Chyba jestem pierwszą majóweczką
Tyle, że urodziłam 5 kwietnia
Jesteśmy już z Martynką w domku
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2007
Chyba jestem pierwszą majóweczką
Tyle, że urodziłam 5 kwietnia Jesteśmy już z Martynką w domku
[size=24]Gratuluje w imieniu majówek i czekamy na zdjęcia Martynki tu i u nas na mająwkach
[size=18]Gratulacje dla pierwszej majowej mamusi, niech maleństwo się zdrowo chowa i przynosi tylko szczęśliwe dni
Bo mi rozan kazała
dzięki Taqilla
Już niedługo i będziemy Ci tu gratulować czekam na smsa, choćby w środku nocy
[size=24]SERDECZNIE GRATULUJE !!!!
Majówki czekamy na zdjecia malej,opis porodu i powiedz ile wazyla jak sie urodzila?
Majówki jeszcze raz gratulacje wielkie rośnie zdrowo. Wklejaj zdjęcia i opowiadaj jak było- czekamy
Ostatni miesiąc był nieco męczący. Kartynka zajmuje baardzo dużo naszego czasu. A czy wierzycie, że minął już ponad miesiąc od jej narodzin?? Tak właśnie. Zaraz napiszę więcej. Muszę do niej zajrzeć
Tak, więc jak już wiecie Martynka urodziła się niecały miesiąc przed terminem. Ważyła 2900 g i miała 53 cm dlatego szybko nas wypisali do domu. Wydaje mi się, że nieźle sobie radzimy, od dwóch tygodni chodzimy już na spacerki. Martynka bardzo je lubi. Karmię ją piersią i coraz lepiej idzie mi odciąganie pokarmu. Wczoraj pierwszy raz udało wyrwać mi się gdzieś samej, Zostawiłam Martynkę z tatusiem. Ale tak się bałam, że dzwoniłam co chiwilę. Biedy MM wkurzył się, że nie mam do niego zaufania. A ja po prostu byłam ciekawa czy wszystko jest w porządku
Widzę, że rozdwajanie idzie teraz już szybko. Gratuluję wszystkim rozdwojonym!!
Gratuluje tegorocznym majóweczką, ja jestem z wątku maj 2006 więc już mam prawie rocznego malucha w domu.
Życzę wszystkim majowym mamą i ich pociechom dużo zdrówka i samych radości. A ja od czasu do czasu pozwole sobie was podgladać i powspominam sobie jak to było CYTAT(Majówki) Tak, więc jak już wiecie Martynka urodziła się niecały miesiąc przed terminem. Ważyła 2900 g i miała 53 cm dlatego szybko nas wypisali do domu. Wydaje mi się, że nieźle sobie radzimy, od dwóch tygodni chodzimy już na spacerki. Martynka bardzo je lubi. Karmię ją piersią i coraz lepiej idzie mi odciąganie pokarmu. Wczoraj pierwszy raz udało wyrwać mi się gdzieś samej, Zostawiłam Martynkę z tatusiem. Ale tak się bałam, że dzwoniłam co chiwilę. Biedy MM wkurzył się, że nie mam do niego zaufania. A ja po prostu byłam ciekawa czy wszystko jest w porządku
Widzę, że rozdwajanie idzie teraz już szybko. Gratuluję wszystkim rozdwojonym!! super,ze wszystko dobrze Jak was nie bylo zalozylysmy Majusie-zapraszamy cie serdecznie tam To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|