To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

kozie mleko

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ifonka
Mam pytanko.

ZacznÄ™ jednak od poczÄ…tku icon_wink.gif
Moje dziecko karmiłam piersią do 9-go m-ca.
Po odstawieniu piersi nie chciał pić żadnego mleko.
Kupiłam Mu już chyba wszystkie rodzaje:
Nutramigen (ma lekką skaże), Bebilon Pepti, Bebilon, Nan, Hipp, Bebiko.
Jak tylko poczuł mleko na języku to pluł i koniec jedzenia 21.gif
Mikołaj je pięknie kaszę (2 razy na dzień), obiadki, deserki itp.

Strasznie niepokoiła mnie ta Jego abstynencja mleczna 21.gif
Po nocach mi się to śniło.

Parę dni temu okazało się, że moje dziecko baardzo lubi mleko kozie 23.gif
Pije takie z kartonu z Tesco.

Należę do tych matek, które dziecko karmią według schematów zalecanych przez ekspertów.
Wiem, że mleko krowie i kozie bardzo obciąża układ pokarmowy dziecka.
Ja jednak mam tylko wybór miedzy tym, że Mikołaj nie będzie pił wcale mleka, a mlekiem kozim.

Czy któreś z Waszych dzieci również pije kozie mleko???
Jakie znacie opinie na temat tego mleka???





Gruszka
Ifonka, ja, żyjąca w przekonaniu, że mleko kozie jest zdrowe, dostałam kiedyś od kolegi link do artykułu o tym, że niekoniecznie jest tak zdrowe, jak się utarło... najpóxniej jutro Ci go podeślę, bo musze namierzyć maila - to było w zeszłym roku...
ifonka
dzięki Grusia icon_smile.gif
No właśnie utarło się, że mleko kozie jest ekstra zdrowe, a tymczasem znalazłam w necie sporo artykułów na temat "szkodliwości" koziego mleka.
Kogo bym nie spotkała, to wszyscy mówią, że na skazę to tylko kozie mleko, bo niby bardzo czyste, lekkie itd.
W końcu zgłupiałam.
Gruszka
Ifonka, kumpla, który mi podesłal linka, chwilowo nie ma - więc nic Ci więcej nie powiem 06.gif ale dostaniesz go napewno icon_smile.gif
ifonka
ok Grusia, chętnie się dowiem co Twój kupel wyczytał na ten temat icon_smile.gif

Dzisiaj rozmawiałam z pediatrą o kozim mleku.
Powiedziała, że jeśli dziecko dobrze toleruje to mleko, to spokojnie mogę mu je podawać.

Mikołaja cera zdecydowanie się poprawiła odkąd pije to mleko więc mam nadzieję, że wszystko będzie ok icon_biggrin.gif
Gruszka
Ifonka, mam tego linka - to jest dyskusja z ekspertem,a nie artykuł. Oczywiście nie wszystkie wypowiedzi tam są "wiarygodne" icon_wink.gif , ale jak dla mnie ten ekspert prawi całkiem rzeczowo.
https://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,41,235,1187,0

Zwłaszcza:
CYTAT
Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy i aktualnymi zaleceniami postępowania w alergii pokarmowej u dzieci MLEKO KOZIE NIE POWINNO BYĆ ZALECANE W UDOKUMENTOWANEJ ALERGII NA MLEKO KROWIE !

Mleka tzw. zwierząt kopytnych mają wspólne antygeny. Mleko kozie powoduje także niedobory kwasu foliowego i ma nieodpowiedni dla dzieci skład jonowy. Może to spowodować liczne powikłania.

W przypadku potwierdzonej alergii na białko mleka jedynym poprawnym postępowaniem lekarskim jest próbne włączenie mleka leczniczego z grupy hydrolizatów kazeiny lub serwatki


oraz
CYTAT
W związku z tym mam pytanie do Eksperta. Co powinno dodatkowo otrzymywać dziecko wraz z mlekiem kozim, aby gospodarka jonowa była komplentna?

dodane: 05-09-2006 o 21:35
Ekspert Medforum.pl
Witam!

Co do mleka koziego - ono ma ZA DUŻO jonów i to jest problem... Jakby było za mało, to można dodać jakiś preparat sodu, potasu itp. i jest OK, ale jak dziecko dostaje za dużo jonów z mlekiem, to nic zrobić nie można - nerki będą nadmiernie obciążone, a ryzyko zaburzeń metabolicznych większe. Nie każde dziecko będzie miało problemy z tego powodu, ale część na pewno. Między innymi dlatego mleka koziego nie powinno się stosować u małych dzieci.


Jakos to obciążenie nerek działa na mnie jak kubeł zimnej wody.
mamuśka.chłidzw
takie stanowisko ma też Idy p.alergolog.
joaba
a ja myslę ,że to bogactwo wapnia,lubię pije dzieciom daje ale modyfikowane.
emce
kozie modyfikowane???
ifonka
Dzięki Grusia za artykuł.

Zupełnie nie wiem co mam zrobić tym mlekiem 32.gif
Mały nadal nie chce pić modyfikowanego.
Raz na dzień pije 120 ml koziego i nic niepokojacego się nie stało ... póki co.
Zdaję jednak sobie sprawę z tego, że obciążenia nerek przecież nie zobaczę "na oko".
Pediatra powiedziała, żeby sobie tym głowy nie zawracać.
Dawać Mu to mleko i się nie martwić.
Jutro będę się z nią widziała to pogadam jeszcze raz.

ehhhh....
Gruszka
Kurcze, Ifonka, bo może tu tez działa zasada, że mozna wszystko, byle z umiarem... icon_confused.gif no sama nie wiem. Byc może że jesli podaje tylko raz dziennie to mleko, to może nie ma to aż tak niekorzystnego wpływu jak przy regularnym stosowaniu...
dami10
Mleko kozie było stosowane bardzo często w dawnych czasach u dzieci z nietolerancją bądz alergia na mleko krowie. Przecież nie było wtedy hydrolizatów ani mieszanek mlekozastepczych. Dzieci karmione nim w większości przypadków rosły zdrowo. Zapytałam więc kiedyś pewnego pediatry co o tym sądzi. Powiedział że im nie wolno polecać koziego mleka, ale osobiście nie ma nic przeciwko i sam gdyby posiadał alergika to wziąłby taką alternatywe pod uwagę.
Zaskoczyła mnie ta odpowiedz, zważywszy na opinie ekspertów w internecie i pismach dla młodych matek. Ale mam w śrosowisku osoby które podaja to mleko swoim pociechom i nic złego im sie nie dzieje.Wręcz przeciwne-rosną zdrowo i nie maja żadnych niepokojących objawów. Totez wniosek nasuwa się sam... Każde dziecko jest inne i jeżeli ifonka Twemu dzieciatku nic się nie dzieje po mleku kozim to ja bym mu chyba nie zabraniała skoro nie chce pić mleka modyfikowanego pod żadnym pozorem... Przecież jesli będziesz dodawać troszkę wody do tych 120 ml koziego mleka to wcale nadmiernie nie obciązysz dziecku nerek. A jesli chodzi o witaminy to skoro maluch wcina już kaszki, zupki to nadrobi sobie witaminki których podobno nie ma w mleczku kozim icon_smile.gif Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.