To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WYJÄ„TKOWY ROCZNIK 1981!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176
fafura
Madzia! idź do fryzjera! 02.gif
humor ci siÄ™ poprawi na sto procent!!

Irenka.
Dylemat matki Polki- co upiec na święta?
Moje porządki świąteczne skończę chyba na tym, co zrobiłam- umyłam okna i uprałam firanki.
Kurze i odkurzanie w piątek/sobotę. I tak Weronika zrobi swój artystyczny nieład icon_smile.gif

Sałatkę robicie jakąś?
Czy tylko jaja?
fafura
CYTAT(Isia23 @ Tue, 07 Apr 2009 - 14:43) *
Dylemat matki Polki- co upiec na święta?

uważaj! jeszcze ci uwierzę, że to tak ci spać nie daje!

ja rozwiÄ…zanie mam takie:
w piątek chcę wolne icon_smile.gif i iść z dzieckiem na adorację tak spokojnie (oprócz zwyczajowych nabożeństwem triduum sacrum)

w niedzielę- obiad u moich rodziców (pewnie zejdzie do popołudnia)
wieczorem- impreza u kuzyna
poniedziałek- wizyta u teściów

icon_smile.gif
piekÄ™ babkÄ™ (jednÄ…)
robie sałatek ciut ciut: jarzynową (ja mam ochotę) i z pory (dla P.)
jajka faszerowane- ja mam na nie NIESAMOWITĄ ochotę już do dawna
obiad? poniedziałkowy tylko- chodzi za mną kurczak pieczony..... (sam się robi- trzeba go tylko wsadzić w piec)

posprzątane? a co ja będę sprzątać, jak moi panowie zaraz syf robię taki sam jak był- ogólnie ogarnę i już....

zaklepałam już śliczną pogodę i czas na spacer na pewno się znajdzie!!

Lorien
a za mną chodzi żurek i bigos...
dlatego bede trzymała do świąt kolana do kupy, żeby pochłonąć jedno i drugie w nieprzyzwoitych ilościach, o!

Chodzi za mną ciasto, które w mojej rodzinie zwie się "krajanką miodowa". Sa trzy pieczone osobno placki, straszliwie twarde, które się nasącza i przekłada masą grysikową, a potem polewa sie czekoladą... Ciacho musi stać minimum 2 dni, ale zjadane jest o wiele szybciej 06.gif Chciałabym zrobic, ale chyba nie dam rady, zbyt pracochłonne jak na mój stan...
Irenka.
CYTAT(Lorien @ Tue, 07 Apr 2009 - 17:15) *
Chodzi za mną ciasto, które w mojej rodzinie zwie się "krajanką miodowa". Sa trzy pieczone osobno placki, straszliwie twarde, które się nasącza i przekłada masą grysikową, a potem polewa sie czekoladą...


Ja znam coś podobnego, królewicz się nazywa. Nie pamiętam dokładnie. Piecze się biszkopt i dwa twarde placki z miodem, a potem się przekłada pyszną masą... mniam...
Irenka.
CYTAT(fafura @ Tue, 07 Apr 2009 - 15:50) *
ja rozwiÄ…zanie mam takie:
w piÄ…tek chcÄ™ wolne


He he, ja w piÄ…tek MAM wolne 03.gif

PS. Wyślijcie tam parę próśb do dobrych aniołów, żeby:
a) moja mama czuła się w miarę dobrze w święta
b) Wiki odpadły wszystkie strupki do soboty, bo chcę z nią iść z koszykiem!
oliweczkas
Irenko-mam nadzieję że mała już na tyle wydobrzeje do soboty, że bez problemu pójdziecie do święcenia.
Ja na więta nie robię nic. I tak nie będzie nas w domu tylko w gościach (gdzie jedzenia masa) więc po co?
Zuzia ma wirusową infekcję gardła.Nie chodzi narazie do przedszkola. Ja jeszcze jutro do pracy i cały tydzień wolne:)
Agalu
CYTAT(Isia23 @ Tue, 07 Apr 2009 - 17:31) *
He he, ja w piÄ…tek MAM wolne 03.gif

PS. Wyślijcie tam parę próśb do dobrych aniołów, żeby:
a) moja mama czuła się w miarę dobrze w święta
b) Wiki odpadły wszystkie strupki do soboty, bo chcę z nią iść z koszykiem!


masz jak w banku,będzie dobrze przytul.gif

ja byłam u gina, jakiejś babki u której nigdy wcześniej nie byłam, ale do mojego mi było za daleko bo czasu brak,powiedziała że nie wie co to ta moja zmiana, ale wg niej nic ginekologicznego,nie ma żadnych pod nią guzków ,w piersiach nic,ale jakby się zmieniała, nie znikała itp, to mogę sobie jeszcze usg zrobic za jakiś czas
no i obserwować no i może do dermatolga jeszcze
a ja mam nadzieję,że to tylko od karmienia taki jakiś krawiaczek mi sie zrobił

co do świąt, ja oczywiście sprzątam od zeszłego tygodnia,inaczej chyba bym się rozchorowała jak bym nie sprzatała - ten typ tak ma

gotować i piec najkepiej bym nic nie robiła , nie chce mi się stać pzy garach i nic nie mogę zjeść, bo w ciastach jaja ,w sałatce jaja,inne wzdymające itp.Kacper i tak nic nie żre,tylko dla męża
no więc zrobie tylko schab ze śliwką taki do chlebka pieczony,może troszkę sąłatki dla męża i jedno ciacho

a na obiad zrazy z indyka nap ierwsze święto
po południu jedziemy do teściów, którzy zaprosili nas ,nie widziałam sie z nimi od sierpnia - bo ciągle obrażeni byli!nawet na wigilię do szwagra nie przyszli,nie przyjechali jak ise Tomek urodził i ciągle czekali że ja ich będę za voś przeprasząc- nie wiem za co - jak widzieli że nic swoja postawą nie wskurali to wkońcu chyba skapitulowali i nas zaprosili
oczywiście powinnam odmówić, skoro kilka razy ich zapraszaliśmy do nas a oni odmawiali nawet po pordozie
ale zaciskam zęby i robie to dla męża i pojedziemy

drugie święto bedzie super u mamy, dużo gości, bedzie bardzo wesoło:)
Anai_
CYTAT(Lorien @ Tue, 07 Apr 2009 - 15:15) *
a za mną chodzi żurek i bigos...
dlatego bede trzymała do świąt kolana do kupy, żeby pochłonąć jedno i drugie w nieprzyzwoitych ilościach, o!


Lorien, się tak nie nastawiaj... nie chcę być złym prorokiem, ale ja miałam taki sam plan jak Ty i w Wielki Czwartek wylądowałam na porodówce, w Wielki Piątek byłam już w domu, a śniadanie wielkanocne jadłam u moich Rodziców. I byłam na tyle nieczułą matką, że jadłam wszystko, tyle, że malutkie porcje. Na szczęście Tymo wyrozumiały był i żadnych przejść nie mieliśmu.
Jest tylko małe ale... przy cesarce nie da się wyjść 24 h po porodzie...

CYTAT(Lorien @ Tue, 07 Apr 2009 - 15:15) *
Chodzi za mną ciasto, które w mojej rodzinie zwie się "krajanką miodowa". Sa trzy pieczone osobno placki, straszliwie twarde, które się nasącza i przekłada masą grysikową, a potem polewa sie czekoladą... Ciacho musi stać minimum 2 dni, ale zjadane jest o wiele szybciej 06.gif


Hmmm, a przepis byś podała? Julo ma niedzielę imieniny, a Tymian w poniedziałek urodziny...
Anai_
CYTAT(Isia23 @ Tue, 07 Apr 2009 - 15:31) *
PS. Wyślijcie tam parę próśb do dobrych aniołów, żeby:
a) moja mama czuła się w miarę dobrze w święta
b) Wiki odpadły wszystkie strupki do soboty, bo chcę z nią iść z koszykiem!


Wysyłam icon_smile.gif
Lorien
Aga - cieszę się, że z piersiaczkiem dobrze jest, moze faktycznie przekrwienie w związku z karmieniem. A wizyty u tesciów po takich przebojach nie zazdroszczę, sama mam teściów obrażalskich, z wiecznym fochem, co to trzeba uważac na każde słowo i wiem, jak mało klimatyczne potrafią być spotkania po okresach focha, ale za to będziesz miała osłodzenie u mamuni w poniedziałek icon_smile.gif

Oliwka - życzę zdrówka Zuzi!

Irenko - zawsze mam w myślach Ciebie i Twoich bliskich, więc wysyłkę dobrych myśli masz jak w banku.

Własnie mąż wrócił z nasza Milką od weta, oczywiście na razie nie ma jakis spektakularnych efektów leczenia, dopiero 3 tydzień leci, ale za to rosnie nam kruszynka jak na drożdżach, przybrała ponad 200g na wadze w ciągu dwóch tygodni, biorąc pod uwagę, że jak do nas trafiła wazyła 560g a teraz wazy ponad 800, to całkiem niezły wynik. Nie ma się jednak co dziwic widząc ile ona zjada.

Dostałam właśnie cynk z kuchni, że będą gofry z bitą smietaną i ananasami. Rozkładam się na sofie z wyciągniętymi girami i czekam icon_biggrin.gif

Lorien
CYTAT(Anai_ @ Tue, 07 Apr 2009 - 21:43) *
Lorien, się tak nie nastawiaj... nie chcę być złym prorokiem, ale ja miałam taki sam plan jak Ty i w Wielki Czwartek wylądowałam na porodówce, w Wielki Piątek byłam już w domu, a śniadanie wielkanocne jadłam u moich Rodziców. I byłam na tyle nieczułą matką, że jadłam wszystko, tyle, że malutkie porcje. Na szczęście Tymo wyrozumiały był i żadnych przejść nie mieliśmu.
Jest tylko małe ale... przy cesarce nie da się wyjść 24 h po porodzie...


Nie strasz!!! icon_biggrin.gif
A tak na marginesie to za długo się nie należałas po porodzie. W szoku jestem 06.gif

CYTAT
Hmmm, a przepis byś podała? Julo ma niedzielę imieniny, a Tymian w poniedziałek urodziny...


Ide szukac przepisu, zaraz podam icon_smile.gif
Agalu
CYTAT(Anai_ @ Tue, 07 Apr 2009 - 21:43) *
Jest tylko małe ale... przy cesarce nie da się wyjść 24 h po porodzie...


da się wyjśc kochana da się wyjśc
mi kazali iśc do domu dokładnie po 2 dobach!!
ale to oczywiście zależy od szpitala
Lorien
KRAJANKA MIODOWA

Ciasto:
1/2 kg mÄ…ki
10 dkg miodu
10 dkg margaryny
20 dkg cukru
2 jaja
cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Do przesianej mąki z proszkiem dodać margarynę i razem posiekac (nie lubie siekania nożem, ja biorę tłuczek do ziemniaków, sprawdza sie doskonale). Oddzielnie ubić jajka, cukier waniliowy, dodać letni rozpuszczony miód. Następnie połaczyć ubite jajka z mąką i zarobić ciasto ręką. Podzielić na 3 części,każdą rozwałkować i każdy placek piec w temp 180-200 st. C ok 10 minut.

Masa grysikowa:
1/2 l mleka
3 łyżki kaszy mannej
1 kostka margaryny
1 szkl. cukru pudru
cukier waniliowy
1 żółtko

Mleko z kaszą zagotować i gotować 15 minut ciągle mieszając. Oddzielnie utrzeć margarynę z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i żółtkiem. Do dobrze utartej masy dodawać po łyżce ostudzonego grysiku. Pod koniec mozna dodać troszkę kwasku cytrynowego (tak ze 1/3 łyżeczki).

Polewa:
1/2 kostki margaryny
ok 2 łyżki zimnej wody
1/2 szklanki cukru
2 łyżki kakao naturalnego

Margaryne roztopić, dodać, cukier, wodę, kakao. Wymieszać na gładką masę aż do wrzenia i gotować 4 minuty mieszając.

Przygotowanie ciasta:

Placek nasączyć cienką posłodzoną herbatą (szklanka herbaty wystarcza mi na 3 placki), masę podzielić na dwie częsci, jedną część nałożyć równomiernie na nasączony placek, przykryc drugim plackiem (za mocno nie przyduszać) i powtórzyć czynność (nasączanie i nałożenie masy). Przykryć trzecim plackiem, nasączyć i polać gorącą polewą. Wyrównać.
Odstawić na min. 24 godziny, najlepsze po 2 dniach.

SMACZNEGO!!!!!

Naprawde warto, mi od samego pisania ucieka język w doopsko 01.gif
Anai_
CYTAT(Lorien @ Tue, 07 Apr 2009 - 20:11) *
A tak na marginesie to za długo się nie należałas po porodzie. W szoku jestem 06.gif


Hihi, zasadą jest, że w Bydgoszczy o ile z matką i z dzieckiem jest wszystko ok, to wychodzi po pełnych 24 godzinach, które liczą się od godziny 13.00. Czyli jak urodzisz po 13.00 to już następnego dnia nie wyjdziesz. Jak wody mi odeszły w domu o 7.45, to jedyna myśl, która mi przeszła przez głowę to: "byle urodzić do 13.00". A że u mnie psychika działa cuda, to Tymian urodził się o 12.50.
Anai_
CYTAT(Agalu @ Tue, 07 Apr 2009 - 20:24) *
da się wyjśc kochana da się wyjśc
mi kazali iśc do domu dokładnie po 2 dobach!!
ale to oczywiście zależy od szpitala

No ale 24 godziny to jedna doba... O tym by można było wyjść po jednej nie słyszałam. U nas, po 24 godzinach to z łóżka wstajesz. I to nie każdy daje radę.
fafura
popisałayście tyle, ze teraz nie wiem jak się ty wbić z moimi przemyśleniami icon_smile.gif

Po pierwsze i najważniejsze - zdrowia!! i dla Zuzi Oliwkowej przytul.gif i dla Wiki Irenkowej przytul.gif i dla mamy też!! Aga- dla Ciebie zdrówka takoż icon_smile.gif !! przytul.gif (do dermatologa się kochana zapisz- może to jakaś zmiana na skórze- a w środku nic groźnego się nie dzieje)

Aga- wizyta u teściów może być przełomem. Wiesz, co ja sobie w takich chwilach myślę- głupiemu się ustępuje 43.gif może zrozumieli swój błąd, a ze nie mają tyle odwagi by powiedzieć wprost 'przepraszam" to zapraszają jak dowód chęci pogodzenia się z Tobą? Myślę, że taka świąteczna wizyta może dużo dobrego zdziałać- ślę pozytywne myśli icon_smile.gif

ciasta i placki icon_smile.gif u nas taki, jak opisała Isia (z biszkoptem) nazywa się "królewski" ten z grysikiem "czeski" (nie pytajcie mnie czemu- nie mam pojęcia! ale na hasło "czeski placek" każdy wie, co zacz)
narobiłyście mi ochoty! ale mój piekarnik szaleje- stary jest i przegrzewa górna grzałka (kurde no- nie stać mnie na nowy icon_sad.gif ) ALE podobnie jak Oliweczka- gościmy się w święta poza domem icon_smile.gif a mam i teściowa już kombinują, czym by tu rodzinkę poczęstować icon_smile.gif

mój poród był dawno, a i to też bez specjalnych rewealcji czasowych icon_wink.gif wiec nie mam sięczym chwalić 08.gif
ale gratuluję- zbyt długie siedzenie w szpitalu "po" to tylko stresu więcej niepotrzebnego!

fifafo
2 dni netu nie miałam icon_sad.gif
jestem dziękuje za przepis to mój ulubiony placek icon_smile.gif
Aga widzisz babo wszystko ok a wiesz o czym przypomniałam sobie ze ja miałam coś podobnego Ksawery jak ssał pierś przyssał się nie do sutka tylko wyżej i zrobił mi krwiaka icon_sad.gif sam znikło nawet do lekarza nie poszłam icon_smile.gif

Isia zeby te święta były momentem przełomowym zmiany na lepsze zdrowia Twojej mamy ściskam
Magda(L) na wcinaj się w święta ile możesz piękne fotki na NK
Magda (F) u mnie doprowadzanie ogródka do stanu rekreacyjnego bez żadnych sztuczek tzw TV zajęło mi chyba 3 sezony trzymaj sie bardzo fajna tak praca na świeżym powietrzu czasem icon_smile.gif) a jaka satysfakcja icon_smile.gif
Ania bardzo szybciutko was wypuscili u nas to nie spotykane icon_smile.gif
kogo ja zapomniałam pozdrawiam spieszę sie znowu zakupy wiec 30 minut piechotką w jedną stronę icon_smile.gif)
Irenka.
Moje kochane babeczki!
Dziękuję wam za wsparcie, dobre myśli i ciepłe fluidy- to działa!! Moja mama od wczoraj czuje się lepiej, a ja czuję się jakby mi kamień spadł z serca. Góry mogę przenosić, uwierzcie mi że piszę to ze łzami ulgi w oczach...

Wszystkim wam dziękuję! Oliwia- święta to specjalny czas, chcę Cię przeprosić za wywołanie zamieszania. Ostatnie tygodnie sprawiły, że jestem kłębkiem nerwów, ale nie powinnam obarczać swoimi problemami całego świata dookoła. Więc- przepraszam. zgoda.gif

Czasu mi brakuje, księgowość czeka. Wszystkie was razem i każdą z osobna ściskam!!
przytul.gif przytul.gif przytul.gif

PS. Babki sobie dzisiaj przed południem upiekłam, chyba włączył mi się syndrom PPD (Perfekcyjnej Pani Domu) 37.gif
Agalu
CYTAT(Anai_ @ Tue, 07 Apr 2009 - 22:39) *
No ale 24 godziny to jedna doba... O tym by można było wyjść po jednej nie słyszałam. U nas, po 24 godzinach to z łóżka wstajesz. I to nie każdy daje radę.


o kuźwa , ale wtopa 04.gif 37.gif 37.gif ,no tak 24 h to jedna doba a nie dwie
ale po jednej dobie to u nas nawet po naturalnym nie wypuszczajÄ…
ale nie ważne ważne żeby Madzia czuła się dobrze i jak najszybciej wyszła z córunią do domciu 06.gif

Isia- cieszę się że masz taki dobry humor,widzisz fluidki działająicon_smile.gif

u nas dizś się zrobil prawdziwy upał, w sozku jestem, bo rano inaczej było

moje dziecie spią a ja nadal sprżatam 03.gif
oliweczkas
Irenko-przecież ja się wogóle nie gniewam! Nie ma sprawy i Twojej mamie życzę mnóstwa nadziei od Zmartwychwstałego Chrystusa, wierzę, że z każdą chorobą da się wygrać. Modlę się za Was:)
Lorien-u nas ten placek nazywa się miodownik. Jest faktycznie przepyszny, tylko dużo przy nim roboty i nie mam odpowiedniej blachy, żeby go zrobić. bo z takiej prostokątnej to chyba źle te placki sie wyjmuje.
Agalu-teściowie jak teściowie, nigdy nie ma tak żeby byli idealni. Życzę Wam zgody w te święta ( i nie tylko oczywiście 06.gif )
Ja już mam wolne....do środy. 08.gif
evil mom
Heja icon_wink.gif
jak tak wszystkie o tym placku piszecie, to powiem, że go nie znam... icon_confused.gif bo cholewa nie znam no, nie jadłam tego nigdy 41.gif
za to jeśli chodzi o wypieki świąteczne, to: upiekę jakieś ciasto 1, pewnie będą to cycki murzynki i zrobię pieczone mięso i sałatkę z selera icon_razz.gif więcej nie zamierzam się produkować bo:
a) nie mam kiedy,
b) święta w wyjazdach,
c) nie chce mi siÄ™ icon_razz.gif

za to z niecierpliwością czekam na pychotkę mojej mamy 31.gif kobiety, niebo w gębie....placek wielki jak nie wiem co, a dla samego smaku zjadłabym pewnie cały icon_razz.gif

Oliwka córa moja też ma już wolne do środy hehe icon_wink.gif super, że możesz sobie na spokojnie wszystko przygotować icon_biggrin.gif

Isia, super, że z mamą już lepiej, oby tak dalej icon_biggrin.gif a jak tam, Wiki odpadają już strupki powoli? może wychodzić na dwór? czy nie, bo ja powiem szczerze nie pamiętam jak to jest...

Aga to dobrze, że masz już świadomość tego, że to niegroźne i że teściowie was zaprosili, może faktycznie jest im głupio i święta to jednak okazja do pogodzenia się ze wszystkimi więc i z wami chcą żyć dobrze, no i na pewno drugiego wnuka chcą zobaczyć icon_biggrin.gif

Lorien, używaj sobie przez święta do woli w jedzeniu, bo później po porodzie zazwyczaj dietę trzeba ograniczyć...ja np. karmiąc nie mogłam jeść i pić produktów mlecznych...bez mleka żyłam przez prawie rok czasu a może ponad...już nie pamiętam, to takie odległe czasy...albo skleroza... 43.gif

Madziu wiesz co jestem ciekawa kiedy prześlesz nam fotki swojego nowego mieszkania co? icon_wink.gif bardzo chciałabym je zobaczyć icon_wink.gif

Anai u nas też już się wychodzi dobę po porodzie SN a po cesarce chyba trzeba ze 2-3 dni poleżeć icon_wink.gif a chłopaków masz super icon_wink.gif fajne zdjęcie icon_biggrin.gif

ja jutro wstawiÄ™ foty moich pociech icon_razz.gif

aktualnie sącząc browara 43.gif udaję się rozbujanym krokiem do kuchni co by pozmywać...


Zajączku kochany przynieś mi na święta zmywarkę plissss...
Irenka.
Dzień dobry, trzy bobry!
Wstawać, śpiochy!

PS. Jak mi siÄ™ dzisiaj nic nie chce...Å‚omatko...
fafura
CYTAT(strasna stsyga @ Wed, 08 Apr 2009 - 21:02) *
Zajączku kochany przynieś mi na święta zmywarkę plissss...



blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif
ja też! ja też chcę!!

tylko gdzie jÄ… podepnÄ™ 41.gif
Irenka.
Znalazłam fajny przepis na placek.. Jak go zrobię to wstawię przepis, niewypróbowanych przepisów nie zapodaję.
A wczoraj zrobiłam babkę. Więcej niż jedną. Prościzna przepis, jakby co to służę uprzejmie 02.gif
fafura
CYTAT(Isia23 @ Thu, 09 Apr 2009 - 09:41) *
.
A wczoraj zrobiłam babkę. Więcej niż jedną. Prościzna przepis, jakby co to służę uprzejmie 02.gif


"Służę uprzejmie" a ja ciągle mam pusta pocztę! nienie.gif

Właśnie zjedliśmy biurowe śniadanko- świateczne ...tzn nie takie do końca świąteczne (toć to czwartek dopiero!) i tez nie "całobiurowe".... koleżanka zrobiła wczoraj sałatkę i przyniosła dziś także jajka icon_smile.gif więc szybciutko zorganizowałyśmy wędlinę i chleb... tak miło i w "swoim" gronie bez wymuszonych odgórnych nakazów (no i tez bez szefów) życzyłyśmy sobie wszystkie ... awansu 29.gif

ja dziś prawdopodobnie ostatni dzień w necie przed świętami...
już dziś Wielki Czwartek....
jutro mam wolne, planuję wcześnie rano szybkie zakupy, potem ogarnięcie domu
w południe adoracja dla przedszkolaków i młodszych klas podst.
wieczorem nabożeństwo...
czas zadumy i refleksji
sobotnia święconka i wieczorna rezurekcja....
powiem wam, że co roku mam dreszcze, gdy słyszę jedną pieśń... taki nastrój podniosły i tajemniczy a jednocześnie pełny wiary i nadziei....
oj chyba popłynęłam...

więc tak na zakończenie przedświątecznie (bo nie zarzekam się, że tu nie zajrzę, ale gdyby jednak....)

Radosnych i spokojnych świąt!
Aby wiara i nadzieja płynąca ze Zmartwychwstania Pańskiego przyniosła Wam wszystkim siły na każdy dzień przytul.gif
jeszcze kilka smutnych dni i znów zwołamy radosne: ALLELUJA! Chrystus prawdziwie zmartwychwstał!
aby także w waszych sercach zmartwychwstał- czego szczególnie SOBIE życzę ....



oliweczkas
Ja też chyba placek jakiś jednak trzasnę.... Myślałam o babce piaskowej-mam bardzo prosty przepis.
A cycki murzynki-jadłam kiedyś, pychotka....poszukam przepisu w necie a nuż go może wykonam 04.gif
Fafurko-ja większość świąt w kościele przeżywam z łezką w oku. A pieśń-"Zwycięzca śmierci, piekła i szatana..." zawsze mnie wzrusza.
Dawniej brałam udział we wszystkich uroczystościach Triduum Paschalnego-teraz już nie bo Zuzia jest za mała żeby wytrzymać tak długo w Kościele. Za to zawsze nawiedzamy groby w piątkową noc i obowiązkowo ze śięconką idziemy.
Fafurko-błogosławionych i pełnych nadziei świąt.
Innym jeszcze nie składam bo napewno jeszcze tu zajrzę icon_smile.gif
Lorien
witam w nowej fryzurze icon_wink.gif

byłam u fryca, ostatni dzwonek był, jak mnie bóle dorwą to sobie walne jeszcze wieczorowy makijaż i pójde się rozpakowywać 29.gif

Oliwia - a ja własnie tego placucha robię na prostokątnej blaszce, naprawdę nie ma problemu jak się piecze na papierze icon_smile.gif

Agunia - fajnie jest czytać Ciebie znowu w pozytywnym tonie, przejmowałam się strasznie Twoim problemem i teraz czuje mega ulgę icon_biggrin.gif jak zdrowie chłopaczków?

Monia - pychotka mamy brzmi tajemniczo i intrygująco, rozszerz temat icon_biggrin.gif A dieta bezmleczna przez ROK 37.gif ... jejuuuu pociełabym sie ze zgryzoty!
Czekamy na foty!

Tak czytam Was z tymi nabożeństwami...
Kurcze, ja na bakier bardzo, daleko mi do tego wszystkiego jak nigdy... icon_rolleyes.gif

oliweczkas
Zrobiłam cycki murzynki. Przepis prosty-znaleziony w necie. Wyglądają apetycznie i mam nadzieję, że też tak będą smakowały 06.gif
Teraz piekę schabik, ostatnie porządki wykonane, jeszcze tylko odkurzanie-i można świętować.
evil mom
no ja też już prawie wszystko skończyłam, jutro tylko ostatnie dopieszczanie icon_wink.gif
w tej przedświątecznej zawierusze nie miałam kiedy wkleić fotek, ale po świętach będę miała dużo wolnego czasu więc nadrobię zaległości icon_wink.gif
jutro jedziemy na otwarcie sezonu na manewry icon_biggrin.gif już się nie mogę doczekać hihi, znowu będę miała siniaki icon_razz.gif

a tymczasem, życzę Wam wszystkim moje drogie spokojnych i szczęśliwych Świąt 03.gif buziaki :*
Lorien
Życzę Wam radosnych, rodzinnych, pełnych słońca Świąt!!!!!! Każdą z Was mocno, mocno ściskam!!!


oliweczkas
Dla całej naszej Forumowej Rodzinki serdeczne życzenia świąteczne. Spokoju, optymizmu, radości nadziei na lepsze jutro.
Wesołych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy !!!
fifafo
dziewczyny i dla was wszystkich świąteczne zyczenia przesyłam
nie mam jednak głowy do nich bo dzis o 7 rano odeszła moja Kochana Babcia Teresa -(*) icon_sad.gif
Lorien
CYTAT(zuzulka @ Sat, 11 Apr 2009 - 18:36) *
dziewczyny i dla was wszystkich świąteczne zyczenia przesyłam
nie mam jednak głowy do nich bo dzis o 7 rano odeszła moja Kochana Babcia Teresa -(*) icon_sad.gif


Ania, współczuję z całego serca, mocno przytulam! przytul.gif
Agalu
Wesołych Świąt kochane babeczki i mokrego jutrzejszego dyngusa;)


oliweczkas
CYTAT(zuzulka @ Sat, 11 Apr 2009 - 16:36) *
dziewczyny i dla was wszystkich świąteczne zyczenia przesyłam
nie mam jednak głowy do nich bo dzis o 7 rano odeszła moja Kochana Babcia Teresa -(*) icon_sad.gif

Aniu-najszczersze wyrazy współczucia przytul.gif
fifafo
ciężko mi wiecie w sr pogrzeb o 14
nie mam siły na chłopaków wygłupy przechodzą samych siebie doskonale wiedzą co sie stało odrazu im zostało oznajmione ze babcia nie zyje bylismy dzis u niej w mieszkaniu ( tzn u dziadziusia ) wszystko ok
ale tak wariuja wydaje mi sie przy tym wszystkim jakoÅ› jeszcze gorzej przechodza samych siebie
nie mam na nich sposobu alni prośba ani groźbą muszę zabrać ich ze sobą nie mam z kim ich zostawić ( zresztą chyba nie chcę )
ach jakoś nie mogę sobie poradzić z podstawowymi sprawami wiem to normalne dziś odgrzebałam notatki ze studiów o etapach żałoby i reakcji na śmierć bliskiej osoby
wszystko sie zgadza icon_sad.gif
i jeszcze mi głupio bo wczoraj miałam pretensję do wszystkich uśmiechniętych a dziś od północy żałoba narodowa źle się z tym czuje wiem ze nie ma w tym mojej winy ale jakoś to takie ...irracjonalne
och przytulcie mnie trochÄ™
wiecie ze chciałm babci zanieść w piątek placek drożdżowy babcia moja zawsze taki robiła i dziadzius mi kiedys powiedział ze z wszystkich ja robie taką jak babcia
pierwszy raz mi drożdże nie wyrosły bardzo sie zdziwiłam nawet pomyslałm ze to jakis znak icon_sad.gif
ryczeć mi sie chce icon_sad.gif
Lorien
Aniu przytulam...

Jak sama piszesz, to co przeżywasz to normalne reakcje, więc niech nie będzie Ci głupio, nie tłum emocji, bo to jeszcze gorsze.
To co mogę Ci napisać od siebie - to wspaniałe, że mogłaś tulić ją przez 28 lat swojego życia, te doświadczenia to bezcenny skarb, którego mogę Ci pozazdrościć - ja nawet nie umiem sobie wyobrazić jakie to uczucie "mieć babcię". Pielęgnuj wspomnienia, dziękuj za czas wspólny, ona zawsze będzie blisko Ciebie i jeszcze się spotkacie.

Mocno Cię ściskam i życzę siły!
fafura
ANIU! przytul.gif jestem przy Tobie myślami!

Lorien
Właśnie wychodzę do szpitala, mozliwe, że jeszcze wrócę dzisiaj, ale też jest mozliwość, że zostane, będzie to zależało od ułożenia Lilki i decyzji lekarza. Dlatego proszę o dobre mysli i kciuki za mnie. Bardzo się denerwuje, nie wiem nawet dlaczego, ale stres mnie zżera tak, że cała się telepię.

Åšciskam!
fafura
MADZIA!! trzymam kciuki!
do szybkiego przeczytania- najlepiej na ten przykład za 3 dni, z Lilka na ręku icon_biggrin.gif
Lorien
Cesarka 21 kwietnia, wiec Kochane - jeszcze tydzień...
fafura
jawdrop.gif

no to se jeszcze babo poczekasz 08.gif

a jak Lilka? grzeczna? była się łaskawie może obyrtnęła ? 02.gif
Lorien
Grzeczna - pupskiem w dół icon_biggrin.gif
Lorien
Halo! Co siÄ™ dzieje? Czemu tu tak cichoooo????

Dzień dobry!

Meldowac siÄ™!
fafura
meldujÄ™ siÄ™!
pracuję ostro- i jakoś tak dobrze się czuję icon_smile.gif tzn mając taki młyn i pracy tyle icon_wink.gif

Co u was laski?
lato za oknem u nas już w pełni- Filip co dzień długo na placu zabaw siedzi- no dziecka nie mam 04.gif
mąż jakiś taki podejrzanie miły ostatnio 08.gif

a ja dużo czytam- pochłaniam kryminały:)
gorąco polecam! Marek Krajewski i Marek Harny są ostatnio u mnie na tapecie -rewelacja, połykam jednym tchem!

aha 43.gif biję się w piersi! zdjęcia będą!! już nawet zrobione! tylko, że lapek się mi zwiesił rano podczas zgrywania i klops- nie miałam czasu resetować
poczekacie do jutra jeszcze 02.gif


Madzia- jak siÄ™ czujesz?
Aniu- myślę o Tobie ciepło w tym dniu przytul.gif
Isia! gdzie żeś jest!
Baby-z-imienia-nie-wymienione!!
no wywiało wszystkie 08.gif
fifafo
jestem ale co ja mogę napisać rodzice moi mieli wczoraj wypadek przewróciłich zapietych pasami na bok tir uciekł cudem nic im nie jest
dzis pogrzeb babci icon_sad.gif
chcecie mnie jeszcze słuchać
Magda moja mam tez nosi takie imię jak Twoja córeczka ładnie sie urodzi w oczko
fafura
Aniu przytul.gif nie wiem, co napisać! tyle ci się nagle na głowę zwaliło....
jak siÄ™ czujÄ… rodzice?
tyle stresów... pisz- jeśli to pomoże ci choć trochę odreagować pisz!
przytul.gif
fifafo
dobrze sie czuja tak mówią tato wysiadł sam z auta odpiął się wyskoczył bo na stronę pasażera auto się wywróciło czekali chyba 15 minut na poljcie na przystanku koło którego to sie stało stało bardzo dużo ludzi nikt nie pomógł
ach
2 kierowców sie zatrzymało przewrócili samochód oswobodzili mamę i pojechali nie czekali na policję rodzice prosili
a ten tir odjechał i cóż kolejne wydatki icon_sad.gif całe szczęście żyją
fifafo
Magda dziękuję ze jesteś
ze wszystkie jesteście bo gdzie ja bym sie wygadała na tym moim odludziu icon_sad.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.