czy mozna pomylic na USG dziewczynkę z chlopcem?

Jestem w 20tygodniu ciąży, na ostatnim usg lekarz powiedział nam ze będziemy mieć synka:) Bardzo sie ucieszyłam i nie wyobrażam sobie innej opcji, słyszałam jednak o rożnych pomyłkach...czy myślicie ze to możliwe aby była dziewczynka?czy Wasi lekarze trafnie określili u Was płeć?

można pomylić

u mnie było 100% trafień, ale chłopaki ustawili się do kamery odpowiednią częścią ciała

U mnie trafili- chłopiec potwierdzony przez trzech lekarzy.
Ponoć częściej myl się w drugą stronę- niby dziewczynka a rodzi się chłopiec bo pewnego szczegółu nie było widać

pewnie, ze moga sie pomylić
ze mna na sali rodziła kobieta,
która była bardzo zdziwiona bo miała sie urodzić druga córka,
a urodził sie syn

męża siostra była na usg z jednego wyszła dziewczynk
a z drugiego, ze chłopak

Bulinko pomyłki mogą się zdarzyć zawsze ,trafne rozpoznanie zależy od doświadczenia lekarza i od aparatu którym wykonuje się badanie. Napewno lekarz jeszcze będzie robił Ci nie raz usg i sprawdzi ponownie płec. Bulinko na kiedy masz termin porodu ? Marzec ?

oczywiście, że można pomylić

Mój Miłosz miał być wg USG dziewczynką

Mój Kubuś na 100% miał być dziewczynką a tu taka niespodzianka. Dlatego teraz w ogóle nie sugeruję sie tym co lekarz mówi.

pewnie, ze mozna, jak czegos nie widac, to nie znaczy, ze tego tam nie ma;)))

Nam na początku lekarz mówił, że dziewczynka (był to 21 tydzień), ale nie bylam tego taka pewna, bo może siusiak się ukrył a jąderka nie zstąpiły. W 23 tyg. inny lekarz oznajmił - chłopak! Później kolejny lekarz, że chłopak no i jest chłopak

U mnie się sprawdziło, ale mojej kuzynce nie. Więc nie ma nigdy 100% pewności

Bulinko w 21 tygodniu lekarz podczas USG powiedział nam, że będzie dziewczynka, ale zastrzegł, że nie na 100%. W 32 tygodniu stwierdził, że dokładnie widać, że jest chłopczyk. Przy porodzie się okaże Dlatego już do końca nie wierzę lekarzom oceniającym płeć

Syn - córka - syn - córka.... w efekcie syn... to przebieg jednej ciąży mojej przyjaciółki prowadzonej u doświadcczonego fachowca ot życie...

Po USG połówkowym byłam przekonana, że urodzę Hanię Kilka tygodni później Hani co nieco urosło i urodziłam Maksia

U mnie było 100% trafień w czterech przypadkach ale znam osobę, której synek jeździ w różowym wózku bo na USG do końca lekarz przekonywał, że to dziewczynka

u mnie do 22tc był synuś a na kolejnych usg okazało sie że dziewczynka i każde następne to potwierdziło
kolezanka do 39tc miała córeczke a urodziła synka

U nas trafione juz w 13 tygodniu - ale na USG 4D.

Mi w poprzedniej i w terazniejszej ciazy tez w 13stym tygodniu powiedziano, ze beda chlopczyki. Za pierwszym razem trafione, i za drugim pewnie tez bedzie, bo to ten sam lekarz badal.

Mój lekarz , gdy wyraziłam powiątpiewanie czy aby na pewno się nie pomylił, stwierdził , że jest gi-ne-ko-lo-giem i jeśli się pomylił to przyrzeka ,że zamknie praktykę i zatrudni się jako górnik dołowy na Śląsku. Po czym dodał , że każdy "mylący się" po winien takie deklaracje składać i się z nich wywiązywać, a wtedy pomyłek by nie było.

Miał rację, trzy razy. Praktyka nadal działa.

u mnie w 23 tc na 70% była dziewczynka ale na usg 2D...miesiąc później na usg 3D/4D okazało się, że to chłopak ale myślę ,że tym razem nie ma mowy o pomyłce...na dowód wklejam fotkę





no i komentarz tego drugiego lekarza był taki, że jeżeli nie wiadomo na 100%, to nie powinno się informować o płci...

Aniu masz rację . Ja dwa tygodnie temu usłyszałam że prawdopodobnie chłopiec ,a wczoraj że będzie dziewczynka ,ale jestem teraz tak wygłupiona że na 100 % nie wiem jaka rzeczywiście jest płec.

Ania, ta fotka jest doskonała hard core dziewczynka to z tego na 1000% nie będzie

Asiu!

faktycznie można zgłupieć...życzę Ci żeby się w końcu wyjaśniło...

Wiesiu!

dzięki...też tak myślę..

a swoją drogą tak mi się fajnie złożyło, że dopóki "żarłam" słodkie -była dziewczynka... mówią ,że zachcianki na słodkości to na dziewczynkę...a potem jak stwierdzili u mnie cukrzycę ciążową i musiałam odstawić cukier i jego pochodne, "zrobił" się chłopak....może to jest sposób????

dziewczyny a w takim razie gdzie mozna zrobic usg 3D/4D i ile to kosztuje? (pewnie jest sporo drozsze od normalnego, prawda? )

Super, a ja mam wszystko różowe Ale mi zawsze określano płeć powyżej 20 tygodnia i nigdy nie było pomyłki, a że ostatnio urodziłam synów, to napatrzyłam się jak "wygląda chłopczyk". Teraz nic nie odstawało, więc mam nadzieję, że pomyłki nie ma

Ja diagnozy dotyczące płci dziecka biorę z rezerwą - z własnego doświadczeni i kuzynki

Mi w 21tc gin obwieścił, że będzie chłopiec a za miesiąc przepraszał mówiąc że to dziewuszka.. do samego końca podchodziłam do tego z dystansem i nawet robiąc zakupy dla maleństwa kupowałam kolorki uniwersalne - żadnych róży nie brałam

A kuzynce jeszcze na 2godz przed rozwiązaniem, już na oddziale tuż przed wejściem naporodówkę gin mówił że córa - urodził się zdrowy silny chłopak Jak lekarz wyszedl po porodzie i gratulował ojcu syna, to tez stwierdzil iż to nie jego żona urodziła bo oni córy się spodziewają

P.S>
Ja sobie tak wymarzyłam, że przy kolejnej ciąży nie chcę znać płci z usg - chcę poczuć to zaskoczenie przy rozwiązaniu

Jest Ania1:)

ja płaciłam za takie usg 110 zł...a 2D kosztuje 50...myślę ,że warto dołożyć bo efekt jest niesamowity...

dziekuje Ci no to sobie musze cos odlozyc, bo teraz ciut ciezko z kasa. ale zrobie na pewno, chce zobaczyc moje malenstwo no i chce zeby moj M zobaczyl..... bo przy poprzednim usg nie mogl byc, bo mial dyzur w pracy.... ale teraz mu nie odpuszcze, nawet jakbym miala jego szefa zabarykadowac w firmie

albo wiem! upozoruje porwanie michala! zarzadam okupu, szef zaplaci bo go lubi no i sie akurat usg zwroci a i na wozek bedzie

boze ale mi odwala...

u mnie też miała być dziewczynka, a w 32 tyg okazało się, że coś tam wyrosło i będzie facet

Moje Drogie KoleĹźanki!

ja bardzo proszę o nie kontynuowanie tematu, bo MAM MIEĆ DZIEWCZYNKĘ i RÓŻOWE ubranka kupiłam. Dużo. Bardzo dużo. Po dwóch chłopakach jak zobaczyłam te delikatne kolory, kwiatki, sukienki, to nie mogłam po prostu. Do tego pomogły mi Przyjaciółki. Co do ubranek więc do roku życia raczej nie będzie mi niczego brakować....

Oczywiście, pomyłki się zdarzają, wiedziałam o tym przy usg. Potem nad rozumem górę wzięły hormony...

No nic, dziś mi się śniło, że lekarz po porodzie położył mi dziecko na brzuchu, ja mówię wzruszona "witaj Zosiu", na co lekarz: ale to chłopczyk. szybko zmieniłam na Pawełka, ale następnego dnia na allegro wyprawkę sprzedawałam !

magdalenka pomylki zdarzaja sie juz coraz rzadziej;) wiec spokojnie:) a masz juz 2 synkow czy 2 razy Ci mowili ze bedzie chlopak, bo do konca nie zajarzylam:)

mam dwóch chłopców /i mieli być chłopcami od początku/, teraz czekam na ZOSIĘ /35tc/ ... no nic, w razie czego pajacyki mam w miarę neutralne, a te przepiękne ciuszki umieszczę na forum "sprzedam"

magdalenka napewno bedzie Zosia;) a na kiedy masz termin? na marzec?

termin za miesiąc, dokładnie 25.02

Moim zdaniem wszystko zależy od lekarza i jego umiejętności. Moja ginka jest super fachowcem, wszystkie dziewczyny chcą żeby to ona robiła usg. Jak powie że będzie chłopak to tak będzie U mnie na usg połówkowym miała trudności z podejrzeniem co znajduje się między nóżkami malucha i powiedziała że na 80% będzie chłopak. Na kolejnej wizycie uprosiłam ją żeby podejrzała tylko i upewniła się czy faktycznie to "boy" i stwierdziła że będzie syn. Teraz w 39 tc miałam ostatnie usg i potwierdziło się - siusiak jak malowany. Poniżej wklejam zdjęcie

hej
W 21tyg ciązy znany profesor ze swietnym sprzetem stanowczo powiedzial ze to dziewczynka. Szalelismy ze szczescia. Rowno po tyg. moj ginekolog, powiedzial ze to chłopak ale nie na 100%. za tydz. kolejna wizyta wiec zobaczymy

no tutaj musze sie wypowiedziec
przedwczoraj sie dowiedzialam ze urodze syna najlepsze jest to ze przez ok 7 miesiecy miala byc dziewczynka a tu nagle w 31 tyg. pisiak sie pokazal,musze wszystkie rozowe ciuszki przesortowac i niebieskie kupic

Nam lekarz od poczatku mowil ze dziewczynka i jest Zuzia
Ale znajomy mojego meza mial miec dziewczynke, jeszcze tuz przed porodem. A urodzil sie chlopak

A ja jestem w 37 tyg ciązy i nadal nie wiem co będzie . I chyba nie mam szans aby się dowiedzieć bo dzidziuś już od dłuższego czasu ułożony jest pośladkowo.
Ale za to będziemy mieć świetną niespodziankę.

Mogą się pomylić i mylą się-znam takie przypadki. U mnie się nie pomylili, ale dla mnie obojętne było kto to będzie, nie miałam wymagań co do płci;)

Czasami się mylą. Na sali poporodowej leżałam z dziewczyną, której od początku do końca lekarz mówił,że będzie miała dziewczynkę, a urodziła... chłpczyka:)

Mi w dwóch przypadkach potwierdziła się płeć ,co do trzeciego razu to się okaże

Oj dziewczyny ale się uśmiałam te pomyłki są czasem rewelacyjne. Mi w pierszej ciąży lekarka do 9 miesiąca nie chciała powiedzieć co będzie bo nie była pewna, albo się schował albo coś innego. Na ostatnim USG 2 tyg. przed porodem zrobiłam mi zdjęcie męskich narządów i już wiedziałam na 100%. Za to moja teściowa bo telefonie męża z porodówki że urodził się chłopak zapytała "Ale na pewno to nie jest dziewczynka, dobrze sprawdziliście?" Myślałam że spadnę z tego fotela porodowego
Ale też miałam manię na różowe, dobrze że mąż mnie powstrzymał i zakpu skończyły sie na różowej butelce, różowym smoczku i jednym różowym body ale i tak chłopak urodził się za duży i body nie pasowało
Teraz jestem w 13tc a co się urodzi to nie istotne byle maluszek był zdrwowy ale przeczucia mam że córka, mąż też ale u Niego w większości przeczucia to syn. A co będzie to się okaże za kilka tygodni.

ja juz w 12 tc teraz wypatrzyłam "dyndajke", ale lekarz nei chciał powiedziec, w 19 tc na polowkowym pokazała sie siusiak, ale w 27 tc na usg lekarz stwierdził ze "chlopca z tego nei bedzie" bo nic nie majdało miedzy nogami, no ale usg było szybkie, pewnie nie widział, w piatek miałąm doplera robionego i pani doktor przy okzaji potwierdziła płęć :

chyba nie ma wątpliwości

Mozna sie pomylic Czasem sa smieszne sytuacje w tej kwestii. Moja ciocia miala miec corke, urzadzili pokoj dla malej, zopatrzyli sie w ubranka w rozowym kolorze.. i jakie bylo jej zdziwienie, jak na swiat przyszlo dwoch synkow- blizniakow

Aż się nie chce wierzyć, że lekarz widział na USG dziewczynkę zamiast 2 chłopców

u mnie się pomylili, miała być mała dziewczynka - z obliczeń nie więcej jak 3000 wagi, a urodził się chłopak 3350:)

Na szczęście nie zakupiłam żadnych ubranek przed porodem, które by mogły być "bardziej" dla dziewczynki

nie powinnam czytac tego watku bo się załamię . Na usg połowkowym na super sprzęcie USG 3D/4D lekarka powiedziała, że dziewczynka, i że jeśli nie jest pewna, to wogóle nie mowi. 10 dni później mój gin na beznadziejnym USG w szpitalu - że chłopak. W 31 tc znowu USG u lekarki z połówkowego i znowu z pełnym przekonaniem, że to dzieczynka i że byłoby to pierwsze dziecko, przy którym sie pomyliła, że na 100% chłopca nie będzie. W 35 tc mój gin - że z pewnością dziewczynka. Ale we mnie gdzies tam sie tlą wątpliwości..a tak bym chciała córę. Dobra, już tu nie zaglądam

----
Dwa razy napisałam post w tym samym temacie Jeden kilka miesięcy wcześniej