Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Łóżeczko jeszcze co prawda stoi w sypialni ale Aliśka w nim wogóle nie śpi.. wchodzi co najwyżej na chwilunię i zaraz chce wyść. Chwilowo sypia z nami, łózko mamy duże więc się mieścimy tylko że ten sen jest czujny Chcemy urządzić jej pokoik, już wiemy co zrobimy na ścianach i podłodze.. mebelki też się wybierze ale nie wiem co do spania jej kupić Ona ma tendencję do "łażenia" po łóżku- raz śpi w nogach, raz w poprzek itd Myślałam aby może jej na początek położyć na podlodze materacyk z łóżeczka.. no ale 60cm to chyba za wąsko jak na takiego wierciucha A kupować kolejny materac na kilka mies, tylko ciut szerszy nie jest dobrym dla mnie rozwiązaniem - kwestie finansowe ;( Inne warianty - łóżko.. ale jeśli będą takie sytuacje iz będzie mnie co noc wołać to jak my się pomieścimy na 90cm - nie odpowiada mi sypianie na krawędzi łóżka.. Może jednak jakąś zgrabną wersalkę.. nie umiem się zdecydować Rozkładane tapczaniki, gdzie dziecko śpi na gąbce odpadają - nie są zdrowe więc ich nie rozważam Jak Wy rozwiązałyście problem spania??
blaire
Fri, 21 Sep 2007 - 08:07
Jasiucha, są wąskie wersalki. Ale są też rozkładane fotele, gdzie zamiast gąbki (tania wersja) jest coś w rodzaju "materaca" sprężynowego.
Tuni
Fri, 21 Sep 2007 - 12:58
Jasiucha to może duży materac. Na razie położysz go na podłodze a za ja kiś czas dokupisz do niego ramę.
Erima
Mon, 01 Oct 2007 - 13:37
U nas łóżeczka nie ma już od maja, a w zamian jest łóżko piętrowe. Dorobiliśmy barierkę do dolnego łózka i Marcin śpi tam od samego początku bardzo chętnie, bo ma w końcu przestrzeń. Też jest z tych co to wędrują w nocy po łóżku i teraz w końcu ma gdzie. Sprawdza się superowo, ale to trzeba mieć starszego brata (siostrę), który śpi na górze, bo w tym wszystkim chyba najfajniejsze jest stukanie do brata na górę i podawanie sobie rączki przy ścianie, a także łapanie brata za nogi jak schodzi z góry. Zależy jakie łóżko zamierzacie kupić docelowo, ale może też na początku dałoby się dorobić do niego taką barierkę, aby Mała nie spadała, a za jakiś czas ją po prostu zabrać. (barierka jest bajecznie prosta w wykonaniu i tania, dranki wyniosły nas 15zł, kilka gwoździków i jest, a przynajmniej można bezkarnie naklejki kleić ) A co tam, zrobiłam zdjęcie, właśnie Marcin śpi w południe:
aganiok78
Mon, 22 Oct 2007 - 10:48
Erima a czy ten starszy to też taki wędrownik? I od kiedy śpi na górze? Też planujemy takiego piętrusa ale niewiem czy Marysia nie jest jeszcze za mała...?Poza tym tez lubi jeździć po łóżeczku.....
aluc
Mon, 22 Oct 2007 - 10:53
Olek po łóżeczku wędrował, odkąd śpi w normalnym łóżku bez żadnych zabezpieczeń (na dole piętrowego), wędrować przestał, myślę, że wędrowanie po części brało się z poczucia ciasnoty
aha - do piętrowego przeprowadził się tuż po drugich urodzinach, trzeba było tylko szczebelki z drabiny wyjąć, żeby do Maksa na górę nie wchodził
Obie jesteśmy zadowolone. Karolcia też jest strasznym wierciuchem i śpi w różnych pozycjach: wzdłuż, w poprzek, na skos... Jak narazie kanapa zdaje egzamin. Zobaczymy jak to będzie dalej...
Eta
Mon, 22 Oct 2007 - 13:16
CYTAT(aluc @ pon, 22 paź 2007 - 10:53)
aha - do piętrowego przeprowadził się tuż po drugich urodzinach, trzeba było tylko szczebelki z drabiny wyjąć, żeby do Maksa na górę nie wchodził
Aluc ale jak Maks wtedy wchodzi i schodzi? bo chyba jakaś nierozgarnięta jestem
My mamy coś podobnego ak pokazała MamaKaroli, tylko te boki są trochę dłuższe.
Erima
Mon, 22 Oct 2007 - 13:28
aganiok78, starszy tez wędrownik, chyba nawet bardziej niż młodszy, bo wieczorami jak chłopcy śpią, a ja nie to słychać jak Erwin obija się dość solidnie o barierkę lub o ścianę. Na początku mieliśmy dwa łóżeczka dziecięce, potem mały spał w łóżeczku, starszy na wersalce, a piętrówkę mamy od maja, czyli Marcin śpi na dole od wieku 1rok 7msc, a Erwin zaczął spać na górze mając 3 lata 8 miesięcy. Od początku kładłam go tam bez obaw o cokolwiek, bo żeby pokonać barierkę trzeba sporo unieść całe ciało, a był na tyle duży, że mocno zakodował iż aby pójść w nocy siusiu trzeba schodzić po drabince (to największa atrakcja przecież). Z tego co się doczytałam z suwaczka Twoje dziecko ma 2 i pół roku - ja bym jeszcze na górę nie położyła, nie tyle z obawy, ze się przeturla, co właśnie to schodzenie w nocy do mamy czy siusiu, niekoniecznie najpierw Cię obudzi. Łóżko sprawdza się dobrze, chociaż mam trochę mieszane uczucia, bo Erwin śpi teraz wysoko, a w górze powietrze jest cieplejsze, inne niż na dole i obecne chorowanie może acz nie musi mieć częściowo przyczynę właśnie w tym. Jak ma nos zatkany katarem śpiąc na dole oddycha w miarę normalnie, a na górze jest katastrofa. Pierwotnie miałam zamiar kupić dwa łóżka rozkładane, gdzie długość można regulować ilością użytych pufek czy jak to nazwać, ale póki co mamy piętrówkę - zobaczymy na jak długo.
Tobatka
Mon, 22 Oct 2007 - 14:21
My mamy ikeowska Kure, planowalismy najpierw połozyc materacem w dol, ale wyszlo nam od razu, ze Piotrek sie uparl, ze chce na gorze spac. Mimo obaw, ze za maly spi, schodzi ostroznie... On tez z tych wedrujacych po lozku..
Moze rozwiazanie Tuni - duzy materac, do ktorego pozniej dokupi sie stelaz...
Obie jesteśmy zadowolone. Karolcia też jest strasznym wierciuchem i śpi w różnych pozycjach: wzdłuż, w poprzek, na skos... Jak narazie kanapa zdaje egzamin. Zobaczymy jak to będzie dalej...
No całkiem niezłe rozwiązanie i w dodatku (to z linku) na miejscu i tanie i...wogóle fajne;)
aganiok78
Mon, 22 Oct 2007 - 14:32
CYTAT(Erima @ pon, 22 paź 2007 - 13:28)
Z tego co się doczytałam z suwaczka Twoje dziecko ma 2 i pół roku - ja bym jeszcze na górę nie położyła, nie tyle z obawy, ze się przeturla, co właśnie to schodzenie w nocy do mamy czy siusiu, niekoniecznie najpierw Cię obudzi.
Z siusiu to nie problem bo jeszcze na noc ma pieluszkę i do nas też raczej nie przychodzi chyba że Zosiek swoim krzykiem ją obudzi. Ale ta wysokość...przeraża mnie sama w sobie
sylwi13
Tue, 11 Dec 2007 - 22:58
MÓJ SYNEK 2 LATKA I 9 MIESIĘCY OD URODZENIA ŚPI W KOJCU TAKIM Z MATERIAŁU TEŻ ZACZYNAMY MYŚLEĆ O ZMIANIE ŁÓŻKA ALE MYŚLAŁAM O JAKIMŚ ŁÓŻKU KTÓRE MATERAC MIAŁOBY TROCHĘ WYŻEJ OD PODŁOGI NIŻ TA KANAPKA Z LINKU.TERAZ PATRYK W TYM KOJCU MA NISKO MATERAC I MAŁEGO W POKOJU JEST NP.19 STOPNI A PRZY PODŁODZE 15 STOPNI MAŁY STRASZNIE WĘDRUJE PO ŁÓŻECZKU I NIERAZ ZANIM DO NIEGO WSTANE JEST NIEŻLE WYZIĘBIONY BO SAM SIĘ NIE PRZYKRYWA,NAWET TERAZ MUSIELIŚMY WSTAWIĆ ŁÓŻECZKO DO NASZEGO POKOIKU BO SZKRAB JEST CHORY,CHODZI 2 MIESIĄC DO PRZEDSZKOLA,ALE POWODEM CHOROBY MOŻE BYĆ RÓWNIEŻ TAKA NISKA TEMPERATURA. JEŚLI MACIE JAKIEŚ POMYSŁY TO POPROSZĘ O RADĘ
Takie łóżko wygląda fajnie i solidnie ale zdecydowanie za wąskie jak dla naszej Aleńki, która ostatni sypia w poprzek łózka (zmiana położenia łózka wg stron świata nic nie pomogła) - aktualnie śpi się w poprzek i już
My po długich namysłach i poszukiwaniach, kupiliśmy taki oto tapczanik i jesteśmy bardzo zadowoleni. Ku naszemu zdziwieniu była ogromna radość z nowego spania. Mała śpi już w swym nowym łóżku chyba 3ci tydzień i ani razu nie spadla i ani razu nie chciała do naszego łóżka przyjść - co najwyżej jak się w nocy przebudzi to woła aby do niej przyjść i za rękę potrzymać A nawet jak spadnie to wydaje mi się, że skulnięcie się z wys niecałych 25cm nie stanowi zagrożenia - tym bardziej na miękki dywan Tapczanik nie ma ostrych krawędzi, ma pojemnik na pościel i dodatkowo kupując od producenta zażyczyliśmy włożenie maty kokosowej na gąbkę od strony na której się śpi - jesteśmy przeciwnikami materaców z samej gąbki!
Agulka 75
Wed, 02 Jul 2008 - 15:06
Mamy ten sam tapczanik tylko że w innej wersji kolorystycznej , na początku też byliśmy zadowoleni. Po dość krótkim czasie w materacach pojawiły się wyleżane /wysiedziane miejsca , a materiał którym jest obszyty tapczan od strony na której się śpi już zaczyna się przecierać. Tapczan mamy niespełna 3 lata , spałam na nim na początku gdy mały był noworodkiem bo bałam się go zostawić samego w pokoju. Teraz gdy młody dorósł już do tego żeby z łóżeczka przeprowadzić się na "dorosłe" łóżko , musimy mu kupić nowy tapczan.
Sąsiedzi rok temu kupili taki sam tapczan dla swojej 8 letniej córki (chociaż im odradzałam) , teraz wymieniają materace na nowe.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.