Czerwcowe maleństwa 5!!!!!!!!!

Gonicie jak wściekłe.
Sorki, ale ja nie nadążam ostatnio - mnóstwo tematów mnie zainteresowało, ale nie zdążyłam nic napisać, a już się temat pięć razy zmienił.

niuniunia - współczuję Ci serdecznie.

mamaLenki - zazdroszczę takich sklepów. Sama chętnie przeszłabym się do Mothercare, albo do NEXTa. Kurdę, nawet nie wiedziałam, że oni są w Polsce.
Kurtałka fajna i butki fajne.

Peedle - jak już zacznie chodzić, to będzie się tak rwał do tego, że nie w głowie mu będzie ściąganie butów!

monia - a ten laptop to od jakiego wieku? I czy on naprawdę interesujący? Bo Młoda od zabawkowych telefonów woli moje, to i kompa by pewnie prawdziwego chciała.

Ryjek - zachęcona Twoimi postami o ciuchach w Tesco, pojechałam.
Żeby Cię pokręciło! Kupę kasy zostawiłam, kupiłam te pajace, co polecałaś (cudne są) i spodenki w dwupaku i rajstopy. Więcej tam nie pojadę!

Moje dziecko mnie dzisiaj prawie zamordowało. Miała taką marudę, że nie wiedziałam już co robić. Położyłam spać, bo myślałam, że zmęczona, zaczęła tak histerycznie płakać, że się bałam, że bezdechu dostanie.

A wczoraj byliśmy z Młodą na imprezie imieninowej prababci. Pierwszy raz Majka widziała tylu ludzi w jednej kupie, tak potwornie hałasujących, śpiewających i rechoczących. Była bardzo grzeczna, a oczy miała jak 5 zł. Niestety wytrzymała tylko godzinę i musieliśmy zwiewać, bo się grzeczność wyczerpywała - chyba za dużo wrażeń.

Aha!
malflu - Pati mnie zauroczył! Majka jest zazdrosna o te rzęsy, będzie dym...

Wklejam parę zdjęć.
Najpierw pokaz zębów.



Przyłapana pod stołem



Teraz zagadka: co to jest (dodam, Ĺźe być moĹźe przyszłośc matek dziewczynek) Malflu wykluczam z konkursu…

cirro - to są lalki Barbie i ich sprzęt.

Zęby super!

nie!


jeszcze jedno

Liberi to w Gdańsku nie ma Mothercare? nie wierzę

cirro ale śliczna ta Twoja Justynka prawdziwa dama przyłapana pod stołem

a na tym ostatnim zdjęciu jakieś lalki?

to i ja coś pokażę

Tak sobie całą noc spałem i nic mnie nie ruszało

liberi fajnie,że się odezwałaś. O zdjęcia Majusi proszę.

cirro wow, jaka Justynka śliczniutka a jaką kiecunię ma. No cud malina nie dziewczyna.Cod o tych zabawek to są jakies plastikowe lale i ich domek. Widze tam cały osprzęt mieszkaniowy, łącznie z wózkiem dla maluchów.Ich ubranka. Sa takie komplety lalek do przebierania, wszystko plastikowe, lale można przebierać itd. Cos w tym stylu

https://www.allegro.pl/item173886772_nowosc...en_3_lalki.html

zgadłam?????

peedle Maksiu no no śpi słodziutko ale chłopak z niego boski. Ma taką anielską buziuchnę.

O tak Arleta to sa Polly Pocket...

Jak zobaczyłam tą górę laleczek to zbladłam. Do tego miały dom, trzy samochody, jakiś wybieg dla modelek, basen.... Cały pokój zawalony Polly Pocket- i w tym wszystkim moja bratanica z kuzynką uffffffffff

hej z rana. Mamy nowy tydzień i tak się zastanawiam co na ten tydzień przyniesie ciekawego. Mam nadzieję,że chociaż ładną pogodę.

cirro no huura zgadłam. No a tak na marginesie to słyszałam,że te lalki to absolutny hicior wśród dziewczynek. Każda dziewczynka chce mieć polly pocket a nie barbie. Co już nie wymyślą dla tych naszych dzieci.

A idźcie Wy z z tymi lalkami! Kumpel mi kiedyś opowiadał o tych Polly - drogie to jak diabli, sprzęt do nich się psuje, ale i tak (a może dlatego) stanowią mroczny przedmiot pożądania.

Peedle - kurka, no nigdy nie spotkałam u nas Mothercare. Bo chyba jak by byli, to w jakimś centrum handlowym, prawda?

Maksio słodki i wygląda na dużo starszego jak tak śpi.

Arleta - chyba Majce będę musiała sesję zdjęciową zrobić, specjalnie dla Ciebie, bo ostatnio coś mało pstrykam. Jak zrobię, to wstawię.

no właśnie o tym mówię, Ty sczzególnie rzadko przesyłasz nam Majusię a to przecież taka słodziuchna dziewczynka. Rób sesję rób .

ach zapomniałabym,ale ze mnie nie kulturalna dziołcha. Witamy nową forumkę i jej synka Mateusza.Pisz kobieto pisz.

Cześć dziewczyny;
Fajnie że jeszcze moge z wami pisać.
Przeżyliśmy i to najważniejsze. Peedle - obawiam się ze samochód jednak nie da się naprawic a nawet to będzie to tak drogo kosztowało że się nie opłaci. Ale jeszcze mają się wypowiedzieć jacyś mechanicy
A jeszcze nie mielismy wykupionego autokasko więc dooopa po całosci .
Mnie dzisiaj tylko boli głowa kark i prawa noga.
Fakt wypadek był z winy mojego Marcina bo to on wyjechał z podpożądkowanej ale tamten tak zapie..... ze znoisło nas na nieżle i to dzięki przytomności Marcina tylko dodatkowo nie pocałowaliśmy sie z dzrewam lub słupem ogłoszeniowym na czołówke.
Więc teraz jesteśmy bez kasy bo budowa i bez wozu więc jeśli chodzi o spodkanie to chyba pozostaje wam jedzynie skozystać z mojego zaproszenia do siebie.

Z nowinek o Zuzi od soboty nie przecieram jej na miazge zupek tylko ktoje mięso na bardzo dzwobniutko a warzywka rozcieram widelcem i mała wcina jak nie wiem a przytym ćwiczymy przełyk

niuniunia przykro nam z powodu waszego wypadku. Najważniejsze,że nic się wam nie stało.Z tego co piszesz to było calkiem ostro.Nie przejmuj się samochód rzecz nabyta.

Witam .


Wszystkim kochanym solenizantom wielka buźka, uściski, dużo słonka, pieknych zabawek, grzecznych rodziców i duuużo miłości .



Peedle Maks cudny taki śpiący.


cirro Jutka fenomenalna.


A my obie z Gabciunia zakatarzone .

Za to na zjeździe się wyluzowałam, odpoczęłam a potem z rozkoszą wpadłam w stęsknione ramiona mej rodzinki .


niuniunia dobrze, że Wam się nic nie stało .

Kasiula witaj, pisz duĹźo. KaĹźda nowa krew jest mile widziana

Cirro Jutka daje rade w kiecce chodzić? gaba się plącze A paluszek w górze bardzo wymowny Cudna jest i tyle

Peedle jaki on jest piękny, oczu nie mogę oderwac. I wydaje się bardzo duży

Liberi weź Ty kobieto częściej wpadaj, co i Majusię proszę nam tu wkleić

Hej, 7 pobudka, wrrrr, warczę dziś. Po weekendowych wojażach jestem zmczona, ale nasza córka nie. Marudzi odkąd oko otworzyła, a P. dziś będzie b. późno, bo musi coś kupić do żarcia, lodówka czarną dziurą świeci

Jutka słodkościowa, Maksio uroczy. Mojej Lenie tez spada zawsze jedna skarpetka

kasiula, witamy i naszpi coś o Was

Liberi, gapo jedna, mothercare masz w Klifie w Gdyni, wiem, bo jak tam jeżdże do znajomych odwiedzam Ja się wcale nie cieszę z tych sklepów, bo zostawiam tam zasze fortunę, a że nie pracuję przeginać nie mogę. Ale jak już do roboty pójdę... Nie martw się, mnie też Ryjek-Parówka namówiła na cherokee i też wydałam fortunę. Rozmiary mają jakieś zawyżone mocno, Lenie kupiłam koszulku na 0-3 i są na nią za duże

Co do zabawek, monia, ta firma robi fajne zabawki, solidne i interesujące. Ale my narazie nie wydajemy kasy na takie zabawki, bez sensu.

My też ostatnio odwiedziliśmy prawei 4-latkę i jak posłuchałam o polly, little pony, domkach teległupków - załamka.

fajny domek https://www.allegro.pl/item173288573_czarod...dukacyjny_.html co myslicie?

Kamila niezly i cena przystepna w miare

Jeju nic mi się nie chce. To znacy chce spać spać dłowa nie boli noga nie boli kark mnie boli chyba teraz dopiero ze mnie napiecie schodzi powoli.
Zaraz ide po jakiegoś procha.

Peedle Cirro - dzieciaczki fantaztyczne

Kasiula witj i pisz do nas my wszystko czytamy i odpowiadamy.
Jest tu miło i rodzinnie. Napisz coś blizej o sobie i maluszku

niunia

kasiula witamy

Dziewczyny jesteście kopalią wiedzy jeśli chodzi o zabawki
Chyba muszę sobie te wszystkie linki gdzieś skopiować

niunia, ja tez kiedys mialam powazny wypadek sam i to co Ty, bolenośc w karku, glowy, etc. Wiem, ze to niemozliwe, ale powinnas polezec w domu i odpoczac. Pewnie jest to zwiazane z napieciem. Mnie trzymalo tydzien czasu. Ruszyc sie nie moglam.

A ja dzisiaj jeszcze ide na rehabilitacje na kręgosłup po pracy

niunia, to dobrze, niech Cię facet obejrzy i ssię wypowie.

bez skojarzeń :D miało być: się

buehehehehe

Dziś skazane na siedzenie w domu i marudzenie, bo pogoda nie fajna. Lena śpo wprawdzie od prawie 1h, ale to i tak na lepsze nie wyjdzie, bo humor ma dziś tragedia.

Gaba też śpi, ale dopiero 25 minut, obawiam się że zaraz koniec A ja bym sobie pospala, taka pogoda mnie dobija

Tez mam marudę w domu, to chyba ta pogoda na nie tak działa i wiek - same nie wiedzą co chcą

mamaLenki - hehe, Gdynia to nie Gdańsk! To tak jakbyś człowiekowi z Gliwic kazała jeździć regularnie do Katowic...
No, ale jak już wiem, gdzie jest (chociaż Klifa nie cierpię), to się wybiorę.

Młoda dzisiaj od 6 na nogach, a ja ziewam i oczy mi siadają.

No to daję Młodą.

Mierzę czapkę!


Rozbieram ochraniacz!


A to jest mój tron, siedzę na blacie w kuchni.


Na spacerze plażą.

CUdna jak zawsze. Tron widzę lubi Ja wczoraj przywiozłam nasz od teściów, musze go wyszorować i zacząc przyzwyczajać córcię.

Liberi, juz bez przesady Masz blizej niz do Wawy :D:D

Majka słodziulkowa Ale zaraz, tron to do sikania czy siedzenia?

Jeju, jakie tu puchy

Lena właśnie się obudziła po 1,5h spanka, ale musiałam być cicho, więc nic nie zrobiłam w domu. Domaga sie przytulania, objęła mnie dwoma rączkami i się wtuliła, jak maluszek [/url]