NIEDROĹźNE JAJOWODY

Witam
Mam pytanie czy ktoś z was miał problem z niedrożnymi jajowodami
Staramy sie z mężem od 7 lat i nic leczyłam się u 2 lekarzy od roku u 3 i stwierdzono zespół PCOS brak miesiączek w sierpniu miałam laparo nacinanie błony na jajnikach lekarz mówił,że w ciągu 3 miesięcy powinnam zajść w ciąże ale niestety nieudało się w grudniu zrobiono mi HSG i okazało się że jajowody są niedrożne i już nic nieda się zrobić jedynie invitro ale ja szukam jeszcze pomocy bo co do invitro to w gdańsku w inviccie życzą sobie 10 tys zł a to nie mała kwota
Jeżeli ktoś miałteż taki problem to proszę o radę co dalej
Pozdrawiam

Co dalej?
Ano chyba tylko wspomniane in-vitro. Nie ma innej możliwości. Jeżeli po laparoskopii i hsg nadal jajowody są niedrożne, to wydaje mi się, że innej drogi nie ma. No chyba, że czegoś jeszcze nie wiem.
Co do kosztów in-vitro: jest pomysł aby ten zabieg częsciowo refundował NFZ. Czy do tego dojdzie? Nie wiemy, miejmy nadzieję, że tak. Mimo wszystko.

WITAM
ja miałam robioną laparoskopię ale tylko nacinania błony na jajnikach ale drożności mi nie sprawdzili podczas tej operacji tylko podczas HSG ,ale znalazłam już lekarza który zrobi mi jeszcze raz laparo i zobaczymy co się okarze
napisze po wszystkim
dziękuję i pozdrawiam
dozobaczenia

.Witam mam ten sam problem.i jedyna mozliwosc na dzidzie bylo zaplodnienie in vitro.poddalam sie temu zabiegowi i jestem szczesliwa mama 18 mc.dziewczynki... na NFZ nie masz co liczyc wszystkie badania do in vitpr sa platne.ale podobno w warszawie jest osrodek w ktorym placisz przy udanej probie zaplodnienia...nie wiem dokladnie jak on sie nazywa ,zobacz na int..jak bys cos jeszcze chciala wiedziec to pisz ja zaplacilam z badaniami i zastrzykami 8 tys.we wroclawiu. nie poddawaj sie!!!!zycze powodzenia

]
polecam klinike we WrocławiuPOLMED Artur Polak swietny specjalista