To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Karmienie piersią a wypadanie włosów

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

noli
Mam wielki problem. Karmię moje maleństwo piersią a od mniej więcej miesiąca wypadają mi włosy - i to znacznie więcej niż powinno.
Miałam długie włosy - no może nie długie - takie do ramion - i obcięłam znacznie krócej - myślałam że pomoże - nie pomogło - dalej wypadają.

Zakładam, że stało sie tak dlatego że na początku karmienia trzymałam dietę by nie uczulać dziecka - czyli żadnej surowizny z owoców tylko jabłko itp.

Teraz już jem prawe wszystko.

Witamin aptecznych łykać nie mogę - na każdych napisane, że w okresie karmienia nie należy ich łykać.

Znacie jakiś środek do mycia głowy by wzmocnić włosy - cebulki - czy może jakieś zestawy owoców, które zmniejszą wypadanie włosów ??

Jestem załamana - jeszcze trochę a będę łysa 29.gif
Cleo
Mnie tez wypadaja-garściami. Poniewaz mam ich i tak duzo, to sie niby nie martwie. RPzy pierwszym dziecku bylo podobnie. Potem wrocilo do normy wszystko. Ale pamietam, że kupowalam jakies ampułki ze skrzypem chyba-do wmasowywania w skore glowy. Moze teraz tez sa jakies nowosci?
madzialenam
Cześć. Ja karmie swojego synka już ponad pół roku i też strasznie mi wypadają włosy. Ostatnio przeczytałam w jakiejś "mądrej" gazecie, że pomaga na takie dolegliwości szampon z rzepy. Kupiłam szampon firmy Joanna "RZEPA" i po kilku myciach widzę poprawę. Spróbuj i Ty, on nie wiele kosztuje (ok. 6 zł) a może pomoże icon_smile.gif

Pozdrawiam.



Shot with DiMAGE X31 at 2007-07-05

noli
Wielkie dzięki icon_smile.gif
zaraz pójdę do apteki zobaczyć czy są kapsułki i do sklepu po szampon z rzepy icon_smile.gif - może będzie w aptece
B1971
Nie trzeba sie martwić , to normalne , w ciąży włosy pięknie rosną wskutek zmian hormonalnych ,a po porodzie wypadają .Też miałam wrażenie ,że będę łysa ale nie jestem , włosy odrastają jak juz się wszystko ureguluje .To nie ma nic wspólnego z karmieniem !
Mika
CYTAT(B1971 @ wto, 24 lip 2007 - 21:17) *
Nie trzeba sie martwić , to normalne , w ciąży włosy pięknie rosną wskutek zmian hormonalnych ,a po porodzie wypadają .Też miałam wrażenie ,że będę łysa ale nie jestem , włosy odrastają jak juz się wszystko ureguluje .To nie ma nic wspólnego z karmieniem !


ale MOŻE mieć
nie jestem po porodzie,nie mam małego dziecka,ale karmię i właśnie zaczęły mi włosy wypadać garściami
czego nie miałam po porodzie
tak -zgadza się,że często po porodzie hormony szaleją,organizm się przestawia
ale i karmienie ma wpływ na stan kości,zębów i włosów -w końcu do mleka idzie to co najlepsze,a dla mamy zostaja śladowe ilości witamin i mikro/makroelementów
szantrapa
Mi po porodzie też leciały garściami, zresztą podobnie mojej kuzynce (przestały, gdy skończyła karmienie piersią), tyle tylko, że mi nie przestały bo zaszłam w druga ciążę. Nic nie pomaga rewelacyjnie, troszkę zmniejsza wypadanie taki preparat dostepny w aptece, nie pamiętam nazwy ale to taka maseczka/wosk, którą nakłada się na umyte włosy i owija głowe ręcznikkiem bo cieplo aktywuje skuteczność tego preparatu, biały słoiczek z brązowym napisem, pamietam tylko że w nazwie jest "Wax", ale duzo osób to poleca (może ktoś skojarzy, może ktoś z Was używał) i mi w kilku aptekach też polecano, rzeczywiście jest dość skuteczne.
użytkownik usunięty
https://www.wax.com.pl/wax.html
o to Magda chodziło? Też używałam i było bardzo dobre.
szantrapa
O tak, właśnie to, miałam to z tym czarnym napisem, pani w aptece mówiła, że stosują to nawet osoby po chemioterapii, rzeczywiście było dość skuteczne a nie tragicznie drogie (coś koło kilkunastu złotych, a słoiczek spory). Później widziałam na różnych forach, że sporo osób to poleca.
Kocisława zwana Warkotem
Jeśli włosy "lecą" to nie eksperymentujcie na własną rękę,tylko idźcie do dobrego dermatologa!Przyczyny wypadania włosów mogą być bardzo różne i trzeba zrobić badania,które mogą je wykluczyć.Ciąża i karmienie piersią mogą być "wywoływaczami"niektórych chorób.U mnie po 2-letnim karmieniu okazało się,że choruję na toczeń.Teraz jestem łysiuteńka...
sylwiakrol
Asiamarta przytul.gif

Noli a nie próbowałaś brać witamin np. Prenatal? To są witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących właśnie.
first_ladybird
Ja też tak miałam, byłam przerażona. Najgorzej było w trakcie i po myciu. Bałam się nawet czesać włosy, bo już oczami wyobraźni widziałam siebie łysą 13.gif .
Polecono mi szampon Dermena firmy Pharmena. Naprawdę rewelacja. W zasadzie już po pierwszym myciu widziałam poprawę. Wtedy kosztował ok. 30 zł.
Roberta
Ja po ostatniej ciązy też płakałam, że będę łysa. Byłam nawet u dermatologa. Nic nie pomagało.
Dopiero pomógł powrót miesiączkowania. Ach te hormony...
Najbardzije budujące było to, że:
1. wypadły wszytkie siwe włosy,
2. zaczęły odrastać i teraz na głowie mam 2 długości włosów.
konto_usunięte
słyszałam, że to zupełnie normalny objaw, choć niezbyt budujący i pożądany.
mi tez lecÄ…, wiÄ…zkami 21.gif
po prostu- to, co wyrosło w ciązy pod wpływem hormonów, jakiś czas po- czyli zwykle koło 3-4go miesiąca po porodzie- wypada.
kończy sie czas przeżycia pociążowych włosów, inna sytuacja hormonalna organizmu.
cała wanna, podłoga, dywan usłane moim owłosieniem 21.gif
mam nadzieje, że kiedyś będzie "stop"....
Kotelka
Wypadanie włosow na tym etapie może być spowodowane dwoma czynnikami

Niedoborem witamin - dobrze jest na pewno szarpnąć się na jakiś dobry środek witaminowy dla kobiet w ciązy, taki ktory będzie zapewniał wszystkie składniki mineralne oraz witaminy
Jak również pociążowym wypadaniem włosów - włosy w ciazy są mocne oraz ładne, nie wypadają. Potem po urodzeniu dziecka, to co nie wypadło, już wypada.

Nie wiem czy czytałyscie sobie o szamponie Delpos https://delpos.pl/ , ale polecam wypróbować, bardzo dobre działanie oraz skuteczność.
Mięta
Jesli farbujesz włosy w domu, to niektóre farby (szczegolnie ciemne) powodują takie wypadanie - na forach można trafic na wiele takich opinii. Ja się tak naciełam na syossa, że potem plakalam sobie przez kilka tygodni przed lustrem icon_wink.gif Uzywalam wcierki w ampułkach z apteki (nie pamiętam nazwy, ale wychodzilo bardzo drogo... używałam po pol ampulki dziennie i przyznam szczerze, że ciężko stwierdzic, czy to było skuteczne), a doraźnie psikalam przedziałek sprayem na odrosty i dzięki temu chociaz nie chcialo mi sie płakać przed lustrem zanim odrosły..
Oczywiście dobrze jest również zastanowić się nad suplementacją doustną. Dobre działanie daje Novophane https://www.aptekagalen.pl/novophane-60kaps .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.