Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Proszę o aktualne zdjęcia... Proszę o dane Mamuchów, których nie ma na liście... Joleńka... dane Szymusia i zdjęcia ... świerzynki i aktualne... Dziewczyny, proszę również o aktualne... które chcą... Itd... itp...
Joanna 81
Wed, 06 Feb 2008 - 22:06
Witam na kolejnej części naszych Maluszków
Anuszka ja chcę zmienić zdjęcia. Oto nowe:
Dziękuję!
dagamb
Wed, 06 Feb 2008 - 22:07
Hejka,
najpierw truskaweczki, potem leniuszki a teraz terroryści... az strach pomyslec co bedzie dalej !
Anuszka pierwsza stronka miodzio ! Bruno ważył 2tyg temu 6200 ok 70 cm - musze go rano zmierzyć
A my bylismy na nartach dlatego tak dawno nie zaglądałam. Z nowienk jeszcze Bruno ma już pierwszą wizytę u fryzjera za sobą. Na wyjeżdxie porobiły mu sie takie dredy, ze tylko patrzyłam kiedy trawke zacznie jarać i regge słuchac
A oto Pitulini po obstrzyzynach- schludny chłopak
i jeszcze z misiem
no to tyle, a teraz zerkne na zaległe posty
Buziaki dla wszystkich mam i ich słodkich terrorystów!
Karunia7
Wed, 06 Feb 2008 - 23:02
Dagamb Twój Pitulini jaki duży no i włoski długie z Alcią możecie podać sobie ręce, za stworzenie maleńkich istotek długowłosych Oj i ma takie delikatne rysy buziulki-lubie taka urode u chłopców Anuszka brawo, brawisimooo zastronkę proszę jeszcze jak będziesz miała chwilke - odchuć troszkę moją Sarenkę bo straszny kolos z niej na pierwszej stronce Pogadałam sobie z Krzyśkiem przez fon. Tęskno mi bardzo. Dzwoni codziennie ale to nie to. Kurczę Anuszka podziwiam Was twój Tom w ciągłych rozjazdach. Płakać mi się chce, jak pojadę tam to bedę bardzo tęsknić za rodzicami. Moi rodzice zapłacza sie za Sarą wyobrażcie sobie ,ze codziennie oboje sie bawia i zajmuja mała od 17 do jej pory snu ok 20 . Ja mam wtedy czas na swoje sprawunki albo poprostu czas dla siebie. Rozpieszczają ja codziennie a ona odwdzięcza się im pięknym uśmiechem pokazując swoje dwa male ząbki, albo popisuje sie ( to wydaje dziwne odgłosy, to pokazuje jakieś wygibasy) a jak ja specjalnie rozsmieszaja i ona sie recholi głośno, prawie co zanosząc się od śmiechu to sa wniebowzięci. Babcia i dziadek nawzajem zmieniaja pieluchy albo noszą moje maleństwo, no i zawsze któreś z Nich jest przy kąpieli by mi pomóc. Oj dużo mi pomagajaą. Widzę jakim szczęsciem Sara jest dla Nich. Więc żal mi im to odbierać wyjezdzając. Pozostaje mi więc latanie to tu to tam... buuu aby do czerwca, mam nadzieję że juz wrócimy na stałe. Tina- rozumiesz mnie? Maju trzymaj się ze swoim maleństwem- boś Ty również słomiana wdowa, no i Angel ze swoim małzem może tez sie na trochę rozdzielić niedługo, wtedy zatęsknicie do siebie
Agutka
Wed, 06 Feb 2008 - 23:03
Dagamb nie wytrzymam... musze sie pozachwycac..bo schludny Pitulinski jest po prostu do zacalowania.. zwlaszcza na tym pierwszym zdjeciu... Czy to tylko na fotce czy ma oczka czarne wegielki ? A fryzurka to mamusina robota czy fryzjera?
i te brewki okragle
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 08:03
Heloł Mamuuuuuchy!!! Daga - śliczny ten Twój chłopczyk... przez te włosy wygląda na duuuużo starszego... ale urodę ma bossssską. A jak zniósł strzyżenie? NIe płakał? Nie kręcił się? Bobek fika mi na rękach i nie mogę pisać. Próbuje nogami na klawiaturze pisać (Bobek). Nocka - fantastcznie wyspana. Dziś od rana mam skrzydła i już nie kładę się z powrotem, jak to robię co dzień... od poniedziałku Mysza ma ferie, więc nie będę wstawać o 7 rano. Hurrra!!!!
MoniZ
Thu, 07 Feb 2008 - 08:27
hejka moze jak sie nie zalapalam na 100 stronke to chociaz zalapie sie na 1 w naszym nowym watki anuszka ladnie stworzyla nasza organizacje
Maadzik
Thu, 07 Feb 2008 - 08:35
U nas też nocka fajna, miałam całe łoże dla siebie (nie będę pisać dlaczego bo sie tylko zdenerwuje ) więc się wyspałam. Zwłaszcza,że wczoraj poszłam spać przed jedenastą, zupełnie jak nie ja
Angel no to Nikodemkowi jako pierwszemu terroryście chciałam życzyć sto lat za skończone 7 miesięcy To co, pijemy???
Daga códny urwis, a na tym pierwszym zdięciu to wygląda zupełnie, jakbyś mu prz eszkadzała tym aparatem bo właśnie był zajęty. Na nartach powiadasz... ale ja bym chciała na narty
Ritta uwielbiam te momenty, kiedy moje dziecie nie może dosięgnąc do czegoś rączkami i nogami próbuje
A my dzisiaj mamy ambitny plan pujścia na baaaardzo długi spacer w poszukiwaniu bodziaków, bo okazało się, że Pyśka ze wszystkich wyrosła. Ale jak, w ciągu 2 tygodni odłożyłam do za małych rzeczy z 15 bodziaków i 4 pary śpiochów i naprawde nie mam jej w co ubrać. Mam nadzieje, że dziecięce sklepy też mają jakieś wyprzedaze
MoniZ
Thu, 07 Feb 2008 - 08:35
tak w skrocie u nas nocka nie za dobra mlody budzil sie co jakis czas a o 1,40 zrobil sobie przerwe oj a teraz plecy mnie bola od noszenia jego okolo godziny dobrze ze poszlam wczesniej spac jakbym przeczuwala ze bedzie jazda
dagamb ty to wiesz kiedy sie wstrzelic a bruno no no no w nowej fryzurce supeeerr a tak sciekawosci juz mozna scinac wloski takim malym szkrabom bo moj ma smieszne na czubku glowy taka kepka mu sie zrobila
oki uciekam bo moj elfik placze i tak caly dzionek bede miala gardelko go boli i jeszcze do tego ma ochotre piszczec oj biedulka
nic moze pozniej cos skrobne'
Joleńka
Thu, 07 Feb 2008 - 08:51
Helooo mamuśki, ile zeście naskrobały , wczoraj nie dałam rady doczytac wszystkiego .. dziś dokończyłam
Alcia mój tez lubi zupki gęste , a czasem ma takie ze łyżka staje hehehe .. uwielbia wszystko co do buzi mu wkładam nawet te ochydne zupki ze słoiczka, nie pamiętam która napisała o brokułach ....odrazu wyrzuciłam je do kosza, no nie dało rady tego jeść ... żal mi było dawać je małemu. Wolę sama coś upichcic Ostatnio zaczełam coraz mniej miksować małemu jedzonko ... na malutkie grudki i wogule mu nie przeszkadzają . Chyba tylko nie chce jesc zimnego jedzonka, musze koniecznie kupić ten talerzyk podgrzewany, bo na miseczce to tak strasznie szybko ostyga.
Angel, Maadzik widzę ze nasi terroryści próbują krzykiem nas wykończyć Moj też jak krzyknie to uszy więdną, ale ja nie zwracam uwagi .... boje sie ze jak zacznę sie z tego śmiać to będzie uważał to za świetna zabawę
Maadzik ja też musze sie wybrać na zakupy... wkońcu będe kocem go nakrywać bo z cuchów powyrasta .. został tylko w dwóch śpiochach i 2 bodziakach i one za chwilkę będą za małe .
Moni współczuje tych choróbsk no coś sie was czepiają ostatnio
Sylwia , Joanna współczuje problemów uczuleniowych. Ja też mysslałam że mam małego uczuleniowca bo od urodzenia miał jakieś krostki na całym ciele Jak sie okazało to było uczulenie na herbatki laktacyjne i te herbatki dla niemowlat... po ich odstawieniu nawet sladu nie było krostek ... do wczoraj ... dałam małemu kaszkę kukurydziana ... zajadał sie pieknie ... ale krosty momętalnie wyskoczyły .. szkoda .. bo tak mu ta kaszka smakowała, a do tego podobno jest naj mniej zaklejająca jelitka
Joanna nie tylko tobie kogoś przypominam ... już ktoś (nie pamiętam czy Maja czy Alcia) pisała ze też kogoś jej przypominam
Agutka My też hartujemy małego i to czasem moja mama aż za głowe sie łapie jak widzi że go tylko w śpiochy i body ubieramy po domu. Ale on jest z tych co go tłuszczyk grzeje ... Do tej pory nam wogule nie chorował(tylko ostatnio ta gorączka ale to od zębów) Co do jedzonka to ja do zupek daje troszkę ziemniaczka bo szkoda mi zapychać brzusio samym ziemniakiem, wole mu dac więcej warzyw a ziemniak to służy jako zagęszczacz .. a co do tych informacji z internetu odnośnie karmienia to też mam wrazenie ze tylko ogłupiają ... czytam ... ale staram sie intuicyjnie podchodzić do karmienia
Daga świetny chlopak, tylko całować:)
Wczoraj teściowa miała urodziny więc .. jako przykładna synowa ... zadzwoniłam złożyć jej życzenia a ta(nie powiem juz brzydko) z tekstem : "co sie stało???" ja na to jak to ? .. co miało sie stać, mały zdrowy, my też .. a ta dalej: "co sie stało że zadzwoniłam z życzeniami.. tyle lat nie dzwonilismy , no myślałam ze wyjde z siebie Myślałam ze jak sie dzwoni z życzeniami to sie dziekuje a nie z pretensjami że sie wcześniej nie dzwoniło( a tak na marginesie to ona chyba ma juz zawaansowaną skrelozę bo co roku dzwonimy ) No nic zadwoniłam do meża i powiedziałam że to był ostatni rok w którym to ja dzwoniłam, niech on sie z nia urzera
Dobra koniec tych wywodów bo pewnie juz posnełyście , buziaki
Joleńka
Thu, 07 Feb 2008 - 09:05
No i udało się załapać jeszcze na 1 stonke
No to jeszcze jedno zdjątko mojego macho, hehehe
No teraz bez okularków
I jak, może któraś sie zkusi .. jeszcze jestem wolne
MoniZ
Thu, 07 Feb 2008 - 09:19
za 7miesiac nikodema a wczoraj miala maja ANDZII
jolenka a fajniutki ten twoj szymus
MoniZ
Thu, 07 Feb 2008 - 09:24
jolenka dzieki chorobsko juz u mnie pomalu puszcza ale ten bol plecow dobija nie moge mlodego zabardzo nosic oj straszny bol a u elfika kaszel ssie wzmogl ale to po syropie jutro ide do lekarki to obgadam troche spraw co i jak
limonka
Thu, 07 Feb 2008 - 09:24
Witam mamusie terrorystów Wczoraj niestety sie nie załapałam na ostatnią stronke,ale wybyłam do rodziców i nawet pospałam z młodym 2,5 godzinki Moni biedny Elfik a może on tez to ma na tle alergicznym bo choruje dokładnie z taką samą częstotliwością jak Igor ,nie chce się wymądrzać bo sie nie znam ale bidulek sie musi męczyc,a powiedz mi bo ostatnio pisałaś ż dostałaś tabletki isoprinosine,Igor tez to miał ale miałam problem z podaniem tego bo to strasznie gorzkie ja to rozgniatałam i podawłam z mlekiem ale pluł strasznie,a może kup małemu takie kapsułki nazywaja się dicoflor 30 to sie podaje przy zwiększonym ryzyku raekcji alergicznych i wspomaga odpornosć Anuszka świetna stonka aaa miałam pytać i Ciebie i Ritte dlaczego Wasze dzieci nie maja ferii ale juz widze że maja tylko pózniej, u nas juz prawie po Dagamb Pitul słodki a jak zniósł podróż bo to troche daleko Joasiu super że znowu piszesz a jakbyś mogła spytac o te pleśniawki byłabym wdzieczna ,aaa i mój Igor ma awersje do komputera jak tylko zasiadam foch Angel za Nikodemka Joleńka Szymuś macho niezły AA zapominialam napisac że mam w domu uciekiniera dzisiaj sie budze a Igor gramoli sie na panelach i do tego z kupą,hhhhhmmmm chyba mam problemy ze słuchem bo jego stękanie mnie nie obudziło,ale chyba się nigdzie nie uderzył bo nie płakał ,no i wczoraj zaliczylismy pierwszą kąpiel w duzej wannie Dzisiaj postaram sie zrobic fotke na pierwsza stronke
alcia
Thu, 07 Feb 2008 - 09:34
Na 100 stronke sie nie załapałam - szkoda na razie uciekam tylko zostawiam zdjęcia do pierwszej stronki
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 10:02
Joleńka - śliczne fotki. Niunio przeuroczy. Moni - no to miejmy nadzieję, że już po choróbskach... Anuszka - Nadia!/stop/ Kupiłem samochód/stop/Pakuj walizy/stop/Jedziemy na wycieczkę/stop/Bobek/stop/
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 10:04
Alcia - Oliwka wygląda tu jak laleczka do zabawy. Bardzo ładne zdjęcie. No i te włossssssssyyy...
Joleńka
Thu, 07 Feb 2008 - 10:17
Ritta ten Twój Bobek to taki duży, a te oczęta, ahh ... no i podobny do mamusi
Anuszka jak bedziesz miała chwilkę to wpisz mnie na pierwszą strone tak zeby i Mój Szymus należał do Terrorystów hehehe, dane małego są na setnej stronie lipcowych leniuszków
Za Nikodema Angel
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 10:25
Angel - dla Nikusia wieeeeeelki buziak. No i flaszki w dłoń!!!!
sylwia13
Thu, 07 Feb 2008 - 10:30
Witam na nowych śmieciach, śliczna 1 stronka!!!!
zobaczcie jakie fajne zdjecie nam wyszło
a to 1 stronke
.Angel
Thu, 07 Feb 2008 - 10:38
Stawiam wszystko na co macie ochotę za 7 miesiąc mojego terrorysty
Ale ten czas leci.... Zdjęcia terrorystów prześliczne, co jedne to lepsze Ja dzisiaj angielski i jeszcze na rehabilitację zaklepać termin na MAJ bo wcześniej miejsc nie ma a jednak musimy poćwiczyć.
*Anuszka*
Thu, 07 Feb 2008 - 10:47
Hej Mamuchy!!! U nas dziś nie było pobódki nocnej, cycek mi nie pękł, bo Nadia "na wspólnej" ciągnęła.... cały odcinek... i sobie nie obejrzałam...
Bobek stop! stop! stop! Teściowka is cool!!! stop!
Maadzik
Thu, 07 Feb 2008 - 10:51
Mała zasnęła, wątpie, żeby długo pospała bo troche za wcześnie na drzemke. A ja nadal się wściekam za fotelik, znalazłam następny na licytacji, kończy się za 11 dni - no cóż, wytrzymam jeszcze tyle. Zła jestem bo tamten odebralibyśmy osobiście, nie musiałabym płacić za przesyłke. Anuszka - napisz jak się sprawuje jak dojdzie
Sylwia no rzeczywiście fajne zdięcie, a jak u was zimowo i świątecznie nadal - my już i wiośnie myślimy
Joleńka z teściowymi tak już jest, starasz się a ta i tak wiecznie niezadowolona. Przynajmniej z większością, ja nie narzekam ali i prawdziwej teściowej jeszcze nie mam, ciekawe jak będzie po ślubie?? a twój synuś códny, fajne okularki. Ola już zajęta ale może jakaś inna panienka się znajdzie, jeszcze kilka niezaręczonych jest
Limonka dobrze, że do drzwi nie doszedł bo byś dopiero sie strachu najadła
No dobra, czas podłogi pomyć puki mała spi
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 10:59
Za Nikodema 7 miesiecy!!!
*Anuszka*
Thu, 07 Feb 2008 - 11:18
Maadzik poczytaj mojego posta, jest nad Twoim... A z tym mopem to podejdź i do mnie...
Tina25
Thu, 07 Feb 2008 - 11:28
Hejka Ale piszecie,jak szalone. dagamb Bruno wyglada przecudownie i rzeczywiscie jest jakby starszy,,,,rewelka Karunia Sara sliczniusia,a jesli chodzi o Twoje odczucia,to pewnie,ze Cie rozumiem.Tylko my nie planujemy narazie powrotu..... Angel za Nikusia. Maadzik mowisz cale loze dla siebie?Oj musialo byc ciekawie Joasiu ciesze sie,ze w koncu do nas zajrzalas. A mi sie wczoraj przydarzylo cos strasznego.Moj Maluszek spadl mi wczoraj z lozka,ktore jest bardzo wysokie.Nie mam bladego pojecia jak to zrobil,zostawilam go na srodku,bo chcialam rozlozyc mu koc na podlodze i jak sie odwrocilam to juz leciial.Troszke zdarzylam go zlapac,wiec nie uderzyl calym ciezarem.Az sie poryczalam razem z nim.Nie moglam dojsc do siebie.Na szczescie wszystko jest w porzadku,nic sie nie stalo,nawet guza nie ma.A najgorsze jest to,ze lozko z trzech stron jest "zabezpieczone" i akurat musial na ta czwarta trafic.... No to czekam teraz na "Objazd"
*Anuszka*
Thu, 07 Feb 2008 - 11:37
Tina mówisz i masz... Zdarza się... najważniejsze, że wszystko ok.
Joleńka
Thu, 07 Feb 2008 - 11:39
Tina wspólczuje przygody, naprawdę trzeba mieć w d...ie oczy a czasem i to nie pomoże Ja ostatnio usiadłam na krzesełko którego akurat nie było w tym miejscu co zawsze . Jakie było moje zdziwienie jak wylądowałam na podłodze ... małego miałam w rękach .... cudem mi nie wyleciał z rąk w ostatniej chwili go złapałam ... matko co to by było jak bym go nie złapała . Zła byłam na siebie
sylwia13
Thu, 07 Feb 2008 - 11:40
Zdjęcia bombowe!!!!!!!!!!!!!!
Za NIkodema!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Joleńko u nas tez herbatki uczulają, a spróbuj kleik kukurydziany, tak samo jak kaszka smakuje, ale jest bez róznych "dodatków" i cukru mojego nie uczulił, z nestle mam
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 11:48
Tina- Kurka, jaki objazd!? Gdybyś umiała to przewidzieć, to w życiu byś do tego nie dopuściła. Tak czasami bywa, że nie starcza nam wyobraźni na wszystkie możliwe ewentualności. Najważniejsze, że Maciusiowi nic się nie stało, tylko strachu się najadł. A Tobie może siwy włos wyrośnie po tej przygodzie.
Ja wczoraj kupiłam kleik ryżowy BoboVity. Zobaczymy jak posmakuje na kolację. Zrobię z jabłuszkiem. Joleńka - a Twój tyłek cały przynajmniej?
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 11:55
Wiecie co, cholera z ku****cą (sorry) mnie biorą, jak przeczytałam artykuł w GW, że od nowego roku szkolnego, wszystkie decyzje wprowadzone przez poprzedni resort edukacji, min. mundurki, będą cofnięte... no ręce i nogi mi opadają... nie mam słów... będą wszyscy smażyć się w piekle za te decyzje... Wzięli by się do roboty i zrobili coś naprawdę sensownego w polskiej szkole. Moja córka nosi do szkoły plecak, który ja z trudnością unoszę. I czasem jescze reklamówkę z pomocami na plastykę... Idę na spacer... Artykuł pomocniczy https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4905910.html
No i stawiam kolejeczkę Reddsa malinowego za mój 1 000 post!
Ańdzia
Thu, 07 Feb 2008 - 12:19
Dziweczyny witam i najpierw że tak długo mnie nie było, związane to było z tym że już 4 tydzień pracuję i zajęło mi trochę czasu aby się zorganizować. Powoli wszystko zaczyna się układać . Majka jest z najlepszą opiekunką jaką może mieć czyli moją mamą , ja jestem w pracy 7 godzin więc zawsze trochę to krócej.
Napiszę najpierw co u Majki mianowicie ma już 4 ząbi i sama już siedzi ,dopadło ją choróbsko i nawet miała zastrzyki ale jej już dobrze. Jak narazie nadal karmie ją piersią czyli jak jestem w pracy to oczywiście butla ale w nocy nadal chętnie ciągnie pierś.
No i mąż mi coś ostatnio ze zdrowiem szwankuję ale najprawdopodobnij to stres.
Mam nadziejęże teraz częściej będę miała czs aby do was zawitać
Joleńka
Thu, 07 Feb 2008 - 12:55
Ritta teraz to ja sie z tego śmieje no bo jak można usiąsć na krzesełku którego nie ma ... nie wiem , hehehe. Mąż jak to zobaczył to myslalam ze padnie ze smiechu(mimo że mały ryczał) a tyłek cały i nawet siniaka nie ma
Dziś mąz mi oznajmnił ze strajk urządza ... i od przyszłego tygodnia to ja bede rano siedzieć a on po południu .... a dlaczego ... bo codziennie rano Mały tak nawali w pieluchę ze musi go do wanny wsadzać
Andzia wiem co to znaczy zostawić maleństwo i isć do pracy ... ciężko ale jak trzeba to sie wszystko da tak zorganizować że będzie dobrze U mnie tez najlepsza niania - tatuś
MoniZ
Thu, 07 Feb 2008 - 14:10
jolenka wyobrazam sobie to jak siadasz na krzeselko moj maz ostatnio z takim zamachem siadal na pufe i gleba ale sie usmialam... ale dobrze ze o kant mebloscianki sie nie walnal oj sierota z tego mojego krzyska jeszcze po ostatnim wypadku mu siniek nie zeszedl a tu nastepny by byl andzia fajnie ze wpadlas jakbys mogla to prosimy jakies fotki Maji no wspolczuje zosatwienie dziecka ale w dobrych rekach jest wiec tym bardziej powrot do pracy jest mniej stresujacy
tina oj to mialas chwile grozy ja jakies 2 miesiace temu z mlodym wstawalam i sie przewrocilam mlody dostal spodem od lawy w glowke o jejku co sie dzialo ja bylam tak spanikowana ze szok juz mialam po meza dzwonic by jechac do szpitala ryczalam elfik plakal on juz przestal a ja dalej takie dylerium dostalam ze szok wiec wiem co musialas przezywac ale najwazneijsze ze wszystko ok oj teraz to wyszlo ze jestem wyrodna matka ale nie jestem
limonka dzieki tak bierzemy te tabletki rozpuszczzam w mleku ale mleko musze dawac na raty bo nie wypija mi wszytsko wogole teraz mi malo je a jutro ide do lekarza to sie spytam co i jak
my sie wybieralismy na spacerek ale mrzy no i elfik mi zasnal przy karmieniu wiec nici z spacerku
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 14:16
Widze, ze Kuba zapoczatkowal ucieczki i upadki z lozka... Ale wazne, ze wszyscy cali i zdrowi i ze obylo sie bez guzow Tina.
Szukalam wszedzie tego Sinlac'a.. ale nie ma. Bylam w 4 aptekach.. mowia, ze w hurtowniach brak... Hm.. Trudno, odczekam troche, moze w koncu sprowadza. Za to, zupelnie przypadkiem kupilam fajny olej z oliwek dla dzieci Na razie jeszcze nie podaje, ale jak zaczne to wlasnie na zmiane, jednego dnia dobre maselko, drugiego olej z oliwek.
margot26
Thu, 07 Feb 2008 - 14:56
Nikuś 100 sto lat!!
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 14:59
Anuszka i nowa swiezynke prosze tez podmienic
mim1980
Thu, 07 Feb 2008 - 18:04
Hello. Ja dziś na krótkim spacerku byłam bo strasznie u nas wieje. Reszte dnia spędziłam u babci bo szanowny małż musiał się wyspać. AGUTKA no to żeczywiście u was jakiś kryzys bo u nas to pełno tego w sklepach TINA wiem coś o upadku bo nam mała jakieś 3 miesiące temu spadła z kanapy i najadłam się strachu okropnie JOLEŃKA dobrze żeś się nie poobijała i nie ma siniaczków RITTA nie mają co robić w tym sejmie i co nowa zmiana ludzi to inne decyzje świnie co poniektórzy to tyle kasy na te mundurki dali a oni co roku bendą inne pomysły mieć ANDZIA gratulację ząbków ANGEL za NIKUSIA 100 lat i buziaczki do cioci i Majeczki MONI jak tam zdrówko? Przechodzi już wam?
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 18:09
Alimama - widzę Cię! Pisz szybciutko, co u was!!!!
No co jest dziewczyny... jakaś blokada z pisaniem, czy jak??? Co zaglądam, to nic się nie dzieje...
Żoanna
Thu, 07 Feb 2008 - 18:20
heloł, przepraszam jeszcze nie zdązyłam wszystkiego napisać.Moja mama wrociła w sobotę a ja mam mniej czasu,dziwne. Sylwia,zdj super.Nam takie dziwne wyszło ze ślubu przez przypadek bo aprat zmarzł. Dagamb,o matko boso,podeślij go tu to go zacałuję.Gdzie byliście na nartach? Jutro wkleję świeże zdjęcie i będziemy świętować pół roku,ale po południu bo rano jadę po zasiłeczek
I chciałam się jeszcze pochwalić,Marcelek waży 9220 g i ma 72 cm. Pani dr pyta czy juz siedzi a on fik i sztywny,powiedziała,że na \d wyraz rozwinięty,myślałam,ze się poryczę.Taka jestem z niego dumna Szczepienie zniósł dobrze ale nie wiem co mu zaaplikowali bo jest mega szczęśliwy. do jutra
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 18:23
Anusia - no to ładna waga dla maluszka. Co do szczepienia, to może zaszczepili go szczepionką przeciwko złym humorom?
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 18:34
RItta a jest taka szczepionka? To ja poprosze podwojna dawke dla siebie
Mi dzis humorek co prawda dopisuje, ale to dlatego, ze pierwszy raz od co najmniej dwoch tygodni nie jestem zmeczona, nie bola mnie oczy.. nie padam... Spalam tak jak zawsze, nie pracowalam ani ciezej ani lzej.. wiec to moje srednie samopoczucie raczej musi miec cos z pogoda wspolnego.. A moze to przez ta nieszczesna @.. MIalam dostac 4 dni temu i nic , tzn. pobolewa troszku brzuch.. ale kiedys tez pobolewal, a pare dni pozniej okazalo sie, ze Kubus w drodze No i korzystajac z dobrego nastroju skoczylam w koncu wloski podciac, bo szlag mnie juz trafial.. Raz, ze wypadaja na potege, dwa, ze ta nieszczesna trwala u nasady zniszczylam je strasznie, bez odzywki sie nie obejdzie.. suche jak diabli..a trzy..jakos mnie ostatnio wystrzygla te kudly, ze zamiast pod spod to na zewnatrz sie wywijaja i wygladalam jak prawdziwa czarownica
Mim ha, i dopiero teraz sie przyznalas
Moje dwa zwierzaki spia.. ten mniejszy juz druga godzinke wiec mam chwile spokoju...a na forum jak na zlosc pustki..
Bez_Nazwy :(
Thu, 07 Feb 2008 - 18:42
Agutka - na włosy kup sobie naftę kosmetyczną w aptece. Najlepiej naftę z biopierwiastkami i wsmarowuj przed każdym myciem na 15min przed. Rewelacja! Co prawda zużywa się pół butelki szamponu by to zmyć, ale włosy po niej... miodzio.... i ampułki Seboradin albo Seboravit do wmasowywania po każdym umyciu. Mnie włosy przestały wypadać po tygodniu kuracji a teraz rosną jak szalone. Są gęste, jak w ciąży. Nafta to wydatek ok 5zł, Seboradin albo Seboravit (oba dobre) to ok 25zł. Szczerze polecam.
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 18:56
Ritta o wlasciwosciach odzywczych nafty dobrze wiem...ale wiem tez jak pachnie i wlasnie.. jak trudno ja zmyc potem.. Mam nawet w domu, ale jakos nie potrafie sie do niej przekonac. Uzywam natomaist szamponu Naphera ,ktory wlasnie jest z dodatkiem nafty i ten akurat sobie chwale.. A ten Seboradin to mozna podczas karmienia? Kiedys uzywalam ampulek Vichy.. dlugo trwala ta kuracja, bo nie widzialam efektow.. i nie zobaczylam... nic nie pomoglo.. ale jakis czas pozniej okazalo sie, ze mam zaawansowana anemie..i to byl powod wypadania wlosow.. wiec nie dziwiota, ze nie poskutkowaly... Ale hm..kurcze, nie ma nic gorszego niz brzydkie wlosy.. juz do swoich kilogramow sie przyzwyczailam, ale wlosy mnie denerwuja takie suche i do niczego.. wiec mzoe jednak sprobuje z ta nafta...raz w tygodniu cos da czy trzeba czesciej? Fryzjerka mi powiedziala, ze bardzo byc moze, ze miesiac temu jak robilam przed chrzetem ta trwala u nasady.. oszukano mnie i nalozona zwykla trwala... ze podobno tak niektorzy fryzjerzy robia.. ale troche mi sie nie chce wierzyc.. bo to byla pierwsza fryzjerka, ktora polubilam i z ktora nie mogalm sie nagadac... no.. ale czort wie.. zwlaszcza, ze to pierwszy raz po tej trwalej mam tak zniszczone wlosy.. kiedys nie widzialam w ogole roznicy.. No nic.. odrosna kiedys.. moze ...
(po dluzszym namysle...) Wiesz co, Ritta.. sprobuje z ta nafta.. przekonalas mnie
witajcie Mamuchy, jakoś nie mam dziś ani weny, ani nastroju i ogólnie jestem jakaś do du...y. Byłyśmy dziś na szczepieniu Lalka trochę płakała - jak nigdy. Anuszka - aktualne wymiary Oli: 7700 g i 72 cm. Buziaki dla Wszystkich terrorystów i ich Mam. Spadam, bo jakoś mi nijak.
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 19:18
Co te Wasze dzieciaczki takie wysokie? buuu.. no, ale moze dogoni Was pozniej Znalazlam niedawno swoja ksiazeczke zdrowa i bylam szczuplejsza od Kuby przy narodzinach o jakies 200 dag.. natomiast w 7 miesiacu mialam juz 8700, wiec nadrobilam zaleglosci ale to widac na fotkach.. udka mialam niczego sobie.. (co mi do dzis zostalo ) ale wzrostowo wyglada podobnie, wiec pewnie bedzie nieduzo wyzszy od taty..
.Angel
Thu, 07 Feb 2008 - 19:39
Ritta a po nafcie nie przetłuszczają się bardziej? Bo ja bym chętnie zastosowała ale mam takie włosy, że co dwa dni myć muszę i boję się pogorszyć A jest następny powód do napicia się mamy dwie dolne dwójki szły naraz a górnych jedynek nie widać, jakoś dziwnie. Chyba najpierw jedynki powinny być Agutka Nikuś nie taki wysoki 69cm on jest niski gruby po tacie Czy mam gratulować ?????
Agutka
Thu, 07 Feb 2008 - 19:48
Angel Nafta tlusci wlosy i to bardzo.. dlatego tez, tak jak Ritta pisze..duzo szamponu zuzyjesz na zmycie tego.. ale mysle, ze warto.. Ja wlosy w zasadzie musze myc codziennie.. nie sa tluse, ale po nocy mam taka fryzure, ze nic sie z tym nie da zrobic.. Teraz, gdy siedze w domu, wstrzymuje sie i myje co dwa dni, ale jak chodzilam do pracy to niestety..codziennie rano prysznic.. Z gratulacjami sie wstrzymaj moze jeszcze.. male prawdopodobienstwo, ze to TO... raczej rozlegulowalo mi sie.. Kube sprawdzalam na wykresie centylowym i miesci sie w normie.. wiec sie nie martwie...ale moglby troche podrosnac, bo porobilam zakupy bodziakowe i czekam, az ze starych wyrosnie
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.