gratulacje!! i kolejnych tysięcy nam wszystkim życzę
(nie czekam dłużej )
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > czas dla mamy > forumowiczki - rĂłwieĹniczki
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176
gratulacje!! i kolejnych tysięcy nam wszystkim życzę
(nie czekam dłużej )
fafuro!!!!!!!!!!!!!!!
gratulki )
kolejnych tysiączków razem.. w radościach i smutkach..
Bądźcie, kochane, bo z wami jest lżej...
ćwierkam sobie... fantastycznie jest...
ćwierkaj, ćwierkaj... w końcu wiosna idzie
Rano było pięknie, a teraz się zachmurzyło i zerwał się silny wiatr. Zaraz lecę na radę Pedagogiczną- ale mi się nie chce...
elo wieczorową porą...?
to już tysiąca dobiłyśmy...a ja to przegapiłam... no cóż łączę się z wami wszystkimi w radości jakoś dziś dzień taki, nie wiadomo jaki...spałam prawie cały czas, bo ślubny w domu...nie do życia jestem, a pogoda butelkowa, dobrze nie nastraja niestety... mam jakąś dziwną ochotę na coś, ale nie wiem na co... w ogóle to... może lepiej nie będę wam smęcic.... Madzia na prawdę było u was 18 stopni wczoraj Isia no to niezły nius dnia...powaga heh, a z przepisu skorzystam hehe Gosie jak żyjecie? Kinia jak malutka? Oliweczka na radzie heh a z nowości...to młody ma kolejnego zęba ale jest po prostu dziś nieznośny... no nic kończę a wieczorem będę grac pa do jutra
HELO!!
Strasna Stsyga MOZEMY PODAC SOBIE DŁONIE Z TYM NASTROJEM własnie slubny kupił mi kg. winogron wszamałam az mi sie uszy trzęsły,kolejna noc sama mezus na nocke idzie:-( po za tym pogoda dzis był kiczowata jutro ide polepsze sobie humor ide kupic sobie spodnie bo juz brzuszek mi sie nie miesci Pozdrawiam wszystkie kobitki
Już po Radzie, zeszło 1,5 godz. Ale nudy........... Zaraz będzie M jak miłość więc znikam oglądać. Miłego wieczorku:)
hejka!
ja właśnie zaliczyłam serię brzuszków i kubek mleka na kolację, bo mój brzuszek też zaraz nie mieściłby się w dżinsy tylko powód jakiś inny trochę .... co do temperatury to wczoraj było 18 stopni o godzinie 15!! i to w cieniu, bo termometr wisi na oknie od wschodu! czyli dawno słońca juz tam nie było!! (dziś o 7.15 było 8 stopni!!) zęba gratuluję! a winogrona...chyba sobie jutro kupię na przekąskę do pracy.... i plan ma WIELKI isc dziś szybciej spać! bo ostatnio przeciągam, a potem budzik dzwoni półgodzinną drzemkę a ja śpię i potem gonię jak wariatka żeby zdążyć na autobus
Witam wtorkowo! Do szkoły lecę na 12, robię dziś w trzech klasach sprawdziany więc znowu czekać mnie będzie góra do sprawdzania.
Narzekam, narzekam, ale przecież w gruncie rzeczy bardzo to lubię
-+ja tylko przelpotem,jak zwykle.
Miałam dziś troszke posiedzieć ale maciej miał pogotowie i oczywiście ściągneli go do pracy dziś na12 godz, jutro też a pojutrze nocka.moze w piątek nadrobie czytanie i pisanie. Już wczoraj chciałam pisać ale net coś nie chodził. MAm prośbe napiszcie przepis co robicie jakieś tam kotlety z jajek i z sosem pieczarkowym bo mój mąż sobie zażyczył. Niestety dziś nie dam rady-robie zupe na dziś i jutro ale może w piątek. pozdrawiam i uciekam bo mali śpią a musze ogarnąć bo dziś ma być znowu nalot gości,dobrze że to jużsie kończy... AHA I PRZYŁANCZAM SIĘ DO GRATULACJI Z OKAZJI TYSIĄCA-NO I JESZCZE TROCHE I BEDE MOGŁA Z WAMI WYPIĆ,HI HI
bry!!
pracuję (nabrał się ktoś - choć jedna osoba ??)
elo elo
Madzia pracujesz mówisz...hehe a więc Paula specjalnie dla ciebie, z młodym na kolanach napiszę przepis na kotlety jajeczno-mielone no więc 10 jajek 2 suche bułki 30 dkg mięsa mielonego bułka tarta sól pieprz coś tam innego do smaku może być szczypiorek jeszcze do tego 8 jajek gotuję na twardo, w między czasie z mięsa mielonego, przypraw, 2 surowych jajek, bułki suchej namoczonej w wodzie wyrabiam masę później dodaję jajka gotowane (ja je duszę tym przyrządem do ugniatania ziemniaków )i na koniec dosypuję trochę bułki tartej. Ja wszystko robię tak na oko mniej więcej, oczywiście możesz dodac jeszcze pokrojony szczypiorek, fajniej wygląda i czuc w smaku też go, no i formuję kotlety obtaczając je w bułce tartej i na patelnię ot i gotowe no i do tego sos pieczarkowy z torebki albo jak ktoś woli robiony samemu i ziemniaczki danie dobre, sycące i nie drogie hehe oczywiście można też wg. tego przepisu zrobic kotlety z samych jajek bez mięsa, ale mi osobiście bardziej smakują te z mięsem a no i dużo ich wychodzi nom to tyle zaraz spadam po młodą do szkoły a później jak już ugotuję obiad to z dzieciakami na spacer, bo jak na razie mam na termometrze prawie 20 stopni
Mona! no widzisz!! czuli wiosna do ciebie też dotarła
małżonek dzwonił- wraca do kraju
hehehe...ten tysiaczek, niezła sprawa...ja tez mam w tym niewielki ale jednak udział:)
Gosiaczku, ja tez nie znosze jak moj idzie na noc...ale winogrona to bym zjadla:) Monia, Zuzia w miarę, wiem juz kiedy chce spac, bo zaczyna marudzic i płakać:)dzis mi wstała o 6:10, ale potem o 7 znow zasneła ze mna na łóżku...a Mis wciaz chory, dzis idzie do lekarza i L4...nie da rady inaczej...ciekawe z czego bedziemy zyc w przyszłym miesiacu:( ehhh...nawet mi sie o tym myslec nie chce:( Monia, ciekawe kiedy u nas zeby pójdą, hehe... Madzia, ja tez wczoraj robiłam brzuszki, trza sie wysmuklic na wiosne po tym porodzie:P musze zrobic fotke i wam posłać:) a w ogóle to wam nie mowiłam chyb, ale obciełam włoski...jest super, bardzo mnie sie podoba:)
Kinia!! czekamy na fotki!
a teraz to proponuję II sniadanie
herbatka?
z cytrynką
a ja proponuję kawusię z ciasteczkami
ciasteczka- niet!
trzeba być silnym!
no dobra, tylko kawa i to bez cukru
kawa z cukierem i mleczkiem
bez cukru?!? To ja to pitolę i nie piję z wami
no piszę, że z CUKIEREM nie??
ok niech stracę z cukierem
i jabłuszko do tego
jabłuszko? Może dwa od razu żebym sraczki dostała?
nieeeee lepiej banan
Madzia kiedy twój małżonek do domu zawita?
to tak a propos bananów?
o tyyyy nie lubisz bananów?????????????
wiecie co... perwersję niezłą odstawiacie z tymi bananami
slubny wraca do domu!! tak w czwartek powinien być zatem idę juz dziś na zakupy i muszę coś popichcić coby potem nie siedzieć w garach tylko z mężusiem
no to z tymi zakupami to fakt hehe, jak wróci to nie ma gotowania, tylko dla męża czas swoją osobą umilac trzeba a to stosunkowo udany wieczorek, a to na deser znowu jakieś mizianie, a na przystawkę może jakieś głasianie ...
MONA!
przypominam, że ja JESZCZE 2-3 dni sama siedzę, więc proszę poskromić swe wylewne opisy i nie znęcać się... ale tak swoją drogą to oj będzie się działo
obiecuję, że już nie będę....tylko już na mnie nie krzycz bo zacznę się jąkac...
przecież nawet nie podniosłam głosu juz nie przesadzaj
a buty- bardzo ładne, bardzo.... szczególenie cena! moja kumpela chciała sobie kupić klapki wiosną-weszła do sklepu, zobaczyła ładne carne na malutkim obcasie 3 paseczki i na jednym 3 cyrkonie- no super zgrabne i powabne i tylko zapytała panią, czy tam się nie zgubili przecinka w cenie- bo było prawie 600 złotych!!
o matyldo.....600zł ?????
no nic tym optymistycznym akcentem się na razie żegnam, gdyż młodzież wstała i trzeba dac jej jeść :*
to było na zakopiańskich Krupówkach-co wg mnie w żaden sposób nie uzasadnia ceny.... sklep jakiś "firmowy" cokolwiek to miało znaczyć
łomatko.. .
łomatko- no tak.... ostatecznie nie kupiła ale sliczne były....
dzis mezus mnie zaskoczył wział sobie wolne-ale i tak nadal spi ale to nic najwazniejsze ze jest
CUKIERKOWA zapraszam na winogrona:-) buzka
Dzięki Gosiu;)
Kurcze, wy tu gadu gadu, a ja jak zwykle nie moge na Was trafić:( Kawusia u mnie obowiązkowo z cukierem (bez nie ruiszę:P) no i z mleczkiem i to sporo:)ostatecznie ze smietanką:) 600 zł za buty...buahahaha...za taka kase to ja bym sie od stóp do głów ubrała:D Zuzia juz spi, a ja własnie gotuje jajca...robię kolacyjkę dla Misia...planuje zrobić zwykłe kanapki ale takie inne, z jajeczkiem...wędlinką i serkiem zółtym pokrojone w serduszka...no coś mu się należy w tej chorobie, niech zna me dobre serce:D A to nasza Księżniczka tuż przed spacerkiem:)prawda że spiczna:) https://img139.imageshack.us/my.php?image=p2240623zy4.jpg
Kinia!!
Zuzik jest tak do ciebie podobna, że się nie wyprzesz żadną miarą!! a co z twoim zdjęciem
buty przemilczę ale tyle kasy szok
a Zuza piękna ale jak ubrana - nie mieszkacie na Syberii zarcik oczywiscie pozdrawiam Was ja już po kawce i kanapkach z szyneczką pomidorkiem i czosnkiem )
wlasnie mi kuba skasowak calego posta
moze pozniej napisze To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|