Dziewczyny co podać na zatwardzenie niejadkowi-dwulatkowi?
Mówi, że boli go pupa a ja nie wiem jak mu pomóc Kacper ostatnio załatwia się jak koza
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > maluchy > zdrowie i pielęgnacja dziecka
Dziewczyny co podać na zatwardzenie niejadkowi-dwulatkowi?
Mówi, że boli go pupa a ja nie wiem jak mu pomóc Kacper ostatnio załatwia się jak koza
Kup czopki glicerynowe - powinno pomóc.
A tak na przyszłość dbaj o dietę bogatą w błonnik. Dawaj pieczywo ziarniste, a nie białe pszenne, dużo nabiału. Wyeliminuj gotowaną marchewkę i banany.
Jest jeszcze taki syrop ziołowy przeciw zaparciom, bodajże Rhelax się nazywa i można go dla dzieci stosować.
Dorotka, może tradycyjnie- suszone śliwki, pestki słonecznika
Ostatnio kupilam synkowi na zaparcia niemowlecy sloiczek Gerbera z deserkiem z syszonych sliwek(takie co jedza dzieci w wieku niemowlecym)...Kevin zjadl go bardzo szybko i po niecalej godzinie normalnie sie wyproznil.Polecam!
oj znam ci ja ten problem. Nasz Buba potrafil sie nie wyprozniac przez 4-5 dni i tez narzekal ze go pupa boli.
Moja mama poradzila mi podawanie wody cieplej oslodzonej miodkiem (1-2 lyzeczki na szklanke, zaleznie od slodkosci miodziku) z rana przed sniadaniem. Zadzialalo!!! i w ogole dziala cuda! kupa codziennie bez zadnym boli!!! Srodek cudo a i naturalny. Acha a teraz w okresie por roku jakie mamy, wzbogacam ten napoj o kilka kropel wycisnietej cytrynki lub pomaranczka, a czasem grejpfruta! Jaka odpornosc po tym. Zadnego najmniejszego katarku od dluzszego czasu. Moj Hubik ma teraz 3 latka, zapomnialam dodac, ale mysle, ze jesli Kacperek nie jest alergiczny to mozesz sprobowac dac mu tego miodku i w tym wieku. Na nas niestety Rhelax nie skutkowal Mam nadzieje, ze cosik pomoglam:)
Co dawac niejadkowi? Może coś z następujących rzeczy wybierzesz?
Sliwki Jablka .. ogólnie jak najwięcej owoców i warzyw Sok jabłkowy swieży - na czczo Otręby Gotowane buraki Platki owsiane Ziarna słonecznika Oliwa z oliwek (łyzka dziennie pomaga.. , ale kto to wypije? ) Kefiry Jogurty naturalne - bio ... Więcej nie pamiętam... M.
Ja też jestem z tym problemem na bieżąco. Szymon jest niejadkiem i nie chce jeść wogóle owoców ani nie pije soków, jabłko tylko utarte. Mimo, że on pije tylko wodę przegotowaną to to też nie pomaga. Kupiłam w aptece syrop homeopatyczny i on poskutkował. Od paru dni Szymon załatwia sie normalnie i bez bólu. Pani doktor mówi, że nie ma lekarstwa na zaparcia ale na wszelki wypadek przepisała nam coś takiego jak Lektulozę (nie wiem czy dobrze czytam na recepcie). A ten syrop homeopatyczny nazywa się alvia i jest bez recepty.
Pozdrawiam:))
Problem w tym, że chyba będziemy musieli ratować sie jakimś syropkiem, bo Kacper zjada naprawdę nie wiele w ciągu dnia i tylko tego co mu smakuje. Nie uda mi się go namówić na gotowane buraki, czy pieczywo pełnoziarniste. Święto jest w domu jak Kacper je suchy chleb, wtedy chodzimy tacy szczęśliwi bo synek je
Z mlecznych potraw toleruje jedynie mleko czekoladowe Danona. Ograniczyliśmy juz je do dwóch kartoników dziennie (rano i wieczorem). Jak zachęcić takiego smyka do zdrowego jedzenia i przede wszystkim do jedzenia?
Dorotka
Pani gastroenterolog do której chodzę z Kamilką( zaparcia nawykowe) kazała odstawić z diety natychmiast: *banany *kaszki drobne(np.dla dzieci Nestle) *słodycze(wszystkie) *kakao, więc jeśli podajesz synkowi mleko czekoladowe, to może być powód zaparć, tym badziej,że mówisz,iż oprócz tego niewiele je. My z zapaciamy walczymy od kwietnia ale jest już lepiej,o wiele lepiej Z leków Kamila zaczynała od: Alvia,potem Debrida, Lactulozum,Kreon. Pozrdawiam i zyczę wytrwałości.
Dorotka ja mam prawie identyczny problem, bo Szymon to je tylko to co chce i nic nowego nawet spróbować nie chce. Daję mu więc doraźnie ten syrop o którym pisałam wcześniej i to pomaga.
A co do diety to Szymon je banany. Dobrze, że chociaż je te banany bo innych owoców jeść nie chce. Je tylko banany i utarte jabłko. pozdrawiam
Kama ja wiem, że to pewnie od tego mleka ale on nic innego nie chce
Rano wypija to mleko (wszelkie kaszki i inne mleka są bleee ), później zjada jakiś serek lub nie i trochę chrupek kukurydzianych, lub jakiś chrupek do mleka, czasami suchy chlebek lub bułkę, jednak nie zwykle rzadko. W międzyczasie podaję mu jabłko, pokrojone w ósemki. Są dni kiedy zje całe i poprosi o jeszcze, ale na ogół nie zje nic lub jedną cząstkę. Inne owoce są bleee Czasami zje winogrono... Na obiad najchętniej sam makaron lub ryż mięsko jest bleee sałatki i surówki też, czasami obgryzie skórkę z kiszonego ogórka. Zupy wogóle nie wchodzą w grę, wyjątkiem czasami jest rosół, ale wtedy nie może w nim nic pływać, taki tylko do wypicia. Podwieczorek znowu próbujemy z owocami z marnym skutkiem najczęściej, czasami zje galaretkę, kisiel lub budyń. Srednio uda się na coś z tych rzeczy namówić go raz na tydzień Kolacja - kanapki synek nam zrobi z tego co znajdzie na stole sam zje suchy chleb lub bułkę, czasami parówkę, jajko na miękko lub naleśnika. Mleko czekoladowe (próbowaliśmy innych smaków, innych firm, wszystkie bleee) aby przespał noc. Kąpiel, mycie ząbków, dobranoc. I witamy w kolejnym dniu niejadka
Dorotko
jeszcze do diety to ryż ,który podajesz, też powoduje zaparcia oraz kiesielki i galeretki również U Kamili też z jedzeniem owoców jest różnie,ale może spróbuj kupić musy,są w geancie(firma Stovit-chyba)jabło,jabło-brzoskwinia,jabłko-cynamon,moja pociecha czasem da się na taki deserek skusić Jeszcze podaje jej aktimelki. Pozdrówka
Kama te musy to takie jak te w słoiczkach dla niemowląt, bo jak tak to też stwierdzi, że blee
Mówisz, że ryż też zatrzymuje a kasza? Kaszę też czasami zje... Nie wiem co mu dawać aby to zjadał i spokojnie sie wypróżniał Już mu mówimy, że z lodówki może brac co chce, aby tylko jadł a on wtedy bawi się i gasi światło w lodówce (nawet nie wiedziałam gdzie jest ten przycisk ) i nic nie je. Na zakupach też zachęcamy go aby wkładał do wózka to na co ma ochotę, owszem wkłada, ale później jedzą rodzice nie Kacperek. Może spróbuje z tymi aktimelkami, chętnie zamienię kakao na nie, tylko wcześniej nie chciał ich pić, ale było to jakiś czas temu. Kupię mu dzisiaj i zobaczymy
Dorotka
Jeśli je kasze,ale gruboziarniste to bardzo dobrze Te musy są na stoisku z dżemami nie na dziecięcym i mają ok. 250g. z tym ,że sa tak zmemłane,jak dla dzidziusiów,więc niewiem czy zje,jeśli taki wybredny A słodycze je mały??? Pozdrówka
Tylko pozostały mu herbatniki, wszelkie czekolady kinder wyeliminowaliśmy. Dostaje jeszcze ciasteczka Lu, niby wielozbożowe.
A kaszę gryczaną lubi. Choć przy nim ciężko jest powiedzieć, że coś lubi po jednego dnia zje a innego juz nosem kreci. Trudny egzemlarz nam sie trafił
jeśli lubi kaszę gryczaną to super
spróbuj z aktimelkami i może chlebkiem pełnoziarnistymnp. z powidłami sliwkowymi. Daj znać jakie są efekty
Wiesz Kama on czasami tylko mówi, że go boli pupka jak robi kupę ale sam jej wyglą daje wiele do myślenia o diecie mojego dziecka Tylko jak go przekonać do jedzenia zdrowych rzeczy skoro do jedzenia czegokolwiek jest mi trudno? On chyba miłością do nas żyje
Dorotka, w kwestii musów to jeszcze w dziale z jogurtami (lodówka) w Carrefourze bywają musy jabłkowe, jakbłkowo - morelowe, jabłkowo - truskawkowe itp. Pakowane po cztery.
A kisiele rób ze świezych owoców.. ugotuj kompot jabłkowy i z niego zrób kisiel, moze sie skusi... M.
Dorotka, mojemu Oskarowi pomogła ciekła parafina, którą przepisał nam lekarz, można ją też kupić bez recepty. Podawałam mu 1 łyżeczkę dziennie przez 2 tygodnie, do tego tarte jabłko i wszystko wróciło do normy.
clio
Kupę robi jak robił, ale nie narzeka
Actimela, owszem chciał aby mu kupić, ale po wypiciu łyka stwierdził, że bleee. Resztę ja wypiłam Musy jabłkowe kupiłam mu chyba Androsa takie w plastikowych kubeczkach, musiał zjeść je tatuś, zresztą karmiony przez synka, bo Kacper nie był w stanie ich przełknąć zresztą tak jak myśleliśmy. Wczoraj za to zjadł dwie miseczki kaszy gryczanej, oczywiście suchej bez mięsa i surówki (słuchajcie to normalne, że taki maluch nie jada mięsa? Boję się aby nie dostał anemii ). Podgryza też wszelkiego rodzaju płatki wielozbożowe i pije dużo soków i wody mineralnej.
Dorotko,
Dzieci potrafią zaskakiwać tym czego nie lubią i tymm co lubią. Mogę dać tylko jedną małą radę. Gotuj różne rzeczy takie jak kalafiorki, brokułki, kukurydzę w kolbach, buraczki - tak żeby były nierozmemłane i w kawałeczkach. Stawiaj w miseczce w zasięgu ręki malucha i patrz co z tym zrobi....... Mój ostatnio namiętnie wcina cytrynę i kukurydzę. A ja jestem w szoku, bo to ostatnie rzeczy których bym się spodziewała.
Jacobina podaję mu kolorowe jedzonko i nie rozgotowane, bo ja takiego też nie lubię. Kacperek jednak i tak je to na co ma ochotę, lub nie je nic A rok temu wcinał wszystko co mu się dało
Dorotko, nie wiem moze ktos o tym juz tu wspomnial , bo nie przeczytałam wszystkich postów z braku czasu.
Ponoc na zatwardzenia pomaga picie przegotowanej wody osłodzonej miodem.Spróbuj, a nóż sie uda
Siostra stosuje na zaparcia i wzdęcia trilac IBS można go podawać też dzieciom ale nie wiem dokładnie od jakiego wieku trzeba by było wyczytać. Mówiła mi że preparat jej pomaga więc może warto spróbować i się dowiedzieć.
Zatwardzenia u dzieci pojawiają się kiedy w diecie jest za mało warzyw. Trzeba zwiększyć ich ilość i doraźnie podać dicopeg junior by maluch nie męczył się
U nas się sprawdza zawsze trilac na problemy z zaparciami. Myślę, że powinien pomóc.
Widzę że nie tylko ja swojej córce dicopeg junior podaję, bałam się stosować leków u 6 miesięcznego dziecka ale jak widziałam jak cierpi to poleciałam do pediatry i polecił właśnie dicopeg
ja bym poszla w sliwki suszone i w ogole poki co stosowala naturalne metody, a nie pakowala w dziecko chemie od samego poczatku.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|