Kasia mama Lu i Tynki-Ewelinki, która wczoraj była u Lu w zerówce na spotkaniu opłatkowym i przez pół przedstawienia scenicznym szeptem domagała się "Ja ce płatek!", czyli "Ja chcę opłatek!"
|
||||||
Naj, naj, naj życzenia dla Wszystkich na Święta, a zwłaszcza, żeby były prawdziwe, a nie komercyjne, żeby ważne było wspólne świętowanie rodzinne, z siankiem pod obrusem, kolędowaniem, choinką ozdobioną tym, co nasze dzieci zrobiły, a nie plastikowymi bombkami Made in China, z miłością, serdecznością, wybaczeniem, spokojem i odpoczynkiem.
Kasia mama Lu i Tynki-Ewelinki, która wczoraj była u Lu w zerówce na spotkaniu opłatkowym i przez pół przedstawienia scenicznym szeptem domagała się "Ja ce płatek!", czyli "Ja chcę opłatek!"
I my życzymy spokojnych, radosnych,rodzinnych Świąt 
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||