyczkow, etc (podrazniaja sluzowke i powoduja, ze puchnie, wiec katar jest bardziej uciazliwy), ale rzyznam sie Wam szczerze - mala miala taki katar, ze bez sciagania go ruszka trwalby chyba ze 2 miesiace...
kasiask
Sun, 07 Jan 2007 - 21:20
Odciąganie kataru jest konieczne! Co najmniej gruszka, a najlepiej czymś co się nazywa Frida, lub takim ustrojstwem co się nazywa Katarek i podłącza się to do odkurzacza. Zapytaj w aptece.
Poza tym dobrze spisuje siÄ™ Euforbium.
Abotak
Sun, 07 Jan 2007 - 21:54
CYTAT(kasiask)
OdciÄ…ganie kataru jest konieczne!.
Kasiu, a ja nigdy zadnemu dziecku nie dociagalam.
Szczerze powiem, ze pierwszy raz slysze, ze to koniecznosc.
Taki maluch zwykle duzo kicha i nosek sam sie wtedy oczyszcza. Mozna tez dodatkowo to kichanie sprowokowac podrazniajac platki nosa.
No i zakraplalam sola fizjologiczna- wtedy wydzielina sie rozrzedza i latwiej splywa. I zeby dziecko plasko nie lezalo.
mama_oliwki
Sun, 07 Jan 2007 - 23:38
MAMOLENKI jes2li nier chcesz to nieodciagaj wi3ększośc i tak moim spo2sobem wyleci samo
AM
Mon, 08 Jan 2007 - 09:21
Dobry na katar i pozbycie się wydzieliny z noska jest inhalator dla dzieci ( i dorosłych). Wlewa się do niego np. sól fizjologiczną.
Abotak
Mon, 08 Jan 2007 - 10:58
No wlasnie, albo olejki dobrze inhaluja. Wtedy schodzi opuchlizna ze sluzowki i latwiej sie oddycha co jest wazne.
Latwiej tez katar splywa.
mamuśka.chłidzw
Mon, 08 Jan 2007 - 11:08
świetnie tylko jakie olejki i jak wykonać inhalacje u 3 miesięcznego dziecka . Wiekszośc preparatów skuteczniejszych jest zabroniona własnie ze względu na skład.
Abotak
Mon, 08 Jan 2007 - 11:53
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
świetnie tylko jakie olejki i jak wykonać inhalacje u 3 miesięcznego dziecka . Wiekszośc preparatów skuteczniejszych jest zabroniona własnie ze względu na skład.
Np olbas ale musi byc ten specjalny dla malych dzieci.
Jest lagodniejszy.
Nadaje sie tez np.eukaliptusowy, drzewo herbaciane (olbas zawiera obydwa). Sosnowy na przeziebienie dodatkowo (tez w skladzie olbas).
Rumianek
Swietny dla noworodkow i niemowlat jest tez niaouli.
Eukaliptus i niaouli wlasnie udrazniaja drogi oddechowe.
Oczywiscie kazdy olejek trzeba najpierw przetestowac czy nie uczyula. Najlepiej nie w czasie choroby tylko wczesniej.
Inhalacje mozna zrobic napuszczajac goracej wody do wanny ( mozna tez do wiekszej miski albo nawet do umywalki ale im wiecej tym lepiej) w zamknietej lazience i do niej pare kropel olejku. Potrzymac malucha w tej lazience troche.
Mozna tez postawic miske z goraca woda pod lozeczkiem dziecka i do tego ze 3 krople olejku. Mozna odrobine na chusteczke i polozyc w takiej odleglosci by dziecko nie siegnelo.
Mozna w koncu kominek aromaterapeutyczny albo sa nawilzacze powietrza do ktorych dodaje sie olejki acz z tymi trzeba z umiarem.
Użytkownik usunięty
Mon, 08 Jan 2007 - 12:02
I mam nadzieję, że nie zaszczepiłaś malutkiej...
emce
Mon, 08 Jan 2007 - 12:55
CYTAT([użytkownik x])
I mam nadzieję, że nie zaszczepiłaś malutkiej...
Użytkownik usunięty
Mon, 08 Jan 2007 - 12:57
mcda, skoro dziecko 4 dni przed planowanym szczepieniem ma infekcję, nie należałoby go szczepić. Prawda?
mama_do_kwadratu
Mon, 08 Jan 2007 - 12:57
CYTAT(mcda)
CYTAT([użytkownik x])
I mam nadzieję, że nie zaszczepiłaś malutkiej...
Chociażby zaszczepiła, nie sądzę, aby katar miał tu jakieś znaczenie.
Bez paniki.
Użytkownik usunięty
Mon, 08 Jan 2007 - 12:58
Ale katar może być początkiem konkretniejszej infekcji. Nie lepiej przesunąć szczepienie o te 2 tygodnie? Ja nie ryzykuję.
mama_do_kwadratu
Mon, 08 Jan 2007 - 13:01
Ja pewnie też bym przesunęła, ale twój komentarz z wielokropkiem zabrzmiał deczko złowieszczo. Podejrzewam, że gdyby autorka wątku jednak zaszczepiła malucha (pomimo kataru), mogłaby się trochę przerazić.
IMHO oczywiście.
Użytkownik usunięty
Mon, 08 Jan 2007 - 13:05
Trzy kropki miały być wyrazem zainteresowania, nie złowieszczości
emce
Mon, 08 Jan 2007 - 13:24
CYTAT(mama_do_kwadratu)
Ja pewnie też bym przesunęła, ale twój komentarz z wielokropkiem zabrzmiał deczko złowieszczo.
[użytkownik x], zapytałam, bo zrozumiałam, że sugerujesz szczepienie jako przyczynę kataru I też zabrzmiało to dla mnie bardzo złowieszczo
Poza tym jestem ostatnio ciut wyczulona na te kwestie, bo zaraz po ostatnim szczepieniu strasznie wysypało mi Krzysia i już ponad tydzień bezskutecznie z tym walczę. Zbieg okoliczności?
A co do szczepienia i kataru przed - chyba oczywiste jest przesunięcie Zresztą, zawsze przed szczepieniem dziecko jest badane i w stanie wątpliwym jest niedopuszczone do szczepienia (przynajmniej u nas tak jest )
mamuśka.chłidzw
Mon, 08 Jan 2007 - 19:36
CYTAT(Bogusia123456)
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
świetnie tylko jakie olejki i jak wykonać inhalacje u 3 miesięcznego dziecka . Wiekszośc preparatów skuteczniejszych jest zabroniona własnie ze względu na skład.
Np olbas ale musi byc ten specjalny dla malych dzieci.
Jest lagodniejszy.
Nadaje sie tez np.eukaliptusowy, drzewo herbaciane (olbas zawiera obydwa). Sosnowy na przeziebienie dodatkowo (tez w skladzie olbas).
Rumianek
Swietny dla noworodkow i niemowlat jest tez niaouli.
Eukaliptus i niaouli wlasnie udrazniaja drogi oddechowe.
Oczywiscie kazdy olejek trzeba najpierw przetestowac czy nie uczyula. Najlepiej nie w czasie choroby tylko wczesniej.
Inhalacje mozna zrobic napuszczajac goracej wody do wanny ( mozna tez do wiekszej miski albo nawet do umywalki ale im wiecej tym lepiej) w zamknietej lazience i do niej pare kropel olejku. Potrzymac malucha w tej lazience troche.
Mozna tez postawic miske z goraca woda pod lozeczkiem dziecka i do tego ze 3 krople olejku. Mozna odrobine na chusteczke i polozyc w takiej odleglosci by dziecko nie siegnelo.
Mozna w koncu kominek aromaterapeutyczny albo sa nawilzacze powietrza do ktorych dodaje sie olejki acz z tymi trzeba z umiarem.
nie wiem jak jest u was ale na naszym Olbas jest napisane, że dla dzieci od 3 roku życia, Mam stare pudełeczko i na nim jest , że powyżej 1 roku życia Nie można go stosowaću tak małych dzieci własnie ze względu na olejek Eukalitpusowy. Wiekszość maści typu Wick tez zawiera i też nie wolno ich stosować własnie z w'w powodu. Tak mnie poinformowano w aptece, znajoma forumka farmaceutka, więc nie wiem skąd masz takie info. Powtarzam ja bym takich silnych środków nie podała tak małemu dziecku, ani olejków eterycznych typu eukalitusowy
Mika
Mon, 08 Jan 2007 - 20:25
ja stosowałam oil bas poniżej 12 miesięcy
nie inhalowałam tylko po prostu nakropliłam kilka kropel na poduszkę
to tak szybko paruje,że wątpię żeby miało czas "krzywdę" dziecku zrobić
co innego smarować gdzie maść dotyka skóry a co innago wdychanie kilku kropli przez kilka minut
p.s
elmex też był kiedyś "od pierwszego zęba" i połykać go można było -teraz podobno już nie
moje myją odkąd mają zęby i żyją
ba -zÄ…bki pierwsza klasa
mamuśka.chłidzw
Mon, 08 Jan 2007 - 23:01
ja powiem, że mnie sie bardzo spodobał sposób na inhalacje w łazience. Nie wpadłam na to
Własnie też zauważyłam, że wiele środków zmieniło opakowania. Jeśli tak to ja byłam zadowolona z takiej maści jak Pulmexbaby ale na niej było napisane, że od 6m.
Bogusiu rozumiem, że u was są dwa oIlbasy Któras się u nas spotkała?
Abotak
Mon, 08 Jan 2007 - 23:55
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
Bogusiu rozumiem, że u was są dwa oIlbasy Któras się u nas spotkała?
Tak sa dwa. Z tym, ze z mojej wiedzy aromaterapeutycznej olejek eukaliptusowy jest jak najbardziej bezpieczny dla noworodkow od samego poczatku. Tak nam mowili na wykladach i tak jest w literaturze.
Moc kazdego olejku zalezy od stopnia jego stezenia (proporcji w stosunku do olejku- bazy. W przypadku noworodkow te proporcje to zazwyczaj 1 kropla olejku eukaliptusowego na 100 ml olejku bazy ( dla dzieci( i nie tylko) na baze nadaje sie np migdalowy) Z tym, ze to do masazu (bezposredni kontakt ze skora i wchlanianie go przez nia).
Natomiast jesli chodzi o inhalacje, kominek aromaterapeutyczny to do tego dodaje sie nierozcienczony olejek i w tym momencie stezenie nie ma znaczenia(co innego do kapieli gdzie kontakt ze skora).
Dodaje sie po prostu 1 krople do wody zamias 5-10 jak dla doroslego.
Tu rowniez nie ma znaczenia czy olbas do takiej inhalacji bedzie wybitnie dla dzieci ponizej roku czy tez ten regularny. Bo kontaktu ze skora nie ma, do nerek nie przeniknie tak jak by przeniknal podczas masazu czy kapieli. Po prostu inna zasada dzialania.
To, ze pisza na buteleczce w Polsce ze powyzej roku to oczywiscie asekuracja i w sumie ja sie nie dziwie(pomijajac tez sposob zastosowania) bo gdy raz np czytalam (zdaje sie, ze nawet byla to porada dyzurnej lekarki na maluchowej stronie) zeby czysty olejek olbas wcierac dziecku w klatke piersiowa (wcierac mozna, owszem, ale powinien byc dodatkowo rozcienczony- ta wersja dla maluchow pojawila sie dopiero ostatnio na tutejszym rynku a te porady czytalam juz pare lat temu )...to w sumie sie nie dziwie, zwlaszcza, ze przecietny uzytkownik tez nie ma zwykle wiedzy dotyczacej zasad stosowania, rozcinczania itd.
A farmaceuta zwykle nie powie nic innego niz to co na ulotce przeczyta
ten tez:
https://www.health-store.co.uk/acatalog/Olb...r_Children.html czyli tez jakas tam asekuracja.
Wiem natomiast, ze w skladzie nie ma niczego co by szkodzilo mlodszemu dziecku. Na pewno nie eukaliptus o ile nie do masazu bez rozcienczenia.
Czyli podsumowujac:
do inhalacji dla dzieci ponizej roku moze byc nawet olbas regularny- tylko mniej, 1-2 krople.
Tego w wersji dla dzieci mozna dodac pare kropel do takiej lazienkowej parowki. W sumie na jedno wyjdzie.
Jesli chodzi o masaz czy jako dodatek do kapieli( tez inhaluje) to juz bardziej skomplikowane. Nie pamietam jakie ten dla dzieci ma stezenie i czy go mozna tak bezposrednio na skore u tak malego dziecko stosowac.
Raczej watpie.
Ja akurat wlasna mieszanke robie i do masazu dla starszych 3 krople czystego olejku(olejkow) na 100 ml mieszam. Do inhalacji juz czyste.
Użytkownik usunięty
Tue, 09 Jan 2007 - 07:11
Ja od maleńkości (od 3 m-cy) stawiałam kropkę Olbasa w rogu łóżeczka. Do dziś Olbas jest podstawowym wyposażeniem naszej apteczki. Zwłaszcza w przypadku Pypcia, który ma przewężenie w nosku i wiecznie przytkany kinolek (bez kataru).
Mika
Tue, 09 Jan 2007 - 08:05
ja jeszcze odnośnie zapchanego nosa
nie ma nic lepszego (w naszym przypadku) od wody morskiej w spray`u
po zwilżeniu noska wszystko pięknie się wypłukuje,praktycznie wystarczy tylko ciagle pod nosem wycierać
u nas mało tego,że samo zlatuje to jeszcze Antoś jakiś czas temu nauczył się dmuchać więc cała "operacja" przebiega szybko i sprawnie
psikanie-smarkanie-wycieranie
mamuśka.chłidzw
Tue, 09 Jan 2007 - 10:18
Bogusiu uprzejmie dziękuje za wyjasnienia. To wyczerpuje temat jak dla mnie i mysle, że przyda się nie tylko mnie
[użytkownik x] ja tez stosuje Olbas ale jeszcze nigdy u tak małego dziecka. W związku ze zmiana informacji na ulotce, które namiętnie czytam, ogarnęły mnie watpliwości *przyp. z 1roku-3
Użytkownik usunięty
Tue, 09 Jan 2007 - 10:24
mamuśka, my mamy taki przykład. Firma La Roche wypuściła GENIALNY specyfik. Nazywa się on LIPIKAR i jest tłustą emulsją, która nie przytyka porów, pięknie się wchłania i GENIALNIE robi na skórę moich Dzieci. Zarówno Julki, jak i Tymka. W przypadku Julki nie było dramatu. Tymoteusz miał AZS i Lipikar ratował Jego skórę w sposób absolutnie nieporównywalny z niczym. Za czasów Julii miał dopuszczenie "od pierwszego miesiąca życia". Ale ponieważ w międzyczasie weszliśmy do UE i przepisy się pogwiazdkowały, a on nie ma jakiegoś tam atestu i NIE jest TYPOWO dziecięcy, zmieniono na "od 6-ściu miesięcy". Bez mrugnięcia powieką maże nim Pypcia, odkąd skończył 4 tygodnie.
mamuśka.chłidzw
Tue, 09 Jan 2007 - 10:34
takie małe OT do [użytkownik x]: stosujesz cos na swędzenie? Ida ma w strasznym stanie ręce Ile kosztuje Lipkar?
Użytkownik usunięty
Tue, 09 Jan 2007 - 10:39
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
takie małe OT do [użytkownik x]: stosujesz cos na swędzenie? Ida ma w strasznym stanie ręce Ile kosztuje Lipkar?
Jak strasznie swędziało, smarowałam Sanofilem. Przynosiło ewidentnie ulgę. W najgorszym momencie Pip dostawał Fenistil w kroplach (Zyrtecu jeszcze nie mógł).
Drogi jest niestety My polujemy na promocje. Wtedy 400 ml kosztuje 72-75 zł. Normalnie za tyle można kupić 300 ml.
mamuśka.chłidzw
Tue, 09 Jan 2007 - 10:42
to ja za Lichtene 25ml daje 50 zł.
emce
Tue, 09 Jan 2007 - 11:10
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
Bogusiu uprzejmie dziękuje za wyjasnienia. To wyczerpuje temat jak dla mnie i mysle, że przyda się nie tylko mnie
Dokładnie! Dzieki!!
Bogusiu, jeszcze małe pytanie: co to jest "niaouli"? Pierwsze słyszę...
Abotak
Tue, 09 Jan 2007 - 11:55
CYTAT(mcda)
Bogusiu, jeszcze małe pytanie: co to jest "niaouli"? Pierwsze słyszę...
Niaouli to olejek z tej samej rodziny (Melaleuca) co drzewo herbaciane (tee tree czy tea tree, jak kto woli ).
Bardzo nadajacy sie dla dzieci wlasnie.
Po polsku tez niaouli. Nazwa botaniczna melaleuca viridiflora
Ma b silne wlasciwosci odkazajace i antybakteryjne.
Swietny przy przeziebieniu.
*odkaza i udraznia drogi oddechowe(przeziebienie, grypa, zap. pluc, oskrzeli, zatok, katar
*odkaza drogi moczowe
*dziala przeciwzapalnie na uklad pokarmowy-pomocny przy zatruciach(biegunce)
*oczyszcza atmosfere
Stosowany tez bezposrednio na skore np przy tradziku.
Bardzo przyspiesza gojenie sie ran. Tez oparzeniowych
Stosowany przy reumatyzmie.
Chyba tyle co do wlasciwosci.
mama_oliwki
Tue, 09 Jan 2007 - 18:43
saro2006 i jak katarek
sara2006
Wed, 10 Jan 2007 - 10:54
dalej jest katar ma NASTVIN I DO TEGO KATARU JA JESZCZE KASZLE
NIE MAM POJECIA CO JUÅ» MAM ROBIC
Mika
Wed, 10 Jan 2007 - 10:57
jak już kaszle to poszłabym do lekarza
teraz jest masa bezobjawowych zachorowań na zapalenie oskrzeli czy płuc
Użytkownik usunięty
Wed, 10 Jan 2007 - 11:08
CYTAT(sara2006)
dalej jest katar ma NASTVIN I DO TEGO KATARU JA JESZCZE KASZLE
NIE MAM POJECIA CO JUÅ» MAM ROBIC
Do lekarza pójść koniecznie!
U takiego malucha to idzie lawinowo, z godziny na godzinÄ™!
sara2006
Wed, 10 Jan 2007 - 14:14
tak tylko u niej był juz lekarz i powiedzial ze to kaszel od kataru ze katar spływa i ona sie ksztusi !!!!
gosia76
Wed, 10 Jan 2007 - 16:08
sara2006 Poloz Niunie tak by glówke miala nieco wyzej (podlóz pod nogi lózeczka np.encyklopedie), wtedy katar nie bedzie jej splywal do gardla.
My w takich sytuacjach stosowalismy DisneMar - wode morska z mikroelementami (niebieska buteleczka jest dla niemowlat) oraz Fride.
Na kaloryferze rozwieszalismy gruby, mokry recznik.
Dwa, trzy dni i kryzys mijal.
Powodzenia.
madzia30
Wed, 10 Jan 2007 - 18:36
hej, mamusie!
moja Majeczka ma zapchany nosek rano i słychac takie 'gulgotanie'. psikam jej disnemarem, potem lezy chwilę na mnie i nic nie wylatuje, chociaz przestaje 'gulgotać'. i właśnie mam pytanie tego dotyczące: czy to moze byc początek jakiejś infekcji (najbardziej boję się zapalenia ucha- brrrrr) czy tak ma być u niemowlaczka? w szpitalu i potem, jak była u nas lekarka, twierdzono, że nos noworodka musi się oczyścić, ale minął miesiąc i ten katarek poranny jeszcze jest. co myslicie?
emce
Wed, 10 Jan 2007 - 21:58
madzia, takie furkotanie jest zwykle oznaką zbyt suchego powietrza w mieszkaniu. Spróbuj porzadnie nawilzać pokój i za jakis czas powinno być lepiej. Zakraplac wodą morską możesz tak czy inaczej.
Użytkownik usunięty
Thu, 11 Jan 2007 - 08:28
CYTAT(madzia30)
hej, mamusie!
moja Majeczka ma zapchany nosek rano i słychac takie 'gulgotanie'. psikam jej disnemarem, potem lezy chwilę na mnie i nic nie wylatuje, chociaz przestaje 'gulgotać'. i właśnie mam pytanie tego dotyczące: czy to moze byc początek jakiejś infekcji (najbardziej boję się zapalenia ucha- brrrrr) czy tak ma być u niemowlaczka? w szpitalu i potem, jak była u nas lekarka, twierdzono, że nos noworodka musi się oczyścić, ale minął miesiąc i ten katarek poranny jeszcze jest. co myslicie?
Madziu, Pypeć jest gulgotaczem od urodzenia Ma przewężone kanały nosoe (jak określiła to pediatra) i zbierają Mu się tam zanieczyszczenia. Nie ma kataru, tylko zapchany nos. Genialna i zbawienna dla nas jest woda morska + nawilżacz To nic strasznego
madzia30
Thu, 11 Jan 2007 - 19:01
dzięki mamusie! nawilżacz zakupiłam i uzywam codziennie przez całą noc, w dzień staram się często wietrzyć pokoje, w których przebywamy z krasnalką- raz jeden raz drugi. dzięki, że mnie uspokoiłyście.
mama_oliwki
Sat, 13 Jan 2007 - 00:18
a ja dostałam dzisiaj w aptece podobno lek cud na katar i przypchany nosek
naj przetestuje to napisze nazwe
w przeciwnym razie nie ma co polecać i wydawać kasy
Katarek
Fri, 18 Jan 2019 - 11:15
Może warto spróbować oczyścić nosek maluszka aspiratorem? Bardzo łatwo ten proces przeprowadzić zgodnie z Metodą 3 Kroków https://katarek.pl/metoda-3-krokow/ A wszelkie informacje na temat Katarka można zdobyć bezpośrednio od mam, na stronie naszej akcji - Jak mama mamie: https://katarek.pl/jak-mama-mamie/
leszczynskie
Mon, 28 Jan 2019 - 14:02
Dzięki wielkie za sprawdzone porady i informacje w tym zakresie. Myślę, że z całą pewnością będą one dla mnie przydatne.
nataliakoziol
Thu, 04 Jun 2020 - 10:52
Zdecydowanie polecam Ci aspirator do noska od firmy Frida, do tego warto kupić spray przygotowany w oparciu o wodę morską, który gwarantuje odpowiednie nawilżenie błony śluzowej noska, bardzo fajnie się sprawdza i na pewno będzie znacznie lepszą opcją niż klasyczna gruszka, która powoduje podrażnienia w nosku.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.