*** PaĹşdziernikowe wrzodki 2007 *** vol.3

Zapraszam.

W rolach głównych występują:

Beatrycja i Maksymilian (11.09.2007, 3000kg)



Xbebe i Oliwier (17.09.2007,2700g)


Lora i Samuel (30.09.07, 3180g)

Artemizja i Szymon Krzyś (02.10.2007,3500g)



Tusiolek i Jasiu (03.10.2007,3440g)


Agitusek i Malena (03.10.2007, 4083g)


Kasiunia i Julianka (04.10.2007,3550g)



Maja2006 i Hania (05.10.2007,3500g)



Beti27 i Wiktoria (05.10.2007, 2700g)


Flotka i Pawełek(06.10.2007, 2940g)


Pooh i Kacperek (07.10.2007, 3360g)



Magda2505 i Mikołaj (08.10.2007)


Madziatl i Oskarek (08.10.2007, 3375g)



Karola24 i Dawidek(1450g), Mateuszek(1300g) oraz Krzyś(1300g)


Ajlonka i Adaś (08.10.2007, 4250g)




Anax i Karolinka (08.10.2007, 3550g)



Ewelina i Cyprian Kornel (08.10.2007, 3240g)



Justine_Ch i Sara Ewa (09.10.2007, 4300g)


Jully i Hugo (09.10.2007,3950g)



Nina326 i Krystian (10.10.2007, 3700g)


Beaha i Laura (11.10.2007, 3930g)



Jonn i Nela (12.10.2007, 3450g)


Bibiczek i Julia (12.10.2007, 3660g)


Ola77 i Lenka (14.10.2007, 2770g)



Patsi i Wiktor (15.10.2007, 3300g)


Małgorzata30 i Julia Weronika (15.10.2007)


Truska i Wiktorek (16.10.2007, 2900g)


Eliszka i Janek (16.10.2007, 3280g)



Alinkak i Wojtus (19.10.2007, 3280g)


Rybka i Patryk (20.10.2007, 3110g)


Magdainpoland i Lusia (23.10.2007)


Nercia i Ola (24.10.2007, 4020g)



Beata103 i Maja (26.10.2007)


Emysza i Eliot (27.10.2007, 3520g)



Ktos_ja i Ida (28.10.2007)


Kasiulum i Michałek (28.10.2007, 2970)

Proszę o przesyłanie zdjęć na priv, ewentualnie zamieszczenie w poście to wstawię na pierwszą stronkę. Najlepiej w formacie 320x213 pixeli, aby wszystkie były jednakowej wielkości. Jak ktoś będzie miał problem służę pomocą.

Jonn, przepraszam, że nie odpisuję na GG, ale ostatnio nie miałam w ogóle czasu na net. Co do luster, to mój Szymek też lubi sie przyglądać swojemu odbiciu. Ostatnio próbował nawet przyłożyć z główki w lustro. Ja bardzo lubię spacery (nie muszę mieć celu, choć mam: ładniejsza sylwetka), a teraz mam z kim chodzić . Szkoda tylko, że Szymek robi mi ciągle awantury na spacerze. Na szczęście czasami działa wtedy smoczek. Jeśli chodzi o pilates to takie ćwiczenia gównie na kręgosłup. Ja też chodzę na coś takiego, tzn. na gimnastykę z elementami pilates, stretchingu i aerobicu.

Nercia, ja tez nie wiem, jak to jest z tym ćwiczeniem po cc. Ja już chodzę na gimnastykę. Sporo się rozciągamy. Mam nadzieję, że sobie nie zaszkodzę.

Eliszka, mĂłj syn najlepiej wymawia NIE!!!

Maja, Szymek też wszystko wkłada do buzi, a najbardziej lubi kocyk z leżaczka i oczywiście swoje paluszki.

Tusioł, Bartuch miał świetne przebranie. Włosy masz wspaniałe, super kolor :!:

Co do wychodzenia włosów, to mnie doradzono, żeby jeść Elevit i ja nie mam problemu.
U nas też nie najlepsza noc. Szymek zasnął po 20tej i pierwsza pobudka była już po 24ej. Potem po 3ej i po 5ej. Ja po 6ej zaczął głośno gadać w łóżeczku, to go zignorowałam i sam usnął, pobudka przed 8ą. Ostatnio pierwszy sen nocny trwał 6-8h, a dzisiaj tylko 4. Nie wiem, dlaczego. Codziennie dajemy mu dodatkowo wieczorem butelkę z odciągniętym w dzień pokarmem. Wypijał z niej ok. 80-100ml. a wczoraj zdołał tylko 50. Może za mało zjadł. A może to przez te stałe pokarmy. Czytałam gdzieś, że przy wprowadzaniu stałych pokarmów może się na jakiś czas zaburzyć sen.

Ajlonka, fajnie musiał wyglądać Twój Adaś przyglądający się swoim stópkom.

Zaczęłam pić Eliszkowe ziółka i chyba rzeczywiście działają, bo dzisiaj jak się obudziłam to wyjątkowo miałam twarde piersi .

Nercia, cieszę się, że prowadzisz stronkę, dobrze Ci to wychodzi.

Bibiczek, tej zupki nie daję zamiast posiłku tylko dodatkowo. Szymek je tego niewiele, więc raczej dla smaku mu to podaję. A czy smakuje... miny robi takie, jakby jadł cytrynę, a zaraz się uśmiecha. On to chyba traktuje jak zabawę.

Dawno nie chwaliłam się moim synkiem. Teraz nadrobię to z nawiązką.




Z 6 dni starsza koleżanką Tosią:


Mama czyta bajkę "Brzydkie kaczątko":


Szymek je obiadek:


Seria uśmiechów (Niestety wszystkie zdjęcia ciemne, bo Szymek przy lampie błyskowej zamyka lub wybałusza oczy):




Nercia, przypomnij, jaki format zdjęć umieszczasz na pierwszej stronie.

Hehe, fajny tytuł wątku macie

CzerwcĂłwka 2007

nercia, super, że dałaś taki tytuł Bardzo mi się podobał już jako propozycja Tusiola.
arte, super maluch!

nercia Tytuł fajoski a ja własnie zauwazyłam ze nie wysłałam fotki na pierwsza stronkę

Extra tytuł.
Arte Szymek jest boski. U nas Cyprian wręcz kocha zupki, cały sie trzęsie jak już wie, że zaraz będzie karmiony.

arte 320x213, ale jak bedzie wieksze to sobie poprawie. Szymuś śliczny i podoba mi się barszo zdjęcie z szerokim...boskim uśmiechem.

Tytuł to Tusiola pomysl. Mi się też bardzo podoba.

ło matko, ja nie nadążąm

bibiczek dlaczego nie można koperku??kto Ci to powiedział?/herbatkę koperkowa można podawać od 1 tygodnia zycia,we wszystkich herbatkach laktacyjnych jest koperek..ja ja pije od początku po kilka szklanek dziennie i ani mi ani Hani nic nie jest...
nercia (pół żartem pół serio) czemu wrzodki???okropnie to brzmi...od razu kojarzy mi się z wrzodem na tyłku....a bynajmniej mojego dziecka nie uważam za wrzoda!sorr ale wg beznadziejny tytuł,o wiele fajniejszy był pomysł anax
arte przesliczny Szymuś!!
Ola ja teraz próbowałam przestapć się ale gdzie tam Hanna gada jak najeta...trudno biore się za reweolucję w domu...

Za czym ?

maja Bo to takie małe wrzodki, nie masz czasem takiego wrażenia?

nercia..no nie ...nigdy nie pomyślałam tak o Hani..może jestem tą szczęściarą że mam złote dziecko którego nigdy nie mam dosyć,i nie wierzę że żadna by nie poczuła się urażona jakby ktoś nazwał jej dziecko wrzodem..
w woli wyjaśnienia ja się nie obraziłam tylko napisałam swoje zdanie

oj kochana do wrzodów to jeszcze daleko... ja tez mam złote dziecko, ale jak ma jeczydupe.... to blizej jej do wrzodka niz do aniolka a kocham ja najbardziej na swiecie, a czasem cyniczne, zdrowe, zabarwione nutką żartu podejscie pomaga przetrwać dzień ...

A mi się Wasz tytuł podoba .
Pozdrawiam!

nerciu a za tym czytaniem i odpisywaniem nie nadążam , ale teraz coś udało mi się uciułać w poście

my na kontrolę bioderek mamy iść za pół roku,

w lusterko Adaś umiarkowanie lubi patrzeć, czasem się bardzo ładnie uśmiecha a innym razem towarzysz w lustrze nie robi na nim żadnego wrażenia,

w kąpieli Adaś namiętnie się pluska, rączki ma zazwyczaj wzdłuż tułowia i piąstki zazwyczaj zaciśnięte, albo nimi pluska albo wkłada do buzi (mokre pewnie jeszcze fajniej smakują) ,Nóżkami obydwoma ciapie na zmianę albo jednocześnie opuszcza do wody (jakiś czas temu odkrył że jak podniesie obie nóżki i razem je ciapnie w wodę to jest więcej plusku, , cieszy się wtedy strasznie a dziwi się jak mu plusk nie wyjdzie, i nie zrobi ogólnego tsunami w wanience

Lora no to soczek za wczorajsze 4 miesiące Samuelka



ja też nie mogę się doczekać jak będzie więcej słońca , wydaje mi się że zaczynam więdnąć jak jest ciemno

bibiczek no to zdrówko za Twój wczorajszy 100 post i za 3 miesiące 2 tygodnie i 5 dni Julianki skoro 3 miesiące odbyły się bez famfarów

co do spacerków, to niby lubię ale ja nie mam specjalnie gdzie chodzić, bo moje osiedle jest małe,jest kilka bloków a naokoło mam domki i w zime dają nieźle czadu z kominów, więc żadna przyjemność chodzić uliczkami, w jedną stronę mam tylko zbiornik wodny i właściwie tylko tam chodze, jedną drużką tam i z powrotem

Adaś też juz mówi coś co brzmi jak MAMA już chyba w grudniu taki dzwięk wydawał, chyba ku niezadowoleniu teściowej

Tusiol świetnie Ci w tym kolorze i nowej fryzurce, a z Bartucha faktycznie niezły prosiaczek

nercia mam nadzieję...bo już się troszkę bałam i zaczełam współczuć
ja nie podchodze do tego jak do "przetrwania dnia",bo na szczęście nie muszę ,nie wiem czym zasłużyłam sobie na taki SKARB..mam nadzieję że później nie będzie nadrabiać

wow ale mi długi post wyszedł , a jeszcze coś chciałam napisać, ale tomoże przy następnym wejściu na wizje

Mi tez się tytuł podoba, dla alternatywy proponuję październikowe pumpeluśki dziumdzieluśki Może głosowanie, chociaz i tak wiem co wygra

ale się rozpisałyście kiedy byliśmay na spaceru... no i teraz nie mam czasu już nic napisać

z tego co ja wiem to owszem można ale nie w takich ilosciach. herbate czarna niby tez mozna, ale nie kilka szklanek dziennie. herbatki laktacyjne zreszta tez sie pije kilka dni i przerwa a nie ciagle. jak to Ola napisała: rózne są zdania...

tytuł idalnie odzwierciedla moje dzisiejsze dziecie

bibiczek ile osĂłb tyle teorii
podobno tez na diety trzeba przejść jak sie karmi a nie wszystkie są na dietach,ja pije laktacyjna non stop bez żadnych przerw,herbatę koperkową kilka kubków dziennie od 4 miesięcy,jem tez wszystko za wyjątkiem fasoli bo jej nie trawię

eliszka długo nad tym myślałaś ? mi z trudem wymówienie tych słów przychodzi ale lepsze to niz te wrzody
https://www.paczekdlaciebie.pl/850054

aha pytałam Was wczoraj o kurtki i buciki na wiosnę i olałyście mnie

Nercia masz u mnie wielkiego plusa za tytuł Tusiol drugiego za pomysł

Maja nie bierz wszystkiego tak dosłownie. Jestem przekonana, że każda z nas dałaby się pokroić za swoje dziecko i nie traktuje go jak zło konieczne. Ale oczywiście ma prawo Ci się tytuł nie podobać

Wiecie co Samuel najczęściej mówi? - GEJ

Jestem z siebie dumna i się chwalę, zdałam dzisiaj najtrudniejszy egzamin jaki kiedykolwiek zdawałam i dostałam 5.
Zaraz po egzaminie pbiegłam kupić mojej mamie wielki bukiet kwiatów, bo to głównie dzięki temu, że pomagała mi przy dzieciach mogłam się uczyć.

Nie, tak samo przyszło

O pytaniu na temat kurtek i bucików zapomniałam, pewnie dla tego, że jeszze nie myśałam o tym. Mam tylko taki polarowy kombinezonik na podszewce, zobaczę czy kupię coś innego, do niego raczej buciki nie pasuja

a ja glupia jeszcze na stary adres pisalam

bibiczku moglabysś tam zajrzeć bo do Ciebie mam prośbe a już nie chcę się powtarzać

Lora wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!

A rodziłaś naturalnie czy cc?

powtórzę się tylko że Eliot dziś się bawi sam od rana
a ja zdążylam wszystko ogarnąć

Gratuluje i podziwiam

no ja mialam cesarkę i dlatego tak mnie baba zaskoczyla

A to faktycznie szybko Ci dała zgodę... zawsze czytałam i słyszałam że pół roku to minimum

no tez tak slyszalam a nawet 2 lata co niekĂłrzy mi mĂłwili

Po dwóch latach po cesarce to można rodzić naturalnie

ja w sumie czuję się naprawdę dobrze no i skoro jestem w domu to chcialabym posiedzieć trochę dlużej ale już z dwójką i potem pomyśleć o sobie

jakoś wizja naturalnego porodu mnie nie pociąga

witam spowrotem po dluuuugiej przerwie
padl mi jednego pieknego popoludnia komputer w dopiero od pol godziny mam go znow w domu sprawnego, a potrzebowal porzadnej reanimacji bo padla plyta glowna a bez tego ani rusz
poczytam chwile i wieczorkiem napisze co u nas sie dzialo przez te kilka tygodni bo widze, ze tu to sie dzialo, bo mamy juz 3-cia czesc

witaj madziu fajnie że jesteś opowiadaj opowiadaj co tam u was?

Madziatl witaj!! ciekawe... w moim komputerze też padła płyta główna i nie było mnie przez tydzień... jakiś forumowy wirus może mój jeszcze zepsuty, jadę na pożyczonym i dopiero dowiem sie czy warto naprawiać

tez sposĂłb... dwa razy pieluchy ale w sumie tak jakby raz
ale bałabym się tak szybko

lora gratulacje!!!!
ja nie wziełam tego broń boże do siebie,po porostu ten tytuł mego dziecka nie dotyczy
madzia nareszcie!!
emysza dziwne ze nie karzą ci czekać po szyciu macicy....ja bym się bała

Maja mamy taki kombinezon... mam nadzieję że dorośnie do niego do wiosny

madzialt Witamy. Opowiadaj co u was?

Lora Gratulacje. Podziwiam. Trójka dzieci i jeszcze nauka, a egzaminy na 5 to już w ogóle jakiś kosmos. Jesteś wielka.

Maja Jak chcesz bardzo to dopisze podtytuł "I jedno słoneczko." Co do ubran na wiosne to widziałam pytanie, ale nie myślałam jeszcze o tym, dlatego pozostawiłam je bez komentarza.

Jeśli chodzi o moje nieodpowiadanie na niektóre pytania to prosze tego nie odbierać jako ignorancję tylko:
a) już wszystko zostało powiedziane i nie chce powielać odpowiedzi
b) problem mnie nie dotyczył i nie chce się mądrzyć teoretyzując
c) mam coś do powiedzenia, ale Ola przeszkodzi i potem sobie zapomnę, a z reguły nie wracam do stron poprzednich, aby ponownie je przeczytać....
d) jeśli pytanie nurtuje mocno, wystarczy je powtórzyć.

A jeszcze się pochwalę

Dzięki za gratulacje

Jeśli chodzi o ubranko na wiosnę, to ja chyba kupię kurteczkę i może jakieś miękkie buciki. Samuel nie lubi kombinezonu, ja też chętnie się go pozbędę. Myślę, że jak ubiorę mu rajtuzki i spodenki to będzie ok.

Emysza no to już chyba wiemy kto pierwszy zaciąży na naszym wątku, suuuper

Eliszka słodki Janek, no trochę musi jeszcze podrosnąć ale wyobrażam sobie jak fajnie będzie wyglądał z tymi uszkami

no ja też mam trochę obawy ale góre bierze tu praktyczna strona, dużo by gadać chodzi o to glównie że jestem tu sama w sensie nie ma nikogo do pomocy, a mój mąż dostaje 2 tyg urlpo platny jak się dziecko urodzi do tego w święta Bożego Narodzenia ma 2 tyg wolnego więc jakby się udalo urodzić tak okolo to miesiąc czasu bylby ze mną a nawet dlużej jakby jakiś urlop wziąl bo nie wiem jak ja sama mialabym se dać radę...
poza tym szperalam w necie i pelno takich kobietek znalazlam, które po cesarce tak szybko drugie mialay i wszystko bylo ok.. nie twierdze że u mnie też tak musi być ale chyba jednak zaryzykuje
myślę też trochę o przyszlości .. im szybciej wrócę do pracy tym szybciej do czegoś dojdę a jakbym miala teraz wrócić na kilka miesięcy i potem znów posiedzieć w domu to wszystko się przeciągnie
ach taki mam mętlik trochę w glowie

Eliszka Ale Ci się Jasiu zaokrąglił. Fajny z niego chłopak. JAk będzie dalej tak pięknie rósł to kombinezon będzie za mały.

Moja Ola w końcu zasnęła, cały dzień mega marud i dopiero teraz padła jak ją na podłodze wymęczyłam.

Janek pierwszorzędny!!! a jaki pogodny

No i gapa ze mnie Madziatl witaj super, że już jesteś.