WYJĄTKOWY ROCZNIK 1981!

A poza tym to (*&%(*#$&(!!, co za dzień!!!! Zaraz kogoś rozwalę moim faksem!!

Irenko-też dołączam się do trzymania kciuków:)
Byłam dziś z moją młodzieżą na wycieczce w Sandomierzu. Zmarzliśmy, mżył deszcz, ale było fajnie-choć strasznie niegrzeczni byli chwilami.
Darek pojechał z Zuzią na basen, a ja testy układam z ukł. rozrodczego.

Irenka&&&&
napisz jak poszło ministrowi

I JA NIC O TYM NIE WIEM!!!!
TRZYMAM!!

Jejku ale mi się nic nie chce:(
za to za tydzień wyjeżdżamy do Zakopca na dzień nauczyciela:)

irenka i jak??? udało się? jest praca???

proszę dziś o dobre fluidki- jadę z tatą do lekarza, obawiam się najgorszego...
miłego dnia

Pina
Dziś moja szkoła obchodzi 60-lecie istnienia. Oficjalne obchody były super.

Dziękuję trzymaczkom za trzymanie. I donoszę, że minister jest w tej chwili na szkoleniu bhp, potem lekarz- i do pracy! Ale z oficjalnym potwierdzeniem tej wiadomości wstrzymam się, aż przyniesie umowę o pracę....
Jednakowoż- pojawiła się szansa!

Gratulować dla ministra !!!!

Minister stawia!
Zaraz sprawdzam pociągi na Krosno

A ja mam straszny dylemat, dostałam wczoraj od ciotki numer telefonu do jej znajomego ,który na gwałt szuka kogoś do biura,bo żona go w trąbę puściła i zostawiła z pracą,którą wykonywała, nie wiem dokładnie co miałabym robić, ale z tego co ciotka mówiła to m.in. obsługa Płatnika ,wyliczanie wynagrodzeń i tp.
w dodatku miałaby być to praca w niepełnym wymiarze pracy i na umowę zlecenie -a taka właśnie mi by się przydała
Płatnika się uczyłam 2,5 roku temu i nie zdążyłam w tymi kierunku popracować i nic juz nie pamiętam:( pamiętam tylko że to prosta chyba sprawa była te Zusy itp,
z wynagrodzeniami teĹź juz nic nie pamietam
i nie wiem czy dzwonić do faceta czy nie, odwagi mi brakuje że jednak sobie nie poradzę bez niczyjej pomocy:(
buuu

Isia - masz do czynienia w pracy z Płatnikiem itp, ?jak myślisz dałąbym sobie radę ,nie mając doświadczenia ?
bo ja wątpię

Słonko- Płatnika mamy, ale obsługuje go moja, ekhem, szefowa. Myślę, że przypomniałabyś sobie wszystko, zresztą jest wujek Google.
A wyliczanie wynagrodzeń było dotąd robione, obczaisz temat. To pewnie też na jakimś programie. Chyba innym, bo Płatnik jest do wyliczania i wysyłania ZUSów. Czyli te składki, co masz jak byk wyszczególnione na liście płac- ubezpieczenia społeczne. Spokojnie.
Zadzwoń, powiedz że od jakiegoś czasu nie miałaś z tym kontaktu i potrzebujesz lekkiego wprowadzenia. Ja wyznaję zasadę, że szczerość. Daj znać, co zdecydowałaś.

edit: wyguglałam najprostszy opis, nie łam się:
Schemat pracy z programem PŁATNIK można przedstawić w następujących krokach:

1. Wybór płatnika do kontekstu.
2. Utworzenie lub wczytanie dokumentów z systemów zewnętrznych
3. Weryfikacja dokumentĂłw.
4. Dołączenie dokumentów do zestawu.
5. Wysłanie zestawu (wydruk dokumentów lub wysyłka elektroniczna).
6. Potwierdzenie wysłania (w przypadku wydruku - ręczne, w przypadku wysyłki elektronicznej - automatyczne).
7. Archiwizacja zestawu dokumentĂłw.



Z pociągami to będziesz mieć kochana pewien problem. Jechałabyś z trzema przesiadkami z Krakowa. To już lepszy i szybszy autobus albo bus. To co, w sobotę się widzimy?

bry kobietki
dawno mnie tu nie było...
Iśka gratki dla małża
Aga poradzisz sobie

chora jestem, mam zwolnienie do końca tygodnia...masakra...

Wczoraj dzwoniłam do włąściciela firmy, dzis juz byłam na spotkaniu
Loś jeden co innego mówił przez telefon, co innego okazało sie na miejscu
Po pierwsze to oni szukają na cały etat i to na gwałt najlepiej od zaraz
cały etat mnie nie interesuje, bo nie mam co z Tomkiem zrobić
poza tym szukają osoby z doświadczeniem ,która zna sie na Płatniku i wynagrodzeniach - tu pyszczyła się Pani księgowa, bo facet twierdził że mogę mnie przyuczyć, że ona nie ma czasu tego robić ani kogoś uczyć, tu trzeba mieć doświadczenie bo to wg jej słów"nie jest takie proste" i jest odpowiedzialne
no to powiedziałam, że im w takim razie nie pomogę

Co za ludzie, szkoda gadać... Człowiek wszak rodzi się z umiejętnością obsługiwania Płatnika, prawda?
Ale wiesz? Przynajmniej masz satysfakcję, że spróbowałaś. A tak to byś gdybała...

Irenka super,że ministrowi sie udało!!!
Agalu, Isia ma rację spróbowałaś i wiesz

a ja ciągle pod górkę mam nadzieję że w końcu dotrę na szczyt...
a tata???nikt mi wprost nie powiedział że ma raka ale mam się spodiewadz takich wieśći , w poniedziałek znowu lekarz
jak byliśmy ostatnio to pojechałam mu równo jak mi powiedział że jest zmęczony i nie zlecił tacie żadnych badań tylko musiałam iść do znajomego lekarza
ale co zrobić, gościu w swym fachu jest b.dobry, mam tylko nadzieję że teraz postąpi inaczej a nie rutyna
ewentualnie poproszę o książkę skarg i zażaleń
no trzeba wziąć sie do pracy i być dobrej myśli...

ach zapomniałam- STRASNA STYGA zaglądaj częściej, pisz co u Ciebie!
pozdrawiam:)

Pina Trzymaj się dzielnie.

Paula trzymaj się cieplutko na pewno Ci ciężko dlatego przesyłam moc pozytywnej energii

Paula pamiętam w modlitwie o Twoim tacie -trzymaj sie kochana.

Cześć Kochane,
Ale mam zaległości.
dziewczyny tyle się u Was dzieje. U mnie nic nadzwyczajnego. No może tyle, że moja bratowa na oddziale. Chyba niedługo będzie rodzić - na niedzielę ma termin 10.10.10 ale nie wiem czy doczeka, na razie czop jej odchodzi, ale jakiś dziwny więc zostanie w szpitalu do porodu.

Moja młodsze dziecię ma już pół roku, jak ten czas leci.
Monia - ja teĹź jestem na zwolnieniu - zatoki.

Aniu - jak tam Klarcia się chowa - widziałam super fotki na NK:)
Irenko, Aguś, Magda, Oliwka przesyłam dobre fluidki.

Pauliniu trzymam kciuki za tatę, będzie dobrze, życie nie zawsze idzie tak stromo pod górkę.
Uciekam bo młody właśnie woła, że ma coś nieprzyjemnego w pampersie o feee:)
Ciao

dzięki dziewczyny

no i nici z wyjazdu do Zakopanego:(
Ale za to w przyszłym tyg mamy cztery dni wolne:)

Co tu tak cicho? Weekend mamy:)
Właśnie umyłam okna, posprzątałam, po południu zakupy i relaks...a zapomniałam, że stos klasówek czeka na sprawdzenie:( Ale mi się nie chce.
Miłego odpoczynku.

bry
po zwolnieniu wracam do pracy...ale mi się nie chce...

Odświeżam!
Tak mi ostatnio życie się potoczyło, że ho ho ho . Ale pomimo nagłego tempa nie wylecieliśmy z torów. A nawet jakoś tak chyba mocniej w nie wskoczyliśmy.
Pozdrawiam wszystkie babeczki!

Coś mi się obiło o uszy... Przytulam!

mały kamień z serca:)
mimo podwyższonego psa u taty to na razie czekamy,ponieważ mógł się podwyższyć przez cewnik, zmiany tabletek i wiek
za miesiąc znowu powtórne badanie
ach szkoda gadać...

co tu tak wszystkie pouciekały???wątek podupada???

Nie podupada, ja jestem:)
Oby do środy i 4 dni wolnego:)))))

halo:)
jak tam mrozik u reszty???u nas było 3 w minusie:(
pozdrawiam i mi się tu meldować co robita:)

brak termometra za oknem i w domu tyż - jedynie dla dzieci mam najzwyklejszy - nie wiem ile u nas na minusie było

Witam, ale się cieszę-cztery dni sobie odsapnę
Co do temperatury to dziś było nawet ciepło, nie musiałam skrobać szyb w samochodzie. Ale kwiatki, w tym roku wyjątkowo ładne pelargonie zdjęłam już z balkonu.
Dziś mamy imprezę z okazji dnia nauczyciela:)

Tak, nauczyciele na świeczniku, a ci, którzy pomagają im efektywnie pracować to nawet złamanego kwiatka nie dostają. Szkoła to nie tylko nauczyciele, a szkoda że tylko o nich się pamięta.
Ech, mam ciśnienie. I nie mam imprezy z okazji Dnia Nauczyciela.

ISIU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,SAMYCH SUKCESÓW W PRACY, POCIECHY Z SZEFOWEJ

pisać pisać co się u was dzieję
-zuzulka jak mała
-fafura zapracowana
-lorien znowu wyjazd, czy powrĂłt do pracy?
strasna styga- życzę częściej zwolnienia lekarskiego bo wtedy zaglądasz
-anie???

ach Gośka:)
jak dzieciaczki?? juĹź w pracy??

pojechałaś kochana, pojechałaś

Dzisiaj już piątek. Magda, ale zleciało, dopiero Ci się żaliłam że poniedziałek
Na myśl o weekendzie jednak mnie wątroba boli od razu. Jutro przychodzi koleżanka z załącznikiem, a w niedzielę mamy uroczystość rodzinną- 50 lecie ślubu mojej cioci i wujka. To siostra mojej Babci, więc jesteśmy zaproszeni. Oj, będzie się działo, będzie!

Przetrwam w pracy, a wieczorem idę zobaczyć mężowski trening piłkarski na hali. Co poradzę, uwielbiam halówkę, mogłabym mieszkać na hali i oglądać jak grają... I nie idę na hiszpański, buuuu....

Mnie wolne dni mijają na babskich wizytach. Wczoraj jedna koleżanka, dziś druga z 3-tygodniowym synkiem:) Milutko:)
Miłego weekendu.

Isia - wszystkiego najlepszego z okazji ostatnich dwudziestych urodzin
Dużooooo zdrowia, radości z dnia codziennego ,wielu powodów do uśmiechu!!!!!

a jak po weekendzie?Ĺźyjesz?

ja prawdopodobnie w przyszły piątek lecą sobie na weekend do męża, bo się za mną stęsknił i mi zaproponował przyjazd:)cieszę sie bardzo:)bo do domu wróci pewnie pod koniec listopada dopiero

Dziękuję Wam... z całego serca...

Dołączam się do życzeń dla solenizantki Ireny sto lat laska i samych sukcesów na całej linii życia

Imieninowe STO LAT Irenko:)

Nie tylko imieninowe

Dziękuję i polewam!

No! Ileż czekać można!!
Szampanik czy wĂłdeczka??

wódeczka, sr.ał pies moją wątrobę

idź po przepitkę- kawa czy coś

NAJLEPSZEGO KOLEĹťANKO !
a na poprzedniej stronie przy przed ostatnim postem Fafury jest serduszko pierwszy raz coś takiego wiedzę a wy ?

Irenko
Spełnienia Marzeń i zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia:)

Chyba nasz wątek zaczyna podupadać. Kolejny weekend przed nami, macie jakieś plany?

taaaaa

ja dziś pomimo choroby idę na koncert Happysad z małżem tylko...taka randka
a w tamten weekend byliśmy w kinie
się normalnie odch.amiamy bo od dłuższego czasu to tylko w domu imprezy, albo w lokalu...trza wyjść do ludzi w końcu nie

a poza tym...zimno...brrrrr

może chce ktoś ubranka dla dziewczynki i buty...mam na zbyciu masę rzeczy po Kamie...tak chyba od rozmiaru 116...

Hejka,
Moja plany na weekend??? Siedzenie w domu z chorym dzieciaczkiem. Paulinka leży i odpoczywa. Ma grypę żołądkową.
Moniu - bardzo potrzebuję ciuszków ale na rozmiar 134 wzwyż. Paula z wszystkiego wyrasta. Ja też chcę na koncert - zazdroszczę
Uciekam - miłego weekendu