Toksoplazmoza?? Co robic??

Witajcie.

Mam pytanie: Otoz robiłam badanie na toksoplazmoze i różyczkę. Zarowno jedno jak i drugie dowiodło że miałam z zakazeniem doczynienia w przeszłości, czyli pierwszy wynik Igg jest dodatni. Igm natomiast jest ujemne w obu przypadkach. Chciałabym się dowiedziec czy jeśli zajde w drugą ciąże to trzeba zażywac jakies leki? Boje sie ze to świństwo sie wtedy uaktywni i strace drugie maleństwo...
Piszcie do mnie prosze bo wizyte u lekarza mam za 2 tyg a bardzo sie niepokoje...

Pozdrawiam

Ja też kiedyś przeszłam toxoplazmozę i teraz juz posiadam przeciwciała i nie trzeba tego leczyć w moim przypadku.

Dziękuje za odpowiedz. Z jednej strony człowiek sie cieszy ze to nie to a z drugiej chciałoby się zeby znalazł się jakiś powod tego co sie zdażyło....

jeśli masz przeciwciała w klasie IgG, oznacza to że kiedyś przeszłaś zakażenie.
jeśli chodzi o różyczkę- nie obawiałabym się, w zdecydowanej większości przypadków chronią przed powtórnym zakażeniem. a takie powtórne zakażenia- praktycznie się nie zdarzają. ale jeśli chcesz być absolutnie spokojna- możesz oznaczyć poziom przeciwciał.
co do toxo- jedynie pierwotne, trwające zakażenie nabyte podczas ciązy lub krótko przed nią-mogłoby mieć wpływ na jej przebieg. ewentualnie uaktywnienie przebytego zakażenia- ale to muszą być naprawdę wyjątkowe warunki (cięzka choroba, immunosupresja, dramatyczny niedobór odporności itp).
zawsze mozna oznaczyć awidność, ale to chyba tylko dla psychiki
udowodniono, ze zakażenie toxoplazmozą nie jest przyczyną poronień nawykowych. owszem- poronienia wywoływać może- ale tylko podczas aktywnego zakażenia. na kolejne nie powinno mieć wpływu.

Ufffff kamień z serca:) Dziękuje jeszcze raz:)