Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
wymiatam wymiatam..... zaraz do domu wymiatam NARESZCIE!! i mam nadzieję, że tam nie będzie pobojowiska...zbyt wielkiego....... i mam nadzieję, ze wieczór będzie miły..bo kolejnej rywalizacji z czaterią nie zniosę
miłego i spokojnego popołudnia a jakby co- to ja wstawię flaszeczkę do lodówki i gdy dzieci pójdą spać......
Irenka.
Thu, 27 Dec 2007 - 15:42
no ja też chyba zmykam niedługo.. w domu awaria kompa, więc ...
fafura
Thu, 27 Dec 2007 - 20:53
witam wieczorową porą dziecię usypia ja po kąpieli w końcu spokój w kuchni się odrobiłam pranie schnie na sznurkach mąż obiecał mi dziś wieczorem...... to by było na tyle
póki co jestem
fafura
Thu, 27 Dec 2007 - 21:08
dziecię usypiało
zadzwonił telefon i najgenialniejszy z genialnych zaczął nadawać do kolegi 3 metry od łózka młodego no bo po co wyjść, nie?? ^%$^#&%#$&W$#@!^&$*U!!!!!!!!!!!!!
fafura
Fri, 28 Dec 2007 - 11:11
jestem a tu cisza no to wracam do pracy (z rana nie było netu w biurze, więc nadgoniłam z pracą ) pozdrawiam piątkowo
fafura
Fri, 28 Dec 2007 - 13:45
a czemu nikogo tutaj nie ma??
ja odwalam robotę za sylwestra- jest szansa na wolne zobaczymy jak wyjdzie ......
w ramach przerwy zapraszam na piernika i kawkę (tak, tak...ja- największa herbaciara- zapraszam na kawkę...chodzi za mną już od wczoraj...i nakręcam ślubnego na zakup ekspresu ciśnieniowego pożyjemy- zobaczymy)
evil mom
Fri, 28 Dec 2007 - 19:31
elo z wieczora dziś nawet nie miałam czasu na net, tak zawalony dzień ale zaraz dzieci idą spac, jeszcze tylko kąpiel i hehe
fafura
Sat, 29 Dec 2007 - 20:27
witajcie łikendowo jakoś cicho tutaj....... jak wam mija sobota? no w zasadzie to juz minęła
właśnie dostałam dostęp do netu, młody poleciał na piętro, na noc do dziadków, a mąz zasiadł do swego lapka
jakie mam plany na wieczór???????????????????????????????????????????
evil mom
Sat, 29 Dec 2007 - 20:31
elo, elo ja siedzę właśnie z mężem i jego siorą i jej facetem i sobie drinkujemy młody śpi, młoda u dziadków i jest impreza
fafura
Sun, 30 Dec 2007 - 13:18
bry Monia jak impra wczorajsza?? ja wczoraj zaliczyłam 3 drineczki..... maż mnie pownerwiał siedzeniem w necie ....ostatecznie przyszła koza do woza
a dziś znowu odkąd wstał zalicza internet.... chyba wkraczamy znowu w tą znienawidzoną przeze mnie fazę ...... a popołudniu on zalicza imprezę z kolegami z poprzedniej pracy (a ostatnio to ja wychodziłam co chwila na "klasowe" spotkania )...czytaj....czeka mnie długi wieczór i potem użeranie z już to czuję mam nadzieję, że nie skończy się jak ostatnio
fafura
Sun, 30 Dec 2007 - 14:47
matko jedyna! ja tak czytam co tam napisałam i co chwila sadzę "zaliczam" "zaliczyć" "zaliczenie"
nie wiem co mi tak to łazi po głowie
evil mom
Sun, 30 Dec 2007 - 17:57
elo no Madzia nieźle zaliczasz nieźle ja dziś pół dnia kompa nie miałam, bo ślubny coś nabroił i później reperował ale już wszystko dobrze impreza ogólnie udana, kaca zaliczył każdy no a dziś planujemy pooglądac jakieś zaległe filmy w romantycznej atmosferze szkoda tylko, że mam @ no nic lecę młodego szykowac do kąpania i spania papa, do jutra
fafura
Sun, 30 Dec 2007 - 18:55
helo
Monia miłego wieczoru życzę a z @ też może być przyjemnie miałam ostatnio i
Isia- czy ty nadal masz kłopoty z kompem w domu?? jak plany sylwestrowe??
ja jutro idę do pracy jeszcze- ale potem zakupy i już imprezka w domu jakiś alkohol kupię dobry... a na zagrychę może sałatka z kurczakiem?? kolorowe kanapeczki?? może coś poradzicie?? a na razie zaganiam młodego do zmiany wody Helmutom...bo już zamulona jak nie wiem co! trzeba przyznać, że czasami Junior zapomina nakarmić rybki, czy przypomnieć mi o zmianie wody (sam jeszcze nie umie) ale ogólnie to lubi i dba
no to gdzie jest Nemo?? bo juz nie widać
Irenka.
Mon, 31 Dec 2007 - 09:10
Komp poniekąd chodzi.. Minister w pracy do 10 będzie.. Unyłam głowę i siedzę z żelową maseczką na paszczy.. Będą jaja jak mi to cholerstwo z gęby nie zejdzie.. Kamuflaż gwarantowany
Irenka.
Mon, 31 Dec 2007 - 09:24
Potem pewnie nie uda mi się już tutaj zajrzeć.. Kochane moje laseczki.. Życzę Wam wszystkim i każdej z osobna, żeby ten nadchodzący Rok 2008 był wielkim pasmem sukcesów.. Irenka & co
fafura
Mon, 31 Dec 2007 - 10:07
cześć Ireno nic się nie martw maseczką- żelowa wiec nawet jak co to pięknie będzie błyszczeć w świetle dzisiejszych jupiterów - brokat niepotrzebny
ja zapinkalam robotę biurową, aż mi się dym uszami wydobywa (wg sąsiadki z biurka) ciekawa jestem do której dziś siedzieć będę, bo nie mam żadnych zakupów zrobionych i ratunek mój kauflandem zwany pracować będzie dziś dłużej niż - mam nadzieję (źle jednak obsłudze i pracownikom nie życząc) a małżonek wczoraj z kolegą swoim dobrym miał się umówić odnośnie dzisiejszego wieczoru (znaczy w razie braku planów zorganizowanych mieli wpaść do nas na kolację z drinkowaniem) i zostało ustalone co następuje- my siedzimy w domu oni tez i komentarz ślubnego "zdzwonimy się jak coś" jakie kurna "zdzwonimy"!! potem będę w biegu kombinować coś na stół, sprzątać i starać się wyjść na Perfekcyjną Panią Domu
albo i zrobię wzorem współtowarzysza życia- wejdę do domu włączę kompa i przesiedzę cały wieczór bez kiwnięcia najmniejszym paluchem w nodze
no by się działo
ok znikam ale- mam nadzieję- dane mi będzie jeszcze objawić się tutaj, coby sylwestrowo i noworocznie Was wycałować
fafura
Mon, 31 Dec 2007 - 10:09
a w radiu sylwestrowo Boney M zapodają
evil mom
Mon, 31 Dec 2007 - 11:58
elo w ostatnim dniu roku jak dla mnie chyba najgorszym... od rana jest ciągle coś nie tak... no ale hehe może w przyszłym roku będzie lepiej... Madzia a Fafik gdzie spędza Sylwestra?
fafura
Mon, 31 Dec 2007 - 13:11
hej młody siedzi z nami pewnie trochę u dziadków na piętrze posiedzi, ale ogólnie świętuje z nami... jak coś, to mam na niego haka- komp i dziecka nie ma wiem, że to nie jest absolutnie żaden srodek wychowawczy, ale jakże efektywny
Monia co ty taka nerwowa?? najgorszy dzień powiadasz...no to teraz może być tylko lepiej a co ty robisz z młodymi na wieczór??
evil mom
Mon, 31 Dec 2007 - 13:38
oj jakoś tak hehe a młodzież siedzi z nami, znaczy młody śpi w pokoju młodej a młoda z nami, patrzy się jak się alkoholizujemy
evil mom
Mon, 31 Dec 2007 - 18:00
No to laski, po raz ostatni w tym roku piszę do was posta Miłego, szampańskiego Sylwestra, świetnej zabawy nawet przed laptopem czy tv no i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku to do napisania za rok idę się upic
evil mom
Tue, 01 Jan 2008 - 00:12
no to wsystkiego naj w nowym roku
Irenka.
Tue, 01 Jan 2008 - 09:33
Zdecydowanie wszystkiego naj naj naj w Nowym Roku!!! Doróbmy się fortun, wychowajmy dzieci i mężów na porządnych ludzi i same bądźmy po prostu the best!!
Tylko błagam, nie pytajcie mnie co ja robię o tej porze na kompie..
evil mom
Tue, 01 Jan 2008 - 09:36
Heloł Isia mnie też nie pytajcie, co po wczorajszej imprezie robie od 6:30 na nogach... ogólnie Sylwester udany
Irenka.
Tue, 01 Jan 2008 - 10:12
Jak dotrwać do końca dnia po dwóch godzinach snu? Dementuję plotki- kaca brak, tylko nogi jakieś takie.. popsute? Macie coś na moje dolegliwości?
oliweczkas
Tue, 01 Jan 2008 - 10:21
Miom rówieśniczkom najlepszego Nowego Roku! Niech wszystkie wasze marzenia się spełnią!!!
fafura
Tue, 01 Jan 2008 - 16:56
najsamprzód życzenia
zdrowia (u potomnych szczególnie) kasy przynajmniej tyle, żeby nie brakowało tak na co dzień jak najszybszego połączenia internetowego i sprawnego sprzętu komputerowego (żebyśmy były w kontakcie) szalonego seksu samych udanych pomysłów na obiad (wraz z realizacją) mężów grzecznych i wyrozumiałych
i to by było na tyle- tak w skrócie największym
no to teraz do rzeczy cześć widzę ze imprezy udane!! my poszaleliśmy trochę domowo.. u rodziców na piętrze z siostrą i jej chłopakiem i z drugą siostrą (która teraz ma mały kryzys związku z chłopakiem- są/buli razem 2 lata i teraz trochę ....hmmmm..odpoczywają ) ....dom ubrany w serpentyny, czapeczki gwizdki (no kicz totalny mówię wam ) no i morze alkoholu i balety...ale numer- właśnie oglądam zdjecia i wiecie co- po takich zdjęciach nie ma szans na mojąkandydaturę na prezydenta- każda kampania spalona gdy to wycieknie do mediów
mąż do 22 siedział w necie ( z małym wyjątkiem na kolację ) ale potem i on dotarł "na pięterko" i tak sobie sylwestrowaliśmy wspólnie z pozostałymi aż 1.30 gdy to położyłam Młodego spać- zasnął jak za pstryknięciem palcami a potem zaczęły się stosunkowo inne balety w zdecydowanie pomniejszonym dwuosobowym gronie poszłam spać przed 5
kaca nie mam coś innego mnie boli
fafura
Tue, 01 Jan 2008 - 20:34
tknęło mnie i zajrzałam na kaffe a tam dziewczyny pisały !! więc raz jeszcze przekleiłam linka i zaprosiłam je tutaj mam nadzieję, że dotrą!! jak mija dzień? odespałyście imprezowanie??
fafura
Tue, 01 Jan 2008 - 20:57
no i mała fotorelacja z wczoraj
była,ale się zmyła
PINA.K.
Tue, 01 Jan 2008 - 21:51
no i jestem,odnalazłam was powiedzcie że choć troche sie steskniłyście bo ja tak... jak pisałam na kafeteri u mnie jeszcze git,ciągle sie kulam w dwójke,ale może już niedługo,w końcu to 36tydzień a wychodze z założenia że urodze przed terminem-no mam takąnadzieje. CHCIAŁAM JESZCZE RAZ ŻYCZYĆ WAM WSZYSTKIEGO NAJ W TYM NOWYM ROKU,ZDRÓWKA,MIŁOŚCI I DUŻO UŚMIECHU POZDRAWIAM PA
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 09:15
dzień dobry w ten pierwszy roboczy poranek roku 2008
od rana praca wre aż dudni- terminy mnie gonią i obudziłam się rano ze strachem i złym przeczuciem ze nie zdążę poza tym to dziś pierwszy dzień, gdy jestem hmmmm na bakier trochę z zatrudnieniem... jesli wiecie co mam na myśli.... projekt się skończył i czekamy na następny... tymczasem jakby co to biorę swoje zabawki i wychodzę.... na razie mam taki- jakby to zwał- wolontariat jeszcze nie wyceniony konkretnie przez bosssssa ale podobno nie mam się czego obawiać...tak rzekł... zoabczymy w razie czego biorę swoje zabawki i idę szukać innej piaskownicy
jak nowy rok?? postanowienia macie?? chawlić mi siętu zaraz to razem potrzymamy kciuki za pomyślną realizację i wytrwanie
PINA.K.
Wed, 02 Jan 2008 - 10:11
cześć, co do postanowień noworocznych to ja w tym roku chyba rezygnuje:( Nie powiem było kilka pomysłów ale wszystko zależy od maleństwa jak się urodzi,czy pozwoli mi na co kolwiek. Bojeśli będzie takie jak Kuba to świetnie, bo to aniołek(choć czasem pokazuje różki,ale to dobrze). Ajestembardzo ciekawa jakie wy macie postanowienia,pozdrawiam
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 10:18
heh... nie palę więc nie będę rzucać - jak co druga osoba chyba z pracą jakoś leci... zasadniczo nie martwię się tym- chyba ) ale zależy mi- nie ukrywam- w kontekście finansowo-kredytowym.... pierwszym głównym jedynym najważniejszym postanowieniem jest- PÓJŚĆ NA SWOJE uda się u d a s i ę U D A S I Ę
musi!!
Irenka.
Wed, 02 Jan 2008 - 13:38
bry! To ja, sekretarka z przedłużoną umową! Mam mętlik w głowie, chciałabym tyle rzeczy napisać a jakoś... Za chwilę się odezwę, ale, oficjalnie:
ROK 2008 będzie należał do naszej wyjątkowej ekipy!! Jesteśmy wyjątkowe, pamiętajcie!!
...czego sobie i Wam życzę....
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 13:47
czego sobie i Wam życzę mierzmy wysoko, bo jak spadać to z wysokiego konia a co!!
rozmowa nie do końca kontrolowana: Ja- Fafik, to ile ty masz już lat?? Fafik- mam 6 lat (banan od ucha do ucha).... a ty masz DWADZIEŚCIA SIEDEM
evil mom
Wed, 02 Jan 2008 - 14:12
elo, elo moje kochane, dokładnie jesteśmy już o rok starsze ja dopiero dziś sobie uświadomiłam, że mój młody 26 stycznia skończy roczek i zacznie drugi nie wiem kiedy ten czas tak ucieka.... ślubny dziś w pracy na popołudnie, jakoś tak dziwnie w domu bez niego, 2 tygodnie siedzenia razem robi swoje... młoda w szkole była, przyniosła chyba 4 piątki no i co tam jeszcze... na nowy rok mam chyba tylko jedno postanowienie, miej lenistwa...
Irenka.
Wed, 02 Jan 2008 - 14:13
starość nie radość, koleżanki...
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 14:37
ja kto miło widać tyle obecnych na forum
mój "zalegalizowany" od przedświątecznego piątku w domu siedzi ( w trasę pojedzie pewnie w najbliższych dniach i znowu mi będzie ciężko się przestawić), Fafik też poszedł dziś pierwszy dzień do przedszkola... tak sobie razem siedzieli tyle czasu (ja przypominam pracowałam w wigilie, między świętami, w sylwka) i wczoraj Młody mnie pyta przy kąpieli- mamo a tata stracił pracę? bo tyle w domu siedzi teraz.......
oliweczkas
Wed, 02 Jan 2008 - 19:36
Moj mąż zmienia pracę. Atmosfera w tej byłej była nie do wytrzymania i musiał zrezygnować. Trzymajcie kciuki, żeby mu się udało zaczepić tam gdzie by chciał najbardziej. Proszę pomyślcie cieplutko....
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 19:54
hejka- witam wieczorowo
oliweczko a w jakiej branży pracuje Twój mąż? oczywiście trzymam kciuki!! u nas taki ciekawy był ubiegły rok- mąż pracował chyba w 4 czy 5 firmach ... teraz jest już stabilniejsza sytuacja, ale mimo wszytko rozumiem cię... będzie dobrze!! a ty pracujesz zawodowo czy w domu?
młody był dziś pierwszy raz w przedszkolu od "przedświąt" zadowolony, bo w końcu kolegów spotkał no i tata, który jest w domu ciągle- odbierał go z przedszkola- to nie zdarza się zbyt często, więc tym bardziej jest fajne
jakie macie plany na wieczór? moje oczy zaczynają mrugać podejrzanie często, a zaplanowałam sobie grzebanie we wniosku, który specjalnie zabrałam w ramach pracy domowej z biura.....
mam ochotę na piwo, a w lodówce posylwestrowe pustki
evil mom
Wed, 02 Jan 2008 - 20:09
a mi właśnie pralka obudziła młodego i i jęczy... a miałam nadzieję na spokojny wieczór bo gnom mały tylko godzinę w dzień spał... a tu ****...
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 20:22
no to niewesoło.... może jednak zaśnie szybko mój zaczyna właśnie pochrapywać- rano był problem z budzeniem i dziś poszedł wcześniej niż w ciągu ostatnich kilku dni spać...wracamy do rytmu przedszkolnego, czyli 20 i do wyrka
a co do pralki- mam całe wiadro brudów, ale nie chciało mi się tego założyć... tzn nie chciało mi się poprzedniego zbierać jeszcze schnie w pralni.......
aha! suszy mnie niemiłosiernie!! nie mam pojęcia po czym
evil mom
Wed, 02 Jan 2008 - 21:26
no niestety nie dał się uspac, choc były aż 2 podejścia... teraz siedzi i się bawi na szczęście, a młoda lekcje jeszcze odrabia...
fafura
Wed, 02 Jan 2008 - 21:34
no to dzisiaj ty z poślizgiem spoko- może za to rano pośpi trochę dłużej
a ja niczym na hamerykańckim filmie z lapkiem na kolanach na łóżku z kubeczkiem z parującą herbatą w ręku i rozczochraną głową piszę ten mój nieszczęsny wniosek.... żeby jeszcze jak na filmie samo szybko wyszło i to poprawnie
Mona sprawdzałaś pocztę? Kinia wysłała zdjęcia Zuzi jaka ona juz duża no i wykapana mamusia!! baaardzo podobna ja raczej takich rzeczy nie zauważam ale tym razem od razu mi się rzuciło w oczy
PINA.K.
Thu, 03 Jan 2008 - 02:20
no to wy sobie śpicie,zresztą jak moja rodzinka a ja chyba cierpie na lęki przedporodowe bo oststnio nie moge spać:( Już pograłam w pasjansa,pogrzebałam w necie i nie wiem co dalej. Tak sobie myślałam że jutro pójde do biblioteki albo od teściowej przywioze sobie coś do wyszywania,bo przy tymchociaż jest wygodnie.
A mam do was ogromną prośbe,sama już też szukałam,ale może wam gdzieś wpadnie w oko jakaś ładna sukienka która nadawała by się do ślubu kościelnego. Nie pytajcie jaka bo sama nie wiem co chce, tylko nie ma być tradycyjna no i oczywiście nie gasonka.Bo planujemy zaobączkować się przed Panem Bogiem w kwietniu ale jak na razie to plany, nie wiem czy wypali, choć nam bardzo zależy:) Pozdrawiam śpiochy i poszperam dalej...
jużwiemjak umieścić zdjęcie tylko mam nadzieje że ten link nie działa,bo jak tak to baaaaaaaaaaaardzo źle. Prosze spradzcie to i jeśli jest dobry to napiszcie jak go usunąć, BLAGAM,ide spać
fafura
Thu, 03 Jan 2008 - 08:30
hej po pierwsze- link nie działa- tzn przenosi do głównej strony imagineshack a nie do zdjęcia konkretnego - więc spoko a co do spania .... ja mam na odwrót- nie mogę się wyspać- zasypiałam pół godziny temu w autobusie- a bylo dośc chłodno, gdyby kierowca grzał i było gorąco to pewnie teraz nie pisałabym do was tylko gdzieś z końca miasta wracała (po przespaniu własnego przystanku ) a wieczorem nie umiem zasnąć wczoraj poszliśmy spać ok 23.20 i po 20 minutach- gdy niby wygodnie mi było i tak przyjemnie ale byłam pełna świadomości co się dookoła dzieje i nie zasnęłam- wstał małzonek- tez nie mógł spac i włączył lapka...tylko, że ja wiedziałam ze muszę zasnąć, a on nie musi wstawać rano .... no i niby spałam, ale wiem, kiedy młody wstał coś się napić, kiedy przyszedł od łózka do mnie, kiedy paweł wrócił do łózka (a było juz dobrze po 2) i kiedy Fafik ponownie wrąbał się do nas pod kołdrę (wcześniej zdążyłam go odnieść do siebie).... nienawidzę budzika o 6!!!!!!!!
biorę się za pracę- dopóki nie ma nikogo to można spokojnie popisać.... nie mam ochoty na pracę.... mam trochę zaległości .... i tak szczerze to nie do końca wynikają one z mojej winy, ale cóż
PINA.K.
Thu, 03 Jan 2008 - 12:21
no to bardzo sięciesze że nie chodzi bo myślałam żewrzuciłam nie odpowiednie zdjęcia,no tzn. nie dla wszystkich. To tak jest jak się jest ciemnotą z kompa i internetu,pozdrawiam,miłego dnia. Biore się za obiad-dziśmielone z ziemniaczkami....pycha
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.