Powiedzcie mi proszę, co warto zobaczyć, gdzie warto pójść w Wawie. Ale nie chodzi mi o typowe zwiedzanie tylko o jakieś atrakcje dla dzieci. Wiecie, coś takiego niesamowitego jak wesołe miasteczko w Chorzowie, Safari i Park Jurajski w Bałtowie itd.
Powiedzcie mi proszę, co warto zobaczyć, gdzie warto pójść w Wawie. Ale nie chodzi mi o typowe zwiedzanie tylko o jakieś atrakcje dla dzieci. Wiecie, coś takiego niesamowitego jak wesołe miasteczko w Chorzowie, Safari i Park Jurajski w Bałtowie itd. nędzna Warszawa pod tym względem jest, takiej wielgaśnej atrakcji to nie ma ale sporo jest do zobaczenia/zrobienia wjazd na 30 piętro Pałacu Kultury? tu jest taka stronka https://www.miastodzieci.pl/ gdzie można sprawdzić atrakcje na dany tydzień a kiedy będziesz w Wawie? cyd edit właściwie wszystko też zależy od wieku dzieci, mówisz o swoich chłopakach? jeżeli to nie ma być "zwiedzanie", a czym dzieciaki się interesują?, cyd
Biblioteka Uniwesytecka na Powiślu - ogród na dachu, fajne przejścia, mostki. Julka była juz kilka razy i zawsze jest to dla niej frajda. A w podziemiach - sala zabaw Hula - Kula.
Poza tym - standartowo ZOO. Jest plac zabaw i mini ZOO ze zwierzakami, ktore mozna głaskać i karmić. Muzeum Powstania Warszawskiego - ale to dla starszych niz Twoje chłopaki. Biblioteka Uniwesytecka na Powiślu - ogród na dachu, fajne przejścia, mostki. Julka była juz kilka razy i zawsze jest to dla niej frajda. A w podziemiach - sala zabaw Hula - Kula. Poza tym - standartowo ZOO. Jest plac zabaw i mini ZOO ze zwierzakami, ktore mozna głaskać i karmić. Muzeum Powstania Warszawskiego - ale to dla starszych niz Twoje chłopaki. no tak ZOO, fakt nie wiem tylko czy Blair nie myśli o tym, czego nie ma u siebie ale BUW, faktycznie nie pomyślałam.. cyd
Muzeum Techniki w Pałacu Kultury.
jest jeszcze Pepeland https://www.pepeland.pl/
ale to trochę "pod" W-wą piaseczyńska kolejka wąskotorowa https://www.kolejka-piaseczno.com/
Kino trójwymiarowe w IMAXie na Sadybie.
Place zabaw - przy placu Wilsona, w parku Ujazdowskim, poza tym Łazienki (pawie, karpie, konie, no i ogólnie ładnie tam jest - też plac zabaw)
na starówce - kolejka staromiejska rejs tramwajem wodnym po Wiśle https://www.tramwajwodny.waw.pl/index.html Atrakcje https://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/turystyka.htm Biblioteka Uniwesytecka na Powiślu - ogród na dachu, fajne przejścia, mostki. Julka była juz kilka razy i zawsze jest to dla niej frajda. A w podziemiach - sala zabaw Hula - Kula. Poza tym - standartowo ZOO. Jest plac zabaw i mini ZOO ze zwierzakami, ktore mozna głaskać i karmić. Muzeum Powstania Warszawskiego - ale to dla starszych niz Twoje chłopaki. Muzeum z Kornelem odpada, ale jeśli będę go miała gdzie zostawić to Kubie chętnie bym pokazała. ZOO to bardziej we Wrocławiu bym chciała z nimi zobaczyć, w warszawskim już byliśmy. Natomiast ten ogród na dachu to też niezły pomysł. W stolicy będziemy albo na początku albo w połowie lipca.
A co to jest ta kolejka staromiejska? To coś na torach czy z normalnymi kołami?
To kino trójwymiarowe- warto tam z 2,5latkiem?
Blaire, trzy tygodnie w lipcu będę na urlopie. Jeżeli trafisz z pobytem w W-wie na moje siedzenie w domu to mój nr masz, mogę zająć się Twoim Kornelem na czas wypadu do muzeum.
Aha, kolejka staromiejska jest na kołach, a kino trójwymiarowe nie dla 2,5 latka, niestety. Moim zdaniem, chociaż to chyba tylko 45 min trwa.
Widze blaire, ze wzielas byka za rogi
no wiec ja to widze tak: zrob sobie jakies plany tematycznena poszczegolne miasta. NO ja wiem- syrenka w Warszawie smok w krakowie koziolki w Poznaniu itd. I na kazde miasto uloz scenariusz z suspensem i poszukiwaniami. czego mozna szukac w warszawie? syrenek- bo sa dwie bazykiszka (i tu urocza legenda o bazyliszku i lusterku w samochodzie po drodze np, plus wziac mape warszawy, nakleic marszrute, albo po trochu doklejac zaliczone punkty, plus wydrukowac no dokladniejsza mape staregomiasta, gdzie ten bazyliszek,plus jedna syrenka plus zlota kaczka) moze naciagane ale ja bym dolozyla jeszcze ZOO i np szukanie bazyliszka w ZOO- jest Plus dom tajemniczego pajaka czyli plac zabaw w Parku ujazdowskim z gigantyczna pajeczyna. plus genialny plac zabaw na pl. wilsona, tez z odpowiednia historyjka (tam niedaleko jest cytadela, mozna podejsc od dolu ku gorze skarpy np znowu poslugujacsie mapa lub planem) park wodny warszawianka drogi ale na pewno nie bedziecie sie nudzic hula kula w bibliotece uniwerrsyteckiej a dla ducha- pieknie ogrody na jej dachu plus jakies imprezy plenerowe, ktore na pewno sie odbeda Muzeum z Kornelem odpada, ale jeśli będę go miała gdzie zostawić to Kubie chętnie bym pokazała. ZOO to bardziej we Wrocławiu bym chciała z nimi zobaczyć, w warszawskim już byliśmy. Natomiast ten ogród na dachu to też niezły pomysł. W stolicy będziemy albo na początku albo w połowie lipca. Jak będziecie po 12 to może gdzieś razem skoczymy? Ja wiem, że dla chłopaków Hugo to jeszcze mała atrakcja, ale mamom też się coś należy
A jak będziesz na pl. Wilsona to już Ci nie daruję na pewno bo to koło mnie i my tam z Hugo na spacery chodzimy
Plac zabaw koło Parku Dreszera (Odyńca róg Niepodległości, dojazd Metrem do stacji Racławicka)- jest lepszy i większy niż pl. Wilsona. Ale to takie tam moje skromne zdanie.
jully, w Warszawie będę prawdopodobnie 14-16 lipca, więc bardzo ucieszę się z towarzystwa Twojego i Hugo.
pirania, wielkie dzięki! Pomysł super! Gdzie jest ta druga syrenka? Podpowiesz? Czym najlepiej się poruszać? Pewnie metro itd? Z legendami w samochodzie może być problem. Kuba nie czyta jeszcze na tyle dobrze, żeby robić to zupełnie samodzielnie, a na kasetach raczej nie znajdę. Nie mam w samochodzie odtwarzacza CD. Ale do wyjazdu zostało trochę czasu, spróbuję poczytać im wieczorami. Ten plan coraz bardziej mi się podoba
Blaire zależy gdzie się poruszać? tzn. gdzie się zatrzymacie.
Wysyłam priva z namiarami na mnie
jedna jest na rynku starego miasta a druga kolo mostu Swietokrzyskiego, zreszta bardzo ladnego bo wiszacego.
jak ci sie pomysl podoba to jade dalej na kazde miasto sobie wymysl taki scenariusz z historyjkami wprowadzajacymi. Wtedy dzieci cos takiego kupuja bez gadania jak starsze to mozna dawac zadania bardziej skomplikowane z poczytaniem czy dopytaniem sie (nota bene taka metoda to chyba zywcem z harcerstwa wzieta ze samemu wiedze trzeba skombinowac, albocos odegrac). Mam pomysl tez na scenariusz szpiegowski z Wroclawiem- ubierzcie sie w peleryny, szkla powiekszajace i te sprawy, Wroclawia nie znam KOMPLETNIE,wiec nie wiem czego tam szukac mozna, ale takmi sie przez Krajewskiego detektywistycznie kolarzy. Krakow z racji smoka kojarzy mi sie dinozaurowo, szczegolnie ze najpierw mozna zahaczyc o baltow gdzie dzieci oszaleja, a nastepnie pojechac na poszukiwania jednego takiego dinozaura na specjalnych prawach u Macka Giertycha ponadto oczywiscie Krakow mi sie kojarzy geologicznie, gdyz morze miocenskie, sole z morza wysychajacego sa teraz w Wieliczce, ale to ja, prosze na mnie uwagi nie zwracac do Wieliczki bym jednak zjechala, z latarkami z tym ze na krotsza trase powiem jeszcze ze z moich doswiadczen wynika ze dzieci jakos lepiej przyjmuja informacje "odpoczniemy jak znajdziecie krola" niz "usiadziemy za pol godzinki".
Ad Syrenki:
Piękna rzeźba Syreny jest na ul. Karowej na estakadzie. Syreny można wypatrzyć na metalowych drzwiach do Archikatedry na Starówce. No i na autobusach, tramwajach, niektórych starodawnych latarniach.
Ale nasz wyjazd stoi jednak pod wielkim znakiem zapytania... A TAK się cieszyłam...
Blaire ty sie nie wygupiaj bo ja tu intensywnie kombinuje i wpadlam na kolejny prosty pomysl.
ZDJECIA. chlopaki male to spokojnie mozna z netu sobie posciagac zdjecia roznych ciekawych miejsc w Warszawie, sporo jest blogow warsawianistycznych oraz fotoblogow- bierzesz np Palac Kultury, ale nie taka pocztowke tylko jakos fajnie sfotografowany, albo tylko figure na palacu, albo kawalek mostu swietokrzyskiego- i maja rozpoznac obiekt ze zdjecia. I pozniej nagroda np uzalezniona od kategorii wiekowej i wyniku i jeszcze- zabrac na taka wyprawe plan miasta, ewentualnie zarys w duzym formacie i zaznaczac na mapie gdzie byliscie np. z doklejonym zdjeciem. I pamiatka bedzie i w dodatku niesamowicie sie duzo z takich posterkow zapamietuje.
Blaire a ja CI nawet mogę fotki mostu Świętokrzyskiego z syrenką obok porobić i fotki z ogrodu na dachu biblioteki porobić jak chcesz bo obok pracuję A z dachu widać kopary i takie tam bo osiedle budują
Ale wiem, że teraz w szpitalu jesteście fluidki lecą i lecą pozdrawiam
Ja się podkleję pod pytanie Blaire, bo też nam się szykuje wyjazd do Warszawy, o ile Cleowie się nie wycofają z pomysłu zamiany mieszkań
Na razie żyję moim jutrzejszym egzaminem na studiach, ale od soboty zaczynam intensywnie planować zwiedzanie Warszawy między 8 a 13 lipca. Jakby ktoś chciał pozwiedzać ze mną i Dziewczynkami, i z Bartkiem oczywiście, to będzie nam miło. Ja się podkleję pod pytanie Blaire, bo też nam się szykuje wyjazd do Warszawy, o ile Cleowie się nie wycofają z pomysłu zamiany mieszkań Na razie żyję moim jutrzejszym egzaminem na studiach, ale od soboty zaczynam intensywnie planować zwiedzanie Warszawy między 8 a 13 lipca. Jakby ktoś chciał pozwiedzać ze mną i Dziewczynkami, i z Bartkiem oczywiście, to będzie nam miło. No, jaka miła wiadomość, to zaraz spotkanko jakieś musimy zmajstrować, koniecznie. Akurat będę w Warszawie.
ej, no ja sie nie wycofuję, tylko moje dzieci mi co chwilę numery wywijają jak np. Misia- antybiotyk do oczu i takie tam;)
ale JUTRO kupujemy bilety i we wtorek następny się zjawię, Pako nadobna:) .... aczkolwiek dalej mam nieodmalowane mieszkanie;) Ode mnie Pakowie mieliby blisko do Kampinosu, wiec moze weźcie dziewczyny warszawskie ich w tamtą strone na wycieczkę. O, Żelazowa Wola blisko dosc np. i Łosiowe Błota:)
Paka, chętnie Cię poznam, ale tylko w weekend udałoby mi się dotrzeć
Bardzo mi przykro, ale z paru waznych i niefajnych niestety powodow, nie mozemy wyjechac do Wroclawia i tym samym nie mozemy odstapic Pakom mieszkania
okrpnie mi źle, ze Ją zawiodlam-jesli ktos ma miejscowke dla ich rodzinki niech sie zglasza! a jesli sie zjawicie jakos jednak w W-wie, to ja chetnie sie spotkam o ile będę mogla...
Cleo, nie zamartwiaj się już tym, proszę. Czsem tak bywa. Przecież to nie jest kwestia Twojej złej woli, tylko okoliczności. Poza tym Tobie też żal Wrocławia .
Uda się nam innym razem, bo pomysł sam w sobie jest fajny. A może już wtedy zamienisz się ze mną nowym, ślicznym, dwupoziomowym?
Paka, no to wszystko jest takie..eh.. musze Misi, ktora jzu plan objezdznaia atrakcji wroclawskich zrobila, cos powiedziec....
Nie wiem, czy 2poziomowym sie zamienie, bo spedzilam wlasnie 3 dni w domu 150metrowym ze schodami i 5 dzieci (6 w porywach) w sumie i NIE WIEM, czy to takie fane juz
Nie wszystko stracone, mam pewien plan...Paka zaraz piszę na pw.
Podobijam temat bo jest ciekawy tak więc szkoda aby się skończył. Gdzie warto jest jest wybrać się z maluchami w stolicy?
Sama proponuję: Łazienki Park Jurajski Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Centrum Nauki Kopernik [edit: moderacja]
Do Muzeum Powstania Warszawskiego to jednak nie z maluchami. W przypadku grup zorganizowanych dolna granica wieku określona została na 12 lat. Indywidualnie zabrałabym dziesięciolatka, ale tylko jeśli interesuje się historią i ma już jakąś wiedzę o Powstaniu.
Do Muzeum Powstania Warszawskiego to jednak nie z maluchami. W przypadku grup zorganizowanych dolna granica wieku określona została na 12 lat. Indywidualnie zabrałabym dziesięciolatka, ale tylko jeśli interesuje się historią i ma już jakąś wiedzę o Powstaniu. Wiedyz miec nie musi - po nia tam się idzie Na narodowym jets mega wystawa - podobno, jeszcze nie byłam - Pompeje Fajnym miejscem jet też wilanów - i ogrody i pałać królowej Marysienki, mała z przedskzolem była zachwycona wróciła. Chcemy sie wybrać jakoś rodiznnie. Wiedyz miec nie musi - po nia tam się idzie Nie do końca - układ ekspozycji jest taki, że wymaga podstawowej wiedzy historycznej. Poza tym - jest tam jednak sporo drastycznych momentów i nie narażałabym dziecka na kontakt z nimi bez wcześniejszego przygotowania. Co innego - zajęcia w Sali Małego Powstańca, one mają inny charakter.
Jeżeli chodzi o takie atrakcje to ostatnio z mężem i maluchami byliśmy na gokartach, mówie wam świetna sprawa, a tak się bałam na początku mąż mnie namówił i było super dzieci dopiero się fajnie bawiły polecam https://a1karting.pl/atrakcje-rozrywka-w-warszawie/ panowie bardzo mili i wszystko fajnie wytłumaczyli
Wszystkie ciekawe atrakcje zostały już chyba wymienione z tych najciekawszych i popularnych.
W Warszawie jednak często rodzice mają problem gdzie udac się z dzieckiem do restauracji, aby była przystosowana. I tutaj chciałam się z Wami podzielic, że nie jadłam nigdzie lepszej polskiej kuchni niż w restauracji Akademia A piszę o niej tutaj, ponieważ mają również świetnie zorganizowane weekendy z animatorami, popcornem i super kącikiem zabaw.
Zdecydowanie sala zabaw - https://www.incaplay.pl/. Mają tam masę atrakcji, więc dzieci w różnym wieku znajdą coś w sam raz dla siebie. Plusem jest też to, że rodzice mogą sobie odpocząć, korzystając z pysznej kawy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|