To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Żelazko ze stacją parową

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Tusia8
Ponieważ ostatnimi czasy prasowanie doprowadza mnie do szału, postanowiłam sobie ułatwić życie i zakupić takie właśnie urządzenie. W necie nie znalazłam jakiejś interesującej dyskusji na ten temat. A modeli jest od groma.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Czy ktoś może polecić konkretny model? Dodam, że cena powinna oscylować w granicach 600 zł. Czy za to da się kupić coś sensownego? Będę wdzięczna za pomoc. icon_smile.gif
jaAga*
Moja mama ma takie żelazko ale nie wiem jak konkretnie ma Ci ono ułatwić prasowanie...jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że można nim prasować w pozycji pionowej, czyli teoretycznie nawet na kimś icon_wink.gif....innych ułatwień nie znam. Może sama nie znam tych udogodnień, mamie się przydaje bo z racji hobbystycznego krawiectwa czasem jej potrzeba dużo i szybko przyparować icon_wink.gif.
McJAGNA
No to jest temat dla mnie - właśnie skończyłam wielie prasowanie. Od jakiegoś (krótkiego chyba 2 tygdonie) czeu mam to cudo :
no do jasnej nie mogę wstawić zdjęcia dobra dam link

generato pary


Kosztowało jedyne 373 zł

Prasuje się dużo szybciej po prostu zawsze (bez względu na to jaki jest materiał i jak mocno zagnieciony wystarczy raz przejechac po materiale ale to nic jeszcze przeważnie jest wyprasowane z dwóch stron.
Właściwie cała operacja polega na machnięciu po ubraniu i składaniu ubrań i dokładnym ich rozłożeniu na desce, bo strumień pary jest bardzo silny (łatwo mozna się oparzyć - no ale to też kwestia wprawy)

Mam kilka uwag :
- w moim modelu brakuje (albo jeszcze nie znalazłam wskażnika poziomu wody i wkurza mnie to trochę, bo zawsze leję za dużo wody i mi się wylewa)

- nie mam regulacji (w lepszym modelu jest) poziomu wydobywającej się pary i czasami wolałabym by strumień był mniejszy - szczególnie jak prasuję maleńkie rzeczy Mieszka - ale z drugiej strony na normalnym żelazku też jest kilka kropek, a ja i tak zawsze nastawiałam na jedną i tą prasowałam ta jedną temperaturą - tu jest jeszcze coś takiego, że nic się nie przypala tzn może pewnie się przypalić ale nie przywiera do żelazka.

-długo (8 minut się nagrzewa) tak wię jak się bardzo gdzieś spieszymy to trzeba to brać pod uwagę (no ale w sumie przez te 8 minut można dokończyć malowanie a potem szybciutko wyprasować spodnie)

-stacja parowa jest głośna - dlatego prasuję teraz w dzień (bo Mieszko śpi w tym samym pokoju na razie)


Ogólnie to jest ogromna zmiana w prasowaniu i w porównaniu do tradycyjnego żelazka to teraz krótkie i przyjemne zajecie -nie wysiadają mi nadgarstki bo nie musze ani dociskać żelazka ani nim manewrować 10 razy - acha kiedyś najbardziej lubiłam prasować dziecięce rzeczy - teraz lubię te wielkopowierzchniowe - ręczniki, pościel to naprawdę przyjemność - jak się patrzy jak te załamania znikają.

Polecam po zmywarce, pralce i suszarce i mikserze i dobrym piekarniku i lodówce i dobrym odkurzaczu no i telewizorze i komputerze icon_wink.gif to naprawdę najpotrzebiejszy sprzęt w domu icon_smile.gif>


Tusia8
Dzięki, McJagna! O to mi właśnie chodzi, żeby prasowanie szło szybciej i przyjemniej icon_wink.gif Ja też właśnie przeglądając różne modele, zastanawiałam się nad braunem, widzę, że warto. No cóż, pozostaje mi wybrać się do sklepu i jakowyś zakupić, bo widzę, że to ułatwi mi życie.
Agnieszka Kamila
mam polecam, niestety moje nie mieści się w normach cenowych podanych przez ciebie, M sam wybierał model, a jak każdy facet gadzeciaz z niego jest. ale uwazam że jest to sprzęt godny polecenia. Faktycznie jedyna wada to taka że nie nadaje się do przeproasowania jednej bluzki bo długo się nagrzewa
Tusia8
No dobra, poszperałam trochę, popatrzyłam...i znalazłam dwa modele, które wydają się być fajne. Są to Philips GC 8220 albo Braun SI 9500. Ten Philips nagrzewa się w 2! minuty. Generalnie parametry mają podobne. Cenowo przekraczają zamierzony budżet, ale nie za wiele. No nic, popatrzę w sklepach i któryś pewnie wybiorę...
Medyk
Drogie Panie,

Przede wszystkim Witam Serdecznie.

Potrzebuje Waszej porady w sprawie wyboru żelazka które chciałbym kupić żonie w prezencie aby ułatwić jej chociaż tą czynność (próbowałem sam prasować, ale chyba nie jestem do tego stworzony icon_smile.gif )...

Poszukałem trochę w internecie i tak naprawdę wybór mam pomiędzy dwoma modelami :

1) Philips Azur Ionic DeepSteam GC 4430 - cena ok 250 zl

oraz

2) Generator pary Philips GC 8220/02 - cena ok 600 zl

Jeśli chodzi o cene to nie ma problemu więc obie są akceptowalne.
Natomiast proszę o pomoc czy warto dopłacać do stacji parowej czy wystarczy to pierwsze żelazko. Jeśli chodzi o to co jest prasowane to chyba nie odbiegamy od zwykłej rodziny Kowalskich... czyli ubrania, ręczniki, garnitur, zasłony... itp...

Dziękuję za Wasze opinie
Pzdr
Medyk
Abotak
Jesli chodzi o to czy ze stacja parowa czy bez, zdecydowanie to pierwsze ( tzn ze stacja).
Komfort nieporownywalny.
Mam wcale nie najmlodsze Tefala ze stacja. I chociaz jak na liczebnosc naszej rodziny, rzadko prasuje bo wiekszosc skladam jeszcze cieple ze suszarki ( ale w lecie np wole na zewnatrz suszyc i wtedy prasowania wymaga). I w zyciu nie chcialabym wracac do zwyklego, nawet jesli to zwykle to parowe.
Użytkownik usunięty
Jagna, chciałam Ci z całego serca podziękować za post o żelazku! Dzięki Tobie nabyłam taki sprzęcior i po prostu... ODCZAROWAŁAM swoje prasowanie (którego stosy zalegały WIECZNIE w moim mieszkaniu). Czas prasowania i JAKOŚĆ jest NIEPORÓWNYWALNA! Oddycham z wielką ulgą i jeszcze raz - DZIĘKI!
Pogoda
Hmm... Dobrze, że tu zajrzałam. Dzięki temu już wiem, co chcę dostać od męża na święta. (Jak sobie pomyślę, że zawsze zarzekałam się, że święta i urodziny nie są od obdarowywania się sprzętem AGD 37.gif )
Użytkownik usunięty
CYTAT(Pogoda @ Fri, 20 Nov 2009 - 11:54) *
Hmm... Dobrze, że tu zajrzałam. Dzięki temu już wiem, co chcę dostać od męża na święta. (Jak sobie pomyślę, że zawsze zarzekałam się, że święta i urodziny nie są od obdarowywania się sprzętem AGD 37.gif )


Pogodo, ja mam do tego żelazka normalnie stosunek emocjonalny. Przysięgam... Bo prasowanie to była moja zmora, a teraz pieszczę gałki oczne widokiem pustych pudeł na prasowanie brawo_bis.gif
McJAGNA
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 20 Nov 2009 - 11:18) *
Jagna, chciałam Ci z całego serca podziękować za post o żelazku! Dzięki Tobie nabyłam taki sprzęcior i po prostu... ODCZAROWAŁAM swoje prasowanie (którego stosy zalegały WIECZNIE w moim mieszkaniu). Czas prasowania i JAKOŚĆ jest NIEPORÓWNYWALNA! Oddycham z wielką ulgą i jeszcze raz - DZIĘKI!



[użytkownik x] cieszę się, że pomogłam. Ja poza suszarką do prania i ta stacją parową mogłabym polecic jeszcze jedno urządzenie niezywkle przydatne każdej zapracowanej i zestresowanej nadmiernymi obowiązkami gospodyni domowej - ale .... to chyba nie na tym forum.

Może kiedys jak znowy poczuję się tu komfortowo i bezpiecznie.

W każdym razie od roku nie mam odkurzacza - i to mogę polecić nawet tutaj - nie mam też żadnych dywanów ( są małe dywaniki, które można prać i trzepać) - mam dwie miotły i trzy miotełki - i jestem szczęśliwsza kiedy nie słysze dżwięku wyciąganego kabla, nie słysze wycia sprzętu który oznacza - teraz jest sprzątanie - serio coraz mniej mi podchodzi żołądek do gardła na myśl o sobocie icon_wink.gif.
okko
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 20 Nov 2009 - 12:22) *
Pogodo, ja mam do tego żelazka normalnie stosunek emocjonalny. Przysięgam... Bo prasowanie to była moja zmora, a teraz pieszczę gałki oczne widokiem pustych pudeł na prasowanie brawo_bis.gif


A jaki konkretnie model masz?

Bo moje żelazko ma lat 9 i wtedy kosztowało 300 zet philips bezprzewodowy- i obawiam sie ze jego czas powoli mija i sie zastanawiam co kupic jak ten padnie
Użytkownik usunięty
CYTAT(McJAGNA @ Sun, 22 Nov 2009 - 12:22) *
[użytkownik x] cieszę się, że pomogłam. Ja poza suszarką do prania i ta stacją parową mogłabym polecic jeszcze jedno urządzenie niezywkle przydatne każdej zapracowanej i zestresowanej nadmiernymi obowiązkami gospodyni domowej - ale .... to chyba nie na tym forum.

Może kiedys jak znowy poczuję się tu komfortowo i bezpiecznie.

W każdym razie od roku nie mam odkurzacza - i to mogę polecić nawet tutaj - nie mam też żadnych dywanów ( są małe dywaniki, które można prać i trzepać) - mam dwie miotły i trzy miotełki - i jestem szczęśliwsza kiedy nie słysze dżwięku wyciąganego kabla, nie słysze wycia sprzętu który oznacza - teraz jest sprzątanie - serio coraz mniej mi podchodzi żołądek do gardła na myśl o sobocie icon_wink.gif.


Jagna... błagam... Ja mam w domu stado psów! Powiedz, czy jest coś, co może pomóc mi rozwieść się z wściekłością na CODZIENNE odkurzanie i zmywanie podłóg?... Nie mam żadnych dywanów, tylko panele. Odkurzam, potem myję podłogę, ale ona piekielnie długo schnie... RATUNKU blagam.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(okkko @ Sun, 22 Nov 2009 - 13:09) *
A jaki konkretnie model masz?

Bo moje żelazko ma lat 9 i wtedy kosztowało 300 zet philips bezprzewodowy- i obawiam sie ze jego czas powoli mija i sie zastanawiam co kupic jak ten padnie


Mam Tefala o takiego https://www.bazarcen.pl/product_744594.html
Abotak
tez mam tefala ze stacja parowa. Starusienkiego juz bo ze 4-5 lat temu nabytego w dodatku z drugiej reki za doslownie pare £ i nie wyobrazam sobie powrotu bo zelazka bez stacji. Jak nie lubie prasowac , tak to jest autentyczna przyjemnosc ( z umiarem zaiste icon_smile.gif i relatywnie do tej antypatii )
Eta
Powiedzcie, na co zwracać uwagę przy zakupie stacji parowej? Na allegro ceny się wahają od 100 do 1300 zł. Firma, firmą ale czymś się te żelazka poza znaczkiem tez różnią.
alatanta
...
fifafo
podbijam po raz kolejny jakie to ma być to cud żelazko ?
skanna
Przyszłam tutaj, bo mnie [użytkownik x] do złego namówiła. Kupiłam to ustrojstwo, bo góra prasowania zaczyna mnie doganiać, a mam 170 cm wzrostu. Z pewną nieśmiałością, nie powiem. Wczorajsze próby pozwoliły wierzyć, że będzie dobrze, dziś z każdą szmatką nabieram wprawy, już prawie się nie parzę. No i kurcze blade - teraz więcej czasu zajmuje rozłożenie ciucha (zwłaszcza małego) na desce, niż jego wyprasowanie. A pościel i obrusy - bajka po prostu. Może nawet polubię prasowanie?

Dzięki, [użytkownik x] icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(skanna @ Tue, 13 Dec 2011 - 23:14) *
Przyszłam tutaj, bo mnie [użytkownik x] do złego namówiła. Kupiłam to ustrojstwo, bo góra prasowania zaczyna mnie doganiać, a mam 170 cm wzrostu. Z pewną nieśmiałością, nie powiem. Wczorajsze próby pozwoliły wierzyć, że będzie dobrze, dziś z każdą szmatką nabieram wprawy, już prawie się nie parzę. No i kurcze blade - teraz więcej czasu zajmuje rozłożenie ciucha (zwłaszcza małego) na desce, niż jego wyprasowanie. A pościel i obrusy - bajka po prostu. Może nawet polubię prasowanie?

Dzięki, [użytkownik x] icon_smile.gif


Skanna, nie ma za co! To w zamian za zmodernizowanie mojej kuchni! blagam.gif
icon_wink.gif

Mnie ciągle nurtuje tajemnicze urządzenie Jagny... Jagna... nooooo....
entropia
Skanna albo [użytkownik x], linka proszę icon_smile.gif , bo ten [użytkownik x] już nie działa.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
skanna
Ja kupiłam takie, aukcja już zakończona, ale ten sprzedawca ma podobne.
Paka, ale Ty przecież masz suszarę, po co Ci stacja parowa?
entropia
CYTAT(skanna @ Wed, 14 Dec 2011 - 13:47) *
Ja kupiłam takie, aukcja już zakończona, ale ten sprzedawca ma podobne.
Paka, ale Ty przecież masz suszarę, po co Ci stacja parowa?

Bo mi właśnie żelazko dogorywa, a czasem nawet taki flejtuch jak ja musi coś przeprasować. A poza tym coraz częściej mi się zdarza, że nie wyciągam prania z suszarki od razu, no i potem trzeba wyprasować, niestety.
Użytkownik usunięty
No i suszarki chyba nie prasują firan, pościeli i obrusów?
A są podobno już takie suszarki, które mają uderzenia pary i dzianiny wychodzą z nich prościuśkie. Ale ja nie widziałam takowych.
entropia
CYTAT([użytkownik x] @ Wed, 14 Dec 2011 - 18:59) *
No i suszarki chyba nie prasują firan, pościeli i obrusów?

Firanek nie mam, a pościel i obrusy wędrują do magla, ha! Taka leniwa jestem!
Użytkownik usunięty
CYTAT(entropia @ Wed, 14 Dec 2011 - 19:57) *
Firanek nie mam, a pościel i obrusy wędrują do magla, ha! Taka leniwa jestem!


Nie leniwa, tylko MĄDRA! Firanek to i ja nie mam w większości pomieszczeń.
1KarinaK
Moja mama miała takie więc kilka razy prasowałam i nie widziałam żadnej różnicy w efektach końcowych! ja kupiłam sobie żelazko z lidla za niecałe 60 zł i służy mi już dłużej niż markowe (badziewia) które miałam wcześniej!;/ teraz z tego co widziałam mają je w ofercie także polecam wszystkim bo naprawdę dobry sprzęt za śmieszne pieniądze:)
zilka
Skanna, [użytkownik x] to jakie Wy w końcu macie te żelazka-stacje parowe? Bo linki oczywiście nie działają, mam wrażenie, że tutaj TEFAL przeważa?
skanna
[użytkownik x] ma chyba tefala, ja mam rowentę jakąś. Szukałam na all.
zilka
CYTAT(skanna @ Sun, 21 Oct 2012 - 21:37) *
[użytkownik x] ma chyba tefala, ja mam rowentę jakąś. Szukałam na all.


A podasz numerek? Bo one są między 500 zł a prawie 2000 zł 37.gif
skanna
CYTAT(zilka @ Sun, 21 Oct 2012 - 20:44) *
A podasz numerek? Bo one są między 500 zł a prawie 2000 zł 37.gif


Nie mam pojęcia, jaki numerek, na ustrojstwie go nie ma, ale coś w tym rodzaju zaposiadam, parametry też zdaje się jakieś podobne.
Agnes-3
Mam Tefal.
zilka
Donoszę uprzejmnie, że bardzo koleżankom dziękujęicon_smile.gif kupiła takie cudo w weekend i rzeczywiście prasuje jak ta lala 29.gif 06.gif
Kingus
CYTAT(zilka @ Sun, 21 Oct 2012 - 20:44) *
A podasz numerek? Bo one są między 500 zł a prawie 2000 zł 37.gif


Rozumiem, że te mają w zestawie przynajmniej kończynę górną, sterowaną pilotem, do sterowania żelazkiem? A w opcji za 2500 musi być druga kończyna górna, która dopełnia szczęścia i nie trzeba składać/wieszać? Biorę taki kombajn w ciemno. Jak ja znienawidziłam prasowanie...! 21.gif

Edit. Wy naprawdę te stosy (Skanna, Twoje 170 cm wzrostu przełożone na centymetry góry szmat do prasowania odpowiadają moim-szkoda, że wymiar dotyczy tylko tych drugich 08.gif) prasujecie tak na jedno podejście? Ja wymiękam ostatnio przy codziennym zestawie do szkół i pracy 37.gif
skanna
Kingus, kiedyś liczyłam - przy 2-3 odcinkach serialu da się wyprasować ok.30 t-shirtów/bluzek dziecięcych, kilkanaście par spodni i jeszcze parę swoich ciuchów albo ze dwa komplety pościeli. Trzeba tylko się dobrze zgrać z programem telewizyjnym i odpowiednio zaplanować sobie rozrywkę icon_smile.gif
jacgo
NIE KUPUJCIE TEFALA - PRZECZYTAJCIE DO KOŃCA I SAMI WYCIĄGNIJCIE WNIOSKI NT PRODUKTU I OBSŁUGI KLIENTA
Od samego początku z żelazka wydobywał się kamień - duże kawałki jak i piasek. Po około dwóch tygodniach użytkowania po włączeniu generatora przy pierwszym wyrzucie pary ze stopy zaczęła wydobywać się duża ilość pary a w zasadzie wody. Na materiale robiła się duża mokra plama. Po wyschnięciu pozostawały delikatnie żółte plamy. Jednocześnie stopa żelazka a w zasadzie całe żelazko wyglądało tak jak na załączonym zdjęciu. Tak zachowywało się żelazko co drugie, trzecie prasowanie na początku po włączeniu. Później takie historie zaczęły pojawiać się w również w trakcie prasowania.
Wniosek: kupiłem nowe niesprawne żelazko, w którym należało od razu dokonać poważnej naprawy - wymiana boilera. Jeżli ktoś chce zobaczyć jak to wygladało, zapraszam do kontaktu - mam zdjęcie przesłane do serwisu.
Ale najlepsze na koniec. Poprosiłem o wyjaśnienie przedstawiciela TEFAL na Polskę, Grupę SEB. Załączam dokładną, oryginalną, nieedytowaną odpowiedź:
Szanowny
Szanowny Panie,
bardzo dziękuję za skontaktowanie się z Grupą SEB.
Uprzejmie informuję, że przykro nam że nie jest Pan zadowolony z produktu marki Tefal.
W przypadku dalszych pytań, zapraszam do kontaktu.
Serdecznie pozdrawiam,
Peggie
Może akurat trafił Ci się jakiś ferelny model bo ja mam takie żelazko i nie mogę na nie powiedzieć złego słowa. Prasuje się bardzo dobrze i nie dzieją się takie rzeczy o jakich piszesz. Ja wyboru żelazka dokonywałam po zapoznaniu się z poradami takimi jak https://cafe-mama.pl/praktyczne-funkcje-w-n...nych-zelazkach/ i adekwatnie do tego, szukałam dobrych ofert i dokładnie sprawdzałam opisy każdych produktów. A jak w końcu się zakończyła cała ta sprawa? Naprawili Ci to żelazko?
Erywa_RK
Ja też nie tak dawno miałam problem z wyborem żelazka. Koniec końców mam Philips PerfectCare Viva GC7051/30 ale wybór nie był łatwy. Tam samo do końca nie byłam przekonana do generatorów pary. Postawiłam na nie bo oparłam się na bardzo fajnym poradniku https://www.al.to/poradniki/4416-jakie-zela...c-poradnik.html który polecam każdemu wahającemu się icon_smile.gif Człowiek dzięki temu może wybrać to co mu naprawdę potrzeba i spełni jego oczekiwania. Bo jak wiadomo każdy woli co innego icon_wink.gif
margarena
Jakieś 3 miesiące temu zakupiłam takie żelazko. Ogólnie nie potrafię dobrze prasować i chciałam zobaczyć, jak sobie ono poradzi z rzeczami, które są ciężkie w prasowaniu. To był jeden z bardziej trafnych zakupów. Wydałam na takie coś ze stacją parową co prawda 700zł, ale naprawdę warto - komfort prasowania jest nieziemski icon_smile.gif
Gilbert23
Szukasz dobrego, wytrzymałego i bezawaryjnego żelazka? Na https://najlepszyranking.pl/ranking-zelazka sprawdzisz zestawienie najlepszej klasy sprzętu, porównasz opisy i ceny, co zdecydowanie ułatwi wybór i późniejsze zakupy w sklepie AGD.
AniaBa
Dzięki za ten ranking żelazek. Przydał mi się w wyborze żelazka parowego.
Dorotsen
Ja stwierdziłam, że żelazko ze stacją parową ze względu na swoje gabaryty będzie trochę nieporęczne i finalnie kupiłam dobrej klasy żelazko parowe Philipsa. Wyrzut pary ma bardzo mocny, więc do codziennego użytku jest więcej niż wystarczające.
Beladra
Dziewczyny jeśli zależy wam na tym aby kupić jakieś na prawdę dobre i solidne żelazko na lata, polecam wam zainteresować się żelazkiem Mesko5031 od Adler. To bardzo solidny i dobry jakościowo produkt za korzystne pieniądze, a ilość funkcji jakie posiada na pewno znaczący ułatwią wam codzienne prasowanie ubrań. Polecam was sprawdzić, na prawdę warto
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.