To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WYJĄTKOWY ROCZNIK 1981!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176
evil mom
bry icon_wink.gif
Magda jak tam pierwszy dzień w pracy? icon_wink.gif napisz coś wieczorkiem icon_biggrin.gif

widzę ruch w naszym temacie nieziemski icon_wink.gif

jeszcze jestem trochę nieprzytomna, więc miłego dnia...trzeba spić kawę icon_wink.gif
rtonka
Witam
Jakos nie mialam weny na pisanie.Chlopaki od poniedzialku poszli do przedszkola, Igor tylko na 4 godziny, przed jezakowaniem go odbieram, a ja mam spokoj i troche odpoczywam od nich jak ich nie ma w domu. Musze sie wziasc za porzadki i mycie okien a ich mam sporo, bo pozniej przed samymy swietami nie wyrobie sie. Chlopakom na mikolaja kupilam remize strazacka fisher price, i jeszcze cos musze kupic Kacprowi, on chce rakiete ale ja sama niewiem czy mu ja kupic czy moze cos innego. U nas na mikolaja beda duze przezenty, na gwiazdke dostana po grze z biedronki tylko.

Aga super ze masz zakupy zrobione...jak ja nie lubie robic zakupow jak sa tlumy ludzi. Ja musze sobie napisac na kartce co mi trzeba na swieta i jakos sie wqybiore ranio do marketu jak mniej ludzi jest.

Magda powodzenia w nowej pracy. Ja tam tez bym poszla gdzies do pracy ale obecnie niemam jak bo m pracuje w dwoch pracach i zadnej pomocy bym nie miala z jego strony jak np ktorys by zachorowal, a isc do pracy i opiekunke dla Igora wziasc to nie ma sensu.

Dobra lece wygrzac sie w wannie.
Agalu
Hej

Witam sie tylko i uciekam, nie mam cos czasu ostatnio
mały chory, inhaluję go, mało śpi przez to ,ja też się żle czuję
a w ogóle mam podły dzień wiec nie smęcę

miłego dnia:)
cukierkowa
Rtonka no ja tak własnie pracuje:)mam nianie i pracuje:)zarabiam 1000 zł , dla NIani ok 500 zl ale...i tak sie ciesze ze pracuje, ze poszłam do luidzi, kasa nie jest az taka wazna dla mnie...zawsze to jednak tez 500 zl w kieszeni, a dla nas to ogromna kwota na zycie:)

Madzia czekam tez na relacje jak tam w pracy:)

A ja po kawce, zrobiłam wczoraj bułeczki drożdzowe z jabłkami, pychotka:)dzisiaj na obiadek spaghetti!!!!Monia narobiłas mi smaka ostatnio:)

U nas pogoda pod psem, prawie swiatło trza palic, bo tak ciemno jak nie wiem...nie lubie braku słonca, bo wtedy jestem nie do zycia...

A co do przedszkola, to ja planuje od prezyszłego roku dac tam Zuzie, ale i tak bede kogos potrzebowała do odbierania jej i siedzenia poki nie wrocimy z pracy...no ale wiadomo, co przedszkole to przedszkole, coraz wiecej osob mi to radzi, bo Zuzia jest nadzwyczaj inteligentna no i mam sie zorientować czy da sie ja dac do grupy dla starszych dzieci...zobaczymy, poki co musze czekac z psychologiem do 3 roku zycia, bo wczesniej nie przyjmuja...zobaczymy...

U mnie na mikołajki 6 grudnia daje sie drobiazgi, prawdziwy mikołaj przychodzi na gwiazdke:)taka jest u nas tradycja...Zuzia na Mikołajki dostanie gre drewniane puzzle takie:)od jutra beda w Lidlu za 10 złicon_smile.gifa na gwiazdke chyba zelazko do prasowania,a co:D a na prezenty przeznaczam dla kazdego po 30 zł maxymalnie, uwazam ze wazniejszy jest gest niz zadłuzac sie z powodu swiat...

Uciekam czytac bajke Zuzi i ją kłaść...aaaaa....ja wczoraj pomyłam okna i wyprałam zmieniłam firanki...szalenstwo jak na mnie!!!!
fafura
Aga wierzę, że inhalacje pomogą. Maluch z katarem to koszmar. Mąż w domu? Czy znowu krąży po świecie? W Stanach był już, czy teraz leci? Pogubiłam się czasowo icon_wink.gif

Kinga u nas Mikołaj też bywa (icon_wink.gif ) mniejszy. Raczej symbolicznie, choć oczywiście coś wyczekane i wyśnione. Wczoraj odebrałam tegoroczny prezent - drabinka sznurkowa. Już widzę, że Młody z radości to w niedzielę rozniesie chyba swój pokój. Choć zarówno tatuś jak i dziadek twierdzą, że chyba na głowę upadłam akie coś do domu mu kupując icon_wink.gif Ale nie ma to jak spełniać zachcianki dziecka .... (no nie ja- Mikołaj oczywiście).
A sobie na Mikołaja.... kupiłam botki icon_biggrin.gif i taki mam super humor z tego powodu! No prawdziwa baba 06.gif
Praca ciągle mnie nakręca- drugi dzień dziś, a ja ciągle pełna optymizmu i napalona jak ... nie powiem co 43.gif
Ludzie bardzo fajni, zakres obowiązków interesujący i już wiem, że dużo się nauczę, choć tematyka nie jest mi obca i nie jestem naturszczykiem w tym temacie.

Jakoś tak droga moja na najbliższe tygodnie (miesiące?) jasna, szeroka i zero dziur icon_wink.gif

Agalu
CYTAT(fafura @ Wed, 02 Dec 2009 - 20:14) *
Praca ciągle mnie nakręca- drugi dzień dziś, a ja ciągle pełna optymizmu i napalona jak ... nie powiem co 43.gif
Ludzie bardzo fajni, zakres obowiązków interesujący i już wiem, że dużo się nauczę, choć tematyka nie jest mi obca i nie jestem naturszczykiem w tym temacie.

Jakoś tak droga moja na najbliższe tygodnie (miesiące?) jasna, szeroka i zero dziur icon_wink.gif


Magda - na pewno miesiące 02.gif
nawet nie wiesz jak miło czytać ,że tak super Ci się ułożyło z tą pracą i prawde mówiąc to w wcale aż tak długo bezrobotna to nie byłaś 02.gif
po cichu Ci zazdroszczę ,ale tak szczerze ,pozytywnie:)

Kacper dostanie na mikołaja upragnioną grę pocztę:)poza tym prezent z przedszkola ,od babć ,cioć itp, 37.gif

Tomek dostanie małego kubusia puchatka do przytulenia:)

A Fafiak wierzy jeszcze w świętego mikołaja? 02.gif ,jeśli tak to super ,chciałabym żeby moi chłocy też długo wierzyli

u nas na gwiazdkę co roku ktos się przebiera za gwiazdora:)

Tomek juz lepiej z katarem ,tylko kaszle
ja się podle czuję, brzuchowo-kręgośłupwo - zdycham i modlę się zeby ten koszmar pomimo wszystko kiedyś sie skończył
do tego leci ze mnie jak z kranu 48.gif
a mąż wyjeżdża w sobotę ,wróci parę dni przed swiętami, super nie? 21.gif


fafura
CYTAT(Agalu @ Wed, 02 Dec 2009 - 20:39) *
super nie? 21.gif


no super, super....
przytul.gif

U nas prezenty od babć i cioci chrzestnej też się pojawią. Czyli 3 dodatkowe. Ale udało mi się w tym roku dogadać- przekonałam prababcię, że na mikołaja nie musi robić prezentu- zrobi pod choinkę, skoro tak bardzo chce. Babcie skonsultowały ze mną i będą książki 06.gif + zapewne słodycze- ale na szczęście już też nie idą na ilość, a jakość- tzn to, co faktycznie młody lubi (ciasteczka prince polo, kinder czekolada i mieszanka krakowska; ewentualnie czekolada z dużymi orzechami- w ilościach zdroworozsądkowych).

Czy Młody w Mikołaja wierzy? Nie wiem 06.gif Serio nie wiem. Ponieważ w jego wypowiedziach pojawia się pewien dysonans. Z jednej strony mówi- "kupisz mi na Mikołaja xxx?" a z drugiej strony pojawia się w naszych rozmowach temat oczekiwania na ten dzień i ciekawość i zdenerwowanie "Wiesz jak się denerwuję? Ciekawe co dostanę?" ( w sensie- że to nie od rodziców) No ale jest też "prezent od babci/cioci na Mikołaja".
Więc sama nie wiem. Ale fanie widzieć, że go to tak szczerze cieszy i ma z tego wieelką frajdę. To chyba najważniejsze.
evil mom
No Magdo jak fajnie Cię poczytać no icon_biggrin.gif cieszę się niezmiernie, że Ci się w pracy podoba icon_wink.gif i wstaw fotkę tych botków icon_wink.gif jak będziesz miała chwilę. A co to za drabinka dla Fafura? boszzzz ja jakaś nie na czasie chyba jestem heh...

Aga współczuję bólów i tego, że małż przed świętami Ci wybywa przytul.gif

co do prezentów i Mikołaja, moja młoda też tak tu niby, że nie ma Mikołaja (znaczy tego skomercjalizowanego) ale ekscytacja i zdenerwowanie też jest hehe icon_wink.gif niemal jak u Magdy
pod poduszkę w niedzielę moje dzieci dostaną: młoda zestaw z Haną Montaną - ponieważ lubi bardzo oglądać ten serial (jak i reszta mojej rodziny ) a młody zestaw samochodów icon_wink.gif + słodycze w rozsądnej ilości icon_wink.gif upominki skromne, tanie i zadowalające icon_biggrin.gif mój siostrzeniec (czy syn mojej siostry to mój siostrzeniec? ) dostanie owoce od nas (bo tego zażyczyła sobie moja siora) a moje dzieci od niej to samo, z wyjątkiem dla młodej której jest chrzestną (dostanie jeszcze jakiś obrazek do lepienia i malowania...)
moi rodzice w tym roku Mikołajki sobie odpuszczają za naszą namową i kupują prezenty tylko na Wigilię, teściowie i dziadkowie małża wpadną pewnie z jakimiś drobiazgami jak co roku icon_wink.gif no i tyle icon_wink.gif

choinka to już oddzielna kwestia, bo tu jest więcej osób do obdarowania, ale z racji tego, że większość młodych z naszych rodzin ma jakieś inwestycje (np. my odkładamy na wpłatę własną icon_wink.gif ) prezenty będą tylko dla dzieci i tak:
młoda - pościel z Hanką Montanką i książkę od nas
młody - wielką ciężarówę Wadera z samochodzikami w środku icon_wink.gif dla tego maniaka, choć zastanawiam się szczerze nad jakąś zabawkową kuchnią 37.gif bo młody lubi ze mną gotować icon_wink.gif
siory syn - samochód i książka
reszta chłopaków: książka i jakieś lego
jakaś grzechotka czy coś tam takiego icon_wink.gif
no i słodycze icon_wink.gif

sobie jak już pisałam zakupiliśmy abonament na młotka icon_wink.gif
ok, wypiłam kawę trzeba się szykować na zakupy icon_wink.gif tylko się dziś nie wyspałam, bo cholewa w nocy mnie nagły atak kataru złapał...

miłego

evil mom
chyba będę chora...czuję się paskudnie... 29.gif
Agalu
Magda- czytałam w atku o prezentach że chcesz kupić Fafikowi tę drabinkę, wiec jestem w temacie

my robimy dość sporo prezentów ale i tak juz mniej niż w roku ubiegłym
robimy prezenty rodzicom,rodzestwu, szwagrowi, bratowej meża ich dzieciom to sie równa 10 osób plus moje dwie babcie to 12 osbó plus sobie i dzieciom naszym 03.gif
takie przyzwyczajenie, od którego nie potrafimy się odciąć, oni nam też zresztą robią prezenty więc jakoś tak jest i dopóki nas stać tak zostanie

stwierdziałam,że jak nas stać nie będzie to wtedy poprosimy o nierobienie sobie prezentów ale mam nadzieję,że to szybko nie nastąpi,bo jednak to miłe

co roku robiliśmy sobie wzejemnie jeszcze prezenty z moją ciocią,wujkiem i jej dwójką dzieci nastolatków - ale takei drobniejsze niż dla bliższej rodzinie, wujkowi drugiemu i kuzynowi 37.gif a to z racji tego że spędzamy wszyscy razem wigilię
tylko że oni to mają kasy w bród i robią nam dosć spore prezenty tzn, np. kosmetyki za ok,40-50zł na osobę a jaim tylko drobiazgiza ok.15 zł wiec w tym roku poprosiłam ich żeby już nam nie robili prezentów bo my tylko robimy rodzicom i rodzeństwu

dotego jeszcze moja siostra ma urodziny 26 ,grudnia a mama 24 w wigilię imieniny więc obie pania dostają prezenty podwójne, 37.gif

szał normalnie z kasą no ale cóż ,odkładam juzod września na te cele 03.gif (dobrze że jest jeszcze z czego)

Monia- kuruj się!

ja mam dzisiaj męża w domu, właśnie pojechał na zakupy w różne miejsca bo mi parę rzeczy do kupienia zostało
w domu robimy porządki

Kacper jutro ma mikołaja w przedszkolu,obowiązuje stój na czerwoo:)
a w sobotę jadę z nim do wioski mikołaja,wkleję fotki jak już będziemy po:)
fifafo
Aga a u nas losuje się karteczki
przygotuje u mnie w domu w niedzielę wszyscy przyjadą do chłopaków z prezencikami mikołajowymi i mamy z głowy wylosuje jedną osoba mąż tez jedną szybki prezent do konkretnej ustalonej kwoty np do 40 zł icon_smile.gif
a ze do prezentów jest nas akurat 10 osób nie liczymy dzieciaczków( tylko my mamy w rodzinie dzieci icon_smile.gif do lutego tylko bo urodzi sie mojej sis synek icon_smile.gif
no i tyle icon_smile.gif
a u Teściów nie ma jakoś zwyczajów prezentów i zapowiem im ze kasy nie mamy i już jak chcą to coś dla dzieciaków
fafura
CYTAT(strasna stsyga @ Thu, 03 Dec 2009 - 08:52) *
(czy syn mojej siostry to mój siostrzeniec? )


Tak- syn twojej siostry to twój siostrzeniec. Córka to siostrzenica. (Z tego co kojarzę, to brata nie masz- a szkoda 08.gif miałabyś szansę mieć bratanka lub bratanicę 06.gif )

cukierkowa
Zupełnie nie rozumiem fascynacji Haną Montaną, szczególnie u małych dziewczynek...ten serial jest tak masakrycznie ogłupiający ze szok...normalnie nie moge tego zcierpiec jak 4 letnia dziewczynka chodzi, powtarza i nic innego miec nie moze jak tylko Hana Montana...:/ jak dla mnie porazka ale coz zrobic, skoro dzieciom sie to podoba...i jak wszystkie w przedszkolu maja a JA moge nie miec...:/ grrr...przeopraszam ze sie uniosłam ale musiałam to napisac!!!!:P

Dopiłam kawusie, dzisiaj barszczyk czerwony na obiad...i wieczorem robie oponki:)

MOj Mąż górnik pracujacy na dole na kopalni dzisiaj, w swieto barbórkowe poszedł do pracy w dodatku na południe:9 tak to jest jak sie pracuje pod firmą...icon_sad.gif

Jutro koniec urlopu i powrót do pracy...nareszcie!!!!
fafura
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 11:42) *
wieczorem robie oponki:)


no ja wieczorem to brzuszki robię, żeby się oponek pozbyć 08.gif

CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 11:42) *
MOj Mąż górnik pracujacy na dole na kopalni dzisiaj, w swieto barbórkowe poszedł do pracy w dodatku na południe:9 tak to jest jak sie pracuje pod firmą...icon_sad.gif


Kinga- no to raczej normalne. W dzień pracownika komunalnego P. też poszedł do pracy, w dzień pracownika socjalnego moja kumpela też zwyczajnie pracowała.
Pozdrawiam świątecznie wszystkich górników w dniu ich święta, ale nie dajmy się zwariować. Dzień jak dzień. Choć nie ukrywam, że obok pobliskiej kopalni od rana pióropusze powiewają.

Już po 12- czyli łikend coraz bliżej! Jutro balujemy! Impreza-niespodzianka dla kolego z okazji 30-tych urodzin:)
No i Mikołaj już dziś (a nawet wczoraj wieczorem) zaczął działać- P. przyniósł paczkę z pracy dla Młodego, więc dziś rano Fafcur już znalazł koło łóżka mikołajkowe "coś" (słodycze).
Irenka.
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 11:42) *
Zupełnie nie rozumiem fascynacji Haną Montaną, szczególnie u małych dziewczynek...ten serial jest tak masakrycznie ogłupiający ze szok...normalnie nie moge tego zcierpiec jak 4 letnia dziewczynka chodzi, powtarza i nic innego miec nie moze jak tylko Hana Montana...:/


Czyli generalnie z moją Weroniką byś się nie dogadała. Co w nim ogłupiającego? Nie możesz znieść normalnego zachowania dzieci? Przecież to normalne że chodzą i powtarzają... Według mnie normalne. I nie rozumiem Twojego uniesienia.
Irenka.
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 11:42) *
MOj Mąż górnik pracujacy na dole na kopalni dzisiaj, w swieto barbórkowe poszedł do pracy w dodatku na południe:9 tak to jest jak sie pracuje pod firmą...icon_sad.gif


Ja w dzień sekretarki też pracowałam normalnie. Tak jak napisała Magda- nie dajmy się zwariować!
fafura
Tak szczerze powiedziawszy, to nie jestem zwolenniczką tego serialu. Ale zdarzało mi się oglądać/widzieć (gdy mieliśmy dostęp do kanału).
Kinga Zuzia ma dopiero 2 lata. Sama zobaczysz za 2-3 jak to wygląda od strony praktycznej. Nie pisze, że każde dziecko musi takie coś oglądać, czy że ogląda. Ale sama zobaczysz, że zacznie zwracać uwagę i egzekwować swoje gusta i guściki- także w zakresie filmów, bajek, ubrań. Jak również zacznie dla niej być wazniejsza opinia koleżanek i kolegów z podwórka i przedszkola, niż twoje zdanie.
Zresztą co my się tam będziemy Hanną przejmowac... Brenda i Pan Whiskers! to jest czad!!!
Bredna i pan Whiskers... lalllaaaaaaa Brenda i Pan Whiskers.....
(zaczęłam pod nosem śpiewać, znowu przez cały dzień za mną to chodzić będzie 08.gif nogi mi już same chodzą do rytmu)
evil mom
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 11:42) *
Zupełnie nie rozumiem fascynacji Haną Montaną, szczególnie u małych dziewczynek...ten serial jest tak masakrycznie ogłupiający ze szok...normalnie nie moge tego zcierpiec jak 4 letnia dziewczynka chodzi, powtarza i nic innego miec nie moze jak tylko Hana Montana...:/ jak dla mnie porazka ale coz zrobic, skoro dzieciom sie to podoba...i jak wszystkie w przedszkolu maja a JA moge nie miec...:/ grrr...przeopraszam ze sie uniosłam ale musiałam to napisac!!!!:P


wybacz Kiniu, ale moja córka ma lat 9 i w wieku o którym piszesz Hanki nie oglądała...owszem może to i nie jest serial pierwszej jakości, często przerysowany, ale chyba o to w nim chodzi i wbrew pozorom potrafi przekazać jakieś pozytywne sprawy, choćby na temat przyjaźni icon_wink.gif sama lubię pośmiać się z tego serialu i nawet małż czasem z nami ogląda...poza tym u mojej córki nie jest to fascynacja, raczej powiedziałabym...że lubi po prostu pooglądać ich wygłupy, więc czemu ma nie dostać prezentu związanego z czymś co lubi...? icon_mrgreen.gif

tak samo mamy z filmem "nie ma to jak hotel/statek" nie jest zbyt mądry, ale choćby przerysowana postać London jest fenomenalna i dla niej samej mogłabym ten serial oglądać bardzo często
a kultowi "Przyjaciele"...to samo, nic mądrego nie wnosi do życia a jak wielkie jest do tej pory zainteresowanie tym filmem...
ja raczej uważam, że bajki lecące na CN, tudzież innym Jetixie są ogłupiające...oczywiście nie wszystkie, ale...

Także uważam, że nie ma nic złego w tym, że dzieci lubią Hankę, wolę serwować taką Hankę niż Ed, Edd i Eddy czy jak im tam...

tak w ogóle Bry icon_wink.gif
Magdo zatem miłego balowania życzę icon_biggrin.gif no i fajnie, że u Fafura już mikołajki się zaczęły...w sumie u mojej młodej też, w szkole dziś ma icon_wink.gif

Iśka, znaczy ja bym się z Wiki dogadała hehe icon_wink.gif

ja dziś byłam na zakupach icon_wink.gif ohhh jaka jestem zadowolona icon_biggrin.gif kupiłam sobie kolejną do kolekcji spódnicę - tulipana i piękny płaszczyk retro w kolorze śliwkowym icon_wink.gif z rudością mych włosów komponuje się idealnie icon_wink.gif także jestem mega zadowolona

obiad właśnie się gotuje, młoda zaraz wróci ze szkoły i poleci do świetlicy zapewne bo i tam będą paczki icon_wink.gif a ja po powrocie małża z pracy udam się pewnie do moich rodziców na troszkę icon_wink.gif

tymczasem udaję się popykać w młotka w międzyczasie gotując obiad icon_wink.gif
pozdrówki, miłego dnia i weekendu kochane


Irenka.
CYTAT(strasna stsyga @ Fri, 04 Dec 2009 - 13:33) *
Iśka, znaczy ja bym się z Wiki dogadała hehe icon_wink.gif


Oczywiście że tak icon_smile.gif A to co napisałaś o Hance (świetne określenie icon_smile.gif ) to szczera prawda. Typowy dziewczyński serial. Bez przemocy, z podkreślonymi wartościami takimi jak przyjaźń, szczerość, empatia. Monia- czyżbyś posiadała Disney channel? 06.gif
Się nam dyskusja wywiązała o Hance, hehehe
A, Monia- foto płaszcza pliiiissss, pochwal się!

Mnie ostatnio udało się przeczytać w trzy dni dwie książki. Dopadł mnie głód czytania i nie mogę nad nim zapanować. Szkoda że nigdy nie opanowuje mnie głód sprzątania i pucowania icon_smile.gif Albo polerowania szkła, hehehe. Minister doznałby odlotu... To znaczy jak tak siedzę i piszę o tym to czuję że mogłabym icon_smile.gif Ale jak wrócę to mi wszystko opadnie, chęci i takie tam 04.gif

Moją gwiazdę właśnie babcia i tata (tak tak, minister dzisiaj ma urlop) odbierają z przedszkola. Też z paczką mikołajkową, już widzę wewnętrznie jak bardzo jest rozświergotana.
A propos chwalenia się- Wiki we wtorek była u dentysty, ma zrobionego ząbka z którego jej wypadła plombka. Dzielna dziołcha. A w środę była u ortopedy celem sprawdzenia bioderek jeszcze. Z bioderkami ok, zauważył natomiast tendencję do koślawienia się kolanek. A ona zamiast po turecku to najczęściej siada na podłodze z nogami wywiniętymi do tyłu. Pan doktor zalecił ćwiczenia, od dwóch dni ćwiczymy ostro. Ciekawe kiedy jej się znudzi icon_smile.gif
Spisałam się jak Koszałek Opałek, już nie przynudzam tylko spadam.

Pozdro!
cukierkowa
KOchane ja nie mialam nic złego na mysli, ale uwazam ze dla 4 latki to zdecydowanie za wczensie na taki serial:)co innego 9-latka...ona juz inaczej na to patrzy i inaczej to rozumie...wiadomo (tak jak pisalam) ze kazde dziecko co widzi w przedszkolu i w szkole to juz inna sprawa, kazda dziewczynka chce byc dziewczynka po prostu:)ale widzę fascynacje córki kolezanki - wszystko dosłownie wszystko z Hanką!!!przesada wg mnie dla czterolatki...ale wiadomo...każdy robi jak uwaza, ja sie tylko wypowiedzialam tak sobie:)

Madzia ja wiem ze Zuzia za pare lat bedzie miała swoje gusta i gusciki, daj boze zeby byly dobre:P czasem mnie to wszystko przeraza co sie dzieje dookoła...naprawde...az strach pomyslec o dorastaniu:P:P:P

Isia nie rozumiesz mojego uniesienia?hihih...mam nadzieje,ze nie masz mi tego za złe:)po prostu napisałam swoje zdanie...moze za bardzo chcialabym chronic Zuzie...albo inaczej:bylam troche inaczej wychowywana i chciałabym to samo przekazac Zuzi...

Co do Górnikow i swiąt...no cóż, w dzien ksiegarza ja tez ide do pracy, hahaha...nie ma tak dobrze zeby w imie swojego swieta sie do pracy nie szło..tylko to troche przykre jak wszyscy sie stroją, chodza na uroczystosci a Moj Misiek "musi" isc do pracy....jako jedyna firma na kopalni:(widziałam ze mu przykro dzisiaj było...i tak sie chcialam tu wyzalic troche:)

Monia masz racje:lepsza ta Hanka niz jakies Ed Edd i Eddy...i tego typu...

Dziewczyny a co sądzicie o komiksach typu MANGI dla dzieci i młodziezy??u nas w ksiegarni tyle sie tego sprzedaje ale ja nie jestem pozytywnie nastawiona do tego...duzo wulgarności...niby jest podział na dorosłe i dla młodziezy ale...wszedzie p[ełno przemocy, sexu i w ogole....macie jakies co do tego zdanie??

Proszę sie na mnie nie gniewac za to co napisałam...

Madzia oponke mi tez by sie przydało zrzucic...a tymczasem sama je sobie dokładam:D

Zuzia własnie zjadła kisiel z tartym jabłkiem...mniam...smakowało...zreszta mało co jej nie smakuje:)na szczescie....

Dopiłam kawe i spadam do wyrka...poleniuchowac....

Jeszcze jedno pytanie:czy któras z Was potrafi szyc albo ma chociaz jakies o tym pojecie??



cukierkowa
Zapomnialam dodać ISIU KOCHANA zle mnie zrozumiałas...nie chodzilo mi o to ze Mała chodzi i powtarza , bo to zupełnie normalne...wiem po Zuzi ale o to że jest za mała na Hanę moim zdaniem...a z drugiej jednak strony to chyba juz lepsza ta Hanka niż kilka innych bajek i filmów...tyle odnosnie HAnki...przepraszam jesli kogoś uraziłam:)
Irenka.
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 17:42) *
Zapomnialam dodać ISIU KOCHANA zle mnie zrozumiałas...nie chodzilo mi o to ze Mała chodzi i powtarza , bo to zupełnie normalne...wiem po Zuzi ale o to że jest za mała na Hanę moim zdaniem...a z drugiej jednak strony to chyba juz lepsza ta Hanka niż kilka innych bajek i filmów...tyle odnosnie HAnki...przepraszam jesli kogoś uraziłam:)


Według mnie za mała nie jest. Łatwo jest oceniać starsze dziecko, kiedy samemu ma się jeszcze malucha.. Jak Wiki była w wieku Twojej Zuzi to ja też miałam w głowie pewne ideały. Życie i charakter tego małego Kulfona wszystko weryfikują. A że my byłyśmy inaczej wychowywane to już nie jest dla mnie żaden argument, choć słyszałam go już od niejednej osoby. Czasy się zmieniły, zmieniają się ciągle. Nie da się udawać, że coś nie istnieje, bo 25 lat temu tego nie było. Kropka. Kinia, tylko nie bierz tego do siebie! Nikogo nie uraziłaś tylko rozpoczęłaś dyskusję, a to dwie różne sprawy. Ściskam!
A szyć nie umiem i nie mam o tym bladozielonego pojęcia 04.gif
Pytałaś o komiksach typu Manga- dla mnie to paskudztwo.

Magda- weekend masz wreszcie? z_choinka.gif
cukierkowa
Isia cenie to co piszesz i zgadzam sie w większości z tym wszystkim:)nie biore tego do siebie, bo nie mam zwyczaju sie obrazac na kogoś za własne zdanie:)nie tak szybko mnie urazic...nie obrażam sie tak na juz:)mua:*

Wiem o tym i zdaje sobie spawe z tego, ze zycie zweryfikuje jeszcze nie raz moje plany w stosunku do mojego małego KULFONA (podoba mi sie to okreslenie)...poki co jest ok i tak jak bym chciala:)

Co do Mangi własnie mam to samo zdanie, a dzieci to kupują...czasem sie zastanawiam co one w tym widza...

Kurcze, mam jakies parcie do zmian w garderobie ale nie mam maszyny: mam wiele par spodni za duyzch, nie taki krój itp...no coz...moze cos wymysle...
fafura
Przeszyć spodnie to wyższa szkoła jazdy. Moja babcia szyje, także spodnie, ale ile przy tym narzeka icon_wink.gif Rozumiem ją- to na prawdę nie jest takie łatwe.

Nie znam Mangi. Tzn wiem, co to jest. (kojarzę styl) Ale nigdy nie czytałam, Fafur też nie.
Kinga nie martw się na przyszłość o wychowanie Zuzi. Jeśli masz z dzieckiem dobry kontakt i "wychowujesz" je a nie tylko "chowiesz" to na pewno uda ci się przekazać jej wszystkie ważne dla ciebie rzeczy i ideały.
Filip też ma swoje sympatie i dziecięce (często kiczowate) upodobania. Ale w końcu sam wybiera i w taki sposób uczy się dokonywać wyborów. Niemniej wiele rzeczy udało się nam mu już wpoić. Da się z nim porozmawiać. Potrafi dyskutować i argumentować swoje poglądy. Daje sobie też wyperswadować nietrafione icon_wink.gif pomysły.


Iśku łikend zaczeęm. Jutro z rana jadę z babcią na zakupy- babcia robi przedświąteczne porządki i stwierdziła, że ma już bardzo stare chodniki (tia- mają max 3 lata) i chce kupić nowe. Więc zaoferowałam się, że z nią podjadę do kilku sklepów i coś pomogę wybrać. Choć w przypadku mojej babci zakupy i doradzanie polega na potwierdzaniu babci zachwytu icon_wink.gif
Popołudniu impreza, na której planuję się bawić do upadłego icon_smile.gif

Irenka.
CYTAT(fafura @ Fri, 04 Dec 2009 - 18:58) *
Popołudniu impreza, na której planuję się bawić do upadłego icon_smile.gif


zazdrość i żal mi doopę ścisły.. 48.gif
fifafo
CYTAT(cukierkowa @ Fri, 04 Dec 2009 - 17:39) *
Jeszcze jedno pytanie:czy któras z Was potrafi szyc albo ma chociaz jakies o tym pojecie??

uderz w stół a nożyce się odezwą - moje ulubione powiedzonko krawcowej
melduje się ostatnio szyję coraz więcej icon_smile.gif maszynę tatuś naprawił icon_smile.gif
cukierkowa
Pytam o szycie bo...ponieważ....hmmm...chcialabym sobie zrobic spodnice bombkę, podobaja mi sie jak nie wiem co ale nie stac mnie na nową...moze kiedys...tymczasem jednak...chcialabym cos zrobic sama, poszukalam w necie ze wystarczy do odpowiedniej kiecki wszyc u dolu gumke....i powinno sie zrobic...ciekawe jednak czy to tylko az takie proste, jakos nie wydaje mi sie:P

Fafurko ja sie z Toba całkowicie, zgadzam...czesto napisze cos i jest nie tak odebrane a najczesniej ja to nie tak napisze jakbym chciala, wiec Ty napisalas to co ja mysle i co chcialam napisac:)dzieki...

A Imprezka?Ja bylam tydzien temu z kolezanka na baletach...narazie starczy:D

Mykam szykowac pazurki, jutro do pracy:Dtymczasem...
fifafo
mam fajną spódnice i mogła bym na niej spróbować zrobić bombkę zrobię zdjęcie przed i po zobaczymy co wyjdzie icon_smile.gif
cukierkowa
OOoooo!!!!!Byloby suuuper z ta bombka:D

Dzisiaj Zuzia przechodzi sama siebie, cały dzien jest neiznosna, wyje...wije sie....rzuca się i w ogole co chwile cos jej nie pasuje:/ grrr....jest straszna i juz czekam do 20 zeby ja połozyc i miec wieczor dla siebie i Miska...dawno nie spedzalismy wieczorku razem:)

Tymczasem...jutro do pracki na 13, tak jak cały tydzien...pa
Agalu
witajcie

a ja jestem padnięta po mikołajkcha
dzisiaj mieliśmy gości od 14 do 19.30 co chwilę ktoś do dzieci przychodził prezentów trochę dostali, miejsca na półkach brak,mam dosć 21.gif

padam na pysk, jutro coś więcej napiszęicon_wink.gif
rtonka
Ja niemam ostatnio czasu na nic, mam gosci przez tydzien i mase roboty, momentami padam....Chlopaki zadowoleni z mikolaja, bawia sie non stop remiza strzazacka co mnie cieszy ze prezent sie udal.
Agula ja zebralam kase i sama kupilam co uwazalam na mikolaja, bo takie mniejsze zabawki to u nas pare dni przetrwaja i tylko zagracaja mieszkanie.
fifafo
hej
nie śpię już od piątej
w nocy jak mężuś sie kład mówię coś śmierdzi- e tam herbatę sobie grzałem ( cokolwiek by to znaczyło zasnęłam)......
w nocy wstałam juz nie mogłam patrze a tu czajnik spalony ????!!!!!!!!!
nie ma go już w domu ale chyba ten czajnik duzo przeszedł

nic nie pisałam ale prawie 2 tygodnie żyłam w strachu
tzn trochę chciałam bo sie po mału szykujemy na 3 maluszka ale tak przy pierwszym cyklu dygałam sie odrazu po odstawieniu tabsów
ale dostałam wczoraj zanim jeszcze zjechali się wysłannicy mikołaja
dorośli bawili sie równie dobrze jak dzieciaki icon_smile.gif
TRAFIONYCH prezentów moc ! BYŁO BEZ DZIECIAKÓW 13 OSÓB
herbatkę wypiję a potem wstanę i kawkę jak mąz wróci pogadamy sobie o czjniczku a na nowy kasy brak icon_sad.gif
evil mom
bry icon_wink.gif
ja tak na szybko, bo zaraz z młodym do Akademii idziemy, będziemy się przedszkolakować icon_wink.gif
Mikołajkowy dzień super udany, u dzieciaków mnogo radości i zachwytów nad upominkami icon_wink.gif także luzzz icon_cool.gif
weekend bardzo fajny mimo iż zabiegany icon_wink.gif

spadam się szykować z dzieciem icon_wink.gif miłego dnia
oliweczkas
No moja Zuzia zaziębiona, kaszle i narazie musi posiedzieć w domu. Ale moja mama jest akurat na zwolnieniu to zostanie z Zuzią.
Aniu-jeśli mogę tak nieśmiało się wtrącić, to nie wiem czy w Waszej sytuacji kolejne dziecko to dobry pomysł? Sama już od dłuższego czasu piszesz, że macie poważne problemy finansowe-a maluch kosztuje majątek.
Może warto poczekać aż sytuacja wam się wyklaruje?
Pogoda koszmarna-leje i leje....
Dziś znowu mamy zebranie z rodzicami.....usypiam na stojąco.
Życzę Wam energii kobitki:)
Agalu
witam
u nas też szaro, zmęczona jestem nadal;)
sprżatałam dzis po wczorajszym
a i zaczynam sprzątać też tak gruntownie świątecznie, nie chce mi sie jak diabli no ale cóż uwielbiam mieć lśniącą chatę na święta 03.gif - ot takie moje zboczenie;)

Hej pracoholiczki Isia, Magda - co słychać????

widzę że mikołaj sie wszystkim udał:_

Magda- jak Fafik zareagował na swoja drabinkę??pewnie szlał już cała niedzielęicon_smile.gif
Irenka.
Mam zły dzień.
Czuję się jak typowe "przynieś wynieś pozamiataj"
Nauczyciele u mnie to święte krowy, którym nie wolno nic powiedzieć. 21.gif 21.gif 21.gif
Spadam stąd bo eksploduję chyba.
gozar
CYTAT(oliweczka28 @ Mon, 07 Dec 2009 - 13:29) *
Aniu-jeśli mogę tak nieśmiało się wtrącić, to nie wiem czy w Waszej sytuacji kolejne dziecko to dobry pomysł? Sama już od dłuższego czasu piszesz, że macie poważne problemy finansowe-a maluch kosztuje majątek.


Jak będzie tak czekała aż się "sytuacja wyklaruje" do może to być wieczność. A później może jej już przejść ochota na dziecko (czytaj - instynkt).

pozdrawiam.
oliweczkas
No niby masz rację, tylko instynktem dziecka nie nakarmi, nie ubierze, nie zaszczepi. Jednak sądzę że sytuacja materialna ma kolosalne znaczenie w planowaniu dzieci.
no ale to tylko moje zdanie.
fifafo
o fajnie ze zainteresowałyście sie moja sytuacją
ja niestety jak miałam pierwsze dziecko miałam jeszcze mniej + brak pomysłu na dalsze zycie
jest nam ciężko ale jest nam ze sobą dobrze nie wszystko da się przeliczyć na kasę w protfelu
a często brak miłości budzi większe spustoszenie w człowieku niż mortadela na kolację 3 razy w tygodniu icon_smile.gif
gozar
CYTAT(zuzulka @ Mon, 07 Dec 2009 - 16:51) *
o fajnie ze zainteresowałyście sie moja sytuacją
ja niestety jak miałam pierwsze dziecko miałam jeszcze mniej + brak pomysłu na dalsze zycie
jest nam ciężko ale jest nam ze sobą dobrze nie wszystko da się przeliczyć na kasę w protfelu
a często brak miłości budzi większe spustoszenie w człowieku niż mortadela na kolację 3 razy w tygodniu icon_smile.gif

Dokładnie. To zależy co dla kogo jest większą wartością w życiu. Mnie akurat argument finansowy nie przekonuje.
fifafo
dokładnie
a bardziej do mnie przemawia ilość niemowlaków w najbliższej rodzinie i to ze mama nie miała by za dużo czasu dla siebie jak by bawiła moje i moich sis dzieciaki icon_smile.gif ale to juz z przymrożeniem oka icon_wink.gif
chciaż jedna z sis zaproponowała mi żebym jej dziecko przy okazji swoich pilnowała ( ma dobrze płatna pracę nie pójdzie chyba na macierzyński
Agalu
Ania - zazdroszczę Ci że macie tyle dzieciaczków w rodzinie,u nas tylko moje dzieci, moja siostra sie już tyle stara ale mają problemów sporo 32.gif
chciałabym żeby miała choć jednego maluszka

Ania nie prosiła o doradzenie czy planować trzecie dziecko czy nie ale skoro juz się mała dyskusja rozwinęła
to ja osobiście pewnie bym sie w trudnej sytuacji życiowej nie zdecydowała a trzecie dziecko, ale ja to ja 06.gif

Wam życzę żeby się ułożyło wszystko po Waszej myśli:)

ja mam ostatnio nerwa i mi na razie trzecie dziecko z głowy po mału ucieka,denerwuje mnie że mam za mało czasu na zabawę z Kacprem, bo Tomek nam we wszystkim przeszkadza,wszystko wymusza płaczem, zabiera, niszczy 21.gif 21.gif 04.gif

cieżko mieć czasu dla dwójki a co to będzie przy trójce, ale zawsze o trójce marzyłam

no nic może kiedyś, kiedyś...w końcu jeszcze młode jesteśmy, czas jeszcze jest:)
evil mom
bry icon_wink.gif
obudził mnie katar o 2 w nocy więc postanowiłam sobie pograć, bosz nawet nie wiecie ile ludzi o tej porze jeszcze gra... 37.gif serwery zapełnione icon_wink.gif
teraz idę spać

a co do dzieci, to ja osobiście tylko dwoje, więcej nie chcę i to bynajmniej nie z powodów finansowych, po prostu dwoje mi wystarczy i tyle icon_wink.gif


edit: jak ja wstanę o 6 rano...? 03.gif 37.gif
evil mom
bry again

wstałam, wprawdzie nie o 6 a o 6:30 ale wstałam icon_wink.gif właśnie piję kawę, jeden dzieć w szkole, drugi się bawi samochodami od Mikołaja icon_wink.gif zaraz zjem śniadanie i będziemy się szykować po zakupy

i mam znowu odwieczny dylemat kury domowej pt: co zrobić na obiad hehe, chyba rosół dziś ugotuję icon_wink.gif
nom na razie tyle mój ledwo przytomny mózg potrafi wyprodukować 31.gif
miłego dzionka icon_wink.gif
fifafo
na obaida do mamy icon_smile.gif
dziewczyny nie moge nic zapamiętać z tego sie uczę nie wiem juz sama icon_sad.gif może dziś właśnie wyrwę się z domu na trochę i może mi to cos da
Agalu
Ania - na spacer dotlecnić się!!! porządny spacer z dzieciakami a potem do nauki 06.gif

Monia- my na obiad z Tomaszkiem mamy zupkę buraczkowąicon_smile.gif:)na dziś i na jutro

ja dizś od rana jak torbeda wzięłam sie za porządki świąteczne, zaczęłam od kuchni, umyłam okno, we wszystkich szafkach pomyłam wszelkie szkła, półmiski itp,,wyszorowałam granki, co niektórym się należało ,umyłam okap itp,
jutro dokończę i zabiorę się za czyszczenie fug w kaflach

żałuję że nie wzięliśmy sobie ciemnych fug jak się wprowadzaliśmy,mamy jaśniuteńkie i się bardzo brudzą więc do roboty...

papa
Irenka.
Katar mam. Ktoś chce? Gratis paczka chusteczek 03.gif
Lorien
CYTAT(gozar @ Mon, 07 Dec 2009 - 19:12) *
Dokładnie. To zależy co dla kogo jest większą wartością w życiu. Mnie akurat argument finansowy nie przekonuje.


z lenistwa sie podpiszę...

A dodam jeszcze, dziecko daje nowe siły, nowe pomysły, czasem właśnie pomaga zmagać sie z problemami, mobilizuje do działania.

Gdy zaszłam w ciążę z Oliwerem (planowaną), nie mielismy nic, byliśmy 3 m-ce po ślubie, M. pracował na budowie ojca, ja kończyłam studia, mieszkalsmy na 12 metrach u rodziców. Wychodziliśmy z założenia, że sie ułoży i daliśmy radę. Sytuacja materialna bywa różna, nie powinna być jedyną wytyczną.

fifafo
dziękuję za dobre słowo Magdo !
a o tych nowych siłach wiem też coś z własnego doświadczenia icon_smile.gif
dziecko mi się zbuntowało ma dziś dzień bez taty ani rusz icon_sad.gif i nie poszłam do mamy na obiad
jem drożdżówkę z niedzieli icon_smile.gif a dzieć zbuntowany barszcz biały icon_smile.gif
Agalu
CYTAT(Irenka. @ Tue, 08 Dec 2009 - 14:50) *
Katar mam. Ktoś chce? Gratis paczka chusteczek 03.gif


ja nie, podziękuję 29.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.