Witajcie,
wybieramy się z malutką nad morze w ten długi weekend sierpniowy. Mamy tylko kłopot, bo nie mamy łóżeczka turystycznego lub kojca, W wózeczku Lilka się nie wyśpi, bo już jest za duża a ja się z nią boję spać. Dlatego mamy do Was pytanie... czy może znalazłaby się jakaś dobra dusza, która mogłaby nam pożyczyć łóżeczko (ew. kojec) lub za niewielkie pieniążki odsprzedać?