Prezencik na drugie urodzinki

Mamusie i tatusiowie naszych kochanych dwulatkĂłw

Jakie prezenciki zafundowaliście lub dopiero planujecie na drugie urodzinki dla swoich kochanych pociech??
Czym się aktualnie interesują??

Piszę, bo jestem na etapie podejmowania decyzji.. chyba zakupimy farmę Fisher Price dla zwierzątek którymi namietnie lubi się bawic, ustawiać, kąpać

Czym Wasze dzieci się obecnie fascynują?? jakie są zainteresowania dwulatków ??

Alcia jest dziewczynką ale lalki ją jak na razie nie interesują, woli klocki, zwierzątka no i rysowanie - po ścianach również

Pozdrawiam

Rowerek.
Nasz Karol jest zafascynowany wszelkimi pojazdami,
pewnie jak większość chłopców

my kupiliśmy samochód na akumulator, mały jest zafascynowany autkami. Ale prezentu się boi i bo hałasuje:) posiedzi w nim, ale za nic nie chce w nim jeździć.

myśle że pomysł z farma , jak najbardziej trafny
wszelkie pojazdy teĹź , zaleĹźy czym sie interaesuje

Wojtek dostał motor na akumulator - nie sprawdził sie - po prostu się go boi i nie chce nim jeździć
traktor na pedały - tez niewypał- jeszcze nie umie ( czy też nie chce) pedałowac
Mam nadzieję, ze w następnym roku te prezenty beda już używane.

traktor na pedały , u nas też sie nie sprawdził u małego , starszy zadowolony
motor na akumulator , jak najbardziej , jeżdzi jak szalony , ale głosno chodzi i przyznam że jest uciążliwy dla otoczenia

Odgrzebuję wątek- dziś teście poprosili o pomysł na prezent dla Korneliusza. No i nijak nie umiem im podpowiedzieć...

A Marcel jest zafascynowany samolotami i pociągami. Lubi też auta, ale tylko policyjne, karetki i straż pożarną

U nas ostatnio przebojem okazał się Złomek , Zygzak - z filmu Auta oraz Buzz Astral - z Toy Story.
Zabawki te Wojtek wlecze ze soba wszędzie. I jast straszny popłoch jak się któreś gdzieś zawieruszy.
Chodzi nawet z nimi spać.

Drogie mamusie:) a może Wasze dzieci sa w posiadaniu tego typu zabawek-bujaków jak na aukcji https://www.allegro.pl/item243973116_osiole..._najtaniej.html ?? Albo może wiecie jak to sie sprawuje w praktyce? Wujek chce Julce kupić takie cudo i nie wiem czy jest to dobry prezent

Takiego bujaka nie posiadamy. Jesteśmy natomiast w posiadaniu zwykłego konia na biegunach, całego z drewna. I mały jest nim wręcz zachwycony. Te bujaki są chyba dość niskie?

Marcin urodziny ma dopiero za miesiąc , ale prezenty z tej okazji kupuję mu już jakiś czas , no więc były z tej okazji już: domek teletubisiów, odkurzacz dziecięcy, basen z piłeczkami, puzzle piankowe z uliczką do tego autka, a ciekawe co dostanie w dniu urodzin, bo sama nie wiem na jaki pomysł wpadniemy.

my byliśmy ostatnio u 2 latka na urodzinach. Prezenty z serii Bob budowniczy i Thoma`s były najbardziej trafne

no to już wiem, napisałam do ludków, którzy już kupili takie cudo- bujaczek. dla rocznego dziecka jest za duże, wiec dla dwulatka powinno byc dobre. nastomiast ogólnie głowa jest zbyt giętka, nie ma za co sie trzymać i można wywinąć orełka;) wiec dziekujemy bardzo:)

witam

Moja córcia ma bujak ale w takim stylu: https://www.allegro.pl/item240781587_kon_ko...ka_wys0zl_.html (nasz jest bezfirmowy i troszku inny (kupiony w kauflandzie).. ale to zdjęcie oddaje idee..)

Może nie jest to tak urodziwe jak te pluszowe osiołki, słoniki, koniki i inne ale za to bezpieczne - jest się za co złapać, jest na tyle dobrze wyważone że naprawdę trzeba się postarać aby fiknąć z tym koziołka. Poza tym łatwe w utrzymaniu w czystości - mokra szmatka i jade No i nadaje się zarówno do domu jak i ogrodu - deszcz temu nei straszny

Ala dostała tego typu bujak od dziadka na wielkanoc - miała 18mies i cieszył ją zarówno wtedy jak i obecnie Początkowo nie bardzo umiała sama na niego wejść i zejśc - teraz nawet tyłem ewolucje robi a i do innego pokoju sobie zaciągnie

P.S> początkowo miała trochę "żal" do teścia że obiecał konia na biegunach a przyniósł plastikowy bujaczek - ale z prespektywy czasu uważam iż prezencik trafiony w 10

Jasiucha dokładnie takiego bujaka zamówiłam w imieniu wujka:))) uznaliśmy, że jest najbardziej bezpieczny - praktyczny, a to przecież najważniejsze. Chociaż te pluszowe sa prześliczne i troszke szkoda, ale cóż nie zawsze to co ładne jest dobre Jeszcze nie przyszedł, Julka dostanie go w dniu urodzin to zdam relacje jakie były wrażenia.

pozdrawiam

no tak miałam zdać relacje i raz, że skleroza nie boli a dwa to musze sie usprawiedliwić bo latamy po lekarzach z Julka
To teraz nadrabiam, prezencik baardzo sie spodobał. Na początku troszkę sie bała usiąść, ciągała go za sobą wszędzię i kilka podejść robiła, stawała okrakiem ale tyłka posadzić nie chciała . Julka zawsze była z tych ostrożnych, ale w końcu go dosiadła i teraz śmiga na całego. Dziecko może spokojnie same usiąść i zsiąść, bujać sie ślicznie. Na początku sprawdziłam, czy nie przechyli sie za bardzo do tyłu, czy do przodu, ale pod spodem są hmm jak to nazwać "oporniki?", które blokują. No chyba, że z czyjąć pomocą konik sie przechyli
Wstawie kilka zdjęć:





a tu jest link do filmiku

https://good-times.webshots.com/video/30988...101935420FaQTpc

A my nadal bez prezentu ani nawet pomysłu na prezent... A urodziny już jutro...

Do urodzin Ali jeszcze 2,5tyg, farma juĹź zapakowana na szafie leĹźy

snupałam ostatnio na allegro i wypatrzyłam coś co tez ją napewno zaiteresuje (prezent na urodzinki już jest więc chyba Mikołaj jej przyniesie w grudniu).. jakoze Ala zamiast lalek woli samochodziki i pociągi wypatrzyłam kolejkę lub miasteczko z serii "kid cars" Obecnie ma cztery wagoniki zakupione luzem w Biedronce i lubi pociąg z nich składac więc chyba tory i mostki to idelany pomysł..

https://www.allegro.pl/item250573581_mz_mia...utka_wader.html

Na moją Weronikę czeka duza kuchnia od mojej mamy

Blaire i co wymyśliłaś?
ja mam jeszcze czas ale pomysły wyczerpane -auta,samoloty,lego,ten konik little tikes,zabawki wadera,rower-wszystko mamy
zerowa koncepcja co Antonowi kupić
ba-pomysły muszą być co najmniej 2,a najlepiej 5
bo zaraz każdy standardowo zapyta "co mu kupić?"
a tu jeszcze świąta przed urodzinami

samochód na akumulator odpada -lubię ciszę

Mika, problem straszny z tym prezentem. Jednak zdecydowałam, że będzie to zestaw klocków (nie konkretny zestaw tylko jakby "zapas") lego duplo. Ponieważ klocki w domu są, ale w małej ilości no i oczywiście najchętniej Kuba i Kornel budują w tym samym momencie, ale co innego. Ponieważ nie uważam za stosowne uczenie Kuby, że ma oddać zabawkę Młodemu, gdy jest to zabawka Kuby rozwiązanie takie (czyli kupno oddzielnych klocków dla Kornela) uważam za słuszne.

Dodatkowo będzie samochód Noddy'ego z figurką krasnala.

Pomysłem- o ile nie macie- jest wg mnie drewniana kolejka Tesco/Brio/IKEA.

Nie wiem czym Anton się zajmuje, w jakim kierunku ewoluują jego zainteresowania, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Jakaś książka odkrywcy? Drewniane puzzle, te pierwsze? Znikopis?

kolejkę z tesco mamy
kurka wodna-teraz widzę minusy posiadania dwóch synów
pomyślałam o tej macie do pisania wodnym mazakiem z eepe -ale oczywiście nigdzie jej nie ma
z puzzlami muszę wybadać,bo Jasiek w jego wieku układał a Anton bardziej w stronę książek idzie (a książek kupa)

czy tylko ja odnoszę wrażenie,że zabawek dla chłopców w rzeczywistości nie jest za dużo?
po odsianiu tych bijących,strzelajacych,strasznych i obleśnych zostaje nie wiele

jak mnie ogarnie bezsilność to pojadę do hurtowni,puszczę Antosia na halę i kupić pierwsze 5 zabawek jakie wybierze

Mika, nie ryzykowałabym. Właśnie te najgłośniejsze itp wybierze na bank
Co do ilości zabawek to mam podobne wrażenie. Słuchaj, a zestaw majsterkowicza, ale taki większy? Ze stołem?

Ja patrząc na zabawki również widzę minusy posiadania 2 synów. Przecież nie powiem, żeby Kornelowi w prezencie ktoś dał elementy do kolejki, która jest własnością Kuby...

fakt -nie pomyślałam o tym


ooo nie,nie,nie -za wszelkie stoły,blaty to ja dziękuję
później to stoi w salonie,bo Anton jeszcze po schodach chodzić nie może (dzieciaki mają pokoje na górze)
a jak na dole to z Jaśkiem tłukliby w to niemiłosiernie

ja bym chciała coś cichego i nie wyzwalajacego odgłosów


szukając maty znalazłam fajny szkielecik - super,nie wiem komu bardziej by się spodobał,Jaśkowi czy Oli

skleroza

??????????????????????

o coś pytałam i nagle mnie olśniło
starość nie radość

Mika, a ty naprawdę wierzysz, że istnieje zabawka, o której piszesz? Tzn cicha itd?
Ja bym chętnie weszła w posiadanie takowej

wszystkie są ciche jeśli bawi się nimi Anton (pod warunkiem,że dźwięków nie wydają)
ale już w wydaniu Jaśka to i kartka papieru robi straszny raban

brnę przez duplo i little people
i się zastanawiam - czy to co ja uważam za fajne zainteresowałoby Antosia

hehehe właśnie się zorientowałam,że wepchałam się w wątek rówieśniczy
myślałam,że ten temat na ogólnym jest

jeszcze cos znalazłam klocki magnetix
tylko ciekawe jak duże częsci to ma

Klocki Magnetix to rewelacja dla Kuby,jednak tam elementy są małe, tzn plastikowe elementy to chyba ok 2-3 cm długości mają max, natomiast kulki niecały centymetr średnicy. Te kulki wyglądają na większe.

A może jakaś fajna książka, z mnóstwem "otwieranych sekretnych miejsc"?

A pchaj się gdzie chcesz, przecież Anton to prawie rówieśnik naszych

te ksiązeczki tez juz mamy-wyszla taka fajna seria nie zszyswana tylko jak kolonotatnik

ja też się głowię jeśli chodzi o prezent. Nibydo grudnia jeszcze troche czasu ale trzeba kupić aż trzy bo mikołajki urodzinki i święta będzie ciężko z wyborem

narazie obstawiamy zestaw majsterkowicza i klocki drewniane chyba

Marysia wprawdzie już po urodzinkach ale najbardziej ucieszyłaby sie z.....traktorka albo jakiegoś samochodu "co sam jeździ" (widziała taki u kolegi, taki zdalnie sterowany i była ZACHWYCONA;))